Zapomniałeś jeszcze dodać, że jest tez maszyna do brania co miesiąc udokumentowanego 12 koła miesięcznie z tytułu bycia posłem plus gdzieś miejsce w spółce dla żonki za podobny kesz, jakieś tam Audi.. i nic nie robiąc ma się może nie życie jak Dowhan ale na polskie realia przy żadnych wysiłku jest to myślę, że wspaniałe życie Połowa kosztów jeszcze jakie ponosi po rozpisywana na różno rodne firmy . Sam bym tak chciał Ba! Nawet nie musiało by być to Audi a starczyła by nowa "M6" lub Superbik na fullu!
Nie ironizuj bo nikogo nie uświadamiałem, tylko dopisałem chyba najbardziej kluczowe kwestie ww polityka