Strona 223 z 231 PierwszyPierwszy ... 123173213221222223224225 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 9,991 do 10,035 z 10386

Wątek: Falubaz Zielona Góra 2016 - wątek klubowy

  1. Powrót do góry    #9991
    Ekspert Awatar GABLEN
    Dołączył
    23-06-2002
    Postów
    7,417
    Kliknij i podziękuj
    18
    Podziękowania: 1,417 w 896 postach
    Cytat Zamieszczone przez Snejk79 Zobacz posta
    Sentymenty i wspomnienia maja to do siebie, ze pamietamy tylko dobre chwile. Ja tez pamietam emocje na meczach w latach 80 i przez to, ze bylem mlody to mi sie bardzo dobrze kojarzy ten czas.
    Zostawmy jednak tych Jankowskich, Huszcze czy Zabialowicza bo oni i tak sie wybijali ponad przecietnosc, ale zespoly skladaly sie w wiekszosci z zawodnikow pokroju Krakowskiego, Molki czy Blazejczaka.
    Jasne, ze jak by jedzili sami Polacy to pewnie poziom miedzy druzynami w koncu i tak sie by wyrownal i jakies emocje w meczach by byly, ale czy wolimy ogladac walke przecietniakow czy zawody w ktorych jezdzi po kilku zadownikow z czolowki swiatowej ? Ja wole ogladac akcje Doyla, Emila czy Taia niz walke Flisa i Staszewskiego z Krukiem i Kuzniakiem.
    w finale ligi jechało 5 zawodników, z 16 najlepszych żużlowców na świecie -Iversen,Zagar,Zmarzlik,Holder i Hancock.

    opisz proszę emocje związane z tym meczem, tzn jak to się ci zawodnicy ciachali na dystaanie, trzymali gaz i walczyli na łokcie na całej długości i szerokości toru ,a przede wszystkim jakimi nadzwyczajnym umiejętnościami (których nie posiadają zawodnicy spoza czołówki światowej) popisała sie cała 5 na torze na którym były 2 dziury.
    Ostatnio edytowane przez GABLEN ; 30-09-2016 o 09:43
    UNA PALOMA BLANKA NIKT NIE POKONA KURMANKA !!!

    Tylko małe szwindle muszą być strzeżone.Wielkie trzymane są w sekrecie dzięki niedowierzaniu opinii publicznej.

  2. Powrót do góry    #9992
    Ekspert
    Dołączył
    12-04-2006
    Postów
    3,557
    Kliknij i podziękuj
    190
    Podziękowania: 469 w 240 postach
    Cytat Zamieszczone przez yahata Zobacz posta
    Wychodzi, że faktycznie pokolenie Huszczy i Jankowskiego było mocno lokalne chociaż z przebłyskami. Talentu im nie odbieram bo obaj w BL mieli naprawdę dobre recenzje i niezłe wyniki (CMA:5-6).
    To czemu geniusz Plech ma tylko 5 IMP a nie 10? Wtedy jeszcze nie olewało się IMP... Przecież facet jeździł do 1987, walczył, dwa razy nawet wygrał, czemu nie częściej, SKORO AŻ TAKA BYŁA RÓŻNICA MIĘDZY NIM, A JANKOWSKIM/HUSZCZĄ/ŻABIAŁOWICZEM/JAWORKIEM? Jancarza pod koniec już nie było, Rembasa i Cieślaka też nie, a on ciągle był w gazie i był raptem 4 lata starszy od Huszczy et consortes ("inne pokolenie", he, he!)- co mu szkodziło kosić to IMP co roku, albo co dwa lata chociaż?

    I dlaczego wszystkie jego międzynarodowe sukcesy NAGLE skończyły się w roku 1982 (ostatni w 1981 - brąz MŚP) - czyli po prostu w stanie wojennym? Czyli wtedy, kiedy "pokolenie Huszczy i Jankowskiego" zaczynało rozwijać skrzydła? A przecież miał wtedy raptem 29 lat...

    I żeby była jasność: ja nie neguję, że Plech i Jancarz byli lepsi od Huszczy i Jankowskiego. Ale sorry, oni na początku lat 80 w lidze jeździli ze sobą jak równy z równym (jak dzisiaj wschodzący Dudek ze schodzącym Protasem). A za granicą nasi wtedy stoczyli się do poziomu WĘGIER, k..., WĘGIER!!! No nikt mi nie powie, że pokolenie Huszczy było na poziomie pokolenia Węgrów!!! Więc to musiało być jednak coś innego..
    Ostatnio edytowane przez MoherPower ; 30-09-2016 o 09:56

  3. Już 3 użytkowników podziękowało forumowiczowi MoherPower za jego przydatny post!

    Aussie (30-09-2016), CarlitosFalubaz (30-09-2016), alexbart (30-09-2016)

  4. Powrót do góry    #9993
    Ekspert Awatar CarlitosFalubaz
    Dołączył
    13-08-2010
    Postów
    23,723
    Kliknij i podziękuj
    3,386
    Podziękowania: 5,648 w 3,372 postach
    Chociaż Węgrzy mieli wtedy wyjątkowo udane pokolenie rajderow. Kocso to był kozak. Szkoda że się tak połamał.


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  5. Powrót do góry    #9994
    Ekspert
    Dołączył
    12-04-2006
    Postów
    3,557
    Kliknij i podziękuj
    190
    Podziękowania: 469 w 240 postach
    No dobra, Kocso, Tihanyi, Body... ktoś jeszcze?

    Byli dobrzy bo mieli akurat to, czego nie mieli nasi: dostęp do Zachodu, czyli do SPRZĘTU. Węgry to wtedy był Zachód, a forint to był pieniądz (w porównaniu ze złotówką, oczywiście, której to złotówki nie chcieli przyjmować nawet Bułgarzy w wagonie restauracyjnym jadącym do Burgas, co osobiście pamiętam - resztę "walut wschodnich" brali bez krępacji - eee, no dobra, poza jeszcze lejami od Ceausescu...). Byli na tyle dobrzy, że czasem wchodzili do finałów IMŚ, żeby tam wozić się na końcu. W latach 60 i 70 takich "dobrych" Polacy wciągali nosem, nie?

    Generalnie pamiętam dobrze tę wymianę pokoleń: pamiętam Plecha, który przyjechał w 1979 do ZG i jako JEDYNY W CAŁYM SEZONIE rozprawił się z Huszczą. No ale to był rok 1979 i Huszcza miał 22 lata. Dwa, trzy lata później to już Huszcza na ogół rozprawiał się z Plechem. A Plech ciągle był w gazie. To samo robił Jankes i Żaba - cała czwórka - oni plus Plech - to byli rajderzy na podobnym poziomie.

    A za granicą? To samo: też byli na podobnym poziomie, bo ten sam genialny parę lat wcześniej Plech nagle brał łomot od Węgrów - zupełnie tak samo, jak "gorsze pokolenie" - czyli Huszcza, Jankes, Żaba i Pyszny.

    No więc co: Jaruzelski talent Plechowi odjął, czy jak...? Przypominam: Plech miał wtedy lat 30 - Mauger jak zdobywał ostatnie mistrzostwo miał 40, więc nie mówcie mi, że Plech się tak NAGLE zestarzał - chyba, że postarzał się w TĘ MAGICZNĄ NOC z 12 na 13 grudnia 1981, to wtedy się zgodzę
    Ostatnio edytowane przez MoherPower ; 30-09-2016 o 10:51

  6. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi MoherPower za jego przydatny post!

    alexbart (30-09-2016)

  7. Powrót do góry    #9995
    Ekspert Awatar maci78
    Dołączył
    08-11-2006
    Postów
    4,205
    Kliknij i podziękuj
    85
    Podziękowania: 539 w 357 postach
    Żabę pamiętam z tego że nawet jak w kraju jechał dobrze to jakiekolwiek eliminacje międzynarodowe bardzo szybko dostawał w trąbę. ot takie czasy.

    pamiętam też jeden z pierwszych biegów Jagusia jak bodajże dostał sprzęt od Pera i wygrał z przewagą pół prostej.

    z drugiej strony trzeba też sobie powiedzieć że jedno to dostęp do sprzętu a z drugiej umiejętność jego używania.

    takie były czasy i tak jeździliśmy. teraz to tylko gdybanie ile tytułów mistrza przeszło koło nosa ale jasne jest że o tytuł wcale nie tak łatwo co pokazuje choćby kariera TG. można by powiedzieć że jak na taki talent to mało wycisnął tych mistrzostw.

  8. Powrót do góry    #9996
    Ekspert
    Dołączył
    12-04-2006
    Postów
    3,557
    Kliknij i podziękuj
    190
    Podziękowania: 469 w 240 postach
    Cytat Zamieszczone przez maci78 Zobacz posta
    Żabę pamiętam z tego że nawet jak w kraju jechał dobrze to jakiekolwiek eliminacje międzynarodowe bardzo szybko dostawał w trąbę. ot takie czasy.
    Zupełnie jak 30-letni Plech w swoim (teoretycznie) najlepszym okresie kariery*. Ot, takie były czasy...




    * 2 złota i 2 srebra IMP na 5 możliwych w latach 81-85
    Ostatnio edytowane przez MoherPower ; 30-09-2016 o 12:40

  9. Powrót do góry    #9997
    Stały bywalec
    Dołączył
    04-06-2008
    Postów
    667
    Kliknij i podziękuj
    54
    Podziękowania: 155 w 70 postach
    Cytat Zamieszczone przez MoherPower Zobacz posta
    No dobra, Kocso, Tihanyi, Body... ktoś jeszcze?
    Zoltan Adorjan a dalej z wegrów kojarze Nagy, Magosi, Tabaka

  10. Powrót do góry    #9998
    Ekspert
    Dołączył
    12-04-2006
    Postów
    3,557
    Kliknij i podziękuj
    190
    Podziękowania: 469 w 240 postach
    Jasne, Adorjan. Kolejny, co umiał awansować do finału IMŚ i czasem nawet nie był ostatni. Powtarzam: w latach 70-tych młody Plech wciągał takich nosem. W pierwszej połowie lat 80-tych Plech u szczytu sportowych możliwości był mniej więcej na jego poziomie... no ale jak się nie ma na czym jechać...
    Ostatnio edytowane przez MoherPower ; 30-09-2016 o 12:53

  11. Powrót do góry    #9999
    Stały bywalec
    Dołączył
    31-08-2016
    Postów
    715
    Kliknij i podziękuj
    27
    Podziękowania: 229 w 130 postach
    Cytat Zamieszczone przez GABLEN Zobacz posta
    w finale ligi jechało 5 zawodników, z 16 najlepszych żużlowców na świecie -Iversen,Zagar,Zmarzlik,Holder i Hancock.

    opisz proszę emocje związane z tym meczem, tzn jak to się ci zawodnicy ciachali na dystaanie, trzymali gaz i walczyli na łokcie na całej długości i szerokości toru ,a przede wszystkim jakimi nadzwyczajnym umiejętnościami (których nie posiadają zawodnicy spoza czołówki światowej) popisała sie cała 5 na torze na którym były 2 dziury.
    Ale to juz jest inna para kaloszy ze tory sa tak przygotowywane jak sa. Cisnienie na wynik jest tak wielkie, ze kiedy dochodzi do prawdziwych rozstrzygniec to niestetey dzialcze dostaja malpiej goraczki. I zeby nie jechac tylko po kolegach z poludnia w Toruniu tor byl moze bezpieczny i rowny, ale rownie dzadowski. To jest dla mnie niepojete, ze buduje sie motoarene z geometria , ktora az prosi sie do walki i przygotowuje sie tor na start.

    Cytat Zamieszczone przez GABLEN Zobacz posta
    w finale ligi jechało 5 zawodników, z 16 najlepszych żużlowców na świecie -Iversen,Zagar,Zmarzlik,Holder i Hancock.

    opisz proszę emocje związane z tym meczem, tzn jak to się ci zawodnicy ciachali na dystaanie, trzymali gaz i walczyli na łokcie na całej długości i szerokości toru ,a przede wszystkim jakimi nadzwyczajnym umiejętnościami (których nie posiadają zawodnicy spoza czołówki światowej) popisała sie cała 5 na torze na którym były 2 dziury.
    Ale to juz jest inna para kaloszy ze tory sa tak przygotowywane jak sa. Cisnienie na wynik jest tak wielkie, ze kiedy dochodzi do prawdziwych rozstrzygniec to niestetey dzialcze dostaja malpiej goraczki. I zeby nie jechac tylko po kolegach z poludnia w Toruniu tor byl moze bezpieczny i rowny, ale rownie dzadowski. To jest dla mnie niepojete, ze buduje sie motoarene z geometria , ktora az prosi sie do walki i przygotowuje sie tor na start.

  12. Powrót do góry    #10000
    Zaawansowany
    Dołączył
    25-08-2002
    Postów
    1,513
    Kliknij i podziękuj
    484
    Podziękowania: 411 w 224 postach
    To od początku był głupi pomysł: krytyka Jankowskiego, czy nie daj Panie Huszczy w tym wątku.

    Niechaj będzie, że tylko brak sprzętu nie pozwolił im święcić triumfów w stawce międzynarodowej. Dyskusja czysto akademicka.

    Jaworkowi i Marynowskiemu-chociaż byli półkę niżej od Huszczy i Jankowskiego-dostęp do sprzętu nie pomógł.

    W turniejach All Stars na naszych torach nie było widać aż takiej przepaści sprzętowej-fakt że czołówka nie jechała na super maszynach ale walka była:
    https://www.youtube.com/watch?v=MeSBgn0CltU
    https://www.youtube.com/watch?v=tjqYWiX8bSQ
    http://rlach.republika.pl/inne/tri_1988.htm


    Nic nikomu nie pomagało na Duńczyków jeśli jechano o coś.

    PAX
    Bardzo szanuję zawodników z tamtego okresu. Bardzo cenne były dla mnie autografy całej czołówki. Andrzej Huszcza był moim idolem. Serio

    Moher-bez podtekstów-nie chodził Tobą pomysł biografii Andrzeja Huszczy?
    "Everyone has a plan until they get punched in the face" M.Tyson


  13. Powrót do góry    #10001
    Stały bywalec Awatar alexbart
    Dołączył
    11-02-2005
    Postów
    1,358
    Kliknij i podziękuj
    502
    Podziękowania: 121 w 57 postach
    Cytat Zamieszczone przez yahata Zobacz posta
    To od początku był głupi pomysł: krytyka Jankowskiego, czy nie daj Panie Huszczy w tym wątku.

    Niechaj będzie, że tylko brak sprzętu nie pozwolił im święcić triumfów w stawce międzynarodowej. Dyskusja czysto akademicka.

    Jaworkowi i Marynowskiemu-chociaż byli półkę niżej od Huszczy i Jankowskiego-dostęp do sprzętu nie pomógł.
    Przykad Jaworka i Marynowskiego jest zle trafiony. Nie wystarczylo przebywac po ''dobrej'' stronie zelaznej kurtyny. Trzeba bylo miec tez sponsora, albo wlasny kapital. Uciekinierzy z Polski kapitalu nie mieli, w Niemczech Zachodnich sport zuzlowy liczyl dwoch zawodowcow. Reszta pracowala i sport uprawiala amatorsko, dla zabawy.

    Cytat Zamieszczone przez CarlitosFalubaz Zobacz posta
    Byłoby mu po prostu dużo trudniej. Nie masz paszportu, nie masz dewiz, niby skąd weźmiesz sprzęt ? Pamiętam jak pod koniec lat 80tych w Zielonej po firmach zrobili ściepę dewiz żeby kupić JEDEN silnik dla Huszczy od zagranicznego tunera. Już teraz nie pamiętam do kogo (chyba Weissa albo jakiegoś innego Szwaba), ale jak pojechała delegacja naszych to się okazało, że stać nas było na jakieś najtańsze barachło. To była przepaść.
    1985 rok Hans Zierk, dealer Forda kolo Hannoveru. Goddeny wwozone byly do Polski jako maszyny rolnicze. KW PZPR patronowal. Takie czasy!!!
    Toen was geluk nog heel gewoon: http://myweb.tiscali.co.uk/speedway2/wtc90.htm

  14. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi alexbart za jego przydatny post!

    CarlitosFalubaz (30-09-2016)

  15. Powrót do góry    #10002
    Ekspert
    Dołączył
    12-04-2006
    Postów
    3,557
    Kliknij i podziękuj
    190
    Podziękowania: 469 w 240 postach
    Cytat Zamieszczone przez yahata Zobacz posta
    To od początku był głupi pomysł: krytyka Jankowskiego, czy nie daj Panie Huszczy w tym wątku.

    Niechaj będzie, że tylko brak sprzętu nie pozwolił im święcić triumfów w stawce międzynarodowej.
    Triumfów by pewnie nie święcili, ale w tej pierwszej piątce IMŚ by się co jakiś czas łapali - może i jakiś medal by się czasem trafił - skoro mógł Szczakiel, to czemu by nie mógł Jankes? Ale jak tu zrobić medal gdy szczytem marzeń jest wejście do finału i nie zajęcie w nim ostatniego miejsca? (ostatnie 3 finały Wielkiego Plecha, miejsca kolejno: 15, 15, 15... facet przed 30-stką, w najlepszym okresie)

    A jaka to była radosna niespodzianka, chyba w 1986, kiedy Dołek w Chorzowie zajął bodaj 11 miejsce... BO NIE BYŁ OSTATNI!!!

    Biografia Huszczy? Czemu nie. Ale tutaj specem jest Alexbart...
    Ostatnio edytowane przez MoherPower ; 30-09-2016 o 18:14

  16. Powrót do góry    #10003
    Zaawansowany
    Dołączył
    25-08-2002
    Postów
    1,513
    Kliknij i podziękuj
    484
    Podziękowania: 411 w 224 postach
    Cytat Zamieszczone przez MoherPower Zobacz posta
    Biografia Huszczy? Czemu nie. Ale tutaj specem jest Alexbart...
    Pomyślcie, bo warto. Pióro jest, obiekt jest-chociaż z pewnych względów chyba trudniejszy od Cieślaka. Nic tylko zbierać materiały.

    Wąską strużką silniki docierały. Przywoził Wieczorek dla Plecha (zapominacie o żużlowych i nie żużlowych dzwonach Zenka oceniając jego mało efektowne zejście ze sceny), mieli swoje źródła w Lesznie dla Kasprzaka i Jankowskiego. Dostał silnik Żabiałowicz.

    Nie da się obronić tezy, że był normalny dostęp do sprzętu. W zawodach niższej rangi nasi zawodnicy mogli się jednak skutecznie ścigać.

    Popatrzcie na linki z tego All-Stars na Jankesa broniącego się przed Tatumem, czy wcześniej przed Gundersenem w Amsterdamie. Inna epoka na motocyklu, mimo, że Jankes wśród naszych uchodził za prawdziwie żyjącego na maszynie.

    Moher na czym jeździł Kuzniecow we wspomnianym przez Ciebie Chorzowie 86' Bo nie pasuje mi gość do żadnej z tez.
    "Everyone has a plan until they get punched in the face" M.Tyson


  17. Powrót do góry    #10004
    Ekspert
    Dołączył
    12-04-2006
    Postów
    3,557
    Kliknij i podziękuj
    190
    Podziękowania: 469 w 240 postach
    Cytat Zamieszczone przez yahata Zobacz posta
    Moher na czym jeździł Kuzniecow we wspomnianym przez Ciebie Chorzowie 86' Bo nie pasuje mi gość do żadnej z tez.
    Pojęcia nie mam, co tam dla niego sowiecki wywiad wykradł z parkingu na Wembley - ale w końcu Ruscy wtedy w kosmos latali, to mogli i goddena jakoś tam po swojemu stuningować...

    Cytat Zamieszczone przez yahata Zobacz posta
    Wąską strużką silniki docierały. Przywoził Wieczorek dla Plecha (zapominacie o żużlowych i nie żużlowych dzwonach Zenka oceniając jego mało efektowne zejście ze sceny), mieli swoje źródła w Lesznie dla Kasprzaka i Jankowskiego. Dostał silnik Żabiałowicz.
    Silniki docierały - tylko jakie to były silniki... strużka naprawdę była wąska...

    A Plech? Owszem, miewał dzwony, ale te dzwony mu nie przeszkadzały zdobyć w latach 80 czterech medali IMP (w latach 70 zdobył ich 3, dla porównania). Jednocześnie w latach 70 w IMŚ miał 2, 5 i 8 miejsce, a w 80 3x15. Powtarzam, uważam Plecha za lepszego żużlowca, niż te nasze asy z lat 80. Ale oni nie byli gorsi DO TEGO STOPNIA, na zasadzie: Plech - medale, oni - max 11 miejsce. To nie była taka przepaść jak między Gollobem a resztą swego czasu.

    Zresztą w czasach młodego Golloba też ciągle się o tym mówiło: niby ma te same silniki, a jednak nie te same...

    No ale fakt faktem: dyskusja mocno akademicka...
    Ostatnio edytowane przez MoherPower ; 30-09-2016 o 19:20

  18. Powrót do góry    #10005
    Stały bywalec Awatar alexbart
    Dołączył
    11-02-2005
    Postów
    1,358
    Kliknij i podziękuj
    502
    Podziękowania: 121 w 57 postach
    Cytat Zamieszczone przez MoherPower Zobacz posta
    Triumfów by pewnie nie święcili, ale w tej pierwszej piątce IMŚ by się co jakiś czas łapali - może i jakiś medal by się czasem trafił - skoro mógł Szczakiel, to czemu by nie mógł Jankes? Ale jak tu zrobić medal gdy szczytem marzeń jest wejście do finału i nie zajęcie w nim ostatniego miejsca? (ostatnie 3 finały Wielkiego Plecha, miejsca kolejno: 15, 15, 15... facet przed 30-stką, w najlepszym okresie)

    A jaka to była radosna niespodzianka, chyba w 1986, kiedy Dołek w Chorzowie zajął bodaj 11 miejsce... BO NIE BYŁ OSTATNI!!!

    Biografia Huszczy? Czemu nie. Ale tutaj specem jest Alexbart...
    IMS w Chorzowie pamietam lepiej niz to, kto zdobyl DMP dwa lata temu. Taka przypadlosc starcza, albo mechanizm wypierania niewygodnych faktow... Oj, nioslo sie po Slaskim, nioslo, gdy 70 tys. ludu powstalo z miejsc jak Dolek pieknie punktowal. 6 pt bylo jak tytul. Tak zmieniaja sie czasy i oczekiwania.
    Jaworek wspomina, ze w finale kontynentalnym odpuscil - nie chcial blamazu w finale swiatowym, nawet gdyby mial byc mianowany do startu jako najlepszy zawodnik gospodarzy. Sprzet i brak kontaktow powodowaly u naszych blokade psychiczna. To wazny detal. Nasi wowczas mieli KOMPLEKS Zachodu. Stad i problemy.

    Andrzej zasluguje na biografie z prawdziwego zdarzenia. Az dziw, ze zaden z profesjonalnych dziennikarzy sie tego zadania nie podjal. Moze dzielo kolektywne, Moher? Oj, zeby tylko byl czas, tak z kilka wolnych miesiecy i sil starczylo... Bo nie w checiach problem. A i sam Andrzej ma postawe otwarta...
    Toen was geluk nog heel gewoon: http://myweb.tiscali.co.uk/speedway2/wtc90.htm

  19. Już 2 użytkowników podziękowało forumowiczowi alexbart za jego przydatny post!

    CarlitosFalubaz (30-09-2016), MoherPower (30-09-2016)

  20. Powrót do góry    #10006
    Ekspert Awatar CarlitosFalubaz
    Dołączył
    13-08-2010
    Postów
    23,723
    Kliknij i podziękuj
    3,386
    Podziękowania: 5,648 w 3,372 postach
    A Leszno dalej gościnne dla Falubazów
    Swoją drogą, ciekawe jak się tam spisze pan profesor owalności.

  21. Powrót do góry    #10007
    Ekspert Awatar Mariusz
    Dołączył
    07-10-2002
    Postów
    55,894
    Kliknij i podziękuj
    1,714
    Podziękowania: 4,381 w 3,163 postach
    Cytat Zamieszczone przez CarlitosFalubaz Zobacz posta
    A Leszno dalej gościnne dla Falubazów
    Swoją drogą, ciekawe jak się tam spisze pan profesor owalności.
    No to ani Dudek ani protas już sobie w Lesznie nie polatają
    Ukryta zawartość
    Bez cenzury: Ukryta zawartość
    FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość

  22. Powrót do góry    #10008
    Ekspert Awatar CarlitosFalubaz
    Dołączył
    13-08-2010
    Postów
    23,723
    Kliknij i podziękuj
    3,386
    Podziękowania: 5,648 w 3,372 postach
    Cytat Zamieszczone przez Mariusz Zobacz posta
    No to ani Dudek ani protas już sobie w Lesznie nie polatają
    Myślisz że będzie takim samym szkodnikiem jak we Wrocku ? W Lesznie kibice mają jednak większe oczekiwania niż tylko wynik.

  23. Powrót do góry    #10009
    Ekspert Awatar Mariusz
    Dołączył
    07-10-2002
    Postów
    55,894
    Kliknij i podziękuj
    1,714
    Podziękowania: 4,381 w 3,163 postach
    Cytat Zamieszczone przez CarlitosFalubaz Zobacz posta
    Myślisz że będzie takim samym szkodnikiem jak we Wrocku ? W Lesznie kibice mają jednak większe oczekiwania niż tylko wynik.
    Sam nie wiem co myślec. Niby SE grzmi, że torów jednościeżkowych nie oświadczysz w sezonie 2017. Ale co z tego wyjdzie ? Zobaczymy.

    Dzisiaj Protas z Patrykiem pozamiatali w Lesznie. Coś mi się widzi, że Pepe to taki wymierający dinozaur. Tam gdzie inni mówią, ze ścigac się nie da to on lata. Oby nas cieszył swoja jazda jeszcze parę lat

    Byłem dzisiaj w Bydzi, zjadłem tam obiad w knajpie przy stadionie, jakoś "ogniem i mieczem" się nazywa

    Myślę sobie, usiądę cichutko, zjem jakiś obiad, i może taki Vicar z kumplami mnie nie namierzy. Udało się

    Miałem nawet wejść na stadion zobaczyć Saszkę w akcji. Ale musiałem odpuścić, dostałem telefon i musiałem wracać do ZG. Teraz patrzę, ze gość pozamiatał tam na stadionie, mimo jednej taśmy

    W światku żużlowym mówi się, że Rusiecki obiecał Baronowi jedno porządne wzmocnienie Unii. Większość stawia na to, ze Dudek zasili szeregi Byków, ponoć za młodego PPj, a bylem przekonany, że za Nickiego. Ja jednak w to nie wierze, Patryk musi zostać i basta
    Ukryta zawartość
    Bez cenzury: Ukryta zawartość
    FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość

  24. Już 2 użytkowników podziękowało forumowiczowi Mariusz za jego przydatny post!

    venom200 (01-10-2016), vicar (03-10-2016)

  25. Powrót do góry    #10010
    Ekspert Awatar CarlitosFalubaz
    Dołączył
    13-08-2010
    Postów
    23,723
    Kliknij i podziękuj
    3,386
    Podziękowania: 5,648 w 3,372 postach
    Zabrać nam Patryka to jak wyrwać jedno płuco. Zdzichu na to nie pozwoli. Pewnie Kołodzieja sprowadzą.

  26. Powrót do góry    #10011
    Ekspert Awatar Reptile
    Dołączył
    23-01-2007
    Postów
    3,262
    Kliknij i podziękuj
    114
    Podziękowania: 605 w 318 postach
    http://sportowefakty.wp.pl/zuzel/634212/aleksandr-loktajew-chce-zostac-w-pge-ekstralidze-nawet-kosztem-walki-o-sklad


    To jest ambitna postawa. Sasza nie chce się cofać do 1 ligi, tylko walczyć o miejsce w składzie. Myślę, że w takiej sytuacji klub może go zostawić i będzie to na pewno lepszy potencjalny zmiennik niż Sedgmen. Swoją drogą zawsze mam szacun dla takich zawodników, którzy ambitnie podchodzą do tematu i nie boją się walki o skład, bo najważniejsza jest rywalizacja z najlepszymi i rozwój. Nie to co lobbowany tutaj Zengota, który jak tylko w 2012 usłyszał, że ma walczyć o skład z Davidssonem to od razu się spakował i uciekł do Częstochowy.

    Pytanie tylko jak na to będzie zapatrywał się Cieślak. O ile on zostanie dalej menago FZG, a po jego ostatnich wypowiedziach w mediach jest to dla mnie bardzo prawdopodobne. Z tego co zauważyłem nie pała on zbytnią sympatią ani do Łoktajeva ani do Pieszczka i z tą dwójką może zwyczajnie nie chcieć współpracować w przyszłym sezonie.
    TeamLindgren

  27. Powrót do góry    #10012
    Ekspert Awatar Mariusz
    Dołączył
    07-10-2002
    Postów
    55,894
    Kliknij i podziękuj
    1,714
    Podziękowania: 4,381 w 3,163 postach
    Cytat Zamieszczone przez Reptile Zobacz posta
    http://sportowefakty.wp.pl/zuzel/634212/aleksandr-loktajew-chce-zostac-w-pge-ekstralidze-nawet-kosztem-walki-o-sklad


    To jest ambitna postawa. Sasza nie chce się cofać do 1 ligi, tylko walczyć o miejsce w składzie. Myślę, że w takiej sytuacji klub może go zostawić i będzie to na pewno lepszy potencjalny zmiennik niż Sedgmen. Swoją drogą zawsze mam szacun dla takich zawodników, którzy ambitnie podchodzą do tematu i nie boją się walki o skład, bo najważniejsza jest rywalizacja z najlepszymi i rozwój. Nie to co lobbowany tutaj Zengota, który jak tylko w 2012 usłyszał, że ma walczyć o skład z Davidssonem to od razu się spakował i uciekł do Częstochowy.

    Pytanie tylko jak na to będzie zapatrywał się Cieślak. O ile on zostanie dalej menago FZG, a po jego ostatnich wypowiedziach w mediach jest to dla mnie bardzo prawdopodobne. Z tego co zauważyłem nie pała on zbytnią sympatią ani do Łoktajeva ani do Pieszczka i z tą dwójką może zwyczajnie nie chcieć współpracować w przyszłym sezonie.
    Cieślak do Loktajeva nic nie ma. Jesli ten zdecyduje się zostać i walczyć o sklad, to on bedzie happy. Pytanie tylko ile zaoferuje klub Saszce. Tu jest problem, ale chyba większość klubów w SE przepłacać go nie będzie. Może się jednak pojawić problem z Czewa, oni postanowili, ze wchodzą do SE. I wydaje się, ze tacy zawodnicy jak Pieszczek i Loktajev to dla nich duża szansa. DLa zawodników chyba również, bo o ie, podpisali by tam ciekawe kontrakty to jeździli by regularnie cały sezon. Ciekaw jestem czy Czewa zainteresuje sie Walasem
    Ukryta zawartość
    Bez cenzury: Ukryta zawartość
    FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość

  28. Powrót do góry    #10013
    Ekspert Awatar Reptile
    Dołączył
    23-01-2007
    Postów
    3,262
    Kliknij i podziękuj
    114
    Podziękowania: 605 w 318 postach
    Nie twierdzę, że coś do niego ma. Cieślak to jednak taki gość, który ma swoich ulubieńców i nie da się tego nie zauważyć. Ja odniosłem wrażeniem, że niespecjalnie w tym klubie pasują mu Łoktajev oraz Pieszczek. Piekarnie donoszą, że narodowy chce utrzymać trzon zespołu (DDP + Hampel) oraz ma na oku jednego konkretnego zawodnika (raczej żadna gwiazda skoro podstawowa czwórka będzie sporo kosztować, obstawiałbym raczej jakąś wschodzącą gwiazdę a'la Lahti, Lambert itp.). Jeśli wziąć pod uwagę, że w klubie zostanie też Karpov, który ma ważny kontrakt to nijak miejsca dla Saszy i Pieszczka tu nie ma. Los Krystiana może być uzależniony od rozmów z Hampelem.
    TeamLindgren

  29. Powrót do góry    #10014
    Ekspert Awatar Mariusz
    Dołączył
    07-10-2002
    Postów
    55,894
    Kliknij i podziękuj
    1,714
    Podziękowania: 4,381 w 3,163 postach
    Cytat Zamieszczone przez Reptile Zobacz posta
    Nie twierdzę, że coś do niego ma. Cieślak to jednak taki gość, który ma swoich ulubieńców i nie da się tego nie zauważyć. Ja odniosłem wrażeniem, że niespecjalnie w tym klubie pasują mu Łoktajev oraz Pieszczek. Piekarnie donoszą, że narodowy chce utrzymać trzon zespołu (DDP + Hampel) oraz ma na oku jednego konkretnego zawodnika (raczej żadna gwiazda skoro podstawowa czwórka będzie sporo kosztować, obstawiałbym raczej jakąś wschodzącą gwiazdę a'la Lahti, Lambert itp.). Jeśli wziąć pod uwagę, że w klubie zostanie też Karpov, który ma ważny kontrakt to nijak miejsca dla Saszy i Pieszczka tu nie ma. Los Krystiana może być uzależniony od rozmów z Hampelem.
    Dokladnie, ale ta "gwiazda" to ma być taki bezpiecznik. Tak aby w trakcie sezonu nie trzeba było szukać jakiegoś nowego Sedgmena. W razie jak by nasi za mocno się porozbijali. A wtedy Doyle, Dudek, Pepe, JH/Pieszcek, Karpov i Saszka. Ci ostatni walczą o skład. I tak to ma wyglądac w przybliżeniu.

    Wyglada na to, ze nasi z Doylem się dogadali. Chyba Tymczyszyn znalazł sponsora dla Doyle (moze sam nim został) bo ten bierze go do ekipy na SGP w Toruniu i chyba do Australii
    Ukryta zawartość
    Bez cenzury: Ukryta zawartość
    FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość

  30. Powrót do góry    #10015
    Ekspert Awatar CarlitosFalubaz
    Dołączył
    13-08-2010
    Postów
    23,723
    Kliknij i podziękuj
    3,386
    Podziękowania: 5,648 w 3,372 postach
    Dajcie spokój. Dla dobra Saszy niech idzie do beniaminka ligi gdzie będzie miał pewne miejsce w składzie. Byleby się tylko nie dał namówić na starty u Papcia Czubka.
    Co do Pieszczka to zależy co z Hampelem. Jeśli Jaro zostanie to Pieszczek out.


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  31. Powrót do góry    #10016
    Zaawansowany
    Dołączył
    25-08-2002
    Postów
    1,513
    Kliknij i podziękuj
    484
    Podziękowania: 411 w 224 postach
    Ciekaw jestem losów Pieszczka. On już się kiedyś wąchał z GKM.
    Może i mniejsze pieniądze ale i mniejsze ciśnienie i można się będzie ogarnąć na seniorce. Prywatnie chyba dobrze żyje z działaczami i kilkoma zawodnikami.

    Nie jest łatwo być zawodnikiem KSF
    "Everyone has a plan until they get punched in the face" M.Tyson


  32. Powrót do góry    #10017
    Ekspert Awatar shelve
    Dołączył
    08-08-2008
    Postów
    14,915
    Kliknij i podziękuj
    1,906
    Podziękowania: 3,165 w 2,083 postach
    Ja tam bym Saszke chętnie zostawił do walki o skład.
    Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.

  33. Powrót do góry    #10018
    Ekspert
    Dołączył
    03-02-2003
    Postów
    3,113
    Kliknij i podziękuj
    660
    Podziękowania: 587 w 317 postach
    Kolejny raz dmuchana banda sie podniosła i zawodnik wpadł pod nią. Czy po zeszłorocznym upadku Hampela nikt nie wyciąga wniosków?

  34. Powrót do góry    #10019
    Ekspert Awatar dillinger
    Dołączył
    13-09-2009
    Postów
    6,695
    Kliknij i podziękuj
    1,315
    Podziękowania: 1,327 w 784 postach
    Dudek musi zostać, zwłaszcza teraz gdy awansował do GP, bo
    to dla swojaków chodzi się na stadion, to oni przyciągają kibiców i potęgują emocje.
    Do dziś trudno mi zapomnieć Kurmanka, teraz mamy Protasa i Dudka.
    Dudek MUSI zostać.
    Ostatnio edytowane przez dillinger ; 01-10-2016 o 22:05

  35. Powrót do góry    #10020
    Zaawansowany
    Dołączył
    01-02-2014
    Postów
    1,745
    Kliknij i podziękuj
    252
    Podziękowania: 827 w 404 postach
    Cytat Zamieszczone przez dillinger Zobacz posta
    Dudek musi zostać, zwłaszcza teraz gdy awansował do GP, bo
    to dla swojaków chodzi się na stadion, to oni przyciągają kibiców i potęgują emocje.
    Do dziś trudno mi zapomnieć Kurmanka, teraz mamy Protasa i Dudka.
    Dudek MUSI zostać.
    Jak najbardziej się ''zgadzam''.Skoczy się do banku po kredyt , jakby było mało to się sprzeda ratusz a jeśli to by nie wystarczyło to da mu się jakąś chatę z basenem , 20 pokojami ,salą kinową i 4 furami w garażu .Krótko mówiąc , DUDEK MUSI ZOSTAĆ

  36. Już 3 użytkowników podziękowało forumowiczowi ScotFZG za jego przydatny post!

    Aussie (02-10-2016), Eneasz (02-10-2016), JaacPoz (02-10-2016)

  37. Powrót do góry    #10021
    Ekspert
    Dołączył
    03-02-2003
    Postów
    3,113
    Kliknij i podziękuj
    660
    Podziękowania: 587 w 317 postach
    Nie. Dudek nie musi zostać, moze ale nie musi.

    Po pierwsze jest wolnym człowiekiem.

    Po drugie to nie moze byc "miłość" w jedna stronę. On moze od klubu i kibiców mieć większy kredyt zaufania, byc bardziej adorowany itp. Mieć wsparcie największe, ale oczekuje od niego tez czegoś w zamian jak potrafi to docenić Kołodziej, Zmarzlik itp. Oni pokazują, udowadniają ze zależy im na klubie, kibicach, barwach, mieście, potrafią coś dać od siebie ciesząc sie, ze takie właśnie barwy prezentują i mogą mieć swój udział w wynikach i trofeach. Ilu z nas by tak chciało, aby moc realnie pomoc drużynie w walce o medale ale nie moze.

    Mlody moze startować w klubie, którego ojciec jest częścią historii, w swoim mieście, dumnie nosić barwy żółto-biało-zielone. Biedy tu raczej nie ma bo klub i sponsorzy zapewniają mu to o czym większość ludzi w tym kraju moze pomarzyć. Drogie auta, siedmiocyfrowe kwoty na koncie, noszenie na rękach.

    Klub czekał na niego po zawieszeniu, ojciec dostał fuchę trenera a młody nam zawalił jeszcze ostatnio mecz w Toruniu i finał ale nikt go nawet głośno nie skrytykował, żeby nie urazić. Jak ma nas i klub gdzieś to niech sobie idzie. Za najlepsze stawki w lidze jeździć w klubie jak obcy to żadna łaska.

    I moze facet, bo w końcu zaraz 23 lata w końcu weźmie na siebie odpowiedzialność za siebie i sam bedzie decydował z kim podpisuje a nie składa to na ręce rodziców jak za czasów kiedy był dzieckiem. Co on ma 16 lat? Mama to, tata tamto... Młodzi Pawliccy potrafili sie ojcu postawić swego czasu.

    Lubie Patryka bo jest wychowankiem, świetnym jeźdźcem i luzakiem chyba patrząc po filmach i wywiadach, ale jeśli ma wywalone na klub i tylko fajnie mu jeździć w Falubazie ale pod warunkiem, ze za kasę jaka ktoś by dał maksymalnie za niego w Toruniu, Lesznie czy Gorzowie to sorry, żaden wyczyn i łaska. Co roku komedie z nimi a taki Kołodziej, Zmarzlik czy nawet Pawliccy maja więcej sentymentu i dumy od niego.

    Ostatnia sprawa to wypowiedzi po PO. Protas i Duzers, ze spoko, nic sie nie stało, jest super, za rok powalczymy. Jedyny Doyle mimo, ze stranieri powiedział, ze jest wściekły i rozgoryczony...
    Moze za dobrze maja u nas Ci wychowankowie, moze im juz nie zależy...


    Aha, i g....o mnie obchodzi, ze bedzie jeździł w GP, ze IMP itd jeśli w lidze dają ciała w najważniejszych momentach. Zmarzlik w lidze go zjada solidnością. A jazda w GP jest na minus dla klubu i kibiców bo bedzie przemęczony i większe ryzyko kontuzji w GP na czym drużyna moze ucierpieć.

    Dlatego Dudek nie musi zostać a moze jeśli wyrazi jakiekolwiek przywiązanie do klubu i wykaże minimum więzi z miastem, kibicami ogólnie FALUBAZEM.

  38. Już 2 użytkowników podziękowało forumowiczowi Eneasz za jego przydatny post!

    Słowianka (02-10-2016), falubaz77 (03-10-2016)

  39. Powrót do góry    #10022
    Ekspert
    Dołączył
    25-08-2003
    Postów
    11,043
    Kliknij i podziękuj
    2,031
    Podziękowania: 1,505 w 999 postach
    Jeden jedyny pozytyw w tej kontuzji Doyla to to, że nie będzie sobie życzył jak mistrz świata

  40. Powrót do góry    #10023
    Zaawansowany
    Dołączył
    01-02-2014
    Postów
    1,745
    Kliknij i podziękuj
    252
    Podziękowania: 827 w 404 postach
    Cytat Zamieszczone przez spitt22 Zobacz posta
    Jeden jedyny pozytyw w tej kontuzji Doyla to to, że nie będzie sobie życzył jak mistrz świata
    Ale za to Zmarzlik może sobie życzyć jako medalista mistrzostw świata

  41. Powrót do góry    #10024
    Ekspert Awatar Malin017
    Dołączył
    30-09-2005
    Postów
    9,172
    Kliknij i podziękuj
    1,363
    Podziękowania: 2,032 w 1,232 postach
    Cytat Zamieszczone przez spitt22 Zobacz posta
    Jeden jedyny pozytyw w tej kontuzji Doyla to to, że nie będzie sobie życzył jak mistrz świata
    Ja myślę, że zawoła, jak za Moralnego Mistrza Świata 😊

    Wysłane z telefonu Heleny Pedersen.
    !Adrian walcz!

  42. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi Malin017 za jego przydatny post!

    sparta_mistrz (02-10-2016)

  43. Powrót do góry    #10025
    Stały bywalec Awatar krystyn
    Dołączył
    04-11-2007
    Postów
    556
    Kliknij i podziękuj
    137
    Podziękowania: 64 w 29 postach
    Cytat Zamieszczone przez ScotFZG Zobacz posta
    Ale za to Zmarzlik może sobie życzyć jako medalista mistrzostw świata

    Kurczę, aż strach pomyśleć ile zażyczy sobie Duzers jako zawodnik lepszy od Zmarzlika (być może medalisty IMŚ)
    Ukryta zawartość 1969, 1973, 1975, 1976, 1977, 1978, 1983, 2014, 2016
    1964, 1965, 1966, 1968, 1971, 1974, 1979, 1981, 1984, 1992, 1997, 2012, 2018Ukryta zawartość 1982, 1987, 2000, 2011, 2017




  44. Powrót do góry    #10026
    Ekspert
    Dołączył
    03-02-2003
    Postów
    3,113
    Kliknij i podziękuj
    660
    Podziękowania: 587 w 317 postach
    A jedyny pozytyw upadku całej tej dyscypliny byłby taki, ze niektórzy musieliby pójść do normalnej pracy i moze docenili jakiego farta mieli, ze urodzili sie w kraju i mieście gdzie pewna niszowa na świecie dyscyplina pozwoliła im byc lokalnymi bohaterami zarabiającymi krocie na swojej pasji/hobby.

    Moze wtedy trochę zeszliśmy na ziemie bo obecnie stroją nieraz fochy i maja pretensje a w sumie to mogą mówić o niezłym farcie, ze tak im sie ułożyło bo jakby nie ten sport, kluby i kibice to ciekawe ci dzis by robił jeden z drugim. Zbyt mali i słabi, żeby uprawiać sporty jak piłka ręczna, walki, hokej i inne, niekoniecznie na tyle inteligentni, żeby doktoraty robić ale zadania i fochy jak mistrzowie świata pod każdym względem. Niektórzy co pokończyli kariery to im sie oczy otworzyły.
    Ostatnio edytowane przez Eneasz ; 02-10-2016 o 14:04

  45. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi Eneasz za jego przydatny post!

    Aussie (02-10-2016)

  46. Powrót do góry    #10027
    Ekspert Awatar sobotch
    Dołączył
    06-07-2009
    Postów
    16,325
    Kliknij i podziękuj
    2,369
    Podziękowania: 3,281 w 1,946 postach
    Zalezy od człowieka. Moim sąsiadem jest znany byly zgorski żużlowiec klasy średniej niższej, Tomasz K. Na kawie jeszcze nie bylem, wiec nic mądrego nie napisze, ale sadzac po gospodarstwie, uśmiechniętej rodzinie i pięknie odrestaurowanej chalupie, poradzil sobie znakomicie.

    Teraz zwyczajnie wykorzystuje sie koniunkturę. Być może niektórzy z was przyjmują to co dostają od swoich pracodawców bez marudzenia, ale tych, co chca miec więcej choćby za wysluge lat i staly porzadny poziom pracy, tez nie należy od razu oczerniać.

    Jak Dudek dostanie więcej gdzie indziej i stwierdzi, ze warto sprobowac innego chleba to proszę bardzo. Nikt nie mówi, ze od poczatku do konca kariery ma jeździć w jednym klubie. A my nie musimy sie z kolei zachowywac jak nędzne wroclawiaki po tym, jak Janowski poszedl za Cieslakiem do Tarnowa, żeby zdobyć jakikolwiek medal. Zycie

  47. Powrót do góry    #10028
    Ekspert
    Dołączył
    25-08-2003
    Postów
    11,043
    Kliknij i podziękuj
    2,031
    Podziękowania: 1,505 w 999 postach
    Cytat Zamieszczone przez ScotFZG Zobacz posta
    Ale za to Zmarzlik może sobie życzyć jako medalista mistrzostw świata
    To prawda. Chociaz jako top 1 ligi i tak będzie sobie życzył

  48. Powrót do góry    #10029
    Ekspert Awatar Reptile
    Dołączył
    23-01-2007
    Postów
    3,262
    Kliknij i podziękuj
    114
    Podziękowania: 605 w 318 postach
    Lubie Patryka bo jest wychowankiem, świetnym jeźdźcem i luzakiem chyba patrząc po filmach i wywiadach, ale jeśli ma wywalone na klub i tylko fajnie mu jeździć w Falubazie ale pod warunkiem, ze za kasę jaka ktoś by dał maksymalnie za niego w Toruniu, Lesznie czy Gorzowie to sorry, żaden wyczyn i łaska. Co roku komedie z nimi a taki Kołodziej, Zmarzlik czy nawet Pawliccy maja więcej sentymentu i dumy od niego.
    Nie no chyba jednak cię poniosło. Pawliccy to jest znacznie wyższy level kłótni o hajs niż Dudek .

    Ostatnia sprawa to wypowiedzi po PO. Protas i Duzers, ze spoko, nic sie nie stało, jest super, za rok powalczymy. Jedyny Doyle mimo, ze stranieri powiedział, ze jest wściekły i rozgoryczony...
    Moze za dobrze maja u nas Ci wychowankowie, moze im juz nie zależy...
    No cóż, mówią tak, bo sami od siebie chcą oddalić poczucie winy. Obaj doskonale wiedzą, że zawalili ten półfinał. Dudek karygodnym meczem w Toruniu, Protasiewicz równie słabym w ZG. A co do tego, że wychowankowie mają za dobrze .. zgodzę się, ale to jest problem w wielu klubach. Zawsze będziesz traktowany lepiej tylko dlatego, że jesteś stąd. Wystarczy popatrzeć na taki Toruń - Miedziński jedzie kolejny słaby sezon, można wręcz stwierdzić, że nie tylko stoi w miejscu, ale wręcz jest co raz słabszy. Jednak w toruńskim wątku przeczytasz, że "Miedziak musi być".

    Generalnie to ja bym tak surowo Patryka nie oceniał, bo nie jest powiedziane, że on gdziekolwiek odejdzie. Na razie to pojawił się tylko jeden artykuł na SF, a wiadomo jak to jest z mediami. Zresztą teraz zaczyna się sezon na Ostafa więc takich ploteczek i rewelacji to będzie więcej.

    BTW: Wydaje mi się, że dla Tymczyszyna priorytetem na rok przyszły jest Doyle, co może sugerować jego obecność w teamie Jasona.
    Ostatnio edytowane przez Reptile ; 02-10-2016 o 15:39
    TeamLindgren

  49. Powrót do góry    #10030
    Ekspert Awatar CarlitosFalubaz
    Dołączył
    13-08-2010
    Postów
    23,723
    Kliknij i podziękuj
    3,386
    Podziękowania: 5,648 w 3,372 postach
    Oczywiście nic za wszelką cenę, ale gdybym miał procentowo określić zaangażowanie dla zatrzymania danego zawodnika to wyglądałoby to tak:

    Protas 95 %
    Patryk 90 %
    Jason 80 %
    Hampel 60 %
    Andriej 55 %
    Zgarda 50 %
    Krycha 30 %

    I mówcie co chcecie, ale gdybym zobaczył Patryka w plastronie z bykiem na piersi to by serce bolało.

  50. Powrót do góry    #10031
    Ekspert
    Dołączył
    03-02-2003
    Postów
    3,113
    Kliknij i podziękuj
    660
    Podziękowania: 587 w 317 postach
    A moze Rohan Tungate?

  51. Powrót do góry    #10032
    Stały bywalec
    Dołączył
    17-07-2003
    Postów
    667
    Kliknij i podziękuj
    91
    Podziękowania: 118 w 66 postach
    Cytat Zamieszczone przez CarlitosFalubaz Zobacz posta
    I mówcie co chcecie, ale gdybym zobaczył Patryka w plastronie z bykiem na piersi to by serce bolało.
    Pomimo ze jestem z Leszna to nie chcę Patryka w naszym klubie.
    Niech chłopak przynosi radość Zielonej Górze tak jak Zmarzlik w Gorzowie, Janowski we Wrocławiu czy mam nadzieje Pawlicki lub Pawliccy w Lesznie.
    Oby wiec kazdy z nas był zadowolony po sezonie ogórkowym

  52. Już 2 użytkowników podziękowało forumowiczowi DanielM za jego przydatny post!

    CarlitosFalubaz (02-10-2016), krystyn (06-10-2016)

  53. Powrót do góry    #10033
    Użytkownik Awatar falubaz77
    Dołączył
    01-09-2004
    Postów
    263
    Kliknij i podziękuj
    32
    Podziękowania: 20 w 14 postach
    Cytat Zamieszczone przez Eneasz Zobacz posta
    Nie. Dudek nie musi zostać, moze ale nie musi.

    Po pierwsze jest wolnym człowiekiem.

    Po drugie to nie moze byc "miłość" w jedna stronę. On moze od klubu i kibiców mieć większy kredyt zaufania, byc bardziej adorowany itp. Mieć wsparcie największe, ale oczekuje od niego tez czegoś w zamian jak potrafi to docenić Kołodziej, Zmarzlik itp. Oni pokazują, udowadniają ze zależy im na klubie, kibicach, barwach, mieście, potrafią coś dać od siebie ciesząc sie, ze takie właśnie barwy prezentują i mogą mieć swój udział w wynikach i trofeach. Ilu z nas by tak chciało, aby moc realnie pomoc drużynie w walce o medale ale nie moze.

    Mlody moze startować w klubie, którego ojciec jest częścią historii, w swoim mieście, dumnie nosić barwy żółto-biało-zielone. Biedy tu raczej nie ma bo klub i sponsorzy zapewniają mu to o czym większość ludzi w tym kraju moze pomarzyć. Drogie auta, siedmiocyfrowe kwoty na koncie, noszenie na rękach.

    Klub czekał na niego po zawieszeniu, ojciec dostał fuchę trenera a młody nam zawalił jeszcze ostatnio mecz w Toruniu i finał ale nikt go nawet głośno nie skrytykował, żeby nie urazić. Jak ma nas i klub gdzieś to niech sobie idzie. Za najlepsze stawki w lidze jeździć w klubie jak obcy to żadna łaska.

    I moze facet, bo w końcu zaraz 23 lata w końcu weźmie na siebie odpowiedzialność za siebie i sam bedzie decydował z kim podpisuje a nie składa to na ręce rodziców jak za czasów kiedy był dzieckiem. Co on ma 16 lat? Mama to, tata tamto... Młodzi Pawliccy potrafili sie ojcu postawić swego czasu.

    Lubie Patryka bo jest wychowankiem, świetnym jeźdźcem i luzakiem chyba patrząc po filmach i wywiadach, ale jeśli ma wywalone na klub i tylko fajnie mu jeździć w Falubazie ale pod warunkiem, ze za kasę jaka ktoś by dał maksymalnie za niego w Toruniu, Lesznie czy Gorzowie to sorry, żaden wyczyn i łaska. Co roku komedie z nimi a taki Kołodziej, Zmarzlik czy nawet Pawliccy maja więcej sentymentu i dumy od niego.

    Ostatnia sprawa to wypowiedzi po PO. Protas i Duzers, ze spoko, nic sie nie stało, jest super, za rok powalczymy. Jedyny Doyle mimo, ze stranieri powiedział, ze jest wściekły i rozgoryczony...
    Moze za dobrze maja u nas Ci wychowankowie, moze im juz nie zależy...


    Aha, i g....o mnie obchodzi, ze bedzie jeździł w GP, ze IMP itd jeśli w lidze dają ciała w najważniejszych momentach. Zmarzlik w lidze go zjada solidnością. A jazda w GP jest na minus dla klubu i kibiców bo bedzie przemęczony i większe ryzyko kontuzji w GP na czym drużyna moze ucierpieć.

    Dlatego Dudek nie musi zostać a moze jeśli wyrazi jakiekolwiek przywiązanie do klubu i wykaże minimum więzi z miastem, kibicami ogólnie FALUBAZEM.
    Ze zdecydowana większością się z Tobą zgadzam ale jeśli chodzi o Pawlickich to chyba już byleś na dużej fantazji...
    Więc wstań do góry głowę wznieś i śpiewaj naszą pieśń spiewaj naszą pieśń. Falubaz Falubaz mistrzem jest!!

  54. Powrót do góry    #10034
    Ekspert Awatar GABLEN
    Dołączył
    23-06-2002
    Postów
    7,417
    Kliknij i podziękuj
    18
    Podziękowania: 1,417 w 896 postach
    Cytat Zamieszczone przez Reptile Zobacz posta
    http://sportowefakty.wp.pl/zuzel/634212/aleksandr-loktajew-chce-zostac-w-pge-ekstralidze-nawet-kosztem-walki-o-sklad


    To jest ambitna postawa. Sasza nie chce się cofać do 1 ligi, tylko walczyć o miejsce w składzie. Myślę, że w takiej sytuacji klub może go zostawić i będzie to na pewno lepszy potencjalny zmiennik niż Sedgmen. Swoją drogą zawsze mam szacun dla takich zawodników, którzy ambitnie podchodzą do tematu i nie boją się walki o skład, bo najważniejsza jest rywalizacja z najlepszymi i rozwój. Nie to co lobbowany tutaj Zengota, który jak tylko w 2012 usłyszał, że ma walczyć o skład z Davidssonem to od razu się spakował i uciekł do Częstochowy.

    Pytanie tylko jak na to będzie zapatrywał się Cieślak. O ile on zostanie dalej menago FZG, a po jego ostatnich wypowiedziach w mediach jest to dla mnie bardzo prawdopodobne. Z tego co zauważyłem nie pała on zbytnią sympatią ani do Łoktajeva ani do Pieszczka i z tą dwójką może zwyczajnie nie chcieć współpracować w przyszłym sezonie.
    różnica pomiędzy Saszą a Zengim jest taka , ze ten drugi uciekając przed rywalizacją z JD po dwóch sezonach prowadził parę w ekipie która zdobyła DMP, a ten pierwszy będąc pewnym miejsca w składzie Falubazu , zamiast skupić się na rzeczach właściwych dla zawodowców, kopcił na okręte lolki przez co popadliśmy w niemałe kłopoty.
    ja również mam zawodników których lubię bardzo nie lubię w ogóle, ale przyzwoitość nakazywałaby uczciwe porównania.

    osobiście liczę na to że mimo wszystko Sasza pozbiera się do kupy i nie skończy jak Wodjakow, bo jeden i drugi to nieprzeciętne kozaki, i byłoby szkoda jakby jednak się nie ogarnął.

    Lindgren zdaje się powoli wraca na właściwe tory, więc jego również chętnie powitałbym z powrotem w naszej drużynie.

    Dudek
    Lindgren
    Doyle
    Sasza/Zengi
    Protas

    priorytet na 2018 to oczywiście niezmiennie Fricke.
    UNA PALOMA BLANKA NIKT NIE POKONA KURMANKA !!!

    Tylko małe szwindle muszą być strzeżone.Wielkie trzymane są w sekrecie dzięki niedowierzaniu opinii publicznej.

  55. Powrót do góry    #10035
    Ekspert Awatar RUSTY
    Dołączył
    07-04-2004
    Postów
    5,266
    Kliknij i podziękuj
    99
    Podziękowania: 367 w 259 postach
    Mój skład gwarantuje jedynie old schooll i emocje o charakterze towarzysko-perwersyjnym w sensie niektórych cyrkowców którzy bardzo nie lubią się wyścigiwać.

    PROTASIEWICZ,DOYLE(zasłużył),DUDEK,PUK,LINDGREN ,FRICKE lub ZENGOTA ale raczej odpada bo Leszno go nie puści.Na juniorce WORYNA plus ZGARDZIŃSKI a jak Polak w składzie to WOŻNIAK
    Do tego wszystkiego brak towarzysza Żyto nie gwarantuje pełnych emocji ale może być Paluch choć łysy też nie jest najgorszy.W najgorszym razie Czesław z Ochli bo on też lubi znakomite widowiska.Spiker też by się tu przydał bo oglądając żużel nie lubię czuć się jak na Dworcu
    Nie wiedziałem że w Polsce takie cuda,po zawodówce Prezydentem być się uda lecz nie teraz czas Sądy zaczynać bo najważniejsze jest serce Jelcyna

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •