Zbliżają się PlayOffy, a do tego przed Falubazem dwa najtrudniejsze wyjazdy w rundzie zasadniczej.
Miejsce w składzie na PO to nie jest konkurs na ulubionego zawodnika, czy konkurs na tego, który jedzie powyżej oczekiwań.
Pisanie, że ktoś zapracował sobie na miejsce - podczas gdy może być tak, że do ekipy dołączy dwóch zawodników, którzy wcześniej śmigali lepiej, albo mają większe papiery - to dla mnie słaby argument.
Mają jechać najlepsi i ci, którzy dają prawdopodobieństwo dobrego wyniku.
Kto będzie walczył o DMP? Tam nie będzie Unii Tarnów, czy Rybnika w okrojonym składzie. Będzie Stal, Leszno, Toruń. To będą nasi potencjalni przeciwnicy.
W związku z powyższym, dla mnie jedynymi pewniakami na dalszą jazdę są: Dudek, Pepe, Doyle i Pieszczek.
Ja widzę temat tak:
Hampel - o ile powróci do normalnego ścigania i normalnego poziomu, to jest najbardziej wartościowym zawodnikiem
Sasza - z całym szacunkiem do Karpova, ale Sasza miewał dobre spotkania w Gorzowie i Lesznie i sportowo w formie jest lepszy
Karpov - solidny, ale trzeba dużo optymizmu, aby uwierzyć w jakiś jego super występ na wyjeździe u drużyn walczących o mistrza. W ZG fajnie sobie radzi, ale czy Sasza tak sobie nie radził?
Jeśli zawodnicy będą w swojej normalnej formie to widzę to tak: Hampel > Sasza > Karpov
Kto wymyślił Doyle'a w Falubazie? Piwo dla niego. Ja też go chciałem
Nie wierzę
w powrót wielkiego Hampela, ale gdyby jednak tak się stało, to Strach się bać