Oczywiście że tak. Pozbycie się Pająka to byłaby największa głupota. To jest ten sam przypadek co KK rok temu, gość jeździć potrafi ale jest w doopie ze sprzętem. Obciąć mu kontrakt i to konkretnie i niech jeździ. A jak mu się nie podoba to niech szuka innego frajera który mu da tyle ile oczekuje.
Emil się ogarnie, zobaczycie. On w zasadzie nie miał przed sezonem kiedy przejeździć całego sprzętu i teraz to robi. Na meczu z Falubazem już będą widniały trójeczki przy jego nazwisku.
Jeśli wygrają w Rybniku to bonus z Falubazem jest mało istotny a wręcz nieistotny. Ten bonus będzie mega ważny w momencie kiedy Unia przegra i w Rybniku i w Grudziądzu. Wtedy paradoksalnie nie wygrywając meczu na wyjeździe mogą być PO, ale to skomplikowane bo:
- Rybnik musi przegrać jeden mecz u siebie (z Gorzowem lub Falubazem)
- Rybnik musi ugrać bonus w Grudziądzu, lub w najgorszym wypadku doprowadzić do sytuacji by nikt tutaj bonusa nie miał (w 1 meczu było 55:35 dla ROW)
- Toruń musi minimum zremisować w Poznaniu ze Spartą
- Toruń musi przegrać w Tarnowie (mecz bez znaczenia dla układu tabeli, ale wygrana Tarnowa blokuje możliwość kombinacji TOrunia na ostatnim meczu z GKM)
WTedy mamy sytuację:
4. Leszno 15
5. Grudziądz 15
6. Rybnik 14
7. Wrocław 14
Nie będzie takiej potrzeby. Jak Rybnik wygra z Lesznem to sami sobie wywalczą PO, a jak Leszno wygra w Rybniku to Gorzów może przyjechać nawet 7dmioma juniorami a i tak ich nie wpuszczą do PO.
Ja wczoraj doświadczyłem jednego jaki stosunek mają nasi żużlowcy do nas do kibiców na moje jak na Tarnów i wyniki naszych to frekwencja nie była zła po meczu idę z synem na dół bo zaraz wyjada zawodnicy podziekować i co nawet się nie obróciliśmy i już przejechali jeden przez telefon drugi coś tam macha typowo na odpiernicz a zatrzymać się podejść do kibiców przybić piątkę zrobić zdjęcie ciężko, ciężko my jesteśmy tylko bankomatami
Dopiero teraz, to wiesz? Kiedyś wyglądało, to inaczej, ale i tak trzeba było interweniować w klubie, żeby zawodnicy łaskawie chociaż pokiwali po meczu. Nawet nie wspomnę, co się działo na wyjazdach nieraz. Szkoda Twojego syna, bo jak mu to wytłumaczyć?
Posłuchałem trochę magazynu i dalej twierdzę, że nie ma drużyny. Zengi pytany o jazdę w parze z Pedersenem nie wiedział co powiedzieć
Było rozwinięcie "żali" Piotrka, ale ale...chłopak ma rację! Nie może być tak, że zawodnik decyduje o wszystkim. Brakuje "jaj" w parkingu, kogoś kto by to wszystko poustawiał, p**** w stół i powiedział, że będzie tak. Nie powinno być tak, że drużyna jedzie pod dyktando jednego zawodnika- w Unii już wiele razy, to przerabialiśmy. Lubię Adama, ale jego robota tu nie wystarcza.
Osobna sprawa to tor...odkąd Pan Stasiu odszedł na zasłużoną emeryturę, to nie ma tam kompetentnej osoby (takie mam wrażenie). Wyróżnij bym kwestie polewaczki i osoby obsługującej ten pojazd. Jak możemy potem mówić o atucie własnego toru, skoro przygotowanie toru wygląda na zupełny przypadek
Cóż, ten melex od sezonu 2015 już chyba na dobre zastąpił normalne wyjścia do kibiców. W tym roku tylko Musielak i Zengota parę razy się pofatygowali żeby pójść i przybić piątki. Z kolei Sparta w Poznaniu po każdym meczu wychodzi w komplecie do fanów - nie ma że ktoś ma rozwolnienie, nie chce mu się, słabo mu poszło i się boi czy spieszno mu do sponsorów lub na imprezę. Wychodzą, gadają, rozdają autografy, pozują do zdjęć
Zengi nie wiedział, co powiedzieć, ale z drugiej strony co by mógł powiedzieć Musielak o jeździe z Pawlickim, gdzie ta współpraca też nie jest jakaś super. Nie czepiałbym się Pedersena w kontekście jazdy parą, bo wydaje mi się, że ani Zengocie ani Pawlickiemu w żaden sposób nie przeszkodził i jakby nie było żaden z biegów Nickiego nie zakończył się porażką. Chyba każdy wie, że Pedersen jest kiepski w jeździe parą, ale wg mnie jeśli chociaż nie przeszkadza, to już jest ok.
Co do spiny o pola startowe w 15. biegu, to zgodzę się, że winę ponosi Skóra. Adam powinien od razu sam zarządzić, że Nicki jedzie z pola A i koniec. Przypominam tylko, że przed nominowanymi nie było jeszcze pewności co do punktu bonusowego i na pierwsze pole startowe trzeba było dać zawodnika, który był tego dnia pewniejszy, bo mogło być tak, że właśnie w ostatnim biegu potrzebowalibyśmy przynajmniej 3:3 do bonusa. Mimo ogólnie dobrej postawy Pitera, to jednak Pedersen był wczoraj lepszy, więc nawet nie tyle co zasłużył, ale po prostu dla dobra Unii, Duńczyk musiał jechać z pola A.
Ostatnio edytowane przez alan1990 ; 11-07-2016 o 19:33
Właśnie się zastanawiałem na meczu czy sposób polewania był celowy. Miałem wrażenie, że tak było i stąd efekty w drugiej części meczu.
#MistrzJestJeden #ZdrowiaTomasz
PRZEGLĄD SPORTOWY - NIE CZYTAM !!! SYFÓW JUŻ TEŻ NIE !
Tylko żeby zdążył się ogarnąć przed końcem rundy zasadniczej, bo tych jego 3 w barwach Unii możesz już nie zobaczyć. Zobacz jak długo dochodził do formy w sezonie 2015.
Wygrają w Rybniku??
- Tak samo jak Cieślak miał srać po gaciach przed meczem z nami??
- Tak samo jak bonus w Toruniu to tylko formalność, wraca Emil a on uwielbia ten tor to może i uda się wygrać??
- Tak samo jak mieliśmy łatwo pyknąć cienki Wrocław w Poznaniu??
Nie chce tego głośno mówić ale boję się że mecz z Kargulami nie będzie na 3, nie będzie nawet na 2, tylko będzie czyste równe 0. Tarnów mając praktycznie tylko Kołodzieja, Madsena i Bjere kwestię bonusa trzymał do nominowanych. Przyjedzie Dudek, Protas, Doyle, Pieszczek więc nie licz że wolny Prosiak powtórzy wynik 14 pkt., znowu będzie coś w przedziale 7-10 pkt.
Dla Gorzowa nie ma lepszego przeciwnika jak Leszno w play - off, jesteśmy ciency jak Polsilver , KK i Zmarzlik uwielbiają nasz tor, więc po co im kombinować z jakimś Rybnikiem, gdzie tor jest zagadką ??
Nie ma to jak wiara we wlasny klub...
Do meczu z ZG jeszcze sporo czasu wiec niewiadomo kto w jakiej bedzie formie. Emil bedzie mial okazje potrenowac i to szanse wzrastaja na jego lepszy wynik. Co do Pedersena to sie okarze czy te 14 to tak jednorazowo czy jakas zwyzka formy. Poza tym nie umniejszalbym jego punktow na Tarnowie: Kolodziej czy Madsen to nie ogorki wiec 14 pkt to bardzo dobry wynik.
Z Zielona w ostatnich latach zawsze byly ciezkie mecze wiec pewnie tym razem bedzie podobnie. Na bonus nie licze, raczej jesli juz to 47:43. Straszyc Dudkiem to rozumiem ale Doylem??? Bo w tamtym roku raz dobrze u nas pojechal? Pozyjemy zobaczymy. Licze na 2 pkt
Jesli chodzi o Wroclaw to tylko nieliczni wierzyli ze tam latwo wygramy. Od poczatlu mialem obawy o ten mecz, ktore jeszcze bardziej wzrosly jak sie okazalo ze pojedzie Kildemand zamiast Dzika.
Podsumowujac, potrzrba nam 8 pkt. 17 wystarczy aby sie znalezc w PO. Trzeba wygrac z ZG za 2, wygrac w Rybniku, utrzymac bonus w Grudziadzu i wygrac u siebie z Wrockiem. Tylko tyle i az tyle. Ja jednak licze ze to sie uda. A pozniej PO to juz zupelnie inna bajka
I jeszcze jedno. Nie widze konsekwencji w okreslaniu szans poszczegolnych zespolow czy zawodnikow. Raz kierujecie sie srednia, raz ostatnimi zawodami. Dzik niby slaby, brak wiary w niego a srednia jakies 2,0. Straszenie Pieszczkiem bo pojechal fajne zawody w IMP a srednia 1,3. Piotrek zrobil wicemistrza i praktycznie przeszlo bez echa a skrytykowaliscie go ze z Tarnowem mogloby byc wiecej. Dziwne to
Ostatnio edytowane przez Robson-Wałbrzych ; 12-07-2016 o 10:26
Tu nie chodzi o wiarę, tylko o fakty. Wiem że przez wielu z Was przemawia sentyment, ale zdejmijcie różowe okulary, bo to co prezentuje Nasza Unia w sezonie 2016 to żenada. Wielkie nazwiska, brak atmosfery, brak wyniku, i brak koncepcji jak to poukładać żeby zaczęło funkcjonować. I nawet nie chodzi o to że są porażki, mnie wkurza sposób w jakie te porażki są doznawane, totalne bezjajeczna jazda, jeden się tłumaczy że się poobijał , drugi najchętniej pojechałby do Barcelony na rehabilitację, trzeci że najlepszy silnik zostawił na następny bieg ale nie dane my było go sprawdzić bo trener go zmienił, czwarty że nie ma prędkości i lata od tunera do tunera ( zamiast popracować i poustawiać to co ma). A gościa który się stara i w miarę się wywiązuje z tego co miał robić większość z Was posadziłaby na ławę.
Play off?? ja mam wrażenie, że dla klubu lepiej będzie jak się tam nie załapią, może wtedy ktoś przejrzy na oczy i wrócimy na normalne tory sprzed ery rusieckiego. Jak jakimś cudem wcisną się do pierwszej 4, i jeszcze coś uda im się zdobyć z medali, to za rok będziemy płacić za kolejne fanaberie prezesa, i kolejny raz będziemy się wkur... o wyniki.
Co do Falubazu to Doyle nie musi pojechać mega zawodów wystarczy że wyciśnie te 7-9 pkt, Karpov zakręci koło 6-7, oraz Pieszczek 6-7 i zostaje 24 pkt na parę Dudek-Protas. Co jest realne.
Ali_G (12-07-2016), Mariano_Italiano (13-07-2016), elgato (12-07-2016)
Rzekomo nie ważne nam się zaczyna ważne jak się kończy. Jakoś w innych wątkach nie czytałem, że dana drużyna nie zasługuje na PO bo wejdzie jako 4 ( i słusznie bo to bzdura wierutna) Co do sytuacji obecnie panującej nie ma sensu się wypowiadać póki co jest przerwa wiele można poprawić.
Dominik (12-07-2016)
Pewnie, ze realne.
Trzeba jednak pamiętać, że się punktuje tak jak przeciwnik pozwala. Tarnów pozwolił np. NP zapunktować przyzwoicie. Czy tak będzie w meczu z ZG ? U nas nie wiadomo jak zaprezentuje sie na treningach Loktajev. Ale jeśli powróci w swojej formie to wtedy będzie bardzo mocna formacja seniorów wsparta Pieszczkiem. Wtedy Unia może mieć duże problemy aby wygrać ten mecz.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Masz racje. Kazdy scenariusz jest realny. Moze sie zdarzyc ze ktos, czy to z jednej czy drugiej druzyny, pojedzie mecz zycia a ktos totalna padake. Do meczu prawie 3 tygodnie wiec niewiadomo jak bedzie z forma, odpukac kontuzje. No i niewiadomo jak bedzie wygladalo przygotowanie toru
Jeśli powracający do składu Sasza ujedzie "swoje" 6-9 pkt, to szala minimalnie przechyli się na stronę Falubazu, w innym przypadku może wygrać Leszno. Tak czy inaczej emocje na stadionie i przed TV gwarantowane, zadecyduje dyspozycja dnia zawodników... i trenera Skórnickiego, o formę Cieślaka jestem spokojny.
Dudek, Protas, Doyle jadą swoje. Karpow jest niewiadomą, ale wiadomo że cwaniak Cieślak ustawi Andrieja na wewnętrzne pola. Forma Saszy to wielka niewiadoma, może ujechać 1 pkt ale równie dobrze 9pkt, Cieślak będzie zorientowany przed meczem.
Pieszczek ostatnio wyraźnie w formie, notuje bardzo dobre występy, widać u niego większą pewność jazdy i ambicję. Starty wcześniej miał dobre, ale punkty tracił bezmyślną lub chaotyczną jazdą. Choć od dawna zauważam u niego próby jazdy parą. Po wygranym starcie, często próbował rozprowadzać na 1 łuku rywali, lecz brak doświadczenia sprawiał, że często tracił pozycję.
W Unii jadą za to wielkie nazwiska, trudno powiedzieć jak w danym meczu pojadą, będą myśleć o Monaco, Sevilli tudzież o trafieniu w moment startowy, czy raczej swoją adrenalinę skierują na walkę na torze. Chodzi o seniorów. Bo juniorzy raczej krzywdy myszom nie zrobią, chyba że Skóra postawi na Kuberę, ten może kilka punktów ujechać.
Z Falubazem to będzie mecz sezonu)
Szykuje się wielkie meczycho, a emocje sięgną zenitu
Takie mecze są niesamowite, i znów z 13 tyś kibiców przyjdzie na mecz sezonu
Tym bardziej że ciężar gatunkowy dla Leszna będzie potężny. ..
Dominik (12-07-2016)
to będzie mecz prawdy dla KSUL i jednego można byc pewnym 12tys+ na Smoku teoretycznie 3 tyg to szmat czasu i tak naprawdę wiele może się zmienić jesli chodzi o dyspozycje zawodników Leszna.
A co, Sasza wraca do składu? Kurde, to chyba się cieszę, dzięki za info
Na waszym miejscu to bym się bardziej Pieszczka bał, ledwie Pawlicki z nim wygrał na IMP-ie
Czyżby Skóra nie miał bogactwa wyboru. Kildemand odwieziony na badania po upadku w Szwecji. A Dziki Niki w formie.Transmisja meczu z Nikim na http://tvsport.pro/channel/302/
Ostatnio edytowane przez adamski ; 12-07-2016 o 20:00
A Piter idzie na komplet... taśm.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Jacazg (12-07-2016)
Czy nasz "asior" Wiktor Lis odjechał jakiekolwiek zawody bez literówek? Co chwila ma upadki, wykluczenia czy taśmy, mam wrażenie jakby ktoś na siłę go zmuszał do tego sportu. Z taką jazdą to on chyba powinien sobie podziękować za ten sport i pomyśleć o czymś innym, bezpieczniejszym.
crash Kildemand.jpg
Upadek pajaka w Szwecji
No jak długo dochodził?
W Gorzowie 9 pkt
W Rzeszowie 8+3
Z Toruniem (u siebie) 13
W ZG 11+1
Akurat do Emila o mecz w Toruniu pretensji nie możemy mieć, tam zawalił dzik, dlatego walczyliśmy o bonusa a nie o zwycięstwo. Co do meczu z Wrockiem to ja od początku pisałem że tam będzie porażka i że wyjazdy z Wrockiem i Grudziądzem będą trudniejsze niż ten w Toruniu. Za cel na Poznań obierałem +40 pkt, bo taki wynik dawał nam szansę na bonus. My nie potrzebowaliśmy zwycięstwa z Wrockiem, my potrzebowaliśmy bonusu na Sparcie (chociaż ewentualne zwycięstwo ustawiałoby tabelę). Ale skąd mogłem wiedzieć że Skórnicki do Poznania - na tor gdzie liczy się tylko start - zabierze najgorszego startowa eligi czyt. Kildemanda. Przewaliliśmy tam bonus to teraz musimy wygrać w Rybniku. Ja obserwowałem starty Kildemanda i to jak startuje, to moment startowy ma całkiem dobry, refleksowo nie odstaje, ale jego sprzęt nie ciągnie i na 5 metrze już jest o poł motocykla za rywalami. Nie wiem czy to problem tylko sprzętu, czy może gość nie potrafi sobie dobrze koleiny uszykować. Może go trzeba wysłać na trening szkółki do Jankesa lub na korki do Musielaka?
Mecz meczowi nie równy. W ogóle to jest po protsu fenomen, 43:35 po 13 biegach i mamy wielkie męczarnie w Lesznie. Natomiast 43:35 dla Torunia na meczu z Tarnowem i Toruń niszczy, miażdży, wgniata w ziemię. Czasy pogromów w Lesznie skończył się na sezonie 2010, dziwne że tego niezauważyłeś. Nawet w poprzednim sezonie mieliśmy masę wyników na poziomie 48:42 mimo iż sezon był świetny.
Czyżby? Dla nas najgorszym przeciwnikiem byłby Falubaz. Ale dla już Gorzowa Falubaz byłby wymarzonym przeciwnikiem. Nie pogardzili by też Toruniem bo Toruń w Gorzowie w ostatnich latach non stop zbiera baty. Gorzów nie będzie chciał na nas trafić bo na Smoku to tylko Zmarzlik. To jest jedyny pewniak na nasz tor. Kasprzakowi w tym roku wyszedł w Lesznie po raz pierwszy mecz od .... 2009 roku. MJJ i Zagar nie trawią tego toru i zawsze tutaj jadą piach. Iversen w Lesznie to w ostatnich latach poziom 6-7 punktów. Przemek też się coś nie może na Smoku ostatnio połapać. W pierwszym meczu była porażka bo niestety wyszedł brak treningu przed sezonem (pierwsze treningi chyba byłu na 3 dni przed meczem) i to że Piter był daleko w lesie ze sprzętem. Zabrakło po prostu jego punktów. Dodatkowo juniorzy nie dorzucili nic punktów.
Ostatnio edytowane przez STRZELBA POWER ; 12-07-2016 o 21:15
Robson-Wałbrzych (12-07-2016)
strzelba w wiekoszosci sie zgadzam tylko nie z tym ze.... mowisz ze wygrywalismy a styku w lesznie a sezon byl swietny bo byl ... ale chyba ie zauwazyles ze wygrywalismy tez na wyjazdach !!!!!! i to kolego robi kolosalna roznice miedzy sezon 2015 a 2016... my meczymy sie u nas w lesznie nie milosiernie .. ale rok temu wygrywalismy wyjazdy. tez na styku mozna powiedziec ale wygrywalismy... ile dzis mamy zwyciestw na wyjedzie ....? chocby remisow ? zero!!!!
Ostatnio edytowane przez pyra ; 12-07-2016 o 23:10
pyra
"Polska żużlowa zastanawiała się, dlaczego w meczu w Poznaniu z Betardem Spartą pojechał słabiutki Kildemand, a został wycofany troszkę lepszy Nicki Pedersen. Do mnie dotarła jakaś plotka, że wcześniej na meczu w Toruniu „Dziki Nicki” poszarpał się z menedżerem Skórnickim (czyli dał mu z liścia), bo ten go wycofał z biegu, a potem Duńczyk nie chciał się karnie zgłosić na dywanik u prezesa Rusieckiego. I w ramach retorsji miał nie być wystawiony przeciw Unii Tarnów, ani potem. Ale z „Jaskółkami” jednak w niedzielę pojechał i nawet zdobył 14 punktów. Był zmotywowany. A więc ta plotka była bujdą na resorach (czy rzeczywiście w każdej plotce jest źdźbło prawdy?), lub przesadzona, albo w ostatnich dniach doszło do zblatowania i pogodzili się? Ale to już wiedzą w Unii Leszno" - pisze Czekański.
http://sport.nowosci.com.pl/358459,K...o-o-Torun.html
Spokojnie czlowieku wyluzuj troche. Chlopak niedawno zdal licencje, to ze poki co nie panuje nad emocjami i nerwami to nie powod zeby sie zajal szachami lub warcabami. Daj mu szanse chociaz. Poki co meczow w SE nam nie przegrywa wiec nie ma powodu zeby zaraz go linczowac ,
Teksty Czekanskiego sa jak Ostafa, najlepiej brac na nie spooooro poprawki
pyra (13-07-2016)
Tez o tym liściu słyszałem, ale nie chciałem plotek rozsiewać.....
Witam
Yyyyy chłopaki, wy tak z tą przerwą, kto w jakiej formie będzie i tak dalij, i tak dalij. Nie chcę wyjść na malkontenta, ale kiedy ostatnio widzieliście jakąś radykalną zmianę w formie fizycznej i sprzętowej u jakiegokolwiek żużloka po takiej przerwie. Przecież oni nie zrobią w tym czasie nic innego niż robili do tej pory. Jakie przesłanki wami kierują, że te 3 tygodnie mają coś zmienić?
Jaka przerwa? Przecież wszyscy wszędzie będą jeździć, poza Polską oczywiście.
Chyba młody jesteś i nie pamiętasz jak zaczynał Balon. Nie zakładaliśmy się w którym biegu będzie miał dzwona, tylko na którym kółku każdego biegu
*****isty tor, a u nas juz tylko same betony..........
Co do play-off
Jeśli wiara czyni cuda, my wierzymy, że się uda
Wierze, że wygramy juz wszystko do końca sezonu, ale logika podpowiada,że Unia- Fazubaz będzie 43:47, RKM-Unia 48:42, GKM-Unia 52:38, Unia-Sparta 48:42
ps.
Po czym wnioskujecie, że może być lepiej??????? Przecież z meczu na mecz Unia jedzie coraz większy piach.......
Ostatnio edytowane przez Mariano_Italiano ; 13-07-2016 o 12:13
Wiktor jest młody i może się ogarnie ale na razie to wygląda jakby nie panował nad motocyklem i oprócz sobie to innym może zrobić kuku. Balona jak zaczynał to moja przygoda z tym sportem się właśnie też zaczęła ale czy aby Damian co zawody miał taki początek jak Lis? Nie pamiętam ale wiem ze Balon był walczakiem a Lisa nie widziałem na torze, bardziej sugeruje się wynikami
Prawda jest taka, że jak będzie taki tor jak do któregoś tam biegu z Tarnowem, to Falubaz nas rozwali a Karpow będzie dla naszych asów nieosiągalny. Uratuje nas lekko przyczepny tor i wtedy może wygramy. Smutna rzeczywistość, że nas los leży w geście sędziego/komisarza.
Dzis w Lesznie jakies zawody, czy ktos tak intensywnie trenuje. Od dluzszego czasu (z przetwami) pada, a slychac ze caly czas ktos jezdzi
Może Emil ćwiczy starty...
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
Albo Hampel jeździ aż się kurzy mimo deszczu.
Dominik (13-07-2016)
Scroll (14-07-2016)