Skoro Pająk to taki indywidualista to zestawiłbym go w parze z Nickim Może Kildemand ze względu na szacunek do swojego znacznie bardziej utytułowanego i starszego kolegi, do tego rodaka, ogarnąłby się co nie co, a wszelkie nieporozumienia sobie wytłumaczą po duńsku, co by Skórnickiego w konflikty nie angażować
1. Pedersen
2. Kildemand
3. Zengota
4. Musielak
5. Sajfutdinow
6. Kubera
7. Smektała/Kaczmarek
Rola dla pary 1szej: wygrywać 4:2 lub 5:1.
Rola dla pary 2giej: Zengi ma wystrzelić ze startu i śmigać ile fabryka dała. Tobiasz sporadycznie może coś dorzucić W przypadku wysokiej starty wiadomo - rezerwa taktyczna i to nawet podwójna w zależności od wyniku i postawy Zengiego&Musielaka.
Rola dla pary 3ciej: Emil tak jak Zengi, ewentualnie przy dobrym starcie juniora holować go do mety, co Emil potrafi chyba jako jedyny z naszej przyszłorocznej ekipy.
Damy radę
Kildemand szacunek do swojego starszego i bardziej utytułowanego Kolegi pokazał już w kilku turniejach GP
Co do układu par to Zengi z Peterem startowiec+ świr na trasie ... Ale znając Adama to pozostawi Zengote pod 13/5 (na wyjazdach strzał w kolano) , a PK zestawi z Emilem(co za sztos!)
KS UNIA LESZNO
1949 , 1950 , 1951 , 1952 , 1953 , 1954 , 1979 , 1980 , 1984 , 1987 , 1988 , 1989 , 2007 , 2010 , 2015 , 2017
KRÓL JEST JEDEN Ukryta zawartość
Akurat to, że na wyjazdach poza Rybnikiem raczej nie mamy szans nigdzie wygrać pisałem kilka stron wątku wstecz. Pisałem też, że ZG, Toruń i Gorzów raczej poza zasięgiem i będziemy ostro się bić o czwórkę z Wrockiem. Jeśli Wrocław zasili Piter (wtedy takiego tematu nie było), to niestety ale piąte miejsce to max o co możemy jechać w tym sezonie. Co do Tobiasza, to 7 pkt w meczu to jest wg mnie max jaki moze zrobic i tego poziomu raczej juz nie przeskoczy.
Tutaj się nie zgodzę. Takiego kozaka w holowaniu jakim był Jaśko Kołodziej to już długo mieć nie będziemy.
@Donepndini
Od juniorów już najwyższy czas właśnie wymagać. Bartek ma za sobą cały sezon w ekstralidze, Daniel w I lidze. Ile razy to było tak, że mówiło się "nei wymagajmy od niego jest jeszcze młody" a tu zaraz klientowi strzelała 20 na karku i ostatni sezon juniora, po którym zawodnik odchodził w niepamięć (patrz aktualnie Adamczewski). Wg mnie jeśli zawodnik w wieku 18 lat nie potrafi wystrzelić pojedynczych meczów na powiedzmy 7-8 pkt to z takiego zawodnika już nic przyzwoitego nie będzie. A już na pewno nie rider na Ekstraligę.
Ostatnio edytowane przez dajmisuke ; 26-12-2015 o 22:01
Pedersen11+Emil11+Kildemand11+Zengota11+1juniorski z urzędu ... Czego wiecej do szczęścia?
Już odliczam dni do tego zbiorowego płaczu w czasie sezonu na Tobiasza ("a mogliśmy mieć super Piotrusia")
O 4 jestem spokojny nawet z Piotrem we Wrocławiu.
PS.Widze kibice nadal nie dostrzegają jaką mamy sile uderzeniową na nominowane (najmocniejszą w Lidze!) , ZG na drugim miejscu.
Ostatnio edytowane przez Mefitzo ; 26-12-2015 o 21:58
Pokaż mi mecz w którym 4 zawodników zdobyło minimum po 11pkt (bez bonusów). Nawet przy pogromach do 35, takie zdobycze bardzo rzadko się zdarzają, a tym bardziej przy meczu na styku.
Nie ma co się czarować, bez punktów Musielaka i juniorów będzie ciężko wygrywać mecze, tym bardziej, że takich rakiet w składzie nie mamy jakby się wydawało.Obecny Nicki i Zen nie są żadnymi pewniakami .
Witam,
Nie pisalem tu od ładnych paru lat (choć wątek śledze regularnie), ale ostatnie sprawy z P. Pawlickim sprawiły, iż muszę zabrać głos.
Z dniem 3.12.2015 opublikowano oswiadczenie, w którym DWIE strony zgodnie oswiadczaja, iż dalszą współpraca w obecnym formacie nie będzie możliwa, ect. Pod pismem podpisali się dorośli faceci. DOROSLI!
I tutaj moje pytanie: Panie Piotrze co takiego się zmieniło, że jednak chce PAN wrócić? Przecież oświadczyłes, iż lepiej będzie kontynuować karierę w innym klubie? Po co wracać ponownie do negocjacji, które obie strony zakończyły w/w oświadczeniem? Czyżby inny PAN nie był tak hojny jak Unia, a obrana przez Was strategia nie do końca się sprawdziła. Teraz Pana osoba zaczyna dzielić Unistow - niepotrzebnie. Unia była i będzie - z lub bez Pawlickich.
Pozdrawiam
Leigh Adams - There's only One!
lemur6666 (27-12-2015)
KS UNIA LESZNO
1949 , 1950 , 1951 , 1952 , 1953 , 1954 , 1979 , 1980 , 1984 , 1987 , 1988 , 1989 , 2007 , 2010 , 2015 , 2017
KRÓL JEST JEDEN Ukryta zawartość
Poprzedni sezon uświadczył mnie w tym, że tych punktów będzie mniej, niż więcej. 6-8ptk to Zengi miał nieraz problemy by zdobyć.
Byle przywiózł w każdym biegu co pojedzie po 1 pkt to będzie git, więcej nie oczekuję,byle czwarty nie przyjeżdżał, jedyneczki wystarczą
Zakładając, że mistrz kosztował nas 10mln, a zysk z jednego jajka jak ktoś wyżej napisał to 7 gr oraz gdyby tylko Woźniak opłacał mistrzostwo to musiałby sprzedać142 857 143 jajek
Wysłane z mojego HUAWEI G6-L11 przy użyciu Tapatalka
KS UNIA LESZNO
1949 , 1950 , 1951 , 1952 , 1953 , 1954 , 1979 , 1980 , 1984 , 1987 , 1988 , 1989 , 2007 , 2010 , 2015 , 2017
KRÓL JEST JEDEN Ukryta zawartość
Mefitzo (27-12-2015), Mildura (27-12-2015), Phenomenon (27-12-2015), j-rules (27-12-2015)
Że co? Możesz zacytować to "gdzieś"? Po drugie w jaki sposób zawalił sezon? On wcale nie był przewidziany do jazdy w Swindon, a był swoistym kołem ratunkowym. W półfinałach jechał tylko przez ten felerny upadek Warda. Zastępował go. Fakt że leżał parę razy, ale tor był w fatalnym stanie. Dużo padało, mecz rozgrywany trochę na siłę. Każdy miał problemy na tym torze. Jeżeli ktoś zawalił sezon Swindon to był to Troy Batchelor, który położył półfinałowy mecz po całości - kapitan i lider, jadący z "jedynką" na własnym torze nie przywozi ani jednego punktu. To jest położenie meczu. Polecam obejrzeć to spotkanie. Swoją drogą w polsce gdyby był taki tor to poszłyby milionowe kary.
Leszno - Rzeszów 2.6.2013
Optymistyczne podejście. Jeżeli Piotr trafi do Wrocka to Leszno i Wrocek ma podobną sytuację. 4 mocne punkty i 3 niewiadome. Ale do PO wstawiłbym Wrocek. Dlaczego? Bo Baron zrobi taki tor w Poznaniu że rywale się na nim niepozbierają, a Unia nie ma wcale atutu własnego toru. W Lesznie każdy lubi jeździ i taka prawda. Jedyne pewne wygrane przed sezonem jakie można zakładać to wygrane z Grudziądzem, Rybnikiem i Tarnowem. Reszta to wielka niewiadoma. Wrocek na własnym torze będzie pewniejszy mimo iż nie będą jeździć na olimpijskim. A w Lesznie Falubaz co roku robi dobry wynik, Toruń podobnie, jak i Gorzów. Wrocek też o zwycięstwo w Lesznie powalczy, zobacz jak ostatnio jeżdżą w Lesznie: 2013- 47pkt, 2014- 42pkt, 2015- 46 oraz 45 pkt. I oni to wszystko w zasadzie w 2 zawodników robią. W tym sezonie to nawet Jędrzejak który był w dołku zaczął na finale śmigać, na meczu z Gorzowem Gapiński objechał parę Nicki-Emil, wtedy nawet drętwy Świderski zaczął punkty robić. W Lesznie każdy dobrze jeździ dlatego prędzej uwierze w to że np. Unia wygra w ZG niż że pokona Falubaz u siebie. Pewna czwórka to tylko kontrakt Piotra w Lesznie, nie tylko dlatego że wzmacnia on Unię, ale z automatu osłabia jednego z kandydatów do czwórki - Spartę (bo jak Piotr byłby w Lesznie to kogo Sparta weźmie? Nie mają kogo). Plus z przejścia Piotra do Wrocka jest jedynie taki że Czekański się wezmie za jego wychowanie i może młody ograniczy imprezy
Ostatnio edytowane przez STRZELBA POWER ; 27-12-2015 o 02:24
Donpedini (27-12-2015)
Nie mam czasu tego szukać, ale nawet na tym forum od któregoś z "was" padły słowa jak Zengota "ceni" Kildemanda i to w jakich relacjach kończył sezon w Swindon nie jest żadną tajemnicą. Przewidziany/nieprzewidziany - co to ma do rzeczy? Jeździł tam jeszcze przed powrotem Warda, jeździł kilka sezonów wcześniej, więc trudno mówić o jakimś nieprzygotowaniu.
Batchelor położył u siebie - fakt, ale to już było dawno po herbacie. Kildemand jechał z 4ką (łatwiejsze biegi) i miał być atutem, X - factorem a tracił punkty na kelnerach, bo nie umiał dojechać do mety. Przy czym, po tak żenującej postawie - miał pretensje do innych.
http://sportowefakty.wp.pl/zuzel/549...bylo-atmosfery
Tak się wypowiada gość, który jedzie z łatwiejszego numeru i 50% biegów w 1/2 kończy upadkami?
Żeby krytykować innych - samemu wypadałoby chociaż uniknąć sportowej kompromitacji. Bo takie 5/6 punktów z 4ki, to jest żenada, wstyd, hańba i sportowe dno.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
I ten wywiad pokazuje kapitalne podejście Spidera do tego sportu! Wielka ambicja , bo Batchelorowi jak jeszcze jeździł w Lesznie po porażkach głupi uśmieszek z pyska nie schodził.
Lepszego transferu nie mogliśmy zrobić , jestem mega zadowolony Bedzie Gra!
KS UNIA LESZNO
1949 , 1950 , 1951 , 1952 , 1953 , 1954 , 1979 , 1980 , 1984 , 1987 , 1988 , 1989 , 2007 , 2010 , 2015 , 2017
KRÓL JEST JEDEN Ukryta zawartość
Ja mu ambicji nie odbieram, tylko że sam się w obu meczach skompromitował i o tym też powinien wspomnieć w swojej litanii "żalu". Po drugie, nie wiem czy to było takie dziwne, że siadł duch walki po tak wysokiej porażce w BV i po wcześniejszym traumatycznym przeżyciu związanym z kontuzją DW. Wiadomo, jak zespół prezentował się z Darcym, a przyszedł za niego gość, który z #4 robi 5 punktów w meczu, to sorry, ale co można zrobić? Usiąść i płakać - nic więcej.
===
Ale to odnośnie Swindon, bo też uważam, że to dobry transfer, mimo że Pająk ma dużo wad. Jestem przekonany, że będzie skuteczniejszy od Pedersena w 2016.
Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 27-12-2015 o 11:53
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Chłopie i po co takie żale? Mesjasz odchodzi i pogódź się.
Liga Polska to nie podwórkowa Angielska i tutaj nikt sobie nie pozwoli na takie wywiady ...
Nickiemu zdarzało się wywozić Pitera , Zengotę czy Musielaka i czy wtedy siadł Team Spirit? Odpowiedz? Nie! Cel był jeden i indywidualne zapędy schodziły na drugi plan.Czy w Częstochowie mimo braku pieniędzy i atmosfery Kildemand biegał do prasy i sie żalił czy szarpał w parkingu? Nie!
To samo w Rzeszowie , gdzie jako pierwszy podpisał ugodę.
W Lesznie bedzie szarpał za dwóch , bo wkoncu ma klub gdzie dostanie tyle pieniążków ile sobie zapewnił w kontrakcie , jestem tego pewien.Więc nie trzęście tak gaciami bo zarząd wie co robi , spokojnej Niedzieli
Podwórkowy to jest styl twoich wypowiedzi.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Fakt, że zapewniasz miejsce ZG i Toruniowi miejsce w top4 rozumiem, ale Gorzów? Gdzie oni są tacy silni? Iversen i Zagar? Ekhm, lepszymi zawodnika są Nicki i Kildemand. Co do reszty zawodników w czym gwiazda Przemuś, MJJ są lepsi od Zengiego i Tobiasza? Jedyny plus dla Stali to Zmarzlik, ale my mamy jeszcze Emila na seniorce
Dla mnie Gorzów jest słabszy od naszej ekipy
KS UNIA LESZNO
1949 , 1950 , 1951 , 1952 , 1953 , 1954 , 1979 , 1980 , 1984 , 1987 , 1988 , 1989 , 2007 , 2010 , 2015 , 2017
KRÓL JEST JEDEN Ukryta zawartość
No to sobie teraz odlicz pieniądze od FOGO i Polcoppera, czyli ok. 1mln zł i zobaczymy ile BUDŻET KLUBU za nich wtedy straci. Taki jesteś mądrala to powiedź mi dlaczego największe firmy do Piotrka tak się nie garną, pomimo, że to taki talent i w niektórych oczach ułożony młodzieniec?
Uwierz mi, chciałbym aby sytuacja była zupełnie odwrotna i w tym momencie wolałbym zwyzywać klub od najgorszych, że puszczają szczególnie Piotrka kosztem takiego Nickiego czy Zengoty. Sytuacja jest jednak klarowna i nie mam wątpliwości, że zarząd wie co robi.
Pewnie większość myśli, że ja ich nienawidzę czy coś. Nic bardziej mylnego. Pamiętam, jak w 2009 sezon wraz z kumplem postanowiliśmy rozpocząć od sparingu KSUL w Ostrowie. W przerwach między biegami kółka kręcili bracia. Jaka to była duma jak ostrowiaki przecierali oczy ze zdumienia jak te dzieciaki piękną techniką pokonywali okrążenia na ich owalu. Piotrek tak jeździł, że prawie z motora spadał, ale technika niesamowita. Jaka wtedy duma rozpierała, że oni są z Leszna i będą w niedalekiej przyszłości dumą Leszna.
Niektórzy pewnie dalej sobie tłumaczą, że moje i innych użytkowników informacje są tylko plotkami albo są mocno podkoloryzowane. Zaskoczę Was tym, że dużą część informacji o nich mam z ich najbliższego otoczenia. To otoczenie zaciekle broni braci oczerniając zarząd, że to ich wina, że się nie dogadali. Ale przy okazji nie zaprzeczają jacy bracia, a szczególnie Piter no i tatuś są ciężcy. Od niesportowego życia po biznes.
Będzie dobrze Panie i Panowie, skład mamy ambitny, bez spiny powalczymy z każdym.
To nie była żadna spina czy potyczka, tylko ocena zachowania Kildemanda, coś na zasadzie "już w jednym klubie z nim jeździłem i wyszło średnio"...
Natomiast nie to jest clue problemu. Ważne jest to, że Kildemand, którego cenię i lubię, to akurat w Swindon zachował się jak skończona szmata bez honoru, bo sam zawalił mecze, a wyskoczył z pretensjami do innych. Klasyczny syndrom wyparcia i przerzucenia winy. Już sama jego obecność pod #4 dużo mówi na temat jego dyspozycji, a takie punkty z tego numeru, to była totalna degrengolada. Każdemu może się zdarzyć i trudno - tylko wtedy trzeba zachować się z godnością i nie rozliczać innych skoro samemu dało się ciała.
Porównanie MJJ v Tobiasz to chyba efekt świątecznego przejedzenia...
To nie była żadna spina czy potyczka, tylko ocena zachowania Kildemanda, coś na zasadzie "już w jednym klubie z nim jeździłem i wyszło średnio"...
Natomiast nie to jest clue problemu. Ważne jest to, że Kildemand, którego cenię i lubię, to akurat w Swindon zachował się jak skończona szmata bez honoru, bo sam zawalił mecze, a wyskoczył z pretensjami do innych. Klasyczny syndrom wyparcia i przerzucenia winy. Już sama jego obecność pod #4 dużo mówi na temat jego dyspozycji, a takie punkty z tego numeru, to była totalna degrengolada. Każdemu może się zdarzyć i trudno - tylko wtedy trzeba zachować się z godnością i nie rozliczać innych skoro samemu dało się ciała.
Porównanie MJJ v Tobiasz to chyba efekt świątecznego przejedzenia...
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Druga linia w EEto temat rzeka. Dołóż do tego Kasprzaka. I już to porównanie nie jest z przejedzenia.
Każdy zawodnik drugiej linii ma potencjał na lidera. Ogranicza nas tylko upływ czasu. Ba nawet Chris Charis
ma zadatki na lidera o czym bezskutecznie próbuje nas przekonać BSI.
MJJ jak K.Bjerre miał już wszystko, i ciągle nic z tego nie wynika.
UNSCARED
Buszmen (27-12-2015)
Przemek nie powącha nawet średniej Zengiego.
Po pierwsze stracił wsparcie w boksie. Po drugie nowe środowisko. Po trzecie presja, której nie podołał nawet KK.
UNSCARED
Zengota to zawodnik całkowicie dziwny. Pracowity, ambitny, ostatnio do bólu skuteczny. I nie wiadomo, co jeszcze mógłby zrobić w celu udowodnienia swojej wartości. Pewnie niewiele. Co nie zmienia faktu, że połowa kibiców z Leszna nie postawi złotówki na zdobycie przez niego 2/3 punktów z 2015
Pawlicki starszy jak się nie poprawi w Gorzowie od startu, to ciężko będzie o świetlaną przyszłość. Póki co, całkowicie zmarnowany potencjał, ale z ciągłą szansą na odbudowę. Dobrze, że się wyniósł, bo w Lesznie byłaby dalsza degrengolada.
Pisanie o Pawlickim młodszym jak o gwieździe mającej dla drużyny wartość większą od Pedersena z dobrego serca potraktuję jak świąteczną baśń. Prawdopodobieństwo przejechania przez niego całego sezonu na jednej jakości i bez większych przygód zaczyna przypominać to z kariery Warda. Jak szybko nie dostanie po czapie, będzie chłopak zmarnowany. A tak, może ktoś go jeszcze ustawi do pionu. Najpierw stabilizacja i bardziej sportowy tryb życia, potem świadczenia gwiazdorskie a nie na odwrót, co bezsensownie czyta się spod niektórych klawiatur. Bo w 2015 jeszcze się udało, ale gwarancji na odjechanie 2016 w całości nie ma zbyt wielkich.
Trójka obco swoją robotę pewnie zrobi, co wystarczy na początek PO. Czego życzę
pejotl3 (28-12-2015)
Przemysław to niech lepiej porządnie punktuje bo 2 nieudane biegi i za plecami oddech Zmarzlika czekającego na kolejne starty , już nie bedzie parasola ochronnego jak w Lesznie.Ale to akurat bedzie z korzyścią dla kariery Przemka , tak sądzę.
Ostatnio edytowane przez Mefitzo ; 27-12-2015 o 21:19
Pawlicki w Gorzowie wykręci średnią 1,8-1,9
To wspaniale
KS UNIA LESZNO
1949 , 1950 , 1951 , 1952 , 1953 , 1954 , 1979 , 1980 , 1984 , 1987 , 1988 , 1989 , 2007 , 2010 , 2015 , 2017
KRÓL JEST JEDEN Ukryta zawartość
Mam nadzieje, że Igielski mówiąc, że skład został zamknięty, żartował. Młodzi Australijczycy na dorobku nie są nam potrzebni, natomiast jest nam niezbędny krajowy grajek.Tak sobie myślę, że Mroczka byłby dobrym rozwiązaniem w Tarnowie jeszcze nie podpisał. W obecnym sezonie gdy przyjechał do Leszna był drugim najlepszym z tarnowian zaraz po Vaculiku, zrobił 9p , (super jechał w tym meczu, moim zdaniem lepiej niż wynik ). Średnią miał taką jak Kasprzak, wyższą od A.Jonsona i 11 pięter wyżej od Musielaka . Myślę, że byłaby to super rezerwa, rywalizacji z Musielakiem by sie nie wystraszył, bo niby kogo ?? Pytanie nasuwa się tylko jedno, co by leszczyńscy kibice zrobili, jakby po drugim lub trzecim meczu Musielak grzałby ławkę rezerwowych ?? (ja jestem pewien, że tak by było)
Rezerwa jest niezbędna, musi być, jeżeli chcemy myśleć o play off
Niby dlaczego ?Jako rajder, w obecnym sezonie zjada Musielaka na śniadanie. A, po drugie, jeżeli lekką ręką pozbywamy naszych chłopaków, wychowanków (większość kibiców temu przyklaskuje), to chyba jest to bez znaczenia czy to będzie Mroczka, czy miejscowy, tak czy nie ??