Skora był wczoraj na rybach.....pewnie szukał złotej rybki ktora zapewni mu 9 pkt w pozostałych meczach😁😁😁😁😁
Gadanie że FOGO odejdzie jak wyrzuca Skóre to BZDURA...
To jest biznes a nie pierdu pierdu.. Dopóki FOGO ma korzyść z bycia sponsorem dopóty nim będzie... Jakoś w Lechu Poznań Skórnickiego nie ma i nadal ich sponsorują mimo że Ci to dopiero piach grają...
Emila też nie wyrzucajcie bo on tu będzie tak długo jak FOGO... Nigdzie lepszego sponsora w Polsce już nie znajdzie... Wstawianie do skłdu jakiegoś Trajektoriu to dopiero nieśmieszny żart jest... I przestańcie z tym Fricke bo Sobotch dobrze napisał... Koles pierwszy sezon dobry jedzie i żadną gwarancją wyniku nie jest... Zostawienie Kildemanda na rozsądnych warunkach to najlepsze co można zrobić...
Chwila która trwa może być najlepszą z Twoich chwil...
Panowie- dzisiejsze poranne rozmowy Elki w których gościł Adam Skórnicki.. wypunktowane w dosłownie żołnierskich odnośnikach, gdyż czasami i mi w pracy zdarza się pracować
- Na zapytanie JAK ADAM ZAMIERZA ZMOTYWOWAĆ ZAWODNIKÓW NA MECZ Z FALUBAZEM, ten odpowiedział, że ich nie trzeba motywować... wynik z Rybnika ich zmotywuje
- kwestia Emila i jego wyniku: Emil poczuwał się do obowiązku, bardzo przepraszał i już działa ze sprzętem by to się nigdy nie powtórzyło. To bardzo profesjonalny zawodnik, który poważnie podchodzi do takich kłopotów [szkoda że tak późno]
- Nicki Pedersen Jarek Adamek Zapytał Skórę, czy ten z kolei przeprosił czy się tłumaczył... Adam odpowiedział, że Dzik z reguły tłumaczy się, iż wszystko obróciło się przeciwko niemu i tak też było i tym razem.
- Skóra po próbie toru - gdy Dzik powiedział jaka jest nawierzchnia - zasugerował duńczykowi jaki sprzęt ma wybrać. Dzik nie posłuchał, zrobił swoje i dopiero na ostatnią gonitwę sięgnął po to, co menedżer sugerował przed meczem.
- Adamek ciągnął dalej watek czy Adam rozmawiał z Nickim po zawodach. W odpowiedzi usłyszeliśmy , że Nicki powiedział "pomyliłem się".... i poszedł [gratuluję charyzmy panie menago]
- Kwestia meczu z Falubazem [ tu Adamek się popisał cytuję " Falubazem, czy co tam innego jeszcze mają zabawnego dopisanego w nazwie" ] : Adam poprosił zarząd o jeszcze 1 mecz spokoju, czyli bez żadnych nerwowych ruchów. Stąd można wnioskować, że udziałowcy jednak się zagotowali.
Adam poprosił o ten 1 mecz spokoju, a jeżeli sie znów coś nie uda to " a potem będzie trzeba zrobić to, co trzeba zrobić" o czym "nie chcemy na razie mówić zawodnikom"
- Adamek zapytał czy dla Sqry to mecz ostatniej szansy. Ten niejako to potwierdził lakonicznym "no tak".. dodając, że gdy już będzie pozamiatane to odda sie do dyspozycji zarządu gdyż robota której się nie podjął nie została należycie wykonana.
- No i słowo do kibiców.. co Adam chciałby nam powiedzieć?
" Sport jest piękny i trzeba dużo pokory nim się odniesie kolejny sukces"
Generalnie mówił spokojnie, jak to Sqóra, sprawiał wrażenie jakby ważył każde słowo. Zaznaczył, że nikt nie spodziewał sie, iż ten zespół tak pojedzie, tym bardziej po ubiegłorocznym sukcesie. Przywoływał jednak jako przykład Kasprzaka, który rok temu jechał dno, a teraz bryluje na salonach.
Do brzegu: Panowie- odczytałem to w sposób, że jeżeli spodziewamy się trzęsienia ziemi to najprędzej po meczu z Falubazem który ułoży się nie po naszej myśli [pytanie czy nie po naszej myśli to przegrana, czy wygrana tylko za 2...] , a najpóźniej w chwili gdy będziemy definitywnie poza fazą Play-Off.
pozdrawiam z Leszna
Ostatnio edytowane przez elgato ; 09-08-2016 o 11:28
Edziol (09-08-2016), alan1990 (09-08-2016), santiagoUL (09-08-2016)
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Tak czytam te posty i wlasnym oczom nie wierze jakie bzdury niektorzy tu wypisuja.
Realny sklad na przyszly sezon ?
Nicki jak ma kontrakt to na pewno zostanie.
Emil jesli sie dogadal wczesniej i dal duzy rabat za ta swoja kontuzje to tez pewnie zostanie.
Pawlicki na 90% ulotni sie bo po pierwsze on tu jest w tym sezonie tylko i wylacznie dlatego ze nie nikt inny nie mial kasy, a po drugie znowu bedzie chcial gore hajsu a jest ZWYKŁYM ŚREDNIAKIEM, po trzecie nikt nie bedzie sie juz z nim bawil w przeciagajace sie negocjacje.
Zengota - zostanie
Musielak - zostanie na rezerwe
Kildemand - cos mi sie zdaje ze odejdzie. Juz jakis czas temu wspominal cos w wywiadzie na SF ze chetnie by znowu jezdzil w Rzeszowie. (ja bym go zostawil na przyszly sezon za odpowiednie pieniadze)
Juniorka oczywiscie zostanie.
Jakie wzmocnienia ?
Najbardziej realne - niestety albo stety Jaroslaw Hampel
W falubazie to on raczej nie zostanie, a najblizej mimo wszystko jest mu do Leszna.
Do tego sciagna jeszcze kogos mlodego z opcja walki o sklad z musielakiem i tyle
Kolodziej ? byloby super ale malo realne
Skora, gryczka OUT
Za nich CzeCze i Roman od szkolenia juniorow, ktory w czasie meczu moze pomoc wypelniac program.
ELGATO wszystko dobrze tylko wywiad prowadził nie KONIECZNY a Jarek Adamek (sorry Falubazy ale on żużel nie specjalnie lubi i nie zna się kompletnie) ale mimo wszystko nie jest tak słodko pierdzący jak Michał...
Co można wyczytać było między wierszami to faktycznie jak *****ią z Falubazem to Skóra leci ale nie tylko on ale i zawodnicy którzy ten mecz *****ią...
Chwila która trwa może być najlepszą z Twoich chwil...
Jałka Adamka nie znasz? Koleś jest nie do podrobienia. Już na początku audycji zakomunikował wszystkim, że on to żużlem za bardzo się nie interesuje Konieczny wyjechał na urlop, to wszedł za niego Jałek Adamek, tzw. człowiek od wszystkiego w tej redakcji Na zatrudnienie kogoś nowego, młodego od żużla nie ma co liczyć, bo tam jest kółko wzajemnej adoracji...
Beton Squad '05
Typowa Skórologia.
Ja jestem tak wkur...., że tak naprawdę ze składu zawodniczo-szkoleniowego zostawiłbym trójkę juniorów i Grzesia Zengotę.
Później jest Musielak, który jeździ jak umie. W Lesznie to spokojnie zawodnik nr 5 (senior), na wyjeździe niestety dno i jeszcze 2 metry mułu.
Następnie reszta, która ewidentnie leci sobie totalnie w ch... Inaczej tego nazwać nie można. Emil, Nicki, Piotr i Peter - każdy z nich jedzie piach w porównaniu do tego co się oczekuje. O ile Emil oraz Petery mają jeszcze ambicje sportowe to Nicki jest pierwszy do wypier...., gość woli się bawić to niech się bawi, ale nie kosztem Unii Leszno.
A więc:
1. Zengota.
2. ?
3. ?
4. ?
5. ?
6. Smektała
7. Kubera/Kaczmarek
I co teraz?
Proponuję (na początek oczywiście trzeba wiedzieć jaki cel mają udziałowcy, ale zakładam, że chcą walczyć o medale):
1. Zengota (zakładam, że będzie chciał zostać).
2. Musielak (niech jest to w miarę leszczyński skład).
3. Emil (pod warunkiem, że nie będzie kolejnych wakacji i postanowi ścigać się).
4. Kildemand/Kołodziej/Fricke/Przemek Pawlicki.
5. Piotr Pawlicki (o ile temu człowiekowi zależy na jeździe w Lesznie, jak nie to wypad - ja mam wrażenie, że on się cały czas dąsa, nie wiem czy za Przemka czy za co).
6. Smektała.
7. Kubera/Kaczmarek.
Menadżer: ktokolwiek, kto ma ochotę powalczyć i ma choć tyle pomyślunku żużlowego, co niektórzy z nas.
Oczywiście podstawą jest to, żeby zawodnicy chcieli, ale nie byli zmuszeni do jazdy w Lesznie (mam tu na myśli braki Pawlickich).
Myślę, że JH najbliżej będzie do Wrocławia. Rusko się mocno postara
http://sport.elka.pl/zuzel/wiadomosc...a-skornickiego
Ostatnio edytowane przez Scroll ; 09-08-2016 o 11:44
A jaką nazwę miał podać cinkciarze, oszuści, e-ćpuny wystarczy FALUBAZ i wszystko jasne!
Co do Unii Leszno ... Skóra teraz to już gówno może bo jest po ptokach ... trzeba było reagować wcześniej:
- jak Emil za leszczyńską bańkę zrobił sobie kilku miesięczne wakacje w Hiszpanii
- jak w meczu z Gorzowem przepi*rdolono mecz w ostatnich biegach, gdzie koncentracja? gdzie team spirit? ... spirit to może był ale timu niet
- jak z Rybnikiem padł remis, bo Duny mieli w dupie przygotowanie do zawodów i przyjechali tak jakby na zielonogórski piknik
- jak menadżerka cały sezon nic nie robi -> jak inni robią twardziznę tor na zewnątrz i miękką ścieżkę po małej (i Baron i Żyto to starzy oszuści torowi) ... przecież swego czasu Falubazy sprawdzali krzywiznę łuku ... a nasi nic łykają wszystko co im podadzą i jeszcze się z tego cieszą
- jak było wysoko w d*pę w Poznaniu to dlaczego żaden z zawodników i trenerów nie wpadł na "genialny" pomysł aby choć trochę pojeździć na betonie i przygotować sobie po jednym silniku na taki tor ...
- jak Pedersen zajął się ruchaniem blOOndi, a nie przygotowywaniem do zawodów to trzeba było go zdrowo oprdolić ... a po ostatnim meczu widać, że odstawienie od jednego meczu nic nie dało
- jak Zarząd wypiął się na kibiców likwidując im trybunę i promując kibicowanie gimbazy dodatkowo zatrudnili niechcianych przez kibiców dupków z zagranicy a nie żużlowców ... kibic miał rację
- jak Prezes cały czas zajmuje się klepaniem po pleckach zamiast reagowaniem ostrym na wydarzenia ... pamiętacie Józefa nawet po Kubusiu ale była reakcja jak coś było nie tak... a teraz uśmieszki
Sezon na straty ... coś jak Gorzów w zeszłym roku... mam nadzieję że w przyszłym roku chociaż Ekstraliga będzie ale pewny nie jestem bo skoro można było tak zawalić sezon to i utrzymanie nie jest pewne
Ostatnio edytowane przez Slaw ; 09-08-2016 o 11:54
Drogi kolego Slaw to publiczne forum wiec nie pisz na nim jak zwracasz się do swojej rodziny bo nas to nie interesuje.
Pozdrawiam!
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Swoją drogą ciekawa statystyka. Ostatni raz Unia Leszno kończyła sezon bez zdobycia punktów na wyjeździe w .... 1970 roku. Z resztą tamten rok był tragiczny bo z 14 spotkań przegraliśmy aż 13 i z hukiem spadliśmy z ligii. Nieciekawie na wyjazdach było też w 1974, 2006 czy 2009 roku, ale w tamtych sezonach udało się jakieś remisy ukulać.
Krótko mówiąc tak tragicznego sezonu pod kątem wyjazdów to dawno w Lesznie nie było. Skóra pisze nową historię
To prawda. Fricke na dzien dzisiejszy nie jest lepszy od Pedersena ale nie jest to chlopak jakis konfliktowy a sportowo ciagle mocno obiecujacy.Trzeba pamietać ze on ma srednia 1,7 i do pary musiałby mieć jakiegoś wspomagacza na podobnym poziomie.To samo tyczy się Kildemanda. Unia wyrzucając go zrobi błąd.Tez nie jeet jakiś konfliktowy,nie jest stary i potencjal ma.
Ostatnio edytowane przez spitt22 ; 09-08-2016 o 12:06
Z Maxem Fricke to jest tak, że chłopak mógłby wnieść do Leszna dawno oczekiwaną australijską świeżość. Pedersenowi ze względu na wiek bliżej do doliny dębowych mieszkań, niż do podnoszenia umięjętności.
Fricke jest młody, bez sukcesów , a wiec głodny i rozwija się... Jemu się chce.
Z chciejstwem u Pedersena ostatnimi czasy natomiast kiepsko.
Krótko mówiąc: Młody , perspektywiczny chłopak, który juz teraz wali po 8 punktów na mecz, może okazać sie dobrą inwestycją na lata. Kłopot w tym, że w Rybniku raczej też to zauważyli, a ja do dziś sie zastanawiam, jak Toruń wypuścił tego chłopaka z rąk.
pozdrawiam z Leszna
Jeśli chodzi o Nickiego, to tak jak mu kibicuje i w tamtym roku byłem zachwycony tym, co pokazał w finałowym dwumeczu, tak po prostu nie sposób go wybronić z tego zachowania. Gość ma kompletnie wy.ebane, a do tego nikt nie potrafi na niego wpłynąć. To samo można było już wywnioskować z "Czarnego charakteru" z udziałem Musielaka. Tobiasz powiedział wtedy, że momentami niewygodnie jest być kapitanem, bo trudno jest podejść w trakcie meczu i zmotywować zawodnika lepszego od siebie, np Nickiego. I dodał "a do Nickiego trzeba wiedzieć kiedy podejść". No kurva, co to ma być?! Dajmy na to, wynik jest do tylu (czyli jak w większości tegorocznych meczów) i kapitan albo menadżer drużyny musi wyczekiwać momentu, kiedy może do primadonny podejść i go zje.bać lub zwyczajnie podpowiedzieć, co ma zmienić...ja pier.dole
Z drugiej strony jest Emil, który najpierw rozyebał pół sezonu, bo zapomniał, że ma bark zoperować, a teraz niby się kaja i przeprasza po zawalonym meczu. Ale jego przeprosiny punktów nam nie dają i w sumie dla pozoru to każdy może powiedzieć "sorry", a jednocześnie bukować sobie bilety do Barcelony
elgato (09-08-2016)
Ten skład niżej to na EE, czy na Nice PLŻ?
Sezon 2016 jeszcze się nie skończył, a u Was już sezon ogórkowy, ustalanie składu na przyszły rok? Skóra myślami jest przy PO, kibice na przyszłym sezonie, a nie wiecie jak 2016 się zakończy. Na ten moment jest bliżej baraży niż PO. Jeśli ktoś tego towarzystwa nie ustawi do pionu, to sukces w dwumeczu z Daugavpils wcale nie jest pewny. Jest w tej drużynie kilku grajków, potrafiących u siebie tyle pkt skroić, że Unia u siebie może mieć wielki problem. Na razie najlepiej zająć się utrzymaniem w EE, a skład budować na ligę w której przyjdzie jechać za rok.
Większość patrzy daleko do przodu, ale czasem trzeba zerknąć pod nogi, bo można się potknąć o kamień i złamać nogę.
I tyle z wielkich zamiarów zostanie.
Serio obawiacie sie barazy z Loko ? Bydgoszcz tam zrobila 41,Pila 39 Orzel wygral.Owszem to mocny zespol ale na nice plż,w tym skladzie przegraliby dwumecz z Tarnowem....
Kolego tym składem Unia jedzie w tej chwili, więc jak najbardziej na Ekstraligę.
W ogóle to jest u was standard, że kapitanem (czyli osobą mającą mieć posłuch i wzbudzającą motywację itp.) zostaje człowiek permanentnie walczący o skład. Jak on ma zagrzewać do walki wiedząc, że dzięki temu sam będzie grzał ławę???!!! I jak kapitanem może zostać młody bądź co bądź chłopaczek, który ma najmniejsze poważanie w wielce doświadczonej i składającej się z samych asów drużynie??
Do Nickiego trzeba wiedzieć, kiedy podejść, ło matko. Pewnie tak samo jest z Kasprzakiem, Miedzińskim, Madsenem, Doylem i wieloma innymi. Trudno, żeby taki Musielak dyktował Pedersenowi co i jak, pewnie też bym gościa zbył kopniakami w momencie w****ienia jak sprzęt nie jedzie (czyli nomen omen często).
Odpowiedzcie sobie na pytanie, kto w waszym klubie mógłby podejść do Pedersena i powiedzieć mu w oczy, że w kolejnym meczu nie jedzie. Z tego co tu można poczytać, jedyną postacią mogącą to zrobić bez skrupułów jest ten szanowany pan na J., a i tak podobno niewielu by mu na to pozwoliło. Nie oznacza to, że cała reszta nie ma jaj. Oznacza to, że w takim otoczeniu charakterek Pedersen będzie mógł mieć wyrąbane, bo co mu kto zrobi, skoro może się panoszyć jak król w towarzystwie, w którym każdy by się chciał poczuć jak w teamie, tylko ten jeden cep nie pozwala. Emil pewnie konfliktowy nie jest, ale co z tego, skoro też nietykalny. To gdzie tu atmosfera?
Sorry, że się zagłębiam. Tak to po prostu widać z zewnątrz Ja bym się przed takim Pedersenem w drużynie bronił rękami i nogami na ten przykład.
Mariano_Italiano (09-08-2016)
Za PS:
He, he. Cały Nicki. Nikt go nie okiełznaW niedzielę zawiedli liderzy leszczynian. Bardzo słabo pojechali Emil Sajfutdinow i Nicki Pedersen. – Emil bił się w pierś, ale on stracił połowę sezonu przez kontuzję i wie, że musi szukać rozwiązań, dlatego jeszcze dziś stawi się w Lesznie na treningu – mówi Skórnicki. – Jeśli chodzi o Nickiego Pedersena to po meczu przyznał, że się pomylił, że po próbie toru myślał, iż nawierzchnia jest inna, a dopiero na ostatni bieg wziął odpowiedni motocykl. Później się spakował i odjechał – opisał sytuację menedżer.
Rzecz jasna poza Heleną
No i tu Skóra ma u mnie plusa. Nikt już nie wierzy, nawet Welna stracił nadzieję, a on wierzy nadal. Tak trzymaćPomimo problemów Adam Skórnicki nadal wierzy, że jego zespół stać na awans do fazy medalowej. - Ja wierzę, że tą fazę finałową jesteśmy w stanie osiągnąć i według moich rachub osiągniemy ją w ostatniej kolejce ligowej – zadeklarował na koniec menedżer leszczynian.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Wszystko fajnie ale zeby zdobyc bonus z Falubazem,Falubaz musi zdobyc mniej niz 40 punktów....przypomne ze ostatni raz Falubaz tyle zdobył w 1kolejce,od 1 kolejki najmniejsza ilosc to 44 !! rezerwy taktyczne z taka 3 liderow + Pieszczek,mało realne,nie wiem jaka padaka musieli by pojechac ?? zeby to sie udało.
Ostatnio edytowane przez t_zg ; 09-08-2016 o 13:42
------>>> Ukryta zawartość <<<------- Ukryta zawartość
Niech się nikt nie łudzi ,że mamy jakies szanse na PO.Baraż jest pewny i o tym już trzeba mysleć.Przy takiej formie uważam że nie zdobędziemy już ani jednego punktu.Co do meczu z Falubazem to zakładam się o litra że z 40 pkt nie wyjdziemy.Jest ktos chętny?
Jest w tym cos co pisze Buszmen, ale wg mnie najwazniejsze to... kapitanem musi byc ktos z jajami jak kule do kregli. Taki, co na sercu ma wynik druzyny i nie patry, ze o kurcze, to Nicki... tylko podejdzie i wydrze nawet ryja gdy trzeba, a nawet sprowokuje czasem ostrzejsze spiecie, bo tylko takie moze do czegos zaprowadzic w tej chwili.
Problem w tym, ze takich zawodnikow jest malo. Zdecydowana wiekszosc traktuje nawet swoje rodzime kluby jak miejsca pracy i tylko tyle. A ci co traktuja je jako cos wiecej, z reguly nie sa twardzielami ktorzy potrafia skoczyc do gardla.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Bo to jest nawet logiczne. Zawodnik, który jest przywiązany do klubu, miasta, klimatu w większości przypadków jest po prostu mniej odważny, a bardziej "ciapowaty". Fajnie jest to opisane w publikacji "Stan Futbolu", rozdział "Dlaczego piłkarze nie są lojalni" - polecam. No chyba, że jest to przypadek a'la Protasiewicz, który nie bał się zmieniać klubów, ale teraz na koniec wrócił do macierzy. Choć i tutaj jakoś nie mam wątpliwości, że gdyby w Falubazie była lipa na poważnie, to sentymentów by nie było.
To jest jedno. Natomiast druga sprawa, to oczywistość, że autorytet buduje się m.in. poprzez klasę sportową. Tak szczerze, to nawet lepiej było zrobić kapitanem głupka Nickiego niż Musielaka. Chociaż w tym roku to jest jeszcze zupełnie inny problem z Pedersenem
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Kiedyś już o tym wspominałem ale powtórzę. Pierwszy bład jaki zrobił Skóra to fakt, ze Musialaka zrobił kapitanem. Kiedy z góry było wiadomo, ze ten chłopak, po przejściu do seniorki, musi się skupić sam na sobie aby wywalczyć sobie miejsce w składzie. To on potrzebuje pomocy starszych pierdzieli. A tymczasem obarczono go funkcją która w zasadzie mu tylko przeszkadza. Bowiem tylko zwiększa na niego presję. A tej ma aż nadto. Pewnie był jakiś powód, ze w swoim czasie Pawlicki olał kapitanowanie w Unii. A czemu powierzoną ta funckję Musielakowi wie tylko sam SKóra.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Tylko, ze w takiej druzynie jaka ma Leszno nie ma z kogo zrobic kapitana. No juz w ostatecznosci Piter, ale to sie troche kloci z inna funkcja jaka sie przypisuje kapitanom - swiecenie przykladem.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
wiecie jaki macie problem? ze chcecie wywalac ze skladu... NAJLEPSZEGO zawodnika druzyny
dwucyfrowka w Rybniku i tak by nie pomogla bo reszta jechala takze zle.
W takim razie niech jeździ do tyłu, skoro to bez różnicy.
Dominik (09-08-2016), Phenomenon (09-08-2016)
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
nie patrz na to że to jest Pedersen tylko ze zawodnik X.
gosc po 4 startach mial tyle samo pkt co np. gwiazda ligi Zmarzlik w Toruniu
nie idz w abstrakcje. nie wyszedl mecz CALEJ druzynie. wtedy kiedy potrzebowano kilku pkt wiecej np. Pawlickiego Nicki jechal na swoim poziomie ale poszczegolni zawodnicy jechali "do tylu" w TYM KONKRETNYM przypadku 12-13 pkt Pedersena by nie pomoglo.
Buszmen (09-08-2016)
Dobry ten kolo z radia!!
Takich na trzeba
"A zarząd się do pana dodzwonił?:
Kolejne potwierdzenie przysłowia "jak się nie da to trzeba znaleźć kogoś, kto o tym nie wie"
Ostatnio edytowane przez sobotch ; 09-08-2016 o 15:15
Argumenty merytoryczne powiadasz, to przypomnij sobie:
- 2008r. pierwszy mecz finałowy z Toruniem - i element zaskoczenia torem, szkoda że zaskoczeni zostali nasi, a nie Unibaxy, pamiętne pukanie się po czole Balona w kierunku CzeCze,
- 2009r. wyjazd do Częstochowy, mecz decydujący o awansie do play-off, kłótnia z KK, fochy, i dziwne meczowe decyzje z odstawieniem KK w decydujących biegach,
- 2009r. eskalowanie zamiast tonowanie konfliktów w drużynie, otwarty konflikt z kasprzakami,