Bartek niestety. Trzeci sezon zaczyna i ŻADNEGO postępu od czasu końcówki 2014. Kompletny brak jazdy w kontakcie, od razu odpuszcza.
Bartek niestety. Trzeci sezon zaczyna i ŻADNEGO postępu od czasu końcówki 2014. Kompletny brak jazdy w kontakcie, od razu odpuszcza.
Taki skład do Tarnowa
1. Kildemand
2. Musielak
3. Zengota
4. Pawlicki
5. Pedersen
6. Kaczmarek
7. Smektala
Coś jest nienormalnego w tym ,że klub posiadajacy niby najlepszą szkółkę żużlową z której wychodzą dobrze zapowiadający się żużlowcy nie potrafi lub nie umie poprowadzić zawodnika w jego pierwszych latach rozwoju 18-25.Prawdopodobnie problem tkwi w tym ,że taki zawodnik jest skazany na wpływ środowiska, które swoje kariery zatraciło mimo dobrych wizji na przyszłośc .To hermetyczne leszczyńskie środowisko żużlowe niszczy młodych zawodników od podstaw. Pracowitośc ,podejście do sportu , podejście do sprzętu, inwestycji garściami od wszystkowiedzących Bogów leszczyńskiego żużla .
Taki Zmarzlik ,Dudek ,Przedpełski,Janowski ....to sa zawodnicy którzy swego czasu jak równi z równym scigali sie z naszymi gwiazdorami ...dawno temu .Po jakimś czasie następuje jednostajny odjazd tych zawodników w kierunku stabilizacji i rozwoju w górę .Nasze chłopoki natomiast błądzą gdzieś pomiezy Demonami ,salonami samochodowymi a MCdonaldsem wożąc ze sobą to całe ,,środowisko,, ....czasem im się coś na torze uda -nawet pokonaja wyżej wymienionych ,tyle że na dłuższa mete Ci pokonani i tak wiedzą że z nimi wygrają już na mecie ...a meta jest gdzies za 10-15 lat kariery , w której owi zdobywają laury ,są liderami a nasze gwiazdy tkwią gdzieś w drugoliniowej ligowej szarzyżńie ...czasem wygrywając z ,,pracusiami ,, podczymując mit o leszczyńskiej szkółce .
Taki Zmarzlik ,kóry podobno pierwszy raz w zyciu ostatnio napił się coca coli,wsiada na motocykl i jedzie ..(3,3,3,3,3,3,3,3) ,na motocykl pewnie jeden z 6-7 plus silniki ,plus ramy ...nasze gwiazdy mają ich 3-4 ..jeden nowiutki ,dwa wyremontowane dwa z osostaniego sezonu i kilka ram ,z czego połowa z odzysku ....ale oprócz tego mają nowego busa w z dobrym dizajnem, nowioutkie porsche ,dwa mieszkanie ,kilka działek kuopionych i zaskórniaki na MC donaldsaa .Zmarzlik daje głowe mieszka z rodzicami .Dudek po roku przerwy siada na konia i wali ....tak tak ..z nimi są ojcowie z naszymi też ,ale mam nieodparte wrażenie że ci nasi są troche mniej rozgarnięci gdyż w owym czasie kiedy trzeba było się kształtować umysłowo im wystarczyło dorównac do ,,środowiska ,, które wiedza nie grzeszyło.Taki małomiasteczkowy grajdołek .Duże miasta chociaż wywierałą jakąs presje ,,inteligentnego obycia,, w owych czasach .,MY skończyliśmy na ,,Zagłobie ,, i ,,Parkowej ,,.
Takiemu Smektale ...ponoć talent ..trzeba już uzmysłowić ,że żużel to nie jego miejsce ,zajmuje on w składzie już drugi rok miejsce komuś kto się przenejmniej nie boi ,a to już dużo w tym sporcie .Bartek miał wczoraj szanse na punkty ale przemineły one w raz z zamknięciem manety ..chyba z trzy razy.Kubera musi dostać normalnego człowieka jako mentora ...nie ojca.Może coś z tego będzie ,ma szansę ale nie z obecnym betonem wokół niego.Neich sobie wezmie za wzór Zmarzłego lub Dudka i zapomi o czymś innym w zyciu niż żużel .
ł
Do Tarnowa bym ustawił tak
1.Zengi
2.Musielak
3.Kildemand
4.Pawlicki
5.Pedersen
6.Smektała
7.Kaczmarek
ewentualnie zamienił numerami Piotra z Kildemandem.
KS UNIA LESZNO
1949 , 1950 , 1951 , 1952 , 1953 , 1954 , 1979 , 1980 , 1984 , 1987 , 1988 , 1989 , 2007 , 2010 , 2015 , 2017
KRÓL JEST JEDEN Ukryta zawartość
Wczoraj Skora przespal z chlopakami po 10 biegu i tyle. Na moje to wina braku sparingow i brak reakcji na zmiane warunkow torowych. Wczoraj mnie zastanowilo na VIPie w jak dobrej komitywie jest Kryjom z akcjonariuszami i leszczynska wierchuszka. Misiaczki, piateczki, zolwiki, drineczki. Slawomir czul sie jak w domu. Usmiechniety i jakis schudniety po zimie. Cos wisi w powietrzu.
Emil za tą akcję z obojczykiem powinien podstawić chociaż kolegom swoje motocykle. Gościu nie przygotował się do sezonu (tak można powiedzieć, skoro nie zrobił koniecznej operacji), a kasę zapewne dostał. Więc niech pomaga drużynie. Może Piotrkowi akurat by przypasowała szybkość i by kroił, ale można gdybać. 3 część spotkania (12-15) to dramat, ale nie było też jakoś strasznie źle w ogólnym rozrachunku.
Brawo za podejście do sprawy Elgato i Mefitzo. Super sprawa, nie ma atakowania klubu, zawodników. Racjonalne podejście, zrozumienie obecnej ciężkiej sytuacji naszego klubu w tym nie fajnym położeniu w jakim się znajdujemy i wiara w tych chłopaków.
Może i po 1 cz nie będzie w tej magicznej 4, może i tak będzie. Ale wrócimy na właściwe tory jestem o tym przekonany , a niech się reszta ligi cieszy, a my poczekajmy ze spokojem, damy radę. A w play offach, bo wierzę, że tam będziemy nikt nie będzie chciał trafić na nasz zespół.
umberto (09-04-2016)
Może ktoś mi odpowiedzieć na pytanie, dlaczego ani razu polewaczka nie wyjechała na tor??
Warunki się zmieniały i taki Kildemand nie istniał w dwóch ostatnich biegach mimo że w początkowej fazie zawodów był nie do ugryzienia.
Sędzia nie kazał lać??
lemur6666 (09-04-2016)
kurzyło się? nie. sędzia nie widział potrzeby. warunki się zmieniły i Leszno dało ciała.
No i pierwszy mecz od X lat nie spędzony na Smoku. Smutne to, ale poszedłem za apelem Ultrasów i siedziałem w knajpie pod stadionem. Nie jestem za tą formą protestu, ale argumenty mnie przekonały. Robią z nas, wieloletnich kibiców dojną krowę i granica niedługo zostanie przekroczona. Widzę na tym forum również niektórzy nie związani z grupami kibicowskimi sobie odpuścili. Róbcie tak dalej działacze, a na Rybniku macie 5 tyś ludzi na trybunach.
Wszedłem na 14 bieg. Frekwencja...duże zaskoczenie, 10 tysi spokojnie. Jak na piątek i bez marketingu i promocji ok. Atmosfera...szczerze bez obierania stron? Słabiutka, 14 bieg, remis, emocje a ludzie siedzą jakby mecz był już rozstrzygnięty dawno temu. Plus za brak gwizdów po meczu.
A co do sytuacji po meczu...byłem jedną z ostatnich osób które wychodziła dlatego, że czekałem na wyjazd zawodników. Uwaga...podziękowali oczywiście na meleksie tylko Kildemand z Kuberą i to 15 minut po meczu dla max 200 osób na trybunach. Tobiasz był na konferencji ale na pewno też by wyszedł. Gdzie była reszta?? Nicki mnie już przyzwyczaił, że po przegranych musi odreagować więc mnie jego nieobecność nie zdziwiła. Ale reszta? Gdzie lokalny matador?
Piotrka dopadły problemy szybciej niż się spodziewałem. Dawno temu już pisałem, że to ostatni dzwonek na ogarnięcie się i naprawienie pewnych spraw, ale chłopak nic się nie zmienił. Pisałem też, że wygląda słabo fizycznie (podczas tego wywiadu) i według mnie to też ma wpływ na jego dyspozycję. No sorry, mamy początek sezonu a on wygląda tak jakby przejechał 5 miesięcy startując w 4 różnych ligach co tydzień. Póki co jest dalekoooo w tyle. Każda następna porażka będzie go dołowała bardziej. Nigdy go taka sytuacja jeszcze nie spotkała bo zawsze był na topie, zobaczymy jak sobie z tym poradzi. Ja uważam, że będzie mu ciężko i może podzielić los Tobiasza. Ale pomimo mojego anty na jego osobę życzę mu powodzenia, w końcu to nasz zawodnik...jeszcze.
Przed meczem celowałem w remis, było blisko. Podobno tor nie był podlewany wcale, a to po wieloletnich obserwacjach tylko nas osłabia...i wiemy to nie tylko my Nie chce się bawić w Macierewicza ale to nie jest przypadek, że pomimo bardzo równego toru na CAŁEJ długości, dość wysuszonego sędziowie go nie podlewają. To jest według mnie celowa gra abyśmy mieli pod górkę i jest stosowana nie pierwszy raz i nie ostatni. Pójdę dalej i powiem Wam, że to nie jest przypadek, że 2 z 3 największych spotkań mamy w piątki do tego na początku sezonu. W sobotę czy niedzielę NA BANK byłoby z 2-3 tysie ludzi więcej a ile to pieniążków to sobie policzcie. Cała Polska nie może przeboleć, że w ostatnich latach taką kasę zgarnialiśmy szczególnie na finałach i chcą nas troszkę pognębić.
Rano w TV oglądałem powtórkę i wypowiedź Skórnickiego. Dawno takiego bełkotu nie słyszałem...to było MEGA SŁABE. Może i żużel to jego wielka pasja (nie tylko praca) ale zaczyna mu powoli odwalać, podobnie jak i reszcie w klubie.
Ostatnio edytowane przez santiagoUL ; 09-04-2016 o 12:08
Peter Kildemand (09-04-2016)
Nie byłbym aż takim optymistą.
Tarnów twarde klimaty, choć ostatnimi czasy mamy stamtąd miłe wspomnienia.
Jednak przy obecnej dyspozycji może być ciężko.. a i nawierzchnię mieli tam przemeblować.
10 punktów Piotra było nam niezbędne wczoraj- zawalił i jest efekt.
W Tarnowie będzie o tyle lepiej, że formacja juniorska zamiast 2 punktów ma szasę zrobić 6 sumarycznie , które sobie założyłem.
Juniorka tarnowska to nie Zmarzlik z Cyferem- jest szansa, że Smyk i Kaczmarek będą mieli lżej... a i Świderski z Mikkelsenem będą do objechania - nawet przez naszą juniorkę.
Dlatego margines błędu seniorów poszerzy się o te kilka marnych oczek co nie jest pocieszeniem wielkim...ale czasami noże to być na wagę zwycięstwa choćby w stosunku 44:46
Chciałbym napisać , że musimy ale nic nie musimy bo zwyczajnie powinniśmy ten mecz w Tarnowie wygrać. Bez tego pierwsze punkty zdobędziemy realnie w meczu z Rybnikiem [5 kolejka] a to strasznie podkopie morale , w klubie się zagotują i skończy się wówczas poklepywanie po plecach. Wolałbym tego uniknąć
My jako kibice możemy pyskować i się ścierać o sympatie względem pojedynczych zawodników- ale jak w klubie znowu zrobi się "chryja" to dopiero będzie kłopot.
Jest tydzień na przemyślenia, na rozjeżdżenie- dużo do poprawienia i nie ma się co głupio tłumaczyć, tylko wziąć na klatę rzeczywistość po przegranej ze Stalą i szarpać, szarpać !!
pozdrawiam z Leszna
Wiem, że po meczu łatwo być mądrym, ale największym błędem Skóry było wystawienie w nominowanych Musielaka. Niby Tobiasz zasłużył na ten bieg, ale byłem pewien, że nic nie zrobi, nie nawiąże walki, tak jak w pierwszym biegu się spali (nominowane przy remisie są tak samo stresujące jak pierwszy bieg w meczu po przerwie zimowej). Nawet o Tobiasza się pokłóciłem z osobami które siedziały obok mnie , twierdziłem głośno, że w miejsce Toffika powinien jechać Pawlicki, który fajnie jechał w biegu 13, tylko nie potrzebnie chciał pomóc Pająkowi i przez to stracili pozycje, bo Kildemand nie przypilnował małej, a poza tym Piotr jest bardziej odporny psychicznie, prawie mnie tam zlinczowano, że nie wierzę w kapitana haha.
Jeżeli już wystawił Musielaka, to powinien go wystawić z trzeciego pola, a lepszego startowca jakim jest Zengota z pola A.
Było minęło, walczymy dalej, z Tarnowa przywozimy 2 pkt
lekka chryja w klubie juz jest i to od stycznia
pyra
Pięknie panowie prawicie. Bluzgów nie ma, bardzo ładnie
Jak ktoś wspominał, przecież tylko krawężnik trzymał. Po dwóch biegach w tv było widać że krawężnik i nic więcej. Biegi z Tobiaszem fajne, ale mnie gardło boli jak krzyczałem aby trzymał krawężnik. I tak fuks że te punkty zdobył , bo mogłoby ich nie być gdyby stalowcy mieli ciut szybsze maszyny. A wystarczyło trzymać kredę i nerwów by nie było.
Dlatego też najbardziej mi żal i wqrzony jestem na Zengotę w biegu 12. To przeca pewne było już przed biegiem że mu się będą wciskali pod łokieć. A ten odszedł od krawężnika i było 5:1. Średnio rozgarnięty to wiedział, a u nas nie umieli się tego domyślić?
Jak wspominaliście, cały sezon będą porównania Zmarzlik - Piotr. No to ten pojedynek wygrał Bartek z wynikiem 3:0.
Juniorzy nędza, ale to była Stal z mocnymi nazwiskami. Ciężko było z kimś wygrać. Nic się nie stało na razie. Stanie się jak w Tarnowie Rempała przywiezie 7 pkt a Rolnicki 5, a nasi we dwóch tej piątki nie uciułają.
O Piterze szkoda gadać, ale z balonu dmuchanego przez całą zimę zaczyna uchodzić powietrze. Miął być lider, wygląda na kiepską drugą linię. Pedrosio, bardzo mądrze napisane, zgadzam sie w 100%. Zaczynam się bać, że jeszcze kilka takich meczy i atmosfera będzie bardzo gęsta. Oby tylko miał mocniejszą psychę niż Romanek i Kurmański, bo nikt mu nie wybaczy kolejnych wtop jak Zmarzlikowi w Gorzowie, czy PP w Toruniu. Saga tranferowa zmieniła nastawienie wielu ludzi do jego osoby.
Mam to samo zdanie. W 13tym Piotrek pojechał dobrze, tylko niepotrzebnie czekał na Petera... W nominowanych można byo dać mu szansę. Toffik był wczoraj naprawdę bardzo dobry ... ale jednak postawiłbym na Pawlickiego w 14.
Poza tym to oczywiście zawalili (jednak) Pawlicki i juniorzy.
Tobiasz zrobił więcej niż się od niego realnie można było spodziewać. Bardzo dobrze Nicki (super, ze nadal z Unią!) i pozytywne wrażenie w debiucie Peter (będzie z niego pociecha).
Oczywiście, Zengi na bardzo dobrym poziomie.
Nie rozpaczałbym. Juniorzy muszą popracować, co do Pitera jestem przekonany, że odpali...
Aha.. Byłbym zapomniał. Najbardziej zawalił wczorajszy mecz Emil. Z oczywistych powodów - był czas by zając się zdrowiem w przerwie zimowej, a nie teraz na koszt Unii (sponsorów) sobie kuracje odwala. Mam nadzieję, że Unia (sponsorzy?) ma możliwość by upomnieć się om część przytulonych przez niego pieniędzy ("na przygotowanie się do sezonu"... ) przed sezonem. Przecież nie przygotował się do ligii. Tym bardziej, że kontuzja odnowiła mu się w imprezie nie-ligowej.
Wczoraj byłem na stadionie, ale gdy dzisiaj oglądałem rano powtórkę meczu w TV rozbawił mnie Tobiasz, mówiący do kamery, że zawodnicy są z Emilem i jadą dla niego... Bez żartów, Emil wydymał Klub i nie ma co dla niego jechać. Powinien zwyczajnie przeprosić i do tego rozliczyć się...
Reasumując jednak - jestem optymistą w Play-off będziemy...
Ostatnio edytowane przez JaacPoz ; 09-04-2016 o 13:41
elgato (09-04-2016)
A tam takie pisanie ja bym dał Piotra w 14 teraz mądrzy Musielak przywiózł 3 w meczu i fajne punkty zrobił i Skóra zrobił dobrze dając go do nominowanego a jeżeli chodzi o Smyka to wychodzi brak jazdy w pierwszej lidze on powinien cały tamten sezon przejździć w 1 lidze i robić pkt i może teraz by to zaowocowało a tak równia pochyła i podobnie robią błąd z Kuberą
No to zaczęliśmy sezon...
Co do było za widowisko! Kumpel stwierdził, że juz starczy tych horrorów na Smoku, bo mecz był już wygrany, a tu masz KeyKey i Bartek pokazali, że końcówka należy do Stali.
Brawa za wiele głosów rozsądku... Mefitzo, elgato. Sam się sobie dziwię, że przeszedłem obok tej porażki inaczej niż zwykle
Pojedynek palce lizać, z wieloma podtekstami. Szkoda, że bez zorganizowanego dopingu. Na szczęście dopingu Stali...nie było. Doping wszyscy tutaj postrzegamy inaczej i każdy ma do tego prawo, ale dla mnie festyn połączony z nieudolną próbą Pana spikera...
Santiago dobrze wszyscy wiemy, że ten protest nic nie da, a w naszym przypadku ruch kibicowski może zniknąć całkowicie.
Co do meczu:
Piter- to nie ten sam zawodnik, włącznie z tym, że jakoś inaczej wyglada na motocyklu. Widać, że błądził we mgle. Samo nic nie przyjdzie. Piotr chyba uważał, że... no właśnie? To właśnie jego punktów zabrakło, nie oszukujmy się.
Toffek- brawa i ukłony za walkę i determinację. Trzeba zaznaczyć, że początek mógł zwiastować fatalny występ. Tobiasz pojechał swoje! Gdzieś tam trochę zabrakło, ale ten występ podbuduje Tobiasza. Dzięki za dostarczone emocje Toffek!
Zengi- w Falubazie mają Karpova zamiast swojego wychowanka. Zengi pnie się w górę i bez kompleksów ogrywa teoretycznie lepszych od siebie. Szkoda biegu z Kuberą.
Duny- dokładnie trzy lata temu piałem z zachwytu nad tym zawodnikiem. Będzie z niego pociecha, jest walczak! Nicki zrobil swoje, a w 15 loteria tak, jak napisal Robi.
Młodzi- generalnie zgodzę się z jednym...Smyk po prostu odpuszcza w kontakcie z rywala. Tego w ekstralidze robić nie można. Kubera znów mógł być bohaterem. Zabrakło doświadczenia, ale o niego jestem jakoś spokojny.
Zabawa się zaczyna i mam nadzieję, że ta drużyna pokaże charakter w nastepnych meczach na przekór niektórym znawcom.
Tylko Unia!
elgato (09-04-2016)
w dwunastym biegu, to raczej kredy po wygranych starcie powinien pilnować Kubera, to jemu pod łokieć weszli Zmarzlik i Iversen. Gdyby tak zrobił, to z Zenonem wychodzą na 5:1, pewnie później kubere by objechali, ale Zengota już by uciekł i byłoby 3:3
Tak samo nie czaję po co Nicki w 15 biegu na siłę próbuje założyć Zmarzliga, jak wiadomo, że ten tylko czeka by wypchnąć Pedersena. Nicki powinien ściąć do kredy
Co do 14- stego zgodzę się, że powinien w nim jechać Piotrek za Musielaka, było widać, że Piter w 13-stym jest już w miarę szybki
Chwila, chwila...
Co ma piernik do wiatraka. Tobiasz zasłużył na bycie w 14 biegu. Dlaczego?
- Wygrał indywidualnie, czego niestety Piter nie dokonał
- Potrafił odbić pozycje szybkiemu Zmarzlikowi.
- Był szybszy od Piotra co było widać.
Czy Piotr jest silniejszy psychicznie? W zeszłym roku był liderem i jechał jak z nut. Ale czy to znaczy że jest mocniejszy psychicznie?
Ja odbijam piłeczkę i mówię, że Toffik jest równie mocny psychicznie. Dlaczego? Bo takiej zeszłorocznej mizernej formie potrafił od początku zacząć b.przyzwoicie. Mimo,iż pierwszy wyścig fatalny. Nie poddał się i pokazał charakter. A Piotr przy całej sympatii do niego brak mu pewności i można by było go wsadzić na motocykl Nickiego czy Emila i tak by nie zadziałał więcej.
Widzieliście Przemka na motocyklu Zmarzlika w jednym z biegów? Wygrał bieg, nie... Więc jeśli głową nie ta, można mieć armate i tak to nic nie Pomoże.
Ale spokojnie wierzę w Piotra i trzymam kciuki za niego, że pokaże charakter i wróci do formy z zeszłego roku
Zengi na pierwszym łuku zgubił "laczka" to raczej mu nie pomogło.
A skąd pewność, że Piotr nawiązał by walkę jak dopiero na Jancarzu startował spod taśmy?
Możemy się licytować, ale nie chce kolesiarstwa jak było kiedyś w drużynie. W nominowanych startowali najlepsi poprostu, a Piotr swoją postawa nie zasłużył na miejsce w 14 biegu. Gdzie widzieliście prędkość Piotra w 13!biegu to ja nie wiem?
Piotr był slaby tego dnia. W nominowanych mają startować najlepsi i tak moim zdaniem się stało wczoraj.
Tobiasz wygrał wyścig indywidualnie, wygrał na trasie z mocnym Zmarzlikiem. To są dwa mocne
argumenty. Miał także idealny start, ale sędzia uznał start za loty został okradziony z pewnych pkt.
A Piotr?
Jakie wykazał argumenty wczoraj by wystartować w nominowanych?
Ostatnio edytowane przez NeverGiveUp38 ; 09-04-2016 o 14:49
Trenować pracować, trenować,pracować
Tylko wtedy jak się objezdzimy zaczniemy coś znaczyć
Wiele zostało napisane, dlatego nie ma sensu dublować.
Tylko słówko na temat Piotra. Pomijając fakt, że sprzętowo jest w lesie, formy fizycznej też brak, zresztą dość krągły na buzi mi się zdaje oglądając powt. w tv, to psych. chyba jest pozamiatany. Obawiam się, że jak dojdzie GP i regularne wciry to chłopak pojedzie cały sezon niczym DJ 507 w roku ubiegłym.
I słówko na temat juniorów. Przyznać trzeba, że sami im krzywdę robimy zbyt pośpiesznie określając ich wielkimi talentami. Później w głowie się przewraca nie tylko tym chłopcom, ale i ich rodzicom. Cyrki były już i ze Smektałami i z Kuberami, a chłopcy jeszcze za wiele nie pokazali. Smektała nic,a Kubera 2 ważne biegi w ubiegłorocznym finale.
Na dziś wstawiłbym do składu Kuberę i Kaczmarka.
Smektała pomimo, że szybszy od Kubery we wczorajszym meczu, to żużlowcem nie będzie. Żużlowiec nie może się bać kontaktu z rywalem. Szkoda czasu i pieniędzy.
I jeszcze jedno na koniec. Widok użytkownika Wełny odpowiadającemu spikerowi "Musielak" bezcenny .
Jazda kapitana znacznie lepsza niż zdobycz punktowa. Szkoda, że Nicki nie zaczekał bo spokojnie dowieźli by 5-1.
Inna sprawa, że kapitan nie wytrzymuje ciśnienia. W biegu 14 zaprezentował fatalny start. Myślę, że to właśnie psychika zawiodła. Szkoda.
Co prawda Skóra powinien dać Zengiego z krawężnika, a Musielakowi powiedzieć, że ma przycinać do krawężnika. Tak jak to zrobili gorzowianie w biegu 15.
Ja takim optymistą nie jestem jak koledzy po szalu i uważam, że PO są bardzo daleko. Wiele wskazuje, iż po meczu z Toruniem będziemy mieli 2 porażki na swoim torze, a to już duża strata.
Ponadto nie liczę na szybką odbudowę formy Pawlickiego, wręcz przeciwnie.
Po 3, bez dobrego juniora nie da się osiągnąć sukcesu, wbrew temu co bredził w roku ubiegłym Mariusz. Juniorzy jadą w 5 biegach, a więc w 1/3 zawodów. Jeśli są tylko statystami to mamy 5 biegów w których nie można nic zyskać, a tylko stracić, w najlepszym razie przywieźć remis. Wychodzi na to, że seniorzy musieliby być nieomylni.
W obecnej dyspozycji Tarnowa, nie możemy tam przegrać...
Mozecie eksperymentowac do woli na Z3. Jaskolki sa w formie pierwszoligowej.
Skora moze sobie wymyslac najwieksze taktyczne absurdy a i tak wygracie.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Zatem proponuje żeby Piter został w Lesznie i potrenował na Toruń, a do Tarnowa niech pojedzie trzech juniorów żeby można było lepiej przyjrzeć się ich jeździe
PS Waliszko jak każdy ograniczony dziennikarz już w studio nawiązał do wczorajszej niefortunnej wypowiedzi Skóry i nie zdziwię się, jeśli będzie to wałkował do końca sezonu
szkoda że tak mało osob to widzi a jesli chodzi o odsuniecie Smyka od skladu to niestety u nas sie na to nie zapowiada... za Smektała mocne plecy
dodatkowo sporo opinii ze Smektała kapitalnie walczyl z KK (fachowcy buhaha) i w odroznieniu od Kubery zdobyl jakies punkty...
ludzie czas sie obudzic i patrzyc przyszlosciowo! Smektala w zawodach mlodziezowych odstaje sprzetowo dlatego zdobywa jakies tam punkty ale w lidze kiedy trzeba pomyslec i powalczyc wyglada to mizernie i trzeba powiedziec to jasno ze od dwoch sezonow zatrzymal sie w rozwoju a jeszcze nie tak dawno jak zdawal licencje to ustawiali go w szeregu z Drabikiem
ciekawe tez gdzie te obiecanki ze Unia miala dosprzetowic młodych bo wczoraj jakos nie bylo tego widac bo nawet po w miare rownym starcie na drugim okrazeniu nie łapali sie na szpryce
Brzuch
I znowu bredzisz. Nie wiem tylko czy celowo czy po prostu nie rozumiesz tego co jest napisane. I potem sadzisz babol za babolem.Po 3, bez dobrego juniora nie da się osiągnąć sukcesu, wbrew temu co bredził w roku ubiegłym Mariusz. Juniorzy jadą w 5 biegach, a więc w 1/3 zawodów. Jeśli są tylko statystami to mamy 5 biegów w których nie można nic zyskać, a tylko stracić, w najlepszym razie przywieźć remis. Wychodzi na to, że seniorzy musieliby być nieomylni.
Twierdziłem wyraźnie, że po zniesieniu KSM, nie mając w składzie plastronów, rola "dobrego juniora" spadła. Już nie jest wymogiem koniecznym do zdobycia medalu. W żadnym razie nie znaczy to jednak, że mogą kaleczyć ile chcą. "Dobry junior" na wtenczas to Zmarzlik, Przedpełski, Dudek czy Pawlicki. Mając mocną piątkę seniorów, wystarczy ci mieć Pieszczka i Zgardzińskiego i możesz liczyć na sukces.
I nie przyrównuj tej sytuacji do wczorajszej Unii. Bo raz, że wy mieliście wczoraj w zasadzie jednego dobrego seniora (Nicki) dwóch średnich seniorów (Zengi, Kildemand) i resztę pozorantów na torze. W tym układzie, mając tak beznadziejną juniorkę, zapomnij o medalach.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Masz rację, należało próbować. Tak samo Musielak powinien zamknąć w 11 Zmarzlika przy wyjściu z 2 łuku.
Mylna ocena wydaje mi się . Z Piotrka AD2015 została już tylko skorupa. Za rok już nie będzie go w Lesznie.
Skończyła się miłość, skończyła się jazda. Jak to w życiu.
Ostatnio edytowane przez lemur6666 ; 09-04-2016 o 18:39
UNSCARED
I nie przyrównuj tej sytuacji do wczorajszej Unii. Bo raz, że wy mieliście wczoraj w zasadzie jednego dobrego seniora (Nicki) dwóch średnich seniorów (Zengi, Kildemand) i resztę pozorantów na torze.
I wlasnie dlatego mozgu trzeba miec mocnego juniora. Bo chocbys mial 5 mocnych seniorow to akurat jeden moze nie miec formy, drugi sprzetu, trzeci byc poobijany - i wtedy ratujesz d... juniorem! Ale glos dalej swoje herezje, jakis leszcz co sie nie zna moze to lyknie
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Mefitzo (09-04-2016), Nigel (09-04-2016), Steady_Eddy (09-04-2016), never_mind (09-04-2016)
Za kulisami wczorajszego meczu:
https://m.youtube.com/watch?v=GFPwCe...ature=youtu.be
Babolem to Ty jesteś, który w dodatku uwiera w nosie zwanym forum Sportsboard od ponad 10 lat! Co gorsze nie można się Ciebie pozbyć!
Kim Ty jesteś, że możesz sobie bezkarnie w co drugim poście kogoś obrażać w jakikolwiek sposób chcesz?!
Wszystko fajnie się pośmiać z Twoich wypocin, obron swoich tez ale są też pewne granice!
herbie13 (09-04-2016), never_mind (09-04-2016)
Dlatego Falubaz mając w składzie tylko dwóch mocnych zawodników, resztę plastronow, bezjajecznych juniorów może zapomnieć o medalu
Następny ignorant, niczym Brzuch i pozostali. O jakich konkretnie herezjach piszesz ? Możesz nam tu wytłumaczyć intelektualisto ?
Jak będziesz miał w drużynie jednego bez formy a drugiego bez sprzętu tzn. że nie masz 5 mocnych seniorów. Że masz w drużynie co najmniej dwie popierdółki. Jakim to trzeba być bystrzakiem aby zauważyć te niuanse ?
Następna kwestia. Jakich to dobrych juniorów miała Unia Tarnów w sezonie 2015 ? W sezonie którym to zdobyła brąz w DMP ? Podaj nazwiska tych juniorów "wymiataczy" na ekstraligowych torach ? A wtedy wspólnie ocenimy czy byli to "dobrzy juniorzy".
Reausmując, nawet przykład z twojego podwórka pokazuje, że mając dobry i wyrównany skład seniorski można sięgnąć po jeden z medali DMP, nie mając w swoich szeregach nawet średniej klasy juniorów. Bo Unia Tarnów takich nie posiadała w sezonie 2015. A mając piątkę dobrych wyrównanych seniorów plus jednego średniego juniora (Gomólski w sezonie 2014) w sezonie 2014 można było trzasnąć majstra DMP. Co prawie Unii Tarnów się udało, na przeszkodzie stanęły w zasadzie kontuzje Hancocka i poobijani Kołodziej z Vaculem. Teraz w końcu dociera do ciebie to o czym pisałem czy dalej potrzebujesz dodatkowych wyjaśnień ?
I nie pajacuj już więcej.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
HAhaha co za gosc.......................
Gomolski nie byl srednim juniorem w 2014 heretyku. Byl dobrym juniorem.
Tarnow nie wszedl do finalu w 2015 bo... nie mial punktujacych juniorow. Natomiast w RZ byl wynik bo jakby nie aptrzec Koza pokechal lepiej niz oczekiwano.
A teraz wymien DMP w ostatnich latach i wypisz ich mlodziezowcow.
Jak będziesz miał w drużynie jednego bez formy a drugiego bez sprzętu tzn. że nie masz 5 mocnych seniorów. Że masz w drużynie co najmniej dwie popierdółki. Jakim to trzeba być bystrzakiem aby zauważyć te niuanse ?
To jest tak madre zdanie ze ja juz nie moge
Jak to rok temu przed sezonem pisales? Ze kazdy z 5ciu seniorow Falubazu moglby byc liderem w ekstraligowych teamie?
Jak sie okazuje w skladzie byly w wiekszosci popierdolki.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Alaryk (10-04-2016)
Pawlicki
Zmarzlik
Dudek
Janowski
Dudek
same strzelby
Dobrze to Gomólskiemu co najwyżej z oczu patrzało. Średniak wśród juniorów i nic więcej. Dobrej klasy junior w swoim czasie to Zmarzlik, Dudek, Pawliccy, Janowski czy Przedpełski. Średnia klasa juniorów to takie nazwiska jak Gomólski, Pieszczek czy Zengota. Reszta to statyści.Gomolski nie byl srednim juniorem w 2014 heretyku. Byl dobrym juniorem.
Tarnow nie wszedl do finalu w 2015 bo... nie mial punktujacych juniorow. Natomiast w RZ byl wynik bo jakby nie aptrzec Koza pokechal lepiej niz oczekiwano.
Ale po co mam wymieniać DMP ? Skoro jestem autorem tezy, że po zniesieniu KSM, dobrej klasy junior, już nie jest koniecznością aby odnieść sukces w DMP. Dla mnie, jak i dla większości, sukcesem jest już zdobycie któregokolwiek medalu DMP. I takim żywym przykładem jest Unia Tarnów w sezonach 2014/2015. A przypomnę od czego zaczęła się dyskusja w tym akurat wątku, post Brzucha:A teraz wymien DMP w ostatnich latach i wypisz ich młodzieżowców.
I teraz krótko i na temat, Unia Tarnów odniosła sukces w sezonie 2015 zdobywając brąz ? Czy nie odniosła ? Miała w składzie dobrych juniorów ? Czy nie miała ?Po 3, bez dobrego juniora nie da się osiągnąć sukcesu, wbrew temu co bredził w roku ubiegłym Mariusz. Juniorzy jadą w 5 biegach, a więc w 1/3 zawodów. Jeśli są tylko statystami to mamy 5 biegów w których nie można nic zyskać, a tylko stracić, w najlepszym razie przywieźć remis. Wychodzi na to, że seniorzy musieliby być nieomylni.
Coś jeszcze w temacie ?
Oczywiście, fakt, że w drużynach które zobyły ostatnimi laty tytuły DMP, byli dobrzy juniorzy, wcale nie przeczy mojej tezie. Dobry junior zdecydowanie ułatwia zadanie drużynie. I nigdy i nigdzie nie twierdziłem, że tak nie jest. Nawet w czasach od kiedy znieśli KSM. Ale nie jest warunkiem koniecznym (jak twierdzi Brzuch) aby odnieść sukces w DMP.
I zanim ktokolwiek zechce negować to co tutaj napisałem, niech może ze dwa, trzy razy przeczyta wszystko i się mocno zastanowi o czym w ogóle idzie dyskusja. Bo potem wyłazi taki Brzuch z nory i głosi herezje. A za nim całe stado innych misi zaczyna pajacować.
Ostatnio edytowane przez Mariusz ; 09-04-2016 o 20:43
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Ochłonąłem to mały komentarz dlaczego przegraliśmy.
Okazuje się, że bez Emila, z bardzo słabym Piotrem, a do tego prawie bez juniorów o mało co udałoby się wygrać!
Wszystko co złe zaczęło się w 11 biegu (który Zmarzlik jechał 3 razy i w końcu się spasował, a jak się spasował to widzieliśmy co było).
Błąd sędziego z Musielakiem (lotny start) i co do Nickiego to był już z przodu ale całkiem niepotrzebnie (dla mnie) potrącił MJJ! Trzeba Nickiego uczulić na takie rzeczy!
Największy babol meczu to zrobił Kubera w 12 biegu, gdzie po starcie 5-1 dla KSUL zostawił krawężnik na wyjściu dla SG i zamiast 5-1 dla KSUL 5-1 dla SG!
Babol meczu! SG miała w tym biegu 3 zawodników.
Zengi może młodemu podziękować że zamiast 3 pkt zrobił 1 pkt.
Mam nadzieję, że Skóra z Romanem młodego uczulą, żeby nigdy już takiego numeru nie wywinął! To był kluczowy bieg SG dostała wiatr w żagle i Bartek uwierzył się siebie!
Brak polewania toru!
Na treningu co chwila równanie i polewanie toru a w meczu sędzia nie pozwolił na to i jak przeschło to Duńczykom przestało kleić.
Tor za słabo odmoczony albo za mało treningu na takiej przeschniętej nawierzchni.
A dwa, że KK i Bartek w końcówce prezentowali się jak profesora pod kątem szybkości i mądrości na torze. Jak chcemy myśleć o PO to trzeba wygrać w Tarnowie i z Toruniem. Dużo pracy nas czeka a szczególnie Pitera i juniorów.
Napiszę to co już było pisane: Smektała nie ma cohones! Żal na niego patrzeć na hamowanie nogami jak zobaczy kogokolwiek obok siebie, Kubera zresztą też nie błyszczy w walce
na łokcie. Może Kaczmarek jest słabszy na treningu ale może na meczu nie będzie miał pełnych galotów ze strachu? Trudny wybór przed Skórą.
Co do Pitera to wierzę, że to był wypadek przy pracy. Mega wolny. Żałuję mimo wszystko, że w 14 biegu nie pojechał Piotr, Toffik nie wytrzymał psychicznie tego biegu.
Po meczu można stwierdzić, ze ten błąd taktyczny brak Pitera w 14 biegu może pozbawił nas pkt meczowych. Chomski miał nosa i odsunął Iversena w 15 biegu.
I dlatego jeśli Kryjom nie jest zagospodarowany to może go poprosić aby wzmocnił nas w parkingu jako kierownik drużyny za Gryczkę (który wypisuje program).
Myślę, że z Adamem stworzyliby dobry duet. 6 lat to dostateczny okres na przebaczenie. Rok temu to skład mógł ustalać i prowadzić nasz polewaczkowy Biniu Krakowski.
W tym roku to inna szkoła jazdy i wszystkie ręce na pokład, dlatego optuje za Kryjomem jako kierownikiem drużyny.
Ostatnio edytowane przez bally ; 09-04-2016 o 21:11
Jesli można coś napisać w sprawie wczorajszego meczu... Nie do końca zgadzam się z osobami które niemal przekresliły juz ten sezon. Przecież po 11 biegach nastroje były zupełnie inne. Końcówka zawalona to fakt ale do tego momentu można było zakładać że ten mecz można wygrać. Brakło punktów Pitera i juniorów. Szkoda. Cieszy natomiast dobra postawa Tofika i Petera. Nicki i Zengi uważam że swoje zrobili, także nie bądźmy pesymistami.
Co mnie zaskoczyło to kolejki przed wejściem. Byłem na ubiegłorocznym finale gdzie był komplet i wszedłem w kilka minut. Wczoraj, niestety na skutek przeciwności na trasie, pod wejście dotarłem 20 minut przed meczem i mały szok. Wszedłem na 2 bieg. Coś tu chyba nie zagrało.
Brakło też tej atmosfery i dopingu, ale nawet dla mnie jako osoby z zewnątrz temat jest znany. zaskoczyła mnie natomiast pozytywnie frekwencja, mimo że był to piątek. Osobiście uważam, że źle nie będzie. Może i nie wygramy wszystkiego ale PO powinno być. Dużo zalezy od Pitera, oby się odnalazł.
ja bym taki pewny tego nie byl .. na dzisiaj
ja bym taki pewny tego nie byl .. na dzisiaj
ja bym taki pewny tego nie byl .. na dzisiaj
ja bym kolego taki pewny nie byl... jak na dzisiaj
pyra
Jeszcze słowo o ultrasach. Przyznaję, że się zakładałem tu parę miesięcy temu z kimś od nich, że będą chodzić na mecze.
Myliłem się - zwracam honor.
UNSCARED