Moim zdaniem ma problemy ze sprzętem, a nie z psychą. Jest po prostu przeraźliwie wolny i tyle, jeździecko nie ma do czego sie przyczepić.
Pieszczkowi potrzeba psychologa. Moim zdaniem koleś jest zagotowany totalnie. Spięty na maska.
Zupełnie nie wiem czemu, bo wcale nie jest wywierana na niego wielka presja. Ma pewne miejsce w składzie, pewne starty a w klubie nikt nie wywiera na nim presji widząc co się dzieje.
Gość sam sobie coś zaprogramował w głowie (już chyba od zeszłego roku jeszcze w czasie startów w GKS), że koniecznie "musi" i to się tak kończy. Potrzeba psychologa i to na wczoraj. Byle nie panią Kryjom pliz!
sfp (04-06-2015)
4 w Szwecji, niewyraźna jazda wczoraj i dziś takie dno. Hampel niczym w 2014. Dziwne, nie wiem, czy zmęczenie, czy co?
O ile Szwecja trochę wypadek, wczoraj zawody o 50 groszy i pewnie rezerwowy sprzęt, to ten wynik dziś - dla mnie nie do wytłumaczenia. Protas po pierwszym biegu, na jednej nodze 5 trójek z rzędu, półżywy Walasek 12+1 w 5 - to wystarczające fakty, aby stwierdzić, że gospodarze nic wielkiego nie pojechali. Dla ligi - wynik na pewno dobry.
Pieszczek faktycznie psychika - w sumie pierwszy jego sezon pod taką presją. Któraś taśma z kolei...
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
No OK, może i tak. Ale do dzisiaj nie wiem po co go ściągali. Przecież w lidze w ubiegłym sezonie też nie błyszczał. Co dla nas za różnica jaki jest powód jego słabej postawy ?
Buszmen
Wytłumaczenie jest stosunkowo proste. Jarek począwszy od Szwecji, testował najnowsze wynalazki od Anderssona. Andersson podobno wprowadził kilak nowych rozwiązań. A Jaro chciał sprawdzić ten sprzęt pod kątem przydatności na DPŚ. Efekt tego jest taki, ze znowu chłop namieszał sobie tylko w głowie. A efekt tych eksperymentów żaden.O ile Szwecja trochę wypadek, wczoraj zawody o 50 groszy i pewnie rezerwowy sprzęt, to ten wynik dziś - dla mnie nie do wytłumaczenia.
Ostatnio edytowane przez Mariusz ; 04-06-2015 o 21:54
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Patrząć na wyniki już odjechanych meczy trzeba się cieszyć, że mecz we Wrocku już za nami i to jeszcze wygrany.
Mówiło się i myślało, że nasi juniorzy powinni tam robić punkty.
A okazauje sie, że juniorzy Grudziądza wygrali im mecz.
Mówiło się, że Walas za Falubaz umierał nie bedzie. Jak widać jest odwrotnie i za to szacun.
Protas też kosmicznie na typowo startowym torze, gdzie o wyprzedzanki ciężko. Pepe starcowcem nigdy nie był.
Zgardziński też swoje zrobił.
Jak widać w wychowankach siła i chciałoby się powiedzieć Dudi Wróć!
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Wroclaw zdobyl na Lesznie dzis praktycznie 3 pkt,niech tylko wygraja w Grudziadzu to Falubazu moze nie byc w PO
Znaczy się to ogromny błąd że Strzelec nie mógł jechać,widać że niewykorzystany potencjał siedzi w nim cały czas co widać z każdym kolejnym sezonem.Klub musiał go na chwilę odstawić bo był niebezpieczny dla otoczenia tak go ta chęć absolutnej dominacji poniewierała.Ewidentny błąd klubu.A Pieszczek nie zrobi "miszcza" w tym roku to niech d... nie zwraca
Nie wiedziałem że w Polsce takie cuda,po zawodówce Prezydentem być się uda lecz nie teraz czas Sądy zaczynać bo najważniejsze jest serce Jelcyna
alexbart (04-06-2015)
No właśnie od tego jest ponoc trener. Ja jestem zdania, że personalnie mamy dobry skład, tylko ze wszystkich zawodników trzeba wyciągnąć maxa. Przykładowo widziałeś dzisiaj na co stać Walaska. Właśnie dla dobra drużyny istotne jest, aby każdy z zawodnikow jechał maxa, a zapas jest dosyć duży jak na tę chwilę.
alexbart (04-06-2015)
Meczu nie widziałem, przebieg zdarzeń znam tylko z relacji radiowej i internetowej, ale moim zdaniem do porażki Falubazu przyczyniły się fatalne decyzje sztabu menadżerskiego. Nie mówię, że gdyby nie te błędy to wynik byłby odwrotny, ale zwycięstwo byłoby bardziej prawdopodobne.
1. Na cholerę zabierać na mecz Jabłońskiego, skoro ma on być zmieniany już po 1 biegu?
2. Skoro już się go zmienia przez cały mecz, to na kiego grzyba puszczać go w 13 biegu, po 9 biegach przerwy? Raczej z góry wiadomo jaki będzie tego wynik. Spokojnie mógłby w tym momencie pojechać Zgardziński, który chwilę wcześniej dowiózł cenny punkt? Pokonał wprawdzie tylko Trzensioka, ale przynajmniej miał kontakt z torem i skoro przywiózł ten punt to pewnie coś tam ogarniał.
3. Czemu do ch.ja szanowni menadżerowie nie powiedzieli zawodnikom, że w 13 biegu lepiej przyjechać na 4:2 w plecy niż na remis? Otworzyłoby to szansę na jakieś punkty ze strony Saszy z RT. Na pewno bardziej prawdopodobne niż punkty Jabola.
4. Bieg 15. Skoro Walas spasował, to z jakiej racji pojechał Pieszczek (0 pkt), a nie Alex (4+1)? Losów meczu pewnie by nie zmieniło, ale ta decyzja moim zdaniem jest kompletnie nielogiczna i podyktowana ch.j wie czym. Takie sytuacje deprymują zawodników. Na miejscu Alexa byłbym mocno wqrwiony.
Tak słabego zarządzania drużyną w trakcie meczu, tylu błędów i nielogiczności nie mieliśmy już od bardzo dawna.
Formy zawodników nie komentuję, z samych wyników wynika, że mecz położył Jarek. Oby to nie był symptom powrotu do formy z końcówki ub. sezonu.
never_mind (04-06-2015), sobotch (04-06-2015)
Dudek wroci to rozniesiemy w pył lige cala
kapitan bomba (04-06-2015)
Polonez_
Zanim zaczynasz zarzucać komuś niekompetencje to pomyśl troszkę czasami. Za kogo Saszka miałby jechać RT w biegach nominowanych ? Sam za siebie ?3. Czemu do ch.ja szanowni menadżerowie nie powiedzieli zawodnikom, że w 13 biegu lepiej przyjechać na 4:2 w plecy niż na remis? Otworzyłoby to szansę na jakieś punkty ze strony Saszy z RT. Na pewno bardziej prawdopodobne niż punkty Jabola.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
sobotch (04-06-2015)
Ostatnio edytowane przez Mariusz ; 04-06-2015 o 22:18
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
https://youtu.be/xbHbkD6kyBg?t=969
Słabe podejście do juniora.
No właśnie "raczej" Wystarczy, że klepną wszystkich u siebie, nastukają bonusów i wygrają jeden wyjazd. Przy słabszej postawie innych walczących o PO druzyn może starczyć. Dla Stali temat ciężki, ale nie jest to temat w 100% nierealny. Tak, czy owak Falubaz musi się spręzyć, bo wygranie wszystkiego u siebie może nie starczyć (przy dobrej postawie Sparty i Tarnowa).
Liga jest mało przewidywalna, każdy może wygrać z każdym. Wątpię żeby Gorzów klepnął wszystkich u siebie. Raczej mogą zaliczyć jeszcze wtopę podobnie jak np. Toruń w meczu z nami albo my u siebie w meczu z takim Wrockiem. Zobacz co było z nami w 2010. Przegraliśmy 4 mecze pod rząd i awansowaliśmy co prawda do play offs ale ... z 5 miejsca. A w tym roku wchodzi tylko pierwsza 4. IMO stracili już za dużo. Poza tym tam strasznie wiele zależy od Zmarzlika. Jeden jego dzwon i zamiast gadki o play offs wróci temat walki o 7 miejsce ...
Liglad dał szansę, aby najbardziej idiotyczne województwo w Polsce (drugie to kujawsko-pomorskie) miało przedstawiciela w PO.
Wrocek jednak walczy i nawet ta nieszczęsna porażka na Olimpijskim, może im nie zaszkodzić.
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Nie przesadzaj. To jest mecz, to sa emocje. Tutaj trzeba podejmować szybkie decyzje.
W tym kawałku co wrzuciłeś ewidentnie widać, że Pieszczkowi brak pewności siebie. Gość jakby myślami gdzie indziej, podłamany i zrezygnowany.
Pieszczek to nie jest jakiś zółtodziób po licencji, żeby w takich momentach podchodzono do niego jak do porcelany.
Ma kontrakt zawodowy i powinien być w trakcie meczu zawsze zwarty i gotowy.
Pawlicki czy Zmarzlik by się sami rozpychali żeby jechać w biegu.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Nie wiem jak Falubaz zdobył te 43 punkty.
Oprócz PePe i Walaska reszta jechała bardzo słabo. Te 2* Loktajewa, zdobyte po ogromnych błędach Jelenia i Łaguty.
Hampel po raz kolejny, słaby start = nie ma Hampela.
Nie wiem co się stało z Pieszczkiem. Zawsze jak przyjeżdżał do Grudziądza to był silnym punktem Gdańska, a dziś jak dziecko we mgle, dramatyczna jazda.
W GKMie Buczek i Gollob i o dziwo juniorzy bez zarzutów. Okoń ok poza ostatnim biegiem, w którym pojechał jak jakiś junior po licencji. Łaguta znów słabszy mecz u siebie, nie bylo tragedii jak z Tarnowem, ale bardzo wolny dziś Artiom.
Szansa na utrzymanie cały czas jest, ale nie ma miejsca na błędy u siebie. Wygrane z Lesznem, Wrocławiem i Toruniem, nie są niemożliwe. I zobaczymy co by dały te 12 punktów na koniec.
Własnie ogladałem skrót meczu w magazynie żużlowym. Co to za gówniany tor na dzisiaj przygotował Kempes ? Przeciez Okoń ledwo maszynę łamał. Hampelem gdzieś tam rzucało pod bandą. O co chodzi z tym torem ? W grudziądzu jeszce takiego nie widziałem
Ostatnio edytowane przez Mariusz ; 04-06-2015 o 23:14
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
To jakim cudem Gollob zapuntkował?
zdzichu328 (05-06-2015)
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
https://www.youtube.com/watch?v=oclfd_6EksQ
Ja tylko podjąłem żartobliwy wątek kapitana
Ale ktoś dał ten filmik na zdanie że nie ma na Piszczku presji. Jak widać presja jest , a czym innym jest to czy zawodnik sobie z nia radzi czy nie. Ciekawe co by miał w głowie przed wyjazdem do takiego biegu kiedy chwile wczesniej menago pytał sie go czy sp****** bieg. To że Zmarzlik czy Pawlicki by sie rozpychali aby jechać- pewnie tak ale jak wygrywa sie z kazdym i wszędzie to czego można sie obawiać , więc bym tego nie porównywał. Narazie szykuje sie powtórka z rozrywki jak z Adamczewskim.
Szkoda tylko że za jego eksperymenty zapłaciliśmy przegranym meczem, wolał bym żeby jednak to nie było prawdąWytłumaczenie jest stosunkowo proste. Jarek począwszy od Szwecji, testował najnowsze wynalazki od Anderssona. Andersson podobno wprowadził kilak nowych rozwiązań. A Jaro chciał sprawdzić ten sprzęt pod kątem przydatności na DPŚ. Efekt tego jest taki, ze znowu chłop namieszał sobie tylko w głowie. A efekt tych eksperymentów żaden.
Dla GKM-u taki tor to strzał w dziesiątkę. Falubaz pewnie się nastawił na mega beton i zanim się połapali (niektórzy) to już było 10 pkt w plecy.
Ostatnio edytowane przez Pawel_R ; 04-06-2015 o 23:52
Jarek dziś kulturalnie okazał mistrzowi szacunek do starszych.
Uważaj, uważaj. W tamtym roku Tarnów niemal objechał Magicznych pięcioma juniorami, jadąc tylko Kolodziejem i Lagutą:
SPAR Falubaz Zielona Góra45
9 Patryk Rolnicki 0 10 Mateusz Borowicz 0 1 1* 0 2+1 11 Artiom Łaguta 3 3 2 3 3 3 17 12 Damian Dąbrowski 0 0 w 1 1 13 Janusz Kołodziej 3 3 3 2 2* 1 14+1 14 Kacper Gomólski 2 3 0 2 t 7 15 Ernest Koza 2* 2* 0 0 t 4+2
Nr Zawodnik 1 2 3 4 5 6 7 Suma 1 Jarosław Hampel 3 2 2 2 2 11 2 Aleksandr Łoktajew 1 1* 1* 1 4+2 3 Andreas Jonsson 2 2 0 3 1 8 4 Mikkel Bech 1* 1* 3 2* w 7+3 5 Piotr Protasiewicz d 2* 3 3 w 8+1 6 Kamil Adamczewski d 3 1 4 7 Alex Zgardziński 1 1 1 3
http://www.zachod.pl/radio-zachod/se...nasza-korzysc/
Protasiewicz potwierdza to co można było zaobserwować. Tor nie był zbyt twardy i mocno ich zaskoczył.
Pieszczek przychodząc do Falubazu doskonale sobie zdawał sprawe jakie sa cele i czego się od Niego oczekuje.
On chyba sam na sobie wywiera zbyt dużą presje i potem się spala.
Realia meczowe nie sa od tego aby zawodnika głaskać czy pocieszać. Od tego sa psycholodzy sportowi, aby odpowiednio zmotywować zawodnika.
Przed wyscigiem taki ktoś ma mieć w głowie, że stanie pod taśmą i wygra bieg, a nie siedzieć podłamany bez najmniejszej pewności siebie.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
GKM szansa na utrzymanie większa niż jeszcze w srodę. Ciekawe czy Gorzów się rozpędzi i jak bedzie w Rzeszowie. Inne kluby moga jechać dla Was, robi się ciekawie. Grunt to derby. Jakie by nie były.
Najlepsi Z Najlepszych.......................... Tylko Apator DMP 1986