kingpin sorry ale nie wszyscy dali sie wydymac w piekna podroz zwana pozegnaniem Galopeł. w szczegolnosci ze na polskich stadionach duzo burakow siedzi co bylo pokazane na prezentacji.
kingpin sorry ale nie wszyscy dali sie wydymac w piekna podroz zwana pozegnaniem Galopeł. w szczegolnosci ze na polskich stadionach duzo burakow siedzi co bylo pokazane na prezentacji.
Bez przesady. Kozaki potrafiace trzyma oporowo gaz dalyby sobie rade. Ci ktorzy jezdza bardziej technicznie, albo z powodow zdrowotnych nie moga jechac silowo by tu wysiadali (jak Jonsson).
Nicki ma widocznie jakies problemy - obstawiam rece.
Tor trudny, ale bywaly juz trudniejsze. To niestety efekt glaskania zawodnikow i robienia w PL w zasadzie tylko betonow. A jak ktos bedzie mial czelnosc zrobic pod kolo to zaraz placz i kary
Ja sie nie dalem wydymac bo, przyznaje bez bicia, kiedy chcialem kupic bilety okazalo sie, ze zostaly tylko jakies ogryzki
Inaczej tez bym dzisiaj sie wkur.... zamiast sie smiac przed tv.
Generalnie chcialem jechac na GP tylko i wylacznie z uwagi rundy na narodowym. Ciekaw bylem jak to wyglada live. Ale juz mi ciekawosc minela i za rok chyba tez zostane w domu
Tutaj byc moze pojawi sie niebawem ciekawy print screen Ukryta zawartość
Właśnie wróciłem do domu. Przyznam, że tak podle nie czułem się po żużlu chyba nigdy. Największa kompromitacja w historii cyklu. Nawaliło chyba wszystko co mogło nawalić. Wydaje mi się, że wielka szansa została bezpowrotnie zaprzepaszczona. Aż się wierzyć nie chce...
Ręce opadają. Tacy idioci to zasługują chyba jedynie na pozdrowienie środkowym palcem. Pewnie od sześciu miesięcy modliłeś się o klapę i masz teraz dziką satysfakcję.
Zawodnicy powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności.
Tu powinny być srogie kary.
Tor jakich wiele.
Nie było żadnych upadków właściwie.
Nie liczę Batcha, bo jest po kontuzji świeżo to nie ma sił.
Zawody nudne ale w biegach z Gollobem była walka,
bo było kogo mijać.
Nie zauważyłem jakichś wielkich trudności z jazdą.
Jedynym któremu się otwierały rączki był Tomek,
ale to normalka. I tak był dzielny, widzieliśmy wiele gorszych wiraży w przeszłości..
Brawo Bomber ! Szkoda że nie dokonczyliśmy bo postawiłem na Chrisa i MJJ.
Ręce precz od Olsena, chłopina się starał, żużlowcy zniweczyli wysiłek.
Ostatnio edytowane przez Mariner ; 19-04-2015 o 03:54
Fajnie, ze jest co do smiechu. Mi jest troche mniej.
Smiejcie sie dalej z frajerow, smiejcie. Ale smiac to sie trzeba z tych pizd co sie zwia zawodowcami w walce o niby najlepszego na swiecie. To sa smiesnzi amatorzy.
Jak przychodzi liga to im dziury w Lesznie czy Gorzowie nie wadza, wtedy tor jest rowny dla wszystkich byle od***** 60-30 i skasowac kupe forsy.
50 kola ludzi z calej Polski sie zjechalo zobaczyc ich w akcji. Zero szacunku do kibica. Godzine marzlismy a spiker idawal, ze nic nie wie. My wiedzielismy, ze Pederseny Hampele i cala reszta pseudomistrzow obsrała zbroje. Jak wchodzilem do metra to dostalem smsa, ze te bezczlene lajzy wyszly jeszcze odebrac "trofea"
W zyciu zadnemu z nich juz niezaklaszcze. Ot, taki ze mnie kibic frajer.
Mam nadzieje, ze ci co wracali samochodami to wrocili szczesliwie... pogoda keipska i BARDZO sliskie drogi. Latwo bylo o klopoty. No, ale my mozemy ryzykowac...
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/51...ign=newswidget
cio ty bez honoru
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
To co, bojkot pozostałych GP? Jak im się nie chce jechać dla 50 tys. ludzi to niech sobie kręcą kółka przy pustych trybunach, zawodowcy ich mać. Widać Bydgoszcz 2014 ich niczego nie nauczyła.
Wruciłem własnie z kolejnej "zuzlowej" kpiny. Zastanawiam sie czy nie zwrucic sie do cegielskiej o pomoc w zwrocie 70 zł za bilet.
A moze by tak nie przyznac licencji Narodowemu Stadionowi i wywalic go z GP a w jego miejsce zaprosic grudziądzki łemblej ? Pewnie przyjma zaproszenie.
Takimi imprezami skutecznie odstrasza sie od zuzla . W TV nie warto patrzec odkąd pojawił sie red chyba Majewski nie pamietam dokładnie , chłop nic nie wie niby sie stara ale nie trawi go kibolska społecznosc
...Edmonton , St .Albert...........Ukryta zawartość
Organizatorom zależało na tym, by turniej GP na Stadionie Narodowym został na długo zapamiętany.
Udało im się to w stu procentach.
A teraz przykład meczu w polskiej lidze,kiedy to odmówiła posłuszeństwa maszyna startowa:
http://rlach.republika.pl/dmp/1996/grgo_1.htm
W stosunku do Ciebie i twoich pseudointeligentnych tekstów też to pasuje. Bez odbioru...Ręce opadają. Tacy idioci to zasługują chyba jedynie na pozdrowienie środkowym palcem. Pewnie od sześciu miesięcy modliłeś się o klapę i masz teraz dziką satysfakcję.
Ostatnio edytowane przez unimil_to_run ; 19-04-2015 o 07:33
Bandytą mogę być, nie politykiem.
Ja się modliłem dwa razy dziennie o rozum dla kretynów sponsorujących BSI i Gang Olsena. A palec kolego to sobie wsadź w tyłek tego pana.
paul-bellamy.jpg
Ostatnio edytowane przez Ostatni ; 19-04-2015 o 07:47
Ciekawe czym się różnił tor w biegu 12 od tego na jakim mieli jechać w biegu 13. Żenujące.
Taśma taśmą, to jest żenada, żeby tego nie sprawdzić w dzień tylko pierwsze puszczenie taśmy na 1 bieg. To, że tego nikt nie potrafi przez 3h naprawić to też bez komentarza.
Ale najbardziej jednak zawiedli zawodnicy. Wielcy mistrzowie, którzy robią łaską, że wyjadą na tor.
Zmarzlik by to dziś wygrał, najmłodszy a miał tam największe jaja i jechał na pełnym gazie.
Pod względem oprawy, widoku na tor z trybun nie można mieć żadnych zastrzeżeń, bo naprawdę wyglądało to fajnie. Szkoda tylko, że nikt nie poinformował kibiców, że będzie jeszcze pożegnanie Golloba. Przez to większość wyszła, a Ci co zostali gwizdali nie na Golloba, a na to, że tak to się skończyło.
j-rules (19-04-2015)
Od dawna olewałem GP ale narodowy to narodowy wiec i ja się wybrałem ...
Dramat .... więcej pisać nie trzeba a SEC zaciera ręce
JESTEŚMY ZAWSZE TAM GDZIE NASZ FALUBAZ GRA...
Prawda jest taka ze odpękali regulaminowe 12 biegow zeby zarobic i nie oddac kibicom za bilety. Bo do niedz. Wiedzieli od sob rano ze nic lepszego nie da sie zrobic.
j-rules (19-04-2015)
I pomyśleć, że kiedyś ten sport był tak perfekcyjnie profesjonalny w każdym calu, że nie było się czego czepić więc dawali kary za krzywą bandę. Łza się w oku kręci na wspomnienie.
Nie wiem po co swoje kompleksy podpinasz pod to co tam sie mialo odbyc.
To nie wina Golloba,ze organizatorzy i zawodnicy dali dupy.
On mial przyciagnac na Narodowy kibicow,zakonczyc godnie sciganie
na arenie miedzynarodowej,podziekowac za 20 lat dopingu.
Gdyby nie nieudacznictwo Olsena i gierki zawodnikow,byloby to godne pozegnanie.
Zycze Ci,zeby Twojego idola nie spotkala taka przykra niespodzianka.
Zawody zenujace od poczatku do haniebnego konca.
Mam nadzieje,ze Witkowskiemu nie zabraknie jaj i pusic
tych nieudacznikow z torbami.
W sumie moze to byc najbardziej dochodowe GP w historii.
Sponsor byl,50.000 biletow wyprzedane,jak dojdzie do tego
odszkodowanie od Olsena i BSI,mozna bedzie zacierac rece.
Szkoda tylko ,ze kosztem kibicow i calej dyscypliny.
Killka stron wczesniej gwarzylismy sobie z Semenem,ze zuzel sie zmenil,
zawodnicy rowniez.
Wczoraj wieczorem przekonalem sie ,ze niestety mamy do czynienia
z banda idiotow na motorach.
Nie wiem jak mozna byc tak krotkowzrocznym i nie widziec,ze te barany
podcinaja galaz na ktorej siedzia.
Tor faktyczynie nie byl najlepszy,prawdziwiej walki tam nie bylo.Chyba,ze ogladanie jak wyprzedza
sie jadacych z predkoscia hulajnogi zawodnikow sprawia komus przyjemnosc.Mnie nie.
Doszla to tego kompromitacja z tasma startowa.
Dwie kolejki trwaly chyby poltorej godziny lub lepiej.
Przyznam szczerze,ze sam na ich miejscu bylbyl wkurzony,ale...kur..wa mac,od tego
jest martwy sezon aby wymusic na dzialaczach jakies zmiany.Takie sytuacje nie maja sie prawa
powtarzyc.Przeciez te zawody byly rozgrywane na stadionie na ktorym pogoda nie jest zadnym zagrozeniem.
Dlaczego nie bylo rezerwowej maszyny startowej?Czy to pierwszy raz kiedy nawalila?
Dlaczego dopuszcza sie do ukladania nawierzchni na trzy dni przed zawodami?
Jedynym zagrozeniem bylo nieudacznictwo ludzi ,podobno bardziej od nas cywilizowanych.
Udalo sie tym nadludziom ****ac zuzlowe swieto,co gorsza przy pomocy tych idiotow
ktorzy jezdza na motocyklach.
Zachcialo im sie przytrzec noska Olsenowi,Witkowkiemu,BSI?
OK,ale nie kosztem kibicow!
Zawsze ich bronilem,czasami klocilismy sie tu na forum
co do jazdy w ciezkich warunkach,ale na litosc boska,wydaje sie,ze wczoraj
- pomijajac kabaret z tasma - mozna bylo te zawody spokojnie objechac do konca.
Na cichy protest zawodnicy wybrali najmniej odpowiedni moment.
Po prostu w tym przypadku nie kupuje tlumaczen zawodnikow,ze tor jest zbyt niebezpieczny.
Gdyby mieli jaja,powiedzieliby otwarcie co zlozylo sie na ich taka a nie inny decyzje.
Kazdy sie domysla o co moglo im chodzic i tych powodw bylo zapewne kilka.
Co da bojkot GP?
Nic.
Nie mozna wypinac dupy na Holdera,Hampela czy Nickusia raz,dwa razy w miesiacu
a klaskac im trzy,cztery razy w miesiacy na ligowych torach.
To jest kompletny nonsens.
Jesli komus chodzi po glowie bojkot,niech bedzie konsekwentny.
Ucierpia na tym kluby,niestety,ale tu nie ma dobrego wyjscia.
Naprawde trzeba dac im do zrozumienia,ze na taka postawe nie
ma przyzwolenia.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 19-04-2015 o 09:57
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
CarlitosFalubaz (19-04-2015), Martines (19-04-2015), Mildura (19-04-2015), artem (19-04-2015), crunch (19-04-2015)
Nie rozumiem, skad ten hejt na zawodnikow.
Juz od treningu mielismy do czynienia z jedna wielka amatorka. Tor, tasma, sedzia. Nie dziwie sie, ze nikt nie chcial w tym brac udzialu. Wszyscy dobrze wiedzieli, jak to moze wygladac dalej.
Gollob zegnany w akompaniamencie gwizdow i dekoracja przy pustych trybunach - ten widok zostanie mi w pamieci na dlugo. Kolejna karta wstydu w historii Stadionu Kompromitacji Narodowej zostala wlasnie zapisana.
Pzdr,
Garfield
dołączę się. wczoraj biłem im brawo.
nie można w jednych wątkach utyskiwać na to, że w PL zarabiają a zabijają się w GP za miskę ryżu. domyślam się, że pierwotną przyczyną może być kryzys w polskim żużlu i brak kontraktów gwarantujących cokolwiek w przypadku kontuzji. postawcie się na ich miejscu: stadion narodowy, 53 tys ludu na trybunach, sponsorzy, relacje tv, zaangażowana masa siana a oni w imię zysków PZM, BSI i innych mają na słabym torze nadstawiać kark za drobne. do tego bez maszyny startowej, co wystarczająco wypacza rywalizację. kontuzja w takim momencie to out na pół sezonu w PL, w konsekwencji może nawet bankructwo. część z nich już przerabiało korekty kontraktów.
żeby kpin nie było dość (z torem i taśmą), to dołożono kpiny ze straszeniem karami za brak wyjazdu, plus kary za wypowiedzi po. niewolnictwo XXIw.
zgadzam się, tory bywały gorsze. natomiast zawsze stałem po stronie tych, którzy domagali się reakcji na nie. zawsze też uważałem że tory jednodniowe to pomysł na promocję a nie kierunek dla żużla. a za promocję się płaci, a nie na niej zarabia. trzeba było narodowy wynająć na tydzień dłużej i przygotować porządnie nawierzchnie. innej metody nie ma.
bez Gwiazdy nie ma jazdy...
Panowie,czepiacie się zawodników gratuluje proszę dosiąść maszyny na torze przygotowanym,ułożonym w ciągu 5 dni,to jedno.Dwa zawodnicy swoją dezaprobatę co do nawierzchni i ułożenia już wyrażali w sobotę przed sesją treningową i co? i nic.Nikt się nawet nie zastanawiał nad przeniesieniem imprezy na niedzielę dlaczego?Pamiętam odwołanie zawodów w Gelsenkirchen i przeniesienie do Bydgoszczy,kto poniósł koszta tej decyzji.Pan Witkowski jako gospodarz,powinien zabiegać ( nie osobiście bo to przecież figura)o każdy szczegół,każdy element tej imprezy.Dlaczego kluby,miasta organizujące te zawody potrafią zadbać,zrobić dobrą,bardzo dobrą imprezę.Tutaj przy tej imprezie liczył się tylko ilość ludzi i komunikat jak to sport jest lubiany w Polsce.O tym,że ekipa duńska będzie układała tor było wiadomo nie od dzisiaj.Kompromitacja tylko i wyłącznie Witkowskiego,wstyd polski,ambicja Witkowskiego.Wyszło jak zwykle,byle jak.Jeszcze co do zawodników,komentował wczoraj Cegielski,panowie co ten człowiek robił w piątek?dlaczego jako ekspert nie wysłuchał komentarzy zawodników z treningu nie podszedł do Witkowskiego nie powiedział,że mogą być problemy?Bo jakoś to będzie.
Śmieszy mnie trochę zwalanie całej winy na firmę przygotowującą tor bo tak naprawdę to znowu mieliśmy polskie dziadostwo. Nie mam cienia wątpliwości, że tak to w mediach zostanie przedstawione i SŁUSZNIE!!!!. To Polacy zapłacili wielką kasę za prawo do organizacji zawodów i to ich psim obowiązkiem było dopilnowanie (choćby poprzez odpowiedni nadzór) takich szczegółów jak np.druga taśma startowa. Przygotowanie tor to już w ogóle żenada bo organizatorzy mieli na to tydzień w dodatku cała operacja odbywała się w pełni kontrolowanych warunkach atmosferycznych i z tym torem można było zrobić dokładnie wszystko. Samo postawa zawodników to jakaś farsa i nie ma tutaj się nad czym rozwodzić. Jakoś nie wierzę, że PZMłot poleci na skargę i będzie się domagać wielomilionowego odszkodowania jak to piszę wróżbita. Cała "afera" skończy się pewnie tym, że za rok PZMłot dostanie GP w promocji za 80% wartości tylko nasi działacze w swojej "mądrości" nie zauważą, że po drodze BSI podniesie cenę o 30% i znowu ich wydyma.
A swoją drogą to zastanawia mnie czy dokładnie wszyscy, na tym tajnym spotkaniu w kiblu, nie chcieli dalej jechać.
Pewnie się tego nigdy nie dowiemy, chyba że Dario O. puści jakieś nieoficjalne kleksy,
ale wydaje mi się, że tam między nimi też były jakieś tarcia.
Szkoda tylko, ze ostatecznie stanęło na tym, że nie pojechali.
Tor piękny i wymarzony nie był, ale nie był też jakiś strasznie niebezpieczny i beznadziejny.
Można było spokojnie objechać to do końca, nawet gęsiego i bez ścigania.
Nie robi się takich rzeczy ponad 50 tys. ludziom na trybunach.
Przypomniało mi się ile było śmiechu z Harrisa rok temu, że nie zasługuje na GP, że jest cienki itd. a co ten zawodnik nam wczoraj pokazał? Jako jeden z kilku swoją jazdą 'nawiązał' do dawnych czasów, gdzie tory w porównaniu z tym wczorajszym były jak po wykopkach i nie pękał. Wynikiem spasowania z całą pewnością to nie było, ani jakąś szczególną dozą szczęścia. To samo Hampel, Zagar i kilku innych, pokazali że dało się w miarę normalnie jechać.
Pewnie, że szczytem marzeń nazwać tego nie można i nie był to jakiś piękny speedway, ale w miarę bezpieczny. Bywało znacznie gorzej.
Zawodnicy mają po tym turnieju sporo za uszami, podobnie jak i organizatorzy [tor + taśma], ale to temat na jeszcze dłuższego posta.
Niestety po calonocnych pracach nie mieli juz zadnych argumentow aby turniej zbojkotowac.
Te pojawily sie podczas zawodow ,z czego chetnie skorzystali.
Kosztem kibicow.W****ia mnie to.
Nie ma sensu wyrozniac kogokolwiek,bo przeciez oprocz Golloba wszyscy jechali na pelna manetke.
Jednym wychodzilo to lepiej ,innym nieco gorzej,ale wielkiej lipy nie bylo.
Decydowal start,jasne,z tylu jechalo sie gorzej,ale tragedii nie bylo.
Walka na tym torze byla utrudniona.Widac to bylo chocby po tym ,ze Woffi
potrzebowal chyba trzech kolek aby uporac sie z jadacym asekuracyjnie Tomkiem.
Scigania by tam nie bylo,ale mogli to objechac do konca.
Zgadzamy sie widze,ze nie tor byl glowna przyczyna tego kabaretu.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 19-04-2015 o 10:12
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
CarlitosFalubaz (19-04-2015)
Zgadzam się, że to było polskie dziadostwo, a może nie do końca polskie, a bardziej warszawskie.
Obawiam się jednak, że zaraz rozpocznie się typowa polska spychologia (właściwie ta spychologia trwa od wczoraj) i zaraz się okaże, że po stronie polskich organizatorów nie ma nikogo winnego
Pomyślano o wszystkim, ale zapomniano o najważniejszym, czyli o tym, że to przede wszystkim ma być świetne widowisko sportowe na bardzo dobrze przygotowanym torze.
Oglądając tę całą otoczkę, mam wrażenie, że dla niektórych to całe GP mogło by się odbyć bez samego ścigania.
Po takim czymś Speedway w przyszły weekend będzie super smakował
EDIT:
Kingpin, a może czas najwyższy wyjść z minimalizmu w kierunku normalności. Co stało na przeszkodzie, aby ten tor był gotowy i testowany już w środę? I aby ktoś z PZM tego przypilnował? Co stoi na przeszkodzie, aby poświęcić na przygotowanie trochę więcej czasu? Zadowala Ciebie odpowiedź, że BSI coś narzuciło?
Nie wszyscy. Wg mnie połowa zawodników nie jechała na 100%. Batchelor kaleczył od początku. Hampel jak nie wygrał startu to nie potrafił wyprzedzić słabego wczoraj Golloba. Itd.
Ostatnio edytowane przez sfp ; 19-04-2015 o 10:23
energo (19-04-2015)
Najważniejsze,że było "pożegnanie Golloba" z cyrkiem.Teraz czas żegnać "dziadzie" z ligą.Oj tam pan Władysław to 28.06 ogłosi święto miasta gdy Gollob może przyjedzie na ligę do Gorzowa.Będzie i cygaro i kojec dla kota to będzie impreza.
Mi nie bedzie smakowal bo w moim klubie jezdza Holdery, Wardy i mysli sie o zatrudnianiu Hancockow Pedersenow i Emilow. Niech to ****** i wroci zuzel dla pasjonatow za pare lat. Pojde i obejrze z przyjemnoscia.
Jedyna korzyść z zaistniałej sytuacji jest taka, że nie nazwę już ich nigdy "pipkami" Teraz na pewno będą potrafili postawić się FIM-owi w sprawie np. nowych tłumików. BohaterowieNiestety po calonocnych pracach nie mieli juz zadnych argumentow aby turniej zbojkotowac.
Te pojawily sie podczas zawodow ,z czego chetnie skorzystali.
Kosztem kibicow.W****ia mnie to.
kingpin (19-04-2015)
BSI i Ole Olsen zapraszają do Gorzowa na kolejny turniej SGP. Już w sierpniu wielka impreza!
z8441175Q,Wielka-chwila-dla-zuzlowego-Gorzowa--Piecioletnia-.jpg
Przeciez oprocz Golloba wszyscy jechali na pelna manetke.
niby tak, ale ktoś tam na tym spotkaniu zdecydował, że dalej nie jadą
Ciekawa swoją drogą była wypowiedź Golloba, który swoim komentarzem odciął się od tego wszystkiego
mówiąc, że On ma tu tylko dziką kartę i nie on to organizował.
Zachował się w zasadzie jak rasowy dyplomata bo ani nie skrytykował bezpośrednio organizatorów, ani nie wyłamał się i nie chciał jechać dalej.
Z drugiej strony na jazde w Anglii nie maja takich sponsorow jak na jazde w GP.
Sciganie na Wyspach kosztuje ich w porownaniu z rywalizacja w cyklu grosze,ale i
zyski moga byc mniejsze.Przynajmniej tych najlepszych.
Nie chce tu rzucac nazwiskami,ale po wypowiedziach naszych widac,ze Oni do jazdy sie nie palili.
Kto jeszcze mogl naciskac?
Byc moze punktacja po rozegraniu 3 serii prawde nam powie.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 19-04-2015 o 10:24
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Ludzie na forum brytyjskim piszą o przecieku, że przywódcami buntu zawodników byli Nicki i Greg. I faktycznie, jak napisał ktoś powyżej, nikt nie wini Polaków, ale jadą po Olsenie i BSI.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 19-04-2015 o 10:32
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Odszkodowanie od BSI i Olsena buahahahahah. Jeszcze organizatorzy będą im płacić za straty wizerunkowe, zobaczycie.
#GetWellDarky
Wszystko ładnie i pięknie, ale takie potraktowanie kibiców to mnie w*iło na maksa. Nabrali panowie wody w usta? Super, ważne, że 12 biegów odbębnili i nie oddadzą za bilety. To już nie kradzież...
A Hampel w sumie zadowolony, prawie wygrał ten para-turniej... Ja pier**lę...
A gdzie coś do kibiców? Jakieś przykro mi, że tak Was oszukano?
Zenon Jaskuła - TDF 1993!
Rafał Majka - Vuelta 2015!!! 3xTDF!!!
Niemiec - Vuelta 2014!
28/09/2014 - MICHAŁ KWIATKOWSKI MISTRZEM ŚWIATA!!!! 19/04/2015 - AMSTEL GOLD RACE!!! E3 Harelbeke 25/03/2016!!! Strade Bianche 2014/2017
18/03/2017 Milan-San Remo!!!
j-rules (19-04-2015)
Ach,Ostatni wyprzedziłeś temat.W ramach przeprosin i wyrozumienia pzmłot do pozostałych polskich rund daje w pakiecie Golloba z "dziką kartą" i zniżki na bilety.Panie Witkowski jest dobrze.https://www.youtube.com/watch?v=yAYpckLW0ig
Ale w mediach będziesz miał newsy typu: Skandal podczas GP Polski na Stadionie Narodowym; Bunt zawodników podczas GP Polski; Fatalny tor i niedziałająca taśma podczas GP Polski.
Wydźwięk takich newsów dla osób trzecic
Spychologia już jest - rzuć okiem na oświadczenie.
Wlasnie o tym tez pisalem.Tu sie zgadzamy w 100%.
Wkurza mnie jedynie,ze zawodnicy nie potrafia otwarcie o tym powiedziec
tylko wola udawac glupa grajac na nosie organizatorom w najmniej odpowiednim momencie i to
glownie kosztem kibicow.
To ,ze Witkowski nie potrafi przyjac winy na klate to masz/macie 100%racji.
Batcha nie bralem pod uwage,podobnie jak Jonssona.
Tego pierwszego poniosla fantazja ,ze w ogole zdecydowal sie
wystartowac w takich warunkach a drugi wycofal sie w odpowiednim momencie.
Tor nie byl idealny i z tylu jechalo sie duzo trudniej.
Pisalem tez ,ze jednym wychodzilo to lepiej innym gorzej,ale
jakiejs wielkiej lipy widac nie bylo.
Po Nickim i Gregu nie spodziewalem sie lepszej jazdy.
Oni juz tak maja,ze na trudnych nawierzchniach puchna.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 19-04-2015 o 10:44
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Przecież Hampel wyraźnie daje do zrozumienia, że tor był wujowy.
"Biorąc pod uwagę to, że startowaliśmy w takich warunkach, to i tak wszystko dla mnie dobrze się układało, bo... nie upadłem i jakieś punkty zdobyłem"
To nie jest artykuł o tym jaki jest Hampel zadowolony.
Niezależnie od tego kto był inicjatorem buntu to zawodnicy w tej sprawie zachowali się wyjątkowo jednomyślnie i solidarnie. Do tej pory nie zauważyłem, aby ktokolwiek choćby na chwilę się wyłamał.
Właśnie to miałem na myśli. A wczoraj już była spychologia w studiu TV.
pożegnanie godne żegnanego.
przed dwoma laty w finale ligi rozwiano wszelkie wątpliwości dotyczące standardów w polskim spidłeju, wczoraj w światowym. w obydwu przypadkach bohater ten sam.
nic to.
najważniejsze , że ogólnie w żużlu z roku na rok jest coraz lepiej. i to pod każdym względem. do tej pory wiedzieliśmy o tym my ,którzy na co dzień interesują się tym sportem. wczoraj przekonali sie o tym również mieszkańcy Warszawy pochodzący z Radomia i Łomży.
UNA PALOMA BLANKA NIKT NIE POKONA KURMANKA !!!
Tylko małe szwindle muszą być strzeżone.Wielkie trzymane są w sekrecie dzięki niedowierzaniu opinii publicznej.
GoTrEk (19-04-2015), damianos81 (19-04-2015)
Ciekawe jak się będą tłumaczyć ludziom w klubach i w rozmowach z kibicami. Twierdzą, że tor był tragiczny a 12 biegów przejechali na pełnym gazie i poza tym że Batchelor nie potrafił wejść w łuk, nic nadzwyczajnego się na trasie się nie działo. Przez godzinę (czy nawet więcej) negocjacji, traktor nie zrobił nawet jednego kółka - WTF? Cardiff 2013 dokończyli, Goeteborg 2008 dokończyli, a tutaj się panowie rozpłakali i zwinęli zabawki. Czego niby tak się wstydzą powiedzieć przed kamerami? Ktoś na pewno w końcu "popuści" i poznamy tajemnicę toaletowych rozmów.
Mamy w Polsce kilkanaście stadionów, a nasze cudowne władze uparły się, żeby robić żużel na narodowym. To musiało się tak skończyć. Jeżeli tor przygotowuje się 3 dni przed zawodami, to pewne jest, że będą na nim dziury po kilku biegach. A co do całych obrad w toalecie. Moim zdaniem wyglądało to mniej więcej tak, ze 17 zawodników płakało, żeby zawody odwołać, a jedyny, który radzi sobie bardzo dobrze z dziurami, czyli Harris płakał i namawiał, żeby jechać dalej . Szkoda tylko kibiców, którzy wydali kupę kasy i stracili czas na oglądanie tej parodii.
Jeszcze jedno... Śmieszne jest to, że wszystkie media ogłosiły, że jest to wielkie pożegnanie Golloba z GP, a sam zainteresowany tego oficjalnie nie powiedział, ba wczoraj w wywiadzie na stadionie, mówił że zastanowi się nad swoimi dalszymi startami...
Ostatnio edytowane przez PrzemoZG ; 19-04-2015 o 10:59
Jak dla mnie to zawodnicy ponoszą winę jednakową z organizatorami za cyrk jaki wydarzył się wczoraj. Proszę mi odpowiedzieć na jedno proste pytanie: skoro ten tor był taki zły to dlaczego w ogóle rozpoczęto zawody ? Dlaczego od razu nie odwołali tych zawodów ? Przez 12 wyścigów jakoś nikomu nie przeszkadzał tor i taśma, a nagle kiedy zaistniała regulaminowa możliwość zakończeniu zawodów zaczęto bojkotować. Skoro tor był taki zły to czemu przez cały ten czas bojkotu po torze nie jeździły ciągniki próbując ogarnąć nawierzchnię ? Dlatego, że tor nie miał tutaj nic do rzeczy co każdy człowiek posiadający mózg wie. Dla mnie skompromitowali się wczoraj wszyscy i wyleczyłem się z żużla na bardzo długi czas. Wczorajszy dzień jest tylko kolejnym potwierdzeniem jak wieśniacki i prowincjonalny jest to sport. I jeszcze ten brak szacunku dla kibiców. Jak zawodnicy zaczęli bojkotować to wiadomo było, że jest po zawodach. Zamiast od razu podjąć jakąś konkretną decyzję "jedziemy" albo "kończymy" to przez godzinę trzymali w niepewności kibiców na stadionie przy potwornym zimnie i oczekiwali nie wiem na co. Szczytem wszystkiego był przygłupi spiker, który ciągle wygadywał jakieś bzdury albo wymyślał jakieś porąbane rozrywki typu "kobiety i mężczyźni krzyczmy - zobaczmy kto jest silniejszy" na co dostawał ogrom gwizdów, a i tak nie przestawał.
Szkoda mi tylko Golloba, ale z drugiej strony nie dziwię się w.****ieniu ludzi, bo wczoraj po prostu zrobiono sobie z nas jaja. Nieprzygotowany tor, z.****** taśma, nawalony sędzia podejmujący jakieś przedziwne decyzje (za co wykluczony został Doyle to dalej nie wiem).
TeamLindgren
j-rules (19-04-2015)
A może to Gollob jest wszystkiemu winien:
1) nie chciał się już kompromitować tą asekuracyjną jazdą
2) kasę już wziął więc resztę miał w du***
3) zamówił gorące żarcie na bankiecik pożegnalny i trzeba było kończyć zawody żeby nie wystygło
4) na imprezę zaproszony został też Ward i Tomek bał się żeby nie wypij im wszystkiego
Może dlatego przez pół godziny dyskutowano jak to ogłosić kibicom?!
wydaje mi się, że jednym z kilku (wielu) który nie chciał jechać był Nicki,
to akurat wydaje się oczywiste w kontekście tego, że jeszcze w piątek, oficjalnie przy kamerach podważył stan toru po treningu.
Wydaje się, że Niki to już nie ten Dzik sprzed 5 lat, ale kalkulujący i ostrożnie stąpający, wyliniały odyniec
Szkoda, no ale latka lecą. To samo tyczy się Grega.
A że pierwszy z nich jak trzeba to potrafi jeszcze pierdoln*ć nogą w ściankę reklamową, a drugi cieszy się szerokim poważaniem wśród reszty,
to młodsi pokorne się zgodzili i tyle.
Tomek jak już pisałem wyżej powiedział, że On ma tu tylko dzikusa i w zasadzie kolokwialnie mówiąc to dziś tu tylko sprząta
Ostatnio edytowane przez dillinger ; 19-04-2015 o 11:16
kingpin (19-04-2015)
Hmm, jak dla mnie to zawodników nie obwiniałbym za nic. Bo mimo, że tor wizualnie wyglądał w miarę przyzwoicie to jednak rwał się w oczach, był nadmiernie przyczepny, przez co dodatkowo dziurawy. Same dziury zawodnicy pewnie by może strawili, ale ścigać się na torze gdzie każdy z zawodników ma problemy z wyłamaniem motocykla, to mocne przegięcie. To grozi dzwonem w każdym biegu. Kto więc zawinił ? I tutaj odpowiedź jest prosta, pośrednio firma Olsena czyli on sam. Bezpośrednio jednak odpowiada FIM. Pod egidą FIM są rozgrywane turnieje SGP. Przekładając to na nasze podwórko, tutaj odpowiada za tą sytuację PZM jako agenda FIM. Czyli Witkowski i jego ludzie mieli doglądać całości i sprawdzać podwykonawców. Czyli patrzeć na ręce tym z BSI i Olsenowi. Tego nadzoru jednak zabrakło. Do dzisiaj myślałem, że PZM po prostu za późno wpuścił firmę Olsena na stadion. Ten miał za mało czasu i nawierzchnie ułożył byle jak. Jesli jednak DO prawdę pisze, za PS:
To teraz już wiemy, ze to Olsen dał ciała totalnie. Po prostu chłop sier...dolił sprawę. Co nie zmienia faktu, że firmę Olsena i BSI trzeba było nadzorować. A za to odpowiedzialność ponosi PZM. Nie mniej to Olsen powinien wiedzieć, ze jak by prace rozpoczął 3 dni prędzej, to byłby czas na prawidłowe położenie nawierzchni. A tak tego czasu mu zabrakło.Cała odpowiedzialność za przygotowanie toru spada na Olsena, który dopiero 13 kwietnia zaczął go układać, choć mógł wejść na stadion trzy dni wcześniej. Olsen miał też pełną kontrolę nad tym, jak składowana jest nawierzchnia. Mógł w każdej chwili przyjechać do hal na Żeraniu i sprawdzić, co się z nią dzieje, ewentualnie zarządzić wietrzenie hali, gdyby nawierzchnia była nieodpowiednia. Nie zrobił tego. A tor rozsypywał się właśnie dlatego, że nawierzchnia była zbyt mokra.
Nie wiem tylko czy Olsen odwalił po prostu fuszerkę czy może było to działanie celowe. Bo rożnie się o tym mówi.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Za tydzień kolejny cyrk, czyli FIM World Speedway League w Gorzowie. Organizatorem turnieju jest firma Team Player Management z Londynu.