Holder Hancock Pedersen Kasprzak Gollob nie chcieli
Holder Hancock Pedersen Kasprzak Gollob nie chcieli
Tor jednodniowy, to zawsze syf, ale chyba niektórzy chcieli dać się oszukać wspaniałym stadionem. Znajomi moi stale mnie dopytywali czemu się nie wybieram się do Wawy na GP. Od początku odpowiadałem, że mam pod nosem najlepszy żużlowy stadion na świecie, na którym corocznie odbywa się jedna z najlepszych rund. Nie wiem po co się w ogóle było wybierać do Warszawy? Zapraszamy na GP do Torunia
"Częstochowskie lwy nigdy nie spłacają swoich długów".
Póki co prawnicy sprawdzają umowy. Kompromitacji cd
Nasi nie wiedzą, czy Olsen miał obowiązek posiadać rezerwowej maszyny startowej...
Ja pier***, ale żenada....
Wczoraj wszystko poszło źle. Pogoda, taśma, tor, zawodnicy, sędzia, piz...ta obsługa, drogie piwo i śliskie drogi podczas powrotu. Tylko kibice dopisali, ale trudno się dziwić skoro od grudnia czekali na tę imprezę. I tych kibiców właśnie wszyscy wyru..li. Zabrałem na SGP dwóch kumpli, którzy na żużel nie chodzą. Liczyłem, że złapią bakcyla - oczywiście się nie udało? Powiedzieli żebym dał sobie spokój z tym śmiesznym sportem.
Wiecie co. W d..pie mam kto zawalił. Tak sobie spojrzałem na fakturę za bilety. Bilety sprzedał mi PZMot czyli z mojego punktu widzenia zawalił Witkowski i spółka. Jak moja firma zawali dostawę do klienta, bo któryś z moich podwykonawców coś zawali, to klienta to nie obchodzi - ja ponoszę konsekwencje, które mogę później przerzucić na dostawcę.
W związku z powyższym chciałbym podbić wspomniany wcześniej temat pozwu zbiorowego. Czy ktoś się orientuje jakie są szanse na wywalczenie zwrotu kasy. Zawody nie zostały przerwane na skutek siły wyższej typu pogoda, pożar, a na skutek szeregu zaniedbań organizatora, w związku z czym to PZM ponosi winę, że dostarczony towar jest niezgodny z umową. Myślę, że znalazłaby się kancelaria, która za np. 20% odzyskanej kasy podjęłaby się takiej sprawy. I na pewno spowodowałoby to, że PZM ruszyłby du.e do wyegzekwowania odszkodowania od BSI, a ci od Olsena, a prawdę mówiąc na tym mi naprawdę zależy.
A stadion... bajka. Widoczność doskonała chyba z każdego miejsca. Atmosfera super. Jeden tylko minus, że oglądając zawody na koronie stadionu patrzy się na ten żużel jakby trochę w TV. Odległość od toru jest na tyle duża, że trochę traci się kontakt z walką na torze (lub z torem), nawet słabo ich słychać.
Robi (19-04-2015), dillinger (19-04-2015), j-rules (19-04-2015), marass (19-04-2015), młody_piernik (20-04-2015)
Przyznalbym Ci racje,gdyby odmowili wyjazdu na tor po 5 biegu i zadali anulowania zawodow,lub odjechali te wyscigi ktore odjechali ale na zasadzie kompromisu uzgodnili z dzialalaczami,ze wyniki nie licza sie do klasyfikacji.
Jak widac ani jedno ani drugie nie nastapilo,wiec pogodzili sie z tym,ze biora udzial w farsie,ktora moze wypaczyc wyniki calego cyklu.
Podpisane kontrakty? Kary? Mogli nie podpisywac.
Czemu nie ma takiej solidarnosci wsrod zawodnikow w tak waznych dla nich samych sprawach,natomiast jak wydymani maja byc przede wszystkim kibice,taka solidarnoscia sie wykazuja i jeszcze sa z tego dumni?
Dobrze wiecie Panowie,ze w momentach jak inni nazywali zawodnikow pipkami,panienkami ,bronilem ich przed ta horda zlych wilkow.
Za wczoraj bronil ich nie bede,bo nie uwazam,ze ten tor byl jakis tragiczny.Moze sie myle,w koncu to nie ja
musialem stawac pod tasma...sorry,latarnia.
Zgadzam sie,ze scigania wczoraj by nie bylo i gdybym byl konsekwentny w swoich przekonaniach,przyznalbym im racje.
Czesto pisalem,ze zuzel ma byc zuzlem a nie jazda gesiego od startu do mety ,bo nie na tym polega idea tego sportu.
Absolutnie nie zadam od nich aby zapewniali mi rozrywke bez wzgledu na wszystko na zasadzie place-wymagam.
Dlatego nigdy nie lamentowalem gdy jakies zawody ze wzgledu na pogode czy stan toru zostaly odwolane.
Zawsze uwazalem,ze lepiej przelozyc niz ogladac antyzuzel.
Wczorajsze zawody byl jednak inne z kilku powodow a pozegnanie Golloba tylko jednym z nich i to w moim mniemanu najmniej waznym.
Przede wszystkim sie zaczely,moze niepotrzebnie,ale jak sie powiedzialo a,trzeba bylo powiedziec b.
Przypomnicie mi jakies zawody tej rangi ,ktore jak sie rozpoczely a pogoda nie miala juz zadnego wplywu na ich przebieg,zostaly przerwane a wyniki zaliczone?
Pewnie sie zdarzyly,ale podejrzewam,ze to rzadkosc,niczym bialy nosorozec.
Kolejna sprawa,kibice.53.000.Rowniez rzadkosc,mozna sie bylo dla nich nieco poswiecic? Tak czy nie?
Nie chodzi mi o poswiecenie typu zlamie se kregoslup ale zadowole publike.To nie rzymskie igrzyska ,bo o poswieceniu sie pisze tylko i wylacznie
z tego wzgledu,ze nie uwazam ,ze tor byl gorszy chocby od tego w Gorzowie na testmeczu Polska- Reszta Swiata w 2012 roku.Tam tez marudzili,ale pojechali do konca.
Chodzi mi o poswiecenie typu : moze i wyniku dzis nie zrobie,ale mam jeszcze 10 rund aby to nadrobic a dzis cos sie tym kibicom nalezy.Zacisne zeby i wyjade.
Nazwiecie mnie hipokryta? Moze slusznie,ale ja naprawde chcialem uwierzyc,ze te zawody,z taka oprawa beda jednak wyjatkowe a przy okazji chcialem aby Gollob godnie pozegnal sie z cyklem.Dzialacze na spolke z zawodnikami odebrali mi jedno i drugie.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 19-04-2015 o 17:21
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
wiesz.. nie licząć Doyle'a ktory wjechal w światło, startowali równo
Ale kogo to obchodzi, jeśli chodzi o kibica ?
Od początku twierdze, że winnym tego zaniedbania jest PZM, jako agenda FIM, który to odpowiada za nadzór SGP. Czy oni sobie wynajmą (do organizacji poszczególnych rund) BSI, gang Olsena czy KKŻ Krosno to już kibiców nie obchodzi w ogóle. Tym bardziej przypisywanie jakiejkolwiek winy zawodnikom jest nie na miejscu.
Widzę, ze wielu tutaj szuka winnych nie tam gdzie trzeba. Przez to odpowiedzialność jest rozmywana. Jeszcze wczoraj, na stadionie, Witkowski powinie wziąć mikrofon w łapy i posypać głowę popiołem. Za cały ten bajzel powinien wziąć odpowiedzialność na klatę. A potem już dopiero, niech sobie taki Witkowski, dochodzi w sądzie odszkodowań od Olsena, BSI czy kogoś tam jeszcze. Przeciez to nie kibice podpisywali umowy z gangiem Olsena, czy z BSI. PZM podpisał odpowiednie umowy z tymi a nie innymi firmami. Więc PZM miał obowiązek prowadzić nadzór nad organizacją tej imprezy. I żadne pierd...olenie Władka czy Golloba tego nie zmieni.
Zapytam inaczej, jak myślicie, czy gdyby udało się tą imprezę przeprowadzić wzorowo. I dzisiaj byśmy czytali w mediach same ochy i achy. To kto by błyszczał dzisiaj w mediach w aureoli chwały ? Witkowski ? Olsen ? Czy może Bellami ?
Ostatnio edytowane przez Mariusz ; 19-04-2015 o 16:44
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
sfp (19-04-2015)
Ty to wiesz, ja to wiem.
Ale są jeszcze kwestie nieoficjalne.
A kibiców i tak zawsze mają w d****.
I tak zawsze będzie. Obojętnie na to, czy teraz Witkowski i spółka się postawią...
A ty myślisz czemu wczoraj nie było takiej nagonki w mediach ? To, że na TT ktoś tam pisał, czy to Kowalczyk, czy redaktor TVP, to jes pikuś, po tym, co się działo po koferencjii...A że zawodnicy nabierają wody w usta. Z jednej strony ich rozumiem, ale z drugiej strony fakt jesten: nie ma żadnej tam solidarności. Prawdą jest to że Gollob siedział cicho w kiblu. I nie odzywał się. Komentarz Hampela pomijam, bo to było od razu zaraz po GP. Może dzisiaj by powiedział co innego. Ale z drugiej beczki, Hampel do ostatnich dni negocjował występ dzisiejszy w Krośnie...O głupie kilka tysięcy.
Zawodnicy powinni przerwać tą farsę po 8 biegu,wtedy by upokorzyli Olsena.. a tak zawody zaliczone i o co chodzi..
To już zupełnie inna kwestia. Ale nawet jak tak było, to co w tym dziwnego ? Że Jarek złotówa ? No przecież działacze od początku lat 90 twierdzili, że ten sport należy profesjonalizować. Sami nauczyli takiego podejścia zawodników. Wbijali im do łbów, że mają być bardziej profesjonalni, że mają zakładać własne firmy, a potem podpisywać profesjonalne kontrakty. Skoro Jarek za dużo wołał za występ w Krośnie to trzeba było Jarkowi podziękować i zatrudnić np. Pieszczka. Wyszło by znacznie taniej. Ty myślisz, że tacy bracia Łagutowie jechali w tym meczu za free ? Oni tez negocjowali swoje kontrakty. Podobnie jak Vaculik, Kołodziej i cała reszta.Ale z drugiej beczki, Hampel do ostatnich dni negocjował występ dzisiejszy w Krośnie...O głupie kilka tysięcy.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Witkowski sie lansowal juz przed SGP w TV. co chwila w wiadomosciach sportowych na TVP byla jego gęba i jego dukanie.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Zbaczamy na moje życzenie z tematu. Masz rację, każdy woła tyle i kropka. Dostaje propozycję od naszych i jako jedyny wyłamał się Hampel. O to mi chodziło...
I w naszej kadrze Ci co przynoszą nam kibicom najwięcej radości póki co dostają dwa razy mniej niż Hampel. Ale to nie na temat.
Wracając do GP. Witkowski nie mógł się wczoraj postawić przed kamerami bo to by był jego koniec. Zresztą nikt z naszyc (chodź wiedzieli) nie chcieli tego na klatę przyjąć. Za duża impreza. I koło sie zamyka. Chcesz kibicu tego czy nie chcesz. To nie Krsko, czy nawet Toruń, gdzie nagłówki w mediach znikają momentalnie w przypadku braku sukcesu. Tu są ******** prawa komercji i sponsorów. Mi najbardziej żal, że przesunęli pożegnanie Golloba na koniec. Kibice wyszli, wyszło ******. I dlatego kibice powinni mu podziękować obojętnie gdzie. Ale z godnością. A fajerwerki, były super, ale nie na miejscu. Ale tak się rządzi komercja i to wszystko dookoła. Co masz zrobić ? Jeden Boniek zrobił zdjęcie po chyba 4 biegu loży VIP co jest grane (a powtórze jeszcze raz dla kibiców, trybuna K2 niczym nie ustępuje w oglądalności) Tak jak się w****iłem na gościa w reportażu w magazynie żużlowym na NC+ i jak powiedział że żużel to sport dla prowincji, tak to teraz wyszło dosłownie. Tak jak obserwowałem kibiców, czuli straszny żal i wkurzenie. A ci co napici, to wiadomo...Ale dalej twierdze, że za rok będzie komplet (o ile będzie GP)
Tytul filmiku siadl 100%.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
ba!
Powinni nawet nie dopuścić do rozpoczęcia tych zawodów i stanowczo się postawić już po sobotnim, rannym treningu, dlatego, że wtedy wielu kibiców nie wyjechało jeszcze na te zawody.
Jakby BSI dostało po kieszeni, jakby mieli na karku w****ionych sponsorów, którzy opłacili imprezę, a ona nie doszła do skutku,
to następnym razem 3x by pomyśleli planując taki turniej.
Zawodnicy pokazaliby, że stoją po stronie kibiców, przy okazji pokazując faka BSI i wszystko byłoby cacy.
A tak nie się nie stało i w dużo mniejszym stopniu, ale jednak, także ich należy obarczyć odpowiedzialnością za to co się wczoraj wydarzyło.
Nie wiem, czy dało się te zawody dojechać do końca. Prawda jest taka, że tor był do bani, a przed nami było jeszcze DRUGIE TYLE wyścigów. Ja miałem jak na jeden wieczór dość oglądania wypadków.
Rozmawiamy tu o tym, jak wydymano kibiców. I ja to rozumiem. Bo wydymano. A my też jesteśmy kibicami więc się z nimi identyfikujemy. Chciałbym jednak zwrócić uwagę również na inny problem. Nie zamierzam negować krzywdy fanów, ale o tej powiedziano już tak wiele, że jeden głos na inny temat to chyba nie problem
Zawodnicy zostali wczoraj przez organizatorów potraktowani jak g... Znowu. Brak możliwości odbycia sensownego treningu; sędzia, który nie zna/nie rozumie/nie egzekwuje regulaminu; tor jak crossowisko; brak taśmy startowej. Rozumiem, że kiedy 20 lat temu cykl ruszał we Wrocławiu, to ktoś mógł powiedzieć: "Słuchajcie, żeby zarobić, to trzeba zainwestować. Więc pościgajcie się trochę za czapkę śliwek, a pewnego pięknego dnia nam wszystkim będzie lepiej.".
Tyle, że całe pokolenie żużlowców później, gdy na trybunach zasiada 53 tys. widzów, którzy za bilety płacą w sumie jakiś milion euro, żużlowcy nadal muszą zarabiać w lidze, by móc się ścigać w GP. Nie ważne na czym, nie ważne za ile - dla naszej radości mają ryzykować życie, walić o bandy i o tor, by pan Bellamy i Olsen nie musieli oszczędzać kupując dzieciom prezenty na Święta. No i nie narzekać, bo zawsze jest "wyjątkowa sytuacja": pierwsze GP w Warszawie, pierwsze w Australii, a to Ullevi, a to Cardiff. Więc wiecie rozumiecie. Nie słyszałem jednak, by bibeczka dla VIPów się nie udała, bo "organizatorzy nie mają doświadczenia". Albo by przelew do BSI poszedł na złe konto. To zawsze jest dopracowane.
Wystarczy spojrzeć na twittera lub facebooka by zobaczyć, jak żużlowcy cieszyli się na GP na Narodowym. Więc nie uwierzę, by była ta "zaplanowana akcja", hel, wybuchy, trotyl i strzały. Być może po prostu w trakcie zawodów czara goryczy się przelała, bo kontrast między cudownym stadionem i świetną zabawą działaczy a szajsem, w jakim mieli uczestniczyć zawodnicy, był za duży. Do tego tradycyjne podejście BSI, czyli "Jak nie pojedziecie, to zobaczycie!". Niektórzy twierdzą, że "pipki i panienki", a "kiedyś to byli żużlowcy". Może. Tylko że czasy się zmieniają i zmienia się też mentalność.
Spójrzcie na Formułę 1. Liczba kierowców zabitych na torach w kolejnych dziesięcioleciach wygląda tak :
1950 - 1960: 15,
1961 - 1970: 10,
1971 - 1980: 8,
1981 - 1990: 3,
1991 - 2000: 2,
od 2001 do dziś: 0.
(Przepraszam, jeśli statystyki nie będą się zgadzać z tym, co piszą w innych źródłach - trochę wszystko zależy od tego, co do nich wliczamy. Ale ogólny trend jest jasny.)
To co, kierowcy F1 dziś to panienki? Czy może raczej cały sport się zmienił, a wartość życia zawodnika wreszcie jest taka, jak powinna być? Bo to nie jest gra komputerowa. Nie ma opcji "Save - Load", albo bonusowych żyć schowanych pod krzaczkiem. Poczytajcie lub pooglądajcie filmiki o początkach lotnictwa. Pierwsi lotnicy nie umierali ze starości, tylko w płomieniach. A jednak wsiadali w te swoje machiny śmierci i raz za razem na oczach gawiedzi walili o ziemię bądź zabijali się już przy starcie. Dzisiaj awaryjne lądowanie awionetki z dwoma rannymi znajdzie miejsce w wiadomościach. Szaleństwo lat przedwojennych jest nie do pomyślenia.
Podsumowując: jasne, że zawodnicy jeżdżą dla nas. Bo sport zawodowy bez kibiców nie ma sensu. Ale to nie znaczy, że mają się godzić na wszystko, lub że ktoś ma prawo robić Ich latami w wała. Dmuchane bandy były wielkim krokiem dyscypliny naprzód. Nie znaczy to jednak, że mają być ostatnim.
Nie do konca sie zgodze. Jednak sporo kibicow przyjechalo juz w piatek. Kibic musi zoabczyc, ze nie da sie jezdzic, musi zrozumiec to. Albo odwolac 2 dni wczesniej (wybacz, to nie liga, tylko SGP w malo zuzlowym miescie, czesto gesto nieznajomosc miasta przyjezdnym kibicom daje w d... i wymusza wieksze koszty) Albo odwolac po kilku biegach, gdy kibice zobacza, ze jest zle. Bylo bardzo zle, nie bylo tasmy, tor sprawial problemy, to trzeba bylo wtedy solidarnie stanac okoniem.
Po 12 biegu to moga zgrywac cwaniaczkow, ze nie pojada bo SGP im zalicza, nikt specjllanie punktami nie uciekl, kasa sie zgadza - oni swoje zrobili..
Wtedy wlasnie by organizatorzy dostali po kieszeni bo jednak tych wplywow z biletow to ile bylo? W milionach.
Jakby nie dopuscili w ogole do rozpoczecia to tez bysmy ujadali bo na nasze oko tor wygladal ok - i nic bysmy z tego nie rozumieli.
WSZYSCY poszli na latwizne.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Człowiek prawi słusznie.I jedni pzmłot i drudzy BSI i trzeci Olsen i czwarci zawodnicy wszyscy są zadowoleni z tego cyrku jak to powiada pan KK.http://www.sportowefakty.pl/zuzel/51...ign=newswidgetGdyby zawodnikom zależało na kibicach to już w piątek po nieodbytym treningu stanowczo wszyscy by się zadeklarowali,że nie jadą w sobotę.
Tofik92 (20-04-2015)
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/51...a-wyszedl-cyrk
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/51...oda-mi-kibicow
Nie wierzę w absolutnie żadne słowo tych s*****li..........
Również Ci dwaj ,,panowie'' robili wszystko, aby MPPK w Lesznie zostały odwołane
,,Najbardziej mi żal kibiców'' , ,,Wszyscy chcieliśmy dobrze''..........
Popieprzeni kłamcy!!!!
Na tą chwilę nie piszę nic więcej, bo jestem ,,świeżo'' po powrocie ze stolicy, i jak każdy z obecnych tam wczoraj, najnormalniej w świecie dochodzę do siebie.....
Ostatnio edytowane przez welna ; 19-04-2015 o 18:50
Jest na forum kilku prawników z tego co wiem, może by ktoś podrzucił temat jakiejś kancelarii, jest niezła sumka do zarobienia.
#GetWellDarky
To i ja sie wypowiem. Z milosci do zuzla ostatnie lata skutecznie mnie wyleczyly. Kiedys jak glupek w radiu torun/gra sluchalem kazdego meczu, na ktorym nie moglem byc. Raz nawet musialem ojca namowic, zeby wsiasc w samochod i przejechac z 50 km zeby tylko zasieg radia zlapac... Dzis juz nawet srednio mi sie chce zobaczyc magazyn ekstra(haha)ligi na nc+. No ale GP na narodowym to mialo byc cos...szczegolnie, ze aktualnie mieszkam w stolycy. Wczesniej myslalem, ze niestety, ale teraz bogu dzieki nie zdazylem kupic biletow. A takie plany mialem...pokaze miejscowym o ile to lepsze od glupiego kopania pilki przez pseudozawodowcow z legii. Ale by mnie znajomi wysmiali. To co zobaczylem wczoraj w TV to gorsze niz jakis wiejski festyn, a burdel wiekszy niz w Cocomo. Jak Ci ludzie ze stadionu nie wystapia z pozwem zbiorowym to bedzie naprawde frajerstwo...
Widze, ze sporo osob jedzie po zawodnikach w tym momencie. Jak najbardziej maja swoje za uszami, ale nie zapominajmy kto za to wszystko odpowiada. To tak jakby miec pretensje do czlowieka, ktory nie chce w gownie brodzic, zamiast miec pretensje do tego, kto tam nasral. A nasral gang olsena i to chyba nie podlega dyskusji. Te 12 biegow odjechanych to nie byl zuzel, ktory pamietam, tylko jakas popelina, ktorej w ogole nie mialem zamiaru ogladac. Mistrzostawa swiata jego mac, a start na swiatlo mi przypomina speedrower na osiedlu w Toruniu. Jedyne wyprzedzenia to jak ktos nie moze zlamac sie w luku i laduje pod lub na bandzie, a przeciez to sa najlepsi zawodnicy na swiecie. Do tego sedziowanie wolalo o pomste do nieba. Doyle zrywa wirtualna tasme i o wykluczeniu dowiadujemy sie po 10 min, jak Nicki zadzwonil. Tasma idzie nie rowno to zdazyli caly bieg odjechac zanim sedzia stwierdzil, ze trzeba powtorzyc. Zaliczanie biegu z 3 okrazen, bo trzeba zawodu przyspieszyc. Co to kuzwa za farsa???????
Promocja zuzla jego mac. Zamiast zachecic ludzi do zuzla, to zniechecili tych, co jeszcze przy nim byli. Im dluzej z zuzlem tym bardziej widze jak gowniany jest to sport. A wlasciwie nie sam sport, ktory jest piekny, a organizacja, kolesiostwo... Slowem... Sport wspanialy, tylko ludzie ****y
Zawodnicy mogli dla kibiców zrobić 1 ważna rzecz:
zebranie w kiblu mogli zrobić po 8 biegu a nie po 12 Dobrze wiedzieli ze te zawody sie nie skończą.
wtedy zawody zostałyby niezaliczone i trzeba by było je powtórzyć w innym terminie, a bilety zachowałyby waznosć.
teraz mam wrazenie ze skończy sie tak jak ktoś napisał kilka stron wczesniej.
taśma padła = jest światło.
12 biegów skończone = zawody zaliczone.
Mildura (19-04-2015), krisracingteam (19-04-2015)
problem w tym ze zawody sie odbyly, puchary rozdane, kasa przelana na konta. chcesz sie odwolac za to ze zaplaciles za zawody ktore sie odbyly za ktore placiles?
bo sedzia zapomnial, badz nie chcial podejmowac decyzji, ze przy "zrywaniu tasmy" na swiatlo takze jest wykluczenie. Nicki regulamin zna lepiej niz nie jeden sedzia pewnie, wiec przy pierwszej decyzji w 4 zadzwonil do sedziego co dalej robimy - czy jedziemy z tasmy czy ze swiatelka, a jesli tak, to dlaczego nie wykluczamy zlodziei jak Doyle.Doyle zrywa wirtualna tasme i o wykluczeniu dowiadujemy sie po 10 min, jak Nicki zadzwonil.
nie doszukiwalbym sie tutaj zadnych zlosliwosci. zawodnicy przeciez dzwonia do sedziego nie raz, pytajac sedziego dlaczego postapil tak a nie inaczej w spornych kwestiach.
zreszta i tak pierwsza swoja decyzja pozwalajac Batchowi jechac skompromitowal sie.
Ostatnio edytowane przez Robi ; 19-04-2015 o 19:52
Zabiorę i ja głos, bo mnie boli.
W tym poście King piszesz słusznie, jednak cytat końcowy niestety plami oblicze.
Postaw sprawę uczciwie. Wychowali nasi prezesi raka na żużlu. Teraz nie czas na płacze nad GP w Toruniu i finanse tego klubu. Czym dajesz do zrozumienia, że nie ma przyzwolenia? Swoim konformizmem? Przy takiej kompromitacji wizerunku naszej dyscypliny na całą Polskę ?
Wściekli kibice zostali sprowadzeni do poziomu pętaków, t.zw. wiochy kibicującej kompletnej aberacji sportu. To kibice sprowadzeni zostali do poziomu głupków jeżdżących WFM-kami na disco do remizy. Trzeci rok bębnię, że trzeba walnąć pięścią w stół i wywalić całą wierchuszkę.. Ale wielu to pasuje. Ślepi i głusi.
Gdybyś miał 10-latek, to rozumiem. Ta rozwydrzona ponad wszelkie miary kiblowa sfora, robiąca z tysięcy ludzi w Polsce głupków nie otworzyła Ci oczu. Monopol na "bredzisz' zachowaj.Mariusz-
...Hmm, jak dla mnie to zawodników nie obwiniałbym za nic...
Słusznie pisze kibic, że to GP to lans ponad Himalaje p. Witkowskiego. Zabrał z Torunia tytuł GP Europy i... skompromitował wszystko. To się musiało tak wyjść z takimi ludźmi. Nie jest ważne, czy O.Olsen ma monopol na budowę toru. Nie jest ważne, czy w umowie ma obowiązek posiadania jednej, czy pięć maszyn startowych. On za to odpowiada. A jego zaangażował PZM . Więc musiał wyjść taki szoł.
Zrozumcie, że to się musiało tak skończyć jak w Smoleńsku. Niewyobrażalną katastrofą.
Roman K. jest głupszy od Ciebie? Widzisz tam ludzi typu Stępniewskiego, czy Witkowskiego? Kłuje Cię to w oczy z zawiści. Mówię otwarcie od lat. Szczególnie po wczorajszej kompromitacji, że to jest przyszłość i nadzieja.Ostatni
Za tydzień kolejny cyrk, czyli FIM World Speedway League w Gorzowie. Organizatorem turnieju jest firma Team Player Management z Londynu.
Są w ogóle jakieś minimalne szansę na zwrot kasy za taką farsę?
Nie było najmniejszego powodu by nie kontynuować turnieju do końca.
Wręcz uważam że w ostatniej fazie walka o najwyższe lokaty byłaby interesująca.
Szykowałem się co pokaże Bomber walcząc z Zagarem i innymi dobrze dysponowanymi.
Podoba mi się geometria na Narodowym.
Tor nie był idealny ale BYŁ DOBRY !
Nikt sobie krzywdy nie zrobił, bo z winy nawierzchni nie mógł.
Ole Olsen - mieszany z błotem - zdążył na czas i poprawił nawierzchnię mimo że czasu nie było dużo (stadion wynajęty na krótko)
Żużlowcy od początku byli nastawieni na "nie" do tego GP,
w piątek mówili że jest guma i tor "chodzi".
Jak mawia Marek Kondrat: "Ch.. ci w d...e chodzi !"
tak chyba nie do konca...?
Should the event be interrupted after the completion of heat 16 no refund of the ticket price or any
additional expenditure shall be made to the ticket holder.
http://www.speedwaygp.com/ticket_terms
regulaminy na Cardiff i Mallile sa takie same wiec na Warszawe chyba nie zmienili nagle do 12...
Czy to możliwe, że to są tacy amatorzy, że nawet nie wiedzą ile biegów trzeba przejechać by zawody móc zaliczyć. AŻ TACY?!
Czy ktoś z tu obecnych podejmie sie analizy prawnej w kontekscie ewentualnego pozwu zbiorowego? Nie można tego amatorstwa i kompromitacji tak tego odpuścic...
Ostatnio edytowane przez TomiX ; 19-04-2015 o 20:02
Wczesniej juz zaliczano chyba GP po 3 seriach.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
po 4 seriach: http://pl.wikipedia.org/wiki/Grand_P...u%C5%BClu_2011
ach ide poszukac w regulaminach FIM, jesli jury zaliczylo po 3 seriach to chyba mozna.
ps. stare czasy wracaja jak szukanie limitow alkoholu we krwi w regulaminach WADA czy FIM... hahhahahah
Co za brednie. Ty człowieku byłeś na stadonie? interesująca walka? W każdym wyścigu zawodnicy walczyli o utrzymanie na motocyklu i jechali jedną ścieżką, żeby tylko nie wpaść w dziurę. Pewnie, że można było kontynuować zawody, co tam ze 2-3 ewentualne kontuzje. Nie wspominam już o emocjach. Jako kibic z biletem oczekuje od toru w mistrzostwach świata nieco więcej niż takich wycieczek gęsiego przez 4 okrążenia.
sfp (19-04-2015)
roberthinho, nawet nie chce mi sie sprawdzac, wybacz. Tak na powaznie to cena biletu to byl nieduzy procent kosztow calego wyjazdu. Oczywiscie fajnie byloby sie im teraz zrewanzowac - lepiej ta kase kuzwa przepic samemu niz dac im do przepicia....
Ale szczerze watpie.
W tym samym seoznie Goeteborg, i to mi sie kojarzylo... ale tam tez jednak byly 4 serie. No teraz to sam nie wiem co o tym myslec.
Ps. Moglbys podrzucic jakis link na zagraniczne fora? Chetnie poczytam co tam pisza
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Na wstępie zaznaczę, że szkoda mi wszystkich kibiców, którzy wybrali się do Warszawy... ja oglądając to marne przedstawienie przed TV czułem duże zażenowanie i myślę, że gdybym był na Waszym miejscu to mocno bym się wkur*** Przykre, że nawet nikt nie miał cywilnej odwagi, żeby Was przeprosić za to wszystko.
edit: Chociaż z drugiej strony może i dobrze, że Witkowski nie wyszedł na środek przepraszać bo sądząc po wyposażeniu barków w strefie VIP to mogłoby to wyglądać mniej więcej tak: https://www.youtube.com/watch?v=bBwiUbuXgPI
A co do zwrotu kasy za bilety to raczej się nie nastawiajcie. Na stronie http://sgpnarodowy.pl/pobierz/ jest Regulamin zakupu biletu i uczestnictwa w imprezie... a tam stoi:
Raczej małe szanse na odzyskanie pieniędzy..."6. Organizator imprezy ma prawo: (...) do zmian w programie, czasie, dacie imprezy, bądź też jej całkowitego odwołania.
10. Sprzedawca biletu nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za działania Organizatora w zakresie dotyczącym imprezy."
Ostatnio edytowane przez sprytnyd ; 19-04-2015 o 20:25
Ty musisz byc naprawde mocno wyczulony jesli chodzi o nickiego. Przeczytaj doslownie jedno zdanie wczesniej niz to co zacytowales:
"Do tego sedziowanie wolalo o pomste do nieba. Doyle zrywa wirtualna tasme i o wykluczeniu dowiadujemy sie po 10 min, jak Nicki zadzwonil."
Przeciez wyraznie mam pretensje do sedziowania, a nie do nickiego.
tak w skrocie to z PZM oficjeli było 11, 5 spoza PZM to to jakbys ktoś się kłócił kto organizował Grodzki Głód Bryła Meyze każdy coś do roboty miał
zas art.077.1.4.1 mowi ze:
If a Grand Prix meeting is interrupted or suspended for any reason whatsoever,
the following rules will apply:
1.If the meeting is interrupted before heat 12 is accomplished, and the
remaining heats cannot be completed the same day, then the results
are not taken into consideration and the whole meeting must be restaged in accordance with Art. 077.1.4 - Dates of the meeting.
FIM Speedway Grand Prix World Championship
6 update 31 January 2015
2.If the meeting is interrupted before heat 20 is accomplished and the
remaining heats cannot be completed, then the race points scored at
the completion of heat 12 or 16 (whichever applies) will determine the
result.
In the event of a tie in the points scored at the completion of Heat 12
or 16 (whichever applies) the fiishing order will be determined by the
formula set out in Art. 077.9.2.
z tego wynika ze po 12 biegach mozna zaliczyc zawody
versus z kontesktu myslalem ze masz zastrzezenia za po interwencji zawodnika sedzia zmienil decyzje.
Ostatnio edytowane przez Robi ; 19-04-2015 o 20:27
Mija juz praktycznie doba o tej zenady a dalej nikt kibiców nie raczy przeprosić...
WITKOWSKI JESZCZE NIE WYTRZEZWIAL CZY O CO CHODZI!!??
Sent from my Lumia 610 NFC using Tapatalk
Chwila która trwa może być najlepszą z Twoich chwil...
I zawodnicy dobrze o tym wiedzieli.
Wycierpieli 12 biegow.
Na powtorke w innym terminie nie mieli ochoty.
W d...... Mieli kibicow.
Ktos cytuje ze jak nie bedzie kibicow to nie bedzie kasy. G.... prawda - majac umowe w reku nie interesuje ich skad klub wytrzasnie kase na ich punktowke.
Czy w umowach jest zapisane ze zawodnik zarabia 3,5 tys /pkt przy zalozeniu ze na meczu bedzie 10k ludzi, a jak przyjdzie tylko 100 to za pkt dostana 10zlotych?
Maja to gdzies.
Tak samo wk.....y bylem po finalem MPPK w Lesznie.
Preznetacja hymn i wycieczka na 1 luk.
Wszystko wrecz wyrezyserowane.
A mamy dopiero poczatek sezonu.
Przelozona 1 kolejka ligi
Cyrki z finalem MPPK
Pierwszy turniej GP w 2015
Strach pomyslec co bedzie dalej...
Wysłane z Commodore C64
Noski, na tym sie skonczy. Cisza. Cala banda je..ych decydentow bedzie unikac mediow do kolejnego turnieju GP. Nikt nic nie powie.
Mozesz mi powiedziec z pamieci jak sie skonczyla afera tasmowa w polskiej polityce?
Zaryzykuje, ze nikt z nas nie zna nikogo kto 10 maja zaglozuje na Komorowskiego lub Dude.
Jak Ci dwaj zgarna 70% wszytskich glosow??!!
Wysłane z Commodore C64
Robi (19-04-2015)
Nawet ksiądz łacha targał podczas dzisiejszego kazania z GP
Tor nie byl dobry a Olsena obciaza ponadto kompromiacja z tasma startowa.
Wolalbym aby na drugi raz staral sie wczesniej a nie w dniu i czasie zawodow.
Pewnie wielu na tym forum prowadzi swoja dzialalnosc,moze nawet Ty.
Zapytaj czy podejmuja sie czegos co obarczone sie sporym ryzykiem,ze sie nie uda.
Watpie.
Jesli Witkowski wynajal stadion na 4 dni zamiast powiedzmy tydzien,Olsen mial prawo a wlasciwie obowiazek
odmowic z powodu zbyt duzego ryzyka spieprzenia toru.Wtedy GP by sie po prostu nie odbylo,albo co bardziej
prawdopodobne ,wymusilby na Witkowskim wynajecie stadionu na dluzszy okres czasu.
Przyznam bez bicia,ze nie lapie o co Ci chodzi z tym cytatem koncowym.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 19-04-2015 o 20:49
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.