Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 91 do 120 z 120

Wątek: Frekwencja na stadionach żużlowych - przekrój dyskusji

  1. Powrót do góry    #91
    Ekspert Awatar j-rules
    Dołączył
    27-04-2008
    Postów
    24,471
    Kliknij i podziękuj
    7,731
    Podziękowania: 7,328 w 4,312 postach
    No to ja napisze o Tarnowie.

    2004 i 2005 wielki boom po awansie, wielkie transfery, wielki sponsor, zlota DMP. Wiadomo, to nakrecilo frekwencje do maksimum mozliwosci (chociaz nie zawsze byly komplety Buszmen - tu mijasz sie z prawda)
    Od tego czasu Unia jezdzi w elidze z JEDNYM rokiem przerwy. OD tamtych sezonow frekwencja spada. Przeciez w 2012 byl DMP, byl bardzo przyjemny dla Tarnowian sklad, z ktorym mogli sie identyfikowac, byly hitowe transfery, byl sponsor i to "lokalny" z zuzlem sie kojarzacy.
    I mimo to, ze od kilku lat zamknieta jest przeciwlegla prosta, to sa wolne miejsca. Kompletow od czasow pierwszych DMP , kompletow z prawdziwego zdarzenia bylo niewiele, final, derby, to wszystko.
    Podobnie w 2014 a druzyna jechala jak z nut - ciezko wiec mowic , ze wyniku nie bylo.
    Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.

  2. Powrót do góry    #92
    Ekspert Awatar sobotch
    Dołączył
    06-07-2009
    Postów
    16,325
    Kliknij i podziękuj
    2,369
    Podziękowania: 3,281 w 1,946 postach
    Cytat Zamieszczone przez kingpin Zobacz posta
    Semen,ale Buszmen nie podwaza tezy,ze w niektorych osrodkach frekwencja byly wyzsza niz teraz,nawet sporo wyzsza.
    On tylko chce Was przekonac,ze w duzej mierze zalezy to od koniunktury w danym osrodku.
    Jesli dodac do tego sponsora strategicznego,telewizje obecna tak w e-lidze jak i 1 lidze,ciezko o teze,ze dawniej to bylo lepiej a teraz to rownia pochyla.
    Niestety,jak grochem o sciane.
    Sorry Kingpin, ale w takim razie nawzajem, jesteś taki sam beton w drugą stronę

    Podajesz argument telewizyjny i słusznie.
    Semen od czasu do czasu stwierdza, że kiedyś (dekadę, dwie temu, że wcześniej nie ma co w ogóle wspominać) niedzielny mecz był świętem na który każda szara postać czekała z utęsknieniem wielkim i nic nie przeszkadzało, by się na stadionie pojawić. Nie było wysokich cen biletów, nie było wielu innych równie *****istych atrakcji w miastach typu Leszno, Zielona, Gorzów itp., nie było potencjalnego konsumpcjonizmu i mody na spędzanie niedziel w galeriach (można się do tego nie przyznawać, ale chyba nie ma co kłócić). I to wszystko sprawia, że popyt na żużel jest mniejszy, ponieważ normalny człowiek ma do dyspozycji to wszystko + wspomnianą telewizję. Co jeszcze trzeba dodać?

    Mam się nie odzywać bo mi się wypomina brak obiektywności dziennikarskiej? Albo że uznam, że dziś popyt jest większy w Gorzowie, Zielonej Górze i Tarnowie, mimo że mieszkaniec tego miasta uważa, że niekoniecznie? Póki co straciliśmy po 15k w Gdańsku i Wrocławiu i po parę w wielu innych ośrodkach. Teraz nie wiadomo, co będzie z silnie zawyżającą frekwencję Częstochową. Daj Pan spokój

  3. Powrót do góry    #93
    Ekspert Awatar zabovsky
    Dołączył
    19-02-2011
    Postów
    7,307
    Kliknij i podziękuj
    71
    Podziękowania: 3,362 w 1,672 postach
    Cytat Zamieszczone przez Semen Zobacz posta
    W twoim zestawieniu jest jedna rzecz, która uderza (podobnie myśli Zabovsky). Wszędzie tam gdzie są dobre wyniki zakładasz wzrost publiki, a tak zawsze nie jest. W Łodzi wcale tego wzrostu nie ma, tam w zasadzie jest to samo przez lata, a na pewno nie jest lepiej w porównaniu z tym jakim zainteresowaniem cieszył się JAG.
    Ja jednak dalej będę zakładał, że jeśli w Łodzi faktycznie powstanie nowy stadion to ludzi będzie tam chodziło na mecze więcej. Być może, jak okoliczności pozwolą to za kilka lat przekonamy się kto miał w tym względzie rację.

    Cytat Zamieszczone przez Semen Zobacz posta
    Kolego to tym bardziej śmieszne , bo to jest oczywista oczywistość i nikt do tego nawet się nie odnosi.
    Cała rozmowa zaczęła się od tego, że w temacie frekwencja jest tendencja wzrostowa. według niego i kliku innych osób.
    Nieprawda. Dyskusja zaczęła się od biadolenia sobotcha, który pisał o gwałtownym spadku frekwencji w porównaniu z bliżej nieokreśloną przeszłością. Buszmen, z tego co ja wywnioskowałem, nie zgadza się z tym i pisze, że zjawisko jakiegoś dramatycznego zmniejszenia liczby osób na stadionach nie występuje. I ja jestem w stanie się z tym zgodzić. Tak na marginesie - Buszmen w ogóle gdzieś napisał, że ogólna frekwencja rośnie?

    Cytat Zamieszczone przez Semen Zobacz posta
    Ta dyskusja jest groteskowa, bo kilku ludzi nie przyjmuje do siebie tego, że jak ktoś jeździ te kilkanaście i więcej lat po całej Polsce widzi pewne sprawy na własne oczy, jak zna ludzi (i ma informacje z pierwszej ręki) kochających ten sport niemal w każdym ośrodku to trochę na ten i inne tematy dotyczące tej dyscypliny wie. Z pewnością więcej i bardziej wiarygodne niż z mediów.
    No ale to znaczy, że my nie mamy prawa wchodzić w polemikę i mieć własnego zdania? Bo w 1995 roku nie byliśmy na żadnym meczu Motoru Lublin? Nie zrozum mnie źle, bo ja akurat szanuję to ile różnego rodzaju zawodów żużlowych starasz się oglądać z perspektywy trybun, no ale zamykanie się na jakąkolwiek wymianę poglądów to jest dopiero groteska. Ilu bowiem kibiców w skali całego kraju jeździ na różnego rodzaju mecze i turnieje z podobną częstotliwością co Ty? Znalazłoby się takich dwudziestu? I wtedy tylko oni byliby uprawnieni do zabierania głosu w tego typu tematach, a reszta mogłaby co najwyżej czytać i przytakiwać? W mojej opinii taka postawa prowadzi donikąd.

    Cytat Zamieszczone przez sobotch Zobacz posta
    Podajesz argument telewizyjny i słusznie.
    Semen od czasu do czasu stwierdza, że kiedyś (dekadę, dwie temu, że wcześniej nie ma co w ogóle wspominać) niedzielny mecz był świętem na który każda szara postać czekała z utęsknieniem wielkim i nic nie przeszkadzało, by się na stadionie pojawić. Nie było wysokich cen biletów, nie było wielu innych równie *****istych atrakcji w miastach typu Leszno, Zielona, Gorzów itp., nie było potencjalnego konsumpcjonizmu i mody na spędzanie niedziel w galeriach (można się do tego nie przyznawać, ale chyba nie ma co kłócić). I to wszystko sprawia, że popyt na żużel jest mniejszy, ponieważ normalny człowiek ma do dyspozycji to wszystko + wspomnianą telewizję.
    No dobra, ale to jest sukces żużla czy jego porażka, bo nie do końca rozumiem? Skoro dawniej jedyną alternatywą dla pójścia na mecz było siedzenie w domu, a dzisiaj tych alternatyw jest kilkanaście (włącznie z obejrzeniem meczu w TV) to chyba fakt, że nie występuje jakieś gwałtowne załamanie frekwencji powinien być pozytywnie odbierany?

  4. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi zabovsky za jego przydatny post!

    Buszmen (18-03-2015)

  5. Powrót do góry    #94
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,462
    Kliknij i podziękuj
    5,763
    Podziękowania: 5,643 w 3,225 postach
    J_rules: spada co roku? Chyba nie. Po prostu 04/05 to było apogeum, najlepszy okres w historii klubu. Teraz nie jest aż tak dobrze, ale przecież frekwencja jest całkiem do rzeczy. Czy przed 04/05 była lepsza ?
    Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.

  6. Powrót do góry    #95
    Ekspert Awatar j-rules
    Dołączył
    27-04-2008
    Postów
    24,471
    Kliknij i podziękuj
    7,731
    Podziękowania: 7,328 w 4,312 postach
    Czemu mielibysmy porownywac frekwencje 1szoligowa sprzed 2004 do eligowej, teraz?
    Jak juz to mozna porownac 2009. Tlumow nie bylo, wszak 1 liga.

    Ja nie twierdze, ze frekwencja w Tarnowie jest jakas zla. To nie jest meritum sprawy przeciez, dyskutujemy o czyms innym. Ale jesli mamy juz porownywac, no to przez ten okres Tarnowa w elidze spada. Nie mowie tez ze to jakis wielki odplyw, ale... SPADA. Poslugiwanie sie wiec Tarnowem jako przykladem rosnacej frekwencji jest wg mnie nie tyle naduzyciem co nierzetelnoscia.
    Oczywiscie - tutaj bardzo duzy wplyw ma cena biletow, i juz mozna w ciemno zapowiedziec, ze w tym seoznie juz bedzie odczuwalny spadek frekwencji, bo tak drogo to nie bylo i jeszcze nawet rok temu nikt by nie pomyslal, ze tak drogo bedzie.
    Karnety tez sie ciulowo sprzedaja.
    Tylko Buszmen, nie chcialbym, zebys po tym sezonie pisal o Tarnowie, ze to typowy przyklad sinusoidy.

    Zeby nie bylo, ja tutaj nie stoje jakos zdecydowanie po ktorejkolwiek ze stron. Nikt inny z Tarnowa sie nie chce wypowiedziec, a szkoda, bo mysle, ze latwiej byloby wyjasnic, ze owszem, zlote czasy Unii za nami (juz dekada..!) ale frekwencja spada z rowniez innych przyczyn niz chwilowy boom
    Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.

  7. Powrót do góry    #96
    Ekspert Awatar kingpin
    Dołączył
    02-03-2002
    Postów
    33,964
    Kliknij i podziękuj
    6,503
    Podziękowania: 8,817 w 4,847 postach
    Cytat Zamieszczone przez Semen Zobacz posta
    Kolego to tym bardziej śmieszne , bo to jest oczywista oczywistość i nikt do tego nawet się nie odnosi.
    Cała rozmowa zaczęła się od tego, że w temacie frekwencja jest tendencja wzrostowa. według niego i kliku innych osób.
    Problem w tym ,że kiedyś też były lata prosperity niektórych klubów i bessy innych. Pisałem o sinusoidzie.
    Tak było zawsze, niestety całościowo ludzi jest na stadionach coraz mniej...
    No ok.
    Tylko jak stwierdzic obiektywnie,ze ludzi coraz mniej?
    W niektorych osrodkach mniej,w niektorych wiecej.
    Nie widze tez powodu dla ktorego kluby mialyby
    teraz zawyzac frekwencje.Jesli juz ,to zawyzano ja wczesniej.
    Teraz na wielu stadionach masz dane z kolowrotka,wczesniej
    na oko.
    Chyba nie wierzyles ,ze na Bronka miesci sie 20.000 lub nawet 25.000 luda a taka
    frekwencja czasem byla podawana.
    Co do ogolnego trendu ciezko mi sie wypowiedziec,bo
    np.druga liga nigdy sie nie interesowalem.
    W e-lidze zapasci nie widzie.


    Cytat Zamieszczone przez sobotch Zobacz posta
    Sorry Kingpin, ale w takim razie nawzajem, jesteś taki sam beton w drugą stronę

    Podajesz argument telewizyjny i słusznie.
    Semen od czasu do czasu stwierdza, że kiedyś (dekadę, dwie temu, że wcześniej nie ma co w ogóle wspominać) niedzielny mecz był świętem na który każda szara postać czekała z utęsknieniem wielkim i nic nie przeszkadzało, by się na stadionie pojawić. Nie było wysokich cen biletów, nie było wielu innych równie *****istych atrakcji w miastach typu Leszno, Zielona, Gorzów itp., nie było potencjalnego konsumpcjonizmu i mody na spędzanie niedziel w galeriach (można się do tego nie przyznawać, ale chyba nie ma co kłócić). I to wszystko sprawia, że popyt na żużel jest mniejszy, ponieważ normalny człowiek ma do dyspozycji to wszystko + wspomnianą telewizję. Co jeszcze trzeba dodać?
    Moze to ,ze tak na prawde nie wplynelo to az tak drystycznie na popyt na zuzel jak by sie moglo wydawac.
    Sorry,ale dla mnie niedziela to dalej "swieto" i do galerii mnie nie ciagnie.I to nie dlatego ,ze mieszkam w panstwie,gdzie w niedziele
    99% sklepow zamkniete jest na cztery spusty.Przebywajac w Polsce nawet nie przyjdzie mi do glowy odwlekanie wizyty w galerii na niedziele.
    W niedziele to ja na ogol lecze kaca.
    Padl tez argument o przychodzeniu na stadnion na cztery godziny przed meczem.Mial byc jednym z dowodow na wiekszy popyt.
    Tylko w dobie numerowanych miejsc ,ten argument po prostu nie ma prawa bytu.
    Teraz ludzie czasto spotykaja sie w okolicznych knajpkach czy nawet stadionowych ogrodkach a na korone wchodza za piec dwunasta.
    Do konca jednak nie zaprzeczam Twoim argumentom,tyle ,ze nie wydaje mi sie aby nalezalo lamentowac nad kondycja naszego zuzla.
    Oczywiscie zawsze moze byc lepiej.I pewnie w niektorych osrodkach bedzie.Za chwile moze sie okazac,ze Bydzia sie dzwiga.
    Lodz ma konkretny cel,Rybnik rowniez.Ostrow pomalu kozaczy a Wroclaw na odnowionym stadionie tez moze zanotowac wzrost.
    Klocowa systematycznie,z roku na rok wzmacnia ekipe a przebudowa stadionu moze spowodowac,ze za 2 lata beda walczyc o wyzsze cele przy duzo wiekszej frekwencji.
    Z drugiej strony masz osrodki ktore sobie nie radza lub radza sobie coraz gorzej.Chocby wspomniany juz Tarnow.
    Czasow gdzie wszystko bedzie cacy nigdy nie dozyjemy,ale zdania ,ze z zuzlem jest coraz gorzej nie podzielam.
    Malo tego,z optymizmem- pomimo takiej wladzy jaka mamy - patrze w przyszlosc.
    Ostatnio edytowane przez kingpin ; 18-03-2015 o 17:11
    "Z Leninem żyj,
    z Leninem śpij,
    z Leninem zbieraj kwiatki...
    życzenia to od Matki"



    Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.

  8. Powrót do góry    #97
    Ekspert Awatar j-rules
    Dołączył
    27-04-2008
    Postów
    24,471
    Kliknij i podziękuj
    7,731
    Podziękowania: 7,328 w 4,312 postach
    Argument o braku potrzeby przychodzenia 4 godziny przed meczem (by zajac dobre miejsce rzecz jasna) padl z mojej, tarnowskiej storny, gdzie doba numerowanych miejsc jeszcze nie nadeszla...
    Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.

  9. Powrót do góry    #98
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,462
    Kliknij i podziękuj
    5,763
    Podziękowania: 5,643 w 3,225 postach
    NO OK, w ostatnich latach faktycznie w Tarnowie jest lekka obsuwa. Ale patrząc na sprawę całościowo, w kontekście ostatniego 25-lecia, to nie jest zły okres. Oczywiście nie jest topowy i najlepszy (ten przypadł na lata 04/05), ale nie jest możliwe, aby każdy klub miał swoje 5 minut jednocześnie. W 2015 niestety będzie zapewne gorzej, bo skład nie jest do walki o najwyższe cele.


    Z innych ciekawostek. Pod koniec 2013, na meczu z GKM, decydującym o awansie do E-ligi, w Gdańsku był komplet widzów (12 tysięcy). To pokazuje, że głód i zainteresowanie jest, a niska frekwencja w 2014 jest spowodowana oczywistymi względami. Szczerze mówiąc, według mnie to ta frekwencja i tak była wysoka, jak na zawirowania wokół klubu i ogólną patologię.
    Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 18-03-2015 o 17:16
    Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.

  10. Powrót do góry    #99
    Zaawansowany
    Dołączył
    28-02-2003
    Postów
    2,606
    Kliknij i podziękuj
    51
    Podziękowania: 313 w 179 postach
    https://www.youtube.com/watch?v=WOosNohPG0A

    Frekwencja w lublinie 95 na meczu z mistrzem.

    https://www.youtube.com/watch?v=k_s3Pqdksjg

    Mecz w Rybniku

    https://www.youtube.com/watch?v=GdcrZXBbv5w
    Skałka

    https://www.youtube.com/watch?v=DAikguDC4QE
    Mecz na szczycie w Lesznie

    W Tarnowie przychodzi w zasadzie ta sama publika.

    W Gdansku w 1995 w drugiej polowy sezonu zaczela chodzic garstka. np w 2013 widzilem komplet w meczu o awans.

    W krakowie jest na plus.
    W Leznie jest zdecydowany plus


    Przesadzasz w jedna strone.

    Podobnie z tymi latami 80-tymi. Na yotube sa mecze (w tym wyjazdowe) Polonii Bydgoszcz i sam jestem zdziwiony gdy na nie patrze i widze tak niska frekwencje, bo wlasnie wierzyłem w cudowne legendy o samych kompletach. O latach 90-tych nie musze sluchac opowiesci, bo dokładnie pamiętam relacje prasowe zdjęcia, nagrana, a takze osobiscie jetem regularnie na stadionach w Polsce od 20 lat.



    1) Gorzów spory+
    2) Leszno spory +
    3) Tarnów =
    4) Zielona Góra spory +
    5) Toruń +
    6) Wrocław -
    7) Częstochowa =
    8) Gdańsk =
    9) Rzeszów -
    10) Łódź =
    11)Grudziądz =
    12) Gniezno =
    13) Lublin =
    14) Bydgoszcz spory -
    15) Rybnik +
    16) Ostrów =
    17) Opole -
    18) Piła -
    19) Rawicz -
    20) Krosno =
    21) Kraków +
    22) Świętochłowice nie istnieje, ale w 95 chodzila garstka jak w Rawiczu.
    Ostatnio edytowane przez drozd ; 18-03-2015 o 19:32

  11. Powrót do góry    #100
    Ekspert Awatar Robi
    Dołączył
    05-11-2006
    Postów
    18,701
    Kliknij i podziękuj
    1,403
    Podziękowania: 1,732 w 1,256 postach
    telewizja HD, mnogosc transmisji, VOD, jeszcze jak dojdzie cos w stylu NBA League Pass gdzie mozna sledzic caly mecz kazdy ruch zawodnika to nie dziwota ze mniej ludzi bedzie to taka wstawka ode mnie do dyskusji ktora prowadza inni.

  12. Powrót do góry    #101
    Ekspert Awatar blacktop
    Dołączył
    01-05-2002
    Postów
    15,698
    Kliknij i podziękuj
    1,036
    Podziękowania: 1,101 w 777 postach
    drozd napisał:
    W Leznie jest zdecydowany plus
    W ostatnich latach działacze z Leszna otwarcie narzekają na spadek frekwencji.
    Po sezonach z GP i walką o najwyższe trofea nastąpił przesyt, którego nie zmienił nieoczekiwany sukces w ostatnim sezonie.
    Ostatnie P-O mogły nieco zamazać ten obraz ale tendencja spadkowa była widoczna.

    Co do Częstochowy to po przebudowie stadionu komplety były może kilka razy na przestrzeni kilkunastu lat.
    (mimo że pojemność została zmniejszona o kilka tysięcy)
    Tutaj też działacze ubolewali nad spadkiem frekwencji nazywając kibiców telewizyjno-kanapowych czy jakoś tak.
    Jak walczyli o utrzymanie to był już frekwencyjny dramat także znak równości jest dość zabawny.
    "Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."

  13. Powrót do góry    #102
    Zaawansowany
    Dołączył
    28-02-2003
    Postów
    2,606
    Kliknij i podziękuj
    51
    Podziękowania: 313 w 179 postach
    To było dokładne porównanie 1995 roku z 2014.

    Tak można rozmawiać w nieskończoność. Wiadoma sprawa, ze wszystko w zyciu sie zmienia,a co dopiero frekwencja na widowiskach sportowych. Raz jest mniejsza, a raz wieksza. Nie ma co sie spierac o szczegóły, bo nikt dokladnie tego nie przeanalizuje. Mozna w miare ocenic ogól i moim zdaniem te dwa punkty w czasie wiele sie od siebie nie roznia.

    ostatnich latach działacze z Leszna otwarcie narzekają na spadek frekwencji.
    Klasyczny przypadek manipulacji, bo:

    W Lesznie w 2005 roku mogla byc srednia 8 tys.

    W 2010 12 tys

    w 2014 10 tys

    Obecnie beda mówic, że w ostatnich latach zmalała, co i tak oznacza, ze jest lepsza niz przed tłustymi latami.

    Prosze się nie czepiac o liczby w Lesznie. Miały sluzyc za przyklad, choc ma wrazenie bez głębszego zastanowienia, ze wiele od prawdy nie odbiegam (tendencja podanych liczb)
    Ostatnio edytowane przez drozd ; 19-03-2015 o 00:55

  14. Powrót do góry    #103
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,462
    Kliknij i podziękuj
    5,763
    Podziękowania: 5,643 w 3,225 postach
    Cytat Zamieszczone przez drozd Zobacz posta
    Ładnie pojechał "potencjalny wielokrotny IMŚ"
    Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.

  15. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi Buszmen za jego przydatny post!

    drozd (19-03-2015)

  16. Powrót do góry    #104
    Ekspert Awatar Robi
    Dołączył
    05-11-2006
    Postów
    18,701
    Kliknij i podziękuj
    1,403
    Podziękowania: 1,732 w 1,256 postach
    https://www.youtube.com/watch?v=g2P2tssn8JU

    polecam reklamowke zachecajacy pojscie na stadion. zrobic taka o zuzlu. ta sama stacja wiec... wiecej widowiska mniej komisarzy

  17. Powrót do góry    #105
    Ekspert Awatar j-rules
    Dołączył
    27-04-2008
    Postów
    24,471
    Kliknij i podziękuj
    7,731
    Podziękowania: 7,328 w 4,312 postach
    Tak z ciekawosci - sa jakies dane o ogladalnosci polskiej ligi kopanej w TV? Jak sie to przeklada do zuzla?

    Bo frekwencyjnie chyba jest slabo, ostatnio mialem "przyjemnosc" spogladac na mecz Ruchu z Belchatowem i tam na trybunach to mniej ludzi niz w naszej 2 lidze zuzla..
    Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.

  18. Powrót do góry    #106
    Trener Awatar vicar
    Dołączył
    09-11-2001
    Postów
    8,669
    Kliknij i podziękuj
    1,050
    Podziękowania: 1,856 w 1,010 postach
    Nie wiem jak z oglądalnością w TV, ale frekwencję możesz znaleźć np. tu: http://www.90minut.pl/liga/0/liga7466.html

    Mnie ogarnia pusty śmiech jeśli chodzi o forowanego przez miasto Zawiszę, gdzie poza meczem z Legią i Lechem średnia widzów wynosi 1500. To na Polonii mówi się, że jest tragedia, a średnio kibiców było 2500.
    Ukryta zawartość - po prostu speedway!

  19. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi vicar za jego przydatny post!

    j-rules (19-03-2015)

  20. Powrót do góry    #107
    Użytkownik
    Dołączył
    26-02-2006
    Postów
    435
    Kliknij i podziękuj
    179
    Podziękowania: 89 w 61 postach
    Nie mogę się zgodzić ,jeśli chodzi o Leszno.

    2005,2006 ,czy 2004 owszem było pewnie średnio z 8 tys.,ale do 2007 z wyjątkiem 2002 i 1998 nie biliśmy się o medale.W Lesznie sam mecz półfinałowy i finałowy robi kolosalna różnice w frekwencji. Zresztą jesteśmy bardzo specyficznym ośrodkiem/miastem gdyż, w ciągu jednego sezonu i to nawet słabego potrafiono odnotować frekwencje w granicach 18-20 tys.,ale i 2 tys....
    W 2012 i 2013,kiedy to pierwsza czwórka w 10 zespołowej Ekstralidze nie była dla Nas pewnie tez mieliśmy średnią koło 8-9 tys.

    Zawody które przytoczyłeś z 1995 wcale nie miały,jakiejś żenującej frekwencji ,tym bardziej,ze to była druga liga,ale to musiałby ktoś pomoc jakimiś archiwami,zdjęciami,bo z tego filmu za wiele tych trybun nie widać.
    1995,a po powrocie do 1 ligi w 1997 frekwencja była już znacznie wyższa.

    Poruszono tutaj temat Rawicza i muszę przyznać jako częsty bywalec stadionu im. F.Kapały ,ze ostatni sezon był dramatyczny. Myślę,że to jest sytuacja przejściowa,bo właściwie gorzej już być nie może,a także dlatego,że chyab coś tam w ostatnim czasie drgnęło w pozytywnym kierunku.Ja przynajmniej tak słabego sezonu w wykonaniu fanów Kolejarza nie widziałem.

  21. Powrót do góry    #108
    Zaawansowany
    Dołączył
    28-02-2003
    Postów
    2,606
    Kliknij i podziękuj
    51
    Podziękowania: 313 w 179 postach
    Nie mogę się zgodzić ,jeśli chodzi o Leszno.
    W zasadzie wszystko potwierdziłeś co napisałem.

    NO OK, w ostatnich latach faktycznie w Tarnowie jest lekka obsuwa
    A jak ma byc inaczej? Było mistrzostwo i maksymalna nakrętka. Nawet gdyby znów walczyli o złoto, to ponowny syndrom przesytu. Znow musi byc dól, zeby był skok emocji. I tak to działa niemal w każdym mieście ponieważ mamy do czynienia z niszowym sportem w małych bądź średnich miastach w biednym kraju.

    W tym wszystkim jest wazny kontekst epoki. W 1992 roku Unia zajeła 6 miejsce w ekstraklasie i była podpała, bo to było najwyzsze miejsce w historii klubu i niespodzianka patrzac na przedsezonowe składy. Dziś 6 miejsce to porażka. Bylem na zeszlorocznym pólfinale i na stadionie był w zasadzie pogrzeb. Gdyby jechali w pólfinale ligi i nawet przegrali w 1993 bylby pełny stadion i kazdy zadowolony.

    Zawody które przytoczyłeś z 1995 wcale nie miały,jakiejś żenującej frekwencji
    Gdzies napisałem, ze była żenująca? To była odpowiedz, ze chodziło tyle samo co dzis.
    Ostatnio edytowane przez drozd ; 19-03-2015 o 23:00

  22. Powrót do góry    #109
    Użytkownik
    Dołączył
    26-02-2006
    Postów
    435
    Kliknij i podziękuj
    179
    Podziękowania: 89 w 61 postach
    We wczesniejszym swoim poście zaznaczyłes przy Lesznie:

    2) Leszno spory +
    W najlepszym przypadku ,mamy stała niezła publike.Finały ligi,SWC oraz GP trochę zamazały obraz.
    2007,2008 to był bum,pożniej wszystko gwałtownie wróciło do normy,mimo wciąż czołowej pozycji w tabeli.

  23. Powrót do góry    #110
    Zaawansowany
    Dołączył
    05-04-2006
    Postów
    1,700
    Kliknij i podziękuj
    64
    Podziękowania: 382 w 213 postach
    Cytat Zamieszczone przez sobotch Zobacz posta
    W związku z tym pozwalam sobie nie szukać statystycznych średnich nt. frekwencji 20 lat temu, pozwalam sobie natomiast uznać, że stadiony nie były zapełnione wówczas ledwie w połowie, tylko sporo większym stopniu. Wiadomości te czerpałem z setek numerów TŻ, który na przełomie wieków był całkiem ciekawym i sprawnym intelektualnie pismem.
    Jeśli ufasz doniesieniom z TŻ, dotyczących pojedynczych meczów, to dlaczego nie poskładasz tego w całość?
    Nie jeden i nie dwóch dziennikarzy zaywżało frewkencję na łamach TŻ, jak i innych gazet. Opowieści o dwudziestu , dwudziestu pięciu tysiącach na meczach Polonii, czy Apatora, to standard. Pamiętam takze liczby 20.000 na stadionie w Tarnowie, 12.000 w Rzeszowie. Jeszcze wcześniej, legendy o piętnastu tysiacach widzów w Grudziądzu na słynnym barażu z Polonią.
    Nierealne i tyle.

    Cytat Zamieszczone przez blacktop Zobacz posta
    Dlaczego wybrałeś akurat Bydgoszcz, który wcześniej wyśmiałeś w moim przykładzie. Weź sobie na ten przykład Wrocław, Piłę, Świętochłowice. Tam to dopiero jest zapaść.
    To moze zamiast Buszmena podaj średnią frekwencję we Wrocławiu z lat 80-tych. Ja Ci mogę podać, że były takie mecze, gdzie jechało z dwieście osób z Ostrowa i stanowili większość na trybunach.

    W Lesznie średnio w sezonie było po kilkanaście tysięcy ludzi. 3-4 razy było około 20 tysięcy i więcej.
    Teraz taka sytuacja występuję 1-2 razy w roku.
    Pomijam sezon kiedy walczyli o utrzymanie czy ligę niżej bo nie śledziłem frekwencji.
    Pewnie, najfajniej wyrzucić z pamięci sezony słabsze sportowe, bo psują obraz sielanki i nie pasują do teorii.

    Cytat Zamieszczone przez Semen Zobacz posta
    Wracając do tematu.
    Proszę bardzo, ale zaznaczam, że mam na myśli ogólny trend na przestrzeni minimum 15-20 lat, bo ciężko mówić o jakiejś tendencji porównując trzy ostatnie sezony. Dla okrągłego rachunku, żeby było jasne o jakich latach mówimy.
    Spróbuj odpowiedzieć sobie na pytanie , w jakich ośrodkach frekwencja porównując środek lat 90-tych i obecne trzy lata wzrosła:

    Moje subiektywne (choć stonowane w obie strony) zdanie jest takie:
    1) Gorzów spory+
    2) Leszno =
    3) Tarnów niewielki -
    4) Zielona Góra +
    5) Toruń niewielki(może nawet minimalny)+
    6) Wrocław ogromny -
    7) Częstochowa niewielki +
    8) Gdańsk duży -
    9) Rzeszów -
    10) Łódź =
    11)Grudziądz =
    12) Gniezno =
    13) Lublin ogromny -
    14) Bydgoszcz ogromny -
    15) Rybnik -
    16) Ostrów =
    17) Opole ogromny -
    18) Piła ogromny -
    19) Rawicz bardzo duży -
    20) Krosno =
    21) Kraków =
    22) Świętochłowice nie istnieje

    W kilku ośrodkach wzrost był (wcale nie jakiś ogromny podyktowany co normalne sukcesami).
    W zdecydowanie większej ilości ośrodków frekwencja spadła (straty samej Bydgoszczy lub Wrocławia są nie do odrobienia przez wszystkie kluby , które zanotowały wzrost i to licząc razem).
    Oczywiście falowanie liczb (tzw. sinusoida) widzów było wszędzie, ale w ostatnich latach w coraz większej liczbie ośrodków jest tych widzów mniej.


    Do lat osiemdziesiątych to już w ogóle nie ma co porównywać.
    Hehe...
    Pewnie, że do lat nie ma co porównywać. Przede wsystkim takiego Wrocławia, bo dzisiejsze pięć tysięcy ludzi na Olimpijskim, oznacza jakieś 1000% więcej, niż trzydzieści lat temu.
    Wracając do lat dziewięćdziesiątych:
    2) Leszno - podaj frekwencję z lat 1992, 1995, 1996. Nie sięgając do żadnych statystyk, jestem pewny, że dzisiaj będzie bardzo duży plus.
    3) Tarnów - w porównaniu do drugiej połowy lat 90-tych, bardzo duży plus.
    9) Rzeszów - jaki minus? Stadion z pojemnością może ośmiu tysięcy widzów, z pewnością nie przyjmował kompletów każdej ligowej niedzieli.
    13) Lublin - frekwencja z drugiej połowy lat 90-tych, spokojnie porównywalna z dzisiejszą.
    15) Rybnik - spokojnie status quo.
    18) Piła - co najwyżej niewielki minus.
    I to by było na tyle.

  24. Powrót do góry    #111
    Ekspert Awatar blacktop
    Dołączył
    01-05-2002
    Postów
    15,698
    Kliknij i podziękuj
    1,036
    Podziękowania: 1,101 w 777 postach
    Daniello chyba oszalałeś Nigdy nie widziałem, aby kibice z Ostrowa stanowili większość na stadionie poza własnym stadionem.
    Oczywiście we Wrocławiu w latach osiemdziesiątych frekwencja była często na niskim poziomie, ale bez przesady.
    Nie rozmawiamy o MDMP tylko o lidze i nie sądzę aby spadła do liczby poniżej 200 miejscowych jak sugerujesz.
    O Pile czy Rybniku nawet nie ma o czym gadać. Oszalałeś
    Ostatnio edytowane przez blacktop ; 25-03-2015 o 02:58
    "Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."

  25. Powrót do góry    #112
    Ekspert Awatar j-rules
    Dołączył
    27-04-2008
    Postów
    24,471
    Kliknij i podziękuj
    7,731
    Podziękowania: 7,328 w 4,312 postach
    3) Tarnów - w porównaniu do drugiej połowy lat 90-tych, bardzo duży plus.

    I znowu ten sam nietrafiony tekst. No jak mozna porownywac 2ligowa Unie (a nawet i 1szoligowa) do ekstraligowej?
    Tego nie mozna tak zestawiac!
    Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.

  26. Powrót do góry    #113
    Zaawansowany
    Dołączył
    05-04-2006
    Postów
    1,700
    Kliknij i podziękuj
    64
    Podziękowania: 382 w 213 postach
    Cytat Zamieszczone przez blacktop Zobacz posta
    Daniello chyba oszalałeś Nigdy nie widziałem, aby kibice z Ostrowa stanowili większość na stadionie poza własnym stadionem.
    Krótko na żużel chodzisz. Częstochowa'86, taki przykład. OK, wiadomo, że nikt na palcach nie liczył jednych i drugich, ale to stwierdzenie jeśli ostatecznie odbiegałoby od prawdy to bardzo niewiele.
    Rawicz'08, gdzie gdyby ktoś zaryzykował twierdzenie, nie o połowie a 2/3 z Ostrowa, nie pomyliłby się wiele.
    Kto bywał na meczach we Wrocławiu w latach osiemdziesiatych, ten wie, jak wyglądały wtedy trybuny na Olimpijskim.

    Cytat Zamieszczone przez j-rules Zobacz posta
    3) Tarnów - w porównaniu do drugiej połowy lat 90-tych, bardzo duży plus.

    I znowu ten sam nietrafiony tekst. No jak mozna porownywac 2ligowa Unie (a nawet i 1szoligowa) do ekstraligowej?
    Tego nie mozna tak zestawiac!
    Oczywiście, że nie. To był celowy zabieg uzasadniający niepoważność takich zestawień, które poczynił cytowany forumowicz.

  27. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi Daniello za jego przydatny post!

    j-rules (28-03-2015)

  28. Powrót do góry    #114
    Ekspert Awatar blacktop
    Dołączył
    01-05-2002
    Postów
    15,698
    Kliknij i podziękuj
    1,036
    Podziękowania: 1,101 w 777 postach
    Daniello napisał:
    Krótko na żużel chodzisz.
    Oczywiście, że krótko. Pierwszy raz samodzielnie na żużel wybrałem się w lipcu 1984 roku na Olsztyńską na mecz z Motorem Lublin.
    Wcześniej z rodzinką ale nie pamiętam dokładnie kiedy to miało swój początek. Oczywiście poza spotkaniami Włókniarza w tych podłych czasach,
    oglądałem też na żywo spotkania Leszna z Falubazem czy Bydgoszczy z Toruniem czy też Rybnikiem.
    Może dlatego mam taki stosunek do tamtych lat, ale pamiętam że był to inny żużel i inna rzeczywistość, no ale robienie z Ostrowa nawet średniej ekipy wyjazdowej to gruba przesada.
    Pamiętam, że z Toruniem i ZG to byliście tym trzecim do kompletu, ale powtarzam, bez przesady.
    "Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."

  29. Powrót do góry    #115
    Ekspert Awatar Robi
    Dołączył
    05-11-2006
    Postów
    18,701
    Kliknij i podziękuj
    1,403
    Podziękowania: 1,732 w 1,256 postach
    Cytat Zamieszczone przez Daniello Zobacz posta
    9) Rzeszów - jaki minus? Stadion z pojemnością może ośmiu tysięcy widzów, z pewnością nie przyjmował kompletów każdej ligowej niedzieli.
    ale jak byly wazne mecze to stadion byl w ponad 100% wypelniony, teraz nigdy w 100% nie bedzie wypelniony.

  30. Powrót do góry    #116
    Zaawansowany
    Dołączył
    05-04-2006
    Postów
    1,700
    Kliknij i podziękuj
    64
    Podziękowania: 382 w 213 postach
    Cytat Zamieszczone przez blacktop Zobacz posta
    Oczywiście, że krótko.
    No widzisz. To i wskazanego meczu nie pamiętasz.

  31. Powrót do góry    #117
    Ekspert Awatar blacktop
    Dołączył
    01-05-2002
    Postów
    15,698
    Kliknij i podziękuj
    1,036
    Podziękowania: 1,101 w 777 postach
    Daniello napisał:
    Krótko na żużel chodzisz. Częstochowa'86, taki przykład.
    Ja piszę jedno Ty drugie. Jeśli piszę, że chodzę świadomie od 1984 roku.
    Oczywisty jest fakt, że nie mogłem być na meczach we Wrocławiu z Ostrowem, natomiast mecze Włókniarza po tej dacie starałem się oglądać.
    Również te wyjazdowe. Natomiast robienie z Ostrowa potęgi frekwencyjnej, zwłaszcza na wyjazdach jest dość zabawne.
    "Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."

  32. Powrót do góry    #118
    Zaawansowany
    Dołączył
    05-04-2006
    Postów
    1,700
    Kliknij i podziękuj
    64
    Podziękowania: 382 w 213 postach
    Ja piszę jedno Ty drugie
    Raczej odwrotnie. Ja piszę jedno a Ty drugie.

    Natomiast robienie z Ostrowa potęgi frekwencyjnej, zwłaszcza na wyjazdach jest dość zabawne.
    Wiec go nie rób.

  33. Powrót do góry    #119
    Ekspert Awatar blacktop
    Dołączył
    01-05-2002
    Postów
    15,698
    Kliknij i podziękuj
    1,036
    Podziękowania: 1,101 w 777 postach
    O.K. Niech tak zostanie. Nie zamierzam kopać się z koniem.
    Pozdrawiam
    "Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."

  34. Powrót do góry    #120
    Początkujący
    Dołączył
    10-03-2017
    Postów
    13
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    żużel nie przepadnie, póki będzie miał wiernych kibiców, nawet po porażkach.

Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •