Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 91 do 133 z 133

Wątek: Ruch Społeczny Kibiców Żużla

  1. Powrót do góry    #91
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,462
    Kliknij i podziękuj
    5,763
    Podziękowania: 5,643 w 3,225 postach
    1. Jakby się nie opłacało, to nikt by SGP nie organizował.
    2. Poprzeć zawodników, czyli co? Jeździć w Polsce na starych tłumikach, gdy cały świat jeździ na nowych?
    3. No nie zrozumiałem, racja. Cały czas dla mnie jest to całkowicie niejasne, w jaki sposób i którzy kibice mieliby wpływać na decyzje. Jeśli mam coś doradzić, to po prostu zrezygnujcie z takich postulatów, "luźnych opinii" o negatywnym wpływie pieniądza - to wtedy i całość będzie wyglądała bardziej przystępnie.
    Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.

  2. Powrót do góry    #92
    Ekspert Awatar zabovsky
    Dołączył
    19-02-2011
    Postów
    7,308
    Kliknij i podziękuj
    71
    Podziękowania: 3,362 w 1,672 postach
    Cytat Zamieszczone przez Maciej Żółtowski Zobacz posta
    Jeśli uznamy, że zapis jest legalny - to są lepsze sposoby niż całkowity ban. Niech sobie stowarzyszenia jeżdżą w drugiej lidze z nadzorem przedstawiciela wierzycieli i z całą resztą obostrzeń o których pisałem powyżej. To jest wszystko kwestia uzgodnienia. Ale na tym lepiej wyszliby i wierzyciele, i klub, i zawodnicy i kibice i sam związek, który dalej mógłby "kasować" swoje od takiego klubu.
    A co jeśli przedstawiciele stowarzyszeń nie chcą płacić? W Opolu z tego co się orientuję gra idzie o niecałe 100 tyś. złotych. Skoro w takim przypadku nie ma chętnych do przejęcia tego długu to co tu w ogóle mówić o Włókniarzu gdzie te zaległości sięgają kilku milionów? Zresztą, gdyby nawet obecna ekipa w Częstochowie zgodziła się na taki krok to podejrzewam, że przy proponowanych obostrzeniach nie spłaciliby tego zadłużenia przez najbliższych 30 lat.

    Cytat Zamieszczone przez Maciej Żółtowski Zobacz posta
    Co się tyczy niemożności rezygnacji ze startów w niewypłacalnym klubie - wynika to wprost z regulaminu przynależności klubowej i załącznika numer 1 do tego aktu. Zawodnik może zaprzestać startów jedynie w przypadku, gdy kontrakt zostanie rozwiązany przez PZM. W przeciwnym wypadku naraża się na ryzyko kar dyscyplinarnych ze strony klubu. Nie wszystkie kluby z tego korzystają, prawdopodobnie z powodu ewentualnej reakcji opini publicznej, ale GKS skutecznie sobie zmniejszył zadłużenie u THJ chociażby właśnie w ten sposób. G. Łaguta za niewystartowanie w meczu w Gorzowie również otrzymał karę finansową potwierdzoną przez PZM.
    Nie wiem, czy to się tyczy możliwości rezygnacji ze startów czy zerwania kontraktu. Musiałbym sam to przeczytać, ale na to niestety dzisiaj nie mam już czasu. Swoją drogą - zawodnicy mają swojego przedstawiciela, więc jeśli im taka struktura kontraktu przeszkadza to niech go zmobilizują do działania w tej sprawie. Inna sprawa, że zawsze można pojechać tak jak Zagar we Wrocławiu 2013.

  3. Powrót do góry    #93
    Początkujący
    Dołączył
    24-02-2015
    Postów
    25
    Kliknij i podziękuj
    6
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Cytat Zamieszczone przez zabovsky Zobacz posta
    A co jeśli przedstawiciele stowarzyszeń nie chcą płacić? W Opolu z tego co się orientuję gra idzie o niecałe 100 tyś. złotych. Skoro w takim przypadku nie ma chętnych do przejęcia tego długu to co tu w ogóle mówić o Włókniarzu gdzie te zaległości sięgają kilku milionów? Zresztą, gdyby nawet obecna ekipa w Częstochowie zgodziła się na taki krok to podejrzewam, że przy proponowanych obostrzeniach nie spłaciliby tego zadłużenia przez najbliższych 30 lat.
    Ale to już jest po części wina PZM. Jak wspomniał Kingpin - wystarczyło, żeby w momencie, kiedy był pierwszy sezon na minusie zrobić licencję nadzorowaną lub nawet postraszyć degradacją. Te kilkaset tysięcy złotych by się znalazło. 4 miliony - to już gorzej. Z jednej strony działacze klubowi dali ciała, z drugiej strony mieli na to przyzwolenie władz. A wystarczyło tylko trzymać się regulaminu, który PZM przecież sam uchwala. Jeśli do tego dołożyć to, co my chcemy zaproponować, to układa się to w logiczną całość. W 2009 roku degradacja SKM, program naprawczy z proponowanymi obostrzeniami i syndykiem. Do spłaty jest kilkaset tysięcy złotych, jak sądzę, 2 sezony by wystarczyły. Od tego momentu Włókniarz, czysty i bez wierzycieli, mógłby jechać o awanse do kolejnych rund rozgrywki. Dziś mielibyśmy, tak sądzę, Włókniarza w Ekstralidze bez długów. Dzisiejszy system, w mojej ocenie, się nie sprawdził.

    1. Jakby się nie opłacało, to nikt by SGP nie organizował.
    2. Poprzeć zawodników, czyli co? Jeździć w Polsce na starych tłumikach, gdy cały świat jeździ na nowych?
    3. No nie zrozumiałem, racja. Cały czas dla mnie jest to całkowicie niejasne, w jaki sposób i którzy kibice mieliby wpływać na decyzje. Jeśli mam coś doradzić, to po prostu zrezygnujcie z takich postulatów, "luźnych opinii" o negatywnym wpływie pieniądza - to wtedy i całość będzie wyglądała bardziej przystępnie.
    1. Jasna sprawa, co nie zmienia faktu, że dziwne jest wymaganie wyższych stawek tylko i wyłącznie w Polsce. Przeciętny człowiek, tak potraktowany, nazwie to dyskryminacją.
    2. Ot chociażby. Dlaczegóż by nie?
    3. Cały model zostanie rozpisany zdecydowanie bardziej szczegółowo w najbliższym czasie - wtedy, jak sądzę, łatwiej będzie zrozumieć te zależności. Co zaś do luźnych opinii - masz rację, z takowych zrezygnujemy

    Cytat Zamieszczone przez zabovsky Zobacz posta
    Nie wiem, czy to się tyczy możliwości rezygnacji ze startów czy zerwania kontraktu. Musiałbym sam to przeczytać, ale na to niestety dzisiaj nie mam już czasu. Swoją drogą - zawodnicy mają swojego przedstawiciela, więc jeśli im taka struktura kontraktu przeszkadza to niech go zmobilizują do działania w tej sprawie. Inna sprawa, że zawsze można pojechać tak jak Zagar we Wrocławiu 2013.
    Rozwiązania kontraktu za zgodą PZM. Zawodnik wnioskuje do PZM o rozwiązanie kontraktu - w takim trybie zadziałał Okoń jeśli dobrze pamiętam przepisy, którymi się kierował.
    Co zaś do swojego przedstawiciela - widocznie jest nieskuteczny.
    No i owszem, można. Z tym że tutaj też klub ma narzędzia do ukarania zawodnika - ot chociażby obniżenie kontraktu za obniżenie wyników sportowych

  4. Powrót do góry    #94
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,462
    Kliknij i podziękuj
    5,763
    Podziękowania: 5,643 w 3,225 postach
    1. No to tylko świadczy o sile polskiego żużla. Po prostu najlepszy rynek do organizacji i najbardziej opłaca się to robić. Stawki są takie, jakie ktoś jest gotowy zapłacić. Proste?
    2. No np. dlatego nie, że w zawodach międzynarodowych jeżdżono na tamtych tłumikach, więc takie mieszanie nie było nikomu na rękę. Na pewno nie byłoby to też dobre rozwiązanie dla zawodników.
    Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.

  5. Powrót do góry    #95
    Początkujący
    Dołączył
    24-02-2015
    Postów
    25
    Kliknij i podziękuj
    6
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Cytat Zamieszczone przez Buszmen Zobacz posta
    1. No to tylko świadczy o sile polskiego żużla. Po prostu najlepszy rynek do organizacji i najbardziej opłaca się to robić. Stawki są takie, jakie ktoś jest gotowy zapłacić. Proste?
    2. No np. dlatego nie, że w zawodach międzynarodowych jeżdżono na tamtych tłumikach, więc takie mieszanie nie było nikomu na rękę. Na pewno nie byłoby to też dobre rozwiązanie dla zawodników.
    1. Wymaganie od bogatszego więcej a od biednego mniej to socjalizm, a nie siła dyscypliny. Taka Stal Gorzów chociażby, gdyby organizowała SGP na zasadach takich jak to się dzieje w Anglii spokojnie mogłaby odłożyć kasę na spłatę raty kredytu. A tak - niby jest dobrze, ale jednak nie do końca.
    2. Tylko że widzisz, okazało się, że Panowie w marynarkach wiedzą lepiej od zawodników co oni wolą. Nie sądzę, by Tomka Golloba, Jarka Hampela czy Krzysia Kasprzaka nie było stać na dodatkowe dwa tłumiki i, nawet, dodatkowe 2 silniki przystosowane do nowego układu, do jazdy w zawodach międzynarodowych.

  6. Powrót do góry    #96
    Ekspert Awatar zabovsky
    Dołączył
    19-02-2011
    Postów
    7,308
    Kliknij i podziękuj
    71
    Podziękowania: 3,362 w 1,672 postach
    Cytat Zamieszczone przez Maciej Żółtowski Zobacz posta
    Ale to już jest po części wina PZM. Jak wspomniał Kingpin - wystarczyło, żeby w momencie, kiedy był pierwszy sezon na minusie zrobić licencję nadzorowaną lub nawet postraszyć degradacją. Te kilkaset tysięcy złotych by się znalazło. 4 miliony - to już gorzej. Z jednej strony działacze klubowi dali ciała, z drugiej strony mieli na to przyzwolenie władz. A wystarczyło tylko trzymać się regulaminu, który PZM przecież sam uchwala. Jeśli do tego dołożyć to, co my chcemy zaproponować, to układa się to w logiczną całość. W 2009 roku degradacja SKM, program naprawczy z proponowanymi obostrzeniami i syndykiem. Do spłaty jest kilkaset tysięcy złotych, jak sądzę, 2 sezony by wystarczyły. Od tego momentu Włókniarz, czysty i bez wierzycieli, mógłby jechać o awanse do kolejnych rund rozgrywki. Dziś mielibyśmy, tak sądzę, Włókniarza w Ekstralidze bez długów. Dzisiejszy system, w mojej ocenie, się nie sprawdził.
    No dobra, ale mamy rok 2015. Powoływanie się na to, że ktoś mógł sześć lat temu zareagować inaczej w niczym nie zmieni aktualnej sytuacji Włókniarza czy GKS-u. W chwili obecnej plan naprawczy na wyżej wymienionych zasadach oznaczałby natomiast niemal dożywotnią II ligę dla Włókniarza, a i tak wątpliwe czy wierzyciele odzyskaliby swoje pieniądze.
    Przeważnie jest tak, że po czasie ma się najlepsze pomysły i dochodzi się do najtrafniejszych wniosków, ale fakt, że są one formułowane właśnie po czasie powoduje, że nie ma z nich żadnego pożytku. Kto wie, być może gdyby Nielsen nie zaatakował tak zdecydowanie Ermolenki w Pocking to miałby jeden tytuł IMŚ więcej. No ale to wiadomo teraz.

  7. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi zabovsky za jego przydatny post!

    Buszmen (26-02-2015)

  8. Powrót do góry    #97
    Ekspert Awatar Mariusz
    Dołączył
    07-10-2002
    Postów
    55,555
    Kliknij i podziękuj
    1,696
    Podziękowania: 4,349 w 3,137 postach
    Maciej Żółtowski

    Co do tego co jest nie tak - wspominałem już nie raz. Absurdy związane chociażby z sprawą Okoniewskiego - nakreśliłem. Sprawa orzeczenia Toruńskiego, niezależnie od słuszności moralnej nałożonej kary, była ona zupełnie niezgodna z regulaminem. Sprawy takie jak chociażby Edwarda Mazura czy Grzesia Walaska. Regulaminy dały się we znaki ze sprawami z spóźnieniem Hancocka (absurdalna sytuacja), do tego kwestie zakazów wypowiedzi dla zawodników, o czym już wspominałem. Dołącz do tego absurdy jak próby ukarania Seby Ułamka (dwukrotnie, raz w Tarnowie i raz w Gnieźnie). Absurdy nadal się mnożą, czasem boję się włączyć wiadomości sportowe, bo nie wiadomo co na mnie wyskoczy. Do tego dochodzi kwestia możliwej niezgodności regulaminów z przepisami prawa. PZM i GKSŻ robią to, co chcą, bez żadnej kontroli i bez żadnych konsekwencji. Regulaminy są rozdmuchane do granic absurdu, napisane niechlujnie, co jest skrzętnie wykorzystywane przez co mądrzejszych. To prowadzi do kolejnych absurdów... i tak dalej. Ostatnie lata narodziły mnóstwo sytuacji, w których można się przyczepić do zarządzania żużlem przez PZM.
    Do tego dochodzi kwestia tłumików (dobrze, że w końcu udało się przepchnąć inne konstrukcje niż "jedyna słuszna"), teraz zaczyna się problem kamer, za chwilę będzie kłopot z nawierzchniami torów albo z oponami - różne cuda można wymyślić. Ponadto za organizację GP płacimy zdecydowanie najwięcej. I tak można jeszcze długo. Samowola betonowych władz jest porażająca, a wszystko to odbywa się w majestacie prawa, a konkretniej Ustawy o sporcie. Nas to boli - Was nie musi.
    No dobra. Was bolą w/w sprawy. Powiedzmy, że mnie bolą inne kwestie. I co, założę swój ruch i mam walczyć o swoje żale ? A potem taki Buszmen założy swój ruch i będą walczyć o jeszcze inne kwestie, które według nich są ważniejsze. Teraz widzisz dokąd to prowadzi ?

    Świetnie. Tylko, że to oznacza, że robi się to kosztem aktualnych wierzycieli. Bo w tej chwili nie ma podmiotu zobowiązanego do spłaty wcale. Przemyśl rozwiązanie o którym pisałem zabovskiemu - to jest realne i z pewnością lepsze niż to, co stało się teraz z CKM czy GKS. Decyzja dot. tych klubów byłą regulaminowo słuszna ale, moim zdaniem, krzywdząca dla wszystkich zainteresowanych tą sprawą. Nie przemawia do mnie ta prewencyjna rola.
    Nie, nie. Tutaj widzę, ze nie rozumiesz prawideł rynku. Nie zapominaj, ze po coś zostały powołane SSA. Tutaj nie rozwiążesz tego problemu od tak. Bankrut jest bankrutem. Przecież jak na rynku upada jakiekolwiek przedsiębiorstwo to zatrudnieni tam ludzie też tracą swoją, wydawałoby się, zarobioną kasę. Owszem, jak jest bystry prezes i w porę dostrzeże zagrożenie to wprowadza się plan naprawczy. Czasami załoga godzi się na obniżenie zarobków, i jakoś udaje się wyciągnąć firmę na prostą. W takiej Czewie czy Gdańsku, prezesi, widac nie byli zbyt bystrzy i ich kluby poszły z torbami. A Ty twierdzisz, że np. takie Wybrzeże ,jeżdżąc w II lidze, mogłoby sobie jeździć i spłacać należności zawodnikom ? To nierealne, z czego mieliby to spłacić ? Ile lat to by miało trwać ? SE to komercja pod czystą postacią. Albo masz kasę i chcesz coś osiągnąć albo zwijaj się do I bądź II ligi. Piszesz, że decyzja była krzywdząca dla zawodników. Owszem, zgoda. Ale taka decyzja ma też i dobre strony. Sami zawodnicy widzą teraz, że trzeba się mocno zastanowić nad ofertą klubu która to mocno przebija dotychczasowego pracodawcę. Jednym słowem, zawodnicy też nie są bez winy. Dziwię się mocno takiemu Łagucie i Walasowi, ze podpisywali kontrakty z klubem o którym wszyscy wiedzieli, ze ma problemy z regulowaniem swoich należności. Przecież takie są realia sportu komercyjnego. I tak to ma właśnie działać. Nauczkę mają mieć i kluby i zawodnicy. Obie strony musza wyciągać z tego wnioski.

    Prawnie - nie ma. W praktyce - wyobrażasz sobie, żeby odstąpiono w Polsce od organizacji SGP?
    A dlaczego nie ? Znam takie kluby. Wrocek potrafił, Leszno potrafiło. To BSI powinno bardziej zależeć na organizacji w Polsce SGP niż samym klubom. Bo tutaj jest do wyciągnięcia największa kasa. Tyle, ze podział tej kasy powinien być inny. Zdecydowanie bardziej korzystny dla klubów które te zawody organizują. W każdym bądź razie SGP to również czysto komercyjne przedsięwzięcie. Tutaj kluby muszą się dwa razy zastanowić zanim w to wejdą.

    Owszem. Z tym, że PZM zamiast klaskać z radości mógł poprzeć zawodników. A co zrobił? Nie muszę chyba przypominać?
    I tu też się nie zgodzę. Bowiem środowisko samych zawodników od początku było podzielone. Jedni byli za, inni przeciw, jeszcze innym było to obojętne. Do dzisiaj zresztą tak jest. To którą grupę zawodników miał poprzeć PZM ? Tych co głośniej krzyczą ?
    Ostatnio edytowane przez Mariusz ; 26-02-2015 o 00:06
    Ukryta zawartość
    Bez cenzury: Ukryta zawartość
    FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość

  9. Powrót do góry    #98
    Początkujący
    Dołączył
    24-02-2015
    Postów
    25
    Kliknij i podziękuj
    6
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Cytat Zamieszczone przez zabovsky Zobacz posta
    No dobra, ale mamy rok 2015. Powoływanie się na to, że ktoś mógł sześć lat temu zareagować inaczej w niczym nie zmieni aktualnej sytuacji Włókniarza czy GKS-u. W chwili obecnej plan naprawczy na wyżej wymienionych zasadach oznaczałby natomiast niemal dożywotnią II ligę dla Włókniarza, a i tak wątpliwe czy wierzyciele odzyskaliby swoje pieniądze.
    Przeważnie jest tak, że po czasie ma się najlepsze pomysły i dochodzi się do najtrafniejszych wniosków, ale fakt, że są one formułowane właśnie po czasie powoduje, że nie ma z nich żadnego pożytku. Kto wie, być może gdyby Nielsen nie zaatakował tak zdecydowanie Ermolenki w Pocking to miałby jeden tytuł IMŚ więcej. No ale to wiadomo teraz.
    Nie chcę zmieniać zaistniałej sytuacji. SCKM ani SGKS nie wystartują w tym roku i my tego nie zmienimy. Nie ma takiej siły wśród kibiców, która zmieni to w ciągu tych kilku tygodni.
    Chciałem bardziej zobrazować jak miałby działać postulowany przez nas system na wyraźnym, bliskim nam wszystkim przykładzie, a który mógłby zadziałać gdyby takie sytuacje miały miejsce w przyszłości. SCKM i SGKS Wystartują za rok z czystą kartą, a wierzyciele kasy i tak nie zobaczą, ba, nie będą mieli od kogo się jej domagać, bo odpowiedzialność podmiotów za długi po prostu się rozmyje. Spółki nie będą już istniały, Stowarzyszenia będą jeździły w II lidze bez żadnych problemów. Wierzyciele zostaną okradzeni w zgodnie z prawem i regulaminem. A chyba nie o to w tym wszystkim chodzi... Chociażby z tego względu uważam, że system ten jest niewydajny.
    Co do retrospekcji oczywiście masz rację, ale... jak wyżej.

    Cytat Zamieszczone przez Mariusz Zobacz posta
    Maciej Żółtowski
    No dobra. Was bolą w/w sprawy. Powiedzmy, że mnie bolą inne kwestie. I co, założę swój ruch i mam walczyć o swoje żale ? A potem taki Buszmen założy swój ruch i będą walczyć o jeszcze inne kwestie, które według nich są ważniejsze. Teraz widzisz dokąd to prowadzi ?
    Nie miałbym problemu z tym, że ktoś chce działać zamiast siedzieć i narzekać.



    Cytat Zamieszczone przez Mariusz Zobacz posta
    Nie, nie. Tutaj widzę, ze nie rozumiesz prawideł rynku. Nie zapominaj, ze po coś zostały powołane SSA. Tutaj nie rozwiążesz tego problemu od tak. Bankrut jest bankrutem. Przecież jak na rynku upada jakiekolwiek przedsiębiorstwo to zatrudnieni tam ludzie też tracą swoją, wydawałoby się, zarobioną kasę. Owszem, jak jest bystry prezes i w porę dostrzeże zagrożenie to wprowadza się plan naprawczy. Czasami załoga godzi się na obniżenie zarobków, i jakoś udaje się wyciągnąć firmę na prostą. W takiej Czewie czy Gdańsku, prezesi, widac nie byli zbyt bystrzy i ich kluby poszły z torbami. A Ty twierdzisz, że np. takie Wybrzeże ,jeżdżąc w II lidze, mogłoby sobie jeździć i spłacać należności zawodnikom ? To nierealne, z czego mieliby to spłacić ? Ile lat to by miało trwać ? SE to komercja pod czystą postacią. Albo masz kasę i chcesz coś osiągnąć albo zwijaj się do I bądź II ligi. Piszesz, że decyzja była krzywdząca dla zawodników. Owszem, zgoda. Ale taka decyzja ma też i dobre strony. Sami zawodnicy widzą teraz, że trzeba się mocno zastanowić nad ofertą klubu która to mocno przebija dotychczasowego pracodawcę. Jednym słowem, zawodnicy też nie są bez winy. Dziwię się mocno takiemu Łagucie i Walasowi, ze podpisywali kontrakty z klubem o którym wszyscy wiedzieli, ze ma problemy z regulowaniem swoich należności. Przecież takie są realia sportu komercyjnego. I tak to ma właśnie działać. Nauczkę mają mieć i kluby i zawodnicy. Obie strony musza wyciągać z tego wnioski.
    Owszem, muszą. Ale pamiętaj też, że klub to nie tylko zawodnicy, ja mówię o wierzycielach w ogóle. Doskonale zdaję sobie sprawę po co mamy SSA. Bankrut jest bankrutem tak jak piszesz. I to jest właśnie newralgiczna kwestia - KTO jest tym bankrutem? To jest właśnie dokładnie to, o czym cały czas mówię. Bankrutem, w tym przypadku jest tylko i wyłącznie SSA.
    Co zaś do głupoty zawodników - cóż. Ja bardziej się dziwię Walaskowi. Łaguta zawsze miał kasę, czasem mniej, czasem zgodnie z kontraktem, ale zawsze coś na niego wysłupano. Jak nie klub, to kibice się zrzucili.


    A dlaczego nie ? Znam takie kluby. Wrocek potrafił, Leszno potrafiło. To BSI powinno bardziej zależeć na organizacji w Polsce SGP niż samym klubom. Bo tutjaj jest do wyciągnięcia największa kasa. Tyle, ze podział tej kasy powinien być inny. Zdecydowanie bardziej korzystny dla klubów które te zawody organizują.
    Poszczególne kluby owszem. Mam na myśli poziom całego kraju. Ja sobie tego nie wyobrażam. Choć, być może, gdyby wszystkie ośrodki zgodnie odmówiły organizacji na podanych przez BSI warunkach stawki by znormalniały.



    I tu też się nie zgodzę. Bowiem środowisko samych zawodników od początku było podzielone. Jedni byli za, inni przeciw, jeszcze innym było to obojętne. Do dzisiaj zresztą tak jest. To którą grupę zawodników miał poprzeć PZM ? Tych co głośniej krzyczą ?
    Przede wszystkim tych, którzy mają bardziej racjonalne argumenty. Z doniesień wynikało, że racjonalne argumenty były po stronie starych tłumików, po stronie nowych był jedynie argument pod tytułem "święty spokój".

  10. Powrót do góry    #99
    Ekspert Awatar ananasek_vel_oman
    Dołączył
    09-03-2003
    Postów
    10,839
    Kliknij i podziękuj
    1,265
    Podziękowania: 715 w 436 postach
    Ale to już jest po części wina PZM. Jak wspomniał Kingpin - wystarczyło, żeby w momencie, kiedy był pierwszy sezon na minusie zrobić licencję nadzorowaną lub nawet postraszyć degradacją. Te kilkaset tysięcy złotych by się znalazło. 4 miliony - to już gorzej.
    Zadluzenie klubu za TYLKO rok 2009 to 1 mln 424 tysiace zlotych.
    Dane za lata wczesniejsze sa niedostepne, ale rowniez byly naminusie i to sporo.
    2010 rok - 1 mln 442 tysiace
    2011 rok - 1 mln 491
    2012 rok - 1 mln 608
    Brak danych za rok 2013 i 2014.
    To jest blisko 6 mln.
    Tak na prawde to po sezonie 2008 powinien wejsc nadzor do spolki (bo ze tam tezbyly straty to jest jasne jak slonce - to okres w zasadzie juz "post" zlomrexowy). Powinien zostac napisany plan naprawczy, w ktorym czynnie bralby udzial PZMot.
    Plan ten zakladalby rozlozenie powstalego zadluzenia na kilka lat, aby nie "kasowac" klubu sportowo.
    Jesli w trakcie sezonu 2009 klub nie realizowalby narzuconego realnego planu naprawczego, tj nie generowalby dochodow zaspokajajacych biezace wydatki oraz naddatku na zaleglosci wowczas od razu... DEGRADACJA lige nizej a nie odbieranie licencji.
    I powtorka. Jesli kolejny sezon nie byloby efektow to wtedy efekt taki jak teraz.
    Poza tym w tym wszystko PZMot powinien informowac o sytuacji Rade Miasta i wladze miasta. Samorzady inwestowaly lub inwestuja w zuzel ogromne pieniadze. W Czestochowie to okolo 20 mln zlotych w stadion tylko dla Wlokniarza i okolo 10 mln na przestrzeni lat z tytulu roznych dotacji.
    Miasto mialo prawo znac sytuacje. Gdyby po roku wladze spolki nic sobie nie robily z planu naprawczego SRODOWISKO zuzlowe w miescie na czele z politykami mogliby zaczac wywierac naciski co do zmian w spolce.

    PZM ten czas totalnie przespal, bo ze wiedzial o tych stratach to jest dla kazdego jasne jak slonce i nie potrafie pojac dlaczego PZM udaje greka.

    Tyle mojego komentarza do toczacej sie dyskusji.
    Pozdrawiam
    Tutaj byc moze pojawi sie niebawem ciekawy print screen Ukryta zawartość

  11. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi ananasek_vel_oman za jego przydatny post!

    Maciej Żółtowski (26-02-2015)

  12. Powrót do góry    #100
    Początkujący
    Dołączył
    24-02-2015
    Postów
    25
    Kliknij i podziękuj
    6
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    I to również jest sensowne rozwiązanie.

    A tymczasem Panowie, wybaczcie, że przerwę na dziś dyskusję, ale czas spać.
    Dzięki Wam za to, że rozmowa weszła na "wyższy poziom" merytorycznej dyskusji. Mam nadzieję, że będzie tak dalej, i mam też nadzieję, że to, co chcemy robić jest nieco jaśniejsze i nieco bardziej przystępne nawet, jeśli się z tym nie zgadzacie z przyczyn merytorycznych.
    Do jutra!

  13. Powrót do góry    #101
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,462
    Kliknij i podziękuj
    5,763
    Podziękowania: 5,643 w 3,225 postach
    1. Nie, to nie jest socjalizm. BSI to prywatna firma i przedstawia zainteresowanym współpracą oferty. Oni też ryzykują, przedstawiając takie stawki - bo brak Polski w kalendarzu SGP to dla nich spora strata. Ale skoro ich oferty są przyjmowane, skoro kluby i tak na tym zarabiają - to co komu do tego? Przykładowo w kolebce tego sportu, w Anglii od lat nie ma rundy SGP i jakoś "końca świata nie było". Gdyby się to nie opłacało - w Polsce też by nie było. Tyle na ten temat. A jeśli już pretensje do stawek za rundy, to do BSI.
    2. Po pierwsze polski żużel to nie trzech zawodników, a rozgrywki międzynarodowe to nie tylko SGP, ale i inne ligi, turnieje, cokolwiek. Dla mnie osobiście, jazda na starych tłumikach (choć nie podobały mi się nowe) tylko w naszej lidze, byłaby sportowym i finansowym (dla żużlowców, wszystkich) strzałem w stopę. Zresztą, postawa zawodników w całej tej akcji, to była farsa. Oczywiście GKSŻ to bardzo źle rozegrała i tu zgoda.

    I żeby było jasne. Klakierem PZM i GKSŻ nie jestem. W wielu sprawach masz rację, tylko wokół tego ruchu powstała trochę taka aura "rewolucji", koła ratunkowego. W żużlu, jak w każdym sporcie jest wiele patologii, ale żeby krzyczeć o upadku, to moim zdaniem szkodzi powadze całości. Lepiej skupić się na konkretach, bez tej otoczki.
    Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.

  14. Powrót do góry    #102
    Początkujący
    Dołączył
    24-02-2015
    Postów
    25
    Kliknij i podziękuj
    6
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Cytat Zamieszczone przez Buszmen Zobacz posta
    I żeby było jasne. Klakierem PZM i GKSŻ nie jestem. W wielu sprawach masz rację, tylko wokół tego ruchu powstała trochę taka aura "rewolucji", koła ratunkowego. W żużlu, jak w każdym sporcie jest wiele patologii, ale żeby krzyczeć o upadku, to moim zdaniem szkodzi powadze całości. Lepiej skupić się na konkretach, bez tej otoczki.
    Jasne, wspominałeś o tym niejednokrotnie.
    Cóż, uderzyliśmy na początek mocno - być może zbyt ostro. Rewolucja być może jest jakimś utopijnym marzeniem - ale celem jest walka z patologią.
    Bardzo dziękuję za rady. Sądzę, że są rozsądne i w jakimś zakresie zostaną wdrożone. Pierwotna motywacja, powodowana zapałem do działania, zastępowana jest dość mozolną pracą i zbieraniem konstruktywnych opinii, chociażby takich, jak powyższa. Uczymy się.
    Droga przed nami długa i kręta, ale z pewnością nie popuścimy - przynajmniej nie w walce z patologicznymi sytuacjami. A przynajmniej ja, po latach już narzekań, czułbym się bardzo niekomfortowo, gdybym tego teraz zaniechał. Zwyczajnie w świecie pewne sprawy trzeba uporządkować - co nie zmienia faktu, że powstał jakiś plan na działanie, koncepcja, której zamierzamy się trzymać.
    I w tym chociażby pomagają takie rozmowy jak dzisiejsza, bo z nich można wywnioskować najwięcej.

  15. Powrót do góry    #103
    Ekspert Awatar zabovsky
    Dołączył
    19-02-2011
    Postów
    7,308
    Kliknij i podziękuj
    71
    Podziękowania: 3,362 w 1,672 postach
    Cytat Zamieszczone przez Maciej Żółtowski Zobacz posta
    Chciałem bardziej zobrazować jak miałby działać postulowany przez nas system na wyraźnym, bliskim nam wszystkim przykładzie, a który mógłby zadziałać gdyby takie sytuacje miały miejsce w przyszłości. SCKM i SGKS Wystartują za rok z czystą kartą, a wierzyciele kasy i tak nie zobaczą, ba, nie będą mieli od kogo się jej domagać, bo odpowiedzialność podmiotów za długi po prostu się rozmyje. Spółki nie będą już istniały, Stowarzyszenia będą jeździły w II lidze bez żadnych problemów. Wierzyciele zostaną okradzeni w zgodnie z prawem i regulaminem. A chyba nie o to w tym wszystkim chodzi... Chociażby z tego względu uważam, że system ten jest niewydajny.
    Pisząc, że mamy 2015 rok miałem bardziej na myśli chęć dowiedzenia się w jaki sposób rozwiązać obecną sytuację Włókniarza. A co dla tego klubu oznaczałoby wprowadzenie wyżej przytoczonego planu naprawczego już pisałem.
    Żeby była jasność - ja również uważam, że gdzieś w okolicach 2009/2010 popełniono w kwestii Włókniarza błąd i ten błąd również po części spowodował obecną sytuacji żużla w Częstochowie (chociaż w głównej mierze przyczyniło się do tego nieudolne zarządzanie wewnątrz klubu). Tylko przytaczanie tego dzisiaj nic już nie zmieni, a jest zwyczajnym pójściem na łatwiznę w stylu "wiem jak oni to zrobili i wiem, że ja zrobiłbym to lepiej".

  16. Powrót do góry    #104
    Początkujący
    Dołączył
    24-02-2015
    Postów
    25
    Kliknij i podziękuj
    6
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Oczywiście racja. A co zmieni obecną sytuację? Najwygodniejsze jest pozostawienie spraw takich jak jest i pozwolenie tym zespołom na odjechanie sezonu choćby w obcej lidze. Za rok wrócą, bez długów, bez problemów i będą jeździć na nowo.
    Wierzyciele pozostaną z niczym.
    Tutaj już systemowo niczego się nie zmieni, wszystko leży w rękach i głowach prezesów tych ośrodków.
    No i, moim zdaniem, absurdalny jest pomysł porozumienia, w którym stowarzyszenia przejmują długi, ale tylko zawodników krajowych. Nonsens jakich mało.... ale to temat na inną dyskusję i nie w tym miejscu.

  17. Powrót do góry    #105
    Ekspert Awatar Mariusz
    Dołączył
    07-10-2002
    Postów
    55,555
    Kliknij i podziękuj
    1,696
    Podziękowania: 4,349 w 3,137 postach
    Cytat Zamieszczone przez Maciej Żółtowski Zobacz posta
    I to również jest sensowne rozwiązanie.
    Nie, nie, nie i raz jeszcze nie.

    Widzę, ze większość tutaj główny ciężar winy przerzuca na PZM. A tymczasem do nich można kierować drugorzędne zarzuty, co najwyżej. Poczytajcie sobie jakie ustawowe obowiązki ma SSA. Nie mam żadnych złudzeń, ze jak by w 2009 roku PZM wdrożył plan naprawczy Włókniarzowi, to ten nie byłby w stanie zakontraktować Hacocków czy Pedersenów. A wtedy większość by tutaj ujadała, że ten niedobry PZM prześladuje Włókniarza. Ta sama większość udowadniała by na forum, że to sprawa tylko i wyłącznie Włókniarza, skąd weźmie kasę na kontraktowanie zawodników. Dla mnei hierarchia winnych jest następująca:

    1. Klub, główny winowajca. Czyli RN i prezes.

    2. Sami zawodnicy. Dopuszczali do rolowania długów, mamieni większymi kontraktami.

    3. SE - przecież to oni organizują komercyjne rozgrywki w najwyższej klasie rozgrywkowej.

    4. PZM - dopiero tutaj widzę ich odpowiedzialność. Ale i tak tylko dlatego, ze głównie zarzucam im brak konsekwencji. Ponieważ przy najmniejszych zobowiązaniach kluby nie powinny otrzymywać licencji. A PZM dawał się mamić jakimiś ugodami z zawodnikami. Trza było kluby wysyłać do banku po kredyty i kazać płacić na bieżąco zawodnikom, skoro te kluby stac było na kontraktowanie Pedersenów czy Hancocków. Tak jak to robi choćby Stal Gorzów. Jak dzisiaj Stal zbankrutuje, to przynajmniej nie będą mieli zobowiązań w stosunku do zawodników.
    Ukryta zawartość
    Bez cenzury: Ukryta zawartość
    FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość

  18. Powrót do góry    #106
    Początkujący
    Dołączył
    24-02-2015
    Postów
    25
    Kliknij i podziękuj
    6
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Cytat Zamieszczone przez Mariusz Zobacz posta
    Nie mam żadnych złudzeń, ze jak by w 2009 roku PZM wdrożył plan naprawczy Włókniarzowi, to ten nie byłby w stanie zakontraktować Hacocków czy Pedersenów.
    To straszne!

    Ale by przetrwał....

    Co zaś do hierarchii winnych - zawodnicy brali co im dawano. Też bym brał. Przynajmniej na poziomie 2009 - 2011 roku, gdzie jeszcze SCKM nie miał problemów z wypłacaniem wynagrodzeń (z kredytów, ale zawsze). Co do SE - nie wiem, czy jest jakaś ich wina. To, że organizują rozgrywki tak naprawdę niczego nie oznacza. PZM - całkowita racja.

  19. Powrót do góry    #107
    Ekspert Awatar j-rules
    Dołączył
    27-04-2008
    Postów
    24,475
    Kliknij i podziękuj
    7,731
    Podziękowania: 7,329 w 4,313 postach
    Buszmen, dobrze wiesz, ze SGP w Polsce sie robic opłaca. Ale dopoki miasto dopłaca.
    Wskaz klub, ktory sam by dzwignal SGP na taich stawkach? Chyba Tarnow, jakby GA to potraktowala jako swoja impreze
    Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.

  20. Powrót do góry    #108
    Ekspert Awatar kingpin
    Dołączył
    02-03-2002
    Postów
    33,966
    Kliknij i podziękuj
    6,503
    Podziękowania: 8,817 w 4,847 postach
    Cytat Zamieszczone przez zabovsky Zobacz posta
    No dobra, ale mamy rok 2015. Powoływanie się na to, że ktoś mógł sześć lat temu zareagować inaczej w niczym nie zmieni aktualnej sytuacji Włókniarza czy GKS-u. W chwili obecnej plan naprawczy na wyżej wymienionych zasadach oznaczałby natomiast niemal dożywotnią II ligę dla Włókniarza, a i tak wątpliwe czy wierzyciele odzyskaliby swoje pieniądze.
    Przeważnie jest tak, że po czasie ma się najlepsze pomysły i dochodzi się do najtrafniejszych wniosków, ale fakt, że są one formułowane właśnie po czasie powoduje, że nie ma z nich żadnego pożytku. Kto wie, być może gdyby Nielsen nie zaatakował tak zdecydowanie Ermolenki w Pocking to miałby jeden tytuł IMŚ więcej. No ale to wiadomo teraz.
    Pozwole sobie,choc znowu nie do mnie.

    Zauwaz Zabovsky,ze my na tym forum od kilku lat dyskutujemy o licencjach,rolowaniu dlugow i.t.d.Od kilku lat!
    Wiekszosc wyciaga z tych dyskusji sluszne wnioski a te byly takie,ze caly ten proces licencyjny
    to byl pic na wode.
    Teraz juz jest faktycznie za pozno,mleko sie wylalo.
    Zabraklo w gronie wlodarzy kogos kto by stanowczo naswietlil problem i byc moze przemowil do rozsadku
    Witkowskiemu i spolce a przynajmniej sprobowal.
    Nie trzeba miec ponadprzecietnej inteligencji aby rozumiec zagrozenia jakie niesie za soba przymykanie oczu na
    problemy finansowe w klubach.To musialo sie tak skonczyc.
    "Z Leninem żyj,
    z Leninem śpij,
    z Leninem zbieraj kwiatki...
    życzenia to od Matki"



    Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.

  21. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi kingpin za jego przydatny post!

    sobotch (26-02-2015)

  22. Powrót do góry    #109
    Zaawansowany
    Dołączył
    27-03-2004
    Postów
    2,646
    Kliknij i podziękuj
    43
    Podziękowania: 175 w 129 postach
    Gdybym ja rządził to takiego burdelu by nie było. A w Polsce byłoby dzisiaj 40 klubów żużlowych a nie 20. Głównym winowajcą jest organizator rozgrywek, który od lat nieudolnie zarządza tym całym cyrkiem. Trzeba wprowadzić zamordyzm budżetowy i to jak najszybciej. Wynagrodzenia zawodników powinny być miesięczne jak w zwykłym przedsiębiorstwie. Trzeba natychmiast zlikwidować te bzdurne stawki za punkt.

    Pierwsza zasada - budżet to święta rzecz.
    Druga zasada - realny plan dochodów to święta rzecz.
    Trzecia zasada - realny plan wydatków to święta rzecz.
    Czwarta zasada - realne wynagrodzenia zawodników to święta rzecz.

    http://koro.blog.pl/2014/04/25/wedlu...smy-frajerami/
    Według Szwedów jesteśmy frajerami

    Żużlowy sezon w swojej pełni zaprezentuje się z momentem inauguracji rozgrywek w Szwecji. Po drugiej stronie Bałtyku zawsze startują później niż w Polsce, głównie ze względu na dłuższą zimę. W tym roku Elitserien odpala motocykle 6 maja i właśnie wtedy przeciętny żużlowiec żegna się z rodziną i przyjaciółmi, obiecując powrót w październiku. W niedzielę taki zawodnik startuje w Polsce, w poniedziałek jest na promie do Szwecji, we wtorek ściga się w tamtejszej Elitserien, w środę wraca do swojego kraju, w czwartek odpoczywa, a w piątek i sobotę trenuje w Polsce. I tak w kółko, a właściwie w owal. Są też oczywiście żużlowcy pracowici. Tacy dodatkowo poniedziałek spędzają w angielskiej Elite League, soboty w Grand Prix, albo Indywidualnych Mistrzostwach Europy, a w międzyczasie śmigają w Danii, Czechach, czy Niemczech. Poważne ligi są jednak tylko dwie: polska i szwedzka.Od lat trwa dyskusja, która jest lepsza. Do niedawna większość polskich kibiców ( na skutek wprowadzenia przepisów, które osłabiały nasze drużyny ) skłonna była uznawać, że wyższy poziom jest w Elitserien, dzisiaj zwycięża teza, że oba żużlowe brzegi Bałtyku są na równym poziomie. Oczywiście przy założeniu, że o sile ligi decyduje jej poziom sportowy, bo jeżeli uznamy, że miernikiem jest pieniądz, to Ekstraliga Elitserien nokautuje. Paradoksalnie ze szkodą dla Ekstraligi. W Szwecji dobry żużlowiec za 13 punktów w jednym meczu może dostać w przeliczeniu około 20 tysięcy złotych, w Polsce ten sam zawodnik, za tyle samo punktów zdobytych w starciu z tymi samymi rywalami dostaje 4 razy więcej.

    Szwedzi się z nas śmieją, bo robiąc takie samo widowisko, inwestują 4 razy mniej. Młody szwedzki żużlowiec zanim zda egzamin na licencję, już wie, że nad Wisłą żużlem rządzą frajerzy, których trzeba wydoić. Przyjeżdża do takiego Ostrowa, Rybnika, czy Bydgoszczy i negocjacje kontraktowe rozpoczyna mnożąc swoją szwedzką stawkę przez 4. Zupełnie normalnym jest, że w Polsce za punkt płaci się więcej, bo na stadiony przychodzi więcej kibiców niż w Szwecji, kompletnie nienormalna jest skala tego przebicia.Kluby Ekstraligi same są sobie winne, bo wytworzyły tak ogromne ciśnienie na wynik, że cyferki przestały mieć znaczenie. Każdy działacz chce być Mistrzem Polski, bo to dla niego może być trampolina do prawdziwej kariery, dlatego zapłaci Pedersenowi, czy Zagarowi tyle, ile sobie zażyczą. W Szwecji żużel to przede wszystkim rozrywka i zabawa, a działacze osiągnięć drużyny nie przekuwają na sukcesy prywatne, dzięki temu nie muszą zawodnikom tapetować busów koronami.Elitserien świetnie realizuje pierwotną ideę speedwaya: dostarcza rozrywki na najwyższym poziomie, pamiętając, że to tylko rozrywka, a nie bój na śmierć i życie. W Polsce już dawno o tym zapomnieliśmy. Rafał Kurmański, świetnie zapowiadający się żużlowiec z Zielonej Góry, na chwilę przed swoją samobójczą śmiercią, mówił, że wsiadając na prom do Szwecji zaczyna oddychać, że tam wreszcie żużel go cieszy i daje ogromną frajdę, w Polsce nie wytrzymywał napięcia i presji na wynik. W biurach ekstraligowych klubów pewnie mi nie uwierzą, ale żużel to naprawdę tylko sport, a sport to naprawdę głównie zabawa.
    Ostatnio edytowane przez Ostatni ; 26-02-2015 o 09:30

  23. Powrót do góry    #110
    Ekspert Awatar Semen
    Dołączył
    28-11-2005
    Postów
    7,242
    Kliknij i podziękuj
    1,016
    Podziękowania: 2,209 w 1,202 postach
    1) Pan Korościel pisze to co każdy interesujący się żużlem kibic wie od 10-15 lat. Trochę późno, ale redaktory zawsze idą z prądem. Teraz taki nurt, żeby mniej chwalić, a pokazywać więcej żużlowego brudu.

    2) Inicjatywie RSKŻ przyglądam się z ciekawością. Nie wyrobiłem sobie jeszcze zdania na jej temat.

    Przekonany jestem do jednego. Im więcej ludzi, w tym przypadku kibiców, będzie głośno krzyczeć o nieprawidłowościach czy wręcz patologiach czarnego sportu tym lepiej. Beton PZM-owski przestraszyć się nie da, ale może chociaż przy podpisywaniu nowych zarządzeń/regulaminów ręka jednemu czy drugiemu działaczowi zadrży. Na początek dobre i to. Wzbudzić w nich wątpliwość co do ich nieomylności i bezkarności.
    23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.

  24. Powrót do góry    #111
    Początkujący
    Dołączył
    24-02-2015
    Postów
    25
    Kliknij i podziękuj
    6
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Cytat Zamieszczone przez Semen Zobacz posta
    Przekonany jestem do jednego. Im więcej ludzi, w tym przypadku kibiców, będzie głośno krzyczeć o nieprawidłowościach czy wręcz patologiach czarnego sportu tym lepiej. Beton PZM-owski przestraszyć się nie da, ale może chociaż przy podpisywaniu nowych zarządzeń/regulaminów ręka jednemu czy drugiemu działaczowi zadrży. Na początek dobre i to. Wzbudzić w nich wątpliwość co do ich nieomylności i bezkarności.
    Właśnie dlatego ogromne nadzieje wiążę z ewentualną współpracą z lokalnymi posłami w związku z nadzorem nad związkami sportowymi (wspomniana nowelizacja ustawy o sporcie). Zanim to jednak nastąpi chciałbym sprawdzić co inne środowiska kibicowskie (innych dyscyplin) o tym sądzą - być może uda się wypracować wspólne stanowisko w tym zakresie z kibicami innych dyscyplin. To zaś pozwoliłoby zarówno spojrzeć na ten problem szerzej jak i szerzej go nakreślić. Sądzę, że stworzenie ścieżki prawnej do kontroli bieżącej działalności związku (w zakresie decyzji regulaminowych i dyscyplinarnych zwłaszcza, bo nad tym nie ma żadnej kontroli w tej chwili) przez sądownictwo powszechne (zarówno cywilne w zakresie kwestii kontraktów i umów jak i administracyjne w pozostałym zakresie) lub inny organ, niekoniecznie nawet samo Ministerstwo Sportu, mogłoby wyleczyć zarówno PZM jak i zapewne inne dyscypliny z związkowych patologii.

  25. Powrót do góry    #112
    Ekspert Awatar sobotch
    Dołączył
    06-07-2009
    Postów
    16,325
    Kliknij i podziękuj
    2,369
    Podziękowania: 3,281 w 1,946 postach
    Cytat Zamieszczone przez Mariusz Zobacz posta
    No dobra. Was bolą w/w sprawy. Powiedzmy, że mnie bolą inne kwestie. I co, założę swój ruch i mam walczyć o swoje żale ? A potem taki Buszmen założy swój ruch i będą walczyć o jeszcze inne kwestie, które według nich są ważniejsze. Teraz widzisz dokąd to prowadzi ?
    Dokąd?????

    Buszmen założy ruch
    Każdy inny założy ruch

    Czy ktoś będzie łaskaw przypomnieć sobie:

    a) ile założono ruchów poparcia dla walki z nowymi tłumikami ochoczo zaakceptowanymi przez władze?
    b) ile założono ruchów poparcia dla walki z krojeniem polskich miast i klubów organizujących GP?
    c) ile założono ruchów poparcia dla walki z nakładaniem kar na kluby typu Leszno po niesławnym walkowerze?
    d) ile założono ruchów poparcia dla walki z "bardzo sprawiedliwym" potraktowaniem klubu z Torunia po finale 2013?

    To rzeczy, które piszę z pamięci, jedne z tych, o których na tym forum napisano setki stron. Dało coś?
    Więc może nie piszmy, co będzie, gdy każdy o innym zdaniu będzie zakładał oddzielny ruch. Bo nic takiego się nie dzieje, a w tej chwili okładacie pięściami pierwszy zareklamowany na tym forum.

    Przykro mi to stwierdzić, ale właśnie na tym polega obecna mentalność. Pieprzyć do bólu i jak najszybciej usadzać próby inicjatyw bo się nie podoba parę postulatów... Mamo

    I to wszystko argumentuje się tłumaczeniem, że w sumie PZM-ot działa dobrze, bo po iluś latach pozwalania na szerzenie milionowych długów kiwnął wreszcie palcem. *****iście pięknie
    Ostatnio edytowane przez sobotch ; 26-02-2015 o 10:53

  26. Już 3 użytkowników podziękowało forumowiczowi sobotch za jego przydatny post!

    Maciej Żółtowski (26-02-2015), Semen (26-02-2015), ananasek_vel_oman (26-02-2015)

  27. Powrót do góry    #113
    Ekspert Awatar kingpin
    Dołączył
    02-03-2002
    Postów
    33,966
    Kliknij i podziękuj
    6,503
    Podziękowania: 8,817 w 4,847 postach
    Cytat Zamieszczone przez Ostatni Zobacz posta
    Wynagrodzenia zawodników powinny być miesięczne jak w zwykłym przedsiębiorstwie. Trzeba natychmiast zlikwidować te bzdurne stawki za punkt.
    Dlaczego miesiecznie? Przeciez oni w Polsce przebywaja max 2-3 dni tygodniowo.
    Gdybym ja rzadzil,placilbym im dniowki.

  28. Powrót do góry    #114
    Ekspert Awatar sobotch
    Dołączył
    06-07-2009
    Postów
    16,325
    Kliknij i podziękuj
    2,369
    Podziękowania: 3,281 w 1,946 postach
    Bez sensu. Przecież mecz + przygotowania zajmują zwykle ok. 4-5 godzin.

  29. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi sobotch za jego przydatny post!

    kingpin (26-02-2015)

  30. Powrót do góry    #115
    Początkujący
    Dołączył
    24-02-2015
    Postów
    25
    Kliknij i podziękuj
    6
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Cytat Zamieszczone przez kingpin Zobacz posta
    Gdybym ja rzadzil,placilbym im dniowki.
    A ja jeszcze bym się zastanowił nad czystą, bezwzględną punktówką, choć dniówka to też nie jest zły pomysł. W równej kwocie dla wszystkich, żeby nie było wątpliwości. Wtedy taki Gollob musiałby się wziąć do roboty zamiast wozić "d" w Gorzowie i kasować kasę, jakiej chociażby P. Przedpełski nie dostał za cały ten mecz (a wykręcił 9+1). Motywacja równa dla wszystkich i tyle.
    Z tym, że dniówkę o wiele łatwiej budżetowo rozplanować - dla ułatwienia prowadzenia budżetu byłoby to rewelacyjne rozwiązanie. Dla motywacji zawodników - nieco mniej rewelacyjne.
    Ostatnio edytowane przez Maciej Żółtowski ; 26-02-2015 o 12:40

  31. Powrót do góry    #116
    Zaawansowany
    Dołączył
    27-03-2004
    Postów
    2,646
    Kliknij i podziękuj
    43
    Podziękowania: 175 w 129 postach
    Czy polskie władze żużlowe mają wypracowane standardy odnośnie zakładania nowych klubów żużlowych (przygotowanie stadionu, walka o środki finansowe, marketing)?

  32. Powrót do góry    #117
    Początkujący
    Dołączył
    24-02-2015
    Postów
    25
    Kliknij i podziękuj
    6
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Cytat Zamieszczone przez Ostatni Zobacz posta
    Czy polskie władze żużlowe mają wypracowane standardy odnośnie zakładania nowych klubów żużlowych (przygotowanie stadionu, walka o środki finansowe, marketing)?
    Muszą tylko dopełnić wymogów licencyjnych, a tych jest całkiem sporo. Generalnie nie ma w całym systemie problemu z założeniem nowego ośrodka żużlowego, pod warunkiem tylko, że uda się przygotować stadion, finanse i dokumenty. No i oczywiście wpłaci co trzeba do PZM.

  33. Powrót do góry    #118
    Ekspert Awatar Mariusz
    Dołączył
    07-10-2002
    Postów
    55,555
    Kliknij i podziękuj
    1,696
    Podziękowania: 4,349 w 3,137 postach
    Cytat Zamieszczone przez sobotch Zobacz posta
    Dokąd?????

    Buszmen założy ruch
    Każdy inny założy ruch

    Czy ktoś będzie łaskaw przypomnieć sobie:

    a) ile założono ruchów poparcia dla walki z nowymi tłumikami ochoczo zaakceptowanymi przez władze?
    b) ile założono ruchów poparcia dla walki z krojeniem polskich miast i klubów organizujących GP?
    c) ile założono ruchów poparcia dla walki z nakładaniem kar na kluby typu Leszno po niesławnym walkowerze?
    d) ile założono ruchów poparcia dla walki z "bardzo sprawiedliwym" potraktowaniem klubu z Torunia po finale 2013?


    To rzeczy, które piszę z pamięci, jedne z tych, o których na tym forum napisano setki stron. Dało coś?
    Więc może nie piszmy, co będzie, gdy każdy o innym zdaniu będzie zakładał oddzielny ruch. Bo nic takiego się nie dzieje, a w tej chwili okładacie pięściami pierwszy zareklamowany na tym forum.

    Przykro mi to stwierdzić, ale właśnie na tym polega obecna mentalność. Pieprzyć do bólu i jak najszybciej usadzać próby inicjatyw bo się nie podoba parę postulatów... Mamo

    I to wszystko argumentuje się tłumaczeniem, że w sumie PZM-ot działa dobrze, bo po iluś latach pozwalania na szerzenie milionowych długów kiwnął wreszcie palcem. *****iście pięknie
    Sobotch, chłopaku, czyś Ty oczadział ? No właśnie w tym rzecz, o tym pisze, że zakładanie takich ruchów społecznych mija się z celem w zupełności. Wie o tym zdecydowana większość, więc i prawie nikt takich ruchów nie zakłada. Bo po co ? Od załatwiania takich spraw są organizacje (SE, kluby, GKSŻ, PZM) i ich działacze.

    I po co się tak czepiasz tego PZM-tu ? W mojej ocenie PZM robi to o co proszą działacze. Chcieli scedowania praw do organizacji rozgrywek najwyższej klasy rozgrywkowej na SE ? I dostali te prawa. Od organizacji innych rozgrywek żużlowych jest inne ramię PZM czyli GKSŻ. Chcieli działacze zmiany w regulaminach ? Dostali takie możliwości, z tą różnicą, ze teraz ograniczono ją do 3 lat. Chcieli działacze SE aby PZM-ot wziął ich za mordy ? No to wziął, w czym problem ? Jedyny minus jaki widzę w działalności PZM to ten, ze byli zbyt mało konsekwentni. Choćby z licencjami. Dzisiaj już dobrze widać, że jak by od razu cofali licencje klubom zadłużonym to dałoby to zdecydowanie lepszy efekt. Ale i tutaj więcej winy widzę w samej SE czy GKSŻ niż w PZM-cie. To ludzie właśnie ze SE lub GKSŻ wymyślali te różne "Licencje nadzorowane" itp bzdury. A to czy na czele PZM-tu stoi taki Witkowski, Iksiński czy Kowalski to mnie rybka.

    Co do inicjatywy PZM-tu. Oto jedna z nich http://www.przegladsportowy.pl/zuzel...914,1,281.html

    Ciekaw jestem opinii.
    Ostatnio edytowane przez Mariusz ; 26-02-2015 o 14:54
    Ukryta zawartość
    Bez cenzury: Ukryta zawartość
    FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość

  34. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi Mariusz za jego przydatny post!

    kapitan bomba (26-02-2015)

  35. Powrót do góry    #119
    Ekspert Awatar j-rules
    Dołączył
    27-04-2008
    Postów
    24,475
    Kliknij i podziękuj
    7,731
    Podziękowania: 7,329 w 4,313 postach
    I widzicie, ze taka dyskusja byla potrzebna? Dowiadujemy sie np, ze PZMot w sumie to jest w porzadku. Jeszcze z dwie strony i dowiemy sie, ze w sumie PZMot dba o rozwoj dyscypliny i pomaga klubom.
    Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.

  36. Już 4 użytkowników podziękowało forumowiczowi j-rules za jego przydatny post!

    Jap (26-02-2015), STALECZKA (26-02-2015), kapitan bomba (26-02-2015), sobotch (26-02-2015)

  37. Powrót do góry    #120
    Ekspert Awatar Mariusz
    Dołączył
    07-10-2002
    Postów
    55,555
    Kliknij i podziękuj
    1,696
    Podziękowania: 4,349 w 3,137 postach
    Cytat Zamieszczone przez j-rules Zobacz posta
    I widzicie, ze taka dyskusja byla potrzebna? Dowiadujemy sie np, ze PZMot w sumie to jest w porzadku. Jeszcze z dwie strony i dowiemy sie, ze w sumie PZMot dba o rozwoj dyscypliny i pomaga klubom.
    Aleś Ty namolny. PZM-ot ma pod sobą kilkanaście dyscyplin motorowych. Do prowadzenia ekstraligi powołał SE, a ogólnie, do prowadzenia żużla w Polsce to powołał GKSŻ. W obu tych organizacjach działają działacze w zasadzie ze środowiska żużlowego. I jak już to tutaj kieruj swoje pretensje. Nie ma znaczenia czy na samym szczycie żużla będzie PZM-ot czy jakaś inna organizacja mieszcząca się w strukturach FIM. W jaki sposób taki PZM miałby dodatkowo pomagać klubom ? Co mógłby zrobić czego zrobić nie może GKSŻ lub SE ? Konkrety proszę ?
    Ukryta zawartość
    Bez cenzury: Ukryta zawartość
    FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość

  38. Powrót do góry    #121
    Ekspert Awatar sobotch
    Dołączył
    06-07-2009
    Postów
    16,325
    Kliknij i podziękuj
    2,369
    Podziękowania: 3,281 w 1,946 postach
    Nie czepiam się Nie biłem piany w ww. tematach, to tylko przykłady.
    Ty twierdzisz, że większość wie, ja uważam, że większość jednak wcale nie wie, pretensje ma, tylko zwyczajnie się nie chce palcem kiwnąć.
    Dlatego właśnie nie neguję z definicji ruchu.

    Wiesz jak to jest? Ludziom się nie podoba wszystko w kraju ale połowa i tak nie pójdzie na wybory, bo ma w dupie. A do marudzenia pierwsi. I tylko do tego cały czas piję, niezależnie od tego, jak tutejsza krucjata się skończy.

  39. Powrót do góry    #122
    Ekspert
    Dołączył
    10-08-2002
    Postów
    4,964
    Kliknij i podziękuj
    525
    Podziękowania: 1,583 w 777 postach
    Cytat Zamieszczone przez Mariusz
    Co do inicjatywy PZM-tu. Oto jedna z nich http://www.przegladsportowy.pl/zuzel...914,1,281.html

    Ciekaw jestem opinii.
    Hehe, a jeszcze niedawno temu pisano, ze podczas negocjacji Wlokniarza z PZM ci ostatni specjalnie nalegali, zeby CKM nie jezdzil tylko juniorami, gdyz w innym wypadku reszte klubow wykonczy biegopunktowka.

    Wiosna za pasem, a misie z PZM zamiast sie budzic dalej odplywaja...
    Pzdr,
    Garfield

  40. Powrót do góry    #123
    Ekspert Awatar j-rules
    Dołączył
    27-04-2008
    Postów
    24,475
    Kliknij i podziękuj
    7,731
    Podziękowania: 7,329 w 4,313 postach
    Cytat Zamieszczone przez Mariusz Zobacz posta
    Aleś Ty namolny. PZM-ot ma pod sobą kilkanaście dyscyplin motorowych. Do prowadzenia ekstraligi powołał SE, a ogólnie, do prowadzenia żużla w Polsce to powołał GKSŻ. W obu tych organizacjach działają działacze w zasadzie ze środowiska żużlowego. I jak już to tutaj kieruj swoje pretensje. Nie ma znaczenia czy na samym szczycie żużla będzie PZM-ot czy jakaś inna organizacja mieszcząca się w strukturach FIM. W jaki sposób taki PZM miałby dodatkowo pomagać klubom ? Co mógłby zrobić czego zrobić nie może GKSŻ lub SE ? Konkrety proszę ?
    Nie musisz mi tlumaczyc czym jest PZMot. To, ze ma inne sporty motorowe pod soba nie ma nic do rzeczy. Zwlaszcza, ze zuzel jest sportem, ktory przyciaga realnych ludzi - kibicow - w duzej ilosci na stadiony. Zuzel jest tak na powaznie rodzynkiem - wlasnie dlatego, ze ma swoja lige, ktora nakreca zainteresowanie. No, ale dobra, przyjmijmy, ze nie ma powodu by traktowac zuzel jakos priorytetowo.
    W takim razie, PZMot jako tworca GKSZ i Ekstraligi powinien chyba byc za nie odpowiedzialny? Powinien widziec jak burdel tam panuje? Powinien dbac o swoje dzieci czy nie?
    Bo to wyglada jakby zrzucil tylko odpowiedzialnosc na inne stworzone przez siebie struktury i mial w d.... co sie z tym stanie. Czy na pewno tedy droga?
    Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.

  41. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi j-rules za jego przydatny post!

    kingpin (26-02-2015)

  42. Powrót do góry    #124
    Ekspert Awatar zabovsky
    Dołączył
    19-02-2011
    Postów
    7,308
    Kliknij i podziękuj
    71
    Podziękowania: 3,362 w 1,672 postach
    Cytat Zamieszczone przez kingpin Zobacz posta
    Zauwaz Zabovsky,ze my na tym forum od kilku lat dyskutujemy o licencjach,rolowaniu dlugow i.t.d.Od kilku lat!
    Wiekszosc wyciaga z tych dyskusji sluszne wnioski a te byly takie,ze caly ten proces licencyjny
    to byl pic na wode.
    Teraz juz jest faktycznie za pozno,mleko sie wylalo.
    Zabraklo w gronie wlodarzy kogos kto by stanowczo naswietlil problem i byc moze przemowil do rozsadku
    Witkowskiemu i spolce a przynajmniej sprobowal.
    Nie trzeba miec ponadprzecietnej inteligencji aby rozumiec zagrozenia jakie niesie za soba przymykanie oczu na
    problemy finansowe w klubach.To musialo sie tak skonczyc.
    Te "słuszne wnioski" to też nie wszyscy wyciągali. Ale co do zasady racja, dlatego powtarzam po raz kolejny - PZMot popełnił błąd w sprawie Włókniarza czy Wybrzeża. Tylko co dalej? Ty piszesz, że jest już za późno i mleko się wylało. Czyli co? Powinno się kompletnie odpuścić i już nic z tą sytuacją nie robić?

  43. Powrót do góry    #125
    Ekspert Awatar Mariusz
    Dołączył
    07-10-2002
    Postów
    55,555
    Kliknij i podziękuj
    1,696
    Podziękowania: 4,349 w 3,137 postach
    Cytat Zamieszczone przez j-rules Zobacz posta
    Nie musisz mi tlumaczyc czym jest PZMot. To, ze ma inne sporty motorowe pod soba nie ma nic do rzeczy. Zwlaszcza, ze zuzel jest sportem, ktory przyciaga realnych ludzi - kibicow - w duzej ilosci na stadiony. Zuzel jest tak na powaznie rodzynkiem - wlasnie dlatego, ze ma swoja lige, ktora nakreca zainteresowanie. No, ale dobra, przyjmijmy, ze nie ma powodu by traktowac zuzel jakos priorytetowo.
    W takim razie, PZMot jako tworca GKSZ i Ekstraligi powinien chyba byc za nie odpowiedzialny? Powinien widziec jak burdel tam panuje? Powinien dbac o swoje dzieci czy nie?
    Bo to wyglada jakby zrzucil tylko odpowiedzialnosc na inne stworzone przez siebie struktury i mial w d.... co sie z tym stanie. Czy na pewno tedy droga?
    No, ale własnie żużel w PZM jest traktowany, niejako priorytetowo. Pogadaj z przedstawicielami innych sportów motorowych. Która
    z innych dyscyplin motorowych, podlegająca pod PZM-ot, ma swoje wydzielone, autonomiczne przedstawicielstwa. Na wzór Speedway Ekstraligi czy GKSŻ ? Tak aby dane środowisko mogło w pełni zarządzać swoją konkretną dyscypliną ? Kto miałby lepiej zarządzać żużlem jak nie działacze z tego środowiska ? Faktem jest jednak, że sami działacze w środowisku żużlowym, bardzo często, nie potrafią znaleźć wspólnego języka. ALe to przecież nie wina PZM. Uważam, ze zbyt wielu tutaj przesadza z rolą PZM w sporcie żużlowym. Sami nie potrafimy się dogadać w swoim środowisku jeśli chodzi o konkrety. A potem sami mamy pretensje do wszystkich dookoła. Najmniejsze jednak do siebie.

    Sobotch

    Wiesz jak to jest? Ludziom się nie podoba wszystko w kraju ale połowa i tak nie pójdzie na wybory, bo ma w dupie. A do marudzenia pierwsi. I tylko do tego cały czas piję, niezależnie od tego, jak tutejsza krucjata się skończy.
    No tu to pełna zgoda.
    Ostatnio edytowane przez Mariusz ; 26-02-2015 o 16:42
    Ukryta zawartość
    Bez cenzury: Ukryta zawartość
    FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość

  44. Powrót do góry    #126
    Ekspert Awatar kingpin
    Dołączył
    02-03-2002
    Postów
    33,966
    Kliknij i podziękuj
    6,503
    Podziękowania: 8,817 w 4,847 postach
    Cytat Zamieszczone przez zabovsky Zobacz posta
    Te "słuszne wnioski" to też nie wszyscy wyciągali. Ale co do zasady racja, dlatego powtarzam po raz kolejny - PZMot popełnił błąd w sprawie Włókniarza czy Wybrzeża. Tylko co dalej? Ty piszesz, że jest już za późno i mleko się wylało. Czyli co? Powinno się kompletnie odpuścić i już nic z tą sytuacją nie robić?
    Moze nie wszyscy ale jednak wiekszosc ktora podjela dyskusje.Mniejsza z tym.
    Piszac za pozno mam na mysli sytuacje z tymi dwoma klubami.
    Gdyby Witkowski byl tak konsekwentny od samego poczatku wprowadzenia licencji,
    byc moze sytuacje daloby sie uzdrowic duzo wczesniej,bez tak powaznych konsekwencji.
    Nonsensem np. bylo wpuszczac zadluzone Wybrzeze do e-ligi zamiast wyplacalnego Rzeszowa.
    Ok,przyszli po rozum do glowy.Tyle,ze za pozno.
    Ktos pisal,ze PZM-ot robil to co chcieli prezesi.Byc moze,ale to byl blad.
    Zamiast sluchac prezesow ,powinni trzymac sie dosc twardo przepisow ktore sami ustalili.

    Pytasz co teraz.
    Ciezko na te pytanie odpowiedziec.
    Z zaistnialej sytuacji nie ma dobrego wyjscia.
    Moim zdaniem ten rok powinien byc rokiem
    przejsciowym.Takim z ktorego wszyscy wyciagna wnioski.
    Okrojona 2 liga,zmienic tylko system rozgrywek,bo 4 czy 5 meczy
    w sezonie na wlasnym torze to kpina.Musza sie postarac,koniecznie
    w konsultacji z klubami.Ilosc rund musi byc dostosowana do zasobnosci
    kasy.Narzuca im podwojna RZ + jakis pseudo play-of
    i wykoncza kolejne kluby.
    Od 2016 surowo przestrzegac wymogow licencyjnych.
    Innego wyjscia po prostu nie ma.
    Tylko to nauczy prezesow i zawodnikow rozsadku.
    Ostatnio edytowane przez kingpin ; 26-02-2015 o 17:02
    "Z Leninem żyj,
    z Leninem śpij,
    z Leninem zbieraj kwiatki...
    życzenia to od Matki"



    Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.

  45. Powrót do góry    #127
    Ekspert Awatar zabovsky
    Dołączył
    19-02-2011
    Postów
    7,308
    Kliknij i podziękuj
    71
    Podziękowania: 3,362 w 1,672 postach
    Cytat Zamieszczone przez kingpin Zobacz posta
    Pytasz co teraz.
    Ciezko na te pytanie odpowiedziec.
    Z zaistnialej sytuacji nie ma dobrego wyjscia.
    Moim zdaniem ten rok powinien byc rokiem
    przejsciowym.Takim z ktorego wszyscy wyciagna wnioski.
    Okrojona 2 liga,zmienic tylko system rozgrywek,bo 4 czy 5 meczy
    w sezonie na wlasnym torze to kpina.Musza sie postarac,koniecznie
    w konsultacji z klubami.Ilosc rund musi byc dostosowana do zasobnosci
    kasy.Narzuca im podwojna RZ + jakis pseudo play-of
    i wykoncza kolejne kluby.
    Od 2016 surowo przestrzegac wymogow licencyjnych.
    Innego wyjscia po prostu nie ma.
    Tylko to nauczy prezesow i zawodnikow rozsadku.
    No i chyba dokładnie to się w chwili obecnej dzieje.

  46. Powrót do góry    #128
    Użytkownik
    Dołączył
    03-02-2015
    Postów
    171
    Kliknij i podziękuj
    134
    Podziękowania: 43 w 30 postach
    Problem jest nie do rozwiązania odgórnie. Trzeba pozostawić sprawę własnemu biegowi ale nie przeszkadzać działaczom, chcącym cokolwiek ratować.

    Mam nadzieje, że Opole pojedzie( chyba dla PZM-otu klub żużlowy jest cenniejszy niż 70 tyś zł) a na 90% dojdzie Bydgoszcz i będzie sześć zespołów. Mogą jechać każdy z kazdym, mecz i rewanż czyli 10 kolejek ligowych a potem rundę finałową z udziałem wszystkich zespołów z tym że dr.1-3 jadą 3 mecze u siebie a 4-6 , 2 mecze u siebie. To daje 7-8 meczy w domu. Jak na warunki 2 ligi -wystarczy.

    W PLŻ natomiast atmosfera się zagęści biorąc pod uwagę sponsora i TV. Jednak jak muszą to pojadą cztero-rundowo 20 kolejek.

    Boje sie tylko, czy dla decydentów problemem nie będzie rozpisanie nowych rozkładów jazdy ???

  47. Powrót do góry    #129
    Ekspert Awatar sobotch
    Dołączył
    06-07-2009
    Postów
    16,325
    Kliknij i podziękuj
    2,369
    Podziękowania: 3,281 w 1,946 postach
    Klub z Krosna byl mniej istotny od 10 klockow.

  48. Powrót do góry    #130
    Zaawansowany
    Dołączył
    14-09-2013
    Postów
    2,653
    Kliknij i podziękuj
    277
    Podziękowania: 369 w 261 postach
    Cytat Zamieszczone przez STALECZKA Zobacz posta
    W PLŻ natomiast atmosfera się zagęści biorąc pod uwagę sponsora i TV. Jednak jak muszą to pojadą cztero-rundowo 20 kolejek.
    Przy sześciu drużynach podwójna runda zasadnicza to jedyne dobre rozwiązanie, ale: po pierwsze wydaje mi się że regulamin był ustalany na 3 lata (14-16) i teraz chociaż by się waliło i paliło to za wszelką cenę będzie się dążyło do idiotycznych play-offów. A po drugie wątpię żeby ktoś wpadł na taki pomysł. A to przecież takie proste...
    BKS Polonia Bydgoszcz

  49. Powrót do góry    #131
    Ekspert Awatar Robi
    Dołączył
    05-11-2006
    Postów
    18,701
    Kliknij i podziękuj
    1,403
    Podziękowania: 1,732 w 1,256 postach
    Cytat Zamieszczone przez Buszmen Zobacz posta
    1. Nie, to nie jest socjalizm. BSI to prywatna firma i przedstawia zainteresowanym współpracą oferty. Oni też ryzykują, przedstawiając takie stawki - bo brak Polski w kalendarzu SGP to dla nich spora strata. Ale skoro ich oferty są przyjmowane, skoro kluby i tak na tym zarabiają - to co komu do tego? Przykładowo w kolebce tego sportu, w Anglii od lat nie ma rundy SGP i jakoś "końca świata nie było". Gdyby się to nie opłacało - w Polsce też by nie było. Tyle na ten temat. A jeśli już pretensje do stawek za rundy, to do BSI.
    ja wiem Cardiff to Walia, ale... traktuje sie ja jako brytyjskie grand prix. jezdzac tydzien przed GP po roznych zawodach w calej Anglii czuc atmosfere, ze kazdy przygotowuje sie na zawody w Cardiff kibice dzialacze itd. kazdy sie pyta czy bedziesz w sobote na GP, w piatek dzien wczesniej mamy jeszcze turniej par premier league w Somerset gdzie to jest taki przedwstep do wielkiego scigania w Cardiff, pelno osobistosci na trybunach.

    wiec to nie jest tak ze Brytole nie placza sie nie maja GP jak niegdys w Coventry czy Hackney dla nich Cardiff to prawdziwe swieto zuzla i kazdy kto byl na Millenium wie ze atomsfera jest wspaniala.

  50. Powrót do góry    #132
    Ekspert Awatar zabovsky
    Dołączył
    19-02-2011
    Postów
    7,308
    Kliknij i podziękuj
    71
    Podziękowania: 3,362 w 1,672 postach
    Minęło 7 miesięcy. Co nowego? ; ]

  51. Powrót do góry    #133
    Ekspert
    Dołączył
    25-08-2003
    Postów
    10,983
    Kliknij i podziękuj
    2,030
    Podziękowania: 1,496 w 991 postach
    Cytat Zamieszczone przez zabovsky Zobacz posta
    Minęło 7 miesięcy. Co nowego? ; ]
    Sądząc po aktywności Fb gdzie ostatni wpis z marca to chyba finito

Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •