W tym klubie to nic nie ma.
Nawet jak był dział marketingu to nic nie robił
14 luty, walentynki - rzucić na miasto Borysa czy Malczewskiego (po uprzednim zgoleniu tego dwuletniego wąsika dziewiczego) i niech chodzą i zapraszają dziewczyny na randkę na stadion w dniu rozpoczęcia sezonu. Jest też dziewczyna w szkółce, Ona może zapraszać chłopaków. Wszystko to kręci ktoś kamerą - te każdy ma w domu (w aparacie).
8 marca - już robione, tylko ładniej to nakręcić i puścić w sieć, jak panowie rozdają kwiatki. Albo zrobić jakiś konkurs, gdzie można zjeść kolację w towarzystwie zawodników.
1 kwietnia - tu mam najlepszy pomysł. Zaprosić lub odnaleźć Griszę i skakać mu znaną przyśpiewkę.
A nawet jakby się postarać, to można jakoś ocieplić wizerunek Griszy, co by nie było ******* go za każdym razem jak Miedzińskiego
Ponad to, nikt nie zna tych zawodników których mamy, więc nie wiem co za problem pokazać im ich nie w kasku, a bez niego. Gdzie żyją, jak żyją i jak wyglądają. Przybliży trochę zawodnika do kibica, i kibica do zawodnika. Więc chyba o to chodzi na tym poziomie tworzenia Klubu.
"Na ręce patrzy mi nie tylko Patrycja, ale tysiące kibiców." Michał Świącik na Sportowefakty.pl, 25.01.2017
Szym, tak ale trzeba pamietac o tym ze wczesniej stowarzyszenie nie potrzebowalo dzialu marketingu. Wrzucasz do jednego wora teraz spolke i stow. Sytuacja w jakiej znalazl sie Michal jest nowa. On tez nie spodziewal sie ze bedzie musial walczyc o jakikolwiek zuzel u nas. Spolka spolką a on sie skupial na dzialalnosci pobocznej - szkolenie. Nagle trzeba robic klub ligowy i o cos walczyc a nie tylko szkoleniowo. Jeszcze duzo wody w Warcie uplynie nim bedzie tak jak chcesz... o ile bedzie. Ja mam propozyszyn dla Ciebie. Bombarduj Michala telefonami i pomyslami. Jesli jestes kibicem Wlokniarza i kochasz ten klub to to rob. Pisze to bez zadnej szydery czy cos w tym stylu. Masz pomysly, chcesz pomoc to nie widze innego wyjscia bo na spotkanie bym nie liczyl...
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
Żyjemy w czasach, kiedy to klient gania za fajnym pomysłami i sprawnymi "ręcami" do pracy, a nie odwrotnie.
Więc wybacz Peter, ja póki co mam co robić
"Na ręce patrzy mi nie tylko Patrycja, ale tysiące kibiców." Michał Świącik na Sportowefakty.pl, 25.01.2017
Ale się rozpisaliście. Postaram się dołożyć swoje 2 grosze.
1.Drużyna miała być typowo częstochowska, praca od podstaw. Wychodzi na to że mamy drużynę na sezon gdzie cel na tą chwilę to awans do I ligi a za rok będziemy się martwić. Idąc rozumowaniem I liga telewizja pieniądze od sponsora ligi, łatwiej będzie przekonać innych aby dokładali do interesu. Cóż nie tak to ma wyglądać mieliśmy budować fundamenty. Co do samej drużyny to skład miał być uzupełniony 3 najemnikami ale 4 miejsca dla Borysa, Rafała, Oskara i najmłodszego po zdaniu licencji Michała to miał być wręcz obowiązek. Coś mi się jednak wydaje że się komuś rozmyły ideały. Pewnie na ostateczną ocenę kontraktów pozwolę sobie w późniejszym okresie.
2.Prezentacja - osobiście daleki jestem od zachwytu jarmarcznym festynem, ale zdaję sobie sprawę że mogę być w mniejszości. Jednak prezentacja przy okazji przed sezonowych sparingów, memoriału to brzmi sensownie. Pomysł z video-prezentacją w stylu cyklicznych odcinków to coś co powinno być już od kilku lat. W dzisiejszych czasach klubowa telewizja to już nie dodatek to powinno być jedno z narzędzi do szukania finansów. Przy dzisiejszej ilości materiałów o tematyce żużlowej, sportowej wydaje mi się niezbyt wygórowanym przedsięwzięciem.
3.Temat spotkania otwartego cóż obawiam się że Pan Michał mógłby nie podołać gdyby na sali 2-3 osoby powiedziały co Pan opowiadasz. Jak rozmawia z jedną osobą zawsze łatwiej powiedzieć "nie mogłem postąpić inaczej". Niestety chcemy czy nie chcemy tam prowadzona jest jakaś rozgrywka o której nie można mówić wprost albo się nie chce. Jednak cały czas będę nawoływał do tego aby osoby które mają kontakty w klubie namawiały osoby Panów prezesów do takiej formuły spotkań.
4.Przy okazji mógłby ktoś podesłać mi deklarację członkostwa w Stowarzyszeniu.
Klub praktycznie od zawsze jechał na minusie lub ledwo wiązał koniec z końcem. Naprawdę wierzysz, że ktoś myślał dalej niż to jak przetrwać kolejny miesiąc? Dobry długofalowy marketing wręcz nie powinien przynosić dochodów w krótkim okresie. Pojawiały się w S.A. osoby ogarnięte w temacie... jednak wszystko upadało w momencie zadania pytania: jaki jest z tego dochód? (Bądź upadało w momencie gdy nie dostaliśmy licencji - ale to na marginesie ). Stąd też za "marketing" uznawane były osoby, które zajmowały się pozyskiwaniem sponsorów. Też ważna kwestia, ale to inne stanowisko
Z informacji które się pojawiały to PZM, a nie klub nie chce ujawnić tych informacji.
Ostatnio edytowane przez Bonjo ; 12-01-2015 o 10:39
Nie oszukujmy się, w klubie nigdy nie było nikogo mającego pojęcie o Marketingu.
A w sporcie, 75% sukcesu, to właśnie marketing. O ile nie więcej.
I ja Roland nie zamierzam chodzić i się prosić.
Bo wiem że praca nad wizerunkiem to nie jest coś co zrobi się raz, wyskoczy z jakimś filmem i zamknie temat. Tu trzeba pracować nad tym począwszy od toromistrza, który nie pije, a poleruje swoją polewaczkę i robi *****isty do ścigania tor, poprzez zachowanie zawodników (bez fot z imprez na fejsie) i kończąc na prezesie, który nie gada głupot, który pokazuje swoje mocne strony i który nie idzie do więzienia bo coś tam zrobił wała z fakturami i paliwem.
Jest to nieustanna praca, dzień w dzień, małe kroczki, by w końcu coś osiągnąć.
To Klub musi chcieć coś tu zrobić, a nie ja czy Ty czy ktokolwiek z trybun.
Jeśli to ma tak wyglądać, że trzeba się o wszystko prosić, to może lepiej nawet nie zaczynać tego tematu, bo tylko się wszystko spartoli. A odkręcać złe opinie jest ciężko.
Ostatnio edytowane przez muuu ; 12-01-2015 o 11:58
"Na ręce patrzy mi nie tylko Patrycja, ale tysiące kibiców." Michał Świącik na Sportowefakty.pl, 25.01.2017
ananasek_vel_oman (12-01-2015)
A mnie się wydaje, że kochasz, ale nie Włókniarz tylko bycie kibicem drużyny która zwyciężą. I to wyjaśnia dlaczego masz gdzieś kto u nas jedzie, byle wygrywać i dlaczego tak łatwo opluwasz chłopaków z Częstochowy których kariery nie rozwinęły się.
A to, że chodzę będąc w Częstochowie na Raków czy Skrę, bywam na żużlu w Lublinie, często jestem na Widzewie, ŁKS i na kolarstwie torowym w Łodzi czy na meczach siatki i kosza, bo jeżdżę na psie zaprzęgi do Cisnej i diabli wiedzą gdzie jeszcze, bo lubię sport caluteńki od początku do końca, to niczego w moim stosunku do Włókniarza od 35 lat nie zmienia, więc jakieś twoje żałosne zaczepki pozwolę sobie olać.
Nieśmiało zapytam, muuu, masz może jakiegoś maila? Chciałbym przedyskutować pewien mój pomysł, niestety jako użytkownik poniżej 15 postów nie mogę wysłać PW. Z tego co czytałem znasz się na marketingu, a przed publikacją chciałbym poznać czyjas opinie. Pozdrawiam.
Muuu masz juz pewnosc ze nowi zawodnicy to ci ktorych przedstawiles dzis na fb?
I moim zdaniem tutaj jest blad w mysleniu.
Dlaczego stowarzyszenie nie potrzebowalo marketingu? Bo nie startowalo w lidze?
Czyli dochodow tez nie potrzebowalo? Czyli "zerowanie" na publicznych pieniadzach i tego co laskawie spolka "skapnela"?
Trzeba sobie zdac sprawe z tego, ze wielu ludzi nie da grosza na sport zawodowy. A na szkolenie mlodziezy owszem.
A inna sprawa to pozyskanie adeptow. Chyba latwiej by o to bylo (o talenty) gdyby w sieci chodzily rozne materialy stowarzyszenia..
I dlatego ja widze czarne chmury.
Ty mi tego wszystkiego nie musissz mowic bo to jasne jak slonce.Klub praktycznie od zawsze jechał na minusie lub ledwo wiązał koniec z końcem. Naprawdę wierzysz, że ktoś myślał dalej niż to jak przetrwać kolejny miesiąc? Dobry długofalowy marketing wręcz nie powinien przynosić dochodów w krótkim okresie. Pojawiały się w S.A. osoby ogarnięte w temacie... jednak wszystko upadało w momencie zadania pytania: jaki jest z tego dochód? (Bądź upadało w momencie gdy nie dostaliśmy licencji - ale to na marginesie ). Stąd też za "marketing" uznawane były osoby, które zajmowały się pozyskiwaniem sponsorów. Też ważna kwestia, ale to inne stanowisko
Znaczy sie z ktorych informacji? Moglbys podac linka?Z informacji które się pojawiały to PZM, a nie klub nie chce ujawnić tych informacji.
Jesli do tych informacji, ktore podawal Michal Swiacik, to daj spokoj.
Moj poziom zaufania do slow Pana Michala spadl do bardzo niskiego poziomu.
Wolalbym przeczytac wypowiedz kogos z PZM, ze nie ujawnia, wtedy uwierze. A poki co traktuje to jako przychylnosc PZM na prosbe Swiacika o nieujawnianie tych warunkow.
Moje ostatnie zdanie pokazuje jak chora to jest sytuacja, ze tych warunkow nie znamy i jak bardzo bedzie ten temat z czasem "puchnac". Kazdy sobie tutaj moze dopowiedziec wlasny scenariusz, rownie prawdopodobny.
Ostatnio edytowane przez ananasek_vel_oman ; 12-01-2015 o 12:11
Tutaj byc moze pojawi sie niebawem ciekawy print screen Ukryta zawartość
sirqaz (12-01-2015)
To że chcę, żeby moja ukochana drużyna wygrywała i zdobywała medale to znaczy, że jestem kibicem sukcesu? Jestem z Włókniarzem na dobre i złe, chodzę na zawody młodzieżowe gdzie ludzi na trybunach jest garstka, będę na II lidze, więc nie możesz mnie nazwać kibicem sukcesu. A to, że Tobie jest obojętne w której lidze będzie jeździł Włókniarz i czy będzie wygrywać czy przegrywać, to już nie mój problem. W końcu masz tyle zamienników, że na pewno któryś z nich musi wygrać. Chcę żeby w moim Klubie byli jak najlepsi zawodnicy, dlatego nie mam gdzieś kto u nas jedzie To wszystko z mojej strony.
- 19 WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA 46 -'59 '74 '75 '76 '77 '78 '96 '03 '04 '05 '06 '09 '19 '22
"Jeżeli warunki przez GKSŻ czy PZM zostaną podane do opinii publicznej to w porządku, ale ja przed szereg wychodzić nie będę."
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/48...ezesem-sckm-wl
Było chyba też w którymś magazynie "W paszczy lwa" (?), ale szukać mi się niezbyt chce
Wrozbita Maciej. Spoko, inni maja tak samo wiec nie jestes osamotniony.
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
Pewnie ze trzeba zmienic sposob myslenia. Ja do dzis nie moge wyjsc z podziwu jak na pewnym walnym wowczas jeszcze ziebas chwalil sie, ze w owym roku ( chyba 2011) uzyskal od sponsorow 5 tys!!! Myslelismy, ze nas w ten cieply czerwcowy dzien potarga ze smiechu. Ale zauwaz jeszcze jedna rzecz. Wowczas stowarzyszenie mialo gielde i ta kasa zostawala przejadana, przepieprzana prze... wiadomo co. Oni nie martwili sie tym ze musza szukac sponsorow. Byla wspomniana gielda. Nie budowali tez klubu ligowego na zasadzie byc albo nie byc dla zuzla w Czewie. Sielanka. Teraz sie to pozmienialo i oczywiscie zgadzam sie, ze trzeba zmieniac stare betonowe myslenie. Trzeba rozwijac sie marketingowo, walczyc o sponsorow. Slusznie zauwazyl tez Bonjo ze marketing a pozyskiwanie sponsorow do tej pory w klubie to bylo jedno. Tak czy siak Michal ma na swoich barkach ciezka misje. Im szybciej zrozumie, ze sa ludzie cjetni do pomocy, im szybciej zrozumie, ze warto z tej wiedzy skorzystac tym lepiej dla klubu.
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio edytowane przez Marcin ; 12-01-2015 o 22:32
Nikolaj Busk Jakobsen oraz Oleg Biesczastnow oficjalnie w Stowarzyszeniu CKM Włókniarz. Ale na SF piszą, że jeszcze dojdzie prawdopodobnie Stachyra
muuu (12-01-2015)
SzalejąPrawdopodobnie w ciągu najbliższych dni przedstawimy kolejne nazwiska, które tworzyć będą team Włókniarza w sezonie 2015.
Tak jak napisalem - slowa Swiacika juz co najmniej kilka razy rozmijaly sie z rzeczywistoscia, wiec wybacz, ale nie dam wiary.
Wasza rola, tutaj kieruje sie do Rolanda i muuu, jako administratorow serwisow o Wlokniarzu niezaleznych (przynajmniej w teorii) od wladz klubu, jest pocisniecie PZM o udzielenie szczegolowych informacji. Macie do tego prawo na podstawie ustawy o prawie prasowym.
Skorzystajcie z tego, bo poki co... no daruje sobie
Co do roztrwonienia pieniedzy z gieldy nie musimy sie spierac. Ani co do oceny poprzednich wladz. Tutaj pelna zgoda i to chyba wsrod wszystkich kibicow.
Tez pisalem wczesniej ze czym innym jest sponsoring a czym innym reklama. I racja ze u nas to bylo jedno, bez rozroznienia. Tymczasem sponsoring powinien byc sprawa prestizowa. Reklamowa - pospolita dla kazdego.
Pan Michal musi zrozumiec, ze bez pomocy ludzi NIGDY nie zbuduje silnego klubu.
Wypisz wymaluj jakby maslanka byl prezesem.
A moze nieoficjalnie to on pociaga za sznurki? Swiacik chwalil sie, ze jest w kontakcie z nim...
Tutaj byc moze pojawi sie niebawem ciekawy print screen Ukryta zawartość
https://www.facebook.com/wlokniarz.c...type=1&theater
Już oficjalnie.
No to walczymy o awans !
mam pewne wątpliwości co do wyróżnionego fragmentu ale obym się myliłMiło nam Państwa poinformować o nowy zawodniku Stowarzyszenia CKM Włókniarz jakim jest Dawid Stachyra. Znany z nieustępliwości na torze i walki do ostatnich metrów, będzie dużym wzmocnieniem dla naszego klubu. Zawodnik podpisał roczny kontrakt z częstochowskim klubem.
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
artem (12-01-2015)
A co z młodymi Rosjanami ? Koniec tematu czy nadal coś na rzeczy
Lew
W dwóch słowach: skład - gitara.
1.Allen
2.Miturski
3.Jakobsen/Bieszczaststnow
4.Stachyra/Portas/Inny junior/Jezus Chrystus/Whateva
5.Vissing
6.Polis
7.Malczewski
Śmiem zauważyć, że mamy 2 poważnych prowadzących parę. Borysa, który w drugiej lidze może być dobrym zawodnikiem, dwóch Obco, do rotacji i co najważniejsze NAJMOCNIEJSZĄ PARĘ JUNIORSKĄ w II Lidze, to może zrobić różnicę, skład ciekawy, czekam na sezon.
I jest jakiś Angol, niektórym robi to różnicę
,,Przenajświętszy II-ligowy WŁÓKNIARZ"
Skład na walkę o awans. Mam nadzieję, że nas na niego stać
veronek (12-01-2015)
No to jeszcze czekamy tylko na PiKeja
- 19 WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA 46 -'59 '74 '75 '76 '77 '78 '96 '03 '04 '05 '06 '09 '19 '22
Teraz do awansu brakuje tylko płynności finansowej.
ananasek_vel_oman (12-01-2015)
Stachyra spokojnie top 3 w 2 lidze. Dobry ruch
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
A tymczasem w równoległym wymiarze:
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/49...iadze-juz-mamy
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
muuu (12-01-2015)
Skład z pewnością zdolny do walki o awans. B. dobra jak na warunki 2. ligowe juniorka powinna zapewnić nam bogactwo rozwiązań taktycznych. O ile znajdzie się do startu sezonu jakiś taktyk
Pzdr,
Garfield
Roland może do prowadzenia drużyny w meczu polecisz Michałowi Człowieka bez fejsbóka ??
No to mamy zaburzenie dysocjacyjne tożsamości. Dziwne to środowisko.
Co do składu jeśli mamy być poważni to Malczewski powinien jechać jako senior.
Pozycje dla juniora powinny być obsadzone przez Polisa i Grochulskiego jeśli korzystniej będzie się prezentował od pozostałej młodzieży.
Ja mam nadzieję, że tak będzie. Malczewski, Polis + kolejny junior najlepiej prezentujący się na treningach, oni powinni mieć pewne miejsce w składzie. Wg słów pana Michała, mieliśmy nie zapomnieć o szkoleniu i trzymam go za słowo, że czwórka naszych będzie miała miejsce w "7".
Kontrakty jak na nasze możliwości, bardzo dobre.
To ile meczy zapowiada nam się przy Olsztyńskiej? 5,6? Dlaczego nikt z tych "WIELKICH" działaczy PZM nie myśli, że stadiony przez wiele tygodni będą puste. Albo robimy 4 rundy, albo łączymy drugą i trzecią ligę i mamy dwie ligi. JEchanie tych dziesięciu meczy przez cały sezon to jest śmiech, możliwe że w żadnej innej dyscyplinie nie ma tak mało wydarzeń.
Tutaj byc moze pojawi sie niebawem ciekawy print screen Ukryta zawartość
Tutaj byc moze pojawi sie niebawem ciekawy print screen Ukryta zawartość
Jak nie teraz to kiedy mamy się doczekać składu z wychowankami?
Wszyscy wymienieni przez Ciebie zawodnicy jeśli dostaną nowe maszyny od dopasowanych tunerów są w stanie wozić 7-10 oczek.
Pytanie czy to założenie jest jeszcze aktualne? Patrząc po polityce kadrowej obawiam się że pomysł został odłożony na później.
Skoro mowa o tych tunerach czy wiadomo z kim chcieli/chcą współpracować.