Włókniarz Częstochowa 2015 - wątek klubowy

[Garfield]

Zawody zuzlowe ubezpiecza nie PZM a Compensa.

A odbior toru moze zrobic nam nawet SVEMO

Generalnie da sie wszystko, wypinanie pupy i ostentacyjne zachecanie lesnych dziadkow do dymania do niczego dobrego niestety nie prowadzi.

[ananasek_vel_oman]

Tak, juz widze jak SVEMO ma ochote odbierac tor w PL

[Analityk]

Loooo leci Romanek po bandzie jak dla mnie.

Pisze o dumie a zapomina o tym, ze w historii za 20-30 lat z tego okresu beda znane dwa fakty: spowodowanie najwiekszych dlugow w historii i pierwsza w historii klubu roczna przerwa w startach (oby tylko roczna).

Poza tym korzysci beda wymierne, poza historyczna kontynuacja:
- szkolenie mlodych i danie im prawdziwej szansy na objezdzenie, rozwiniecie kariery
- poukladanie klubu organizacyjnie, zebranie doswiadczen w organizcji imprez masowych
- "utrzymanie" sponsorow, ktorzy maja podpisane umowe na spore kwoty, przy klubie. Bo nie ma co ukrywac, ze jesli by Wlokniarz nie startowal to Ci sponsorzy rozejda sie po innych klubach - czesc juz zaczela przerzucac srodki z zuzla na inne dyscypliny
- PZM chcial wystawiac PZM Poznan zlozony z samych juniorow, wiec kluby i tak ponosilyby koszt takich wyjazdow - zatem argument o kosztach dla innych nieco chybiony. A inna sprawa, ze u nas nie byloby pogromow a kazdy kto tak twierdzi malo sie zna na zuzlu lub zyje tylko i wylacznie ekstraliga zapominajac jaki jest poziom 2PLZ.
- na jakiej podstawie Romanek stwierdza, ze popiera go iles tysiecy ludzi? Rozmawial z nimi? Na profilu FB klubu widac zupelnie inna statystyke

A to mi sie podoba najbardziej:

I mowi to dziennikarz, czlonek grupy ludzi, ktora boi sie Sukiennika jak dziecko upiora, grupy ktora choc wiedziala i wie o wielu sprawach zwiazanych ze spolka to nie chce o tym pisac. I nie pisnela slowem gdy to Sukiennik robil z klubu posmiewisko, szczegolnie w ostatnich tygodniach.

Cenilem Bartka, ale to jest dramat co wypisuje. Czasem warto sie zastanowic zanim sie napisze glupoty.

Moja Opinia?? Jest ona taka: Młody Romanek pisze bzdury!! (mam nadzieję, że Romanek Senior inaczej na to patrzy...). Świącik zdecydował się na ten manewr z dwóch powodów (moja opinia):
- klęka i prosi o litość bo doskonale wie, że bardzo trudno egzekutorowi odstrzelić klęczącego i błagającego o litość, choć... historia zna już nie takie dokonane "z zimną krwią" mordy ale w każdym razie, jeśli wykonujący wyrok nie anuluje go tylko strzeli, to zwycięzcą moralnym będzie Świącik... To on będzie Zwycięzcą (swoją drogą gratuluję zagrywki psychologicznej, panie Michale!!);
- Świącik wie, że jeśli nie uda się w tym sezonie jechać to będzie już po żużlu w Czewie na wieki... Jeśli nie uda się wyjechać teraz to już naprawdę będzie koniec żużla w Czewie... On to wie, a wszyscy krytykujący go tutaj tego nie wiedzą... Czy to sprawa pewnego poziomu Dojrzałości Osobowej???
Pozdrawiam
ralf vel analityk alias maly_eryk
P.S. swoją drogą, nawet "przy zielonym świetle na starty w 2015.. ze smutkiem konstatuję, że Michał podpierając się systematycznie kurczącą się giełdą okołostadionową nie jest w stanie przejechać sezonu bez długów.. Tzn. uważam, że wychowankowie może i pojadą za darmo na nieremontowanym w czasie sprzęcie, ale przecież zerowe koszty zawodników to nie całe koszty... Gdzie banda, dosypany sjenit, światło i woda na stadionie, koszty organizacji meczu itp... ale wracam do punktu wyjścia: na dzień dzisiejszy to jedyne, bardzo mądre zagranie do wykonania dziś co zresztą Michał właśnie uczynił....

[P.S.U.J.]

Czytam czytam i czytam. A wniosków wyciągnąć nie potrafię, ale

- Analityk - nie do końca się zgodzę z Twoją interpretacją zdarzeń, w moim odczuciu jeśli Stowarzyszenie nie wystartuje to w okolicach lipca okaże się że są jakieś kolejne Włókniarze, oczywiście mogę się mylić, jednak jak coś na chłodno oceniam to raczej nie wiele się mijam z rzeczywistością. Jednak moralnym zwycięzcą faktycznie może zostać Prezes. Jednak nie o to chodzi, w tej zabawie. Szkoda że grupa trzymająca władzę nie rozegrała tego w sposób odwrotny. Od początku trzeba było się trzymać opcji jazdy juniorami szkoleniowo bez wychylania się jakie to my mamy ambitne plany. Byłoby wszystko zatwierdzone i na dwa dni przed meczem można było zakontraktować PiKej. Wówczas wszystkie zawistne mordki wołałyby o pomstę do niebios jak to cwaniaki z Częstochowy oszukały system. Taka zagrywka wymagała jednak większej wyobraźni. Trudno było minęło robić coś trzeba.

- muu, Garfield nie zgodzę się z Wami, że idziemy dać się dymać dalej, być może z tego względu że od początku wolałem sezon na wychowankach, ale dałem sobie w pewnym momencie sprzedać wizje szybkiego awansu, jazdy w 1 lidze z 4 wychowankami. Cóż każdy z nas ma coś z dziecka. Jednak jeśli chcemy coś rozwijać to warto żeby nasza drużyna startował, daj Panie żeby młodzi zostawiali na torze pot, krew i łzy a wówczas i o frekwencję można być spokojnym. Taki sezon o pietruszkę powinien pomóc zorganizować wszystko w klubie od początku chociaż do połowy. Oczywiście opcja meczy sparingowych czy rozrywek drużyn wykluczonych wydaje się być ciekawa. Jednak obeznany w piśmie Ananasek obala tego typu rozwiązania. Ja tam w tych tematach jestem półanalfabetą dlatego trudno mi się do tego ustosunkować.

Do artykułu Romanka odniosę się tylko jednym zdaniem: Przesadził z antydepresantami.

Co do samego pisma Prezes Świącika do leśnych dziadków. Te -6 pkt to już faktycznie takie samobiczowanie, zamiast tego trzeba było pisać o zorganizowaniu w okresie letnim zgrupowania kadry juniorów. Wówczas mielibyśmy korzyści dla kibica, który mógłby obejrzeć w akcji najlepszych juniorów nad Wisłą, a nasi kolarze mogliby wynieść z takich zajęć coś więcej niż przy standardowych treningach.

[ananasek_vel_oman]

Robienie teraz jednorocznie jakiejs ligi wykluczonych doprowadzi do zawieszenia lub wykluczenia z PZM i w efekcie brakiem mozliwosci startow w polskich ligach.
Ilu prezesow by poparla taka lige? 4? A gdzie pozostala 20?

Celem samym w sobie chyba jest powrot do Eligi, prawda?

http://www.sportowefakty.pl/zuzel/506370/piotr-szymanski-maksymalnie-plz-w-siodemke-a-plz-2-w-piatke?utm_source=sportsboard&utm_medium=scrollbar h&utm_campaign=newswidget

My tu pitu pitu a tu prosze.
Maks 5 w PLZ2 czyli:
Krosno
Pila
Rawicz
Lublin
iiii
Gdansk

Mowilem ze bedzie niespodzianka?

[muuu]

Moja Opinia?? Jest ona taka: Młody Romanek pisze bzdury!! (mam nadzieję, że Romanek Senior inaczej na to patrzy...). Świącik zdecydował się na ten manewr z dwóch powodów (moja opinia):
- klęka i prosi o litość bo doskonale wie, że bardzo trudno egzekutorowi odstrzelić klęczącego i błagającego o litość, choć... historia zna już nie takie dokonane "z zimną krwią" mordy ale w każdym razie, jeśli wykonujący wyrok nie anuluje go tylko strzeli, to zwycięzcą moralnym będzie Świącik... To on będzie Zwycięzcą (swoją drogą gratuluję zagrywki psychologicznej, panie Michale!!);
- Świącik wie, że jeśli nie uda się w tym sezonie jechać to będzie już po żużlu w Czewie na wieki... Jeśli nie uda się wyjechać teraz to już naprawdę będzie koniec żużla w Czewie... On to wie, a wszyscy krytykujący go tutaj tego nie wiedzą... Czy to sprawa pewnego poziomu Dojrzałości Osobowej???

Oba powody są żałosne.
Wielki Włókniarz winien sam się naprawić, aniżeli klękać przed PZM i prosić o łaskę.

Obecna sytuacja końcem żużla w mieście też nie będzie, bo ten już dawno nastąpił i obecnie nie mamy NICZEGO.
Robienie czegoś na NICZYM jest bezmyślne. I bardzo smutne, że jest tyle osób, które chcą obecne gówno opakować w sreberko i udawać, że to słodziutki cukierek.
Poszedł czarny jak noc PR, nie ma komu żużla w mieście robić, nie ma sponsorów, nie ma niczego. Robienie więc coś na tej bazie, jest poronionym pomysłem.
Bardzo poronionym. Bardziej to zrazi czy kibiców czy sponsorów do inwestowania dalej w żużel, bo nie ma to gwarancji że dojedziemy do końca sezonu czy że za rok nie będzie znów tego samego, a nadzieja na lepsze jutro wśród ww. jest chyba nawet poniżej zera.

Profesjonalniej będzie dać sobie spokój na sezon, siąść porządnie do tematu tak, by się taka sytuacja nigdy nie powtórzyła i zacząć w końcu działać jak PROFESJONALIŚCI.
Tyramy wtedy ostro z PR, marketing, poszukiwania sponsorów, szkolenie juniorów i dbanie o historię klubu i szerzenie jej wśród mieszkańców. Zbuduje się więc grupę osób, które zechcą pociągnąć ten temat dalej, porządnie i jak Bozia kazała. I będzie można startować bez obaw w lidze.

[ananasek_vel_oman]

Piekne slowa. Takie gornolotne. A zycie idzie obok i sie smieje.

Sponsorzy oczekuja czegos w zamian. Nie chca czekac na za rok. Wtedy mowia przyjdz pan za rok. Wtedy powiem ile mam kasy. Wrozka nie jestem

muuu, tak z czystej ciekawosci.
Twoim zdaniem. Ile kasiury powinien drugoligowy klub pozyskac od sponsorow? Ja wiem, mozna powiedziec ze nie powinien sie ograniczac. Ale takie minimum to wedlug Ciebie ile?

[Garfield]

Sponsorzy oczekuja czegos w zamian. Nie chca czekac na za rok. Wtedy mowia przyjdz pan za rok. Wtedy powiem ile mam kasy. Wrozka nie jestem

Sponsorzy oczekuja, ze druzyna bedzie o cos walczyc. Szkoleniowy sklad z zawodnikami, ktorzy nie potrafia jeszcze dobrze zlozyc sie w luk, do tego pozbawiony realnej mozliwosci rywalizacji, moze ich co najwyzej odstraszyc. Tak samo, jak PZM i prezesow naszych drugoligowych rywali. Dopuszczenie takiego zespolu do rozgrywek to brutalny zamach na ich finanse. Jedyne rozwiazanie to zezwolenie na start jednego-dwoch obcokrajowcow. Taki zgnily kompromis, ktory da czestochowskim fanom troche radosci z zuzla i pozwoli zrealizowac szkoleniowe cele, zachowujac przy zyciu budzety innych klubow 2. PLZ. No i wiceprezes nie bedzie stratny, choc o tym powinien myslec wczesniej, kiedy wraz z prezesem zaczeli wdawac sie w uklady z lesnymi dziadami.

[Bonjo]

Dla małych sponsorów żużel to nie forma reklamy, ale chęć wsparcia lokalnego klubu. Skład z wychowankami nie jest więc skazany na finansową porażkę

[Gadol]

Sponsorzy oczekuja, ze druzyna bedzie o cos walczyc. Szkoleniowy sklad z zawodnikami, ktorzy nie potrafia jeszcze dobrze zlozyc sie w luk, do tego pozbawiony realnej mozliwosci rywalizacji, moze ich co najwyzej odstraszyc.

Sponsorzy przez duże S może i tak. Wymień ilu takich było w klubie od czasu Złomrexu.

Wysłane z mojego XT1032 przy użyciu Tapatalka

[ROLAND]

Sponsorzy przez duże S może i tak. Wymień ilu takich było w klubie od czasu Złomrexu.

Wysłane z mojego XT1032 przy użyciu Tapatalka

KJG

Dla małych sponsorów żużel to nie forma reklamy, ale chęć wsparcia lokalnego klubu. Skład z wychowankami nie jest więc skazany na finansową porażkę

http://rksrakow.pl/klub/sponsorzy.html

Jak tak patrze to np Zlompol (znana mi firma bardzo dobrze) dawniej wspierala Wlokniarz a i indywidualnie dosc pokaznie Drabika seniora. Dzis Rakow. Frank-Cars - no tu chyba nie musze mowic o zwiazkach z zuzlem. Dzis Rakow. Grupa Fachowiec tez sponsorowala Wlokniarz. Baner na koronie, podobnie jak hurtownia cytrusow Amasol. Dzis Rakow. Automobile service sponsorowala Wlokniarz. Rozadwano ulotki tej firmy odszkodowawczej, podprowadzajace mialy logo na swoich wdziankach 9albo parasolkach juz nie pamietam). Dzis Rakow.

Mozna wymieniac bez konca ile to firm odeszlo od Wlokniarza i przerzucilo sie na Rakow.
Tam tez jest troche inna sytuacja. X-kom. Swierczewski to fanatyk pilki, laduje kase w klub, ktorego jest 100% wlascicielem. I nie pozwoli by cos bylo nie tak. Byla lipa z trenerem to go spuscil Swierczewski. Takiego czlowieka brakuje u nas.

[ananasek_vel_oman]

KJG



http://rksrakow.pl/klub/sponsorzy.html

Jak tak patrze to np Zlompol (znana mi firma bardzo dobrze) dawniej wspierala Wlokniarz a i indywidualnie dosc pokaznie Drabika seniora. Dzis Rakow. Frank-Cars - no tu chyba nie musze mowic o zwiazkach z zuzlem. Dzis Rakow. Grupa Fachowiec tez sponsorowala Wlokniarz. Baner na koronie, podobnie jak hurtownia cytrusow Amasol. Dzis Rakow. Automobile service sponsorowala Wlokniarz. Rozadwano ulotki tej firmy odszkodowawczej, podprowadzajace mialy logo na swoich wdziankach 9albo parasolkach juz nie pamietam). Dzis Rakow.

Mozna wymieniac bez konca ile to firm odeszlo od Wlokniarza i przerzucilo sie na Rakow.
Tam tez jest troche inna sytuacja. X-kom. Swierczewski to fanatyk pilki, laduje kase w klub, ktorego jest 100% wlascicielem. I nie pozwoli by cos bylo nie tak. Byla lipa z trenerem to go spuscil Swierczewski. Takiego czlowieka brakuje u nas.

Tak troche obserwuje sobie kopana i taka refleksja.
Trener ktory nie radzil sobie w Rakowie poszedl do Ekstraklasy do Lechii. Koniec poprzedniej rundy nie jest w zaden sposob wymierny bo przejal druzyne.
Ale teraz na wiosne ma takie wyniki: W R R W.
Nie wiem, moze sie nie znam na pilce, ale zdaje sie, ze tragedii nie ma
Wiec moze to nie wina trenera ze Rakow slabo gral?
Ja mam takie wrazenie, ze wlasciciel X-komu wie lepiej od wszystkich.
OK, ma do tego prawa, wklada swoje pieniadze, ale moim zdaniem nic dobrego w Rakowie z tego nie bedzie.
Klub sportowy to jednak specyficzny rodzaj dzialalnosci. Mozna przelozyc dzialajacy w innej branzy model biznesowy ale ten model nie gra na boisku.
Dlatego nie sadze ze ktos taki jest potrzebny.

IMHO potrzeby jest ktos z wyczuciem i instynktem samozachowawczym. Czy Swiacik go ma to sie okaze dopiero na etapie doboru pracownikow i zawodnikow do skladu.
Zreszta to tez nie jest idealna sytuacja dla mnie bo powinno to wygladac inaczej:
jest pion odpowiadajacy za stworzenie klubowi warunkow do dzialania - pozyskanie sponsorow, miejskich pieniedzy, i calej otoczki wokol klubu oraz pion sportowy ktory zajmuje sie stricte sportem czyli szkoleniem, treningami, doborem zawodnikow etc.
Wtedy klub faktycznie moze isc do przodu. Inaczej stoi w miejscu (tak jak Rakow juz kolejne lata).

[ROLAND]

Bardziej mialem na mysli czlowieka -sponsora -fanatyka. Te dwa przymioty w jednym. Czlowieka, ktory nie bedzie zalowal kasy ale jednoczesnie nie bedzie glupial na punkcie takiego np Emila. Rozsadnie ale na wysokim poziomie. Fakt, Swierczewski sprawia wrazenie kogos kto sie zna najlepiej itd. Ale pasji nie mozna mu odmowic. Zaangazowania tez nie. On na kazdym meczu wyjazdowym jest... analizuje poczynania druzyny. Przesledz jego profil i zobaczysz, ze nie jest mu to obce. Zyje tym. I takiego kogos potrzeba a nie kogos kto sie obrazi i zawinie jak KJG a potem porzuca miesem w gazecie.

Trener trenerem ale jak piszesz zespol tez jest wazny. I tu pelna zgoda. Ale czy Rakow stoi w miejscu? Byc moze sportowo tak ale jako marka juz sie rozwija. Maja nawet calkiem fajnie jak na te warunki skonstruowana telewizje klubowa. A i co najwazniejsze. Nie ma barterow. No bo sorry utrzymywac taka Kijenska ktora przynosi bartery a prowizje pobiera w zywej gotowce to nonsens. Ostatnio nawet z ta pania zamieszania ostre byly w Skrze. Komornik i prokurator sie tam zaczal krecic czy cos w tym stylu.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[ananasek_vel_oman]

Ja nie jestem jakims fanatykiem pilki. Przegladam wyniki i Rakowa sytuacje tez sledze. Moze nawet bym poszedl gdyby to byl jakis rozsadny poziom.
Dlatego Swierczewskiego starania i podejscie do tematu doceniam.
Ale mysle, ze popelnia podobny blad jak Cupial w Wisle - chce wszystko miec pod kontrola, a pomimo, ze moze obejrzec 1000 meczow, wszystko 1000 razy przeanalizowac to beda osoby ktore lepiej, na chlodno wszystko ocenia i podejma lepsze decyzje.

Dlatego uwazam, ze taka osoba ok - ale zeby sie nie wtracala zanadto, bo efekty tego sa potem oplakane (jak w Wisle wlasnie).

[ROLAND]

Ale majac 100% wlasnosc i pakujac gruba kase ma prawo wymagac a i ekscentryczne decyzje tez mu sie moga zdarzyc. Wiesz jego cyrk jego malpy. Ale jesli u nas nagle, nie wiem skad, znalazl sie czlowiek, ktory dawalby kase i byl fanatykiem wlasnie jak Swierczewski to by bylo latwiej. Majac kase wlasnie to mozna zatrudnic odpowiednich ludzi. Czy to do marketingu czy do szukania sponsorow czy ogar iajacych sprawy logistyczne czy nawet rozgarnieta sekretarka, ktora jak trzeba to siadzie napisze jakies pismo, skonsultuje z prezesem i pojdzie na poczte i wysle. Ludzie za free pracowac nie chca a wiedza kosztuje. Majac zaplecze finansowe mozna zbudowac zespol, dla ktorego nie bedzie rzeczy niemozliwych. A fanatyk, ktos dla kogo klub bedzie znaczyl wiecej niz tylko mecz w niedziele, bedzie chcial by wszystko funkcjonowalo jak w szwajcarskim zegarku. Sukiennik fanatykiem nie byl nie jest i nie bedzie. Taka partyzantka na zasadzie a moze sie uda. I pieprzenie, ze nie znal sytuacji i jakie kontrakty byly. A podpis jego zony pod kazdym kontraktem to z kosmosu sie wzial? Nic mu nie mowila?

I juz pomijajac temat sportu to Swierczewski w swojej firmie otoczyl sie kilkoma mega utalentowanymi i doswiadczonymi osobami. Dyrektor generalny xkomu pracowal w wielu wielkich firmach. Doswiadczenie ogromne, 2 fakultety i 5 jezykow biegle. Ale tu wazne jest to co pisalem. Kasa pozwala na to by takiego czlowieka u siebie miec. I taki czlowiek robi genialna robote ale to kosztuje. Jednak w ostatecznym rachunku firmie sie to oplaca.


I ostatnia rzecz. Sukiennik i finansowo i majatkowo juz nie mowiac o kulturze osobistej to lata swietlne do Swierczewskiego. Gdyby chcial to Swierczewski wciagnalby go na sniadanie.
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[ananasek_vel_oman]

Pelna zgoda.
Ale u nas juz byl taki czas - Zlomrex.
Byly ogromne pieniadze i wszystko zostalo przepie... przejedzone.
Nie bylo czlowieka, ktory potrafilby przemowic Sztuczkowskiemu do rozsadku ze gwiazdy ok, ale rownoczesnie trzeba rozwijac klub zeby za chwile z rozwoju klubu mozna bylo drugie tyle "kupic".

Wydaje sie, ze Swiacik rozumie potrzebe rozwoju klubu. Nie ma tylko bogatego misia, ktory by sfinansowal wiele rzeczy. Ale moze to i lepiej, bo jakby sie wkur... to zabiera zabawki i wszystko lezy i kwiczy (i taki moze czekac koniec Rakowa, kiedy Swierczewskiemu sie znudzi, dopadna go klopoty finansowe etc). Ja juz wskazalem zrodla, z ktorych powinno stowarzyszenie czerpac na bazowa dzialalnosc. Na 1 lige starczy, na ekstralige musi klub zapracowac.

[Gadol]

Jeśli chodzi o rozmowę z potencjalnymi sponsorami to Raków a Włókniarz (Kijeńska) to niebo i ziemia. Zastanawia mnie co kierowało prezesem, że ją wziął.

Wysłane z mojego XT1032 przy użyciu Tapatalka

[ananasek_vel_oman]

Jeśli chodzi o rozmowę z potencjalnymi sponsorami to Raków a Włókniarz (Kijeńska) to niebo i ziemia. Zastanawia mnie co kierowało prezesem, że ją wziął.

Wysłane z mojego XT1032 przy użyciu Tapatalka

Tez tego nie rozumiem. Moze nie bylo innych chetnych?
Nie wiem ile w tym prawdy, bo nie zglebialem, ale ponoc nie przynosi umow barterowych i nie jest zatrudniona w klubie, ma tylko proc.

[ROLAND]

Akurat jak zalatwiala noclegi dla zawodnikow w Ibisie i gdzies tam na ten sezon to bylo to w barterze. Totalnie nieoplacalnym, bo jest jedno ciekawe miejsce, gdzie za 30 zl jest doba! internet, tv, aneks kuchenny wiec zawodnicy moga sobie sami robic jedzenie, dostepna pralka gdyby ktos chcial uprac ciuchy, mozna sobie nawet zwierzaka ulubionego zabrac ze soba.. I nie jest to zadna rudera.
7a3613_5a18cca9c585c60ae6363600133c12e0.jpg_srz_p_746_559_75_22_0.50_1.20_0.00_jpg_srz.jpg

[ananasek_vel_oman]

Moze zawodnicy mieli w kontraktach zapisany jakis standard noclegow?
Taki zarcik...
Jak widac czesc rzeczy funkcjonuje po staremu...

[muuu]

Sponsorzy, sponsorami ale trzeba mieć też kogoś, kto tą kasą będzie dobrze zarządzał.
Mieliśmy Złomrex, ale Marian coś nie potrafił z nią zrobić więcej aniżeli wydać. To samo teraz.

Na prawdę, by się udało coś w biznesie, to wszystko musi być poukładane na tip top.
Każdy trybik musi zagrać w tym samym momencie.

Więc co z tego, że będą juniorzy, że pojedziemy na siłę w lidze, że może sponsorzy dadzą kasę, może nie, skoro może za rok znów będą kłopoty z licencją i wrócimy do punktu wyjścia. Jednak wtedy już bez jakiś 750 999 zł za te kilka meczy i utrzymanie w pełni funkcjonującego klubu.
Co z tego, że zbierzemy jakąś kasę, skoro już teraz pokazano, że nie ma kto dobrze i z jajami tym klubem rządzić czy go godnie reprezentować. Nie ma też komu za ten klub się wstawić tak jak należy i pokazać, że z Włókniarzem się nie zadziera.

Odbudujmy to na spokojnie.

A prawdziwi kibice i tak przyjdą. A może i z większą siła, kiedy zobaczą, że w końcu jest profesjonalnie i na dłużej aniżeli do kolejnego zebrania komisji PZM.

[ROLAND]

Na prawdę, by się udało coś w biznesie, to wszystko musi być poukładane na tip top.
Każdy trybik musi zagrać w tym samym momencie.

Najkrotszy komentarz do tego
1506784_885336148196853_4679913409028036907_n.jpg

[ananasek_vel_oman]

Sponsorzy, sponsorami ale trzeba mieć też kogoś, kto tą kasą będzie dobrze zarządzał.
Mieliśmy Złomrex, ale Marian coś nie potrafił z nią zrobić więcej aniżeli wydać. To samo teraz.

Na prawdę, by się udało coś w biznesie, to wszystko musi być poukładane na tip top.
Każdy trybik musi zagrać w tym samym momencie.

Więc co z tego, że będą juniorzy, że pojedziemy na siłę w lidze, że może sponsorzy dadzą kasę, może nie, skoro może za rok znów będą kłopoty z licencją i wrócimy do punktu wyjścia. Jednak wtedy już bez jakiś 750 999 zł za te kilka meczy i utrzymanie w pełni funkcjonującego klubu.
Co z tego, że zbierzemy jakąś kasę, skoro już teraz pokazano, że nie ma kto dobrze i z jajami tym klubem rządzić czy go godnie reprezentować. Nie ma też komu za ten klub się wstawić tak jak należy i pokazać, że z Włókniarzem się nie zadziera.

Odbudujmy to na spokojnie.

A prawdziwi kibice i tak przyjdą. A może i z większą siła, kiedy zobaczą, że w końcu jest profesjonalnie i na dłużej aniżeli do kolejnego zebrania komisji PZM.

Duzo teorii, malo praktycznego dzialania.
Zadalem ci jedno proste pytanie i nie potrafisz lub raczej nie chcesz z powodu powyzszego odpowiedziec.
Rownie dobrze mozemy zamiast zuzla rozmawiac o technice produkcji lodow a nastepnie ich sprzedazy.
Sprowadzi sie do tych samych frazesow

[Garfield]

W jednej kwestii muuu ma absolutna racje. Swiacik dopiero uczy sie robic zuzel, natomiast nam na te trudne czasy przydalby sie ogarniety cwaniak. W takich momentach teskni sie za Cieslakiem. Patrzcie na Ostrow. Maja Cieslaka i mimo walkow z wylaczaniem oswietlenia na barazu z Wanda (dodatkowo slyszy sie, ze kilku zawodnikow wciaz czeka na ich kase) jada sobie jak gdyby nigdy nic i jestem pewien, ze takze w nast. sezonie wlos im z glowy nie spadnie, obojetnie, ile bedzie w Ostrowie awarii energetycznych i litrow wody wylanej na tor.

[kigen]

W jednej kwestii muuu ma absolutna racje. Swiacik dopiero uczy sie robic zuzel, natomiast nam na te trudne czasy przydalby sie ogarniety cwaniak. W takich momentach teskni sie za Cieslakiem.

Jeżeli mamy za rok wystartować z /zerowym/ kontem to nie ma dla p. Cieślaka lepszego momentu jak rok 2016, jeżeli poważnie myśli, a co najważniejsze ma w sercu częstochowski żużel.

[ananasek_vel_oman]

W jednej kwestii muuu ma absolutna racje. Swiacik dopiero uczy sie robic zuzel, natomiast nam na te trudne czasy przydalby sie ogarniety cwaniak. W takich momentach teskni sie za Cieslakiem. Patrzcie na Ostrow. Maja Cieslaka i mimo walkow z wylaczaniem oswietlenia na barazu z Wanda (dodatkowo slyszy sie, ze kilku zawodnikow wciaz czeka na ich kase) jada sobie jak gdyby nigdy nic i jestem pewien, ze takze w nast. sezonie wlos im z glowy nie spadnie, obojetnie, ile bedzie w Ostrowie awarii energetycznych i litrow wody wylanej na tor.

Oj tak, a zaslugi przypadaja Cieslakowi za wszystko co opisales
Prosze Cie.
Sprawdz lepiej ktory przewodniczacy jest z Ostrowa a potem pisz takie bzdury.

[P.S.U.J.]

Panowie czytając takie wypowiedzi jak " ... Swiacik dopiero uczy sie robic zuzel ... " mam wrażenie, że wszyscy jesteśmy trochę jak Kubuś Puchatek i te nasze misiowe rozumki poza miodkiem i pełnym brzuszkiem nie są w stanie więcej ogarniać. O człowieku który kręci się wokół klubu od dwóch dekad nie można powiedzieć że dopiero uczy się żużla. Litości, może się doszkalać ale większość spraw to powinno być jak oddychanie. Można rozmawiać o zdolnościach interpersonalnych ale nie o robieniu żużla. Uczyć się robić żużel to mógłbym ja jako osoba z zewnątrz, ale nie człowiek z takim doświadczeniem. Bo jeśli tak to kolejne trudne pytanie do Michała co on przez tyle lat robił będąc w środowisku? WTF ???
Kluczowe umiejętności interpersonalne, to umiejętności:
nawiązywania kontaktu z innymi,
komunikacyjne: umiejętności uważnego słuchania, nadawania, przemawiania,
zarządzania przekazem niewerbalnym i werbalnym,
negocjacyjne,
rozwiązywania konfliktów,
pracy zespołowej,
zachowań asertywnych,
wywierania wpływu,
delegowania uprawnień,
adaptacji społecznej.
Niech każdy oceni sobie sam PREZESA stawiając plusy i minusy.

[Tkrajewski]

Zarządzanie kasą to podstawa, zwłaszcza jeśli tej kasy jest mało, a przecież wszyscy wiemy jak jest. Zadłużyć klub można bardzo łatwo, niestety. Trudno za to znaleźć równowagę między tym, na kogo stawiać, a na ile pieniędzy zasłużył. Z drugiej strony, co my możemy zrobić tak naprawdę? Jedynie obserwować i komentować. Wkurzanie się nie ma sensu, bo i tak nic nie poradzimy.

[Garfield]

Oj tak, a zaslugi przypadaja Cieslakowi za wszystko co opisales
Prosze Cie.
Sprawdz lepiej ktory przewodniczacy jest z Ostrowa a potem pisz takie bzdury.

Ale ja nigdzie nie pisze, ze cala zasluga nalezy sie Cieslakowi.

Znowu przeczytales cos w biegu, nie do konca zrozumiales i teraz podniecasz sie wlasna blyskotliwoscia.

O takich ludziach jak Cieslak mowi sie, ze sa mocno osadzeni w siodle. Ich oraz przyjaciol krzywda nie spotyka. Nie przypominam sobie, by kluby w ktorych pracowal ostatnio Cieslak mialy problemy ani z powodu wody wylanej na tor (my tez cos na ten temat wiemy ), ani z zatkanych studzienek, ani z niczego, podczas gdy inne dostawaly po d.. nawet za takie duperele jak krzywa banda.

Jak slusznie Ostrow ma tez dodatkowy atut w postaci ziomala - przewodniczacego GKSZ. I to czyni ich w miare bezpiecznymi.

My tego komfortu nie mamy. Wladze Stowarzyszenia sa dymane przez PZM, przez miasto, przez nie swoich zawodnikow, a na domiar zlego dalej wypinaja sie w ich strone. Z kims takim jak Cieslak by to nie przeszlo.

A odnosnie "nauki zuzla" - Swiacik nigdy nie prowadzil klubu ligowego. Jego doswiadczenie w zuzlu "ligowym" polegalo na tym, ze czasem Maslanka pozwolil mu tam cos powiedziec czy napisac. To troche malo, dlatego przydalby sie do pomocy ktos obcykany. W innym wypadku klub z kilkunastotysieczna widownia bedzie dalej traktowany jak przedmiot do popychania, a to troche mu nie przystoi.

[ananasek_vel_oman]

Ale ja nigdzie nie pisze, ze cala zasluga nalezy sie Cieslakowi.

Znowu przeczytales cos w biegu, nie do konca zrozumiales i teraz podniecasz sie wlasna blyskotliwoscia.

O takich ludziach jak Cieslak mowi sie, ze sa mocno osadzeni w siodle. Ich oraz przyjaciol krzywda nie spotyka. Nie przypominam sobie, by kluby w ktorych pracowal ostatnio Cieslak mialy problemy ani z powodu wody wylanej na tor (my tez cos na ten temat wiemy ), ani z zatkanych studzienek, ani z niczego, podczas gdy inne dostawaly po d.. nawet za takie duperele jak krzywa banda.

Jak slusznie Ostrow ma tez dodatkowy atut w postaci ziomala - przewodniczacego GKSZ. I to czyni ich w miare bezpiecznymi.

My tego komfortu nie mamy. Wladze Stowarzyszenia sa dymane przez PZM, przez miasto, przez nie swoich zawodnikow, a na domiar zlego dalej wypinaja sie w ich strone. Z kims takim jak Cieslak by to nie przeszlo.

A odnosnie "nauki zuzla" - Swiacik nigdy nie prowadzil klubu ligowego. Jego doswiadczenie w zuzlu "ligowym" polegalo na tym, ze czasem Maslanka pozwolil mu tam cos powiedziec czy napisac. To troche malo, dlatego przydalby sie do pomocy ktos obcykany. W innym wypadku klub z kilkunastotysieczna widownia bedzie dalej traktowany jak przedmiot do popychania, a to troche mu nie przystoi.

W biegu to chyba Ty pisales:

Patrzcie na Ostrow. Maja Cieslaka i mimo walkow z wylaczaniem oswietlenia na barazu z Wanda (dodatkowo slyszy sie, ze kilku zawodnikow wciaz czeka na ich kase) jada sobie jak gdyby nigdy nic i jestem pewien, ze takze w nast. sezonie wlos im z glowy nie spadnie, obojetnie, ile bedzie w Ostrowie awarii energetycznych i litrow wody wylanej na tor.

Ze zrozumieniem to ja czytac potrafie, i z tego zdania wynika jasno, ze dlatego ze maja Cieslaka to mimo walkow dalej jada co jest wierutna bzdura. Wiecej moga bo maja przyjaciela w GKSZ i tyle w temacie.

Natomiast co do dymania przez PZM i GKSZ i przyjaciol innych klubow w nich.
Niektorzy moze nie wiedza wiec:
Ziebaczewski jest w strukturach slaskiego PZM. Nie wiem czy przewodniczacym czy w zarzadzie ale wysoko.
Trabski jest czlonkiem GKSZ.

Mamy ludzi w obu instytucjach.
Teraz pytanie za 100pkt. Czy ktorys z nich zrobil COKOLWIEK dla klubu? Zeby licencja byla?

Co do Swiacika.
Ja sie nie wypowiadam, bo to ile wiedzial i widzial to moze on odpowiedziec oraz osoby, ktore w okreslonych momentach rzadzily w klubie.
Natomiast jesli nie byl dopuszczany do niczego to byc moze to akurat jest jego atut.

[muuu]

W takich momentach teskni sie za Cieslakiem. Patrzcie na Ostrow. Maja Cieslaka i mimo walkow z wylaczaniem oswietlenia na barazu z Wanda (dodatkowo slyszy sie, ze kilku zawodnikow wciaz czeka na ich kase) jada sobie jak gdyby nigdy nic i jestem pewien, ze takze w nast. sezonie wlos im z glowy nie spadnie, obojetnie, ile bedzie w Ostrowie awarii energetycznych i litrow wody wylanej na tor.

Dokładnie, rozumiem o co Ci chodzi.
Brakuje u nas takich cwaniaków, którzy nie dadzą sobie w kaszę dmuchać i potrafią przeciągnąć strunę na swoją stronę.
I nie tylko podczas meczu, ale też i w tych tematach poza zawodami. Cieślak potrafi odnaleźć się na obu tych płaszczyznach.

A u nas od dawna bieda. Kręciło się wielu przyjaciół klubu, a teraz cisza, każdy uciekł i widać na kim można polegać.
Świetnie całą sytuację pokazuje sam Michał, który baaardzo zachwalał obecną władze miasta i ostatecznie dostał kopa w tyłek

[Michał Kamiński]

http://www.sportowefakty.pl/zuzel/50...u-licencyjnego
Wybrzeże dalej walczy

[Gadol]

Madsen też 😀

[Garfield]

http://www.sportowefakty.pl/zuzel/50...wi-do-scigania

Polecam ciekawy fragment:

Ważne, że będziemy mieć do dyspozycji naszych juniorów, o co walczyliśmy. Dodam, że decyzja, która właśnie zapadła, nie przyszła sama z siebie. To nasze rozmowy z PZMOt. i członkami GKSŻ przyniosły skutek.

Czyli wychodzi, ze dziady kolejny raz nie wiedza co robia i trzeba przypominac im, by laskawie wzieli pod uwage co mowi regulamin.

Przy okazji w tle wynikla inna ciekawa rzecz - Wybrzeze, ktore spelnilo WSZYSTKIE warunki przedstawione przez PZM nagle dowiaduje sie, ze ma dodatkowo splacic Madsena

To sa kolejne dowody na to, ze z pajacami ze zwiazku nie ma co bawic sie w zadne negocjacje i uklady. Im predzej ta przestepcza organizacja upadnie tym lepiej.

[ROLAND]

Ja pisalem to tutaj, ze sa 2 rodzaje kontraktoe, nazwijmy to podstawowy i aneks do startow na lige. O ile seniorzy i obcokrajowcy mieli kontrakty ligowe, to juniorzy nie. I pisalem, ze z dupy ten komunikat jest i ze juniorow zatrzymujemy. Takich bredni to PZPN za czasow Laty nie wymyslal a Krecina to przy Witkowskim, Szymanskim i innych totalny amator

Jest realna szansa, ze oprocz MDMP u nas i jakichs turniejow to nasi juniorzy pojada w lidze ale w innym zespole rzecz jasna. Wiec dla nich ten rok nie musi byc stracony. Stowarzyszenie dba by tej jazdy bylo duzo. Wiadomo, ze nas nie dopuszcza na tych awrunkach,ktore przedstawilismy. PZM widzi tylko jedna przepustke - kasa.

[ckm-ista]

...
Brakuje u nas takich cwaniaków, którzy nie dadzą sobie w kaszę dmuchać i potrafią przeciągnąć strunę na swoją stronę.
I nie tylko podczas meczu, ale też i w tych tematach poza zawodami. Cieślak potrafi odnaleźć się na obu tych płaszczyznach. ...

Tak ale ... nigdy, przenigdy nie postawił się przeciwko żużlowej centrali.

[ROLAND]

Tak ale ... nigdy, przenigdy nie postawił się przeciwko żużlowej centrali.

A temat pod tytulem "Cieslak rezygnuje z kadry" i balgania Szymanskiego i reszty?? Poskutkowalo nowym, wyzszym kontraktem.

[ckm-ista]

Foch? Przekładając to sytuację aktualną oznaczałby bierne siedzenie cichutko i oczekiwanie, aż się marynarki z rozumem same spotkają.

dodane:
Dla jasności.
Całkowicie popieram Michała w tym co robi i to że stać Go na przygięcie karku ujmy nie przynosi ani Jemu, ani Stowarzyszeniu które reprezentuje.

[ananasek_vel_oman]

Ja pisalem to tutaj, ze sa 2 rodzaje kontraktoe, nazwijmy to podstawowy i aneks do startow na lige. O ile seniorzy i obcokrajowcy mieli kontrakty ligowe, to juniorzy nie. I pisalem, ze z dupy ten komunikat jest i ze juniorow zatrzymujemy. Takich bredni to PZPN za czasow Laty nie wymyslal a Krecina to przy Witkowskim, Szymanskim i innych totalny amator

Jest realna szansa, ze oprocz MDMP u nas i jakichs turniejow to nasi juniorzy pojada w lidze ale w innym zespole rzecz jasna. Wiec dla nich ten rok nie musi byc stracony. Stowarzyszenie dba by tej jazdy bylo duzo. Wiadomo, ze nas nie dopuszcza na tych awrunkach,ktore przedstawilismy. PZM widzi tylko jedna przepustke - kasa.

Zgoda co do wiekszosci.
Ale sens komunikatu byl taki, ze zawodnicy zostali zwolnieni ze swoich kontraktow. Bez rozroznienia na ligowe czy nieligowe.
Wiec gdyby nie trzezwa interwencja w pore, dzis by sie okazalo cytujac klasyka ze nie ma niczego.

[Emil]

Nie długo nie bedzie miał kto robic na tych emerytów . Zuzlowy pzpn dał juz popis Wojaczkami i innymi bebechami. Zostanie im kilka klubów a za dwa lata moze cztery przetrwaja , wtedy Witkowski zaprosi dwa do eligi a pozostałe dwa beda zaproszone do I wraz z gaszacą swiatlo fair play druzyna komputera drajera i tyle.
Prawda jest taka ze nie ma juz zuzlowej ligi w Polsce ! Zostało badziewie z zapraszanymi inaczej Grudziadzami , Ostrowami itp .
Mam w d.... taka lige

[Michał Kamiński]

Z tego co pamiętam to marynarki zapowiadały ,że do piątku zapadną decyzję...Ciekawe którego piątku ? Może w Wielki Piątek ? Co tam ,że liga zaraz rusza i kluby nic nie wiedzą.ŻENADA Witkowskie,Szymańskie i inne grabarze czarnego sportu.

[Garfield]

Z tego co pamiętam to marynarki zapowiadały ,że do piątku zapadną decyzję...Ciekawe którego piątku ? Może w Wielki Piątek ? Co tam ,że liga zaraz rusza i kluby nic nie wiedzą.ŻENADA Witkowskie,Szymańskie i inne grabarze czarnego sportu.

Na pzm.pl pojawiają się coraz to nowe komunikaty. Lublin, Opole, czekamy teraz na nas

[ckm-ista]

My się na kolejny "komunikat" raczej nie łapiemy. Może Klub dostanie jakiegoś SMS'a, albo nawet w swej łaskawości Komisyja na papier coś przewali i do tego nie zapomni wysłać.

[muuu]

Dla jasności.
Całkowicie popieram Michała w tym co robi i to że stać Go na przygięcie karku ujmy nie przynosi ani Jemu, ani Stowarzyszeniu które reprezentuje.

Przynosi.

Kolejna sytuacja, w której będzie stroną Włókniarz z Michałem na czele, to od razu będziemy stali na straconej pozycji, jako iż mamy wizerunek miękkiego i biorącego na barki wszystko co tam się u góry wymyśli. Szkoda.

[sirqaz]

Oddany Grisza już świetnie się czuje i bawi w drużynie o której zawsze marzył