Do danych podawanych w tamtych latach należy podchodzić ostrożnie. Osobiście nie wierzę w 70 czy też 80 tysięcy widzów na olimpijskim. Obiekt ten od czasu powojennej odbudowy do lat 90 nie przeszedł istotnej modernizacji trybun, a pas bezpieczeństwa wygospodarowano kosztem skróconego toru.
W latach siedemdziesiątych stadion niejednokrotnie zapełniony był „na full”, a liczba kibiców wynosiła ok. 25 tysięcy. Jedną z imprez, podczas których na trybuny stadionu nie dało się wcisnąć szpilki, był mecz piłkarski ze Szwajcarią w 1978. Sprawozdania prasowe z tej imprezy informowały o 30 tysiącach widzów, a ówcześni pracownicy stadionu traktowali ten mecz jako rekord frekwencji.