Tak naprawdę nie mamy kogo posłać za Bartka. Sitarek połamany a Rydlewski póki co wciąż notuje jakieś upadki i jeszcze zrobiłby sobie albo komuś krzywdę. Na ligę raczej jeszcze dla niego za wcześnie tym bardziej, że po upadkach się psychicznie zatrzymał i jest pod opieką psychologa. Szkoda, że Bietracki nie jedzie gdyż tych punktów zrobionych przykładowo na Wawrzyniaku może brakować, ale mam nadzieję, że pojedzie gość i zrobi ze 2 cenne oczka na krakowskiej młodzieży. Może Strzelec bądź Krzyżanowski?