Polonia Bydgoszcz 2015 - wątek klubowy

[19(P)20]

Warto zauważyć kto prowadził negocjacje z ramienia Bruskiego. Kto? Jakubowski który siedzi w spółce Osucha i niby nadzoruje tam finanse! Przecież ta cała "sprzedaż" Polonii jest ukartowana przez Bruskiego i jego kolesi. To miało się nie udać. Kto niby miałby być takim głupcem i przejąć klub z długami narobionymi przez ludzi postawionych tam właśnie przez Bruskiego? Niech Bruski sam te długi spłaci albo niech każe je spłacić swoim ludziom Deringowi czy Gramzie którzy brali tylko wysokie pensje z dotacji przekazywanych Polonii i nic nie robili. Tego Deresińskiego też. Kto go wybrał na prezesa? Człowiek Bruskiego - Gramza!!! To wszystko były celowe zagrania. W świat szły informacje że miasto daje na Polonię ale nie mówiono ile miejscy urzędnicy postawieni w Polonii przez Bruskiego wyciągają kasy!!! Mam nadzieje że Bruski kiedyś "beknie" za to co robi z Polonią i z Bydgoszczą. Rujnuje to miasto i nasz klub...

Ty chrzan: Głupi to cię może zrobił. Nie obrażaj mnie. Poza tym skąd wiesz ile chcieli dołożyć inwestorzy po zakupie klubu? 3 mln ok drugie tyle spokojnie można uzbierać przy jeździe w ekstralidze (bilety, sponsorzyTV). Lecz nie z bagażem 4 mln długu jak proponuje Bruski! To by doprowadziło do ponownego bankructwa a o to właśnie chodzi Bruskiemu! Bardzo dobrze że Polkowski się nie zgodził bo tym sposobem Bruski by Polonię dobił. Polonia niech wycofa narazie drużynę seniorów i szkoli młodych pod nazwą BTŻ Polonia. Gdy sitwa z PO (partii oszustów) na czele z Bruskim się rozsypie to można powrócić z założonym od nowa BKS Polonia. Mógłby to być klub w którym byłyby zrzeszone sekcje piłkarskie i żużlowa i może w przyszłości inne sekcje. Nie ma co walczyć z tym Bruskim bo widać że chce likwidacji klubu i żużla w Bydgoszczy. Musimy narazie dać za wygraną ale...wrócimy trzy razy mocniejsi!!!

[expert]

Gdzie ci wielcy inwestorzy, których Bruski odpędził?
Jeśli jedyni chętni poza stadionem (jakikolwiek by on nie był) domagają się 3mln dotacji rocznie, a sami są w stanie zebrać z biletów i od sponsorów ledwo 500tys.(?) to może rzeczywiście lepiej teren zaorać? Abstrahując od sytuacji Zawiszy, od ładnych kilku lat nie ma klimatu w Bydgoszczy dla żużla. Kibiców brak, a ci co są potrafią tylko obrażać wszystkich dookoła i zniechęcać potencjalnych zainteresowanych zabawą w żużel. Już raz wyciągnął nas Sawarski z podobnego bagna. Mając w pamięci sposób jego potraktowania i ciągłe bluzgi w stronę miasta od lat finansującego żużel obawiam się, że drugi raz taki cud może się nie powtórzyć...

Co ty bredzisz? Kto normalny kupi klub na warunkach zaproponowanych przez Bruskiego. Kupiłbyś klub, gdzie na dzień dobry trzeba spłacić 4 miliony długu? Ludzie z BTŻ mają rozum. Widocznie wolą chwilę poczekać i potem zacząć z nową nazwą bez długów od II ligi.

[mentikk]

Kolego nie broń Bruskiego! Ten człowiek wraz z innymi kolesiami z PO chcą zniszczyć Polonie. Robią to cwanie. Tak żeby zwykły mieszkaniec Bydgoszczy myślał że Polonia to zło że przynosi straty, że miasto daje kasę ciągle itd. Lecz ten sam pajac Bruski nie wie o tym że sam na siebie bata kręci. Przecież ten klub przez niego znienawidzony jest zarządzany przez jego ludzi. To jest cwane niszczenie naszego klubu!Ludzie są zaślepieni w Polsce. Te całe PO to sitwa i mafia która żyje sobie z naszych podatków. Sprzedają Polskę. Wykończyli Leppera i Kaczora bo byli przeciwko PO. Nie jestem jakiś "polityczny" ale naprawdę zaczynam wierzyć że to całe PO (Partia Oszustów) niszczy Polskę, Bydgoszcz i nasz klub. W końcu Polonia znaczy Polska dlatego platfusyz platformy chcą ją zniszczyć!

Rozumiem, że jesteś zdenerwowany, ale bez przesady. Wytłuszczonym drukiem wskazuję miejsce, gdzie sam sobie przeczysz odnośnie swojej "niepolityczności". I te fazy planu:
Strategiczna: Zniszczyć Polskę
Taktyczna: Zniszczyć Bydgoszcz,
Operacyjna: Zniszczyć Polonię.
Boskie

Wg mnie ta cała upadłość to zagrywka klubu, aby postawić miasto pod ścianą i wyciągnąć jakąś kasę na spłatę długów. Może to oznaczać, że jest problem w wypełnianiem licencji nadzorowanej. Skąd termin 20. lipca? Pewnie stąd, że jest to niespełna tydzień do meczu z Loko i trzeba się określic, czy klub będzie istniał, czy nie będzie, czy mecz się odbędzie, czy będzie już po zabawie...

Ja wiem, że wiele osób widzi w tym wszystkim rękę tylko i wyłącznie Bruskiego. Ale czy on jeden jest winny? A co z kibicami? Z tymi, którzy przegnali z klubu Tillingera i Sawarskiego? Potem zrobiło się źle i zwinęli żagle. Gdzie teraz są ci ludzie? Czemu ich nikt nie wywołuje do tablicy. "Dzięki" ich zaangażowaniu odsunęli od klubu osoby, które jakoś to spinały, zarazem odsuwając od klubu trochę kasy, a za tym pogarszała się sytuacja klubu, przez co odeszli kibice z trybun.

Wywoływanie do porównania ZG to trochę średniawka. W ZG czy Lesznie jest to wiodąca dyscyplina sportowa, nie ma dla niej konkurencji. Ten temat był wałkowany wielokrotnie. Porównajcie sobie ile tych kibiców chodzi na żużel w Gdańsku czy Wrocławiu, gdzie jest sporo alternatywnych dyscyplin do oglądania. Taki Kraków, który nigdy nie miał żużla na tym poziomie też nie ma szałowej frekwencji. Ok, tam nie mają ludzie żużla we krwi i to dla nich dyscyplina egzotyczna. Niemniej duże miasta mają większy problem z frekwencją żużlową, te średnie, czy mniejsze mają tych kibiców na stadionie dużo więcej. To chyba nie dziwi?

Teraz pytanie: co my - jako kibice - zrobiliśmy? Na trybunach jest nas trochę, ale nadal mało. A poza tym? Nie słyszałem, o żadnych inicjatywach, propozycjach wsparcia klubu - nie mam na myśli rzucania pomysłami na forum. Kto z kibiców zareagował na prośbę klubu o pomoc w uporządkowaniu stadionu? Bo słyszałem tylko o tych, którzy narzekali na brak porządku i kolejki przed kasą (ok, mieli rację), ale ci, którzy tak głośno na forum krzyczą o wsparciu dla Polonii i pomysłach, co tak na prawdę zrobili? Przypuszczam, że przy podobnym temacie w ZG, Lesznie czy Czewie tych ludzi zebrałoby się w *******c albo i więcej. I coś by robili.

[kitas]

Tyllinger dobrze, że odszedł z roli prezesa. Nie nadawał się do tego po co prezes miał być - pozyskiwania pieniędzy od sponsorów. Potrzebny jest ciągle prawdziwy Menager tego klubu, a nie prezes. Osoba żyjąca tym co się dzieje i potrafiąca znaleźć kasę z zewnątrz.
Sawarski spinał budżet, ale też kasa nie zawsze była wkładana. Otóż dawał on pożyczkę klubowi w kwocie x, a następnie po procesach licencyjnych kasę sobie zwracał. W zamian za to miał reklamę na stadionie.
Wilk syty i owca cała? Moim zdaniem nie.

Jednak czasy kiedy był on prezesem wspominam bardzo dobrze, szło ku lepszemu. Polonia jako marka była rozponawana lepiej i traktowana przez zawodników dobrze.

Dziwisz się, że ludzie winią tylko Bruskiego? Głównie jego zaangażowanie pozwoliło wrzucać marionetki na stanowisko prezesa...
Na początku sprzedaży Miasto mówiło, że dług spłaci i odda klub chętnym. Teraz nagle długu nie zamierza spłacać, ale daje łaskawie mniej kasy niż na Zawiszę, która opchnięto bez długu?

Zawisza otrzyma więc 2,5 mln x 4 = 10mln zł do 2019
Polonia 2mln x 4 = 8mln - 4mln kredyt = 4mln zł.
To daje nie 2 miliony tylko 1 milion dotacji rocznie!
Miasto szuka jelenia do spłaty swoich długów. Oni je zaciągnęli niech oni spłacają.
Różnice w sprzedaży 2 klubów widoczne są gołym okiem czego więc nie rozumiesz przy sprzedaży Polonii?

Mentikk pytasz co zrobili kibice. Ano w ostatnim czasie niewiele.
Ci prawdziwi przegonili PBNF z prostej, następnie poszli na łuk, a dziś już ich nie ma.
Ucichły inicjatywy sektora, spp i innych tworów. Mam wrażenie, że teraz jest przerwa pokoleniowa i brakuje świeżej krwi...
Ci którzy parę lat temu na stadionie ochoczo skakali mieli energię dziś się ustatkowali.

Pytanie czy jeżeli ogłosimy upadłość to czy po reaktywacji żużla w roku 2017 możemy liczyć na dotację miasta?
Tu pojawia się problem, bo twór prywatny może już nie dostać takiego wsparcia finansowego i co wtedy?

[mentikk]

No i co nastąpiło po Leszku? Który z kolejnych prezesów był lepszy? Prawda jest taka, że po prostu przestał Lesio iść na rękę pewnym osobom/grupom i nagle okazał się tym złym. Nie uważam go za jakiegoś zbawcę klubu, ale to nie było tak, że jego podejście do zarządzania zmieniło się rok po roku o 180st. On robił to samo, ale nagle przestało się to podobać i zaczęto wyciągać tylko te jego błędne posunięcia.
Sawarski taki zły? On był siłą, która trzymała w Polonii Emila. Potem okazało się, że uczyniono go winnym odejścia Emila. Dziwi to kogoś? Sawarskiemu - jako sponsorowi - z jakiego powodu miało zależeć na dalszej jeździe Emila w Polonii? Został wręcz oskarżony o wszelkie zło w klubie. Good job!

Tak, dziwi mnie, że winiony jest tylko Bruski. Jak pisałem wyżej - wina jest nie tylko jego. Skoro wcześniej były osoby i jako tako spinały ten klub, a potem zostały przepędzone z inicjatywy kibiców, to sorry - ale temu akurat winny Bruski nie jest. Swoje za uszami ma, ale nie idźmy tym durnym podziałem - zły vs. dobry. Tak świat nie działa.

Policzone, pododawane...a teraz powiedz mi, ile klubów w polskich ligach żużlowych dostaje na czysto bańkę rocznie od miasta.

Znów założenie, że liczymy na dotację miasta. To po co ta upadłość? Dla zasady? Żeby zrzucić winę na miasto i żądać "odszkodowania"? Jeśli ta upadłość ma coś wnieść, to niech to będzie uwolnienie od tego "złego" Ratusza. Bo w przeciwnym wypadku będziemy się kręcić w kółko, a od tego można się już tylko co najwyżej porzygać.

[kitas]

Podejrzewam, że gdyby Leszek nie odszedł byłoby podobnie jak jest teraz. Z tym wyjątkiem, że nie jechalibyśmy ponad stan i od kilku sezonów koczowalibyśmy w 1 lidze. On jets dobry do rozmów z zawodnikam, do kontaktów z PZM i innymi tego typu. Zielony stolik to jego środowisko.
Wygonienie Sawarskiego to był spory błąd. Masz rację, że głównie on trzymał Emila. Jednak mówiłem, że nie do końca tak kolorowo było jak niektórym się wydaje.

Co do klubów innym lig zgoda, ale powiedz mi ile więcej dostają kluby piłkarskie w innych miastach? Są takie żużlowe gdzie dostają więcej...
Przegiąć można w każdą stronę. Mi chodzi o to, żeby porównywalne pieniądze dostały kluby Zawisza- Polonia.
Nic poza tym. Równe zasady dla klubów, a nie że jeden się faworyzuje i dorzuca pieniądze za spadek z ligii, a sprzedając spłaca długi i daje kasę przed sprzedażą!!!
Osuch jakoś jęczy o kasę od miasta i problemu nikt nie widzi.

Ciekawi mnie zawieszenie do 20. Dlaczego akurat ta data.

[19(P)20]

2 mln rocznie na promocje do 2019 i spłata 4 mln długu praktycznie każdego kupca odstrasza. Lepiej gdyby miasto dało taką propozycję: 1 mln rocznie na promocje przez 4 lata ale klub bez długów. Wychodzi na to samo a do kupującego dochodzi informacja że po kupnie ma już 1 mln do przodu i bez długów. W umowie na promocje powinien też być zapis że możliwe jest podniesienie kwoty na promocje np o 0,5 mln w przypadku awansu drużyny do ekstraligii i zapewnienie że np. od 2017r miasto zacznie modernizować etapowo stadion. Na 100% ta oferta byłaby lepsza i atrakcyjniejsza. Obecna oferta ma na celu chyba odstraszyć kupca.

[mentikk]

Podejrzewam, że gdyby Leszek nie odszedł byłoby podobnie jak jest teraz. Z tym wyjątkiem, że nie jechalibyśmy ponad stan i od kilku sezonów koczowalibyśmy w 1 lidze. On jets dobry do rozmów z zawodnikam, do kontaktów z PZM i innymi tego typu. Zielony stolik to jego środowisko.
Wygonienie Sawarskiego to był spory błąd. Masz rację, że głównie on trzymał Emila. Jednak mówiłem, że nie do końca tak kolorowo było jak niektórym się wydaje.

Co do klubów innym lig zgoda, ale powiedz mi ile więcej dostają kluby piłkarskie w innych miastach? Są takie żużlowe gdzie dostają więcej...
Przegiąć można w każdą stronę. Mi chodzi o to, żeby porównywalne pieniądze dostały kluby Zawisza- Polonia.
Nic poza tym. Równe zasady dla klubów, a nie że jeden się faworyzuje i dorzuca pieniądze za spadek z ligii, a sprzedając spłaca długi i daje kasę przed sprzedażą!!!
Osuch jakoś jęczy o kasę od miasta i problemu nikt nie widzi.

Ciekawi mnie zawieszenie do 20. Dlaczego akurat ta data.

Może i bylibyśmy w I lidze także z Leszkiem, ale raczej nie mielibyśmy na barkach 4 baniek długu i wizji upadłości. Ale to są gdybania - i Twoje i moje.
Faktem jest, że - tak jak mówisz - Leszek świetnie sprawdzał się w sprawach formalnych. A, że mamy co mamy, to ta opcje dużo lepsza niż ostatnie kilka, które mieliśmy.
Gdzie te kluby żużlowe dostają więcej od piłkarskich? W Ostrowie, Rybniku czy Rzeszowie? Ja jaka tam piłka jest? Okręgowa? Nie przesadzajmy też, bo stworzymy zaraz teorię spiskową dziejów.
Zachowanie Osucha w tej chwili też mnie drażni. Ale to jest wątek o Polonii, a nie Zawiszy.

2 mln rocznie na promocje do 2019 i spłata 4 mln długu praktycznie każdego kupca odstrasza. Lepiej gdyby miasto dało taką propozycję: 1 mln rocznie na promocje przez 4 lata ale klub bez długów. Wychodzi na to samo a do kupującego dochodzi informacja że po kupnie ma już 1 mln do przodu i bez długów. W umowie na promocje powinien też być zapis że możliwe jest podniesienie kwoty na promocje np o 0,5 mln w przypadku awansu drużyny do ekstraligii i zapewnienie że np. od 2017r miasto zacznie modernizować etapowo stadion. Na 100% ta oferta byłaby lepsza i atrakcyjniejsza. Obecna oferta ma na celu chyba odstraszyć kupca.

Najpierw wychodzisz z propozycją zmiany zapisu jednego na drugie, co w zasadzie oznacza jedno i to samo. I ok, jeśli ubranie tego samego w inny tekst robi różnicę to dla mnie luzik. Ale już druga część - niech dodadzą to, dadzą jeszcze tamto. Ja rozumiem - stadion to ruina i sam bym chciał, żeby został zmodernizowany (czy też zbudowany nowy - dla mnie whatever). Ale prezentujesz taką samą postawę roszczeniową do jakiej przyzwyczaił się klub i prezesi w ostatnich latach. "Miasto da, potem niech dorzuci, a potem jeszcze niech da więcej". No k*rwa ludzie. Chcecie wszystkiego, najlepiej na raz i tyle. Zamiast wiecznie jęczeć "miasto da, miasto da" nie lepiej pogodzić się z tym, że nie da i szukać alternatywnych rozwiązań problemu, który się pogłębia. Prezydent i ratusz wolą Zawiszę? Ok, przełknijmy tę gorzką pigułkę i pora ruszyć do przodu. Po co walić cały czas głową w ten sam mur? Życie jest niesprawiedliwe, tego nie zmienimy. Wszystkim po równo dawał komunizm. Takie jest fajny ten ustrój?

[kitas]

Każdy po równo i tak nie dostaje. Bogdan Dzakanowski na swoim FB pisał, że ma papiery na finansowanie Zawiszy na ponad 14mln zł w tym sezonie.
Miasto szuka oszczedności na Polonii, żeby dać na Zawiszę.

Postawa roszczeniowa? Owszem, bo skoro miasto robi nas co chwilę w balona mówiąc o braku finansów, a po chwili znajduje kasę na remonty stadionu przy Sielskiej itp. to co mamy myśleć?
Ile % udziałów jest w klubie piłkarskim, a ile w żużlowym?!
Na remont stadionu nie ma co liczyć i takie obietnice miasta w buty sobie można wsadzić.

[tomkoz]

http://sport.express.bydgoski.pl/336...u-Polonii.html
Wie ktoś o kogo chodzi?

[kitas]

Tylko tam nie ma mowy o przejęciu klubu, a o kimś kto chce być prezesem...

[atomenda]

Dziwne jest juz to ze zglasza sie do expresu a nie do ratusza. Potrzebuje poparcia prasy czy tez bal sie ze w ratuszu go pozegnaja zanim jeszcze zacznie negocjacje. Chyb chcial narobic szumu zeby zeby miec wieksze przebicie. Jak dla mnie pora pozbyc sie dwoch rzeczy: dlugu I ratusza I zaczac od zera.

[Giani]

moze warto uporzadkowac troche sytuacje, bo sie okazuje, ze jeden byl zly ale jednak nie byl zly, drugi byl dobry a jednak byl zly... lata dziewiecdziesiate, to nie oszukujmy sie, jedna wielka pralnia pieniedzy w tym klubie. W parkingu wiecej bylo osob z "polswiadka" niz mechanikow! Kontrakty finansowane przez mafiozow / gangsterow i innych "biznesmenow".
Pod koniec wieku, kiedy juz poprzykrecano kurki, odkrecono kurek z miasta i tego juz zakrecic sie nie udalo po dzis dzien. I tu nalezy szukac przyczyn obecnego stanu rzeczy w tym klubie! Zgodze sie, z jedna wypowiedzia Bruskiego, ze Polonia nie ma dzialaczy, ale to wynika z systemu funkcjonowania, o ktorym pisalem wyzej.
W 2003 r. przyszla dombrowiczowa miotla i wszystko wymiotla, zrobila porzadek... ale juz wtedy nie bylo komu przejac rzadow, zostaly osoby dobrze znane w srodowisku zuzlowym, ale nie majac za grosz pomyslu jak to dalej ma funkcjonowac. Szanuje Sawarskiego, bo niejednokrotnie wyciagal do klubu pomocna dlon, ale On sam tez nie mial / nie ma pomyslu na speedway w tym miescie! Nam bylby potrzebny drugi Karkosik, pasjonat i to cholernie majetny!!!
Ktos tu wczesniej pisal w czym zawinil Bruski? W jednej podstawowej sprawie. Klub jest wlasnoscia miasta. I ktos jest odpowiedzialny za kontrole, niemalych, wpompowanych w ten klub pieniedzy! Przez tyle lat wrzucono kupe milionow w bloto!!!
Czesto pada tu porownanie do Zawiszy. Mnie osobiscie nie wydaje sie sluszne takowe porownanie, Zawisza to nie tylko pilka, nie chce pisac, ze to klub wielosekcyjny, bo takowym tez byla Polonia, ale spora zasluga srodowiska lekkoatletycznego, a wlasciwie tylko i wylacznie w wyremontowaniu stadionu przy Gdanskiej. I poza tym, a moze najwazniejsze, Zawisza ma swojego "Osucha"... takie bajeranta potrzeba Polonii, by omamic wladze miasta!!! A powaznie mowiac, Zawisza a konkretnie sekcja pilkarska bym sie nie przejmowal, jak to pie*dolnie to sie to glosnym echem odbije!

W naszym przypadku to ciezko zastosowac nawet patent zielonogorski, czyli promowanie swojej osoby poprzez dzialalnosc klubowa po Senat RP... bo Bydgoszczanie upodobali sobie spedzanie wolnego czasu z dupa w markecie, a tych maja pod dostatkiem i buduja im kolejne!

[kitas]

Kto da gwarancję, że w roku 2017 będzie gdzie jeździć ? Dofinansowanie z miasta jakieś być musi...

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[chrzan]

Mała powtórka z historii niektórym się przyda. Mam nadzieję, że nie pokręciłem zbyt wiele...

W latach 2004-2006 Sawarski wyciągnął nas z bagna, utrzymał ligę Fijałkowskimi i Smithami, "odkrył" Jonssona, Sawinę, Emila, Buczka i zostawił klub z nadwyżką. Nie wiem ile dołożył/wyciągnął z klubu Sawarski; wiem, że za jego czasów klub radził sobie świetnie zarówno sportowo jak i finansowo.
W 2007 roku Tillinger dał się oszukać nie tylko Zielonej Górze zamieniając jednego zawodnika na dwóch, ale i całej żużlowej Polsce mieszcząc się w limicie finansowym, ale nie mieszcząc się w ekstraklasie. Rok później w pierwszej lidze jechaliśmy z Andreasem i Emilem w składzie...
W 2010 roku mieliśmy wybory samorządowe w Polsce, prezesa z nadania ratusza - Jacka Wojciechowskiego i kontrakt życia dla Walaska. Tego samego Walaska, który jechał rok później w pierwszej lidze razem z Emilem...
2011 i 2012 to prezesura Deringa - tym razem z nadania nowego prezydenta - Bruskiego. Najważniejszą jego decyzją było rozwiązanie kontraktu z Walaskiem, który był zbyt wysoki (kontrakt, nie Walasek) jak na możliwości klubu.
W 2013 po konkursie (którego domagali się kibice) klubem kierował Deresiński, zapamiętany z rezygnacji z usług najdroższego zawodnika - Hancocka. Pomijając aspekt sportowy i szanse na utrzymanie w lidze, trudno jest uznać tę decyzję za generującą koszty.
2014 miał dać oddech finansowy - oszczędny sezon na przetrwanie w pierwszej lidze i organizacja imprez światowych, zyski z których miały znacząco poprawić sytuację finansową. Pogorszyły... Prezesem jest Andrzej Polkowski, który zbyt wielu przeciwników wśród kibiców nie ma. Bo oddany Polonii...

Kłopoty finansowe nie zaczęły się od prezydentury Bruskiego, ale znacznie wcześniej. Dwa sezony bezdyskusyjnej dominacji w pierwszej lidze w składach, które spokojnie mogły walczyć w ekstraklasie musiały zostawić jakiś ślad w kasie klubu.
Od sezonu 2011 nie było szastania pieniędzmi, ale oszczędności. Miasto pokrywało i pokrywa większość budżetu klubu. Ci wymarzeni przez niektórych "inwestorzy" czy potencjalni wspaniali prezesi jakoś nie chcą się ujawnić (pomijając pewnego dzieciaka, który natychmiast wypłakał się w mediach, że nikt nie chce, żeby załatwił wielką kasę od Red Bulla...). Co więcej miasto może zrobić? Pokrywać 100% budżetu? Siłą zmusić jakiegoś genialnego menedżera do prezesowania klubowi żużlowemu albo Pesę do sponsoringu? Obecna sytuacja do złudzenia przypomina sytuację Grecji - "dawajcie kasę i nie oczekujcie, że my damy cokolwiek od siebie, żeby w przyszłości stać się choć trochę samowystarczalni". Przystanie na propozycję BTŻ absolutnie nie jest rozwiązaniem problemu - co najwyżej odsunięciem go w czasie kosztem większych wydatków. Tu jest pies pogrzebany: nie ma chętnych do ciągnięcia tego wózka, nie ma pomysłów. Ciężko za to winić prezydenta; nawet jeśli traktuje Polonię po macoszemu (w porównaniu do Zawiszy) to zarzucanie chęci jej bezwzględnego zniszczenia pasuje tylko do imbecyli, których szczytem zdolności intelektualnych jest rozwiązanie skrótu PO jako "partia oszustów"...
Wygląda na to, że właśnie dzięki brakowi zgody na prowizorkę dobiliśmy do rzeczywistego dna. Ciekawe co przyniesie jutrzejszy papierowy Express...

[JohnyBravoBDG]

Dziwne jest juz to ze zglasza sie do expresu a nie do ratusza. Potrzebuje poparcia prasy czy tez bal sie ze w ratuszu go pozegnaja zanim jeszcze zacznie negocjacje. Chyb chcial narobic szumu zeby zeby miec wieksze przebicie. Jak dla mnie pora pozbyc sie dwoch rzeczy: dlugu I ratusza I zaczac od zera.

Bo to naprawde dziwny gosc

[rogal1979]

Bo to naprawde dziwny gosc

Arsen Lupin czy Rzeźnik?

[Kartas]

Papa Smerf....Gollob

[Penhall]

O cuuurva ! Władysław Gollob nowym właścicielem ?! Na TVP Bydgoszcz zasłyszałem

[kitas]

Kto za nim by stał?

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[Mihalo]

Dzisiaj w Expressie Bydgoskim jest artykuł z panem W. Gollobem. Okazuje się, że on sam proponuje przejęcie klubu na swoich zasadach, lecz chyba o tej propozycji nie wiedzą nic w ratuszu.

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

[Attyla]

19(P)20 przestań wciąż pier***ć bo w te brednie o Bruskim gotującym zamach na Polonie to tylko frustraci mogą wierzyć. Oferta zakupu akcji klubu jest rewelacyjna. Miasto nie spłaci może długu, ale gwarantuje dotacje znacznie go przewyższającą. Równie dobrze może spłacić dług i wycenić akcje wyżej. Polonia na najwięcej kasy z miasta w Polsce. Bruski dawno mógł zrobić jak w Gdańsku czy w Krakowie i nawet poparcia by się stracił bo żużel interesuje coraz mniej osób. Przykładu Zawiszy nie podawaj bo nawet NIK ma z tym problem, więc nie ma czego naśladować.

Problem jest taki, że po prostu nikt klubu nie chce. Był mafioso z Casinos Poland i dobrze, że go Bruski wygonił. Jest BTŻ, które nie ma kapitału a w zarządzie ma... Polkowskiego. Zmiana jak licho

Dlaczego nikt nie chce klubu prawie za darmo? Może np. Gotowski obawia się, że "miłośnicy Polonii" potraktują go jak Sawarskiego? Do żużla trzeba mieć pasje a może kasiaści Bydgoszczanie jej nie mają? Może frekwencja ich odstrasza? A skąd taka frejwencja? Nie pisz o stadionie bo na prostej jakoś też jest pusto, a tam dobrze widać. Podsumowując, gdyby Bruski chciał zaorać Polonie to już by to zrobił i nawet by mu ludzie klaskali co widać na Facebooku w komentarzach pod newsami z gazet. Bydgoszczanie nie lubiący żużla mają dosyć problemów na Sportowej 2, a tych co żużel lubią jest coraz mniej.

[rogal1979]

Czyli znowu lipa
Staruszkowi się po*ło i zamiast do ratusza rozmawiać o konkretach poszedł do gazety.

Ciekawe, że stawia warunki? Jakie warunki? Oferta jest taka: kup klub za 4,001 mln złotych (terminy transz regulują inne dokumenty) i rządzisz. Możesz zwolnić nawet wolontariuszy jeśli Ci się nie podobają, bo jesteś właścicielem klubu.

[mentikk]

Czyli wkrótce BKG (bydgkoski klub Gollobów) Polonia Bydgoszcz?
To teraz czekam na kolegów i ich psioczenie na Władzia, jako zła wcielonego, który okradł Polonię z milionów, który doprowadzi do jej upadku a jego głównym celem będzie skłócenie zawodników, aby tylko wypromować Oskara. GO!

[atomenda]

z deszczu pod rynne i tyle, lepij chyba dobic do dna i bankructwa na rok niz ... ja ogolnie mam juz dosyc ciagkego bankrutowania od kilku lat, pora zeby to pierdykl i bedzie mozna sie podnoscic na zdrowych warunukach, nie odrazu Krakow zbudowano ale z tym dlugiem juz nikt nic nie zrobi bo kasy na ten sezon juz tez nie ma wiec po kolejnym audycie dojda kolejne miliony po stronie minusowej

[rogal1979]

Jeśli dobrze liczę, to oferta sprzedaży klubu wygląda tak:

do końca 2015 roku:
spłacić 2.5 mln zł zadłużenia
zapłacić 0.001 mln zł za udziały
otrzymać dotację 0.5 mln zł
----------------------
SUMA 2015: -2.001 mln zł

lata 2016-19:
spłacić 0.5 mln zł rata kredytu
otrzymać dotację 2 mln zł

Zatem kupiec musi mieć 2mln zł + to co wyda do końca sezonu.
Zaś urzędnicy miejscy publikują w świat informację, że nikt nie chce kupić Polonii za niewiele ponad tysiąc złotych.

[Attyla]

Czegoś chyba trzeba oczekiwać od INWESTORA? Myślę, że jakby pojawił się ktoś z hajsem to nawet udział w spłacie kredytu można negocjować. No ale póki co to my też możemy kupić Polonię i wyjdzie na to samo co z BTŻ. A może nawet byłoby lepiej, bo skoro w BTŻ też jest Polkoś to jaka to byłaby zmiana?

Papa Gollob - jeżeli ma plan to jak dla mnie spoko. Właśnie planu i pomysłu na Polonii brakuje od lat. Ciekawe tylko jak przeżyliby to ci, co na Gollobów, szczególnie na seniora, plują od lat?

[mentikk]

Normalnie by przeżyli. Tyle lat chodzili na stadion właśnie ze względu na Golloba, a obraza przyszła im jak Tomek postanowił się przenieść. Nagle sraty-taty i Golloby byli złem dla klubu. Jakoś nikt z nich nie przyjmuje do wiadomości, że bez Gollobów Polonia nie byłaby tą "wielką" Polonią, bo większość sukcesów mieliśmy dzięki nim.
Plotkowują sobie ludzie, że część "kosztów" miałby ponieść właśnie Tomasz, ale to tylko ploteczki, do których sam się odnosić nie będę.
Władek jaki jest każdy widzi. Ale jego twarda ręka w klubie przyniosłaby wg mnie więcej pożytku niż szkody. Tego nam teraz by było trzeba. Oczywiście wg mnie.

[kitas]

Czyli na dzień dobry około 4 mln potrzeba na odjechanie sezonu do końca.

[Torretoo]

Na 1000% Władek wykorzysta Tomka w przyciągnięciu sponsorów do Bydgoszczy, tego każdy jest pewny i nawet jak by się wypierał to nie ma co w to wierzyć. Tomek w jakiej formie jest każdy widzi, ale jeśli dojdzie do przejęcia przez Władka to nie zdziwi mnie, że w ostatnim sezonie swojej kariery Tomek będzie jeżdził w klubie swoje taty. Pewnie już nie jest takim magnesem bo mizernie jeżdzi ale klubowi na pewno by pomógł jako osoba i przyciągnął nawet na 1 ligę chociaż trochę kibiców. Młodzi mieliby się od kogo uczyć a pewnie jakieś tam ustawienia na Sportową 2 działać będą do końca świata i Tomek na pewno je zna. Oby tylko z Władkiem nie była teraz telenowela jak z BTŻ(kilku miesięczna).

Chociaż Tomek na dwa lata chyba kontrakt ale pewnie z klauzulą która tyczy się spadku drużyny

Ps. To co mentikk zauważył na temat Władka ja jeszcze dodam, że jest bardzo kontrowersyjny ale właśnie na pewno wszystkich by trzymał twardą ręką i nie było by zmiłuj.

[atomenda]

Wladek to lesny dziadek a nie inwestor, do tego nie ma kasy zeby ciagnac ten wozek. Jakos nie wierze ze Tome nagle sypnie milion lub dwa zeby ratowac jakikolwiek klub. Kasy z takiego klubu nie ma a ewentualnie wydatki. jak wyobrazacie sbie podpisywanie kontraktu na lini dziadek Gollob - tomek Gollo i Oscar? Czy wynegocjuna kontrakt dobry dla kubu czy dla zawodnikow0-rodziny. Jak dla mnie przejecie klubu prez Wladka to apatia przez nastepne 2 - 3 lata i wtedy upadek. Swiat polecial do przodu od lat 90 tych i bez biznesowego podejscia nie bedzie sukcesu finasowego. Mozna rzadzic twarda reka majac umiejetnsci zarzadzania, wizje klubu na lata. "Biore odpowiedzialnosc za klub, nie boje sie twardych, kontrowersyjnych decyzji bo wiem gdzie zmierzam i kazdy przemyslany krok prowadzi mnie do koncowego sukcesu". Ciezko mi wsadzi te slowa w usta Wladka.

[FATaMORGANa]

Brawo za odwagę dla Pana Władka, że pomimo wieku ma jeszcze jaja by wchodzić w upadającą Polonię.
Zarządzanie klubem w latach 90 wyglądało chyba trochę inaczej niż aktualnie. Wtedy stadion był pełny w prawie każdym meczu, ludzie żyli wynikami. Stadion był miejscem spotka , teraz w mieście sklepów ciężko umówić się na żużel bo ludzie mają pracujące niedziele, a wolne spędzają z rodziną. W latach 90 było szaleństwo, głód wyników, poczucie zachodu poprzez kontraktowanie zawodników zagranicznyc , krórzy przywozili ciekawostki dla zawodników ale także dla kibiców (Ermolenko jak chodził po parkingu z komórką wielkości budki telefonicznej to było coś dla kibiców). Polscy zawodnicy próbujący walczyć z zagranicą i Tomka, który to potrafił jako pierwszy. Końcówka tych lat to dominacja ligi.
Teraz jest przepaść pod każdym względem.
Mimo wszystko próbuj i walcz Panie Gollob.

[Torretoo]

Tomek potwierdzil, wiec kaczka ten temat z Wladkiem nie jest. Nawet widac, ze Tomkowi zalezy na naszym losie i jak bedzie tylko mogl to zrobi co moze zeby zuzel u nas wrocil na wlasciwe tory. Fajnie

[kitas]

Dopóki nie zobaczę oficjalnego info że klub został sprzedany nie uwierzę w nic.

[młody_piernik]

Możecie napisać co Tomek powiedział? Bo oglądałem jednym okiem przerwy między biegami.

[Gadol]

Nie powiedział żadnych konkretów. Tylko tyle, że ojciec potwierdził w rozmowie z nim, że przymierza się do przejęcia klubu.

Wysłane z mojego Lenovo TAB S8-50L przy użyciu Tapatalka

[Torretoo]

I zapytany przez Majewskiego o to czy sam cos pomoze jesli bedzie potrzeba(cos takiego) odpoiedzial, ze tak poniewaz on jest zawsze otwarty na takie sprawy z zaznaczeniem jesli maja MADRE intencje. Wiec jesli ktos go poporosi a on bedzie uwazal, ze to dobre i madre to pomoze ale to takie pieprzenie, bo jak Wladek obejmie klub to tak czy tak Tomek pomoze ogolnie moj ojciec zauwazyl jedna wazna sprawe. Moze od poczatku chodzilo o to zeby BTZ nie przejal a negocjowal i zbijal cene ? Moze to biznesmeni poprzez Wladka chca wejsc w klub? A Tomek jako zawodnik na jeden sezon by sie przydal ale najbardziej jako osoba znana przyciagajca do klubu kase oraz doradca w sprawie jazdy, sprzetu dla mlodych. Poza tym facet ma kontener silnikow ktore moglby sie przydac mlodym do jazdy i szkolenia. Pewnie nie jeden na pierwszej lidze zrobilby furore(silnik).

[mentikk]

Tomek powiedział też, że jak zakończy karierę to chce dalej pozostać w żużlu, że w jakiś sposób jego życie dalej będzie się kręciło wokół tej dyscypliny. I tak jak pisze Torretoo: jeśli klub będzie mądrze prowadzony z ciekawymi pomysłami to jest otwarty na pomoc.
Może więc Tomek zająłby się czymś w Polonii pod rządami Władka. Może nawet niekoniecznie jako zawodnik, ale to już takie gdybanie i dorabianie ideologii. Jak ktoś wcześniej wspomniał - jeśli klub oficjalnie trafi do Władka, to będzie można się zastanawiać jakie kolejne kroki.
Co do tego "planu", że BTŻ zbijało cenę dla Władka...hmmm...brzmi sensownie. Póki co jestem z tą teorią 50/50

[kingpin]

Dobrze Wam zycze,ale jak slysze o Wladku pchajacym sie do wladzy,mam dosc przykre skojarzenia.Ten pan juz odbudowywal zuzel w Pile i Warszawie.

[mentikk]

Cóż...klub i tak upada, mimo prób odbudowywania przez cały pęczek kolejnych prezesów. Jeśli Władek ma plan, to niech działa. Co więcej może się stać złego niż upadłość klubu?

[kingpin]

Niby racja,ale podejrzewam,ze on ma taki plan na Polonie jaj Kukiz na Polske.

[Torretoo]

Niby racja,ale podejrzewam,ze on ma taki plan na Polonie jaj Kukiz na Polske.

On ma przynajmniej na starcie duże poparcie a Władek nie bardzo, narazie.. Ogólnie chyba to by był cud jak by Władek GOLLOB to odbudował, oznaczałoby to jedno jesteśmy kurna skazani na nazwisko Gollob u nas bo tylko tak osiągamy sukcesy

Co do tego "planu", że BTŻ zbijało cenę dla Władka...hmmm...brzmi sensownie. Póki co jestem z tą teorią 50/50

Wiesz tutaj jeszcze jedno nasuwa się na usta.. Władek wyskakuje jak królik z kapelusza, chce kupić klub z długiem(nie będą milionerem, nawet mając syna milionera nic to nie da bo Tomek długów nie spłaci) i mówi otwarcie, że ma pomysł oraz nie jest dla niego problemem odbudowa marketingu w Polonii oraz sprowadzenie sponsorów. To co przepraszam, w jeden dzień doszedł do tego wniosku, szczególnie ze sponsorami.. ? Nie chce nić mówić ale możemy mieć bydgoskiego Skrzydlewskiego, kontrowersyjny, rządzący silną ręką ale skuteczny. Skrzydlewski konsekwentnie realizuje swój plan i jeśli w Łodzi powstanie nowy stadion a uważam, że tak ponieważ za dużo szumu zrobiło się koło tego tematu i to własnie głównie przez Prezesa to w Łodzi niebawem będzie Ekstraliga czy się komuś to podoba czy nie. I tak właśnie trochę mi to przypomina osobowościowo Władka. Najważniejsze, że nasz temat to nie "kaczka", pozostaje czekać.

[mentikk]

Niby racja,ale podejrzewam,ze on ma taki plan na Polonie jaj Kukiz na Polske.

Taki sam plan mieli wszyscy kolejni po Leszku prezesi Rozumiem Twoje obawy - co więcej miło słyszeć troskę ze strony lokalnego rywala. Uważam jednak, że gorszego bałaganu już nie zrobi niż mamy obecnie.

Wiesz tutaj jeszcze jedno nasuwa się na usta.. Władek wyskakuje jak królik z kapelusza, chce kupić klub z długiem(nie będą milionerem, nawet mając syna milionera nic to nie da bo Tomek długów nie spłaci) i mówi otwarcie, że ma pomysł oraz nie jest dla niego problemem odbudowa marketingu w Polonii oraz sprowadzenie sponsorów. To co przepraszam, w jeden dzień doszedł do tego wniosku, szczególnie ze sponsorami.. ? Nie chce nić mówić ale możemy mieć bydgoskiego Skrzydlewskiego, kontrowersyjny, rządzący silną ręką ale skuteczny. Skrzydlewski konsekwentnie realizuje swój plan i jeśli w Łodzi powstanie nowy stadion a uważam, że tak ponieważ za dużo szumu zrobiło się koło tego tematu i to własnie głównie przez Prezesa to w Łodzi niebawem będzie Ekstraliga czy się komuś to podoba czy nie. I tak właśnie trochę mi to przypomina osobowościowo Władka. Najważniejsze, że nasz temat to nie "kaczka", pozostaje czekać.

Równie dobrze można stwierdzić, że Władek wyczaił, że jest w tej chwili dobra cena za sam klub - 1,2 tys. PLN. Może na taką cenę go stać, a magią nazwiska Gollob (nie tylko swojego własnego) jest w stanie przyciągnąć sponsorów, którzy pomogą wyprostować dług, zakładając wsparcie miasta jakie zadeklarował prezydent Bruski. Oczywiście to tylko moje rozważania na temat możliwych scenariuszy.

[Malin017]

Taki sam plan mieli wszyscy kolejni po Leszku prezesi Rozumiem Twoje obawy - co więcej miło słyszeć troskę ze strony lokalnego rywala. Uważam jednak, że gorszego bałaganu już nie zrobi niż mamy obecnie.



Równie dobrze można stwierdzić, że Władek wyczaił, że jest w tej chwili dobra cena za sam klub - 1,2 tys. PLN. Może na taką cenę go stać, a magią nazwiska Gollob (nie tylko swojego własnego) jest w stanie przyciągnąć sponsorów, którzy pomogą wyprostować dług, zakładając wsparcie miasta jakie zadeklarował prezydent Bruski. Oczywiście to tylko moje rozważania na temat możliwych scenariuszy.

Zawsze też można tak pokombinować,
by wyciągnąć dotacje od miasta nie spłacając
długów. Po kilku latach dług, upadłość a za
usługi "warsztatu Papy Golloba" kilka baniek
dochodu . Oczywiście fantazjuję ale w Polsce
nie takie wały przechodziły .

[mentikk]

Można i tak, ale mam wrażenie, że Papa chce zrobić pewne miejsce w którymś z klubów dla Oskara, a kto wie czy i nie załatwić etat Jackowi. A, że pieniądze szły na to jego prywatne raczej nie będą to mógłby ten wózek ciągnąć, póki jeszcze czuje się na siłach, a potem może któryś z synów przejmie zarządzanie całym przybytkiem