Falubaz Zielona Góra 2015 - wątek klubowy

[Robi]

Pieszczek ma syndrom tzw. idiotizmos głupuls jeśli myślał że idąc do ZG będzie mógł zastępować w domyśle najsłabszych seniorów Łoktajewa i Jonssona. W imię niby czego? To nie miejscowy junior Zielonki żeby inwestować w jego rozwój, a Jonssonów z Andreasów i Łokta z rodu Saszków też chcą jeżdzić i zarabiać. Może przy wysokim wyniku Piłus Hampelus bo 4x3 odpuści.

[dillinger]

Skoro u Władka szok wywołuje nasze jedynie 10 punktowe zwycięstwo nad Rzeszowem,
to gdybyśmy z mocno osłabionym Toruniem wygrali 46:44 to zawał u PaczPana murowany.

[Buszmen]

Ciekaw jestem co powie ten osobnik jak ten "słaby" Rzeszów oklepie Staleczkę na Jancarzu. Bo i to się może zdarzyć

Chyba tylko w twoich snach.
Sami przed sobą udajecie, że było zaskakująco nisko i słabo? OK - tor startowy, OK - pola startowe, ale po sparingowych wyczynach, raczej liczyliście na więcej.

[t_zg]

A ten to nie mial jakiegos urazu, na przyklad glowy?.

On jest jeszcze zbyt mocno najodowany...

Chyba tylko w twoich snach.
Sami przed sobą udajecie, że było zaskakująco nisko i słabo? OK - tor startowy, OK - pola startowe, ale po sparingowych wyczynach, raczej liczyliście na więcej.

Pierwsz kolejka przyniosla wiele "rozczarowan". Podejrzewam, ze najbardziej zagorzali fani TG też oczekiwali czegoś więcej na nowych rurach....

[Buszmen]

Nie wiem kogo masz na myśli, ale ja akurat nie spodziewałem się tak przyzwoitego występu TG.
"Rutenka", jak masz problem aby przyznać sam przed sobą, że ten wynik nie był na miarę oczekiwań, to już twój problem.

[t_zg]

Nie wiem kogo masz na myśli, ale ja akurat nie spodziewałem się tak przyzwoitego występu TG.
"Rutenka", jak masz problem aby przyznać sam przed sobą, że ten wynik nie był na miarę oczekiwań, to już twój problem.

Szczerze ? Powiem, że wynik mniej wiecej taki jaki typowałem ( dawałem 52:38 ). Z tym że troche proporcje punktów juniorzy/seniorzy mnie być może zaskoczyły. Z tych 6 punktów juniorow ze 2 przepisałbym seniorom i wtedy zero rozczarowań.

[unimil_to_run]

Nowemu w "Psach 2" kciuka to nawet odrąbali i przeżył.
Z Walaskiem też źle nie będzie.

[Mariusz]

Chyba tylko w twoich snach.
Sami przed sobą udajecie, że było zaskakująco nisko i słabo? OK - tor startowy, OK - pola startowe, ale po sparingowych wyczynach, raczej liczyliście na więcej.

I znowu babole walisz. Niech każdy mówi za siebie.

Tylko AJ normy nie wyrobił. Powinien mieć te 8 -9 pkt. Miał 3 pkt. Ale u mnie jest rozgrzeszony. Ten dzwon mógł spowodować chwilową obniżkę formy. Jeśliby AJ wyrobił normę to mielibyśmy wynik w granicach 56 -34. Ja stawiałem na 55-35. Ale takie sytuacje będą się zdarzały. To jest w tym sporcie normalne.

Poza tym, Rzeszów chyba jest jednak troszkę niedoceniany. Herbi, Kildemand czy Ljung jechac potrafią. Czaja czy młody Jabol też potrafią zaliczyć po 2 dobre biegi. To nie jest tak, ze wszyscy beda ich lali jak w kaczy kuper. A ze słów Władka tak by wynikało.

[Buszmen]

I znowu babole walisz. Niech każdy mówi za siebie.

Tylko AJ normy nie wyrobił. Powinien mieć te 8 -9 pkt. Miał 3 pkt. Ale u mnie jest rozgrzeszony. Ten dzwon mógł spowodować chwilową obniżkę formy. Jeśliby AJ wyrobił normę to mielibyśmy wynik w granicach 56 -34. Ja stawiałem na 55-35. Ale takie sytuacje będą się zdarzały. To jest w tym sporcie normalne.

Poza tym, Rzeszów chyba jest jednak troszkę niedoceniany. Herbi, Kildemand czy Ljung jechac potrafią. Czaja czy młody Jabol też potrafią zaliczyć po 2 dobre biegi. To nie jest tak, ze wszyscy beda ich lali jak w kaczy kuper. A ze słów Władka tak by wynikało.

Wiesz, jakby Hampel i PePe w zeszłym roku zrobili "normę" na Jancarzu, to może Falubaz byłby w finale, a Stal nie miała złota. Także skup się na tym, co jest, a nie co by było gdyby. To primo. +20 a +10 to spora różnica.

Secundo - moim zdaniem to najwyższe punkty wyjazdowe Rzeszowa w tym roku. Albo jedne z najwyższych.

[dillinger]

Moim zdaniem zdobycz AJ jest nieco 'zafałszowana' bo najzwyczajniej w świecie po tym dzwonie w I biegu w normalnych okolicznościach dalej by nie jechał,
a że pojechał i szału nie zrobił to wyszło jak wyszło. Do tego lekki babol Protasa w XV biegu i byłoby spokojnie +16 lub więcej.
Nie ma co się stresować, że nie było pogromu. W kontekście tego co mówił Dowhan o kasie to wręcz wynik wymarzony bo zawodnicy mniej wezmą za punkty.
A ponadto dopisali kibice i klub zarobił kasę na biletach.
Jest jeszcze kwestia toru, o którym nawet sam Sławek powiedział, że coś tam przekombinował.
Nie ma co jęczeć. Szkoda tylko tych kontuzji.

[Bruno Schulz]

Przyznaję - ja jestem rozczarowany tak niską wygraną i główną przyczynę widzę w torze. Pisałem wyżej, że gdyby zamiast Rzeszowa przyjechał Wrocław, to byśmy mieli ciepło. Usprawiedliwianie Jonssona kontuzją to mrzonka. Facet nie istniał już na starcie. Oczywiście, to pierwszy mecz, ale z taką formą jak wróci Dudek, to AJ siada na ławę.

Rzeszów oklepie Gorzów na Jancarzu

A Krycha też niezły. Myślał, że będzie jeździł po 5. razy i zastępował seniorów. Co najwyżej poleci za Zgardzińskiego w taktycznej.

[kolarz]

A Krycha też niezły. Myślał, że będzie jeździł po 5. razy i zastępował seniorów. Co najwyżej poleci za Zgardzińskiego w taktycznej.

a mnie się podoba takie podejście. odwrotne niż u strzelca (czwarte miejsce i świeca na jednym kole). ambitne. i wcale nie pozbawione sensu. przy trenerze z jajami już w pierwszym meczu miałby szansę zastąpić szweda. a przy kontuzji walaska, zdziwię się bardzo, jeśli z rezerwy nie wskoczy za jabola.

[Mariusz]

Buszmen

Secundo - moim zdaniem to najwyższe punkty wyjazdowe Rzeszowa w tym roku. Albo jedne z najwyższych.

A moim zdaniem Rzeszów jeszcze nie raz pozytywnie zaskoczy na wyjazdach. Przy dobrej dyspozycji Hancocka, Kildemanda i np. Czaji, przy dobrych taktykach, beda trzymali wynik.

Kolarz

a mnie się podoba takie podejście. odwrotne niż u strzelca (czwarte miejsce i świeca na jednym kole). ambitne. i wcale nie pozbawione sensu. przy trenerze z jajami już w pierwszym meczu miałby szansę zastąpić szweda. a przy kontuzji walaska, zdziwię się bardzo, jeśli z rezerwy nie wskoczy za jabola.

Mimo, że nie byłem za tym aby ściągać Pieszczka, również podobają mi sie te jego wypowiedzi. Chłoapak kipi sportową złością

[t_zg]

Tak w ogole widze, ze Buszmen powoli łapie syndrom Mariusza. Tzn wmawiania ludziom, co mieli na mysli ...w jego przypadku wmawianie, jakie mieli oczekiwania i czy sa rozczarowani czy nie

[kolarz]

bo buszmen to alter ego mariusza, które jest tak samo jak on mądre, ale nie lubi dowhana.

[Arm]

http://livestream.com/accounts/60156...ute=false%3Cbr Finał złotego kasku tu można obejrzeć

[Mariusz]

bo buszmen to alter ego mariusza, które jest tak samo jak on mądre, ale nie lubi dowhana.

Jak to Buszmen nie lubi Dowhana ? Lubi, tylko tak udaje. Teraz taka moda w Toruniu, na nielubienie senatora. A Buszmen chce być na topie

Wy tu gadu gadu a tam w Lublinie Pepe zrobił pierwszą trójkę. Z dość dużą przewaga ograł bożyszcze leszczyńskich tifosi

[shelve]

A "Pan Krzychu" to ma się rozumieć oszczędza kości i silniki na mecz ligowy?!

[Jacazg]

Kto zgadnie czyje to słowa ?



To też jest dobre:



Ciekaw jestem co powie ten osobnik jak ten "słaby" Rzeszów oklepie Staleczkę na Jancarzu. Bo i to się może zdarzyć

A zauważyliście jaka relacji i w magazynie speedway ekstralipy za każdym razem nalewali się z monkeymakesmonkey.pl?

[t_zg]

A "Pan Krzychu" to ma się rozumieć oszczędza kości i silniki na mecz ligowy?!

Właśnie "zrobił" 1 pkt na dystansie

[shelve]

Właśnie "zrobił" 1 pkt na dystansie

No poszedł nieżle, szatan na torze.

Żeby Pepe w lidze miał takie starty. Zazwyczaj start słaby i potem na trasie trzeba się wspinać na wyżyny i przeprowadzać ryzykowne akcje.

To się podoba kibicom, ale nie raz braknie czasu i punkty uciekają.

No i zaspał start i du*a.

[sobotch]

Buszmen, nie *******.

Czy na przekór swoim przedsezonowym dywagacjom uznałbyś, że Polonia jest lepsza od Wandy bazując na inauguracji? Jeśli odpowiesz, że nie, to zamilcz też tu, skoro tak hożo przychodzi ci dyskredytowanie Falubazu i Stali.

[Buszmen]

Ale co ty gadasz. Co ma do tego Wanda i Polonia? Zwariowałeś?

Ja po prostu uważam, że to jest wynik poniżej możliwości Falubazu. Wydaje mi się, że to naturalne, bo notowania były na około 20-punktowe zwycięstwo, a skończyło się 10-ma punktami. Uważam, że to był słaby mecz Falubazu i nie wiem, czy Rzeszów przegra gdzieś mniej, a co więcej myślę, że Falubaz niejeden mecz z mocniejszym przeciwnikiem (np. Stalą Gorzów) wygra u siebie wyżej.

Ale OK - jeżeli uważacie, że ten wynik jest odzwierciedleniem faktycznego układu sił, różnic między tymi zespołami, to SORY. Ja spodziewałem się wyższej wygranej FZG, widocznie przeceniałem możliwości tej ekipy.

W sumie... zapomniałem, RZESZOWSKI WALEC IS BACK !

[t_zg]

Ale co ty gadasz. Co ma do tego Wanda i Polonia? Zwariowałeś?

Ja po prostu uważam, że to jest wynik poniżej możliwości Falubazu. Wydaje mi się, że to naturalne, bo notowania były na około 20-punktowe zwycięstwo, a skończyło się 10-ma punktami. Uważam, że to był słaby mecz Falubazu i nie wiem, czy Rzeszów przegra gdzieś mniej, a co więcej myślę, że Falubaz niejeden mecz z mocniejszym przeciwnikiem (np. Stalą Gorzów) wygra u siebie wyżej.

Ale OK - jeżeli uważacie, że ten wynik jest odzwierciedleniem faktycznego układu sił, różnic między tymi zespołami, to SORY. Ja spodziewałem się wyższej wygranej FZG, widocznie przeceniałem możliwości tej ekipy.

W sumie... zapomniałem, RZESZOWSKI WALEC IS BACK !

Buszmen ale to twoje notowania, twoje prognozy odnosnie Falubazu itd. Nie wciskaj ludziom tu na forum, ze sa zawiedzeni lub rozczarowani ( sa moze jakies wyjatki ), bo generalnie nikt wyniku 60:30 nie przepowiadał.

[Buszmen]

Nie moje, tylko takie były notowania.
Nie mówię o 60-30, ale nie sądzę, abyście liczyli na 50-40.

[t_zg]

Jak juz wspomnialem stawialem na 52:38... Być może gdyby nie kontuzja AJ trafiłbym w wynik.

[Mariusz]

Nie moje, tylko takie były notowania.
Nie mówię o 60-30, ale nie sądzę, abyście liczyli na 50-40.

No tak samo jak Ty nie liczyłeś na remis Torunia z Wrockiem. Kontuzja Miedziaka, dzwon Przedpełskiego i scenariusz się zmienia. Podobnie w ZG, dzwon AJ i zamiast np. 55 -35 było 50 - 40. Normalna sprawa w tej sytuacji. Jednak według Władka to w tym meczu powinien być pogrom, gdzieś tak co najmniej 60 - 30. I Ty widzę gadasz na tą samą melodię co Władek

[Buszmen]

Nie, po prostu dziwi mnie, że tak się oburzacie na słowa Komarnickiego, który spodziewał się wyższej i bardziej efektownej wygranej Falubazu (co jest raczej oczywiste). Każdy się spodziewał.

[t_zg]

Nie, po prostu dziwi mnie, że tak się oburzacie na słowa Komarnickiego, który spodziewał się wyższej i bardziej efektownej wygranej Falubazu (co jest raczej oczywiste). Każdy się spodziewał.

Każdy czyli ty i Władek ?

W Toruniu też spodziewałem się wygranej druzyny z Torunia, jednak pech w postaci kontuzji Przedpełskiego ( ktory w tym meczu zapierdzielal az milo ) troche ten wynik zmienił. Raczej nikt tutaj nie pisał o pogromie przed meczem, wszyscy z tego co slyszalem raczej mowili, zeby nie lekcewazyc druzyny z Rzeszowa i ze nie bedzie to latwy mecz.

[Buszmen]

Jasne. No w końcu rzeszowski walec przyjeżdżał.

[Mariusz]

Tak jak pisałem wcześniej. Wielu nie docenia Rzeszowa, a moim zdaniem taki Rzeszów może być czarnym koniem tych rozgrywek. Jadą na luzie, bez nadmiernych oczekiwań. Mają dwóch, dobrej klasy grajków, Herbiego i Kildemanda. Zobaczcie jaki wynik dzisiaj zrobili młody Jabol i Baran w ZK w Lublinie. Dołożyć do tego Czaję z Ljungiem, może i Hansio zaskoczy, i mogą niejedną niespodziankę sprawić. Sezon pokaże czy się mylę

[t_zg]

Jasne. No w końcu rzeszowski walec przyjeżdżał.

Czekam na mecz Rzeszowa w Toruniu

[Buszmen]

A co to ma do rzeczy? Sorry, ale Falubaz ma lepsza drużynę niż Toruń.
Ja natomiast czekam na weryfikację słów Mariusza. Czarny koń rozgrywek i wygrana w Gorzowie

[sobotch]

Jasne. No w końcu rzeszowski walec przyjeżdżał.

Zaczynasz trollować, stać cię mimo wszystko na trochę więcej.
My wiemy, że nasza drużyna potrafi rozpocząć sezon od dupy strony i nie robimy z tego sensacji.
Na szczęście zawsze ktoś może za nas wiedzieć lepiej

A że po pierwszym meczu burzysz bez sensu, to też cię pytam o Polonię którą skazywałeś na doły i czy nadal podtrzymujesz zdanie. To chyba nie takie trudne.

[kape]

Piotr Protasiewicz przegrywając bieg dodatkowy z Karolem Baranem stracił miejsce w Eliminacjach Do Grand Prix 2016 r. Awans zapewniały 2 pierwsze miejsca w turnieju w Lublinie ale ponieważ wśród laureatów są Przemek Pawlicki i Piotr Pawlicki, szanse otrzymali kolejni dwaj zawodnicy czyli... Mirosław Jabłoński i Karol Baran. Teraz nadzieja w tym, że któryś z wyżej wymienionych (lub może Grzegorz Walasek) zrezygnuje i PePe otrzyma swoją szansę. Ach ten Protas, kiedy on stał na podium w indywidualnych zawodach wysokiej rangi?

[Buszmen]

Zaczynasz trollować, stać cię mimo wszystko na trochę więcej.
My wiemy, że nasza drużyna potrafi rozpocząć sezon od dupy strony i nie robimy z tego sensacji.
Na szczęście zawsze ktoś może za nas wiedzieć lepiej

A że po pierwszym meczu burzysz bez sensu, to też cię pytam o Polonię którą skazywałeś na doły i czy nadal podtrzymujesz zdanie. To chyba nie takie trudne.

Zacznijmy od tego, że głównie to ja wyśmiałem wróżbę Mariusza, że Rzeszów może oklepać Gorzów na Zawarciu.
Jak pytasz o Bydgoszcz. Wygrana w Gnieźnie nie jest tak dużym zaskoczeniem, bo Start to duże rozczarowanie, jeśli chodzi o przygotowanie do sezonu poszczególnych zawodników, wybór składu, wszystko. Dzięki temu faktycznie Polonia na dziś ma duże szanse na 4 miejsce.

Wanda może żałować pozbycia się Barana i kontuzji Watta. Zobaczymy, myślę, że jeszcze pojadą swoje, ale te punkty Polonii w Gnieźnie dużo im dają.

[Mariusz]

A co to ma do rzeczy? Sorry, ale Falubaz ma lepsza drużynę niż Toruń.
Ja natomiast czekam na weryfikację słów Mariusza. Czarny koń rozgrywek i wygrana w Gorzowie

No przecież nie twierdzę, ze wygrają tam na pewno. Pisałem wyraźnie, że może się to zdarzyć. Tak samo jak mogło się zdarzyć, na skutek różnych okoliczności, że Wrocek mało nie oklepał Torunia na MA. Ale Ty jak zwykle łapiesz za słówka. A przypomne tylko, że i Wrocek w teorii, do potentatów nie należy.

Zacznijmy od tego, że głównie to ja wyśmiałem wróżbę Mariusza, że Rzeszów może oklepać Gorzów na Zawarciu.

To wyjaśnij mi jeszcze czemu Rzeszów nie ma prawa wygrać na Jancarzu ? Bo co ? Bo Ty i Władek tak zakładacie ?

[Buszmen]

Gorzów > Toruń (zwłaszcza osłabiony), Wrocław > Rzeszów.

OK. EOT. Myślałem, że oczekiwaliście wyższego i efektowniejszego zwycięstwa, ale skoro nie - to sorry.

[kapitan bomba]

Reportaż Falubaz TV w niedzielnego spotkania. Na uwagę zasługują dwa fragmenty - od 3:30 oraz 4:20. Widać, że Sławek kombinuje z torem i próbuje coś zrobić, aby wreszcie był on naszym atutem. W tym meczu jeszcze się nie udało, ale ważne, że w końcu szukają

[Mariusz]

Piotr Protasiewicz przegrywając bieg dodatkowy z Karolem Baranem stracił miejsce w Eliminacjach Do Grand Prix 2016 r. Awans zapewniały 2 pierwsze miejsca w turnieju w Lublinie ale ponieważ wśród laureatów są Przemek Pawlicki i Piotr Pawlicki, szanse otrzymali kolejni dwaj zawodnicy czyli... Mirosław Jabłoński i Karol Baran. Teraz nadzieja w tym, że któryś z wyżej wymienionych (lub może Grzegorz Walasek) zrezygnuje i PePe otrzyma swoją szansę. Ach ten Protas, kiedy on stał na podium w indywidualnych zawodach wysokiej rangi?

Ale trzeba przyznać, ze w Lublinie miał niefart. W 20 biegu przedarł się z 3 miejsca na pierwsze. Tyle, że Baran mu się wyłożył.

W biegu dodatkowym, już go w zasadzie mijał, tyle, że Baranowi postawiło motor i Pepe musiał zaciągnąć ręczny

W zasadzie pretensje można mieć do niego o swój 4 bieg, gdzie przywiózł śliwkę. Ten bieg zawalił.

[shelve]

Piotr Protasiewicz przegrywając bieg dodatkowy z Karolem Baranem stracił miejsce w Eliminacjach Do Grand Prix 2016 r. Awans zapewniały 2 pierwsze miejsca w turnieju w Lublinie ale ponieważ wśród laureatów są Przemek Pawlicki i Piotr Pawlicki, szanse otrzymali kolejni dwaj zawodnicy czyli... Mirosław Jabłoński i Karol Baran. Teraz nadzieja w tym, że któryś z wyżej wymienionych (lub może Grzegorz Walasek) zrezygnuje i PePe otrzyma swoją szansę. Ach ten Protas, kiedy on stał na podium w indywidualnych zawodach wysokiej rangi?

No Pepe jak zwykle, po swojemu.

Idzie, idzie ... Zawali jeden bieg i po ptokach.

[j-rules]

Rzeszow byl do wysokiego oklepania, ale Falubaz zawsze w pierwszym meczu cieniuje.

[Mefitzo]

Jak to Buszmen nie lubi Dowhana ? Lubi, tylko tak udaje. Teraz taka moda w Toruniu, na nielubienie senatora. A Buszmen chce być na topie

Wy tu gadu gadu a tam w Lublinie Pepe zrobił pierwszą trójkę. Z dość dużą przewaga ograł bożyszcze leszczyńskich tifosi

No Proszę kargulowe bożyszcze znowu poza podium i daleko za Braćmi z Leszczyńskiego Zaborowa.

https://www.youtube.com/watch?featur...&v=W1fvqbeSMnA

Reportaż Falubaz TV w niedzielnego spotkania. Na uwagę zasługują dwa fragmenty - od 3:30 oraz 4:20. Widać, że Sławek kombinuje z torem i próbuje coś zrobić, aby wreszcie był on naszym atutem. W tym meczu jeszcze się nie udało, ale ważne, że w końcu szukają

tylko 6 minutowe? jednak nadal uwielbiam pomeczowe reportaże FalubazTV ... klasa

[romeki]

W zasadzie pretensje można mieć do niego o swój 4 bieg, gdzie przywiózł śliwkę. Ten bieg zawalił.

No to Krycha nie ma życia.

[Mariusz]

No Proszę kargulowe bożyszcze znowu poza podium i daleko za Braćmi z Leszczyńskiego Zaborowa.

Eeee tam, ograł Piotrka w bezpośrednim pojedynku. No i w zasadzie Przemka również, tylko, że Baran fiknął baranka i trzeba było zacząć zabawę od nowa

Ale fakt, Pawlickie trzymały poziom.

Romeki

No to Krycha nie ma życia.

No faktycznie, teraz załapałem, że ten jeden pkt. dałby Pepe awans do eliminacji do SGP. Ale i tu jeszcze jest wyjście z sytuacji. Walas może odstąpi koledze to miejsce Gdzieś czytałem, chyba u DO, że chłopaki się lubią