Jak na Gorzow to tor rowny jak stol. Serio. Wiekszosc tych pociagniec to bledy niedoswiadczonych zawodnikow, np Cooka dosc mocno rzucalo.
Sasza, AJ, Walas, bez zadnych problemow na tej nawierzchni..
Zgodze sie, ze pod koniec, na dwa ostatnie biegi tor sie troche spierniczyl i miotało mocniej. Ale do 10 biegu to tor jak na Gorzow IGŁA.
wola walki Falubazow od ostatnich PO za to sie nie zmienila - niestety - no ale to sparing.