Hmm sprytnie dobrałeś lata "nieskazitelności" swojego klubu, a nie wspomniałeś o typowym numerze z 2002. GKM kończy sezon z długami, to w 2003 startuje GTŻ
Mimo braku awansu sportowego życzę Wam wszystkiego najlepszego w krwiożerczej Ekstralidze. Mam nadzieje, że znajdziecie jakiegoś bogatego wujka, albo jakiś słoik ze złotem i nie podzielicie losu Rybnika 2006, czy Gniezna 2013, którym przygoda z Ekstraligą odbija się do dzisiaj.
Ja tymczasem pakuje grilla, wyciągam kiełbase z lodówki i z niecierpliwością czekam na wyjazd do Opola