Strona 11 z 16 PierwszyPierwszy ... 910111213 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 451 do 495 z 718

Wątek: GKM Grudziądz 2015 - wątek klubowy

  1. Powrót do góry    #451
    Ekspert Awatar ursus
    Dołączył
    28-05-2009
    Postów
    3,712
    Kliknij i podziękuj
    311
    Podziękowania: 692 w 385 postach
    ".... okazuje się, że GKM chyba ma jeden z najlepszych bilansów meczów w ekstralidze z Toruniem spośród wszystkich
    drużyn 2:2 - dwa zwycięstwa, dwie przegrane - coś mi się wydaje, że tylko Leszno ma lepszy, ale tu już skleroza gra rolę."

    i Stal też ma lepszy z Toruniem- sklerozą się nie martw, też musiałem sprawdzić bom ciekaw był . Okazuje się , że bilans mamy gorszy tylko z ... Piłą przez kilka lat ich świetności pod koniec lat 90-tych

    A odnośnie GKM - skład naprawdę niezły . Na pewno lepszy niż się spodziewano , ciężko będzie tam wygrać każdej drużynie. I mam przeczucie , że Gollob przynajmniej na torze w Grudziądzu będzie najlepszym w drużynie.
    Ostatnio edytowane przez ursus ; 17-12-2014 o 14:42

  2. Powrót do góry    #452
    Użytkownik Awatar kleczes_GKM
    Dołączył
    31-08-2003
    Postów
    220
    Kliknij i podziękuj
    483
    Podziękowania: 102 w 42 postach
    Cytat Zamieszczone przez Morciasz Zobacz posta
    1999 był idiotycznym sezonem, aczkolwiek bardzo interesującym.

    Ja z tamtego sezonu i meczów z Toruniem zapamiętam przede wszystkim bombę transferową naszych działaczy - Frede Schotta Od momentu usłyszenia jego nazwiska w "Muzyka i Sport" w niedzielę do wtorku i przeczytania "TŻ" zastanawiałem się kto to w ogóle jest i jak się nazywa. Aż tak dużego, totalnego niewypału to z tamtych lat nie pamiętam(choć i Jimmy Nilsen nie robił tego, czego od niego wszyscy wymagali).

  3. Powrót do góry    #453
    Zaawansowany
    Dołączył
    02-11-2012
    Postów
    2,436
    Kliknij i podziękuj
    656
    Podziękowania: 127 w 97 postach
    Drodzy "ziomale"proszę napiszcie co się mawia na temat trenera?Kempes jest,był dobry na 1 ligę i na zawodników z zaplecza,ale tutaj na EE trzeba cwaniaka i "gościa"który zdecyduje się w 14,15 zdjąć,zmienić "ikonę,opokę"Golloba.

  4. Powrót do góry    #454
    Ekspert
    Dołączył
    19-07-2007
    Postów
    3,312
    Kliknij i podziękuj
    11
    Podziękowania: 407 w 296 postach
    Cytat Zamieszczone przez Drapichrust Zobacz posta
    3-3, w tylko raz przegraliśmy z wami u siebie w 96r. 32-34 w słynnym meczu przerwanym przez Komendanta Policji... i zabrakło nam chociaż tego 1 punktu przez co spadliśmy z ligi.
    A właśnie , może ktoś powiedzieć coś więcej o tym meczu , bo za młody jestem , żeby go pamiętać

  5. Powrót do góry    #455
    Stały bywalec
    Dołączył
    23-04-2010
    Postów
    809
    Kliknij i podziękuj
    78
    Podziękowania: 86 w 64 postach
    Cytat Zamieszczone przez kleczes_GKM Zobacz posta
    Ja z tamtego sezonu i meczów z Toruniem zapamiętam przede wszystkim bombę transferową naszych działaczy - Frede Schotta Od momentu usłyszenia jego nazwiska w "Muzyka i Sport" w niedzielę do wtorku i przeczytania "TŻ" zastanawiałem się kto to w ogóle jest i jak się nazywa. Aż tak dużego, totalnego niewypału to z tamtych lat nie pamiętam(choć i Jimmy Nilsen nie robił tego, czego od niego wszyscy wymagali).
    A pamiętasz Chris Manchester ? Z polecenia Billy Hamilla , miał właśnie zadebiutować w meczu u nas z Apatorem,ale wówczas podczas pierwszej próby mecz odwołany i już się u nas nie pojawił
    Klub informuje za pomocą profilu na twitterze,ze dziś ustanowiono kolejny dzienny rekord sprzedaży karnetów....

  6. Powrót do góry    #456
    Użytkownik Awatar kleczes_GKM
    Dołączył
    31-08-2003
    Postów
    220
    Kliknij i podziękuj
    483
    Podziękowania: 102 w 42 postach
    Cytat Zamieszczone przez Stev Zobacz posta
    Drodzy "ziomale"proszę napiszcie co się mawia na temat trenera?Kempes jest,był dobry na 1 ligę i na zawodników z zaplecza,ale tutaj na EE trzeba cwaniaka i "gościa"który zdecyduje się w 14,15 zdjąć,zmienić "ikonę,opokę"Golloba.
    Podobnego zdania jest wielu kibiców, że doświadczeni w ekstraligowych "gierkach" trenerzy, będą z Kempesa robić "tata-wariata" Niestety jest to bardzo wygodny dla zarządu człowiek, bo nigdy się nie stawiał i nigdy tego nie zrobi, jest miękki, nie potrafił należycie zdyscyplinować Ułamka, to nie wiem jak w ogóle ma wyglądać jego współpraca z Gollobem. Ze stranieri rozmawia przez tłumacza, a poza tym jak sam mówił, to trener jest tylko od tego, aby "robić zmiany w trakcie meczu". Aha, no i wg niego "pary nie jeżdżą". Kandydatów miałbym dwóch - Kędziora i CzeCze, niestety to tylko moje chciejstwo.

    KC, a co tu dużo opowiadać. Mecz byłby przez GKM wygrany, bo w Apatorze nie miałby już kto robić punktów(wypadli Sullivan i Jaguś, a u nas Gary). Ale na szczęście dla torunian, zainterwerniował... Komendant policji województwa toruńskiego i mecz został przerwany. Mimo protestów naszego klubu i komendanta policji z Grudziądza. To również wtedy po raz pierwszy w pamięć zapadł mi niejaki Jacek Krzyżaniak, który pajacował na murawie. Naturalnie tor był wtedy ciężki i w dzisiejszych realiach, ten mecz pewnie w ogóle by się nie zaczął, ale jak na tamte czasy, to nie odbiegał od normy "kopnego toru po opadach".

    BGDZ, pamiętam. Szkoda, że nie zadebiutował, do dzisiaj jestem ciekawy jakby się zaprezentował Ale gorzej, niż Frede chyba już się nie dało
    Ostatnio edytowane przez kleczes_GKM ; 17-12-2014 o 16:36

  7. Powrót do góry    #457
    Stały bywalec
    Dołączył
    15-11-2004
    Postów
    622
    Kliknij i podziękuj
    467
    Podziękowania: 185 w 103 postach
    Najsłabszym ogniwem GKM-u jest trener – były zawodnik Kempiński. Tego gościa nie trawię po mojej jedynej i dość przypadkowej wizycie na stadionie w Grudziądzu. Było to chyba ze 20 lat temu w środku lata, gdy wracając z krótkiego urlopu nad polskim morzem postanowiłem po drodze obejrzeć mecz żużlowy. Grudziądz podejmował mocy wówczas Toruń, meczyk zapowiadał się więc ciekawie. Kibicowałem oczywiście tym słabszym, czyli gospodarzom, ale w drugiej części meczu moja sympatia do miejscowych wyparowała po wyczynie wspomnianego już Kempińskiego. Moim zdaniem osobnik ten świadomie spowodował bardzo groźnie wyglądający upadek Sullivana. O ile dobrze pamiętam Australijczykowi nic groźnego się nie stało, ale nie można było tego wiedzieć wtedy, gdy po koszmarnie wyglądającym upadku leżał pod bandą, a Kempiński wykonywał w tym czasie rundę honorową z podniesionym do góry paluszkiem. Pewnie był zadowolony z siebie po wyeliminowaniu najgroźniejszego rywala, radość tą dzieliła z nim również część publiczności. Choć dla sprawiedliwości trzeba dodać, że byli także wśród miejscowych kibiców tacy, którzy oceniali zachowanie Kempińskiego zdecydowanie negatywnie, a określenia dureń czy psychopata nie były odosobnione.
    Bardzo krótką mam listę nielubianych żużlowców (byłych i obecnych) i dość trudno na nią trafić. Kempińskiemu to się udało i chyba jest nadal liderem. Moja antypatia do konkretnego zawodnika nie przenosi się automatycznie na klub, więc drużynie i kibicom z Grudziądza życzę samych zwycięstw.
    No może niekoniecznie w pojedynkach z Falubazem i Spartą.

  8. Powrót do góry    #458
    Zaawansowany Awatar unimil_to_run
    Dołączył
    05-04-2014
    Postów
    1,859
    Kliknij i podziękuj
    246
    Podziękowania: 363 w 210 postach
    Cytat Zamieszczone przez Morciasz Zobacz posta
    1999 był idiotycznym sezonem, aczkolwiek bardzo interesującym. Gdyby nie dziwne decyzje sędziowskie w meczu z Wrocławiem, Toruń
    prawdopodobnie jechałby w... półfinałach z Bydgoszczą i patrząc na ów splot wypadków pewno bylibyśmy w finale z Piłą... i wtedy
    kto to wie jakby się ułożyło (w Pile zremisowaliśmy wtedy chyba w zasadniczej). I tak zamiast walczyć o medale, walczyliśmy w barażach
    o utrzymanie z Zieloną... no Zielona próbowała wtedy coś tam zawalczyć i nawet wyszła z 40 u siebie. Inna rzecz, że porażka w Grudziadzu
    bolała wtedy, bo.... okazuje się, że GKM chyba ma jeden z najlepszych bilansów meczów w ekstralidze z Toruniem spośród wszystkich
    drużyn 2:2 - dwa zwycięstwa, dwie przegrane - coś mi się wydaje, że tylko Leszno ma lepszy, ale tu już skleroza gra rolę.
    Waszej sytuacji zapewne nie poprawiła...porażka u siebie ze Startem Gniezno. Co prawda, odkuliście się w rewanżu, niemniej...
    Bandytą mogę być, nie politykiem.

  9. Powrót do góry    #459
    Stały bywalec
    Dołączył
    23-04-2010
    Postów
    809
    Kliknij i podziękuj
    78
    Podziękowania: 86 w 64 postach
    No to skoro już wspominamy ten mecz z Apatorem:

    https://www.youtube.com/watch?v=eakptHL5Xnk

  10. Powrót do góry    #460
    Ekspert
    Dołączył
    29-04-2002
    Postów
    7,789
    Kliknij i podziękuj
    906
    Podziękowania: 1,348 w 711 postach
    Cytat Zamieszczone przez ursus Zobacz posta
    i Stal też ma lepszy z Toruniem- sklerozą się nie martw, też musiałem sprawdzić bom ciekaw był . Okazuje się , że bilans mamy gorszy tylko z ... Piłą przez kilka lat ich świetności pod koniec lat 90-tych.
    licząc wyłącznie mecze ekstraligowe Toruń-Gorzów prowadzi jednak Toruń 42:39 i jeden mecz remisowy... to akurat w moich notatkach
    Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.

  11. Powrót do góry    #461
    Ekspert Awatar ursus
    Dołączył
    28-05-2009
    Postów
    3,712
    Kliknij i podziękuj
    311
    Podziękowania: 692 w 385 postach
    Cytat Zamieszczone przez Morciasz Zobacz posta
    licząc wyłącznie mecze ekstraligowe Toruń-Gorzów prowadzi jednak Toruń 42:39 i jeden mecz remisowy... to akurat w moich notatkach
    44 do 41 dla Stali , jeden remis ( chyba Franczyszyn wtedy w Toruniu gospodarzy najbardziej pokarał )

  12. Powrót do góry    #462
    Ekspert
    Dołączył
    04-07-2003
    Postów
    23,212
    Kliknij i podziękuj
    1,794
    Podziękowania: 4,931 w 3,243 postach
    W meczach "ekstraligowych" to jest 16:14 dla Torunia, który mocno nadrobił w 2002 (4:0)
    "(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
    "
    Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"

  13. Powrót do góry    #463
    Zaawansowany Awatar unimil_to_run
    Dołączył
    05-04-2014
    Postów
    1,859
    Kliknij i podziękuj
    246
    Podziękowania: 363 w 210 postach
    Zwłaszcza jedno z tych zwycięstw było szczególnie dotkliwe w skutkach dla Stali...
    Bandytą mogę być, nie politykiem.

  14. Powrót do góry    #464
    Ekspert Awatar Penhall
    Dołączył
    29-05-2013
    Postów
    6,887
    Kliknij i podziękuj
    1,061
    Podziękowania: 1,665 w 993 postach
    Cytat Zamieszczone przez Kibic_2005 Zobacz posta
    ....Kempiński wykonywał w tym czasie rundę honorową z podniesionym do góry paluszkiem. Pewnie był zadowolony z siebie po wyeliminowaniu najgroźniejszego rywala
    dodam tylko, że podjechał w którymś momencie pod taśmę startową, spojrzał na sędziego i wykonał gest jakoby miał mu prostym podbródkowym mordę obić.

  15. Powrót do góry    #465
    Stały bywalec Awatar kamilg221
    Dołączył
    03-11-2006
    Postów
    851
    Kliknij i podziękuj
    37
    Podziękowania: 100 w 55 postach
    Cytat Zamieszczone przez BGDZ Zobacz posta
    No to skoro już wspominamy ten mecz z Apatorem:

    https://www.youtube.com/watch?v=eakptHL5Xnk
    To tutaj cos konkretnego z tego meczu biegi1-5
    https://www.youtube.com/watch?v=4KK1pVjZyrw
    Klaudia Szmaj: Jestem na etapie renegocjacji kontraktu

  16. Powrót do góry    #466
    Ekspert Awatar Semen
    Dołączył
    28-11-2005
    Postów
    7,271
    Kliknij i podziękuj
    1,021
    Podziękowania: 2,222 w 1,213 postach
    Cytat Zamieszczone przez kleczes_GKM Zobacz posta

    KC, a co tu dużo opowiadać. Mecz byłby przez GKM wygrany, bo w Apatorze nie miałby już kto robić punktów(wypadli Sullivan i Jaguś, a u nas Gary). Ale na szczęście dla torunian, zainterwerniował... Komendant policji województwa toruńskiego i mecz został przerwany. Mimo protestów naszego klubu i komendanta policji z Grudziądza. To również wtedy po raz pierwszy w pamięć zapadł mi niejaki Jacek Krzyżaniak, który pajacował na murawie. Naturalnie tor był wtedy ciężki i w dzisiejszych realiach, ten mecz pewnie w ogóle by się nie zaczął, ale jak na tamte czasy, to nie odbiegał od normy "kopnego toru po opadach".
    Nie pieprz głupot. Tor nie był bardzo niebezpieczny, tor był skrajnie niebezpieczny. Jak ktoś tego nie widział to niech obejrzy sobie filmiki. Tak naprawdę, szczęście, że nie skończyło się tragedią.

    Przerwanie meczu pod wpływem nacisku komendanta to oczywiście skandal i tak nie powinno być, ale większym skandalem było to, że sędzia dopuścił do startu tego meczu.
    23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.

  17. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi Semen za jego przydatny post!

    Morciasz (18-12-2014)

  18. Powrót do góry    #467
    Ekspert
    Dołączył
    19-07-2007
    Postów
    3,312
    Kliknij i podziękuj
    11
    Podziękowania: 407 w 296 postach
    Cóż , po Grodzkim nie można się spodziewać niczego dobrego. Normalny sędzia zakończyłby ten mecz po 2 wyścigu. A na jakiej podstawie komendant żądał przerwania meczu?

  19. Powrót do góry    #468
    Ekspert Awatar Penhall
    Dołączył
    29-05-2013
    Postów
    6,887
    Kliknij i podziękuj
    1,061
    Podziękowania: 1,665 w 993 postach
    Cytat Zamieszczone przez KC Zobacz posta
    Cóż , po Grodzkim nie można się spodziewać niczego dobrego. Normalny sędzia zakończyłby ten mecz po 2 wyścigu.
    racja

    Cytat Zamieszczone przez KC Zobacz posta
    . A na jakiej podstawie komendant żądał przerwania meczu?
    Nie wiem na jakiej podstawie, ale być może uratował komuś życie.

  20. Powrót do góry    #469
    Ekspert
    Dołączył
    29-04-2002
    Postów
    7,789
    Kliknij i podziękuj
    906
    Podziękowania: 1,348 w 711 postach
    A gdzież się podział Przemysław Sierakowski z GKM z tamtych czasów? Pamiętacie stan toru w pierwszym odwołanym terminie i jazdę próbną po jednym zawodniku i komentarz spikerski tego pana, który prawie nie spowodował linczu na toruńskich zawodnikach i kibicach "nasi zawodnicy się nie boją jechać, w przeciwieństwie do gości" itp?
    Z tak fatalnym poziomem komentowania i nieustannego nastawiania i podjudzania kibiców z własnego miasta przeciwko gościom zetknąłem się w historii kilkudziesięciu lat kibicowania tylko w dwóch ośrodkach żużlowych. Ot, były czasy...
    Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.

  21. Powrót do góry    #470
    Ekspert Awatar ursus
    Dołączył
    28-05-2009
    Postów
    3,712
    Kliknij i podziękuj
    311
    Podziękowania: 692 w 385 postach
    Cytat Zamieszczone przez unimil_to_run Zobacz posta
    Zwłaszcza jedno z tych zwycięstw było szczególnie dotkliwe w skutkach dla Stali...
    Tak, przed decydującym o utrzymaniu meczem połamał się w NRD Świst i nie mógł jechać. A katem Stali okazał się Puszakowski , który miał wtedy mecz życia i puknął ze 12 pkt o ile pamiętam. To po tamtym meczu Paluch i Flis płakali w parkingu .

  22. Powrót do góry    #471
    Zaawansowany Awatar Drapichrust
    Dołączył
    07-01-2006
    Postów
    1,542
    Kliknij i podziękuj
    366
    Podziękowania: 327 w 209 postach
    Jaką wszyscy mają dokładną pamięć.
    Cytat Zamieszczone przez Kibic_2005 Zobacz posta
    Moim zdaniem osobnik ten świadomie spowodował bardzo groźnie wyglądający upadek Sullivana. (..) a Kempiński wykonywał w tym czasie rundę honorową z podniesionym do góry paluszkiem. Pewnie był zadowolony z siebie po wyeliminowaniu najgroźniejszego rywala, radość tą dzieliła z nim również część publiczności. Choć dla sprawiedliwości trzeba dodać, że byli także wśród miejscowych kibiców tacy, którzy oceniali zachowanie Kempińskiego zdecydowanie negatywnie, a określenia dureń czy psychopata nie były odosobnione.
    Widać na powtórkach, że Kempes nie złożył się w łuku (jak wielu innych) i wpakował się w niego Ryan. Oczywiście wina Kempesa ewidentna ale nie sądzę, że to było celowe. A co do jego radości, jest to naganne ale Kempes bardzo mocno utożsamiał się z naszym miastem i kibicami i dość często posługiwał się tego typu gestami. Oczywiście nie pochwalam tego gestu w sytuacji z Sullivanem. Z tego co pamiętam, ja również cieszyłem się po tym zajściu ale szybko zostałem sprowadzony na ziemię przez starszych facetów i do dzisiaj mi głupio. To było wszystko w dość sporych emocjach, chociaż walki na torze wówczas nie było wiele.

    Cytat Zamieszczone przez Morciasz Zobacz posta
    A gdzież się podział Przemysław Sierakowski z GKM z tamtych czasów? Pamiętacie stan toru w pierwszym odwołanym terminie i jazdę próbną po jednym zawodniku i komentarz spikerski tego pana, który prawie nie spowodował linczu na toruńskich zawodnikach i kibicach "nasi zawodnicy się nie boją jechać, w przeciwieństwie do gości" itp?
    A tego to sobie w ogóle nie przypominam i jestem zdziwiony, że tak piszesz, bo Przemek w owym czasie był chyba najlepszym spikerem w Polsce, nikt tak nie potrafił zbudować emocji oraz mówić wielu ciekawostek o zawodnikach. Nie przypominam sobie, żeby Sierak drwił czy coś w tym stylu z rywala, natomiast radość ze zwycięstw GKM-u to on pokazać potrafił.
    Ścierkę mnie zabrał, moje narzędzie pracy!

  23. Powrót do góry    #472
    Ekspert
    Dołączył
    19-07-2007
    Postów
    3,312
    Kliknij i podziękuj
    11
    Podziękowania: 407 w 296 postach
    Najgorszego spikera to mieliśmy w 2004 roku w meczu z Wybrzeżem . Gościu zachęcał do krzyczenia Gtż , Gtż! Dobrze , że nie Kunter

  24. Powrót do góry    #473
    Początkujący Awatar haryztybetu
    Dołączył
    23-10-2014
    Postów
    42
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 20 w 13 postach
    Też pamiętam tamten mecz. Czuć było wtedy całkowity upadek żużla w mieście, w połowie pusty stadion z łąką na drugim łuku, dramatyczna sytuacja finansowa, o której wszyscy wiedzieli i jeszcze Jaguś z Puszakowskim jadący teoretycznie o nic, a robiący naszych jak dzieci w najważniejszym meczu sezonu Stali. No i wreszcie historyczny spadek. I choć ani Stal nie upadła ani I liga nie okazała się taka straszna to jednak na myśl o tym meczu z Toruniem do dzisiaj drobny dreszcz mnie przeszywa

  25. Powrót do góry    #474
    Użytkownik Awatar kleczes_GKM
    Dołączył
    31-08-2003
    Postów
    220
    Kliknij i podziękuj
    483
    Podziękowania: 102 w 42 postach
    Cytat Zamieszczone przez KC Zobacz posta
    Najgorszego spikera to mieliśmy w 2004 roku w meczu z Wybrzeżem . Gościu zachęcał do krzyczenia Gtż , Gtż! Dobrze , że nie Kunter
    Kunter też krzyczał


    Co do roku 1996, to niech każdy zostanie przy swoim zdaniu.

    Z Sierakowskiego zrobiono trochę takiego kozła ofiarnego, winnego upadku GKM-u w 2002 roku. Od tamtej pory usunął się w cień i ciężko go w ogóle spotkać na jakimkolwiek żużlu. Szkoda, że został z tego sportu skutecznie uleczony, bo lepszego spikera nie mieliśmy i mieć pewnie nie będziemy.

    Pzdr

  26. Powrót do góry    #475
    Użytkownik Awatar Walk
    Dołączył
    30-08-2002
    Postów
    234
    Kliknij i podziękuj
    15
    Podziękowania: 22 w 9 postach
    Prawie dwie dekady temu ... Ten "słynny" mecz z Toruniem ciężko zapomnieć ... nigdy później nie dostałem takiej dawki negatywnych emocji - wcześniej jedynie baraże z innymi braćmi "zza miedzy" Po pierwsze, po drugie, po trzecie - to spotkanie nie powinno się wówczas odbyć! ale takie to były czasy. Warunki pogodowe nie sprzyjały, ale trzeba też jasno sobie powiedzieć, że wówczas GKM miał inklinacje do "retuszowania"swojej słabości torem ... niestety był to tor często pisząc delikatnie nie nadający się do ścigania a co najwyżej do przejechania. Apogeum tego chyba było w 1999 roku, gdzie nawet nasi zawodnicy a głównie śp. "Dadi" nie chcieli wyjeżdżać bo jak się okazało radzili sobie gorzej niż goście a w zasadzie nie radzili sobie bardziej .. Sparta wygrała dość wysoko to spotkanie a sfrustrowany RD po jednym z biegów "wyłokciował" ówczesnego "idola" grudziądzkiej publiki czyli Jacka Krzyżaniaka ... Do dziś krążą opowieści co do toru w 1996 roku ... Sędzia Grodzki chcąc mieć to za sobą po prostu się nie spodziewał takiej chryji Wiele rzeczy wtedy wyszło spod kontroli ... najbardziej żal kontuzjowanych zawodników. Sullivan i Jaguś byli wtedy tuż przed finałem IMŚJ, Dados stracił finał IMP ... GKM w konsekwencji zaliczył wylot z ligi ... może to zrobiło wtedy dobrze bo 1997 rok trochę skonsolidował zespół, który tak w 1998 sobie dobrze radził już ponownie w najwyższej lidze

    Co do Przemka to faktycznie miał to coś czego już nie słychać u obecnych spikerów ... nawet swojego czasu zauważyła to TV Polsat, gdzie "Sierak" był jednym z komentatorów ligi (1994-95) Trzeba przyznać, że nieraz go ponosiło, ale on tym żył całym sobą a żużel jak i sport ogólnie traktował jak wielką pasję ...

    To były niezapomniane klimaty a i ówcześni zawodnicy to w większości znajomi ze szkół, podwórek etc. W klubie potrafili siedzieć od rana do wieczora bo to było ich życie - teraz przyjazd trening/zawody - kasiorka i wypad do domu GKM z Dadim, Stachem czy nawet z Hamillem po meczu potrafili śmignąć nad jeziorko po meczu robiąc wspólnego grilla ... w soboty za to Żabiałowicz potrafił jeździć po lokalach i szukać "riderów" ... zdarzało się, że się któryś napatoczył Można tak pisać bez końca, ale tamtych czasów już nie ma ... Jest bardziej kolorowo, estetycznie, ładniej tylko coraz mniej żużla w żużlu
    Ostatnio edytowane przez Walk ; 18-12-2014 o 13:02
    z Gdza pzdr. Walk

  27. Już 3 użytkowników podziękowało forumowiczowi Walk za jego przydatny post!

    Kuba_88 (18-12-2014), Semen (19-12-2014), kleczes_GKM (18-12-2014)

  28. Powrót do góry    #476
    Ekspert
    Dołączył
    19-07-2007
    Postów
    3,312
    Kliknij i podziękuj
    11
    Podziękowania: 407 w 296 postach
    A więc pierwszy mecz jedziemy z Tarnowem . Dobrze , że nie z Toruniem , bo stadion mógłby tego nie wytrzymać

  29. Powrót do góry    #477
    Ekspert Awatar MaciekGKS
    Dołączył
    06-10-2002
    Postów
    6,184
    Kliknij i podziękuj
    295
    Podziękowania: 284 w 178 postach
    Co za patafian z tego Madsena...
    "Socjaliści dzielą się na dwie kate gorie: dobrych i żywych".Ukryta zawartość

  30. Powrót do góry    #478
    Użytkownik Awatar kleczes_GKM
    Dołączył
    31-08-2003
    Postów
    220
    Kliknij i podziękuj
    483
    Podziękowania: 102 w 42 postach
    a tak się nie mógł doczekać...



    To, że w dzisiejszych czasach żadne słowne deklaracje nie mają znaczenia to już wiadomo. Ale żeby nie dotrzymywać umów na piśmie w imię "paru" srebrników więcej.

    Sprzedawczyk.
    Ostatnio edytowane przez kleczes_GKM ; 19-12-2014 o 13:29

  31. Powrót do góry    #479
    Zaawansowany
    Dołączył
    28-04-2002
    Postów
    2,992
    Kliknij i podziękuj
    522
    Podziękowania: 628 w 357 postach
    Cytat Zamieszczone przez kleczes_GKM Zobacz posta
    To, że w dzisiejszych czasach żadne słowne deklaracje nie mają znaczenia to już wiadomo. Ale, żeby nie dotrzymywać umów na piśmie w imię "paru" srebrników więcej.

    Sprzedawczyk.
    Jeżeli coś podpisał w Grudziądzu to ja bym się nie cackał tylko dążył do zawieszenia zawodnika.

  32. Powrót do góry    #480
    Zaawansowany
    Dołączył
    14-09-2013
    Postów
    2,659
    Kliknij i podziękuj
    280
    Podziękowania: 369 w 261 postach
    A te wszystkie "listy intencyjne" to mają jakąś moc? Co tak w ogóle jest napisane? "Ja, zawodnik X, obiecuję, że będę startował w klubie Y w roku Z"? Zachowanie Madsena... cóż, zaskakujące (i raczej smutne), ale złamał jakieś przepisy? Jakąś umowę? Pytam przez ciekawość, ile warte są zapewnienia o startach w danym klubie przed podpisaniem prawdziwego kontraktu.
    BKS Polonia Bydgoszcz

  33. Powrót do góry    #481
    Użytkownik
    Dołączył
    19-10-2012
    Postów
    135
    Kliknij i podziękuj
    36
    Podziękowania: 18 w 10 postach
    1. Tak jak mówiłem, że listami intencyjnymi można się najwyżej podetrzeć
    2. 'Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie' - Łaguta też miał ustalone warunki w Tarnowie, odesłał kontrakt bez podpisu i na drugi dzień już wszyscy informowali, że będzie jeździł w GKMie. Nie do końca fair zachował się Madsen, ale uważam że nie ma sensu się burzyć że sprzedawczyk bo umowy pewno podpisanej nie miał.

  34. Powrót do góry    #482
    Użytkownik Awatar davids
    Dołączył
    07-04-2003
    Postów
    258
    Kliknij i podziękuj
    118
    Podziękowania: 63 w 26 postach
    ...czyżby wystraszył się "rywalizacji" o miejsce w składzie?

  35. Powrót do góry    #483
    Ekspert
    Dołączył
    01-04-2002
    Postów
    4,011
    Kliknij i podziękuj
    26
    Podziękowania: 191 w 99 postach
    Cytat Zamieszczone przez Marsh Zobacz posta
    A te wszystkie "listy intencyjne" to mają jakąś moc? Co tak w ogóle jest napisane? "Ja, zawodnik X, obiecuję, że będę startował w klubie Y w roku Z"? Zachowanie Madsena... cóż, zaskakujące (i raczej smutne), ale złamał jakieś przepisy? Jakąś umowę? Pytam przez ciekawość, ile warte są zapewnienia o startach w danym klubie przed podpisaniem prawdziwego kontraktu.
    Są warte tyle samo, co listy intencyjne pracodawcy, który po rozmowie kwalifikacyjnej obiecuje, że zatrudni właśnie Ciebie na dane stanowisko ...

  36. Powrót do góry    #484
    Stały bywalec Awatar młody_piernik
    Dołączył
    03-10-2014
    Postów
    1,393
    Kliknij i podziękuj
    1,602
    Podziękowania: 388 w 222 postach
    Bo te listy trzeba umiejętnie konstruować... Beniaminek ma widocznie wiele do nauczenia w tej materii.
    "Gratulacje dla pana Gajewskiego,gratulacje dla zawodników" - Stev, 2016

    "A Pan Buszmen wymyśla i wymyśla. Liczy, krytykuje, opowiada jak to sam by za wszystkie osoby wystąpił." - Przemysław Termiński, 2016

  37. Powrót do góry    #485
    Użytkownik Awatar kleczes_GKM
    Dołączył
    31-08-2003
    Postów
    220
    Kliknij i podziękuj
    483
    Podziękowania: 102 w 42 postach
    Właśnie, dla mnie to jest tym dziwniejsze, że w centrali mamy "swojego" człowieka i do dzisiaj można by myśleć, że od strony prawnej to jesteśmy zabezpieczeni na wszelkie niespodzianki. Wychodzi na to, że bardziej doświadczeni działacze ekstraligowi do spółki z Madsenem, już przy pierwszej okazji zrobili nas bez mydła

  38. Powrót do góry    #486
    Ekspert Awatar mentikk
    Dołączył
    19-01-2007
    Postów
    9,095
    Kliknij i podziękuj
    569
    Podziękowania: 1,335 w 902 postach
    Dodatkowy smaczek na inaugurację sezonu w meczu GKMu z Unią Tarnów
    Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!

  39. Powrót do góry    #487
    Stały bywalec Awatar młody_piernik
    Dołączył
    03-10-2014
    Postów
    1,393
    Kliknij i podziękuj
    1,602
    Podziękowania: 388 w 222 postach



    niektórzy mówią, że takimi listami można się podetrzeć, ja nie widzę przeszkód, by w któryś akapit wpleść ewentualne kary finansowe za niedotrzymanie "deklaracji"
    a Madsen przypadkiem nie mógł podpisać kontraktu już wcześniej?
    "Gratulacje dla pana Gajewskiego,gratulacje dla zawodników" - Stev, 2016

    "A Pan Buszmen wymyśla i wymyśla. Liczy, krytykuje, opowiada jak to sam by za wszystkie osoby wystąpił." - Przemysław Termiński, 2016

  40. Powrót do góry    #488
    Stały bywalec
    Dołączył
    14-03-2003
    Postów
    635
    Kliknij i podziękuj
    141
    Podziękowania: 38 w 20 postach
    Cytat Zamieszczone przez MaciekGKS Zobacz posta
    Co za patafian z tego Madsena...
    Może należy sobie zadać pytanie, dlaczego Madsen zmienił nagle zdanie? Skoro po podpisaniu listu intencyjnego z zawodnikiem próbuje się zejść z umówionego kontraktu to lekką ręką zgodziłbyś się na to? Skoro coś GKM z Leonem uzgodnił to trzeba to zrealizować a nie bawić się w obniżanie kontraktu, który wcześniej ustalono.

    Najlepiej pojechać po zawodniku….

    Leon święty nie jest, ale chyba sam GKM strzelił sobie w stopę. Może Gollob za dużo jednak kosztuje?

  41. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi Grzeniek za jego przydatny post!

    Buszmen (19-12-2014)

  42. Powrót do góry    #489
    Zaawansowany
    Dołączył
    02-11-2012
    Postów
    2,436
    Kliknij i podziękuj
    656
    Podziękowania: 127 w 97 postach
    Szkoda klubu z Grudziądza,ale to tylko pokazuje jak nie którzy zawodnicy z zagranicy podchodzą do EE,to jest dla nich skarbonka.Swoją drogą zastanawiam się jak do zachowania zawodnika podejdą kibice z Tarnowa i innych ośrodków.Mam nadzieję,że zawodnik duński niczym jeden z starszych polskich zawodników(magiczny) podpisze dożywotni kontrakt z wszelkimi konsekwencjami (ew.spadek,brak finansów) z Tarnowem,gdyż już nigdzie,nigdy nie znajdzie pracodawcy w Polsce.

  43. Powrót do góry    #490
    Ekspert Awatar KrisKiller
    Dołączył
    20-03-2003
    Postów
    3,417
    Kliknij i podziękuj
    517
    Podziękowania: 951 w 514 postach
    "Konstrukcja listu intencyjnego nie została jeszcze uregulowana w polskim orzecznictwie, co oznacza, że nie wywołuje on żadnych skutków prawnych w postaci możliwości zaskarżenia zobowiązania. Jak słusznie wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 października 2011r. (V CSK 425/10) wspólny list intencyjny z reguły wyraża jedynie wolę zawarcia umowy po przeprowadzeniu negocjacji. Błędem jest traktowanie listu na równi z umową przedwstępną."

    I to wszystko.
    Taka sama sytuacja jak z Laguta, tylko w druga strone. Tam byla umowa ustna, tutaj pisemna i obie sa tyle samo warte - czyli nic. Obie tez naja takie same konsekwencje dla zawodnikow - czyli zadne.
    Jak Kuba Bogu tak Bog Kubanczykom

  44. Powrót do góry    #491
    Stały bywalec Awatar młody_piernik
    Dołączył
    03-10-2014
    Postów
    1,393
    Kliknij i podziękuj
    1,602
    Podziękowania: 388 w 222 postach
    Cytat Zamieszczone przez KrisKiller Zobacz posta
    "Konstrukcja listu intencyjnego nie została jeszcze uregulowana w polskim orzecznictwie, co oznacza, że nie wywołuje on żadnych skutków prawnych w postaci możliwości zaskarżenia zobowiązania. Jak słusznie wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 października 2011r. (V CSK 425/10) wspólny list intencyjny z reguły wyraża jedynie wolę zawarcia umowy po przeprowadzeniu negocjacji. Błędem jest traktowanie listu na równi z umową przedwstępną."

    I to wszystko.
    Taka sama sytuacja jak z Laguta, tylko w druga strone. Tam byla umowa ustna, tutaj pisemna i obie sa tyle samo warte - czyli nic. Obie tez naja takie same konsekwencje dla zawodnikow - czyli zadne.
    Jak Kuba Bogu tak Bog Kubanczykom
    z tego samego artykułu
    "List intencyjny z reguły nie wywołuje żadnych skutków prawnych. Jednakże może dochodzić do sytuacji, w której jedna ze stron w trakcie negocjacji, już po podpisaniu listu prowadzi negocjacje z firmą konkurencyjną w tej samej sprawie. W takiej sytuacji może dojść do konfliktu i strona prowadząca równolegle rozmowy z innym podmiotem może zostać pociągnięta do odpowiedzialności w ramach „negatywnego” naruszenia interesu umowy."
    "Gratulacje dla pana Gajewskiego,gratulacje dla zawodników" - Stev, 2016

    "A Pan Buszmen wymyśla i wymyśla. Liczy, krytykuje, opowiada jak to sam by za wszystkie osoby wystąpił." - Przemysław Termiński, 2016

  45. Powrót do góry    #492
    Zaawansowany
    Dołączył
    02-11-2012
    Postów
    2,436
    Kliknij i podziękuj
    656
    Podziękowania: 127 w 97 postach
    Dziękuję,zło i oszustów trzeba napiętnować,oraz tych którzy je popierają.

  46. Powrót do góry    #493
    Ekspert Awatar MaciekGKS
    Dołączył
    06-10-2002
    Postów
    6,184
    Kliknij i podziękuj
    295
    Podziękowania: 284 w 178 postach
    Cytat Zamieszczone przez Grzeniek Zobacz posta
    Może należy sobie zadać pytanie, dlaczego Madsen zmienił nagle zdanie? Skoro po podpisaniu listu intencyjnego z zawodnikiem próbuje się zejść z umówionego kontraktu to lekką ręką zgodziłbyś się na to? Skoro coś GKM z Leonem uzgodnił to trzeba to zrealizować a nie bawić się w obniżanie kontraktu, który wcześniej ustalono.

    Najlepiej pojechać po zawodniku….

    Leon święty nie jest, ale chyba sam GKM strzelił sobie w stopę. Może Gollob za dużo jednak kosztuje?
    Nawet jesli to co opisujesz mialo miejsce, a poki co nigdzie tego typu wiadomosci nie pojawily sie w oficjalnym przekazie, to nie upowaznia zawodnika do tego co zrobil Leon Madsen. Mam nadzieje, ze zostana wobec niego wyciagniete konsekwencje prawne w wyniku ktorych:
    - jesli nie "wroci" do Grudziadza to zostanie zawieszony w udziale w rozgrywkach ligowych w Polsce w sezonie 2015 (ew. zostanie w ogole zawieszony w lidze w zwiazku z faktem, ze podpisal dwie umowy na ten sam sezon: z Grudziadzem list intencyjny, z Tarnowem umowe finalna),
    - zaplaci odszkodowanie GKM-owi.
    "Socjaliści dzielą się na dwie kate gorie: dobrych i żywych".Ukryta zawartość

  47. Powrót do góry    #494
    Zaawansowany
    Dołączył
    01-02-2014
    Postów
    1,745
    Kliknij i podziękuj
    252
    Podziękowania: 827 w 404 postach
    Cytat Zamieszczone przez Grzeniek Zobacz posta
    Może należy sobie zadać pytanie, dlaczego Madsen zmienił nagle zdanie? Skoro po podpisaniu listu intencyjnego z zawodnikiem próbuje się zejść z umówionego kontraktu to lekką ręką zgodziłbyś się na to? Skoro coś GKM z Leonem uzgodnił to trzeba to zrealizować a nie bawić się w obniżanie kontraktu, który wcześniej ustalono.

    Najlepiej pojechać po zawodniku….

    Leon święty nie jest, ale chyba sam GKM strzelił sobie w stopę. Może Gollob za dużo jednak kosztuje?
    Udowodnisz to że GKM chciał temu bucowi obniżyć kontrakt czy tak sobie tu wpadłeś popłakać ?

  48. Powrót do góry    #495
    Zaawansowany Awatar unimil_to_run
    Dołączył
    05-04-2014
    Postów
    1,859
    Kliknij i podziękuj
    246
    Podziękowania: 363 w 210 postach
    Dziwny ten Madsen. Inna sprawa, że wszelkiej maści "umowami przedwstępnymi" lepiej się nie podniecać.
    Bandytą mogę być, nie politykiem.

Strona 11 z 16 PierwszyPierwszy ... 910111213 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •