Chlopie, to ze mamy druzyne jaka mamy (domyslnie slaba) to ja wiedzialem jeszcze przed startem rozgrywek. Zyczylem sobie spokojnego 6 miejsca, zwlaszcza gdy klub mial/ma problemy finansowe. Bjerre w ogole nigdy mnie nie przekonywal i mozesz spytac Savaga - bylem chyba pierwszym, ktory glosno krzyczal ze to ciulowy transfer bo Bjerre lepszy juz nie bedzie.
Tylko potem na spokojnie weryfikowalem swoje przekonania. Nie dlatego ze jezdzil dla Tarnowa a dlatego, ze w sumie wywiazywal sie z tego czego wobec niego oczekiwano. Robil punkty, uznajmy srednio 10 na mecz. Wieksza wtopa to polfinal z Wrockiem - i tu moznaby polemizowac tak jak ty to lubisz - to nie byla normalna dyspozycja Kenia, bo normalnie u siebie robil 10 pkt ergo Unia jest lepsza od Wrocka
Co z tego ze jest slaby ofensywnie (i tak w tym roku jak na niego to bardzo duzo pokazal!) I co z tego ze zamyka gaz i jak tylko zobaczy kolo przeciwnika to sie boi i chowa? Identycznie robi Holder, tylko sie ladniej wygina.
Drugi kolega to Mroczka. No co by nie napisac to jak na ligowego ogórasa sie spisal. Na wyjazdach roznie, ale i tam nierzadko biegi wygrywal.
Juniorzy padlina, no ale co mozna z tym zrobic? Wam braknie Pawełka i tez bedzie padlina, bo jak tutaj czytam perelki jezdza z mlodzikami o puchar z ziemniaka
Kto tam zostal? A, Kolodziej. Nie jezdzi w Szwecji wiec z automatu jest dla ciebie wykluczony z kregu wybitnych zuzlowcow. Mial beznadziejny poczatek sezonu, nie dosc ze sprzet nie jechal to sie jeszcze mocno poturbowal. Ale jak zwykle gdy byl najbardziej potrzbeny w koncowce sezonu to wymiatal i zaden tam Grisza mu nie bylby w stanie fiknac, nawet gdyby byl spasowany.
Madsen tak samo. Zlewasz go bo drewniany. A dla ciebie ktos drewniany to podzuzlowiec, nie warty oklaskow.
A czemu uwazam ze nie da sie z toba rozmawiac o zuzlu? bo kibicujesz tylko kilku zawodnikom i pod nich podporzadkowujesz cala teorie jaka sie w danej chwili staje potrzebna. Grisze broniles caly sezon, wciaz powtarzales ze w koncu odpali, ze gorzej juz nie bedzie a bylo odwrotnie. Za Pawlickiego dalbys se uciac palca.
Ale ogladanie Hampela, Madsena, Bjerre, Mroczki wywoluje u ciebie odruch wymiotny. A oni tez stanowia zuzel.
Nie jestes kibicem zuzla. W ogole nie jestes kibicem, jestes krytykiem
Podsumowujac: bez urazy, bo nie o to tutaj mi chodzi. Bylbys beznadziejnym managerem