Mam nadzieję, że Miedziak wróci na tor w dobrej formie. Wtedy nie trzeba będzie pięciokrotnie oglądać Fajfusa, a najsłabszy senior pojedzie tylko dwa razy, bo zastąpi go Pawełek
Najgorsze jest to, że tylko w Łagucie tkwią jeszcze jakieś rezerwy
Mam nadzieję, że Miedziak wróci na tor w dobrej formie. Wtedy nie trzeba będzie pięciokrotnie oglądać Fajfusa, a najsłabszy senior pojedzie tylko dwa razy, bo zastąpi go Pawełek
Najgorsze jest to, że tylko w Łagucie tkwią jeszcze jakieś rezerwy
Ktoś wie o co chodziło że młyn nagle wyszedł na kilka wyścigów i było w ich sektorze pusto?
Po pierwsze,brak lidera,Laguta przyszedł do Torunia,i obniżył loty,Doyle niech najlepiej podpisze jeszcze w 2 ligach bo widzę że mu mało,jak on może mieć świeżość,skoro nagle w tym sezonie jedzie w Polsce,Szwecji,Anglii,Anglii jako gość,i GP,czyli jakby 4 ligi,i GP,toż to przesada.
Szkolenie młodzieży leży i kwiczy, "ni widu,ni słychu",na jakieś rezerwy w postacie młodego talentu.
No i najważniejsze,brak atutu własnego toru,jak to powinno wyglądać,to można zobaczyć w dzisiejszym meczu,Sparta-GKM,jak widać nadal nikt w tym klubie do tego nie dorósł,no i starty.Wygląda na to że w klubie jak była amatorka,tak jest nadal,Gajeś powinien wrócić jednak do polityki.
Ale niby gdzie mamy coś ugrać na wyjeździe? Miedziak? Nie odjechał jeszcze nic o stawkę w tym sezonie, jak długo będzie szukał formy? To zagadka, choć zgodzę się, że lepszy miedziak bez formy niż to coś bez jaj z gniezna. Jak widać, każdy przede wszystkim jest mocny u siebie (poza Zardzewiałą, ale nas i tak sklepie), na specyficznych torach w Grudziądzu, Rzeszowie czy Wrocławiu w obecnej formie nie pozbieramy się. Więc może w Lesznie ktoś chce wygrać? A gdzieś trzeba ten remis z Betardem odrobić, nie wspominając o bonusach. To może bonus z Zieloną? Wynik na wyjeździe fajny, ale u siebie z Falubazem ukulaliśmy przynajmniej 48 punktów po raz ostatni w 2012 roku w meczu o nic czyli o brąz. Zielonogórcom jak mało komu pasuje nasz tor. Na tej podstawie śmiem twierdzić, że dziś play off to mrzonki.
Dodam, że w ogóle mnie to nie martwi, bo już zimą pisałem, że rok-dwa sportowej biedy i walki o utrzymanie jest potrzebne toruńskiemu środowisku, żeby znowu zapełnić i ożywić Motoarenę. Bo dziś nawet przy 10 tysiakach klimat jest psu na budę i lekko zalatuje stypą.
A co sadzicie o walce Zagara z Dzikiem?
Bo mi sie zdaje, ze jak by Pedersen tak
kilka razy podjechal Zagara to by bylo chamstwo
a tak mamy bieg sezonu
Co do naszych:
Nie mamy atutu wlasnego toru i nie mamy
lidera na 13-14 pkt w 5, kto przyjedzie to zawsze
sie znajdzie taki co nas trzepie ze az milo
Na plus na pewno Pawel Gomólski i Holder.
Grisza jedzie u nas bez wyrazu ja dopiero teraz na Sf
uswiadomilem sobie, ze zrobil tyle co Holder a bylem
przekonany ze miej.
To za tydzien lejemy Gorzow i spotykamy sie na MA
w lepszych nastrojach.
Ostatnio edytowane przez koot ; 11-05-2015 o 08:20
koot
pisze się Gomólski ale to tak tylko dla korekty.
Oj czarno to widzę w tym sezonie, no ale nie ma już Karkosika więc trzeba się cieszyć z nowego. Tylko, że teraz nie walczymy już o medale, a o utrzymanie.
Mnie tam pasuje, nie narzekam i będę swoim kibicował do końca.
ps. ale sędzia dziś dał popis popeliny na maksa, aż żal mi było Petera, gdzie była jego wina w 13 biegu wie tylko chyba sam sędzia, nawet kibice byli zdziwieni.
koot (11-05-2015)
Jeżeli tak ma wyglądać żużel na MotoArenie, to lepiej dać ten stadion od razu dla Elany.No i najważniejsze,brak atutu własnego toru,jak to powinno wyglądać,to można zobaczyć w dzisiejszym meczu,Sparta-GKM,jak widać nadal nikt w tym klubie do tego nie dorósł,no i starty
Inna sprawa, nie widziałem meczu, ale widziałem poprzednie imprezy + kilka biegów z dziś i jakoś ten tor nie jest taki sam, jak w poprzednich latach. Inne ścieżki etc. Mam wrażenie, że próbowano zmieniać i efekt jest odwrotny (do przewidzenia).
ps. Doyle rok temu jechał jeszcze w Rosji, Niemczech i chyba jakieś mecze w Danii
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
kingpin (11-05-2015)
Więc będzie wyglądać tak,że w sierpniu wakacje,inaczej się nie da,nie można u siebie wygrywać na styku,i liczyć na cuda na wyjazdach z taka forma zawodników,i takim składem.Jak chce się coś więcej,to trzeba u siebie wyraźnie wygrywać,i kasować bonusy na wyjazdach,plus z dwa mecze wygrać.
Jest takie powiedzenie,"nie można zjeść ciastka,i mieć ciastka"niestety.Więc nie da się być w PO,wygrywać na styku z najsłabszymi drużynami,lub remisować,i przegrywać,bo tak też będzie bez wyraźnego atutu własnego tory niestety.
Panowie jeśli Doyle i Trajektorju wkońcu zaczną jechać jak powinni , to jest realna szansa na pokonania spasionych kotów , są zamroczeni po 3 ciosach teraz tylko dobić Powodzenia
KS UNIA LESZNO
1949 , 1950 , 1951 , 1952 , 1953 , 1954 , 1979 , 1980 , 1984 , 1987 , 1988 , 1989 , 2007 , 2010 , 2015 , 2017
KRÓL JEST JEDEN Ukryta zawartość
Na dzis chyba tylko Unia Leszno moze byc pewna play-off a tu juz zaloba.
Jechalismy trzy mecze,zadnego w pelnym skladzie.
Zdobylismy trzy punkty,moze malo przekonujaca ale sa.
Rezerwy mamy nie tylko w Griszy ale i Miedziaku oraz Jasonie.
Ten ostatni nie bedzie liderem,ale stac go na mecze w przedziale 7-10pkt.
Teraz wymagam od niego wiecej,bo nie ma Adriana i liczylem na niego ciut bardziej.
Mecz ze Sparta rozbudzil moje apetyty co do jego pozycji w druzynie.
Wroci Miedziak i wtedy te 25 pkt ktore wymagam od 2 linii rozlozy sie na trzech zawodnikow czyli
Holder-Miedziak-Doyle.Grisza jak na lidera przystalo musi robic dwucyfrowki.
Na zdobycze w granicach 10-12 punkow licze w przypadku reszty,czyli PP-KG-OF.
To nie sa wyliczenia na wyrost,ale jednak tylko papier.
Zdaje sobie sprawe,ze na dzien dzisiejszy z Bykami szans nie mamy,czy to u nich czy w Toruniu.
Zobaczymy jeszcze co pokaze Falubaz,bo dwa mecze u siebie to troche za malo aby ocenic sile tej druzyny.
Reszta w naszym zasiegu.
Fajnie by bylo wygrac w Gorzowie i tak naprawde jest to mozliwe.
MA poki co nie daje nam handicapu wiec na wyjazdach nie powinno byc gorzej.
Stal jest w czarnej doopie,my w szarej.
Zapowiada sie dupny mecz,choc dalej uwazam,ze pojedziemy bez Adriana.
Co do Warda.
Nie jestem prezesem,nie ja musze kombinowac jak spiac budzet,ale
niech Przemek z Jackiem usiada sobie w gabinecie i przelicza czy bardziej
oplaca sie wyciagnac kilkaset tys i przekonac Warda chocby tylko na te kilka spotkan sezonu 2015,
czy czekac i liczyc na to ,ze Grisza sie pozbiera a Miedziak wroci do druzyny na poziomie 7-8 pkt co pozwoli nam
myslec o play-off nawet bez Darka.
Sytuacja nie jest komfortowa,bo Ward nie jest gwarantem,w momencie jak wroci moze byc juz po ptakach,
albo sytuacja tak sie ulozy,ze i bez niego damy rade.
Dzialac trzeba jednak juz teraz ,chyba,ze podobnie jak Howard, przyjma po prostu to co da los.
Jednak bez play-off ktore sa dla klubow zniwami ( przynajmniej polfinal i final ),ciezko bedzie spiac budzet.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 11-05-2015 o 06:17
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Ja tam patrzę na to inaczej z naszym szczęściem i formą zgadnij z kim Staleczka się przełamie?
Jak Palucha nie wywalą to zrobi takie Paluchowisko że nasi już kleksy będą mieli w majtach przed pierwszym biegiem, bo to będzie być albo nie być dla niego, bo jak po porażce z Unią się wywinie to już po porażce z nami nie będzie dla niego litości.
Ostatnio edytowane przez koot ; 11-05-2015 o 08:28
ja nie potrafię zrozumieć jednego.
dlaczego zatrudniamy i budujemy skład do walki a później robimy tor który temu nie sprzyja kompletnie. nie chodzi duża. walki prawie zero.
albo mamy bardzo wolne motorynki albo nikt nie wie jaki tor przygotować.
mam wrażenie że każdy mecz dla nas to jazda na wyjeździe.
ktoś wspominał też o mizerii w szkoleniu. no niestety skazani jesteśmy na Fajfera bez formy bo nie ma chyba nawet najmniejszych szans żeby ktoś pojechał lepiej.
do tego jestem pewny że to właśnie z nami Stal się przełamie a na koniec maja GKM też nam strachu na takim torze napędzi.
Panie Gajewski do roboty...
Bo trzeba postąpić odważnie i postawić na jakiegoś młodzieżowego asa który ma szansę wypłynąć na szersze wody.
A nasza tradycja jest stawianie na nie tego konia.
Przykładów jest mnóstwo i nie ma co tu dużo pisać np klony.
Teraz Fajfer .
W innych klubach mają odwagę odstawić od składu starego juniora bez perspektywy, a u nas wciąż głaskanie nieudaczników
Panowie,trzeba się cieszyć z tego co jest.Wczoraj w Rybniku prezes Orła zapytany o Doyle odpowiedział,że był z nim już dogadany,ale ten wybrał wyższą ligęZastanawiam się jak długo będzie prezes toruńskiego klubu tolerował to dziadostwo z sprzętem kilku zawodników.I jeszcze jedno co do meczu w Gorzowie,panowie nie mam żadnych złudzeń,mecz już został przegrany w głowach,jadą tam po jak najniższą przegraną.Dlaczego tak piszę,panowie w tej grupie ludzi nie ma złości,tego czego co jest potrzebne do wygranej.Siedziałem wczoraj na wysokości wjazdu do parku naszej drużyny i widziałem jak Holder chciał"z główki"podziękować Czaji za bieg,Gajewski to biegł tak szybko,że myślałem że się przewróci.Teraz dwa mecze wstydu dla nas kibiców,pod koniec maja przyjedzie następny "dziadzia mistrz świata"i też będzie nieosiągalny dla nie których.Trzeba jak to ktoś napisał zresetować myślenie o potędze i marzeniach "to już było i chyba nie wróci.Zauważyliście panowie niekonsekwencje w ochronie?Otóż sektor fanów został sprawdzony,pozwolono wnieść gadżety oprawy(nagłośnienie,flagi,transparent)dobrze,że młodzieży się jeszcze chce,ale później ta sama ochrona w rynsztunku bojowym wjeżdża i domagają się czego?Jest dobrze na nasze szczęście mecz z Wrockiem będzie (może) w Czewie,a tam "trajektoriu"to bez treningu z zamkniętymi oczami powinien pojechać.Teraz w sobotę GP w Tampere i w niedzielę godzina wstydu w nsport.
Malin017 (11-05-2015)
Co jak co, ale "godzina wstydu" na określenie meczów KST uważam za zwrot oficjalny, którego od dziś regularnie używac będę .
!Adrian walcz!
Starty nic nie dadza skoro wczoraj Pajak z Gregiem nawet po przegranych startach objezdzali naszych jak woz z gnojem.
apator_uk (12-05-2015)
Mi ogólnie wydaje się, że akurat Doyle swoje robi - miał być solidną II linią i tak też jeździ. Problem to niestety brak gościa, który bez kompleksów pojedzie z liderami przeciwnika. No i drugi jun - katastrofa.
!Adrian walcz!
A mi sie ta druzyna podoba!!
Przynajmniej cos sie dzieje, mecze sa na styku, pojawiaja sie jakies emocje i adrenalina.
Jak mielismy "dream team" i łojilismy wszystko i wszystkich to wialo nuda. Zreszta dodam, ze wtedy tez wszyscy tu stekali.
Teraz mamy ciekawa druzyne, ktora moze wygrac ale i przegrac wszystko! Dzieki temu mozemy wszedzie sprawic niespodzianke i nie ma (przynajmniej nie powinno byc) ciesnienia na medal.
Ile to razy mielismy druzyne marzen i g z tego wychodzilo ?
Frank_Drebin (11-05-2015), mszat (11-05-2015)
Panowie,nie będzie sprzętu,nie będzie startu.Dobrze tutaj kingpin opisał nieosiągalnych zawodników dla naszych rajderów w każdym meczu przybywa.Z Wrocławiem niełapalny był "Woffi,w Zielonej "czołgista"wczoraj "dziadzia,pająk"w niedzielę będzie Zmarzlik.Przyjedzie "dziadzia Gollob" i też będzie nieosiągalny?To są jakieś jaja,jestem bardzo ciekawy występu w GP Holdera,Doyle i Laguty na Łotwie.W wczorajszym meczu "dziadzia,pająk"ci którzy?byli przymierzani do naszego składu,ograli,zdobyli łącznie 28 pkt,a nasi nowi którzy przyszli zdobyli?? ile? 17 pkt.Panowie i jeszcze jedno,pamiętacie rozmowy targi z Holderem,Gajewski zbudował skład na sezon?NIE.On patrzy dalekowzrocznie i co widzi? W sezonie 2016 będzie KSM.
I jeszcze na gorąco.http://gra.fm/informacje/31812/pierw...iestwo-aniolow
owszem nazwiska w drużynie cieszą. ale już styl nie.
ja rozumiem że po kontuzjach. ja rozumiem tłumiki. ale zaraz mamy połowę sezonu i się okaże że PO nie ma. że dziura w budżecie. że Darcy w Gorzowie.
Co było napisanie na transie, o który była awantura ?
Chyba chodziło o upamiętnienie śmierci któregoś z fanów.Oglądam powtórkę z Gorzowa i co?jedna uwaga,ale Sawina przygotował tor.
Czcili pamięć jakiegoś... powiedzmy, że o zmarłych dobrze albo wcale. W każdym razie ten ktoś zginął w Knurowie w pokojowym marszu przez murawę z sektora gospodarzy na sektor gości. Można powiedzieć, że taki pielgrzym.
W niedzielę wyjazd do Gorzowa,sądzicie że tor na MA zostanie przeorany na paluchowisko,czy będzie płacz nad nawierzchnią.I jeszcze jedno to co zrobił Baron z Woffim i torem w meczu z Grudziądzem to się nazywa "mieć to coś między nogami"Tak jak kiedyś powiedział "schrek Cieślak"tor ma pasować swoim.
Na razie to nie ma nad czym płakać w kontekście gorzowskiej nawierzchni. Można narzekać na MA, ale to nie dlatego, że trzeba ją zaorać, a wręcz przeciwnie - coś namieszano z tym torem i idą inne ścieżki niż w latach poprzednich. Już sam fakt, że ten obiekt zaczął pasować Holderowi, powinien dać do myślenia, że coś jest z nim nie tak
Co do Woffindena i Best Pairs Cup - jeden wielki bullshit medialny. Pawlicki był w Esbjergu i został zawodnikiem kolejki.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
W Gorzowie to stawiam na porządny płacz, jedyna nadzieja w pogodzie
Choć wcale nie jesteśmy bez szans, pewnie jutro już napiszę, że wygramy
Co do Sali to tylko napiszę, że powinni zatrudnić za Palucha Kowalika bo żal żeby taki
fachowiec bez roboty był.
Ostatnio edytowane przez koot ; 11-05-2015 o 12:32
Nie wiem, nie widziałem, nie oceniam. Znając podejście ochrony - mogło być jak piszesz.
Ja wspomniałem tylko o samej treści tego co tam było wywieszone. I w tym kontekście nie rozumiem tylko o jakiej karze mowa? Ten typek z Knurowa nie poniósł żadnej kary - poniósł tylko przykrą (ale dającą się przewidzieć) konsekwencję swojego zachowania.
I jeszcze jedno,panowie slogan,hasło Gramy Fair jest dla kogo?Dla nas kibiców,dla zawodników naszej drużyny,dla zawodników gości?
Przykrą konsekwencję Ich obowiązek to wyłapanie takiego kogoś i wymierzenie mu zgodnej z prawem kary. W sieci są nagrania z tego zdarzenia i o dziwo ten człowiek był w dużej odległości od tych "stróżów prawa". Pamięta ktoś rok 2001? Może wtedy tam też powinni nas wszystkich wystrzelać?
Drużyna jest tak skonstruowana, że te same punkty, które zdobywają u siebie mogą zrobić na wyjeździe. Także nie ma co na razie panikować tylko czekać na wyjazdy. Wyjdzie pewnie jak zawsze ale na szczęście nie ma takich oczekiwań jak w poprzednich sezonach.
Oj,w niedzielę to może być już nawierzchnia "monotematyczna"czyli paluchowa dobra dla wszystkich.
Był o kilkadziesiąt metrów i co najmniej jedno ogrodzenie za blisko. Wbiegając na boisko w trakcie meczu i biegnąć w stronę sektora gości (w jakim celu? przywitać się chciał?) musi liczyć się z konsekwencjami. Oczywiście można zadawać pytanie, dlaczego strzał był na takiej wysokości etc. Ale to wszystko nie zmienia faktu, że wbiegając na murawę musi liczyć się z następstwami. Po prostu: działanie - konsekwencje.
I owszem - obowiązkiem policji jest wyłapanie takich ludzi i doprowadzenie do tego, żeby ponieśli karę. Ale niech Ci debile nie usprawiedliwiają swoich zachowań tym, że policja mogła ich przecież inaczej zatrzymać. Czy oni są ubezwłasnowolnieni? Zatrzymać to się powinni sami przed ogrodzeniem. Poza tym policja (będąca w mniejszości) w tej sytuacji musi przede wszystkim powstrzymać dzicz od wpadnięcia w sektor gości. Jej obowiązkiem jest ochrona tych, którzy prawa nie łamią przed tymi, którzy dopuszczają się bezprawnego zamachu.
Można rozumieć tragedię rodziny ale nie róbmy zwierząt z ludzi. Dorosły człowiek jest kowalem własnego losu - może w swej wolności świadomie brać udział w ataku na zdrowie (albo i życie) innych ludzi lub udziału takiego nie brać. Jeśli bierze to z wszystkimi tego konsekwencjami i z absolutnie minimalną ochroną ze strony prawa.
Ostatnio edytowane przez Yozayan ; 11-05-2015 o 13:19
Jeśli jedni i drudzy wybiegli z sektorów na murawę by się pozabijać, to Policja nie powinna ingerować.
Temat chuligaństwa rozwiązałby się sam poprzez selekcję naturalną
A może nasza drużyna to w końcu te magiczne6x8. Patrząc na drużynę i jak wróci Miedziak to faktycznie jest to możliwe
Ja tam nie jestem jakimś zagorzałym przeciwnikiem. Niech się tłuką po lasach, jeśli sprawia im to przyjemność byleby bezwzględnie przestrzegali jednej zasady - ich działania nie mogą dosięgać osób, które się na nie nie godzą. Na stadionie zawsze jest ryzyko, że krzywda stanie się osobie, która nie godzi się na tego typu praktyki dlatego tutaj policja musi wkraczać bezwzględnie.
KS Toruń nie zaproponuje więcej Wardowi
Pytanie, czy Dariusz woli Pierniki, czy może M&Msy?
!Adrian walcz!
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/52...darcyego-warda
Tak dla kontrastu
Przy tej wybitnej "formie" naszych asów, to raczej lecimy bezpośrednio do ligi niżej Żeby były baraże trza zająć 7 miejsceZapomniałeś o barażach, jest całkiem realna szansa...
bez paniki. na razie jesteśmy w PO:
1 Fogo Unia Leszno 3 0 6 3 0 0 +45
2 SPAR Falubaz 2 0 4 2 0 0 +14
3 Betard Sparta Wrocław 3 0 3 1 1 1 -+21
4 KS Toruń 3 0 3 1 1 1 +2
5 PGE Stal Rzeszów 3 0 2 1 0 2 -1
6 Unia Tarnów 2 0 2 1 0 1 -4
7 GKM Grudziądz 3 0 2 1 0 2 -44
8 Stal Gorzów 3 0 0 0 0 3 -33