Apator Toruń 2015 - wątek klubowy

[Torretoo]

Holder pomalu sie ogarnia.
Jesli zakonczy ten sezon w takim stylu jak jedzie obecnie i bez
kontuzji,w przyszlym roku moze byc tylko lepszy.
Piszecie,ze Holdera interesuje tylko kasa.
Ok,wiec dajcie przyklad zawodnika ktory
przyjdzie w jego miejsce nie dla kasy a
z sentymentu do klubu i kibicow.

Nikodem Petersen. Spytaj Robiego on nie jest jak Hancock, że patrzy tylko na kasę przed sezonie, po meczu itd. O co to, to nie!
On jak już przychodzi to tylko bawić kibiców a dlaczego tyle klubów zwiedził bo nie z własnej winy odchodził tylko co chwile nie podobało
się coś włodarzom bądż kibicom danego klubu. Biedny

Ps. Aa i Nicki ma jeszcze jedną zaletę, jak spóżni się przelew to na pewno nie będzie awantury i jak to profesjonalista zjawi się na treningu i mecz
i walnie dla danej drużyny 12+1 a jak złapie choć mała kontuzje to na pewno zrobi wszystko, żeby wystąpić w meczu który będzie miał miejsce po GP
w którym jechał

[Robi]

Ok,wiec dajcie przyklad zawodnika ktory
przyjdzie w jego miejsce nie dla kasy a
z sentymentu do klubu i kibicow.

na jego poziomie? brak. a bez granicy pkt to moze Puszakowski, ale nie znam typa.

Torretoo zyj w swoim wymaiginowanym siwiecie, zyj. Napisales litanie ktora kompletnie nie jest prawdziwa co do mnie, ale w Twoim swiecie tak. pozdrawiam.

[Agent_Cooper]

Sam juz niejednokrotnie zegnalem Holdera ze skladu.
Jendakze od kiedy ma pod tylkiem mocne fury, nie mozna sie do niego przyczepic. Zreszta chyba owa "rozmowa" z Gajewskim , po zamieszaniu Z Warderm, oczyscila nieco klimat. Nie widze juz tej pretensjonalnosci - "jezdze tu za kare" - na twarzy Chrisa.

Jesli pociagnie w tej formie do konca sezonu, nie wymienialbym takiego zawodnika. Lepszego napewno nie wyciagniemy ....a w koncu jakis tam swojak z niego jest.


Na dywagacje transferowe przyjdzie czas. PO bardzo prawdopdobne, a wiec Apator cieszy bardziej lub mniej swoja jazda do konca sezonu

[terrax]

Laguta może zostać w Toruniu a pojawiła jakaś tam teoria w klubie że może zostać przefarbowany i wtedy może zostać w KST

[Lawin]

Nie... dla farbowanych lisów!!!

[polewaczka]

To ten sklad bylby "wiecej niz 30% Torunia"? I nie jest to "raczej zlepek indywidualistow, ktorzy chca przede wszystkim dobrze zarobic?
Wymieniles az jednego zawodnika...

Holder widocznie dla niektorych staje sie drugim Sullivanem. Pojedzie slabo - wyrzucamy. Pojedzie dobrze - wyrzucamy. Napisze cos tam na "spoleczniaku" - wyrzucamy. Nic napisze - wyrzucamy. A ten sklad rzeczywiscie emocjonujacy. Czy w decydujacych momentach Laguta wjedzie w tasme, czy moze kogos wywroci. Drzenie rak u rywali i ... kibicow

Nigdzie nie wspomniałem, że to wizja składu polewaczki, jedynie "zlepek" pięciu "zadymiarzy" torowych. Taka była koncepcja przedsezonowa menadżera: nie będzie już więcej "płaczków toruńskich, lecz walka na łokcie na każdej nawierzchni. Nie mam pretensji do Holdera, że odpuszcza w niektórych momentach (zrozumiałe po ciężkich kontuzjach), tylko do menadżera. Mógł mieć przecież komplet zabijaków i wziąć Pająka, zamiast fundować sanatorium Chrisowi. Tyle w temacie.

A propos Saletry. Miał tę zaletę i przewagę nad Chrisem, że nie dolegał mu syndrom "post-GP". Wiadomo, jakie siusiaki mają priorytety i stosunek do polskich pracodawców. Ale Holder jest jeszcze młody, mistrza już ma, więc kto wie? Tylko Karkosika już nie ma.

[koot]

Widac że wielkiej wiary w talent i umiejętności Krzyżanowskiego to u nas nie ma

http://www.sportowefakty.pl/zuzel/53...oskara-fajfera

[Agent_Cooper]

Widac że wielkiej wiary w talent i umiejętności Krzyżanowskiego to u nas nie ma

http://www.sportowefakty.pl/zuzel/53...oskara-fajfera

kazdy 1-2 punkt moze byc decydujacy aby zwyciezyc ten mecz i tym samym zapewnic sobie czworke.
Jednkaze nie ma co na to liczyc, i zobaczymy z Lesznem Dawida

[Aerie]

Nigdzie nie wspomniałem, że to wizja składu polewaczki, jedynie "zlepek" pięciu "zadymiarzy" torowych. Taka była koncepcja przedsezonowa menadżera: nie będzie już więcej "płaczków toruńskich, lecz walka na łokcie na każdej nawierzchni. Nie mam pretensji do Holdera, że odpuszcza w niektórych momentach (zrozumiałe po ciężkich kontuzjach), tylko do menadżera. Mógł mieć przecież komplet zabijaków i wziąć Pająka, zamiast fundować sanatorium Chrisowi. Tyle w temacie.

A propos Saletry. Miał tę zaletę i przewagę nad Chrisem, że nie dolegał mu syndrom "post-GP". Wiadomo, jakie siusiaki mają priorytety i stosunek do polskich pracodawców. Ale Holder jest jeszcze młody, mistrza już ma, więc kto wie? Tylko Karkosika już nie ma.

A to Holder jest tym co płacze zamiast jechać i zabrania kolegom walczyć na łokcie na każdej nawierzchni?
I pewnie z jego powodu Gajewski tak się ostatnio wkurzył na tor. Tylko czemu Holder zrobił tam najwięcej punktów?
Najpierw sadzisz głupie przytyki że najemnik i zaraz pokocha inny klub, choć to pasuje do każdego, teraz okazuje się że nie jest zabijaka. Miał kogoś wbić w bandę żebyś uznał że jest coś wart? Dobry zawodnik to taki który potrafi dopasować się do toru i zapierdziela aż miło mijając innych jak tyczki. Ale do tego trzeba czegoś więcej we łbie niż być zabijaką. Jednego rasowego już mamy w zestawie, tylko nie widać żeby przekładało się to na jego wyniki czy zaangażowanie, choć żadne GP mu w tym nie przeszkadza.
A może Holder również powinien zrezygnować z GP?
Boli cie on widze jak diabli. Rozumiem że można kogoś nie lubić, ale żeby pisać o jakimś sanatorium trzeba być kompletnie nawiedzonym.

[polewaczka]

Widac że wielkiej wiary w talent i umiejętności Krzyżanowskiego to u nas nie ma

Przecież Dawid ma jeszcze czas

Boli cie on widze jak diabli.

Ani mnie nie boli, ani ziębi, to raczej Ty masz emocjonalny stosunek do Chrisa, bo wierzgasz się na każdą merytoryczną uwagę o nim. Nie przeczę, że dochodzi pomału do formy po kontuzji, ale spójrz na całokształt całego sezonu, jeszcze dwa tygodnie temu drżał o miejsce w składzie. Bał się konkurencji ze strony zawodników, którzy pod względem średniej nie łapią się do pierwszej 10 w Ekstralidze. Jak na Mistrza zwyczajnie nie wypada, jak na Mistrza w trakcie rekonwalescencji po ciężkich kontuzjach - obiektywnie rzecz biorąc - zupełnie zrozumiałe. Mam wrażenie, że tracisz nie tylko poczucie humoru, ale i zdolność czytania ze zrozumieniem, kiedy tylko ktoś ośmieli się skrytykować Twojego Mistrza. Tego, że krytykuję Lagute za brak profesjonalizmu i uważam za pierwszego do wylotu już nie raczysz zauważyć. Na tym pozwolę sobie zakończyć temat naszego "lidera" zespołu.

[lego]

Polewaczka, bo ty jestes nieobiektywny nie tylko w sprawie Holdera Ale taki przywilej kibica.

[polewaczka]

O tak! i do tego nawiedzony. Raczej powiedziałbym wejdziesz między wrony, musisz krakać jak i one.

[Frank_Drebin]

W tym sezonie jako jedyna drużyna nie przegraliśmy meczu na własnym torze. Jesteśmy wysoko w tabeli o krok od walki o medale ale jak widać to jeszcze zdecydowanie za mało. Powinniśmy wygrywać wszędzie a zawodnicy wypruwać sobie żyły ku chwale i sławie KaeSu. A jak nie to wynocha a w zamian zawodnicy o których jest takie wyobrażenie, że nie istnieją.

Polewaczka

W tym sezonie byłem na meczu w Lesznie i obejrzałem najlepsze spotkanie toruńskiej drużyny od finału w Lesznie w 2008. Pojechali przegrać a wygrali. Czekałem na taki mecz od gorzowskiego w 2009. Ta drużyna jest dla mnie waleczna i każdy ma fajne biegi. Nawet ten straszny Holder co to remis wyszarpywał 2 razy z Wrockiem. Ty chyba budujesz opinię o zawodniku biorąc pod uwagę jego najgorsze występy.

Jednego można pogratulować zawodnikom, że wrócili z rzeszowskiego gnoju cali i zdrowi. Nasze zwycięstwo tam było bardziej potrzebne GKM-owi niż nam. A dla tego nie warto ryzykować kontuzji.

[Morciasz]

Sam juz niejednokrotnie zegnalem Holdera ze skladu.

Na moje to Holder jeździ bez dawne zęba ale i tak jeździ na ogół dość równo (mimo meczu we Wrocku)
i nie ma co od niego oczekiwać, że nagle będzie jeździł jak w 2012, czy 2013 roku. Nawiązując
do meczu w Rzeszowie moim zdaniem Holdera stać na to, żeby robić 1-2 punkty więcej w meczach,
ale to chyba wszystko i wyniki typu 2,3,1,2,3 trzeba uznawać za zadowalające choć nie powalające
na kolana. Doyle już zrobił wiele mimo, że też trochę wpadek zaliczył (Zielona, Rzeszów). Najbardziej
boli postawa Łaguty, który potrafił rozstawiać w poprzednich sezonach wszystkich i wszędzie po
kątach (kontach ), a teraz kolejny mecz (nie liczę Wrocka ) jedzie na takim wyluzowaniu jakby już zdobył
mistrzostwa świata nieomal - chłop nie jeździ w SGP, niech przyjedzie dzień wcześniej na tor
i trenuje od 8-mej do 20-tej... wrrr. W rozmowach prywatnie super, na torze widać, że ma możliwości,
ale od dłuższego czasu jest to jazda jakby mu się nie chciało - zaczyna to wkurzać. Jeżeli nie ma
już alternatywy w postaci Warda to trzeba jakoś chłopaków ogarnąć, bo coś tu się rozłazi - to
ostatnie wciąż dotyczy Gomólskiego i Fajfera, a także... Pawełka, który do dwóch kontuzji
dorzucił zatrucie i też potrzebuje pewno wsparcia. Adrian to już chyba zupełnie inna historia
i tu chyba najwięksi spece od żużla nie mają pomysłu na to co zrobić, żeby jeździł równo...ten
XV bieg w Rzeszowie... brrr... I a propos Warda i alternatyw. Nie sądzę, żeby Fajferowi anulowano
kartkę - bo to otwierałoby za wiele furtek do negacji wyników, zaskarżeń etc. Chociaż jakieś tam
nadzieje są. Tak czy inaczej w najbliższy piątek w Toruniu i pewno nie tylko w piatek będzie
trwała walka o skład. Na dziś faworytem wydaje się Krzyżanowski, który wiele razy korzystnie
prezentował się na dystansie. Tylko czy dwa tygodnie wystarczą, żeby poprawił starty na tyle,
żeby nie zostawać 10 metrów w tyle za byle ogórkiem?

[polewaczka]

Nasze zwycięstwo tam było bardziej potrzebne GKM-owi niż nam. A dla tego nie warto ryzykować kontuzji.

Ok. Tylko w takim razie po co menadżejro się żali na tor (miało już tego nie być ze strony Torunia). Przecież cała Polska widziała ten cyrk.

No i dlaczego na mecz z Lesznem obawy przed daniem szansy Krzyżanowskiemu, skoro jesteśmy taką waleczną potęgą?

[Buszmen]

1. Dlatego, że stan toru był tragiczny.
2. Dlatego, że my jesteśmy, biorąc pod uwagę całokształt ligi, drugą jej siłą. Unia jest pierwszą, zdecydowanie ponad resztą. Wobec tego, wygrać ten mecz będzie bardzo ciężko i liczy się każdy punkt. Do tej pory tylko WTS pokonał UL w meczu domowym, w wiadomych okolicznościach.
3. W uzupełnieniu punktu 2 - dlatego, że Oskar po prostu został skrzywdzony i decyzja była kuriozalna. Należy ją zatem kwestionować, a nie "dać bić" naszego zawodnika w sposób niedorzeczny.

[polewaczka]

1. Dlatego, że stan toru był tragiczny.

Rozumiem, że to wersja "obiektywna", nie toruńska.

Sędziowanie to odrębna kwestia. Praktycznie każdy zawodnik startujący bliżej kredy został w tamtym meczu skrzywdzony i całe spotkanie należałoby powtórzyć.

Ale nie popadajmy w jakiś amok, jakby ten jeden lub dwa punkty to była sprawa życia i śmierci. Będę stał na stanowisku, że trzeba dawać więcej okazji do jazdy własnym wychowankom. Fajfer to nie jakiś Pawlicki albo Zmarzlik, żeby się w Toruniu świat zawalił bez jednego jego porywającego występu. Szału w tym sezonie nie robi i aż się sam prosi, żeby jeden mecz przed własną publiką zaprezentował się ktoś ze szkółki.

[mhsol]

Dark właśnie zamienił w krowę przeciwników w biegu 13

[Rif]

Dark właśnie zamienił w krowę przeciwników w biegu 13

W ZG Darek robi za zemstę Karkosika, tylko Różowy nie w porę się w tym wszystkim połapał i zapłacił za piątą kolumnę jak za zboże

[Buszmen]

W temacie Warda. On po prostu nie ma startów. Nigdy to nie był jego atut, wyłączając pojedyncze zawody typu Praga 2014. Ale po tych pierwszy 3 zawodach - utkwił totalnie. W Motali spasował się na tyle w dystansie, że to wyrzeźbił, tak samo jak wczoraj na Monmore (jego ulubiony tor). Ale wszystko poszarpane z trasy. Inna sprawa, że jak mu Hancock pogrzebał w maszynie, to zaskoczyło to trochę lepiej.

[Aerie]

Ani mnie nie boli, ani ziębi, to raczej Ty masz emocjonalny stosunek do Chrisa, bo wierzgasz się na każdą merytoryczną uwagę o nim. Nie przeczę, że dochodzi pomału do formy po kontuzji, ale spójrz na całokształt całego sezonu, jeszcze dwa tygodnie temu drżał o miejsce w składzie. Bał się konkurencji ze strony zawodników, którzy pod względem średniej nie łapią się do pierwszej 10 w Ekstralidze. Jak na Mistrza zwyczajnie nie wypada, jak na Mistrza w trakcie rekonwalescencji po ciężkich kontuzjach - obiektywnie rzecz biorąc - zupełnie zrozumiałe. Mam wrażenie, że tracisz nie tylko poczucie humoru, ale i zdolność czytania ze zrozumieniem, kiedy tylko ktoś ośmieli się skrytykować Twojego Mistrza. Tego, że krytykuję Lagute za brak profesjonalizmu i uważam za pierwszego do wylotu już nie raczysz zauważyć. Na tym pozwolę sobie zakończyć temat naszego "lidera" zespołu.

Masz złe wrażenie.
Holder nie jest dla mnie żadnym mistrzem i nie zajmuje mnie bardziej niż cała reszta. Od kilku sezonów średnią ma niezbyt mistrzowską więc co w tym dziwnego że obawia się konkurencji.
Interesuje mnie wynik drużyny a wyczyny zawodników staram się mierzyć równa miarką. Tobie tego brakuje. Wsiadłeś na tego Holdera i wyszukujesz różne bzdurne powody żeby go tu zdyskredytować za wszelką cenę.
Można chłopaka nie lubić i nie chcieć w drużynie ale czepianie się spraw, które równie dobrze można zarzucić reszcie jest zwyczajnie nie fair i to mi się nie podoba.
Są sprawki za które Holdera wybronić się nie da i uwierz mi, wcale się nie zdziwię jak po sezonie zmieni klub, a płakać za nim nie będę. Jak zresztą za każdym który zechce odejść.
Tymczasem jest jednym z naszych i dopóki widać że daje radę i dokłada ważne punkty można mu trochę odpuścić.
To że raczyłeś poświęcić akapit Łagucie zauważyłam, ale jemu się aktualnie należy, zresztą Holder oberwał niewspółmiernie więcej, tak jakby on wiecznie musiał a pozostali tylko mogli.

[kowjanko]

Dark właśnie zamienił w krowę przeciwników w biegu 13

Nie chce umniejszać Wardowi ale w tych zawodach świetnie wypracował w zasadzie tylko zwycięstwo w biegu z Nichollsem i to też lekko w stylu pedersenowym. W pozostałych biegach przeciwnicy rozdawali mu takie prezenty na trasie, że tylko krowa mogłaby ich nie wykorzystać. Wyjście spod taśmy to, póki co, jedna wielka tragedia.
Odnoszę wrażenie, że Darcy zrobił dobrze odchodząc do myszek bo w Toruniu miałby spore problemy z załapaniem się do składu. Niestety ale tak długi rozbrat z żużlem wymaga czasu na objeżdżenie a tego już do końca sezonu zostało niewiele.

[terrax]

My tez przegramy w tym roku na naszym torze I to nie dlugo niestety

[blacktop]

Buszmen napisał:

Należy ją zatem kwestionować, a nie "dać bić" naszego zawodnika w sposób niedorzeczny.

Przecież nie kibicujesz temu klubowi Co przecież często wspominasz.
To jest dopiero niedorzeczne. Politowanie.

[Morciasz]

My tez przegramy w tym roku na naszym torze I to nie dlugo niestety

To jest pewna wiadomość, czy wróżba, czy przewidywanie?

Mecz niewątpliwie ciężki będzie nas czekał, ale mamy sporo argumentów, żeby jednak
rozstrzygnąć go na naszą korzyść. Choć na Motoarenie można się spodziewać popisu
w wykonaniu Sajfutdinowa, czy Pedersena to Pawlickich i Zengoty nie byłbym taki pewien.

[Mefitzo]

To jest pewna wiadomość, czy wróżba, czy przewidywanie?

Mecz niewątpliwie ciężki będzie nas czekał, ale mamy sporo argumentów, żeby jednak
rozstrzygnąć go na naszą korzyść. Choć na Motoarenie można się spodziewać popisu
w wykonaniu Sajfutdinowa, czy Pedersena to Pawlickich i Zengoty nie byłbym taki pewien.

Wcale się nie zdziwie jak będzie popis Zengoty i Pawlickich , a słabo pojedzie Emil

[Yozayan]

Przemek chyba nigdy tutaj dobrze nie jeździł. Zengotę stać jednak na wyskok jak w zeszłym sezonie - o ile mnie pamięć nie myli zaczął wtedy od dwóch trójeczek. Potem była chyba bryndza ale wobec obecności Emila, formy Dzika i Pitera, takie dwie trójki na początku mogą przesądzić o zwycięstwie. Jedno jest pewne - tu nie możemy sobie pozwolić na jakiekolwiek przestrzelenie z nawierzchnią. Musi bezwzględnie leżeć wszystkim naszym ale przede wszystkim musi umożliwiać śmiganie po orbicie na drugim łuku i ulubione akcje zaczepne (wiadomo jaku trajektorju) na pierwszym. No i do cholery niech ktoś kopnie Łagutę w cztery litery, żeby chłop raczył zaopatrzyć się w chociaż jeden silnik na poziomie odzwierciedlającym jego możliwości jazdy.

[Dominik]

To jest pewna wiadomość, czy wróżba, czy przewidywanie?

Mecz niewątpliwie ciężki będzie nas czekał, ale mamy sporo argumentów, żeby jednak
rozstrzygnąć go na naszą korzyść. Choć na Motoarenie można się spodziewać popisu
w wykonaniu Sajfutdinowa, czy Pedersena to Pawlickich i Zengoty nie byłbym taki pewien.

Przemo na MA nigdy nie szalał ale Piter patrz: " przegrzany.." jest w niezłym gazie i będzie mocno kasal, to samo tyczy się Zena zwyzka formy bardzo widoczna. Nie oznacza to oczywiscie, że wygramy, liczę jednak na 39:39 przed nominowanymi

[lego]

trzeba uwaznie przygladac sie braciakom, bo wiecie, w przyszlym sezonie...

[Malin017]

Jedna sprawa to fakt, że w tym sezonie na ligę robimy tor
bardziej przyczepny, niż na ligę w latach poprzednich oraz
w tym roku na zawodach indywidualnych. Jest tutaj więc
nadzieja, że taki Emil czy Prosiak nie złapią set upów tak szybko,
jakby tego chcieli. Z drugiej jednak strony liczenie na lepszy wynik
na bardziej przyczepnym torze w kontekście meczu właśnie z Unią,
która generalnie na kopie nie pęka, to mrzonka. Inna sprawa to
dyspozycja naszych, w tym wesołego Pajaca ale to już za długi
temat na jeden post .

[Stev]

Wcale się nie zdziwie jak będzie popis Zengoty i Pawlickich , a słabo pojedzie Emil

Rozumiem,że trzeba sobie robić nadzieję wygraną w Toruniu,ażeby następnie 14.08 łatwiej sobie wytłumaczyć przegraną z Zieloną Górą..Mam nadzieję,że po oberwaniu z "liścia" w Rzeszowie zostało wylane wiadro zimnej wody na głowy nie których toruńskich zawodników i ogarną temat solidnego treningu na MA.A jak wasi kibice przyjmą porażkę z osłabioną drużyną z Zielonej Góry,rozumiem równa,płaska nawierzchnia dla kontuzjowanego Protasiewicza,dużo miejsca na 1 łuku dla "oszusta,talentu"Dudka.

[spitt22]

trzeba uwaznie przygladac sie braciakom, bo wiecie, w przyszlym sezonie...

Kamil coś tam jedzie choć kontuzja teraz a Emil nic. Po co wam oni

[Malin017]

Kamil coś tam jedzie choć kontuzja teraz a Emil nic. Po co wam oni

Chodzi o braci: Holder-Ward .

[koot]

Chodzi o braci: Holder-Ward .

Mój kolega mówi, że jak dwóch tą samą to są szwagry


W niedzielę zapowiada się piękna pogoda na zwycięstwo

[j-rules]

Jedna sprawa to fakt, że w tym sezonie na ligę robimy tor
bardziej przyczepny, niż na ligę w latach poprzednich oraz
w tym roku na zawodach indywidualnych. Jest tutaj więc
nadzieja, że taki Emil czy Prosiak nie złapią set upów tak szybko,
jakby tego chcieli. Z drugiej jednak strony liczenie na lepszy wynik
na bardziej przyczepnym torze w kontekście meczu właśnie z Unią,
która generalnie na kopie nie pęka, to mrzonka. Inna sprawa to
dyspozycja naszych, w tym wesołego Pajaca ale to już za długi
temat na jeden post .

Protas zlapal setup bez problemu, wiec Emil z Nickim tez powinni.

[Malin017]

Protas zlapal setup bez problemu, wiec Emil z Nickim tez powinni.

Jakkolwiek by to nie zabrzmiało: Protas jest
równiejszy w tym sezonie od Emila - jeździ
chyba wszędzie.

ps. Nie zmienia to faktu, że Leszno u nas wygra.

[koot]

ps. Nie zmienia to faktu, że Leszno u nas wygra.

A co jeśli im dołożymy 60-30?

[Dominik]

trzeba uwaznie przygladac sie braciakom, bo wiecie, w przyszlym sezonie...

W sensie przegrzany + Przemo?! Zabovsky ni uj zgody nie wyda poza tym wiecie chopy, że chłopaki są NIE do wyjecia

[Malin017]

A co jeśli im dołożymy 60-30?

Nie ma takiej opcji.

[Yozayan]

W sensie przegrzany + Przemo?! Zabovsky ni uj zgody nie wyda poza tym wiecie chopy, że chłopaki są NIE do wyjecia

Byczek, my wiemy doskonale, że w końcu zmiękniesz i wyrazisz zgodę na transfer braci. W zamian chętnie odstąpimy perspektywicznego Oskara (w końcu rówieśnik Pitera!) i którąś z perełek (do wyboru, do koloru).

[Dominik]

Byczek, my wiemy doskonale, że w końcu zmiękniesz i wyrazisz zgodę na transfer braci. W zamian chętnie odstąpimy perspektywicznego Oskara (w końcu rówieśnik Pitera!) i którąś z perełek (do wyboru, do koloru).

W końcu jakaś oferta Oski niech wraca do macierzy o perelkach pomyślimy

[lego]

jak Leszno nie zdobedzie misia (a wiemy, gdzie on wyladuje), to bedzie takie parcie, ze prezio kupi kilka nowych zabawek i dla Pawlickich miejsca zabraknie Melexem do Torunia w 2 dni zajada.

[Matthew93]

A co jeśli im dołożymy 60-30?

Optymizm optymizmem, ale bez przesaady

[versus]

^^ zabraklo CI gwiazdki w awatarze

[Rif]

^^ zabraklo CI gwiazdki w awatarze

Może nie uznawał Unibaksu?