Trzeba powiedzieć wprost Przemek to frajer roku!!! W taki sposób stracić szansę na start w GP i w końcu spełnić marzenia. No szlak człowieka trafia bo super jechał poza ostatnimi 2 biegami gdzie traci punktowane pozycje jak zwykle po orbicie bądź nie trzymanie krawężnika. Szacun dla Piotra i wielkie gratki że awansował sam i nikomu tego nie zawdzięcza jak dziś Zmarzlik.