a debil Wojaczek jak zwykle bedzie bezkarny..
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Te zawody powinny być odwołane już wcześniej. Widać na siłe chcieli jechać nie zważając na prognozy.
Jest początek sezonu i nikomu chyba nie zależy, aby zawodnicy walczyli z torem i ryzykowali kontuzjami.
Ostatnio edytowane przez shelve ; 29-03-2015 o 15:39
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Ku..a i tyle w temacie
Bardzo Dobra decyzja , po cholerę ryzykować już na początku sezonu...
Klub chciał to odwołac od czwartku, ale Władza wie lepiej...XXI wiek, prognozy znane...maskara. Ale jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo, że o kasę. Ciekawostka - Sędzia za nieodjechane zawody dostaje 3/4 gaży, inni funkcyjni z PZMOT pewnie też...Już wiadomo dlaczego chcieli jechać??? A kto ponosi koszty tego cyrku??? Unia i kibice...Dziekuję, amen
Decydentom brakuje jaj, nie pierwszy i nie ostatni raz.
Jakby za te cyrki koszty $$$ ponosiła centrala , to szybko by znależli odpowiednie rozwiązania.
A tak cierpią kibice, klub ponosi koszty a oni rozkładają rączki i mają to gdzieś.
Norma.
Ostatnio edytowane przez shelve ; 29-03-2015 o 15:47
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
silur (29-03-2015)
Przypominają się pamiętne słowa Golloba na temat Wojaczka
Byłem pod stadionem o 14.35 (pod kasami konkretnie) stanąłem grzecznie w kolejce i do 15.05 kolejka się nie poruszyła (podobno jakaś awaria systemu. po tym czasie zrezygnowałem i postanowiłem i postanowiłem obejrzeć relację w necie. Wróciłem do domu włączyłem relację i o ok. 15.25 dowiedziałem się, że Pan sędzia zawody odwołał. Całe szczęście nie kupiłem biletu, ale nie wyobrażam sobie wpienienia ludzi którzy w nerwach stali w kolejce i może kupili nawet bilet, a później dowiedzieli się na bramkach że sorry ale zawodów nie będzie. Super promocja MPPK - gratulować!!! Po raz kolejny błaźnimy się przed kibicami innych dyscyplin. Po prostu brak słów (tych kulturalnych) na opisanie tego postępowania. Bez odbioru.
dawno,dawno temu jak na żużlu jeździ jeszcze mężczyźni, a kaski nie były tęczowe:
UNA PALOMA BLANKA NIKT NIE POKONA KURMANKA !!!
Tylko małe szwindle muszą być strzeżone.Wielkie trzymane są w sekrecie dzięki niedowierzaniu opinii publicznej.
W normalnej pracy to Wojaczek za tak podejmowane decyzje zostal by zwolniony.
j-rules (29-03-2015)
Ja powiem tylko jedno Wojaczek jest po prosu jeb nięty
Rumcajs w formie już na początku sezonu. Welcome Polish speedway.
UNSCARED
Wojaczek to jedno
Jednak każdy medal ma dwie strony i tym razem jest podobnie
Wiem z pierwszej ręki, że jeden z zawodników (nie wymieniam nazwiska, ale zapewniam Was, że jeden z lepszych) podszedł do Wojaczka i powiedział:
,,Panie sędzio, żaden z Nas tu w parkingu nie ma ochoty dziś się ścigać''
Dlatego podsumowując
Dożyliśmy czasów, że nie dość, że trzeba im płacić grube tysiące złotych za każdy zdobyty pkt, grube tysiące złotych tylko za to, że przyjadą na same zawody, to jeszcze teraz siedząc , stojąc na stadionie jak takie barany, musimy zadać sobie pytanie:
Czy ,,Szanownym'' zechce się posadzić dupę na motor i ,,trochę'' poskręcać w lewo...............
Podpisuję się obiema rękoma pod postem Gablena, i patrząc na to wszystko odechciewa się wszystkiego. Ten sport, Ci zawodnicy..............zresztą szkoda słów
Ostatnio edytowane przez welna ; 29-03-2015 o 16:58
kamilg221 (29-03-2015), mingozi (29-03-2015), młody_piernik (30-03-2015), sobotch (29-03-2015), zolnierz (29-03-2015)
Stawiam na Protasiewicza.
welna powiedziales a to powiedz tez b
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
haha, Noski, dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają Po prostu bronię chłopaka. Jak mu nie wychodzi to rozmowa i panika na cała stronę, a jak jedzie dobre zawody patrząc na stawkę to krytycy milczenie. Chłopak widać, że się stara i życzę mu najlepszego!
Po dzisiejszej walce z torem i patrząc na prognozy na najbliższy tydzień, które są co raz gorsze na 90% nie będzie sparów. Dzisiaj nie za mocno padało 3-4 godziny i to starczyło aby nie przygotować toru, to co dopiero po paru dniach deszczu. A najgorsze jest, że przewidują bardzo niskie temperatury zarówno nocą (około 0) jak i w dzień (6-7). A do tego w Rzeszowie nie wyjechali nawet na tor (jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi). Także nie zdziwię się jak jeszcze przed sobotą odwołają mecz ze Stalą.
Z tym sklepem to niby śmieszne miało być? Nie, na pudelku Leszno jest małym miastem, takie rzeczy szybko się rozchodzą. Zresztą może ktoś z forum widział sytuację, jak na jednym z treningów Piotrek zareagował na ostrą jazdę Zengoty, to tylko to potwierdzi, że ich relacje mocno są nadszarpnięte.
Zapomniales o jeszcze jednej stronie medalu.
Jest poczatek sezonu,zawodnicy nie sa w gazie.
Nie sa rozjezdzeni.Kazdy bieg na ciezkim torze
to wieksze ryzyko utraty kontroli niz po kilku kolejkach
ligowych,gdzie zawodnicy czuja sie juz pewnie na motocyklu.
Nie bede sie tu wymadrzal na temat toru,bo go nie widzialem,ale
jesli byl problem z 1 lukiem,to chyba lepiej ,ze nie ryzykowali.
Tam jest zawsze najciasniej i w zlych warunkach latwo o dzwon.
Jedynym skandalem jest to,ze odwolali tak pozno.Tutaj jak zwykle sie
nie popisali,ale z drugiej strony z samego Leszna dochodzily glosy,ze
turniej jest niezagrozony,pogoda ladna.
Co do wstawki Gablena,cos jest na rzeczy,ale czy w takich
warunkach mozna mowic o promocji zuzla?
Przeciez jazda w takich warunkach to koszmar dla kazdego
kibica.To juz lepiej puscic sobie w TV M jak Milosc.
Taki sam poziom adrenaliny.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Walsek i cyrk z Rzeszowem ciąg dalszy sędzia to podmiot dalej nie ponoszacy konsekwencji, zwłaszcza finansowych! Dopóki za te cyrki nie będzie obciążony faktura za przygotowanie zawodów dopóty będą takie cyrki. Tej szopki wogole nie powinno być, dalej brak jaj w tym sporcie a niby to sport dla facetów z jajami - gowno prawda. Jeśli zawody miały się nie odbyć i nie były prowadzone prace torowe to na co sedzia i zawodnicy czekali? Aż słońce wyjdzie? Kolejny nr sędzia.latający z 1 łuku do parkingu i do traktorzystow jakby w dzisiejszych czasach nie było telefonów czy krotkofalowek by się porozumieć i przyspieszyć komunikację. Amatorka pełna gębą ale to przecież najlepsza liga świata :-D w ten sposób po raz kolejny działania zawodników i sędziego zniechęcaja do tego sportu.
zolnierz (29-03-2015)
Obchody toru przed zawodami i wszystko jest ok , stoją na prezentacji i już nie jest ok.Rumcajs robiący 3 albo 4 odprawy po co na co .Facet który speedway traktuje jako zabawę i prawie amatorsko zostaje wysłany na próbę toru . Trener kadry narodowej w parkingu zachowuje się jakby wczoraj prosto ze stadionu poleciał do Moskwy.Ale co tam , ważne że leszczyńska kiełbasa zjedzona i program jest w kieszeni
zolnierz (29-03-2015)
Mozna miec pretensje do sedziego ale doleje oliwy do ognia. Zuzlowcy to kawal gnoji i to oni maja chyba bardziej w d.... kibicow niz Wojaczek.
Jak to jest ze zawodnicy siedza w parkingu, grzeja motory, wyjezdzja na prezentacje, robia pamiatkowe zdjecie, poczym ida hurtowo na 1 luk i zaczyna sie szopka.
Pol godziny przed zawodami nikogo na torze, traktory w tunelu. Zaczyna sie prezentacja to wylazi Wojaczek, zawodnicy jak nigdy nic gotowi do zawodow a szopka zaczyna sie PO prezentacji.
Po choinke robia nadzieje i maja dobra mine do zlej gry.
Trzeba sie bylo nie przebierac, lazic po torze i narzekac wczesniej a nie po prezentacji jak juz kazdy czeka na zielone swiatlo
Zgadza się. Tylko skoro dotarłeś do ,,trzeciej strony'' medalu, to dla równowagi musi być i ta czwarta
A kto nią jest? Oczywiście My Kibice!
Ja nie mam absolutnie żadnych pretensji, że odwołali. Przyznam, że mi to trochę na rękę, bo tak wczoraj zmarzłem w tym Twoim Toruniu, że dzisiejsza wizyta na Smoku mogłaby mnie tylko ,,dobić''. Widząc to co teraz się dzieje za oknem, to i tak do połowy te zwody by nie dojechały.
A to Kingpin, że mamy początek sezonu i to, że zawodnicy nie są jeszcze ,,rozjeżdżeni'' to ,,chyba'' było wiadome również o 11.00 rano prawda????????
Naprawdę wierzysz, że Oni jeszcze o 11.00 mieli ochotę się ścigać???? Kiedy na torze były jeszcze kałuże???????
Przecież już wówczas każdy rozsądny by tak postąpił i w trosce o swoje zdrowie i szacunek KIBICA odwołał te zawody.
Naprawdę musieliśmy się zjawić na stadionie, aby się dowiedzieć o tym, o czym mogliśmy zostać poinformowani kilka godzin wcześniej??? Ludzie tu przyjechali z ZG, Gorzowa, którzy wyjeżdżali w południe!!!!
Przecież każdy kibic by zrozumiał komunikat o treści:
,,Ze względu na kiepskie warunki atmosferyczne,na fakt,że sezon dopiero się rozpoczyna i zawodnicy nie chcą ryzykować zdrowiem, sędzia zawodów wraz z organizatorem postanawiają odwołać i przełożyć MPPK. Na uwadze mamy również Was Kibiców, którym chcemy ze względu na rangę zawodów, dostarczyć niezapomnianych wrażeń, a dziś byłoby to po prostu niemożliwe''
Koniec komunikatu Kingpin. Godzina 11.00 i wszyscy są zadowoleni i mają całą niedziele jeszcze przed sobą
A tak znowu pokazali Nam Kibicom, że jesteśmy tylko po to, aby kupować bilety, karnety, szaliki, koszulki itd itd..........
Dawać im pieniądze . Nic więcej.
Ostatnio edytowane przez welna ; 29-03-2015 o 19:25
DAREK009 (29-03-2015), Edziol (29-03-2015), JODA (29-03-2015), Martines (29-03-2015), Robi (29-03-2015), Sportowa_2 (29-03-2015), bullfan (29-03-2015), j-rules (29-03-2015), młody_piernik (30-03-2015), pyra (29-03-2015), santiagoUL (29-03-2015), seabiscuit (29-03-2015), sobotch (29-03-2015), zolnierz (29-03-2015)
Ale zrozumcie, wszyscy jadą po Wojaczku po zawodnikach (inna sprawa, że im też należy się kop w d...), ale to wina granatowych. Klub od czwartku znał prognozy pogody, wysyłAł do centrali, a z drugiej strony cisza. Parcie na odjechanie zawodów po trupach. Dopóki kluby będa płaciły za ten cyrk i się nie zbuntują to tak będzie.
Obstawiam Walaska (który o zgrozo przewijał się w ostatnich latach w transferowych spekulacjach) jako parkingowego mąci wodę.
Pójdę trochę dalej i spytam,czy podczas ustalania terminarza nie było wiadomo,że w marcu zawodnicy nie będą rozjeżdżeni ?
Też nie mam żalu,że nie pojechali,ale po jaki **** była ta szopka z prezentacją?
To w zasadzie wyczerpuje temat dzisiejszych zawodów.Mozna miec pretensje do sedziego ale doleje oliwy do ognia. Zuzlowcy to kawal gnoji i to oni maja chyba bardziej w d.... kibicow niz Wojaczek.
Jak to jest ze zawodnicy siedza w parkingu, grzeja motory, wyjezdzja na prezentacje, robia pamiatkowe zdjecie, poczym ida hurtowo na 1 luk i zaczyna sie szopka.
Pol godziny przed zawodami nikogo na torze, traktory w tunelu. Zaczyna sie prezentacja to wylazi Wojaczek, zawodnicy jak nigdy nic gotowi do zawodow a szopka zaczyna sie PO prezentacji.
Po choinke robia nadzieje i maja dobra mine do zlej gry.
Trzeba sie bylo nie przebierac, lazic po torze i narzekac wczesniej a nie po prezentacji jak juz kazdy czeka na zielone swiatlo
Jeśli chodzi o nasz klub to podejrzewam,że nie mieli zbyt wiele do powiedzenia,ponieśli stratę finansową,teraz pewnie mają ból głowy na kiedy to przeniosą ,tym bardziej,ze mamy jeszcze do rozegrania MIMP,Memoriał oraz to całe IMME,czy jak to się tam nazywa.
Rozumiem,że w tych warunkach pogodowych nie spodziewali się tłumów.Ale kolejki przed kasami na ten tysiąc,czy może półtora który pojawił się na stadionie były zatrważające.Dlaczego nie można było kupić biletu wcześniej w galerii?Dlaczego nie można było kupić biletu przez internet?Tylko w dniu zawodów od 13....
Podpowiem,że do organizacji zawodów poza ligowych trzeba się również przyłożyć.Nie wystarczy tylko skalkulować cenę biletu na trening punktowany na poziomie 20 zł
Z innej beczki.
Czy ktoś wie ile klub sprzedał karnetów?Czy wciąż ta liczba to magiczne "sprzedaż jest dobra","lepiej niż rok temu" lub "jesteśmy zadowoleni"?Jestem ciekaw konkretnej liczby.
A najlepsze jest to, że przesunięto zawody na 15, gdzie o 17 prognozowano następne opady.
Chcieli ewidentnie to odhaczyć i się jakoś śliznąć nie zważajać na kibiców, którzy w tych warunkach mieli "przyjemność" po raz kolejny oglądać szopke.
Hasło, że żużel dla kibiców jest chyba nadal obce marynarkowym betonom.
Zawodnicy jak już nie chcieli jechać, to powinni zabrać głos wcześniej i dać sedziemu i innym wyrażny sygnał, że nie pojadą.
Ale jak to zwykle bywa, kibic to najmniej liczące się ogniwo tej układanki. a powinien być na 1 miejscu.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
niestety ale kibic jest na samym końcu tej układanki,
zrobiłem sobie wycieczkę na 150 km, do tego pól niedzieli zeby posiedzieć sobie na smoku z 30 min.
Dziekuje za pełen profesjonalizm wszystkim działaczom i zawodnikom,
Dobra reklama dla nowych kibiców, dzisiaj miał ze mną jechać kolega pierwszy raz na zuzel, na szczęscie nie pojechał
bo na pewno drugi raz by się nie zdecydował ,nawet przy 30 stopniach ciepła ..
Brawo i dziekuje następnym razem sie mocno zastanowie ...
Welna&Spółka
Troszkę pieprzycie od rzeczy. Tak naprawdę to każde zawody żużlowe mogą zostać odwołane w ostatniej chwili. I nic na to nie poradzicie. Tak naprawdę to nawet cięzko w takiej sytuacji przypisywać komuś winę. Bo tak naprawdę każdy chciał dobrze. Organizator pewnie wydał sporo kasy an organizację i wolałby nie odwoływać imprezy. Trudno się mu dziwić. Działacze (granatowo marynarkowi) w obliczu napiętego kalendarza również byli zainteresowani odjechaniem tych zawodów. Wobec powyższego zdecydowano się zrobić wszystko aby uratowac imprezę. Niestety nie udało się.
Również nie czepiałbym się zawodników. Trudno odmówić racji Hampelowi czy Kasprzakowi, którzy na SF zdecydowanie poparli decyzje sędziego. Wielu z was zapomina, ze mamy dopiero marzec. Pada od kilku dni, w nocy mamy przymrozki. W dzień temperatura jest dość niska, duża wilgotność. Trudno w takich warunkach przygotować tor do zawodów. Moim zdaniem ta nawierzchnia, po odjechaniu ze dwóch biegów, całkiem by się rozerwała. Więc zarzut w stosunku do zawodników, że nie chce im się ruszyć dupy, jest co najmniej nie na miejscu. Wklejony przez Gablena filmik nie ma tutaj nic do rzeczy. Na tamtym meczu, widocznie tor nie napił się zbytnio wody. Szło po nim jakoś jechać. No własnie, tylko mnie w zasadzie nie interesuje aby "jakoś jechać".
Moim zdaniem dobrze, że odwołali te zawody. Podejrzewam, że niejeden zawodnik zaliczyłby dzwona gdyby te zawody na siłę chcieli jechać.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Cały w tym ambaras, że mogli odwołać wcześniej, a nie robić kolejne przedstawienie z kibicami na stadionie.
Wszystko wskazywało na to, iż zawody nie zostaną rozegrane, znano prognozy, widzieli tor a jednak próbowano na siłe zrobić coś z tego.
Kibic przychodzi na stadion oglądać widowiska, a nie rzeżnie czy walke z torem, które na siłe chciano im zaserwować.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Mariusz
Wiedziałem, że to nastąpi
Wiedziałem, że prędzej czy później tu ,,wbijesz'', wyprostujesz Nas, poinformujesz, o głupotach i farmazonach jakie wypisujemy (tym razem jest o pieprzeniu od rzeczy )
Informuję, że ,,pouczyłeś mnie'' i bądź Pan spełniony!
Ja odpuszczam, znając i tak zakończenie ewentualnego dialogu
Pzdr!
dockm (29-03-2015)
Sentymentalnie: Kedyś by pojechali.
Krzysztof Kasprzak mówi:
Padało od kilku dni. Mieszkam tutaj, więc widziałem jak kształtuje się pogoda. Na dodatek w nocy z soboty na niedzielę był przymrozek. To zrobiło swoje Nie było szans, żeby nawierzchnia przeschła, tym bardziej, że temperatura nie była zbyt wysoka. O godzinie 12:00, kiedy nawet przestało padać, mówiliśmy, że nie ma szans na rozegranie finału, ale na siłę chciano to odjechać. Nie udało się. Szkoda. Na próbę toru wyjechał Mariusz Puszakowski. Wiraż od strony parku maszyn w miarę jechał, ale na pierwszym łuku nie dało się wejść z gazem, więc mowy o ściganiu w czwórkę nie było absolutnie - wyjaśniał "KK"
Ostatnio edytowane przez mingozi ; 29-03-2015 o 20:08
Mariusz, jakbyś zrozumiał sedno pretensji Wełny, nie musiałbyś się tyle produkować Spodziewam się nawet, że rozumiesz, ale trzeba się przyczepić, nie?
Wchodzę na stadion coś w okolicach 14 , na torze pochody zawodników ,mechaników i nie widziałem NIKOGO kto by choć na dłużej zatrzymał się na pierwszym łuku i płakał nad stanem tego miejsca .Dalej wszystko toczyło się tak że kibic zasiadający na trybunach nie miał prawa przypuszczać że coś jest nie tak .Szykują się do zawodów , grzeją motory , wyjeżdżają do prezentacji ,obsługa startu maluje linie ,już taśma miała iść w górę i się nagle okazało że nawet w pojedynkę nie dało się jechać .Możesz wyjaśnić tą sytuacje tylko nie pisz że panowie myśleli że w kilkanaście minut z +10 będzie +30 .Proponuje aby od tej pory rozgrywać zawody w których do wygrania są grube miliony a o reszcie imprez zapomnieć .Ilu jest takich którzy jeszcze wierzą w ten sport ?
I to jest meritum sprawy ,to samo mówiły inne osoby które były wcześniej na stadionie.
Wszystko wyglądało tak jakby zgodnie z planem mieli ruszyć,jakby całe zagrożenie odwołania tych zawodów było zażegnane.
W domu siedziales, glupoty jadles, glupoty piszesz.
Dzisiejsze "zawody" mozna podsumowac tym skeczem.
Pasuje jak w morde strzelil - Przygotowania, nawet hymn jest, po czym "ch..... w bombke strzelil"
http://www.youtube.com/watch?v=jd0fpFYD6Gs&sns=em
Nie, stanowcze nie. Może byś sam zechciał zrozumieć sedno tego o czym ja pisałem. Bo nawet się nie starasz, jak widzę. Welne rozumiem o tyle, że przez chłopa jeszcze złość przemawia. Jak ochłonie to pewnie nieco zmieni spojrzenie. Krótko i na temat, zdecydowana większość narzekaczy musi w końcu załapać, ze tak naprawdę, w takich sytuacjach, jedynym winnym jest aura. A już na pewno nie widze tutaj celowego olewania kibica. Jak to wielu chce tutaj przedstawić ta sytuację.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
MARIUSZ : nwbvyoxcq93ntlkez1q4.jpg
UNSCARED
Mariusz czy Ty czytasz to co piszesz???????
Jaka złość??? Przejechałem 3,4 km w jedną stronę, 3,4km w drugą. Nie zmarzłem. Nie zmokłem. W domu dogrzewam się po wczorajszym pobycie na Motoarenie. Pobawiłem się z córką, pograłem w kości z synem.....
Człowieku. Ja poza żużlem normalnie funkcjonuje!!!
Jest mi tylko żal tych, którzy tu przyjechali i stracili pół dnia.
Zadzwonił do mnie Przyjaciel z ZG, że chce wziąć 6 letniego synka i wpaść na Smoka. Dzwonił o 12.00. Wyjechał o 12.30.
Młody z szalikiem Falubazu po Smoku biegał. Pytał się - Tata,Wuja kiedy pojadą????
Już wiesz o co mi chodzi????
Młody Franek mógł w tym czasie z tatą, mamą i siostrą coś w ZG zrobić, gdzieś pójść.
A pół dnia w aucie przesiedział...........
Wystarczyło tylko wszystkich poinformować o tym, w momencie kiedy wiedzieli, że nie pojadą,a wiedzieli o tym już około 11.00 - 12.00, a nie narażać przyjezdnych na koszty, stratę czasu.......
O godzinie 12:00, kiedy nawet przestało padać, mówiliśmy, że nie ma szans na rozegranie finału, ale na siłę chciano to odjechać.
To nie moja słowa Mariusz..... To słowa Kasprzaka
12.00 godzina Mariusz!!!!!!! Widzisz???????????? Rozumiesz już??????????
Ostatnio edytowane przez welna ; 29-03-2015 o 21:39
Wełna tracisz czas.
Swoją drogą każdy ma internet i widział co będzie na meteo. Rzecz w tym , że marynorki nie mają internetu. Ale mają Wojaczka. On zjeżdża widzi gnój. Ale skoro już zajechał to się zabawi. dalej wiadomo co było.
UNSCARED
Mariusz - wiem, że już nie oglądasz od dawna żużla na żywo, bynajmniej takie sprawiasz wrażenie. Rozumiem wtedy, dlaczego bliżej Ci stanowisku zawodników niż kibiców.
Ale odpowiedz sobie na pytanie - czym będzie ten sport bez kibiców? A zarówno zawodnicy, sędziowie, menadżerowie i inne marynarki jakoś dobro tych kibiców stawiają na samym, szarym końcu...
Zenon Jaskuła - TDF 1993!
Rafał Majka - Vuelta 2015!!! 3xTDF!!!
Niemiec - Vuelta 2014!
28/09/2014 - MICHAŁ KWIATKOWSKI MISTRZEM ŚWIATA!!!! 19/04/2015 - AMSTEL GOLD RACE!!! E3 Harelbeke 25/03/2016!!! Strade Bianche 2014/2017
18/03/2017 Milan-San Remo!!!
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Na szczęście nie muszę już niczego dodawać
Muszę za to zrozumieć, że zawody odwołano tak późno przez aurę i nie było to niczyim widzimisię, a sami zawodnicy kłamią na potęgę.
Ech
PS. A dzieciaki to same są sobie winne. Jak chcą chodzić na żużel, to też muszą zrozumieć, że inaczej nie można.
Ostatnio edytowane przez sobotch ; 29-03-2015 o 22:22
To to dziś było to kpina z kibiców, kompromitacja klubu i tego sportu.
Pierwsze, w wymiarze organizacyjnym!
Prezesa nie winie, ale w klubie jest jakiś dyrektor na etacie co powinien to ogarnąć, Pan Irek do dymisji! Jak można wydawać na żużel 10 mln rocznie a nie stać klubu na 2-3 dodatkowe panie w kasie za 50 zł? Toż to k....a skandal! Do tego karnety nie obowiązywały. Najpierw jak d.e.b.i.l dałem się zbajerować i kupiłem karnet i co mi po nim?! Dziś jak skończony palant stałem 35 minut w kolejce za biletem! Od strony 17 stycznia otwarte tylko 3 kasy! W kasie jakiś chłopiec przestraszony z laptopem i 3 minuty potrzebował aby sprzedać mi bilet! Po co wydaje się setki tysięcy na marketing jak klub (a jak rozumiem dyrektorem zarządzającym jest dalej Pan Irek) funduje kibicom takie g.... przy kasach?! Czy na Strzeleckiej wszyscy w d... mają kibiców? Nie widziałem z klubu nikogo kto pofatygowałby się zobaczyć jakie ś.c.i.e.r.w.o zafundowali kibicom przy kasach. Całe szczęście, że nie byłoby pogody bo ludzie staliby za biletami w na wylotówce do Wrocławia! Kogo głowa poleci za ten cyrk przy kasach? Wiem, że kibic - jest złem koniecznym, jest po to aby kupił bilet i nie marudził, nie wymagam szacunku od klubu ale minimum profesjonalizmu! Miasto daje bańkę na promocje i powiem, że Klub stara się mocno, dziś mega grubo wypromował Leszno! Wstyd, że klub cofa się skoro dziś nie można było kupić biletu przez net co można było robić już 2 lata temu! A najgorsze jest to, że dziś na Smoka przyszli CI najwierniejsi!
NAJWIĘKSZY SPONSOR KLUBU CZYLI KIBICE - DZIĘKUJEMY ZA OKAZYWANY DZIŚ SZACUNEK KLUBU DO NAS PRZY KASACH! BRAWO!
Drugi wymiar.
To co działo się od godz.15 do 15.30. Kpina. Myślałem, że czegoś podobnego jak 2 lata temu na meczu Leszno - Rzeszów (dziś znowu Walasek) już nie zobaczę, widocznie myliłem się. Wtedy też nie dało się ponoć jechać a potem bito rekordy toru.
Sędzia i "zawodowcy" dali dziś pokaz. Szkoda, że nikt nie pogonił tych dziadów ze smoka. Niestety ale żaden z panów po 30-tce nie ma ochoty jeździć w darmowych zawodach o puchar i szarfy na torze innym niż beton. Wysłanie Puszaka na próbne 2 kółka, gdzie wogóle gazu nie otwarł to kpina z kibiców. Zawodnicy robią co chcą! Albo jest decyzja sędziego odwołujemy, albo jedziemy. Kto nie jedzie jest zawieszony i tyle. A tak dziś był od 15. do 15.30 czeski film. Brak szacunku przez zawodników do kibiców i medali. Liczy się tylko i wyłącznie kasa, dla 90% zawodników. Szczególnie dla milionerów, a kto z nich był dziś na Smoku z sześcioma zerami na koncie to wiecie. Czekali na deszcz i całe szczęście, że o 15.30 spadł i było wytłumaczenie odwołania MPPK, ale nawet gdyby go nie było to byłby to wielki skandal BEZRADNEGO SĘDZIEGO I MAJĄCYCH W D..... KIBICÓW WIĘKSZOŚĆ ZAWODNIKÓW bo nikt nie chciał jechać na torze po 2 godzinnym deszczu. Zawodnikom w d.... się poprzewracało. Gdyby Bartek Zmarzlik wyjechałby na tor pobijałby rekord toru co bieg. Trzeba mieć poprostu jaja.
Ostatnio edytowane przez zolnierz ; 29-03-2015 o 23:56