16 najlepszych?
Emil
Grisza
KK
Zmarzlik
Pawlicki
Ward
Holder
Doyle
Kildemand
Iversen
Nikoś
MJJ
Jonsson
Tai
Hancock
Zagar
Buszmen (15-10-2014), Peter Kildemand (15-10-2014), bartekdm (15-10-2014), pakosik (15-10-2014), seabiscuit (15-10-2014)
I gdzie jest Gollob????????????
Taki cykl to byłaby MIAZGA.
Panowie, bez przesady. Ja rozumiem, że Hampel w tym roku nie był jakimś uber kozakiem, ale stawianie go poniżej Piotrusia to lekka przesada. MAX w Szwecji to nie był przypadek. Zmarzlik też wydaje się mocno przeszacowany. Wiem, że miał doskonałą końcówke sezonu w Polsce, ale żeby na tej podstawie brać do SGP?...
PS. Mi też brakuje w podanej szesnastce marzeń Tomasza Golloba. Za rok pokaże jeszcze paru ignorantom gdzie raki zimują.
"Socjaliści dzielą się na dwie kate gorie: dobrych i żywych".Ukryta zawartość
Mimo wszystko brakuje w tym zestawieniu Strzelca, ze swoim potencjałem mógłby nieźle namieszać.
Nie? Sorry, dla mnie to obok 20 punktów Troya była największa tegoroczna aberracja. W jeździe na żużlu zarówno Zmarzlik, jak i Piotr Pawlicki zjadają Hampela. Hampel czasem wygrywa spasowaniem, sprzętem i doświadczeniem, ale to żużlowiec znacznie mniejszego kalibru. Im prędzej ten bezbarwny ogórek zniknie z SGP - tym lepiej dla cyklu. Won
Ten Sztokholm to tylko i wyłącznie perfekcyjne spasowanie. Tak jak w Toruniu, jak wygrywał starty - to dowoził trójki. Jak przegrywał, to dawał się robić outsiderom w kompromitującym stylu.
Maciek - z tym TG, to chyba sam nie wierzysz w co piszesz... Sorry, nie wygłupiajmy się. Jestem wieloletnim oddanym kibicem TG, ale to co on odstawia i to, że nikt nie potrafi publicznie nazwać tego wprost, to jest żenada i wstyd.
Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 15-10-2014 o 19:23
Ja wybieram tę szesnastkę na podstawie tego, co ci zawodnicy prezentują teraz i jaki zarąbisty byłby turniej w takim składzie rozegrany np. we wrześniu/październiku 2014. W obecnej formie Zmarzlik i Pawlicki na pewno narobiliby niezłego zamieszania w GP. Oczywiście w przyszłym roku ta szesnastka może wyglądać inaczej, a jeśli chodzi o Golloba, to też należę do tych, którzy chcieliby zobaczyć powrót wielkiego mistrza...
Zagara wywalilbym kosztem Kolodzieja
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
@up
To nie zrozumiałem. Sądziłem, że chodzi o 16 na świecie w ogóle - na przestrzeni całego sezonu. Choć i wtedy byłoby pewnie blisko. Można wskazać choćby brak Vaculika (2 srednia w Polsce?). Jeśli chcemy tego typu turniejów, tj. najlepsi tu i teraz to trzeba po prostu wskrzesić jednodniowy Finał IMŚ, z SGP uczynić Puchar Świata na wzór skoków narciarskich. Zresztą ze skoków ściągnałbym także regularność, tj. żeby IMŚ i DPŚ odbywały się naprzemiennie co drugi sezon. Większy prestiż.
"Socjaliści dzielą się na dwie kate gorie: dobrych i żywych".Ukryta zawartość
A w skokach indywidualne i drużynowe rozgrywki odbywają się naprzemiennie? Pierwsze słyszę... A wydawało mi się, że jestem dość mocno oblatany w tym temacie.
Mhsol nie patrzy na średnie (jak to robią laicy), a na to kto jak dobrze jeździ na żużlu - stąd brak drewnianego Vaculika.
Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 15-10-2014 o 19:47
no, ale ten drewniany Vaculik np na MA w GP robil na trasie rywali jak chcial, mimo, ze ponoc wielu ekspertow twierdzilo, ze on na MA kompletnie jezdzic nie umie
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Sprzęt. Tam na MA. Powiem ci więcej, zrobił najlepszy wynik z przyjezdnych w Motali - to większy wyczyn. Ale też jednak w drugiej połowie sezonu tak nie błyszczał.
Ostatnio edytowane przez Robi ; 15-10-2014 o 20:01
Twoj faktyzm, ale z wyrocznia sie nie dyskutuje...
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Nadal masz kompleksy? Przykro mi, nic na to nie poradzę.
Sprzęt. Ale sprzęt sam rywala nie wyprzedzi, a i pod banda zimnej krwi nie zachowa.
Ten sezon Vacka byl troche drewniany z jednego powodu. Nie zwykl walczyc z kimkolwiek gdziekolwiek bo juz po 1 luku byl z przodu.
Hancock tez jakby nie patrzec sprzęt.
Z tego co pamietam to mielismy "nie wchodzic sobie w droge" wiec trzymaj sie tego.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
ej tego Vacula to bym tak nie przekreslal, bo nawet jak nie byl pierwszy po 1 kolku to odkrecal manete i wyprzedzal rywali na trasie. Nicki tez tak mial w 2007 ale jak na starcie cos nie wyszlo to juz na 2 kolku byl pierwszy. slynne Rzeszow-Leszno jak wszedl pomiedzy Balona i kogos tam.
zuzel to nie jazda figurowa na lodzie w pojedynka H2H niektorzy bladna przy Nielsenie...
Ostatnio edytowane przez Robi ; 15-10-2014 o 20:12
Buszmen (15-10-2014)
Takiej stawki w cyklu jak podana wcześniej szesnastka nie doczekamy się nigdy. A to ruskie walną focha, a to Darky odstawi kolejny numer. No i musiałaby być zamknięta lista bez spadków i utrzymań; inaczej zawsze z GPCh dostanie się taki Andy Smith/Chris Harris.
I najważniejsze... żużel to sport zbyt kontuzjogenny i zawsze ktoś wypadnie ze stawki.
Byloby pieknie.Emil
Grisza
KK
Zmarzlik
Pawlicki
Ward
Holder
Doyle
Kildemand
Iversen
Nikoś
MJJ
Jonsson
Tai
Hancock
Zagar
Zawsze co roku analizowalem faktyczna stawke z obiektywnie - w moich oczach - najlepsza. Pamietam, ze byl taki sezon, ze prawie prawie obie stawki pokrywaly sie. 1996 rok. To prawie prawie, to Tomek za Coxa. Ale przynajmniej Gollob pojechal 3 razy.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Grand_P...u%C5%BClu_1996
Mój błąd. Co nie zmienia faktu, że mistrzostwa świata nie odbywają się co rok. Niech więc będzie, że w żużlu będą te mistrzostwa organizowane naprzemiennie.
Swoją drogą to mówienie o drewnianych zawodnikach nie potrafiących wyprzedać jest zabawne. Kiedyś Sawina powiedział, że żużel to prosty sport: dobrze wyjść ze startu i dojechać do mety daleko z przodu. Tutaj liczą się punkty, a nie styl. A tak się składa, że punktowo to Vaculik i Hampel są bezwzględnie w top 16 świata.
"Socjaliści dzielą się na dwie kate gorie: dobrych i żywych".Ukryta zawartość
Czemu bezwzględnie? Poza Ekstraligą Vaculik już nie był tak skuteczny. Z Hampelem w Szwecji też różnie bywało, a w 2 połowie 2014 na pewno nie był wśród 16 najlepszych zawodników E-ligi. Dla mnie ani jeden, ani drugi nie jest w top16 - więc widać, względnie
Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 15-10-2014 o 21:55
Ano niezły bieg i akcja ale bez przesady, trzeba spojrzeć kto i jak w tym biegu jechał by mieć pełny obiektywny ogląd sytuacji. Daleko tej akcji do Gollobowych wirtuozerskich popisów.
Vaculik imo jak najbardziej w tym roku top16. Hampel niet. Martina bym wstawił za Liglada z listy powyższej ale przy dużym pogrubieniu, że chodzi wyłącznie o ten sezon, bo MJJ jest generalnie lepszym żużlowcem aczkolwiek w 2014 to za dużo nie pokazał. Vacul hasał aż miło, i tych wyprzedzanek też trochę było ciekawych - jak na jego możliwości to był chyba szczyt.
Podobnie było w Cardiff, gdzie też go zdeklasował.
Ostatnio edytowane przez toolowiec ; 15-10-2014 o 23:48
Jeden z mocniejszych vice-mistrzów ever
Jeśli nie nawet najmocniejszy ; ]
Bezczelność. Bez klubowych klapek jestem w stanie stwierdzić, że równie dobrze Vaculika/Hampela 2014 swobodnie można wstawić za Holdera 2014, który sam nie ma zielonego pojęcia, jakim cudem znalazł się w TOP8, a i w lidze bywały częste momenty, gdy był niewiele lepszy od "zerowego" Jarka.
Skoro oceniamy fakty, to może trzymalibyśmy się ich do końca
Uprzejmie proszę o odkolegowanie się w tym wątku od Batchelora. Troy jak na debiutanta w GP nie wypadł źle, otarł się o ósemkę gdzie zabrakło mu kilku punktów. Zaliczył świetny występ na Parken. Oczywiście to nie poziom Warda, ale bądźmy obiektywni skoro Ward sam się z cyklu wykluczył to na jakiej podstawie miałby dostać DK kosztem swojego krajana, któremu zabrakło ledwo kilka oczek do utrzymania. Więc jaka kpina ? Kpiną byłoby dać dzikusa Wardowi po jego szczeniackich wybrykach (przy całej mojej sympatii do Darka) i to by pokazało, ze można bezkarnie odstawiać cyrki.
TeamLindgren
Bo tu się nie ocenia takich przyziemnych rzeczy jak profesjonalizm sportowy, tylko to, jak kto umie łamać kierownicę i jak fajnie jeździ po bandach, ot co
A że bezproblemowe przejechanie czterech turniejów z rzędu przekracza możliwości, to już niestety wina systemu a nie bożyszcza.
Czy Ward w 2015 również będzie królem spidłeja ? Pomimo tego, że nie zasługuje na SGP.
Gdyby nie kontuzje Iversena, Hancocka, czy absencja Warda, to TOP8 nawet by nie powąchał. Pamiętajmy, że kilka punktów wpadło mu także na takich asiorach jak Cyfer, Kaczmarek, czy Jakobsen. Niczego szczególnego nie pokazał poza jednym turniejem. Jedno fajne GP zdarzyło się nawet Harrisowi (Cardiff 07). Batch w ligach też słabo. Ta DK nie broni się absolutnie niczym.
No faktycznie, Batchelor to super profesjonalista. Wystarczy przypomnieć jego podróż z Cardiff na mecz Sparta-Falubaz. Prawda jest taka, że gdyby nie koztuzja Iversena i głupota Warda to Batchelor nawet na TOP 10 by nie miał szans mimo, że wystartował we wszystkich rundach. W całym cyklu był niewiele lepszy chociażby od takiego Smolinskiego (obaj bazowali na jednej świetnej rundzie). No ale spoko, rozumiem że skoro pojawiła się kolejna okazja do wbicia szpilki Wardowi to trzeba ją wykorzystać ; ]