Dobre, za PS:
Teraz będzie mógł sobie odpoczywać przynajmniej rok cały w tym DaugavpilsPrezesowi Mrozkowi i reszcie rybnickich działaczy można współczuć. Wydobyli rybnicki żużel z niebytu, a teraz... znaleźli się o krok by wrócić do punktu wyjścia. Frustrujące jest jednak to, że być może przyjdzie im zapłacić "syzyfową pracą", za nie swoją winę. Przed sezonem zorganizowali nawet dla zawodników pogadankę ze specjalistą na temat niedozwolonych środków. Grigorija Łagutę też na nią zaprosili, ale ten miał odrzec, że wszystko wie i pozostać w Daugavpils.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
To nie jest śmieszne. Debil i tyle. Mam nadzieje, że Rybnik tak go pociśnie w sądzie, że będzie się do usranej śmierci chował przed komornikiem.
Jeśli w ogóle wróci na speedwaya na tym poziomie.
Żaden poważny prezes nie podpisze z nim kontraktu.
W ogóle tak się zastanawiam w kontekście tego odejmowania punktów. Bo o ile w rozgrywkach indywidualnych to jest jasne, to w drużynowych - sam nie wiem. Czy w takiej sytuacji w siatkówce, piłce nożnej, koszykówce - odejmuje się punkty/asysty zawodnika, mecze weryfikuje się jako walkowery? Chyba nie. Mało tych przypadków w tych sportach bo są one mniej podatne na doping, ale wydaje mi się, że jak np. Mutu dostał za doping, to wyników jego drużyny w meczach, w których grał nie weryfikowano.
Wie ktoś, jak tam się to rozwiązuje?
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
regulamin jest jasny i przyklepali go wszyscy chetni do jazdy w elidze.
Nie bardzo widze sens w doszukiwaniu sie tutaj lepszego rozwiazania, skoro sami prezesi sie na to godza.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
A skąd wiesz, że wszyscy byli za? Nie mówię o tym przypadku, tylko ogólnie, przyszłościowo...
Dla mnie to odejmowanie jest bardzo ułomnym rozwiązaniem, niezależnie kogo dotyczy.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
W piłce nożnej i innych sportach drużynowych gdzie dozwolone są zmiany zawodników, więcej niż dwóch zawodników musi być przyłapanych na dopingu aby ukarana mogła być cała drużyna. Federacje albo organizatorzy różnych turniejów mogą te zasady zaostrzać, choć zwykle tego nie robią. W piłce sobie nie przypominam aby drużyna była kiedykolwiek ukarana za doping jednego zawodnika.
#GetWellDarky
no tak ale przeciez jest tyle roznic, jesli chodzi o przyznawanie punktow miedzy zuzlem a pilka, ze ciezko to zestawic.
Zuzlowiec zdobywa realne punkty, pilkarz nie.
kopacz w teorii moze nie miec caly mecz kontaktu z pilka i nic do gry nie wniesc, moze byc zmieniony po minucie itd.
W zuzlu jest to w sumie lepiej zrobionie, bo zdobywa konkretne punkty. Zrobi 8 to odejma 8. Zrobi zero to nie odejma nic.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
To jest ciężki temat, można polemizować że zawieszenie zawodnika na rok czy dwa jest dla klubu też dotkliwą i wystarczającą karą. Niemniej zasady były dla wszystkich znane przed sezonem i nie ma co teraz dyskutować czy sprawiedliwie czy nie.
#GetWellDarky
Z drugiej strony przypomnicie sobie historie z walkowerem dla Legii w eliminacjach do LM bo na pare minut na boisku był koleś któremu jeszcze leciało zawieszenie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
zastanawia mnie od kiedy ty uwazasz DMP za druzynowe?
duzo mniejsza zbrodnia niz doping. A kara druzynowa.
Dlatego ja bym sie na pilke nie powolywal.
no i dlatego wlasnie zasady, ktore teraz mamy w zuzlu uwazam za lepsze - bo czytelniejsze, jasne i proste jak drut.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
No właśnie wcale nie proste i takie doskonałe jak się tobie wydaje.
Bo jak np. Batchelora wykluczyli po biegu za niesportowe zachowanie w SWC, to czwarty zawodnik dostał 1 pkt. A jak się dyskwalifikuje, to kolejność biegów nie jest weryfikowana, tylko odejmuje się punkty, bez dodatnia punktów przeciwnikowi. To absurd. Zawodnik nie może punktować, ale punkty rywalom może odbierać?
Natomiast DMP to rozgrywki jak najbardziej drużynowe i nigdy nie sądziłem inaczej, więc nie wiem co tam za przytyki żałosne wstawiasz. To, że żużel jest sportem indywidualnym z założenia to jasne, ale jeśli tworzy się pozory i powołuje rozgrywki drużynowe, to te rozgrywki takimi pozostaną, nawet jeśli uderza to w sens dyscypliny. Coś jak drużynowe skoki narciarskie.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
jakie przytyki? Fantazja cie ponosi? Zadalem pytanie i tyle, nie podniecaj sie.
Na druzynowe punkty sklada sie suma indywidualnych punktow, tak jak napisales np w skokach.
BTW. To jest ciekawe zagadnienie: Jak sobie z tym radza w skokach? Jesli jeden z druzyny jest na dopingu to co wtedy?
Moze tam sa lepsze wzorce?
Nie widze lepszego wyjscia, nawet jesli nie jest doskonale.
Powtarzanie meczow tez jest niesprawiedliwe. Dopisywanie zas punktow innym zuzlowcom tez sie wg mnie mija z celem.
Bonusy tez mialyby byc dopisywane?
Ja tam jestem za upraszczaniem. Prostszego rozwiazania niz obecne nie widze, a nie do konca sie zgadzam z teza, ze nie moze cierpiec przez jednego idiote cala druzyna. Owszem moze i powinna i jest to kara z punktu widzenia czystosci sportu wazniejsza niz ukaranie tylko winnego.
To wymusza caly lancuch zachowan zarowno sportwcow jak i prezesow. Mrozek moze sobie pluc w brode, ze zaufal Lagucie, gdy ten odmowil
"korepetycji" ktore klub organizowal.
Natomiast glupie jest porownywanie do pilki i to z samego zalozenia.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
No ale w skokach zdyskwalifikowany zawodnik nie odbiera punktów przeciwnikom.
Np. mecz kończy się wynikiem 47-43 i odejmie 3 punkty "dopingowiczowi" to zostaje 44-43 co jest kompletnym bezsensem.
Czyli po wykluczeniu Batcha nie powinien czwarty zawodnik dostać 1 pkt? Wg twojej logiki - nie powinien.
Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 10-07-2017 o 21:06
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
No jest wg mnie roznica miedzy wykluczaniem w trakcie zawodow a po zawodach.
Przeciez to by nalezalo powtorzyc te biegi z udzialem wykluczonego bez jego udzialu..
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Moim zdaniem na siłę szukasz jakichś niepotrzebnych analogii
pomiędzy kopaną a żużlem. Piłkarz, czy koszykarz nawet nie
musi zdobyć punktu, czy bramki a być może jednocześnie najlepszym
zawodnikiem swojej drużyny - ba - meczu! Miarą wartości zawodnika
w żużlu są głównie jego punkty a do tego formalnie w miarę łatwo jest
je zabrać i wynik odpowiednio zweryfikować.
Moim zdaniem porównania te są bez sensu.
!Adrian walcz!
W dzisiejszym TŻ A.Grodzki mówi,że dawka dopingu u Griszy była dość duża (tak wynika z przecieków),a to może mieć wpływ na długość zawieszenia.Nawet do 4 lat.
Przez doping i walkę z tym zjawiskiem tracimy najlepszych zawodników w sporcie. W samym żużlu na rok poszli się walić Ward z Dudkiem (historia jednego głupsza od drugiej, z dowolnej strony zaczynając), teraz na nie wiadomo ile pożegnamy się z najlepszym kozakiem jakiego widziano od dekady albo dłużej, przynajmniej w opinii tutejszych ekspertów.
Na co komu walka z tym gównem, nie mam zielonego pojęcia. Jak kto chce, niech bierze, ewentualnie za długo nie pożyje, bo za 20 lat stawy się poskręcają albo cokolwiek innego. Chciałoby się napisać, że brakuje tylko, by MKOL czy inne gówno zabroniło sportowcom pić i palić, no ale przecież przykład Warda już od jakiegoś przyświeca wspaniałej, nieskazitelnie czystej przyszłości.
Róbmy tak dalej.
Ostatnio edytowane przez sobotch ; 11-07-2017 o 09:20
Oczywiście nie tłumaczy to Griszy, bo on przepisy znać powinien. Ale Meldonium to dodatkowa kontrowersja, bo środek stosowany przez wiele, wiele lat, zbanowany niedawno i dość kontrowersyjnie. W zasadzie nie wiadomo czemu, kto wie czy nie jako element politycznej gry.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
W piłce na przykład już od dawna się z dopingiem nie walczy bo trzeba by było 80% piłkarzy pozawieszać. A przecież nie po to sponsorzy płacą grube miliony żeby największe gwiazdy oglądać na trybunach.
Sent from my Nexus 6P using Tapatalk
Ostatnio edytowane przez apator_uk ; 11-07-2017 o 12:01
#GetWellDarky
Pierwsze słyszę, żeby piłka nożna była wyłączona z kontroli antydopingowych.
Ja nie napisałem że jest wyłączona, ale że nikt tam na poważnie tym nie zajmuje. Najlepszym na to dowodem jest to że praktycznie nie było w piłce żadnych skandali dopingowych jak w innych sportach. To znaczy są ale zawsze rozchodzą się po kościach. Cała rosyjska drużyna z mistrzostw w 2014 była oskarżona o doping ale do tej pory nic nie słychać o żadnych karach tak jak to się zdarzyło w innych sportach. No ale Rosja organizuje mistrzostwa w 2018r więc zawiesić całej reprezentacji się nie da.
Sent from my Nexus 6P using Tapatalk
#GetWellDarky
Szkoda Rybnika, bo to stabilny i ciekawy ośrodek żużlowy. Przez jeden numer żużlowca zawali im się cały plan. Swoją drogą kontrole powinny być zdecydowanie częstsze, a i kary w poprzednich przypadkach nie były zbyt wytaczające, by odstraszyć innych zawodników. Przecież taki DUDEK dostał rok czasu, a jeździł znacznie wcześniej (Falusy robili "treningi punktowane itp. itd."). Podobnie Darcy i Sasza. Cała trójka z miejsca powinna dostać po 2-3 lata, dla przykładu. Teraz założę się, że nie jeden jedzie na chaju, albo na jakiś dopalaczu.
Palce w tym wszystkim maczać mógł GKM i TORUŃ, tego wcale bym nie wykluczał.
Taaa ...
Pewnie nawet sam Artiom dostał prikaz z klubu, żeby Griszce coś tam dosypać, żeby tym sposobem GKM się utrzymał.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
chaplean (13-07-2017)
Ta teoria nie jest kiepska. Ona jest idiotyczna.
lemur6666 (15-07-2017)
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Wiadomo już co wazon w plecaku nosi - meldonium
Sent from my Nexus 6P using Tapatalk
#GetWellDarky
Gadol (12-07-2017), Lipa_PL (11-07-2017), Nigel (28-07-2017), Yozayan (12-07-2017), ŻużlowyKibic (11-07-2017)
Buszmen (11-07-2017)
Miszarus to chyba jest kolegą z klasy Zielonegoszczura, Uniizwalsekunia i Adikapsychopaty.
Ostatnio edytowane przez There_is_no_spoon ; 11-07-2017 o 15:28
CarlitosFalubaz (11-07-2017), apator_uk (11-07-2017), hcp (12-07-2017)
Widzę, że niektórzy muszą zluzować majtki. Bo po jednym zdaniu prawie obelg co nie miara, a przecież śmiechu wam dostarczyło co nie miara. Wydaje się to śmieszne, ale czy wcześniej ktoś by pomyślał, że to co słyszeliśmy u Sowy (...kamieni kupa) jest możliwe. Czy podpalenie ruskiej budki przez rząd.... "Spodziewajcie się niespodziewanego " i trochę więcej luzu
To czas powołać komisję śledczą. Krzystyniak na przewodniczącego.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Po tym jak na dopingu przyłapano Patryka Dudka Cegła twierdził, że w żużlu doping nic nie daje i dlatego wszyscy traktowali, że po prostu Patryk miał pecha. Im więcej jednak analizuję sytuację tym bardziej dochodzę do przekonania, że w żużlu doping daje bardzo dużo. Abstrahuję teraz od oceniania winy poszczególnych zawodników. Ale fakty są takie:
- zawodnicy często w tygodniu startują po kilka razy i przejeżdżają tysiące kilometrów, więc są zmęczeni
- nawet jeśli żużlowiec dysponuje świetnym sprzętem to w większości zawodów tory nie pozwalają na walkę na całej szerkości w takich przypadkach powiedzmy w 60% decydujący jest start (a kolejne 30% to rozegranie 1 łuku).
Tak więc kiedy taki żużlowiec X, który pokonuje tysiące kilometrów busem i jest zmęczony przyjeżdża na zawody, to zdaje sobie sprawę, że o jego sukcesie decyduje przede wszystkim moment startowy - czyli ten ułamek sekundy. I tutaj zaczyna się kombinowanie z czołganiem na starcie lub z dopingiem. Podejrzewam, że głównym celem dopingu jest po prostu lepszy refleks na starcie, albo przynajmniej zminimalizowanie wpływu zmęczenia na koncentrację. Jak facet, który pokonał tysiące kilometrów w ostatnich dniach ma być skoncentrowany na starcie? Różnica w szybkości reakcji pomiędzy człowiekiem zmęczonym, a wyspanym i zrelaksowanym jest kolosalna. Oczywiście sprzęt i ustawienia są też istotne, ale teraz sprzęt się tak wyrównał, że decydują detale.
Ostatnio edytowane przez yarek3 ; 15-07-2017 o 10:57
Ale ile masz takich przypadków u np. Łaguty, że facet przejeżdża tysiące km i jest padnięty przed meczem ? Facet jeździ w zasadzie w ligach Szwedzkiej i Polskiej. Jak w niedzielę odjedzie mecz w Polsce, to spokojnie po meczu jedzie do Szwecji, jest tam już w poniedziałek. Do wtorku, do godziny 19.00 może się zregenerować ze trzy razy. Czyli do zawodów przystępuje wypoczęty. Po meczu wraca do siebie na Łotwę, czyli kilka godzin podróży. W czwartek, piątek jedzie do Polski. Przygotowuje się na niedzielny mecz. Więc czasu na regeneracje ma sporo. I po co mu zażywać meldonium ?Tak więc kiedy taki żużlowiec X, który pokonuje tysiące kilometrów busem i jest zmęczony przyjeżdża na zawody, to zdaje sobie sprawę, że o jego sukcesie decyduje przede wszystkim moment startowy - czyli ten ułamek sekundy. I tutaj zaczyna się kombinowanie z czołganiem na starcie lub z dopingiem. Podejrzewam, że głównym celem dopingu jest po prostu lepszy refleks na starcie, albo przynajmniej zminimalizowanie wpływu zmęczenia na koncentrację. Jak facet, który pokonał tysiące kilometrów w ostatnich dniach ma być skoncentrowany na starcie? Różnica w szybkości reakcji pomiędzy człowiekiem zmęczonym, a wyspanym i zrelaksowanym jest kolosalna. Oczywiście sprzęt i ustawienia są też istotne, ale teraz sprzęt się tak wyrównał, że decydują detale.
Owszem, jest grupa zawodników, która ma znacznie większą częstotliwość startów w większej ilości zawodów. I sporo zawodników z tej akurat grupy wspomaga swój organizm suplementami diety (tzw. odżywki). Ale póki konsultują sklad tych odżywek z fachowcami, to jest wszystko OK.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Wszystko niby fajnie, pięknie i OK jak piszesz, tylko życie pokazuje co innego.
Patryk Dudek też konsultował z fachowcem, zresztą nie on jeden...
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość