Nie wiem gdzie Ty widzisz radosc w moim poscie. Stwierdzilem fakt, ze widzisz rzeczywistosc inaczej - trudno. Okaze sie za rok jak bedzie.
Ja za to nie moge zrozumiec jak ktos moze sie cieszyc z problemow innego klubu, tym bardziej klubu, ktory powoli, systematycznie z tych problemow wychodzi.
Hmmm... zdaje sie ze to wlasnie pasuje do tego co napisales...