nie dobrzeBieg przerwany. Na tor upadł Jason Doyle. Australijczyk bardzo mocno uderzył w dmuchaną bandę. Jak poinformowała Dackarna Malilla na Twitterze, Doyle opuścił owal w karetce.
nie dobrzeBieg przerwany. Na tor upadł Jason Doyle. Australijczyk bardzo mocno uderzył w dmuchaną bandę. Jak poinformowała Dackarna Malilla na Twitterze, Doyle opuścił owal w karetce.
Mecz o nic. Ten co wymyślił Szwecję w poniedziałek po SGP i Polsce, powinien być publicznie ukarany. A Teurnberg też rozumiem nie zgrzeszył, bo mógł spokojnie dać odpocząć JD w tym meczu.
Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 12-09-2016 o 20:45
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Kórwa mać.. oby nic poważnego. W sumie Jason w tym roku kilka razy groźnie leżał i kończyło się na strachu. Najważniejsze żeby był gotowy na Stockholm.
TeamLindgren
Indianie wygrali z Piratami bez Lindbaecka, Rospiggarna nie ma Doyle'a i nadal prowadzi. Logiki dziś w Szwecji brak.
WŁÓKNIARZ FOREVER
Buszmen (12-09-2016)
I Ljung jeszcze tak dal ciała
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 12-09-2016 o 21:16
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Na szczęście żadnych złamań. źródło: twitter Doyle'a.
dziś mecze o nic bo wiemy z Rosspigarna i Dackarna zapewnily sobie wczoraj finał.
Widzieliście? Tony pojedzie w turnieju pożegnalnym Zorra
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
słowo klucz - pojedzie. bo turystycznie przejechać 1 bieg a walczyć na całego to różnica.
Ale Puk dziś zamiatał niebywale. Jeden z lepszych występów w sezonie (bez podziału na zawodników). Przesiadka na sprzęt Flemminga może pozwolić mu na lepszą końcówkę i (miejmy nadzieję) utrzymanie w cyklu.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Jeśli Hancock zostanie mistrzem, to będzie to jednak potwarz. No żarty żartami, rozumiem, że mecz nie był specjalnie istotny. Ale żeby dawać robić z siebie wiatrak Iversenowi i Lindgrenowi, to jednak przesada. Po prostu w tym roku, nie zasługuje na ten tytuł i oby go nie zdobył. Ktokolwiek inny z top5 miałby wygrać.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Greg kalkuluje. czy się to komuś podoba czy nie. mecz o pietruszkę a on ma się zabijać. niech Doyle się zabija, ułatwi zadanie Gregowi...
Doyle w takim razie tez nie zasluguje,bo w polfinalach SE Hancock zrobil z niego wiatrak 5 razy.
Tai,wiadomo,tez nie zasluguje.
Zostaje Zmarzlik,ale z niego to Dudek robi wiatrak dosc regularnie.
Wyglada na to ,ze w tym roku nie ma godnego zawodnika ktory milaby zostac misiem a z tych
niegodnych na razie Dziadzia na czele.
Obojetnie kto stanie na pudle,powinni sie wstydzic.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Oglądałeś chociaż wczorajszą jazdę Hancocka, czy tak sobie strzępisz? Może dla ciebie to jest jazda IMŚ, dla mnie nie.
Nawiasem mówiąc bilans w 1/2 w Polsce 3-2 dla Hancocka.
A drugim nawiasem, nic nie kalkulował. Był po prostu cienki jak sik komara. Jak Jonssona w bandę wsadzał, to też kalkulował? Bo to też już było o nic.
Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 14-09-2016 o 12:12
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
a Ty co z tym wsadzaniem Jonssona w bandę. sam pisałeś pod filmikiem że nie do końca widać, że Andreas też dziko kontrował.
teraz inna teoria? bardziej pasująca?
Coś ci się pomyliło. Nic takiego nie pisałem. Może kto inny.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Busz te 3:2 to takie lekko naciągane.
Pierwsze to defekt Dziadzi przy zakładaniu Hampela, a drugi to bieg o nic
W biegach w których należało się Dziadzia go zdeklasował
Jak dla mnie to w ligach może być i 6:0 dla Nudziarza . Najważniejsze żeby ostateczna klasyfikacja w SGP była taka sama jak w Teterow.
Doyle > Nudziarz
TeamLindgren
Na tytuły się nie zasługuje. Tytuły się wywalcza. Jeśli Greg zdobędzie więcej punktów to wywalczy tytuł i żadne szczekanie tego nie zmieni. W drugą stronę działa to podobnie.
No na pewno mniej naciągane niż jakieś zmyślone 5-0 i jakieś "zakładanie".
W Szwecji w RF ładnie zdeklasował. W ogóle wszystkich, a Doyla zwłaszcza. Hancock fajnie, swoje zrobił, ale generalnie 4 tytuł to zarówno potwarz na ten sezon (bo jedzie w sumie gorzej niż rok temu i to wyraźnie), a dwa potwarz historyczna, żeby taki gość miał tyle samo tytułów co Nielsen, to byłaby już przesada. Także wszystko fajnie, ale temu panu już dziękujemy.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Nie,nie widzialem.
Czytalem relacje na chinskim forum.
Po tytul mistrza swiata jezdzi sie w GP a nie lidze szwedzkiej.
W lidze szwedzkiej jezdzi sie po tytul DMS tu przyznaje racje,
Hancock nim nie bedzie.
Gdyby nie defekt,byloby 4-1 wiec smialo mozna napisac,
ze zgasil go jak peta.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
***** by było a nie 4-1, kłamco.
Jasne, że jedzie się w SGP, ale obraz mistrza świata buduje się wszędzie. Dlatego piszę, że przykro byłoby takiego pionka mieć za mistrza, ale jak dowiezie, to dowiezie - trudno.
SWC to w ogóle inny temat. Strzelić focha, że koledzy nie są tak dobrzy jak on i zostawić w barażu. Wielka klasa "dżentelmena".
Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 14-09-2016 o 13:33
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Obraz to możesz sobie namalować. Mistrzem świata się zostaje wygrywając cykl SGP. Przestań juz się mazać , przecież Jason, póki co, stracił tylko szanse na DMP.
Chyba że nie możesz przeboleć jego wyrazu twarzy po meczu w ZG.
Nie, po prostu w odróżnieniu od niedzielnych Januszy, co oglądają żużel raz na tydzień i to przy alkoholu, boli mnie sytuacja, że liderem cyklu jest gość, który prezentuje takie nic. Ale jak zwykle nie można napisać prawdy na temat "dżentelmena' bo zaraz zlatują się klakierzy i nawet zmyślone bilanse tworzą. Jeśli coś jest niezgodne z faktem, tym gorzej dla faktów, co nie Goebbels (tzn Kingpin)?
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Przesadzasz Buszmen. Hancock w tych realiach wyłaniania Mistrza Świata (długi sezon, mało kontuzji, dużo startowych torów) jest po prostu najlepszy. Potrafi się kapitalnie spasować ze startu i unika zbędnego ryzyka. Że unika też spektakularnych akcji? No jasne, że tak - tak samo jak spektakularnych kompromitacji w GP. Że coraz częściej zdarzają mu się wpadki i średnie występu w ligach? Prawo wieku - częścią jego klasy jest umiejętność selekcji. Wiadomo, że na GP zależy mu zdecydowanie bardziej niż na jakiejkolwiek lidze. Jeśli wyprzedzi w cyklu Doyle'a to będzie to zasłużone, a Jason będzie mógł mieć pretensje tylko do siebie. A właściwie to nawet nie pretensje - po prostu będzie musiał uznać wyższość Grega.
Spoko, oby tylko go nie przepuszczali, jak w zeszłym roku.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Przepuszczali go tez ze wzgledu na swietny PR w mediach?
PS. Jak klamca nazywa kogos klamca to znaczy, ze nie mowi prawdy.
Skoro juz wbrew temu co kiedys obiecywales zdecydowales sie zostac na forum Januszy co ogladaja zuzel tylko przy alkohlu, to miej chociaz odrobine przyzwoitosci i nie nazywaj innych klamcami.
Ostatnio edytowane przez j-rules ; 14-09-2016 o 14:00
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Między innymi. Z pozycji napastnika (atak na Nickiego), zrobiono z niego ofiarę i to podziałało na reakcję zawodników.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Nie no nie ma o czym mówić. Greg jedzie (jak na siebie samego również) średnio-słabo-dobrze.
W ligach przytrafiały mu się żenujące wpadki. Pewnie daje ile może, tylko już organizm nie ten.
Wiadomo, najlepiej w karierze jeździł w Szwecji w parze z Wardem To se ne wrati....niestety.
Cykl w tym roku jest dla mnie strasznie słaby + mało widowiskowy.
Niemniej nawet biorąc ogólną "lepszość" Doyle'a, to nie jest to zawodnik, dla którego chce się bezwarunkowo oglądać GP. Nuda Panie, nuda.
Nie mniejsza niż Dziadek
Dziadek zapracował sobie przez lata na opinię "fajnego gościa", "dżentelmena", "uśmiechniętego jankesa" itd.
Kilka akcji burzących ten obraz nie jest w stanie zmienić mojej oceny tego zawodnika. Z Nikiego "dobrego kumpla" na torze też nikt nie jest w stanie zrobić, choćby się zesrał.
Ostatnio edytowane przez mhsol ; 14-09-2016 o 14:10
Chyba mało GP oglądałeś, bo np. finał w Pradze czy Gorzowie, to były jedne z lepszych finałów w historii. Zwłaszcza ten w Gorzowie.
Ostatni też nie był najgorszy. A i ten z Malilla, gdzie Hancock zgasił Doyla.
Nudny to był cykl np. rok temu.
Nudne SGP i nudny Doyle.
Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 14-09-2016 o 14:12
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
ok. Gorzów.
Praga - finał . To tyle
Ale rzeczywiście, zeszłorocznego cyklu prawie nie pamiętam
Ostatnio edytowane przez mhsol ; 14-09-2016 o 14:30
Dobra tam. Już przestańcie pierdzieć o incydencie, którego prawie nikt nie pamięta. Busz był nabuzowany i się wkurzył zupełnie słusznie wówczas.
Możecie dalej się kopać po kostkach, ale to nic nie da. dajcie sobie buzi najlepiej
Jesli pionek zdobedzie tytul a tym za nim nie urwie nogi,co mogloby wypaczyc wynik,
oznaczalo bedzie,ze sa jeszcze gorszymi pionkami.Twoje onanizowanie sie nad wielkoscia jednego z tych
pionkow tego nie zmieni.
To,ze wielki Greg zgasil jak peta tego australijskiego torowego bandziora to rowniez fakt.
Malo wazne czy zgasil go 3-2, 4-1 czy 5-0.Przyjechal,spojrzal z pogarda,nadepnal i na koniec splunal.
Twoje ujadanie ,forumowy Stalinie, tego nie zmieni.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 14-09-2016 o 14:39
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Póki co w SE największym "gaśnikiem" petów jest Adrian Miedziński
PS: do określeń podanych poniżej dobierz użytkownika:
- zgasił jak peta
- haniebny
- upokorzył
- gówno vs czekolada
- Dziadyga
i jeszcze
- pionek
- deklasacja
Dopisuje:
- zjadł i wysrał
Ostatnio edytowane przez mhsol ; 14-09-2016 o 14:48
Forum bez Buszmena, to jak GP bez Nickiego.
Zobaczymy Busz czy Doyle osiagnie tyle co Dziadzia a okazje ma wysmienita,klasowych zawodnikow z biegiem lat ubywa.Dozylismy czasow,ze nawet Adrian potrafi wygrac GP.
Ciekawe tez jak Jason bedzie sobie radzil na motocyklu w wieku 45 lat i kto nim bedzie krecil jak wiatrakiem.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 14-09-2016 o 14:50
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.