IV Kolejka Ekstraligi Unibax Toruń - Unia Tarnów, 11 maja, godz. 16:30

[savage]

Cóż tu pisać o samym meczu. Obie drużyny w diametralnie różnych sytuacjach. Dla Unibaxu porażka oznacza 100% poza P.O., wygrana podtrzymanie nadziei. Dla Tarnowa, porażka w Toruniu jest wkalkulowana i nie zmieni praktycznie nic w kontekście walki o Play Off.

Z tego co czytałem Unibax bez Warda.


Pozdrawiam

Podobne wątki:

• III Kolejka Ekstraligi Unia Tarnów - Stal Gorzów, 4 maja godz. 16:30 TV.
• XVIII runda Ekstraligi Unia Tarnów - Unibax Toruń : 16 sierpnia 2013 godz. 18.30
• VI runda Ekstraligi: Unibax Toruń - Włókniarz Częstochowa 5 maja 2013 godz. 18:30
• VI kolejka Ekstraligi Stal Rzeszów - Unia Tarnów 5 maja godz. 16.00
• I runda Ekstraligi: Unibax Toruń - Unia Tarnów 1 kwietnia 2013 godz. 18:30

[MrSelfDestruct]

42:48

Cieślak jedzie do finału z 1 miejsca w tym roku

[unimil_to_run]

Nawet jak Tarnów przegra, to i tak będzie to tłumaczone geniuszem Cieślaka, który "już wybiera sobie rywala w play off" i " wie, że przyjedzie do Torunia w play-off, a teraz testuje zawodników i sprzęt".

Nawet największa porażka jest zawsze sukcesem tego trenera mimo, że ten często miał/ ma samograj.

[istanbul]

Tarnów może a nie musi. Mamy +2 z Zielonej Góry , które nie były planowe. To jest bardzo komfortowa sytuacja. Bez Warda obstawiam minimalną wygraną Tarnowa. A co !

[j-rules]

Unibax musi i wygra. Kułakow Darka niespecjalnie jest w stanie zastapic, ale cala reszta sie zrzuci na 50 pkt. Gollob nie ma wyjscia musi klepnac komlet.
Oby Greg sie nie spoznil

[Świstak]

Jedziecie bez Warda

- Po naradzie podjęliśmy decyzję, że Darcy Ward nie pojedzie w meczu z Unią Tarnów. Chcemy, żeby do końca wyleczył kontuzję i był gotowy na kolejne ważne spotkania. Czytałem już w prasie, że jednym z powodów nieobecności Darcy'ego będą jego ostatnie żądania finansowe. To kompletna bzdura. Jedynym powodem jego nieobecności jest niewyleczona kontuzja - powiedział dla SportoweFakty.pl Sławomir Kryjom.

http://www.sportowefakty.pl/zuzel/43...ign=newswidget

[pakosik]

Za Warda Z/Z czy Kułakow ?

[Lafan]

Z/Z Toruń może robić za Emila.

[Mariusz]

Jedziecie bez Warda

http://www.sportowefakty.pl/zuzel/43...ign=newswidget

Eee tam, przyjdzie do meczu to się zobaczy czy Warda nie będzie. W ZG też go miało nie być

Póki co trudno typować, obecność bądź nie, samego Warda dużo tu zmienia. Ciekaw jestem czy król MA, Gollob będzie nadal fruwał. Tym razem przyjeżdżają nieco lepsi grajkowi niż ci z Wrocka. Oby było ciekawie

[apator_uk]

Kryjom mówi że Warda nie będzie, czyli że będzie.

Będzie remis.

Sent from my Nexus 4 using Tapatalk

[Stev]

Aktywność Cieślaka na"syfach" ma zmobilizować Miedzińskiego do "jeszcze lepszej jazdy"a że potrafi mobilizować to nikogo nie trzeba przekonywać.Zrezygnował z wyjazdu na SBP,wie co robi ważniejsze dla niego jest liga niż zawody towarzyskie.Przygotowanie toru?nie będzie żadnego zaskoczenia,Janowski zapewne wskazówki już przekazał i Cieślakowi i jeżeli miał okazje Hancockowi.Pola startowe,po swoim meczu z Gorzowem widać było że moment startowy mieli dobry,ale cóż można zrobić na MA.

[kingpin]

Z Wardem czy bez ,cieslakowych trzeba zlac i rozpoczac w koncu sezon.

[istanbul]

https://www.youtube.com/watch?v=U9XKt4vXkIw

ok. 1:30

W Toruniu nie ma drużyny

[t_zg]

Co tam jest znowu z "panem Tomkiem" ?

[Buszmen]

Ale Vaculik ma gaz ;o

[kapitan bomba]

Nikt nie będzie mówił Panu Tomkowi, z którego on ma pola jechać

[Mariusz]

Nikt nie będzie mówił Panu Tomkowi, z którego on ma pola jechać

No przecież, tak zadecydował ten ... no .... Domyslam się, ze Jasiu chciał powiedzieć, że Kryjom, ale szybko ugryzł się w język

O który to bieg chodziło ? Domyślam się, ze o 14. W sumie to chyba Gollob rzucił focha i nie pojechał wcale

[zabovsky]

Co tam jest znowu z "panem Tomkiem" ?

Sam się zastanawiam. "Łazicie(?) do pana Tomka, a on (Przedpełski, bo to chyba osoba z jego teamu mówiła - wnioskuję to po bluzie) z najgorszego pola wiecznie". Chociaż tak jak napisałem, nie jestem pewien.

[Buszmen]

Kiepsko ze słuchem. Chodziło o to, że skoro Pawłowi znowu wlepiali 2gie (faktycznie zdecydowanie najgorsze pole w niedziele), to nie jedziemy i "idźcie" (a nie łazicie) do TG (który już nie miał jechać w nominowanych). Przykro to pisać, ale Ząbik zabija charyzmą. W dodatku przekazuje decyzje, za które sam nie odpowiada. Nie wiem jaka jest jego faktyczna rola? Kim on jest w tym parku maszyn? Jakimś łącznikiem między kowadłem a młotem? Co w ogóle robi Krzyżaniak? Masakra ten bałagan z zawieszeniem Kryjoma i nie znalezieniem innego menago

[Chrostowicz]

Ale Vaculik ma gaz ;o

...i serce jak dzwon, a jeszcze rok temu pokasływał..

Sam się zastanawiam. "Łazicie(?) do pana Tomka, a on (Przedpełski, bo to chyba osoba z jego teamu mówiła - wnioskuję to po bluzie) z najgorszego pola wiecznie". Chociaż tak jak napisałem, nie jestem pewien.

to były mechanik Ryana co z silnikiem Paweł dostał go w spadku...

mnie zaszokowało coś innego, inny fragment kiedy TG podpowiada jak z zębami iść...ciekawe co jemu malaki założyły

[zabovsky]

Kiepsko ze słuchem. Chodziło o to, że skoro Pawłowi znowu wlepiali 2gie (faktycznie zdecydowanie najgorsze pole w niedziele), to nie jedziemy i "idźcie" (a nie łazicie) do TG (który już nie miał jechać w nominowanych).

Faktycznie, idźcie, a nie łazicie. Kontekst był raczej znany od początku.

[Kaioh]

Kiepsko ze słuchem. Chodziło o to, że skoro Pawłowi znowu wlepiali 2gie (faktycznie zdecydowanie najgorsze pole w niedziele), to nie jedziemy i "idźcie" (a nie łazicie) do TG (który już nie miał jechać w nominowanych). Przykro to pisać, ale Ząbik zabija charyzmą. W dodatku przekazuje decyzje, za które sam nie odpowiada. Nie wiem jaka jest jego faktyczna rola? Kim on jest w tym parku maszyn? Jakimś łącznikiem między kowadłem a młotem? Co w ogóle robi Krzyżaniak? Masakra ten bałagan z zawieszeniem Kryjoma i nie znalezieniem innego menago

No bo przecież poczciwy Jasiu się do tego nie nadaje kompletnie, tylko zawsze daje się wstawić i wykorzystać w każdą sytuację. Pan Janek sprawdza się przy wychowaniu młodzieży, organizowaniu rozgrywek juniorskich czy treningów, ale jako typowy trener to jedynie spisywałby się w realiach drugoligowych, gdzie razem z Piotrem Świstem i Mariuszem Staszewskim zostało jeszcze trochę powiewu lat '90.

Krzyżaniak? Kogoś trzeba wysłać na konferencję - wypada na nich średnio, ale przecież nie ma to większego znaczenia. Poza tym pokręci się po parkingu, czasem coś powie do kamery i tyle. No bo przecież nie ma żadnej mocy decyzyjnej, zresztą - czy Jacek ma jakiekolwiek doświadczenie trenerskie? O trenerze Kowaliku można sporo powiedzieć, ale przynajmniej zdobywał doświadczenie w Poznaniu, Gnieźnie, w kadrze, więc jakieś podstawy ma. Ale Krzyżaniak? On nawet jeśli chodzi o wysławianie się przegrywa z Kowalikiem. Mirek ostatnio w nsport powiedział, że ma żal do Unibaxu, ale nie dał się dalej pociągnąć za język. Pewnie miał własne zdanie, no bo przecież nie wyrzucili go z powodu braku kompetencji - w tym klubie nie mają one przecież większego znaczenia.

Ten klub to totalna prowizorka, od kilku lat to układziki, przypadkowe osoby. Tylko teraz to jest dopiero widoczne dla wszystkich.

[Chrostowicz]

Krzyżaniak?

przecież on wyglądał jakby sam w parkingu potrzebował nagłej podpowiedzi...i ten wzrok stęskniony za rozumem..
wiem, wiem facet swoje przeżył, ciężkie choroby, fatalne wypadki ale jego miejsce jest albo na trybunach, albo niech podpiera słup w parkingu na MA i niech nie bierze za prowadzenie gry za grube miliony...
on do przeprowadzania dzieci przez pasy się nie nadaje...reszta zresztą też
widziały gały spontaniczność ale i też pełne zaangażowanie JF, on za Falubaz dałby wymordować swoją rodzinę, albo Dobruca spokój i asertywność ?
ja wiem jak idzie to idzie i jest łatwiej...nawet fajny filmik jest z czego zmontować

dobra wystarczy ale c.uj mnie strzela, jak widzę takie dziadostwo

żeby było o meczu...
47:43 dla lepszych tego dnia

[kowjanko]

Haha, na przykładzie Unibaxu widać, że funkcja menago w drużynie to nie jest jakaś popierdółka. I wbrew temu co twierdzi większość na tym forum, nie każdy się na takie stanowisko nadaje.

Wracając do meczu to stawiam 50-40 dla Unibaxu.

[ananasek_vel_oman]

https://www.youtube.com/watch?v=U9XKt4vXkIw

ok. 1:30

W Toruniu nie ma drużyny

przykro sie patrzy na takie sceny, ale wy jako kibice i klub macie to na co zaslugiwaliscie od dluzszego czasu, bowiem buta przez was od bardzo dawna przemawiala i kiedys, wczsniej czy pozniej, musialo to zostac ukarane
No i jest karane

[Agent_Cooper]

istambul

Dzieki za filimk. Pieknie ujeli to co sie dzieje w parkingu i nas w teamie. Teraz dopiero wychodzi jak dotkliwa byla kara banicji dla Kryjoma. Ale ten bajzel Zarzad sam sobie przygotowal, wstawiajac Kryjoma ze sluchawkami jak u telemarketera. O Krzyzaniaku powiedziano wystarczajaco duzo, nic dodac. Janka nie ma sie co czepiac z szacunku do zasług.

Póki jest Gollob, bedzie syf, bo kiedy jeszcze w tamtym sezonie Kryjom jakos go ogarniał. Tak teraz Pan Tomasz dzieli i rzadzi, a reszta moze sie przygladac, badz w ostatecznosci rzucac k..wami na lewo i prawo. Zadna z osób decyzyjnych w klubie caly ten speedway ma w glebokim powazaniu - wazne zeby utrzymac korpo-stołek


Co do meczu niedzielnego, to moze z pozycji stadionowego szaletu, uda sie Kryjomowi niewielkie zwyciestwo uzyskac, ale stawiam jednak na podtrzymanie dobrej passy Cieslaka.

42:48 - i rozpedzic to cale towarzystwo

EDIT: Do tego wyzej. Ciekawe ktory klub pierwszy doczeka sie tąpniecia

[Frank_Drebin]

przykro sie patrzy na takie sceny, ale wy jako kibice i klub macie to na co zaslugiwaliscie od dluzszego czasu, bowiem buta przez was od bardzo dawna przemawiala i kiedys, wczsniej czy pozniej, musialo to zostac ukarane
No i jest karane

Takie rzeczy mogą zostać ogarnięte raz, dwa i za 3 tygodnie to wy zostaniecie ukarani. Wygraliście w Gdańsku i już myślisz że Boga za nogi złapaliście. Zawodnicy pewnie już wystawili faktury na 60 pkt a z biletów ani złotówka nie wpłyneła.

[ananasek_vel_oman]

Takie rzeczy mogą zostać ogarnięte raz, dwa i za 3 tygodnie to wy zostaniecie ukarani. Wygraliście w Gdańsku i już myślisz że Boga za nogi złapaliście. Zawodnicy pewnie już wystawili faktury na 60 pkt a z biletów ani złotówka nie wpłyneła.

Dobrze ze dodales magiczne "moze".
Gdyby to mialo byc ogarniete to juz by bylo przed sezonem, bo dobrze wiedzieliscie jakie wyzwanie przed wami stoi a tu widac akcja dopiero sie rozkreca i trzeba szykowac popcorn chipsy i co tam kto jeszcze lubi.
O Wlokniarza sie nie martw Martwicie sie caly czas a my dalej nad woda a nie pod
A w Tarnowie nie wygramy, tak jak wy nie wygracie z nimi u siebie
43:47

[terrax]

Filmik jak każdy może być zmanipulowany, ale fakt jest taki że w każdym meczu i w każdym teamie w gorącej atmosferze się rzuca miechem na siebie.
Tylko że jak jest team spirit to lepszy zawodnik bez skomlania ustępuje tor slabszemu.
U nas w parku maszyn jeszcze w ubr lepiej to wyglądało. A teraz jaka masakra nie tam nikogo z autorytetem wśród zawodników same ciepłe kluchy zagubione we mgle. Pan Tomasz robi za wodzireja i kto wie czy tylko błąd nie wprowadza reszty grajkow, bo niby taki doświadczony a jednak chyba bardzo omylny. A w ZG atmosfera miodzio a Rafał pięknie trzyma drużynę. U nas początki powinny się zacząć od kogoś z jajem w parku maszyn, a potem wymagać od zawodników.
Inna.sprawa pierdzielenie Jaska po polsku do kangorow a ci stoją aby stać bo wypada a i tak nie.wiedza o co chodzi
Wysłane z mojego C6903 za pomocą Tapatalk 2

[MaciekGKS]

Tarnów to obecnie jedyna drużyna, która może skopać Toruń na MotoArenie. Jeśli potwierdzi się, że Ward nie jedzie to sądzę, że ekipa Cieślaka będzie nawet nieśmiałym faworytem meczu. Jego chłopcy nie dadzą się tak mijać jak wrocławskie leszczyki i Tomek knocąc start będzie miał o wiele trudniej niż z Batchelorami i innymi Pavlicami. Szalenie mnie ciekawi co pojedzie Vaculik. Facet jest w niesamowitym sztosie, a i na MA potrafi jechać. Jeśli potwierdzi w tym meczu swoją wysoką dyspozycję to sądzę, że Tarnów wygra ten mecz.

[kingpin]

przykro sie patrzy na takie sceny, ale wy jako kibice i klub macie to na co zaslugiwaliscie od dluzszego czasu, bowiem buta przez was od bardzo dawna przemawiala i kiedys, wczsniej czy pozniej, musialo to zostac ukarane
No i jest karane

Jezeli buta kibicow odbijalaby sie na druzynie ,Wlokniarz od kilku lat powinien jezdzic mecze z Krosnem i Rawiczem,z calym szacunkiem dla Krosna i Rawicza.
Wydaje mi sie ,ze na tym forum kibic kazdego klubu odczul w przeszlosci wasza bute.Rywalizowaliscie swego czasu z Falubazami,ale i ich zostawiliscie daleko z tylu.

Co do atmosfery w parkingu to nie pierwsze i nie ostatnie kwasy.Nie ma wyniku,jest presja,kazdy zawodnik ma swoj team ktory dba przede wszystkim o dobro swojego podopiecznego.Ilu ludzi tyle charakterow.Nie jestesmy tu zadnym wyjatkiem.Zauwazcie,ze dzialacze przewaznie mowia o swietnej atmosferze sugerujac ,ze z tego biora sie wyniki.Otoz jest moim zdaniem odwrotnie.To atmosfera podtrzymywana jest przez wyniki.Oczywiscie na poczatku moze byc sielankowo,ale jak nie idzie to w parze z wyniikami,atmosfera gestnieje z kazdym przegranym meczem czy nawet biegiem.Tylko w druzynach gdzie wszystko uklada sie jak powinno lub takich gdzie na wynik maja wy......ne i jada o nic moze byc sielanka.Jasne ,ze przykro sie na to patrzy,ale takie rzeczy to zadne UFO.Zdarzalo sie w przeszlosci,zdarzaja sie teraz i beda sie zdarzac.Szkoda mi przede wszystkim Janka Zabika,ze musi firmowac to swoim nazwiskiem,choc wszyscy na okolo wiedza,ze On sie do tego po prostu nie nadaje.Najwiekszym problemem jest to ,ze u nas nie ma tego kto ogarnac a jeszcze wiekszym problemem ,ze ci ........ w klubie tego nie widza i pewnie mysla,ze zbudowali druzyne ktora powinna byc samograjem.
Przyjda wyniki,wroci atmosfera.Ale do tego potrzeba 2-3 zwyciestw pod rzad.Stac nas,choc moze w tej chwili na to nie wyglada.Potrzebujemy jednak kogos z jajami w parkingu,dla dobra nie tylko kibicow i zawodnikow ale rowniez Kryjoma ,ktory chyba nie chce byc kojarzony kolejny raz jako najwieksza niedojda i posmiewisko e-ligi.
Krew czlowieka zalewa jak widzi,ze przez idiotow w krawatach marnuje sie potencjal torunskiej druzyny i nie chodzi tylko o ten sezon.

[shatter]

Tarnów to obecnie jedyna drużyna, która może skopać Toruń na MotoArenie.

To malo realne. Fakt, ze u siebie Unia prezentuje fantastyczna forme, ale co na wyjezdzie? Czy pierwszy mecz sezonu mozna uznac za wyznacznik? W Zielonej to byla troche kwestia szczescia i troche zlekcewazenia sprawy przez rywala.

Realnie patrzac wynik po stronie Unii pownien oscylowac w granicach 38-40 pkt - uwzgladniajac brak Warda. +-3.

[j-rules]

To malo realne. Fakt, ze u siebie Unia prezentuje fantastyczna forme, ale co na wyjezdzie? Czy pierwszy mecz sezonu mozna uznac za wyznacznik? W Zielonej to byla troche kwestia szczescia i troche zlekcewazenia sprawy przez rywala.

Realnie patrzac wynik po stronie Unii pownien oscylowac w granicach 38-40 pkt - uwzgladniajac brak Warda. +-3.

No i na tyle wszyscy liczymy w Tarnowie. Nie ma co dmuchac balonika. Chlopaki pokazali w ZG ze umieja sie dopasowac do toru, Vacul jest w hardkorowej dyspozycji, Greg tez na MA powinien fajnie posmigac, moze Kolodziej. Reszta cos podorzuca i na moje oko bedziemy miec 40 pkt, co daje szanse na bonus, patrzac na spasowanie w Moscicach.

Ciekawie wyglada za to jak "cała zuzlowa Polska" kibicuje "znienawidzonemu" Cieslakowi, zeby juz teraz odebral szanse Unibaxom.
Podejrzewam, ze dla wielu Zielonogórzan czy Czestochowian, gdyby byl to mecz w Tarnowie decydujacy o awansie Torunia, slowem by nie pisneli ze w Tarnowie wieje nuda, ze jest start meta, i ze wynik nie daje szans Unibaxom... Za to ile radosci by mieli

[kingpin]

Zapominacie o Lagucie.Na SBP smigal bardzo fajnie.
Macie przynajmniej 4 zawodnikow ktorzy powinni napsuc nam krwi.Greg,Kolodziej,Vacul,Artem.Dorzucice do tego Kacpra ktory wydaje sie byc w bardzo dobrej dyspozycji i mamy druzyne ktora spokojnie przy absencji Warda jest w stanie skopac nam w niedziele tylki.
Mam nadzieje,ze tak sie nie stanie,ale trzeba sie z tym na powaznie liczyc.
Zreszta w takiej dyspozycji w jakiej jestesmy,chyba kazda druzyna oprocz Gdanska i Wroclawia moze spokojnie przyjezdzac do Torunia i liczyc na wygrana.

[unimil_to_run]

Gajewski "nikt nie wygra w Toruniu". Prawdziwy ekspert.

[polewaczka]

Haha, na przykładzie Unibaxu widać, że funkcja menago w drużynie to nie jest jakaś popierdółka. I wbrew temu co twierdzi większość na tym forum, nie każdy się na takie stanowisko nadaje.

Masz rację RK nie nadaje się zupełnie. Niech lepiej zostanie przy giełdzie i biznesie - tam jest geniuszem. Bo chyba nie uważasz za menago żadnego z tych przydupasów szwędających się po parkingu, tudzież wypinającego klatę na jego obrzeżach z krótkofalówką w dłoni. Sam biały kitel nie zrobi z nikogo lekarza.

[savage]

Mnie osobiście przykro patrzy się na to, co dzieje się w Toruniu. Oczywiście serce kibica od początku podpowiadało, że fajnie byłoby gdyby dream-team nie wygrał ligi, ale po 3 kolejkach i obserwacjach atmosfery wokół Unibaxu, zaczynam wybiegać trochę w przyszłość i zastanawiać się: "Co będzie, gdy projekt Unibax 2014 padnie i faktycznie Roman odejdzie?"... Czy nasz rodzimy żużel poradzi sobie bez Torunia ? To jest bardzo poważny problem, bo patrząc na ilość ośrodków na poziomie E-ligowym, można mieć uzasadnione obawy czy znajdziemy 8 ekip do zabawy...

Co do meczu: Toruń bez Warda to solidny wzrost szans na sukces Tarnowa. Unia pojedzie na luzie, bo porażka nie będzie żadnym dramatem, natomiast "Pierniki" mają nóż na gardle i każdy mecz jest dla nich "o życie". Atmosferze to nie sprzyja, forma Aniołów daleka jest od szczytowej - wszystko układa się pod Jaskółki .

Ja osobiście nie postawiłbym pieniędzy na nasze zwycięstwo. Przypominam, że mimo atomowego startu sezonu, to nie my jesteśmy faworytami do DMP ! Unia ma awansować do Play Off's i na razie wygląda na to, że to nam się uda. Nikt przed sezonem nie zakładał zwycięstw w ZG czy Toruniu. Jedno nam zdecydowanie wystarczy i jest ogromnym atutem w rywalizacji z naszymi głównymi zagrożeniami w kontekście PO (Leszno, Gorzów).

Każdy wynik +40 będzie ok. Mam cichą nadzieję jednak, że Martin, Greg, Artiom i Janusz potwierdzą solidną dyspozycję i może, może... (nie zapeszam ).


Pozdrawiam

[Emil]

Bez Warda ?

Los odbiera swoje ! Wyrzadzone ZŁO w półfinale i finale wraca do unibaksu podwójnie . Nie wygraja z Azotami ! Nie PO beda piorytetem dla toruńczyków ale widmo spadku coraz blizsze .

[Yozayan]

Mimo wszystko Toruń u siebie wydaje się minimalnym faworytem. Brak Darcy'ego oczywiście szanse Unibaksu obniża, jeżeli jednak Emil zaprezentuje się na MA tak jak w przedsezonowych sparingach to może spokojnie przechylić szalę na naszą rzecz. Jakkolwiek Gollob w tym sezonie się kompromituje to jednak na swoim torze jest delikatnie mówiąc zupełnie innym zawodnikiem niż na wyjazdach (w ogóle ocenianie potencjału Unibaksu w meczach u siebie przez pryzmat wyjazdowej sraczki jest delikatnie mówiąc nie na miejscu).

Zwycięstwo Unii też nie będzie gigantyczną sensacją. Są w na tyle wysokiej formie, że mogą wygrać w zasadzie wszędzie (no może poza Gorzowem).

Tak czy inaczej, skoro nie ma Darka nie bardzo chce mi się wybierać na mecz. Jako fan jazdy Golloba mógłbym wprawdzie przyjść na stadion licząc na kawałek fajnego speedwaya w jego wykonaniu (bo zapewne znów w Toruniu takowy pokaże) ale po meczu w Zielonej Górze czuję delikatny niesmak na samą myśl o ekscytacji jego jazdą.

[ananasek_vel_oman]

Mimo wszystko Toruń u siebie wydaje się minimalnym faworytem. Brak Darcy'ego oczywiście szanse Unibaksu obniża, jeżeli jednak Emil zaprezentuje się na MA tak jak w przedsezonowych sparingach to może spokojnie przechylić szalę na naszą rzecz. Jakkolwiek Gollob w tym sezonie się kompromituje to jednak na swoim torze jest delikatnie mówiąc zupełnie innym zawodnikiem niż na wyjazdach (w ogóle ocenianie potencjału Unibaksu w meczach u siebie przez pryzmat wyjazdowej sraczki jest delikatnie mówiąc nie na miejscu).

Zwycięstwo Unii też nie będzie gigantyczną sensacją. Są w na tyle wysokiej formie, że mogą wygrać w zasadzie wszędzie (no może poza Gorzowem).

Tak czy inaczej, skoro nie ma Darka nie bardzo chce mi się wybierać na mecz. Jako fan jazdy Golloba mógłbym wprawdzie przyjść na stadion licząc na kawałek fajnego speedwaya w jego wykonaniu (bo zapewne znów w Toruniu takowy pokaże) ale po meczu w Zielonej Górze czuję delikatny niesmak na samą myśl o ekscytacji jego jazdą.

Typowy przyklad torunskiego "konsumenctwa"

[sobotch]

Lepiej być toruńskim konsumentem, niż pieniaczem, który jedynie na forum szczeka dużo i wszędzie, a jak przyjdzie co do czego, to zabiera łachy i ucieka w siną dal, nie mając wstydu dla własnego nazwiska

[shatter]

Taka mala rozprawka z forum

Toruń
1 kolejka
przed - no to pierwsze punkty praktycznie odrobione
po - cholera, jednak nie

2 kolejka
przed - czas zmyc wrazenie po kompromitacji
po - a jednak to byla tylko wpadka

3 kolejka
przed - zaczynamy powazne sciganie, margines bledu jest niewielki
po - ale jednak jest, choc juz praktycznie zerowy

4 kolejka
przed - no to lejemy Cieslakowych, wyjscia nie ma

Tarnow
1 kolejka
przed - jedziemy walczyc o bonusa
po - o K*

2 kolejka
przed - czas na rzez niewiniatek
po - bylo niezle

3 kolejka
przed - no to pierwsze powazne sciganie W Mościcach
po - o K*

4 kolejka
przed - czas na rzeczywisty egazmin wyjazdowej formy


Pozostaja tylko pytania co bedzie sie wpisywac pod pozycjami "po"

Czy pod ktoras pozycja bedzie moze wpisac "o K*"? A moze pod oboma - tylko znaczenie bedzie zgola odmienne

[ananasek_vel_oman]

Lepiej być toruńskim konsumentem, niż pieniaczem, który jedynie na forum szczeka dużo i wszędzie, a jak przyjdzie co do czego, to zabiera łachy i ucieka w siną dal, nie mając wstydu dla własnego nazwiska

sorry, ale uciekanie to wasza domena a nie moja ja znikad nie uciekalem

[kingpin]

Gajewski "nikt nie wygra w Toruniu". Prawdziwy ekspert.

Nie zapominaj kiedy to mowil,chyba,ze bawi Cie taka manipulacja.

[Yozayan]

Lepiej być toruńskim konsumentem, niż pieniaczem, który jedynie na forum szczeka dużo i wszędzie, a jak przyjdzie co do czego, to zabiera łachy i ucieka w siną dal, nie mając wstydu dla własnego nazwiska

A najlepiej zawczasu sporządzić listę ignorowanych użytkowników Forum wyświetla się wprawdzie z licznymi przerwami ale lepsze to niż - nawet nieumyślne - brnięcie przez potok prawd przekazywanych przez niektóre elementy