Pokaż wyniki od 1 do 45 z 102

Wątek: Fiskus kontra żużlowcy

Widok wątkowy

  1. Powrót do góry    #13
    Zaawansowany Awatar unimil_to_run
    Dołączył
    05-04-2014
    Postów
    1,859
    Kliknij i podziękuj
    246
    Podziękowania: 363 w 210 postach
    Cytat Zamieszczone przez kingpin Zobacz posta
    Po co sie Mario produkujesz jak przeciez on wyraźnie napisał o co mu chodzi.O wydymanie zawodnikow.To,ze przy okazji wydymaja kluby tego ignoranta nie interesuje.Za trudne.

    Przynajmniej kibicuję klubowi, który nigdy z meczu nie uciekł i jak awansował do Ekstraligi to po walce, a nie przy zielonym stoliku w 1975 r. To tak jakby teraz poszerzyli ligę i się Grudziądz załapał, co to normalnie wejść nie może. Wasza obecność w Ekstraklasie jest w pewnym sensie. "nielegalna"

    A co do klubów, to widać, ze nigdy nie byłeś blisko jakiekokolwiek klubu i nie widziałeś tego, co się dzieje. Nie zamierzam Ci tego tłumaczyć. Nie warto im współczuć, bo kibiców to kluby mają za gówno, za masę, która ma płacić za bilet i nie dyskutować. A ty się emocjonujesz i martwisz nimi, jak jesteś dla nich jedną z wielu owiec do strzyżenia z kasy.


    Dla normalnych: będzie co będzie, z tego co zobaczyłem, racja jest po stronie żużlowców, ale też nie przejmujmy się tak nimi - oni nas naprawdę mają w nosie. A poza tym, to nie nasza sprawa i nie nasze pieniądze, a na biednych nie trafiło. Za podpis pieniędzy się nie dostaje w większości miejsc pracy.


    Zawodnicy "dymają" kluby, kluby "dymają" kibiców. My się k$%^&a jeszcze mamy nimi przejmować?
    Ostatnio edytowane przez unimil_to_run ; 10-04-2014 o 12:25

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •