Ciesiel
Hmm, mam podobne odczucia. Jestem równie mocno zaskoczony tą sytuacją.Jak widzę pod taśmą AJ-a to jestem spokojny. Zazwyczaj zostaje na starcie ale to co robi po trasie, to tylko oblizywać paluszki. U Japka takiego przeświadczenia nie mam - tym bardziej, że ostatnio padało, dziś też pogoda nieciekawa, więc nie należy on do pewniaków.
Może tak być, ale może to jest jakaś zasłona dymna Rafała przed tym meczem. Jedno jest pewne, jeśli ten ruch okaże się prawdą to Rafał pokazał, ze ma jaja. A o miejsce w druzynie muszą martwić się nawet liderzy.Ale może jest tak jak mowisz - my patrzymy z boku, a "sztab szkoleniowy" ma pełen przegląd sytuacji. Oby mieli rację.