Strona 1 z 9 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 45 z 372

Wątek: 05/04/2014 - Grand Prix Nowej Zelandii - Auckland

  1. Powrót do góry    #1
    Ekspert Awatar zabovsky
    Dołączył
    19-02-2011
    Postów
    7,332
    Kliknij i podziękuj
    71
    Podziękowania: 3,363 w 1,673 postach

    05/04/2014 - Grand Prix Nowej Zelandii - Auckland

    Rusza jubileuszowy, dwudziesty cykl Grand Prix. Jak w poprzednich dwóch latach, pierwsze zawody rozegrane zostaną w nowozelandzkim Auckland. Jak spisze się kontuzjowany Woffinden? Czy Hampel po raz trzeci z rzędu stanie za oceanem na podium? No i wreszcie czy Ward zrobi pierwszy poważny krok ku tytułowi mistrzowskiemu (który duża część użytkowników, w tym ja, mu przepowiada) czy swoim zwyczajem oczaruje wszystkich podczas RZ, by dać tyłka w półfinale? Odpowiedź na te i inne pytania poznamy już jutro. Start o godzinie 7:00.

    Tak było przed rokiem:
    1. Jarosław Hampel (Polska) - 15 (1,1,3,2,2,3,3) + 1. miejsce w finale
    2. Tomasz Gollob (Polska) - 15 (3,1,3,0,3,3,2) + 2. miejsce w finale
    3. Nicki Pedersen (Dania) - 12 (0,0,3,3,3,2,1) + 3. miejsce w finale
    4. Greg Hancock (USA) - 11 (3,3,1,1,1,2) + 4. miejsce w finale
    5. Darcy Ward (Australia) - 12 (3,3,1,1,3,1)
    6. Andreas Jonsson (Szwecja) - 11 (3,2,3,2,1,0)
    7. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 9 (2,2,0,3,2,0)
    8. Chris Holder (Australia) - 9 (2,2,0,3,1,1)
    9. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 8 (2,1,2,2,1)
    10. Niels Kristian Iversen (Dania) - 7 (1,2,2,w,2)
    11. Emil Sajfutdinow (Rosja) - 6 (0,3,0,1,2)
    13. Antonio Lindbaeck (Szwecja) - 6 (1,0,2,3,0)
    12. Krzysztof Kasprzak (Polska) - 6 (0,3,2,1,0)
    14. Matej Zagar (Słowenia) - 5 (1,0,1,0,3)
    15. Martin Vaculik (Słowacja) - 5 (2,0,1,2,0)
    16. Jason Bunyan (Wielka Brytania) - 1 (0,1,0,w,0)


    A tak wylosowano w tym roku:
    1. Jason Bunyan (Nowa Zelandia)
    2. Darcy Ward (Australia)
    3. Kenneth Bjerre (Dania)
    4. Chris Harris (Wielka Brytania)
    5. Troy Batchelor (Australia)
    6. Matej Zagar (Słowenia)
    7. Chris Holder (Australia)
    8. Nicki Pedersen (Dania)
    9. Greg Hancock (USA)
    10. Niels Kristian Iversen (Dania)
    11. Martin Smolinski (Niemcy)
    12. Fredrik Lindgren (Szwecja)
    13. Krzysztof Kasprzak (Polska)
    14. Jarosław Hampel (Polska)
    15. Andreas Jonsson (Szwecja)
    16. Tai Woffinden (Wielka Brytania)

    Bieg po biegu:
    1.
    Bunyan Ward Bjerre Harris
    2. Batchelor Holder Zagar Pedersen
    3. Iversen Smolinski Hancock Lindgren
    4. Jonsson Hampel Woffinden Kasprzak
    5. Kasprzak Bunyan Batchelor Hancock
    6. Hampel Iversen Ward Zagar
    7. Smolinski Jonsson Holder Bjerre
    8. Harris Pedersen Lindgren Woffinden
    9. Zagar Woffinden Bunyan Smolinski
    10. Lindgren Batchelor Jonsson Ward
    11. Pedersen Hancock Bjerre Hampel
    12. Kasprzak Harris Iversen Holder
    13. Holder Lindgren Hampel Bunyan
    14. Ward Kasprzak Pedersen Smolinski
    15. Woffinden Bjerre Iversen Batchelor
    16. Hancock Zagar Harris Jonsson
    17. Bunyan Pedersen Jonsson Iversen
    18. Hancock Ward Holder Woffinden
    19. Bjerre Lindgren Kasprzak Zagar
    20.
    Batchelor Hampel Smolinski Harris



  2. Powrót do góry    #2
    Stały bywalec
    Dołączył
    25-06-2004
    Postów
    1,233
    Kliknij i podziękuj
    40
    Podziękowania: 134 w 77 postach
    Co to za turniej w tej Nowej Zelandii? Kogo to obchodzi?

  3. Powrót do góry    #3
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,513
    Kliknij i podziękuj
    5,796
    Podziękowania: 5,652 w 3,232 postach
    Wszystkich kibiców żużla

    Turnieje w Auckland w ostatnich latach były bardzo fajne. Chociaż rok temu mocno wypaczyły pola startowe. Liczę na Warda, który jak dobrze zacznie cykl, to łatwiej mu będzie potem i koszmar z półfinałów pójdzie w niepamięć. Ciekawe czy Tai nawiąże walkę z rywalami. Sezon zaczyna się zgoła odmiennie i to pierwszy symptom tego, jak ciężko obronić tytuł.
    Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 04-04-2014 o 15:37

  4. Powrót do góry    #4
    Ekspert Awatar zabovsky
    Dołączył
    19-02-2011
    Postów
    7,332
    Kliknij i podziękuj
    71
    Podziękowania: 3,363 w 1,673 postach
    Cytat Zamieszczone przez zolnierz Zobacz posta
    Co to za turniej w tej Nowej Zelandii? Kogo to obchodzi?
    To takie zawody o najważniejszy i najbardziej prestiżowy tytuł w sporcie żużlowym. Przynajmniej tak słyszałem.

  5. Powrót do góry    #5
    Ekspert Awatar polewaczka
    Dołączył
    10-07-2010
    Postów
    5,444
    Kliknij i podziękuj
    974
    Podziękowania: 1,479 w 956 postach
    Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia. Dla kogo prestiżowy, to prestiżowy. Jak dla mnie kolejna wojna na wyniszczenie o kiść bananów.
    Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)

  6. Powrót do góry    #6
    Ekspert
    Dołączył
    04-07-2003
    Postów
    23,157
    Kliknij i podziękuj
    1,794
    Podziękowania: 4,926 w 3,238 postach
    W finale będą Ward, Hancock, Nicki i Iversen

  7. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi sparta_mistrz za jego przydatny post!

    dockm (04-04-2014)

  8. Powrót do góry    #7
    Ekspert Awatar dockm
    Dołączył
    07-05-2005
    Postów
    5,416
    Kliknij i podziękuj
    1,810
    Podziękowania: 862 w 527 postach
    Może wybrałem do tego zły temat, ale zaciekawiło mnie to zdjęcie:

    http://www.sportowefakty.pl/zuzel/zd...10#photo-start

    Czego może dotyczyć ten przełącznik mapowania?

  9. Powrót do góry    #8
    Ekspert Awatar zabovsky
    Dołączył
    19-02-2011
    Postów
    7,332
    Kliknij i podziękuj
    71
    Podziękowania: 3,363 w 1,673 postach
    Cytat Zamieszczone przez polewaczka Zobacz posta
    Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia. Dla kogo prestiżowy, to prestiżowy. Jak dla mnie kolejna wojna na wyniszczenie o kiść bananów.
    Idąc tym tokiem rozumowania to każde zawody można sprowadzić do podobnej rangi.

  10. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi zabovsky za jego przydatny post!

    mhsol (04-04-2014)

  11. Powrót do góry    #9
    Ekspert Awatar mhsol
    Dołączył
    30-04-2009
    Postów
    3,592
    Kliknij i podziękuj
    2,083
    Podziękowania: 684 w 384 postach
    Czego może dotyczyć ten przełącznik mapowania?
    Kąt wyprzedzenia zapłonu? Bo tam przeca żadnego sterownika do mapowania nie ma

  12. Powrót do góry    #10
    Zaawansowany
    Dołączył
    28-02-2003
    Postów
    2,606
    Kliknij i podziękuj
    51
    Podziękowania: 313 w 179 postach
    Idąc tym tokiem rozumowania to każde zawody można sprowadzić do podobnej rangi.
    Szkoda strzępić klawiatury na głupie zagrywki.

    Licze na mojego czarnego konia tegorocznych mistrzostw. Troya Batchelora. Kto jutro wygra? Hmm... Moze znow Hampel. Mistrz swiata tylko i wylacznie Darcy (nie zakladamy rzecz jasna kontuzji). Na początku sezonu widać w oczach Warda pelne skupienie. Fitness nigdy nie wyglądał lepiej. On wie jaki jest cel.

    Niestety czuje, ze Nickus w klasyfikacji koncowej bedzie wysoko. Kto trzeci? Chcialbym Zagara. Ale pewnie ktos z trojki Jaro, Tai, Niels.
    Ostatnio edytowane przez drozd ; 04-04-2014 o 18:39

  13. Powrót do góry    #11
    Użytkownik
    Dołączył
    29-06-2012
    Postów
    52
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 7 w 5 postach
    Wygra pole A. Drugie będzie pole B. Reszta nie będzie się liczyć. A i tak wygra Ward. No chyba, że coś głupiego wykręci w fazie semi. Jarek przy hipotetycznie słabszym Woffindenie raczej doturla się do finału. Kasprzaka widzę bój ogromny... ze Smolinskim
    Przy okazji - warto potypować. Dla zabawy i kilku PLN na frytki: TYPER2014

  14. Powrót do góry    #12
    Ekspert Awatar Reptile
    Dołączył
    23-01-2007
    Postów
    3,260
    Kliknij i podziękuj
    114
    Podziękowania: 605 w 318 postach
    Nareszcie startujemy z walką o czempionat. Postawmy sprawę jasno GP i walka o medale to w żużlu absolutny priorytet, a nie żadna liga. Nie mogę się już doczekać i liczę na fajne widowisko. Ameryki nie odkryję i głównym faworytem do złota jest dla mnie Ward. Ale akurat w Auckland może być mu ciężko zaksięgować zwycięstwo, bo to typowy tor dla Hampelów/Hancocków. I właśnie Jarek jest dla mnie głównym faworytem do zwycięstwa w Nowej Zelandii. Oprócz niego i Darka liczyć się będą pewnie tradycyjnie Duńczycy. Nicki wygląda całkiem dobrze i choć nie jestem zwolennikiem jego talentu to myślę, że to może być rok Dzika. Do tego czarnym koniem GP będzie dla mnie Bjerre. Jutro widzę go minimum w półfinale, a nie zdziwi mnie finał Stuarta. Nie zachwycają póki co Iversen i Holder. Co prawda pierwszy prawdziwy sprawdzian jutro rano, ale nie będę zaskoczony jak kogoś z tej dwójki zabraknie w TOP 8. Prywatnie kibicuję Bjerre, Wardowi, Troyowi i tradycyjnie Lindgrenowi. Ten ostatni jest skazywany na pożarcie, ale mam nadzieje, że tak źle nie będzie i generalnie ten sezon dla Szwedów nie będzie taką katastrofą jak 2013 (trudno o gorszy). Pewną niewiadomą jest dla mnie Hancock, ale myślę, że to na tyle duży profesjonalista, że sobie poradzi i jutro finiszuje w półfinale pokazując, że pojawiajace się co roku teksty typu "Dziadek już się kończy" są jak zwykle przesadzone. Nie bardzo wierzę w Woffindena. Moim zdaniem nie powtórzy już tego co jechał rok temu. Oczywiście Tajski się rozwinął i w końcowym rozrachunku może bić się o medale, ale mistrza raczej nie obroni, a biorąc pod uwagę jego problemy zdrowotne nie zdziwię się jeśli zakończy zawody po rundzie zasadniczej. W czołówce nie widzę jutro również ani Jonssona ani Zagara nie wspominając o Smole i Harrisie. Kasprzak pewnie powalczy o półfinały i w sumie ma na nie spore szanse, a o nim się trochę zapomina i go lekceważy. Bunyan to wiadomo - outsider, ale na trupach może jakieś punkty zrobić.

    Mam nadzieję, że czeka nas wspaniały sezon zapoczątkowany już jutro rano czego sobie i innym kibicom żużla ogromnie życzę.
    Ostatnio edytowane przez Reptile ; 04-04-2014 o 20:28
    TeamLindgren

  15. Już 3 użytkowników podziękowało forumowiczowi Reptile za jego przydatny post!

    Yozayan (04-04-2014), el_kwas (04-04-2014), zigi1976 (05-04-2014)

  16. Powrót do góry    #13
    Ekspert Awatar j-rules
    Dołączył
    27-04-2008
    Postów
    24,656
    Kliknij i podziękuj
    7,785
    Podziękowania: 7,382 w 4,352 postach
    Jak nigdy czuje niespodziewanke. Moze KK zaskoczy?

  17. Powrót do góry    #14
    Ekspert Awatar polewaczka
    Dołączył
    10-07-2010
    Postów
    5,444
    Kliknij i podziękuj
    974
    Podziękowania: 1,479 w 956 postach
    Cytat Zamieszczone przez Reptile Zobacz posta
    Postawmy sprawę jasno GP i walka o medale to w żużlu absolutny priorytet, a nie żadna liga.
    Zaiste dla każdego sportowca bycie numer 1 na świecie w swojej profesji to największe marzenie, ale jeśli chodzi o kibiców priorytet może być w wielu przypadkach zgoła odmienny. De gustibus non est disputandum. A jak komuś z tego powodu wypadają klawisze rekomenduję wypić napar z melisy przed włączeniem komputera.

    Dla mnie aktualna formuła wyłaniania IMŚ się przejadła. Ten sam odgrzewany kotlet i zawodnicy dobierani wedle uznania organizatorów. Nie dotyczy to zresztą wyłącznie samego cyklu SGP, takie antysportowe podejście równie pięknie przejęli panowie z SEC. Ranga żużla od starych dobrych czasów finałów jednodniowych poleciała na łeb na szyję. Na domiar złego medale rozdaje się ostatnio na oddziałach ortopedycznych. Przypuszczam, że ani Ward nie Holder nie są specjalnie rozpoznawalni na Antypodach, nie mówiąc już o Gregu w USA. A przecież kiedyś rozgrywano finał w Los Angeles i Penhall robił później karierę w Hollywood. Już sam fakt, że dziadek Hancock wciąż robi za jednego faworytów do medali dużo mówi o tym całym cyrku. Z całym szacunkiem dla jego dorobku i klasy. Prawdą jest, że GP w NZ, czy Australii jest imprezą deficytową, mniej chyba emocjonującą tamtejszą publikę niż wyścigi sidecarów czy innych wynalazków. Może gdyby było bliżej kibice z Polski zrobiliby różnicę, ale tak czy siak BSI/IMG odbije sobie straty nad Wisłą. Pomimo aroganckiej postawy Bellamy'ego i jego kumpli z FIM mogą zawsze liczyć na czerwony dywan rozwinięty pod samiuteńkie bankomaty. Ale ode mnie mogą dostać co najwyżej czerwoną kartkę i nawet poezja żużla, jaką prezentuje Darcy mnie nie skusi. Na SGP się żużel nie kończy całe szczęście.

    Nie mogę doczekać się ligi (Warda tu można oglądać nawet częściej), ale fanom SGP szczerze życzę sportowych emocji! Peace.
    Ostatnio edytowane przez polewaczka ; 04-04-2014 o 21:46
    Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)

  18. Powrót do góry    #15
    Zaawansowany
    Dołączył
    28-02-2003
    Postów
    2,606
    Kliknij i podziękuj
    51
    Podziękowania: 313 w 179 postach
    Ranga żużla od starych dobrych czasów finałów jednodniowych poleciała na łeb na szyję
    Mozna by sie klocic. Zwlaszcza w latach 61-74 az 6 gospodarzy dostawalo miejsce w finale. Kim byl Andrzej Wyglenda w swiatowym zuzlu w 1973 roku? Dzisiejszym Okoniewskim. Pozniej znowuż nastapila era f kont i 5 miejsc dla outsiderow. Przed latami '60 ogromnie faworyzowani w eliminacjach byli anglosasi. Sprawiedliwosci nie bylo prawie nigdy. Najlepsze lata pod tym katem to 1991-1994. Niestety kontuzje tez niemal w kazdym sezonie zbieraly srogie zniwo. wystarczyla nawet drobna chwilowa kontuzja, ale swieza i po gosciu, ktorego mozna bylo zaliczac do faworytow mistrzostw jak np. Nielsen w 92, Adams w 94, czy Andy Smith w 91 (dzieki temu wlazl do stawki Tony Rickardsson ), by nie wspomniec o hard corach Jano, Per, Todd, czy Ronnie.
    Ostatnio edytowane przez drozd ; 04-04-2014 o 22:06

  19. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi drozd za jego przydatny post!

    Buszmen (04-04-2014)

  20. Powrót do góry    #16
    Ekspert Awatar Reptile
    Dołączył
    23-01-2007
    Postów
    3,260
    Kliknij i podziękuj
    114
    Podziękowania: 605 w 318 postach
    Dla mnie aktualna formuła wyłaniania IMŚ się przejadła. Ten sam odgrzewany kotlet i zawodnicy dobierani wedle uznania organizatorów. Nie dotyczy to zresztą wyłącznie samego cyklu SGP, takie antysportowe podejście równie pięknie przejęli panowie z SEC. Ranga żużla od starych dobrych czasów finałów jednodniowych poleciała na łeb na szyję. Na domiar złego medale rozdaje się ostatnio na oddziałach ortopedycznych. Przypuszczam, że ani Ward nie Holder nie są specjalnie rozpoznawalni na Antypodach, nie mówiąc już o Gregu w USA. A przecież kiedyś rozgrywano finał w Los Angeles i Penhall robił później karierę w Hollywood. Już sam fakt, że dziadek Hancock wciąż robi za jednego faworytów do medali dużo mówi o tym całym cyrku. Z całym szacunkiem dla jego dorobku i klasy. Prawdą jest, że GP w NZ, czy Australii jest imprezą deficytową, mniej chyba emocjonującą tamtejszą publikę niż wyścigi sidecarów czy innych wynalazków. Może gdyby było bliżej kibice z Polski zrobiliby różnicę, ale tak czy siak BSI/IMG odbije sobie straty nad Wisłą. Pomimo aroganckiej postawy Bellamy'ego i jego kumpli z FIM mogą zawsze liczyć na czerwony dywan rozwinięty pod samiuteńkie bankomaty. Za to mają ode mnie czerwoną kartkę i nawet poezja żużla, jaką prezentuje Darcy ich nie uratuje. Na SGP się żużel nie kończy całe szczęście
    Owszem w niektórych krajach czołowi żużlowcy świata mogą być słabo rozpoznawani, ale to bardziej kwestia tego, że jest to niszowy sport. Sam fakt, że ciężko złapać solidną ofertę bukmacherską na Speedway jest tego najlepszym wyznacznikiem. Pierwsze GP w sezonie i czołowe firmy w tej profesji mają na to kompletnie wywalone co zmusiło mnie do pójścia do Fortuny i do zapłacenia nieszczęsnego, absurdalnego podatku. To tylko przykład i w sumie temat na inną dyskusję. Absolutnie się nie zgadzam, że finały jednodniowe to było lepsze rozwiązanie. Wtedy to dopiero była parodia i kompletna przypadkowość. W obecnej formule jest po prostu najsprawiedliwiej choć ja bym jeszcze optował za dołożeniem przepisu o odrzuceniu z punktacji najsłabszego turnieju każdego zawodnika biorąc pod uwagę jak kontuzjogenny jest to sport. Oczywiście GP w Nowej Zelandii jest deficytowe, ale to efekt tego, że tam po prostu żużla nie ma. Gdyby był tam choćby jeden konkretny zawodnik to inaczej mogłoby to wyglądać. A tak ludzie mogą przyjść obejrzeć zawody z czystej ciekawości, ale brak gospodarza z choćby minimalnymi szansami na cokolwiek powoduje to co widzimy. Ponadto w tym roku też raczej będą pustki, bo w tym samym terminie ma się odbyć koncert Rolling Stones. Dlatego GP w Auckland to będzie krótki eksperyment. Który wiele pokazał jeśli chodzi o sens organizowania takich zawodów w krajach gdzie nie ma szans się to sprzedać. Z tego względu darowałbym sobie też Stany czy Argentynę na co były pomysły. To już lepiej zrobić zawody w Niemczech czy Rosji (choć to akurat trudny temat w obliczu ostatnich wydarzeń). Dla mnie formuła jest teraz optymalna. Nie ma sensu kombinować i zmieniać coś co się generalnie sprawdza. Eliminatory czy finały jednodniowe to były niewypały. Zmieniłbym jedynie przepis o przyznawaniu dzikich kart, a na pewno nie przyznawałbym ich aż tak dużo. Ligi ja tutaj nie hejtuję, ale takie są fakty, że dla zawodników to właśnie walka o Mistrzostwo Świata jest priorytetem i każdy Ci to powie, a liga to tylko dodatek żeby zarobić na chleb i browara i zachować ciągłość startów.

    We mnie osobiście właśnie liga nie wzbudza już takich emocji jak kiedyś. Pochodzę z Zielonej Góry gdzie spędziłem spory kawałek swojego życia. Zawsze chętnie kibicuję tej drużynie, ale jako kibic ligowy jestem już spełniony, a wzrastająca liczba skandali powoduje tylko coraz mniejsze zainteresowanie ligowymi rozgrywkami. Co innego jest w GP. Tutaj nadal czuję dreszczyk emocji i widzę kapitalny żużel w wykonaniu najlepszych aktorów w tej dyscyplinie sportu. Z utęsknieniem czekam na mojego ulubionego komentatora Olkowicza i jego cięty język . Zjechałem trochę z tematu, ale musiałem odpisać polewaczka . To wszystko to oczywiście tylko moja prywatna opinia. Pozdro
    TeamLindgren

  21. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi Reptile za jego przydatny post!

    polewaczka (04-04-2014)

  22. Powrót do góry    #17
    Stały bywalec
    Dołączył
    18-09-2009
    Postów
    682
    Kliknij i podziękuj
    66
    Podziękowania: 91 w 60 postach
    Ward
    Iversen
    Pedersen
    Hampel
    Bjerre

    albo każda inna kolejność. 413 m szerokiego jak Wisła Auckland to loteria. Cieszę się że to ostatni raz
    Ostatnio edytowane przez Iras72 ; 04-04-2014 o 22:19
    "Najlepszym przyjacielem dobrego toromistrza są odpowiednie brony" - zm. Roman Cheładze

  23. Powrót do góry    #18
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,513
    Kliknij i podziękuj
    5,796
    Podziękowania: 5,652 w 3,232 postach
    Dlaczego? Akurat zawody w Auckland osobiście wspominam bardzo dobrze w poprzednich latach, jeśli chodzi o widowisko.

  24. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi Buszmen za jego przydatny post!

    dillinger (04-04-2014)

  25. Powrót do góry    #19
    Ekspert Awatar polewaczka
    Dołączył
    10-07-2010
    Postów
    5,444
    Kliknij i podziękuj
    974
    Podziękowania: 1,479 w 956 postach
    drozd,

    Tak odległych czasów nie pamiętam, ale lata osiemdziesiąte to już owszem. Zwłaszcza dominację Duńczyków. Gundersen lub Nielsen nie byli przypadkowymi mistrzami korzystającymi z cudzych kontuzji. Wśród zawodników drugiego planu też była spora podaż jeźdźców na światowym poziomie. Ostatnie dwa lata w SGP to wyścig: komu się szybciej zrosną kości. Wcale ta formuła nie jest "sprawiedliwsza" moim zdaniem. Przy finale jednodniowym najlepsi muszą dać 100% w jednych zawodach, przy obecnym maratonie i ciułaniu punkcików mamy kilkadziesiąt biegów i statystycznie rzecz biorąc ryzyko kontuzji wzrasta.

    reptile,

    Skoro tak czekasz na te Grand Prix, pomyśl jakie byłoby oczekiwanie na ten jeden jedyny turniej w roku. A przecież przedtem byłyby eliminacje i napięcie rosłoby jak w filmach Hitchcocka. Zakładam, że nie byłoby żadnych dzikich kart ani świętych krów, każdy musiałby się piąć po szczebelkach do celu. Dlaczego igrzyska lub mundial organizuje się raz na 4 lata, skoro to takie fajne dlaczego nie robić tego dwa razy do roku? W mojej opinii w żużlu biznes zdecydowanie wygrywa z ideą sportu, bo FIM zamiast dbać o jego rozwój pozbył się problemu sprzedając prawa do IMŚ na zdecydowanie zbyt długi okres. Nie mówię że w FIFA i MKOl nie ma korupcji, ale w wymiarze międzynarodowym wygląda to lepiej. Żużel zmarnował swój potencjał, w wielu dawniej kwitnących ośrodkach nie daje się go jak widać łatwo wskrzesić. Liga w mojej opinii jest właśnie tą podstawą piramidy, a IMŚ powinna być taką wisienką na torcie, zamiast na odwrót jak to się próbuje teraz robić. Bez solidnych fundamentów nie można zbudować trwałej budowli. Taka moja skromna opinia. Kibice głosuję nogami. W Polsce wygląda to cały czas dobrze, ale w innych krajach? Odpowiedzcie sobie sami.

    pozdrawiam
    Sport jest nieprzewidywalny. (Przemysław Termiński, 22.06.2019)

  26. Powrót do góry    #20
    Ekspert Awatar Reptile
    Dołączył
    23-01-2007
    Postów
    3,260
    Kliknij i podziękuj
    114
    Podziękowania: 605 w 318 postach
    Skoro tak czekasz na te Grand Prix, pomyśl jakie byłoby oczekiwanie na ten jeden jedyny turniej w roku. A przecież przedtem byłyby eliminacje i napięcie rosłoby jak w filmach Hitchcocka
    Pozostanę jednak zwolennikiem aktualnego modelu Grand Prix. Jednodniowy finał byłby po prostu niemiarodajny. Hipotetycznie Ward łapie kontuzje na dwa dni przed takim finałem i nie jedzie, a byłby murowanym kandydatem do medalu. Zmierzam do tego, że w obecnej formule odpuszczenie jednego turnieju GP czy słabsza dyspozycja w pojedynczych zawodach nie przekreśla szans zawodnika na medalową pozycję. Ponadto liczy się skuteczność z całego sezonu, z różnych torów, a nie z danego okresu - czy nawet dnia, bo trudno tu mówić o okresie. Przykład Dawida Kujawy z IMŚJ pokazuje, że ten model z awansami i jednorazowym turniejem po prostu nie działa. Przykładowo gdyby taki finał Mistrzostw Świata odbył się w Pradze i Franc drugi raz zaliczył dzień konia i wygrał to czy oznaczałoby, że jest najlepszym zawodnikiem na świecie ? Byłoby więcej przypadkowych mistrzów a'la Szczakiel. Na szczęście w IMŚJ już się odchodzi od tego modelu i podobnie powinno to wyglądać w GP Challenge to potem nikt nie będzie płakał, że mamy w cyklu Harrisa czy Chrzanowskiego.
    TeamLindgren

  27. Powrót do góry    #21
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,513
    Kliknij i podziękuj
    5,796
    Podziękowania: 5,652 w 3,232 postach
    2013 był jednak wyjątkowy jeśli chodzi o kontuzje topowych zawodników. Niemniej zmiana w postaci nieliczenia do klasyfikacji dwóch najsłabszych wyników wyeliminowałaby znacznie rolę kontuzji. Wtedy byłoby perfekcyjnie. No... perfekcyjnie to byłoby z 16 rund i 3 odliczenia.

    Jednodniowe IMŚ to relikt przeszłości, niewyobrażalna sprawa. Można sobie zorganizować, ale w ostateczności obok SGP. Takie mistrzostwa nie mają prestiżu i racji bytu. Nie porównujmy żużla do piłki nożnej (gra zespołowa, sport zespołowy), a do sportów indywidualnych motorowych. I tutaj wszędzie mamy cykl turniejów, bo to po prostu najlepsza forma rywalizacji.

  28. Powrót do góry    #22
    Zaawansowany
    Dołączył
    24-10-2005
    Postów
    2,312
    Kliknij i podziękuj
    24
    Podziękowania: 804 w 358 postach
    Na razie jedno jest pewne. Jason Crump zatracił sylwetkę żużlową

  29. Powrót do góry    #23
    Zaawansowany Awatar Lee
    Dołączył
    07-05-2004
    Postów
    1,704
    Kliknij i podziękuj
    8
    Podziękowania: 318 w 174 postach
    porównanie żużla do pozostałych dyscyplin motorowych też nie do końca tu przystaje, bowiem wszystkie inne opierają się tylko na rywalizacji indywidualnej

    łatwo zresztą wyobrazić sobie popularność sportu żużlowego na zasadzie: liga bez GP vs. GP bez ligi, tego chyba nawet Tobie, Buszmen, tłumaczyć nie trzeba (mam rzecz jasna na myśli wymiar "namacalny" a nie wzmożony popyt na dekodery operatorów telewizyjnych, bo akurat "nasz" będzie jeździł)

    ps. o IMJŚ Kujawie dziś już niewielu pamięta, mało kto pewnie też mógłby przywołać choćby kilka wyścigów z jego udziałem, a wymienia się go w zasadzie tylko jako kontrprzykład; to samo byłoby z tymi Mistrzami Świata, którzy tytuły te by zdobywali z przypadku (czytaj: dnia konia). Nikt zresztą przy zdrowych zmysłach nie uznałby Gary Havelocka za wirtuoza nad wirtuozami (choć ma tytuły w obu kategoriach wiekowych), z kolei wieloletni brak złota w MŚ dla Tomasza Golloba nie sprowadzał go do bynajmniej poziomu poniżej zera. Kto jak kto, ale Ty Buszmen, z tego co zauważyłem, dzielisz zawodników głównie na takich, co mają balls i... resztę - i liczba tytułów bądź ich brak, a także formuła rozgrywania zawodów chyba niespecjalnie mają tutaj cokolwiek do rzeczy.

  30. Powrót do góry    #24
    Ekspert
    Dołączył
    06-04-2013
    Postów
    5,529
    Kliknij i podziękuj
    42
    Podziękowania: 383 w 290 postach
    Warda nie będzie nawet w finale... ! wspomnicie moje słowa !

  31. Powrót do góry    #25
    Stały bywalec
    Dołączył
    22-07-2006
    Postów
    805
    Kliknij i podziękuj
    30
    Podziękowania: 119 w 71 postach
    Ach, już prawie zapomniałem, jaką frajdę daje słuchanie MM w studiu. Jakby ktoś wylewał mi na uszy zimny kisiel. No place like home.

  32. Powrót do góry    #26
    Zaawansowany
    Dołączył
    09-09-2012
    Postów
    2,731
    Kliknij i podziękuj
    1,206
    Podziękowania: 332 w 245 postach
    KK petarda ze startu

  33. Powrót do góry    #27
    Stały bywalec
    Dołączył
    25-11-2003
    Postów
    570
    Kliknij i podziękuj
    148
    Podziękowania: 230 w 125 postach
    Cytat Zamieszczone przez markuz Zobacz posta
    Ach, już prawie zapomniałem, jaką frajdę daje słuchanie MM w studiu. Jakby ktoś wylewał mi na uszy zimny kisiel. No place like home.
    Taaak. Do tego Olkowicz mówiący "teraz Lindgren wyprzedzi Iversena". Ogólnie stosowanie przez niego czasu przyszłego strasznie mnie wk...

  34. Powrót do góry    #28
    Stały bywalec Awatar Pawel_R
    Dołączył
    20-11-2006
    Postów
    605
    Kliknij i podziękuj
    18
    Podziękowania: 217 w 102 postach
    Mam wrażenie że Majewski najchętniej przegadałby całe zawody, tak żeby migawki z walki zawodników były tylko dodatkiem do jego miałczenia. Zamiast pokazywać i tłumaczyć wywiady z zawodnikami i prezentację to oni muszą tak długo jak to tylko możliwe gadać o jakiś pierdołach które 90% kibiców już dawno zna z Internetu. Dobrze że na necie można znaleźć relację Eurosportu.

  35. Powrót do góry    #29
    Zaawansowany
    Dołączył
    05-04-2006
    Postów
    1,712
    Kliknij i podziękuj
    64
    Podziękowania: 388 w 215 postach
    Cytat Zamieszczone przez Reptile Zobacz posta
    finały jednodniowe to były niewypały.
    Cooooo?!

    Tylko finały jednodniowe mogą uratować ten sport.

    Na razie flaki z olejem i Kasper idzie na mistrza.

  36. Powrót do góry    #30
    Zaawansowany Awatar libky
    Dołączył
    13-12-2005
    Postów
    1,551
    Kliknij i podziękuj
    268
    Podziękowania: 343 w 187 postach
    6 biegów 4 zwycięstwa zawodników Stali Gorzów


    Ale KK ma rakietę, oby tylko z czasem dobrze się przekładał

    Cieszę się że Martin nie odstaje i pokazuję dobrą jazdę, widać że podszedł poważnie do tematu.
    Inna sprawa to Greg, najpierw tragiczne sparingi teraz początek GP, czyżby uśmiechniętego Amerykanina w końcu dopadła ta długo odganiana "starość"?
    Ostatnio edytowane przez libky ; 05-04-2014 o 07:42

  37. Powrót do góry    #31
    Ekspert Awatar dockm
    Dołączył
    07-05-2005
    Postów
    5,416
    Kliknij i podziękuj
    1,810
    Podziękowania: 862 w 527 postach
    Emilowi powinno być wstyd. Smoła na pewno nie ma większego budżetu od Emila, a robi fajny wynik dziś i myślę, że może jeszcze coś fajnego w tym roku pokazać. Suskiewicz i jego ciągłe myślenie o $$ zniszczy Emila prędzej niż później...

  38. Powrót do góry    #32
    Ekspert Awatar Noski
    Dołączył
    01-09-2006
    Postów
    5,230
    Kliknij i podziękuj
    300
    Podziękowania: 1,220 w 650 postach
    SMOLIŃSKI... oO
    Chwila która trwa może być najlepszą z Twoich chwil...

  39. Powrót do góry    #33
    Ekspert Awatar KrisKiller
    Dołączył
    20-03-2003
    Postów
    3,416
    Kliknij i podziękuj
    517
    Podziękowania: 950 w 513 postach
    Cytat Zamieszczone przez dockm Zobacz posta
    Emilowi powinno być wstyd. Smoła na pewno nie ma większego budżetu od Emila, a robi fajny wynik dziś i myślę, że może jeszcze coś fajnego w tym roku pokazać. Suskiewicz i jego ciągłe myślenie o $$ zniszczy Emila prędzej niż później...
    Tobie cos sie pozajaczkowalo.
    Wstyd ma byc temu ktory nie dostal pieniedzy za wykonana prace a nie temu ktory za ta prace nie zaplacil?

  40. Powrót do góry    #34
    Ekspert Awatar dockm
    Dołączył
    07-05-2005
    Postów
    5,416
    Kliknij i podziękuj
    1,810
    Podziękowania: 862 w 527 postach
    Ale co to ma do rzeczy? Czego pajacujesz? Smoła rok temu jeździł w Krośnie, więc według Twojego chorego rozumowania nie powinno być go stać jeździć w GP, a mimo to jedzie ze świetnym skutkiem!
    Ostatnio edytowane przez dockm ; 05-04-2014 o 08:09

  41. Powrót do góry    #35
    Ekspert Awatar herbie13
    Dołączył
    18-07-2011
    Postów
    4,764
    Kliknij i podziękuj
    575
    Podziękowania: 926 w 560 postach
    Myślę ze Martin jeszcze znajdzie angaż w Polskiej lidze,aczkolwiek On sam mowil ze Mu nie jest potrzebna liga Polska

  42. Powrót do góry    #36
    Ekspert Awatar KrisKiller
    Dołączył
    20-03-2003
    Postów
    3,416
    Kliknij i podziękuj
    517
    Podziękowania: 950 w 513 postach
    Cytat Zamieszczone przez dockm Zobacz posta
    Ale co to do ma do rzeczy? Czego pajacujesz? Smoła rok temu jeździł w Krośnie, więc według Twojego chorego rozumowania nie powinno być go stać jeździć w GP, a mimo to jedzie ze świetnym skutkiem!
    Guzik sie znasz czestochowiaczku.
    Smolinski pochodzi z bardzo bogatej rodziny i na GP go stac.
    Nawet gdyby w zeszlym sezonie jezdzil w Czestochowie

  43. Już 3 użytkowników podziękowało forumowiczowi KrisKiller za jego przydatny post!

    Lipa_PL (05-04-2014), el_kwas (05-04-2014), lego (05-04-2014)

  44. Powrót do góry    #37
    Ekspert Awatar Robi
    Dołączył
    05-11-2006
    Postów
    18,803
    Kliknij i podziękuj
    1,405
    Podziękowania: 1,734 w 1,258 postach
    ward słusznie wykluczony

  45. Powrót do góry    #38
    Stały bywalec
    Dołączył
    13-10-2010
    Postów
    763
    Kliknij i podziękuj
    221
    Podziękowania: 120 w 74 postach
    Darcy w opałach.

  46. Powrót do góry    #39
    Ekspert
    Dołączył
    19-10-2011
    Postów
    10,490
    Kliknij i podziękuj
    677
    Podziękowania: 2,863 w 1,753 postach
    Cytat Zamieszczone przez Robi_ Zobacz posta
    ward słusznie wykluczony
    No przeszarżował...

  47. Powrót do góry    #40
    Zaawansowany
    Dołączył
    15-08-2004
    Postów
    2,751
    Kliknij i podziękuj
    667
    Podziękowania: 429 w 265 postach
    Maslanka , Majewski ... bez komentarza ...

  48. Powrót do góry    #41
    Ekspert Awatar dockm
    Dołączył
    07-05-2005
    Postów
    5,416
    Kliknij i podziękuj
    1,810
    Podziękowania: 862 w 527 postach
    Cytat Zamieszczone przez KrisKiller Zobacz posta
    Guzik sie znasz czestochowiaczku.
    Smolinski pochodzi z bardzo bogatej rodziny i na GP go stac.
    Nawet gdyby w zeszlym sezonie jezdzil w Czestochowie
    Hehe, obraza częstochowianina i od razu podziękowania od dezerterów z Torunia Emil też z biednej rodziny nie pochodzi dla Twojej wiadomości. Po prostu niektórym zawodnikom brakuje czystej, sportowej ambicji i kropka.

  49. Powrót do góry    #42
    Ekspert
    Dołączył
    19-10-2011
    Postów
    10,490
    Kliknij i podziękuj
    677
    Podziękowania: 2,863 w 1,753 postach
    Cytat Zamieszczone przez dockm Zobacz posta
    Hehe, obraza częstochowianina i od razu podziękowania od dezerterów z Torunia Emil też z biednej rodziny nie pochodzi dla Twojej wiadomości. Po prostu niektórym zawodnikom brakuje czystej, sportowej ambicji i kropka.
    Hehe, Emilowi powinno być wstyd ale Griszce już nie, bo w Częstochowie jeździ? Co za porażająca konsekwencja...

  50. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi kowjanko za jego przydatny post!

    _jaskolka_ (05-04-2014)

  51. Powrót do góry    #43
    Ekspert Awatar herbie13
    Dołączył
    18-07-2011
    Postów
    4,764
    Kliknij i podziękuj
    575
    Podziękowania: 926 w 560 postach
    Cytat Zamieszczone przez el_kwas Zobacz posta
    Maslanka , Majewski ... bez komentarza ...
    Wolę Maślanke niż Ślaka słuchać,aczkolwiek Majewski to wiadomo ze dramat

  52. Powrót do góry    #44
    Ekspert Awatar KrisKiller
    Dołączył
    20-03-2003
    Postów
    3,416
    Kliknij i podziękuj
    517
    Podziękowania: 950 w 513 postach
    Cytat Zamieszczone przez dockm Zobacz posta
    Hehe, obraza częstochowianina i od razu podziękowania od dezerterów z Torunia Emil też z biednej rodziny nie pochodzi dla Twojej wiadomości. Po prostu niektórym zawodnikom brakuje czystej, sportowej ambicji i kropka.
    A tak przy okazji - w swiatku zuzlowym liczba dezerterow sie ostatnio zwiekszyla.
    Jedni uciekli z finalu inni ze stolka prezesa na tydzien przed rozpoczeciem ligi.

  53. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi KrisKiller za jego przydatny post!

    kamilg221 (05-04-2014)

  54. Powrót do góry    #45
    Ekspert Awatar dockm
    Dołączył
    07-05-2005
    Postów
    5,416
    Kliknij i podziękuj
    1,810
    Podziękowania: 862 w 527 postach
    Cytat Zamieszczone przez kowjanko Zobacz posta
    Hehe, Emilowi powinno być wstyd ale Griszce już nie, bo w Częstochowie jeździ? Co za porażająca konsekwencja...
    Griszy również brakuje ambicji na GP, zgadzam się z tym, gdzie napisałem inaczej?

    Cytat Zamieszczone przez KrisKiller Zobacz posta
    A tak przy okazji - w swiatku zuzlowym liczba dezerterow sie ostatnio zwiekszyla.
    Jedni uciekli z finalu inni ze stolka prezesa na tydzien przed rozpoczeciem ligi.
    Nie uciekł tylko takie dostał polecenie z góry. Ta akurat zmiana na stołku prezesa będzie z pożytkiem dla wszystkich. Również dla tych malutkich hejterów Włókniarza z Krosna jak Ty

Strona 1 z 9 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •