Strona 1 z 4 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 45 z 153

Wątek: Australian Open 2014

  1. Powrót do góry    #1
    Początkujący
    Dołączył
    22-11-2013
    Postów
    22
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Australian Open 2014

    Nowy rok zaczyna się od wielkoszlemowego Australian Open, który rozpocznie się już 13 stycznia w Melbourne. Agnieszka Radwańska rozstawiona z numerem 5, a Jerzy Janowicz z numerem 21. Tytułów będą bronić Viktoria Azarenka i Novak Djokovic. Kto zacznie rok od wygranej?


  2. Powrót do góry    #2
    Stały bywalec Awatar Sorel
    Dołączył
    22-04-2005
    Postów
    1,366
    Kliknij i podziękuj
    38
    Podziękowania: 356 w 141 postach
    Cytat Zamieszczone przez misterchef Zobacz posta
    Nowy rok zaczyna się od wielkoszlemowego Australian Open, który rozpocznie się już 13 stycznia w Melbourne. Agnieszka Radwańska rozstawiona z numerem 5, a Jerzy Janowicz z numerem 21. Tytułów będą bronić Viktoria Azarenka i Novak Djokovic. Kto zacznie rok od wygranej?
    JJ z numerem 20 wskutek wycofania się wyżej rozstawionego Almagro.

    Czekam na finał Nadal-Djokovic. Na pięć setów i minimum 8 godzin sprintów w finale

    U Radwańskiej decydująca będzie tzw. dyspozycja dnia. No i forma Williams, bo Serena w formie jest poza zasięgiem reszty składu WTA.
    Publikováno poèítaèe vyrobené v Èínì. Staèí klepnout na klávesnici vyrobené na Tchaj-wanu. Nahráno kabel vyroben kurva ví kde.

  3. Powrót do góry    #3
    Ekspert Awatar Juan
    Dołączył
    22-08-2002
    Postów
    4,279
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Jeżeli jeszcze raz zobaczę finał Nadal - Djokowić, to chyba przerzucę się na darta lub badmintona. Tym, którzy uwielbiają oglądać zawody w murarstwie polecam przygody Mateusza Birkuta, tam przynajmniej jest trzy godziny krócej.

    Janowicz jak przejdzie mecz z kwalifikantem, to może się rozegra, bo na razie gra nędzę niemożebną. Radwańska standardowo max 1/4, w reszcie na razie się nie zorientowałem, ale wiadomo że wygra Federer
    Lepsza przyjaźń jednego człowieka rozumnego niż wszystkich głupców.
    --Demokryt--

  4. Powrót do góry    #4
    Stały bywalec Awatar Sorel
    Dołączył
    22-04-2005
    Postów
    1,366
    Kliknij i podziękuj
    38
    Podziękowania: 356 w 141 postach
    Federer to akurat trafił fatalnie, jego potencjalna ścieżka do półfinału po przejściu dwóch pierwszych szczebelków to Verdasco-Tsonga-Murray

    Nadal na starcie dostał nadzieję gospodarzy w osobie Tomicia. Niektórzy wietrzą niespodziankę.

    Agnieszka niech lepiej dojdzie choć do 1/4, gdzie pewnie znowu odbije się od białoruskiej ściany
    Publikováno poèítaèe vyrobené v Èínì. Staèí klepnout na klávesnici vyrobené na Tchaj-wanu. Nahráno kabel vyroben kurva ví kde.

  5. Powrót do góry    #5
    Użytkownik Awatar fff
    Dołączył
    27-07-2002
    Postów
    273
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    No no forum się rozkręca...patrząc na drabinkę to Nadal ma istną męczarnię...Djoković szybko łatwo i przyjemnie...Ferrer i Berdych stosunkowo nieźle...a Federer-Tsonga jak dojdzie do tego meczu to będzie się działo. Jednak po Wimbledonie 2013 analizowanie drabinek turniejowych stało się nad wyraz loteryjne...

  6. Powrót do góry    #6
    Użytkownik
    Dołączył
    27-05-2008
    Postów
    132
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Dobra nowina dla prawdziwych fanów tenisa Korty w tym roku na AO są szybsze

  7. Powrót do góry    #7
    Ekspert Awatar MaciekGKS
    Dołączył
    06-10-2002
    Postów
    6,184
    Kliknij i podziękuj
    295
    Podziękowania: 284 w 178 postach
    Cytat Zamieszczone przez cesi Zobacz posta
    Dobra nowina dla prawdziwych fanów tenisa Korty w tym roku na AO są szybsze
    A co w tym dobrego? Przecież im wolniejsza nawierzchnia tym dłuższe wymiany, tym więcej efektownych zagrań.
    "Socjaliści dzielą się na dwie kate gorie: dobrych i żywych".Ukryta zawartość

  8. Powrót do góry    #8
    Zaawansowany Awatar Lukash
    Dołączył
    12-12-2002
    Postów
    2,201
    Kliknij i podziękuj
    12
    Podziękowania: 64 w 37 postach
    Te, Maciek, wracaj do tematu o Wybrzeżu, bo na tenisie się nie znasz.

    Długie wymiany są nudne. Szybki kort to ofensywna gra i więcej winnerów, a także nadzieja na akcje przy siatce. Znak czasów, że za efektowne uważa się obrony, a nie kończące woleje...

  9. Powrót do góry    #9
    Ekspert Awatar MaciekGKS
    Dołączył
    06-10-2002
    Postów
    6,184
    Kliknij i podziękuj
    295
    Podziękowania: 284 w 178 postach
    Każdy ma swoje gusta i guściki. Nigdy nie przepadałem za Wimbledonem, choć też trzeba przyznać, że gra na trawie uległa zmianie - z pozbawionego polotu i fantazji S&W na nieco uniwersalne, choć wciąż dalekie od paryskiego przebijania, wymiany. Stąd moja sympatia dla nieco wolniejszych kortów.
    Ostatnio edytowane przez MaciekGKS ; 12-01-2014 o 22:04
    "Socjaliści dzielą się na dwie kate gorie: dobrych i żywych".Ukryta zawartość

  10. Powrót do góry    #10
    Zaawansowany Awatar Lukash
    Dołączył
    12-12-2002
    Postów
    2,201
    Kliknij i podziękuj
    12
    Podziękowania: 64 w 37 postach
    To model postrzegania tenisa zbudowany przez francuski Eurosport. Monfils jako najlepszy zawodnik świata, które akcjami zachwyca się w każdym programie. Czyli ratowanie beznadziejnych piłek i ekwilibrystyczne przebicia.

    Okropność. Poprzebijać to ja sobie sam mogę na korcie, od zawodowców wymagam jednak fantazji, dynamiki, siły i precyzji uderzeń. Czyli takich akcji, po których rywal szans nie ma, a ja zbieram szczękę z podłogi. Tylko szybkie korty!

  11. Powrót do góry    #11
    Ekspert Awatar Juan
    Dołączył
    22-08-2002
    Postów
    4,279
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Trzymajcie mnie bo padnę. "Finezja i polot" w przebijaniu z głębi kortu. Finezja i polot w tenisie to jest wtedy, kiedy używasz całego kortu i całego arsenału technicznego, a nie rzeźbisz punkt przebijając piłkę liftem przez środek kortu 30 razy.

    A co do tych szybkich kortów, to zarząd turnieju zaprzecza, Nadal potwierdza, Federer nie bardzo, a Murray wcale, ale on to by nie zauważył gdyby mu nagle trawa wyrosła pod nogami, bo i tak by grał tak samo nudno jak wszędzie.
    Lepsza przyjaźń jednego człowieka rozumnego niż wszystkich głupców.
    --Demokryt--

  12. Powrót do góry    #12
    Ekspert Awatar MaciekGKS
    Dołączył
    06-10-2002
    Postów
    6,184
    Kliknij i podziękuj
    295
    Podziękowania: 284 w 178 postach
    Akurat Roland Garros to nie jest południowoamerykańska mąka, gdzie panowie przebijają z trybun. Dla mnie Monfils to dureń. Nie wiem czy to genetyka, czy po prostu zły trener, ale z takimi warunkami powinien być w TOP5 w najgorszym razie.

    Szybkie korty Wimbledonu raczej nie słyną z wykorzystania na całej powierzchni. S&W to najbardziej prymitywny tenis, którego się imo nie da oglądać. A jak komuś na mączce brakuje Winnerów to niech uważniej ogląda. To że trzeba je sobie wypracować, a nie byle ****** z dowolnego miejsca, odbieram jako plus a nie minus.

    Skoro info o kortach okazało się farmazonem to nie ma o czym mówić. Zresztą beton i tak ogląda sie najlepiej. Czy trochę szybszy, czy wolniejszy. Tylko kolan szkoda.
    Ostatnio edytowane przez MaciekGKS ; 13-01-2014 o 10:21
    "Socjaliści dzielą się na dwie kate gorie: dobrych i żywych".Ukryta zawartość

  13. Powrót do góry    #13
    Ekspert Awatar Juan
    Dołączył
    22-08-2002
    Postów
    4,279
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Nie zamierzam się kłócić na temat wyższości Bożego Narodzenia nad Wielkanocą. Są ludzie, którym podoba się sztuka współczesna, a Michała Anioła nazywają hohsztaplerem - niech i tak będzie....

    Tymczasem Jerzy, którego zostawiłem przy stanie 0-2, chyba zaczyna grać w tenisa, a i młokosowi rodem z australijskich futuresów kończy się amunicja.
    Lepsza przyjaźń jednego człowieka rozumnego niż wszystkich głupców.
    --Demokryt--

  14. Powrót do góry    #14
    Stały bywalec Awatar antystenezz
    Dołączył
    30-06-2004
    Postów
    751
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 10 w 3 postach
    ile razy muszę to jeszcze powtórzyć: Boże Narodzenie > Wielkanoc jakby to powiedział fat_ass: nigdy wcześniej nie widziałem słów „S&V” oraz prymitywny w jednym zdaniu; przy czym ja żadnej pracy u podstaw się nie podejmuję; tak tylko, żeby sumienie mieć czyste;

    polityka projektowania coraz bardziej „wysublimowanego” (sztywnego i wspomagającego) sprzętu, zwalniania wszystkiego co tyko się da, promowania sterydziarzo-pochodnych osiłków i tłuków zbiera swoje żniwo; różnice między tenisowym talentem a beztalenciem zacierają się coraz dosadniej, wręcz bezwzględnie; rosną nowe pokolenia - wytwór czasów tenisowej „realpolitik”; a jesteśmy dopiero na etapie skutków średniookresowych - co to będzie w dłuższej perspektywie?

  15. Powrót do góry    #15
    Stały bywalec Awatar monty_burns
    Dołączył
    25-01-2006
    Postów
    944
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 4 w 3 postach
    Witam.
    Tak na szybko kilka prognoz.
    Wygra oczywiście Jerzy, bo już najgorsze ma za sobą. Niezwykle groźny miejscowy tubylec się już spakował. Teraz to najwyżej w półfinale może stopa nie wytrzymać. A jak nie wygra Janowicz to wygra pewnie Tsonga, albo nawet Federer.
    Darz bór!!!
    Duży i dobry zawsze pokona małego i złego.

  16. Powrót do góry    #16
    Użytkownik Awatar fff
    Dołączył
    27-07-2002
    Postów
    273
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    To co zrobił wczoraj Robredo to istna masakra, przegrywał w setach 1-2, w 4 secie przegrywał już 2-4, w tie breaku 2-5 a w 5 secie 2-5 i wygrał ostatecznie 8-6...nie było większych niespodzianek...trudno za taką uznać porażkę Mahuta czy 5 setowe męczarnie Janowicza i Andersona. Cieszy mnie łatwe zwycięstwo Pospisila, Youzhnego, szkoda, że Monaco nie utrzymał dobrego poziomu z 1 seta i ostatecznie przegrał z Gulbisem w 3 setach. Dzisiaj Nadal-Tomic, Hewitt- Seppi i jeszcze kilka interesujących meczy, zapowiada się ciekawy dzień w Melbourne...mnie najbardziej zastanawia ile Verdasco zrobi podwójnych błędów serwisowych

  17. Powrót do góry    #17
    Ekspert Awatar MaciekGKS
    Dołączył
    06-10-2002
    Postów
    6,184
    Kliknij i podziękuj
    295
    Podziękowania: 284 w 178 postach
    Tomek to stary lis. W zeszłym roku na RG też wyczyniał cuda z Monfilsem.
    http://www.livesports.pl/mecz/MqbnMVtm/#szczegoly-meczu

    Z 2:0 w setach wyszedł na 2:3. Ale to nic! W czwartym secie przegrywał 5:3, po czym obronił dwie meczowe przy swoim podaniu i musiał bronić meczu przy odbiorze. Tam również były dwie meczowe dla Francuza (przy 40:15 i 40:30). Później to już siłą rozpędu zniszczył oniemiałego murzyna. Piękny mecz. Esensja clay court.
    "Socjaliści dzielą się na dwie kate gorie: dobrych i żywych".Ukryta zawartość

  18. Powrót do góry    #18
    Zaawansowany Awatar Roggi
    Dołączył
    26-08-2004
    Postów
    2,252
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    S&W to najbardziej prymitywny tenis, którego się imo nie da oglądać. A jak komuś na mączce brakuje Winnerów to niech uważniej ogląda. To że trzeba je sobie wypracować, a nie byle ****** z dowolnego miejsca, odbieram jako plus a nie minus.
    Początkowo chciałem napisać jedynie dyplomatycznie, że ktoś jakiś czas temu dobrze napisał, że wraz z pojawieniem się Janowicza będziemy mieli podobną sytuację do tej z Małyszem w skokach narciarskich, ale po chwili namysłu muszę dodać, że autor tych poglądów albo nic innego poza murarstwem (jak to zgrabnie określił Juan) w telewizji nie widział albo w życiu nie przebił piłki na korcie. W innym przypadku pachnie to z daleko zwyczajną ignorancją.

  19. Powrót do góry    #19
    Stały bywalec Awatar Sorel
    Dołączył
    22-04-2005
    Postów
    1,366
    Kliknij i podziękuj
    38
    Podziękowania: 356 w 141 postach
    Cytat Zamieszczone przez MaciekGKS Zobacz posta
    Tomek to stary lis. W zeszłym roku na RG też wyczyniał cuda z Monfilsem.
    RG'13 to był turniej życia dla Robredo. W tych jego dunlopach drzemie prawdziwa ukryta moc.

    I runda: nudne 3:0 z kwalifikantem.
    II runda: 0:2 z Sijslingiem zakończone wygraną 3:2
    III runda: wspomniane 0:2 z Monfilsem zakończone wygraną 3:2
    IV runda: 0:2 z Almagro i 1:4 w trzecim secie, zakończone wygraną 3:2
    aż w końcu w 1/4 nie dał rady Ferrerowi (0:3)

    Bidulek Almagro od paryskiej porażki do dziś nie pozbierał się psychicznie.


    Wracając do Melbourne to Janowicz ma niezłą drabinkę do TOP8. Teraz Mayer, a później Ferrer? On na australijskich kortach nie jest poza zasięgiem naszego zawodnika.
    No i Przysiężny. On ma obowiązek zagrania z Murrayem o awans do ćwierćfinału, bo organizatorzy rzucają mu same małe ogór... znaczy liche kłody pod nogi.
    Publikováno poèítaèe vyrobené v Èínì. Staèí klepnout na klávesnici vyrobené na Tchaj-wanu. Nahráno kabel vyroben kurva ví kde.

  20. Powrót do góry    #20
    Stały bywalec
    Dołączył
    25-05-2005
    Postów
    533
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Niestety nawet i Borys nie jest w stanie uczynic drewnianych wolejow Djokovicia bardziej subtelnymi ...

  21. Powrót do góry    #21
    Stały bywalec
    Dołączył
    26-04-2004
    Postów
    691
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Czy tylko mi się tak wydaje, czy dwie pierwsze rundy tegorocznego AO były strasznie nudne? Praktycznie żadne zestawienie nazwisk nie motywowało do zarywania nocy A sensacje, że co, że Hewitt przegrał? Jeszcze zanim zaczął grać wiedziałam, że będzie 5 setówka, choć wyniku nie byłam już pewna.
    Dopiero wczorajszy mecz Del Potro dostarczył jakichś wrażeń. I akurat nie dlatego, że Argentyńczyk przegrał, ale jego rywal dobrze się zaprezentował.
    No i dzisiejsze spotkanie Any i Sam bardzo fajne, zwłaszcza pierwszy set. Jakby obydwie bardzo chciały udowodnić, że tracenie meczy to nie ich przypadlość. cóż, udało się tylko jednej

    Monty, to jak nie Dżezi to kto???
    Tenis zaczyna się po trzydziestce Ukryta zawartość

  22. Powrót do góry    #22
    Zaawansowany Awatar toolowiec
    Dołączył
    21-09-2007
    Postów
    2,342
    Kliknij i podziękuj
    116
    Podziękowania: 340 w 239 postach
    Mnie podobał się pojedynek Steppens i Tomljanović, niezłe zwroty akcji - szczególnie decydująca batalia dramatyczna. Sloane mocna fizycznie, taka "trochę" bardziej uboga wersja Sereny Ceikaw jestem jak się potoczy dalej jej kariera.

    Abra a pojedynek młodego kangura Nicka Kyrgiosa z Paire'm? Bardzo ładny mecz, no i ogromny respekt dla Nicka za walkę do samego końca mimo bólu - przyszłość przed nim.

    Dzisiaj kolejny zacięty pojedynek stoczył Tommy Robredo z faworyzowanym przeze mnie Gasquetem. Richard już nigdy nie przebije się przez solidny poziom, dużo mu brakuje do agresji światowej szpicy a przecież umiejętności posiada nietuzinkowe.

    Ja po Jurku kibicuję jak zwykle helwetom - jeszcze nie widziałem w akcji Rogera natomiast Stasiek to jest mój cichy czarny koń do triumfu. Kapitalnie rozwija się jego tenis - z Robredo nie powinien mięc większych problemów.

  23. Powrót do góry    #23
    Stały bywalec
    Dołączył
    12-08-2002
    Postów
    1,207
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowano 1 raz w 1 poście
    Takiego Federera to aż chce się oglądać Już widać jaki wpływ na jego obecną grę ma Stefan Edberg. Dużo ataku, sporo serwis-wolej i chip and charge, zmiana rytmu i Tsonga jest bezradny. Może wreszcie Szwajcar zrozumie, że szczególnie mając prawie 33 lata należy już skracać wymiany i grać bardziej ofensywnie. Tym bardziej, że on to umie robić doskonale. Jaki kontrast z meczem z Tsongą z ćwierćfinału Roland Garros. Na razie idzie mu świetnie.
    Ukryta zawartość - mój blog o tenisie Ukryta zawartość Zapraszam serdecznie.

  24. Powrót do góry    #24
    Stały bywalec Awatar monty_burns
    Dołączył
    25-01-2006
    Postów
    944
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 4 w 3 postach
    Cytat Zamieszczone przez Abra Zobacz posta
    Monty, to jak nie Dżezi to kto???
    Skoro w boksie Ferdka siedzi mój ulubiony Stefek Edberg to muszę z kwaśną miną kibicować Ferdkowi.
    Co za czasy...
    No proszę. I wygrał z nieobliczalnym Murzynkiem
    Ostatnio edytowane przez monty_burns ; 20-01-2014 o 12:58
    Duży i dobry zawsze pokona małego i złego.

  25. Powrót do góry    #25
    Stały bywalec
    Dołączył
    24-04-2007
    Postów
    818
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    W tym turnieju może już nie być okazji, a i do końca kariery niewiele, więc nie ma sensu się hamować. Obejrzałem właśnie. Od pierwszej do ostatniej piłki. Ze szczęką w podłodze. MONUMENTALNY występ Rogera. Ostatnio graliśmy tak w Cincinnati 2012, a w Szlemie równo 4 lata temu.
    Ale wiecie co, zacznę od końca. Otóż mam poczucie, że wiele osób mających bardzo dużą wiedzę o tenisie, czy to osoby zawodowo się tym zajmujące, czy zwykli sympatycy dyscypliny, zupełnie nie czują gry Federera. Skąd taki brawurowy wniosek? Ano stąd, że zachwycają się zupełnie nie tym, co jest naprawdę ważne. Otóż są konkretne barometry formy Szwajcara.
    Nie serwis, nie skuteczność ataku, nie słusznie chwalone w tym meczu i całym turnieju wypady do siatki. Bekhend, return, obrona/kontry. To poziom tych zagrań różni bardzo dobrego Federera od Federera-arcymistrza. To są uderzenia-klucze. To jakość tych elementów pozwala ocenić w jakiej, przede wszystkim atletycznie, dyspozycji znajduje się Roger. Że mu ładnie idzie przy siatce czy gra fajne skróty, a nawet siedzi forhend w ataku, to może nic nie znaczyć i cała gra może się posypać w każdej chwili jak domek z kart. Dziś nie było w ogóle o tym mowy, Federer był niezwykle pewny i solidny. I muszę z niemałym zdziwieniem powiedzieć, że Roger returnował dziś dobrze, bronił się świetnie, a bekhendem operował wręcz brawurowo.
    Powariowali chyba z tym Ebergiem, tak płasko i szybko po koźle bitego bh nie było od bardzo dawna. Do tego genialny kiedyś, a ostatnio całkowicie zatracony element gry, przejście z głębokiej defensywy do ataku. Dziś udała się takich akcji cała masa, znowu jednym uderzeniem odwracał losy wymiany Szwajcar, pięknie przy tym się poruszając. Czy to był jednorazowy wyskok, czy oberwiemy w tym turnieju solidnie, nie będę sobie tym w tej chwili zawracał głowy. Jeszcze po finale Brisbane i ostrzeliwaniu płotów, ciężko było sobie wyobrazić, że za chwilę rozegra Szwajcar mecz z rodzaju tych do kolekcji. A jednak tego dokonał. Brawo Roger.

  26. Powrót do góry    #26
    Ekspert Awatar Juan
    Dołączył
    22-08-2002
    Postów
    4,279
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Kopara do ziemi po prostu. Wiele się mówiło o cudownej przemianie Rogera, ale aż tak dobrego meczu się nie spodziewałem. To że Roger chodzi do siatki, to żadna sensacja, bo na razie nie ma w tym elemencie żadnej rewolucji ilościowej. Jest natomiast dość istotna rewolucja jakościowa. Przecież po 50 i więcej razy Federer chodził do siatki nawet na US Open, tylko że ze skutecznością tych wypadów było marnie. Przygotowanie akcji ofensywnych robi istotną różnicę. Nie chcę oceniać tego, czy Edberg ma wpływ na taktykę Rogera, ale ma wpływ na jego psychikę. Ferdek rzecz jasna jest lekkim narcyzem i potrzebuje wielkiej osobowości, która utwierdzi go w przekonaniu o jego geniuszu. Stefan do tego zadania nadaje się na pewno lepiej niż Mirka, czy Severin Luthi. Mała ilość błędów i ram to nie zasługa porad strategicznych Edberga tylko wiary Szwajcara w swoje możliwości. Ułańska fantazja, młodopolska werwa i brawura dają na razie niezłe efekty. Oby tak dalej. Ajde (Ana)
    Ostatnio edytowane przez Juan ; 20-01-2014 o 21:24
    Lepsza przyjaźń jednego człowieka rozumnego niż wszystkich głupców.
    --Demokryt--

  27. Powrót do góry    #27
    Stały bywalec Awatar antystenezz
    Dołączył
    30-06-2004
    Postów
    751
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 10 w 3 postach
    sugerowałbym jednak pewną ostrożność, bo niestety jednym z największych problemów może być przeniesienie dobrego poziomu z poniedziałku na środę, ze środy na piątek etc.; czyli tego, co kiedyś wydawało się automatyczne i nieuchronne; choć rzeczywiście są pewne przesłanki, które wskazują, że może być dobrze; wśród nich najistotniejsza: Fed jest zdrowy! o jego problemach niby wszyscy wiedzą, ale jak dramatycznie przekładało się to choćby na poziom serwowania, jakoś za bardzo nikt nie mówił; bo wiadomo, trzeba się trochę pokrzywić, pobandażować, pojęczeć na konferencjach - przekaźnikowy „sukces” gwarantowany’

    o rety, ludzie szybko zapomnieli, jak Federer grał w tenisa; dobrze, że sam wczoraj o tym przypomniał; ostatnie lata, to po prostu cały wysyp wybitnie utalentowanych graczy pierwszej dziesiątki rankingu (i nie tylko), którzy powtarzają, jak to potrafią grać z Federerem, jak ich tenis jest niewygodny dla Szwajcara… i oni wszyscy w to naprawdę uwierzyli; można tylko westchnąć;

    nie wierzę w żadne cudowne przemiany związane z nowym sprzętem, jednak w tym konkretnym przypadku decyzja spóźniona o kilka lat; niestety, rywalizacja odbywa się w określonym czasie, w określonych warunkach - niesprzyjających potencjałowi Federera; zobaczymy, czym ta próba adaptacji się zakończy; łatwiej byłoby powiedzieć po Wimbledonie 2012: "dosyć";
    Ostatnio edytowane przez antystenezz ; 21-01-2014 o 12:46

  28. Powrót do góry    #28
    Stały bywalec
    Dołączył
    12-08-2002
    Postów
    1,207
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowano 1 raz w 1 poście
    A teraz drugi Szwajcar gra świetnie zawody, ale w jego przypadku lepiej poczekać do końca. On już miał kilkakrotnie Djokovica na widelcu, może to jednak właśnie dziś jest ten dzień...

    Swoją drogą irytacja "Nole" i te gesty w kierunku Beckera mówią same za siebie.
    Ukryta zawartość - mój blog o tenisie Ukryta zawartość Zapraszam serdecznie.

  29. Powrót do góry    #29
    Stały bywalec
    Dołączył
    24-04-2007
    Postów
    818
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Czyżby Dymitrow miał być ostatnim poważnym rywalem Nadula w tym turnieju?
    Ostatnio edytowane przez robertinho ; 21-01-2014 o 13:08

  30. Powrót do góry    #30
    Stały bywalec Awatar monty_burns
    Dołączył
    25-01-2006
    Postów
    944
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 4 w 3 postach
    Cytat Zamieszczone przez robertinho Zobacz posta
    Czyżby Dymitrow miał być ostatnim poważnym rywalem Nadula w tym turnieju?
    W końcu jest "bułgarskim Federerem"
    Duży i dobry zawsze pokona małego i złego.

  31. Powrót do góry    #31
    Stały bywalec
    Dołączył
    24-04-2007
    Postów
    818
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    No to mu z Nadalem raczej dobrze nie wróży.

  32. Powrót do góry    #32
    Stały bywalec Awatar monty_burns
    Dołączył
    25-01-2006
    Postów
    944
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 4 w 3 postach
    Szwajcaria biało-czerwoni!!!
    Duży i dobry zawsze pokona małego i złego.

  33. Powrót do góry    #33
    Stały bywalec Awatar Sorel
    Dołączył
    22-04-2005
    Postów
    1,366
    Kliknij i podziękuj
    38
    Podziękowania: 356 w 141 postach
    Cytat Zamieszczone przez Grek Zobacz posta
    A teraz drugi Szwajcar gra świetnie zawody, ale w jego przypadku lepiej poczekać do końca. On już miał kilkakrotnie Djokovica na widelcu, może to jednak właśnie dziś jest ten dzień...

    Swoją drogą irytacja "Nole" i te gesty w kierunku Beckera mówią same za siebie.
    Tak jak lubię Djokovicia tak kompletnie nie rozumiem jego decyzji o zatrudnieniu Beckera jako naczelnego trenera i odsunięciu Vajdy.

    No to ma teraz. Zatrudnił różowego i na dzień dobry wylot z AO po raz pierwszy od 4 lat.


    No i warto zauważyć, że będzie wreszcie świeża krew w finale: Berdych albo Wawrinka.

    edit: Novak jednocześnie zakończył serię 14 kolejnych Szlemów z przynajmniej półfinałem na koncie! Ostatni raz tak wcześnie odpadł w RG'10. Nie pobije więc Federera (23 kolejne SF 2004-2010).
    Ostatnio edytowane przez Sorel ; 21-01-2014 o 14:40
    Publikováno poèítaèe vyrobené v Èínì. Staèí klepnout na klávesnici vyrobené na Tchaj-wanu. Nahráno kabel vyroben kurva ví kde.

  34. Powrót do góry    #34
    Stały bywalec
    Dołączył
    12-08-2002
    Postów
    1,207
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowano 1 raz w 1 poście
    A najlepszym dowodem jego współpracy z Beckerem był "wspaniały" wolej przy meczbolu.

    Wawrinka zasłużył, do trzech razy sztuka w pięciosetówkach z Djokovicem Stanislas będzie faworytem w meczu z Berdychem i szansa na finał AO jest bardzo duża.
    Ukryta zawartość - mój blog o tenisie Ukryta zawartość Zapraszam serdecznie.

  35. Powrót do góry    #35
    Ekspert Awatar Juan
    Dołączył
    22-08-2002
    Postów
    4,279
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Dobrze, że mam nagrane, wytnę z telewizora i oprawię w ramki . Berdych dziś pół godziny nie mógł skończyć Ferrera, ale że Wawrinka ma deczko więcej w nogach, to może nie być aż tak miodnie.
    Lepsza przyjaźń jednego człowieka rozumnego niż wszystkich głupców.
    --Demokryt--

  36. Powrót do góry    #36
    Stały bywalec Awatar monty_burns
    Dołączył
    25-01-2006
    Postów
    944
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 4 w 3 postach
    Teraz jeszcze tylko 5 setowy bój Murraya z Ferdkiem i Nadal może już mrozić szampana

    Cytat Zamieszczone przez Grek Zobacz posta
    A najlepszym dowodem jego współpracy z Beckerem był "wspaniały" wolej przy meczbolu.
    Zawsze to powtarzałem. Edberg > Becker
    Ostatnio edytowane przez monty_burns ; 21-01-2014 o 17:03
    Duży i dobry zawsze pokona małego i złego.

  37. Powrót do góry    #37
    Zaawansowany Awatar toolowiec
    Dołączył
    21-09-2007
    Postów
    2,342
    Kliknij i podziękuj
    116
    Podziękowania: 340 w 239 postach
    No to jeden wyjący z głowy

    Berdych wygląda na bardzo mocnego, w normalnych okolicznościach stawiałbym na Stasia w finale ale jednak pohasał sobie z Novakiem potężnie. Te skurcze w ostatniej partii były bardzo wymowne. Swoją drogą Djoković na własne życzenie wypadł psując niewyobrażalnie w ostatnim gemie - przecież to wyglądało niemal jak oddanie partii.

    Bardzo inspirujący pokaz siły Rogiego w QF, wypada trzymać kciuki by w ewentualnej potyczce z Rafą nie posypał się psychicznie; z drugiej strony on już jest tak wiekowy i nie ma nic do udowodnienia, że nie przystoi mu puchnąć przed espańskim siłaczem

  38. Powrót do góry    #38
    Stały bywalec
    Dołączył
    24-04-2007
    Postów
    818
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Nie wiem doprawdy, na co liczy Djokovic, zatrudniając na stanowisku trenerskim stręczycieli i alkoholików. Jak dla mnie, to przy tym jego jednak dość rzemieślniczym i opartym na regularności tenisie, potrzebny mu jest typowy warsztatowiec, a nie oszołom ze znanym nazwiskiem, który mu będzie poprawiał serwis i pchał go do siatki.
    Ostatnio edytowane przez robertinho ; 21-01-2014 o 18:21

  39. Powrót do góry    #39
    Zaawansowany Awatar Roggi
    Dołączył
    26-08-2004
    Postów
    2,252
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Nie dajmy się zwariować. Ogranie tenisowego oszołoma, który taktycznie jest przedszkolakiem w żadnym razie nie może być miarą aktualnej formy Rogera. Dopiero jutrzejszy mecz da nam odpowiedź czy jest poprawa w tej najważniejszej kwestii przygotowania mentalnego, bo że Federer potrafi grać gdy prowadzi i czuje swoją wyższość nad rywalem to wiemy od zawsze. Jeżeli pyknie rudego jak na paradzie to dopiero wtedy będę wiedział, że naprawdę wrócił...

  40. Powrót do góry    #40
    Stały bywalec
    Dołączył
    26-04-2004
    Postów
    691
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Przyznam, że spodziewałam się, że to Federera trzeba będzie ciągnąć za królicze uszy w meczu z Tsongą, a nie Djokovica w meczu z Wawrinką! I nie wiem, czy bardziej mnie boli porazka Novaka czy fakt, że to Juan miał rację Nie potrafię ocenić merytorycznych przesłanek decyzji Serba o zatrudnieniu Beckera ale faktem jest, że Boris wygląda straaaasznie. Nie wiem czy to nie jemu miała pomóc współpraca z Djoko a nie odwrotnie.
    I Any szkoda...Młoda Kanadyjka prezentuje się bardzo sympatycznie, ale półfinał dobrze by zrobił karierze Serbki.
    Jeszcze nie wiem czy wstawać na Radwańską czy nie? Patriotyzm walczy z fatalizmem...
    Tenis zaczyna się po trzydziestce Ukryta zawartość

  41. Powrót do góry    #41
    Użytkownik
    Dołączył
    26-04-2007
    Postów
    261
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Djokovic przełamuje rywala w 5 secie na 2-1 i we własnym gemie serwisowym popełnia 4 proste błedy (2 x siatka,2 aut)
    16 gem (czyli ostatni) Djokovic przy stanie 30-30 wyrzuca dwie piłki na aut i ostatecznie przegrywa całe spotkanie.
    I to własnie zrobiło różnice, ze Djokovic z przed tegorocznego tunieju potrafi z takich sytuacji wychodzić obroną reką, a teraz zawiódł na całej lini.
    Drugie takiego spotkania w Wielkim Szlemie Novaka po 2011 nie znajdziemy.
    I pytanie czy to zmieniony sztab zawiódł? Czy głowa Serba.
    Tak czy siak mistrz przebijanki musi się odbudowac, bo w tym momencie spada w dół.

    Natomiast Stan był dzisiaj konsekwentny i grał swoje jak nalepiej potrafi i duży plus za serwis ,który dzisiaj funkcjonował na najwyższym poziomie.

    Mam podobny dylemat jak Abra z tą Radwańską.

    Bo jeśli to ma być 6-1 6-3 i za każdym razem jak rywalka trafi mina Isi jakby siedziała na muszli to ja dziękuje za takie emocje..

  42. Powrót do góry    #42
    Ekspert Awatar MaciekGKS
    Dołączył
    06-10-2002
    Postów
    6,184
    Kliknij i podziękuj
    295
    Podziękowania: 284 w 178 postach
    Piękny mecz Agnieszki, choć muszę przyznać z ręką na sercu, że po drugim secie zwątpiłem w nią. Jest w niej coś takiego, że cudownie otwiera mecz (1 set), w następnym pojawia się jakieś rozprężenie, by na koniec wrócić z jeszcze lepszą grą niż na początku. Dokładnie ten sam schemat już w którymś meczu turnieju.
    Kto meczu nie oglądał ma czego żałować. Dobra wiadomość jest taka, że połowa pojawi się w skrótach WATTS. Piłki które Agnieszka odgrywała i w dodatku wygrywał to kosmos. Intuicja, spryt, inteligencja. I nawet słabsze nieco warunki fizyczne nie przeszkodziły w pokonaniu Białorusinki.
    Odnoszę wrażenie, że gdyby panie zamieniły się warunkami fizycznymi to mielibyśmy TOP1 na długie lata. A tak trzeba trzymać kciuki i modlić się do Boga (albo lepiej na odwrót).
    Drabinka półfinałowa prezentuje się kapitalnie. Następna jest Cibulkova, a w finale Li Na albo Bouchard. Jakby nie patrzeć to właśnie Polka staje się główną faworytką turnieju. Nie zapeszając jest to jeszcze lepszy układ niż w Wimbledonie. Oby tym razem w końcu się udało!
    "Socjaliści dzielą się na dwie kate gorie: dobrych i żywych".Ukryta zawartość

  43. Powrót do góry    #43
    Stały bywalec Awatar monty_burns
    Dołączył
    25-01-2006
    Postów
    944
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 4 w 3 postach
    Nie wierzę...
    Duży i dobry zawsze pokona małego i złego.

  44. Powrót do góry    #44
    Stały bywalec Awatar antystenezz
    Dołączył
    30-06-2004
    Postów
    751
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 10 w 3 postach
    dobrze, że ten Dmitrow w ogóle jest; chłopak się dziś strasznie podpalił, ale tytuły wielkoszlemowe to już tylko kwestia czasu; piłki setowe w trzecim secie, zwłaszcza ta wykładka, będą się śniły przez kilka najbliższych dni;

    przy wszystkich mniej lub bardziej powierzchownych podobieństwach do Federera jego tenis jest jednak inny; główna różnica sprowadza się do tego, że ustawia się dalej na korcie; Fed zdecydowanie szybciej odbija piłki po koźle (ale to już taka obserwacja generalna, bo mecz z Nadalem akurat nie jest w tym zakresie rozstrzygający); tak czy inaczej, jest na czym zawiesić oko; chłopak ma niesamowitą dynamikę gry - taką, jaką Fed dysponował wiele lat temu, i którą tak bardzo straszył rywali; Grigor już wkrótce również będzie straszył; zanotował progres, trzeba jednak pracować dalej;

    zdaje się, że p. Radwańska zadziwiła dziś tenisowy świat;


    edit; Murray = 0% szans;
    Ostatnio edytowane przez antystenezz ; 22-01-2014 o 10:04

  45. Powrót do góry    #45
    Stały bywalec
    Dołączył
    25-05-2005
    Postów
    533
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Wnioskujac po skrotach - piekny mecz Agniechy, przede wszystkim doskonale kontrowala Bialorusinke. Trzeba tez zauwazyc, ze Bialorusinka wiele razy wolejowymi skrotami sciagala Age do siatki, a nasza zawodniczka mijala Azarenke z lekkoscia . Mam przeczucie, ze Roger pyknie Rudego w 3 lub 4 setach, ale w polfinale nawet grajac na 120 % nie da rady Rafie.

Strona 1 z 4 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •