Polonia Bydgoszcz 2014 - wątek klubowy

[never_mind]

19(P)20:

Na pewno w tym co piszesz jest sporo racji. Kiedyś Suskiewicz przedstawił swoją wizję właśnie etapowego remontu naszego stadionu, która miałaby się zacząć od drugiego łuku. Myślę, że byłby to sygnał zarówno dla kibiców jak i przede wszystkim dla zawodników, że w Polonii coś zmienia się na lepsze i że warto na nasz klub spojrzeć przychylnym okiem. Niestety wizja jakiejkolwiek modernizacji jest na tą chwilę mglista i bliżej nieokreślona w czasie.

[Marsh]

Od drugiego? Trochę to od d*** strony by było, moim zdaniem naturalnym "kandydatem" byłby pierwszy łuk. Ale ponieważ na żadną modernizację i tak póki co nie ma szans, skupmy się na tym co jest. Ktoś tu kiedyś zauważył że obecnie, nawet gdy na stadion przyjdzie te 4-5 tys. ludzi (a to jest cel, do którego powinniśmy póki co dążyć), to i tak dadzą radę tak się rozsiąść że nie będzie problemów z widocznością. Jak dla mnie najważniejsze, by trybun nie porastały chwasty, krzesełka i ławki były czyste... i trochę bardziej porządne kible by się przydały.

[atomenda]

W Toruniu szukaja dobrego polaka ale nie z gornej polki, kandydatem nr jeden wg mnie jest Buczek, czesc kibicow z Grudziadza sie pofatyguje zeby go ogladac i do tego ma swoich lokalnych sponsorow wiec na pewno on nie wyladuje u nasa za miedza.

[mentikk]

Kto jest kandydatem nr 1 to bardziej włodarze toruńskiego klubu wiedzą Niemniej i ja sądzę, że Buczek w tą wizję wpisuje się jak ulał. Chłopak z okolicy, poukładany i waleczny. Kto by takiego zawodnika nie chciał? Kontrkandydatem wydaje mi się....Jędrzejak. To tylko skojarzenie, ale to pierwsze co mi do głowy przychodzi. Ale to już problem włodarzy za miedzą. Wybierać w czym będą mieli.
Co do remontu - też mi się wydaje, że lepiej zacząć od I łuku. Z tego prostego względu, że lepiej mieć go wyłączonego na początku sezonu, a nie na końcu, gdy są ważniejsze mecze i może to ewentualnie kibiców przyciągnąć. Na I łuk zawsze chętnych więcej

Nie do końca orientuję się w zmianach z przepisami odnośnie tłumików - czy przelotowe tłumiki na kolejny sezon są już oficjalnie zatwierdzone?

[maci78]

Kto jest kandydatem nr 1 to bardziej włodarze toruńskiego klubu wiedzą Niemniej i ja sądzę, że Buczek w tą wizję wpisuje się jak ulał. Chłopak z okolicy, poukładany i waleczny. Kto by takiego zawodnika nie chciał? Kontrkandydatem wydaje mi się....Jędrzejak. To tylko skojarzenie, ale to pierwsze co mi do głowy przychodzi. Ale to już problem włodarzy za miedzą. Wybierać w czym będą mieli.
Co do remontu - też mi się wydaje, że lepiej zacząć od I łuku. Z tego prostego względu, że lepiej mieć go wyłączonego na początku sezonu, a nie na końcu, gdy są ważniejsze mecze i może to ewentualnie kibiców przyciągnąć. Na I łuk zawsze chętnych więcej

Nie do końca orientuję się w zmianach z przepisami odnośnie tłumików - czy przelotowe tłumiki na kolejny sezon są już oficjalnie zatwierdzone?

z tego co słychać to bardziej Woźniak

[mentikk]

Takie słuchy chodzą. Pytanie czy nowy prezes wywali kasę na kontrakt plus na wypożyczenie Szymka przy jego ważnym kontrakcie. Jeśli zatrzymają Warda, Holdera, Emila i Miedziaka to aż takiego szaleństwa nie będzie z funduszami, a za darmo raczej Polonia Szymka nie odda sąsiadom.

[expert]

Co do Golloba - parę lat temu sam mówił, że jego jazda w Rzeszowie jest możliwa i widzi taką opcję. Więc ten kierunek jest bardzo prawdopodobny. Gdzie indziej mógłby pójść? Jeśli awansują dwie drużyny to drugi z beniaminków - Grudziądz/Łódź też mogą czynić starania. Z klubów, które teraz są w ELidze to jedynym kierunkiem, gdzie wzmocnienie Gollobem ma sens to Wrocław, ale Sparta raczej taką kasą nie operuje, żeby pozyskać Golloba utrzymując jednocześnie w składzie Woffiego i Janowskiego.
Tomek sam się wypowiedział, że z Torunia odchodzi więc widać czeka na oferty. Zobaczymy jakie będzie zainteresowanie wokół jego osoby

Zapewne podobnie powiedzieli sobie wszyscy poprzedni prezesi - nie ma się czego obawiać, a odpowiedzialności nie ma w zasadzie żadnej. Robić nie było trzeba wiele, bo większość budżetu stanowiła dotacja z miasta.
Pomysły, które - jak mówisz - były Twoje wielokrotnie pojawiały się na forum czy w innych komentarzach na portalach. Czy ktoś oprócz Ciebie przekazał je komuś z miasta nie wiem, ale chwała Ci za taką inicjatywę. Plan modernizacji wydaje się całkiem oczywisty - póki jesteśmy w I lidze można śmiało zajmować się łukami. Wyłączenie jednego, potem drugiego łuku z części rozgrywek nie zaboli nikogo, bo kibice którzy przychodzą bez problemu się na stadionie zmieszczą.
Też jestem zdania, że lepiej mieć dokładnie taki sam zysk przy tańszych biletach i większej ilości kibiców niż przy niewielu kibicach i droższych biletach. Zobaczymy, jaka będzie polityka cenowa na kolejny sezon.
Poprzedni prezesi dostawali stanowisko w zasadzie z kapelusza i ich zadaniem było po prostu przesiedzenie tego roku na stołku, co często kończyło się tym, że nie dość że nie pomagał, to potrafił przepijać klubową kasę...



Dużo marzysz Powrót Golloba, powrót Emila Jeszcze AJ i Protas wrócą i mamy mega skład uzupełniony Woźniakiem

Ale dlaczego "marzenia"? Przecież poza Gollobem mój skład nie jest drogi i gdyby komuś z naszego miasta zależało na Polonii to taki skład by zbudował. Co do Emila to napisałem wyraźnie - żeby wrócił po skończeniu kariery przez Golloba. Tylko jeszcze raz podkreślam. Powrót Tomka byłby super, ale to tylko nasze forumowe mrzonki i fikcyjne symulacje, bo Gollob i tak będzie w Rzeszowie.

Ktoś tu pisał o Batcheloru w Polonii. Haha to dopiero by były imprezy z Wardem i Holderem Co niedziela to nerwówka czy Troy jest trzeźwy
Szymon do Torunia na pewno nie pójdzie. Rok temu było to bardziej prawdopodobne, kiedy kusiła go wizja jazdy na pozycji juniora w ekstraligowym dream teamie. Szymon nie jest głupi i wie, że taki przeskok z juniora na seniora nie jest łatwy. U nas będzie mieć spokój i to przejście powinno przebiec łagodnie.

Jeśli GKM będzie w e-lidze to na pewno przyjdzie tam Buczek, bo być może będzie to jedyna okazja, aby pojeździć na domowy torze w ekstralidze. Toruń może zgarnie Kościechę? U nas bym go już nie widział, a chętnych po niego raczej nie będzie, więc czemu nie powrót do domu? Osobiście wolałbym też, żeby Emil się od nich zawinął i wtedy krzyżacki teren będzie wolny od naszych

[mentikk]

Emil się z Torunia nie zawinie, bo ma tam dobre warunki do jazdy i rozwoju. Widać, że jak już doszedł do siebie po kontuzji to był tam niezaprzeczalnym liderem.
Batchelor - cóż ryzyko niesie tak jak piszesz. Jednak wg mnie wpisuje się jakoś w przyszłościową wizję składu. Ale to takie gadanie tylko, bo nie wierzę w jego odejście z ELigi. Miejsce sobie gdzieś znajdzie.
Szymon w Polonii chce zostać. Ma jakieś warunki, ale to nie dziwne. To młody, ambitny i utalentowany zawodnik. To oczywiste, że chce odpowiednich warunków do rozwoju i drużyny walczącej o coś więcej niż wegetacja. Myślę, że jedno fajne wzmocnienie drużyny powinno go usatysfakcjonować. Wie w jakiej sytuacji jest Polonia.
Poza Gollobem Twój skład nie jest drogi...z tym, że sam Gollob pochłonie pewnie coś koło tego co 4 innych zawodników z tego składu. Tak czy siak opcja z Rzeszowem to wg mnie jedyna realna i będę szczerze zdziwiony jeśli Tomek trafi do jakiegokolwiek innego klubu.

[kowjanko]

a za darmo raczej Polonia Szymka nie odda sąsiadom.

Szymon kończy wiek juniora więc żadne ekwiwalenty nie będą już obowiązywały. Jedyna kasa może wpłynąć za wypożyczenie bo chyba jeszcze obowiązuje go kontrakt, prawda?
Jeśli Szymon nie trafi szybko do ekstraligi to z każdym rokiem będzie tracił coraz więcej. Wiem, że dla was ważne jest przywiązanie do klubu ale jazda w Polonii nie zapewni mu odpowiedniego rozwoju.

[mentikk]

Nie mam na myśli ekwiwalentu. O ile wiem to takowy już się nie należy, bo będzie seniorem. Niemniej ważny kontrakt znaczy tyle, że jest jeszcze przez rok zawodnikiem Polonii. Z tego tytułu Toruń musiałby zapłacić za zawodnika (wypożyczenie). Szymek przechodzi teraz w seniora - co zgodnie określane jest najtrudniejszym dla zawodnika momentem w karierze. Dlatego myślę, że warto dla niego zostać ten rok w I lidze niż rzucać go na głęboką wodę - zrobić z niego zapchajdziurę w drużynie złożonej z samych gwiazd. Punktów nie nazdobywa nie wiadomo ile, może mu być ciężko. Przez ten jeden rok akurat może bardziej zyskać niż stracić.
Zgadzam się jednak, że Szymek musi w ELidze jeździć. Przypuszczam, że już sezon 2016 będzie odpowiednim momentem i trudno będzie go zatrzymać w Bydgoszczy - sam zresztą powiedziałby, że chciałby aby Polonia była drużyną, która wywalczy awans. To nam mówi sporo o jego aspiracjach - chce się ścigać z najlepszymi.
Jazda w I-ligowej Polonii nie zapewni mu odpowiedniego rozwoju - tak to powinieneś był ująć. Nie widzę przeszkód, by w Polonii jeździł wiele lat o ile będzie to poziom ELigi. Czy Polonia będzie gotowa na ELigę w 2016? Tego nie wiem.

[kowjanko]

Oczywiste, że chodziło o Polonię 1-ligową. I nie chodzi mi o przejście stricte do Torunia. Mi to wisi, gdzie pójdzie ale powinien to zrobić już od nowego sezonu.
Takie rzucenie na głęboką wodę da odpowiedź czy w ogóle będzie możliwe konkurowanie z najlepszymi. Wiemy w Toruniu trochę o rozciąganiu parasoli ochronnych nad zawodnikami, jeszcze żadnemu to nie wyszło na dobre.

[mentikk]

Nie do końca pojmuję ideę parasola ochronnego. Bo kumam, że I liga to trochę niższy poziom i powinno być łatwiej. Ale Szymon pozostając w Polonii miałby być jej liderem i oczekiwania wobec niego jakieś by były. Chodzi o to, żeby dać mu ten rok objeżdżenia się jako senior. Wielokrotnie byłem zwolennikiem, aby Szymon w minionym sezonie jeździł z pozycji seniora, co dałoby z jednej strony jemu objeżdżenie w gronie dorosłym (junior ma 2 biegi w słabszej obsadzie - jeden juniorski i drugi też z innym juniorem), a dodatkowo objeżdżałoby się innych juniorów niż sam Bietracki. Niestety moja wizja była mniejszościowa

[vicar]

Była mniejszościowa, bo do końca walczyliśmy o utrzymanie, więc nie było możliwości celowo się osłabiać. Szymek równy chłop - dla jego dobra powinien jeździć w Elicie. Ja bym wolał by został u nas...

I znowu temat stadionu. Z jednej strony 7-8tys. spokojnie znalazłoby miejsce z którego można fajnie oglądać zawody, więc to dla mnie słaba wymówka. Z drugiej strony na remont chociaż jednego łuku miasto mogłoby sypnąć...

[whitered]

Można było za Szczepana Szymka wrzucić w meczach na wyjeździe gdzie nie mieliśmy szans na wygraną.
Teraz Szymon idzie na seniorkę i będziemy mieć jedną ze słabszych par juniorskich w I lidze.
Jóźwik kiedyś był mega zapowiadającym się zawodnikiem, teraz nie widzę w nim tego.
Trzeba patrzeć w przyszłość nadchodzą znowu chude lata juniorki jak za czasów Gollobów Stanisławski, Gabrych, Musiał, Umiński, którzy jak zrobili jeden punkt w meczu to było zaskoczenie. Juniorka musi się objeżdżać. Do tego trzeba Oskara Golloba sprowadzić, chłopak juz dobrze sobie radzi a powinien tutaj na domowym torze a nie gdzieś w Pile czy Toruniu.

[kowjanko]

Nie do końca pojmuję ideę parasola ochronnego. Bo kumam, że I liga to trochę niższy poziom i powinno być łatwiej. Ale Szymon pozostając w Polonii miałby być jej liderem i oczekiwania wobec niego jakieś by były. Chodzi o to, żeby dać mu ten rok objeżdżenia się jako senior. Wielokrotnie byłem zwolennikiem, aby Szymon w minionym sezonie jeździł z pozycji seniora, )

Parasolem ochronnym jest właśnie ta idea objeżdżenia jako senior w pierwszym roku startów. To będzie kolejny rok straty bo Szymek już w ubiegłym roku powinien jeździć w ELidze. Tym bardziej, ze już w najwyższej lidze startował i nie byłaby to dla niego pierwszyzna. Sorry ale najlepsza drużyna 1 ligi nie ma startu do drużyn ekstraligowych (z wyjątkiem może ostatniej) i jest to poziom nie trochę niższy a sporo niższy. I jazda nawet jako lider w 1 lidze to pozostanie w miejscu, jeśli nie krok wstecz.
Powtórzę, że miło jest dla kibica jak jeździ w drużynie wychowanek ale ta jazda jest ze szkodą dla niego.

[vicar]

Można było za Szczepana Szymka wrzucić w meczach na wyjeździe gdzie nie mieliśmy szans na wygraną.
Teraz Szymon idzie na seniorkę i będziemy mieć jedną ze słabszych par juniorskich w I lidze.

Z tym bym się wstrzymał. Akurat w obecnym sezonie w wielu klubach 1.ligi była posucha. Poza Szymkiem praktycznie tylko Sówka, Lebedew i Woryna. Reszta męczyła się ze słabiakami. Bietracki na ich tle źle nie wygląda. Grunt, żeby zacząć objeżdżać Rydlewskiego, a nie inwestować w jakichś starszych zawodników.

[mentikk]

Ilu było takich solidnych juniorów, którzy jeździli w ELidze i po przejściu w wiek seniora w tej samej ELidze (z tymi samymi teoretycznie rywalami) nagle się zgubili i zaginęli? Szymkowi w tym pierwszym roku jako senior ciężko byłoby w ELidze. Nie uważam, że ten jeden rok będzie dla niego stracony. Będzie pewnie lepszy niż zastanawianie się, czy aby nie przegra miejsca o skład z Kułakowem, Sundstroemem czy Michelsenem. A ten jeden rok jako seniora w I lidze pokaże, czy jako senior jest też w stanie wygrywać i zdobywać tyle punktów jak kiedy jeździł połowę wyścigów przeciw innym juniorom.

Z tym bym się wstrzymał. Akurat w obecnym sezonie w wielu klubach 1.ligi była posucha. Poza Szymkiem praktycznie tylko Sówka, Lebedew i Woryna. Reszta męczyła się ze słabiakami. Bietracki na ich tle źle nie wygląda. Grunt, żeby zacząć objeżdżać Rydlewskiego, a nie inwestować w jakichś starszych zawodników.

Zgadzam się co do tego, żeby objeżdżać kolejnych młodych, bo na Jóźwika już za późno. Rydlewski faktycznie wydaje się dobrym strzałem. Chłopak młody, raczej nieźle już jeżdżący więc jest sporo czasu jako juniora, żeby te umiejętności wyszlifować na dobrego zawodnika.
A właśnie w związku z tym, że solidnych juniorów w I lidze było niewielu to tym bardziej dałbym szansę pojeżdżenia Szymkowi jako seniorowi za cieniującego Szczepana i dał te kilka szans innym juniorom.

[expert]

Nie zgadzam się z opinią, że Woźniak zostając w I lidze będzie się marnował. Pawliccy jeździli kiedyś nawet w II lidze i jakoś nie zastopowało to ich kariery. W tym roku Szymon udowodnił, że indywidualna praca przynosi efekt. Wygrana IMP w Gorzowie jest dla mnie mega pozytywnym zaskoczeniem, bo Zmarzlik czy Pawlicki a nawet Musielak wydawali się poza zasięgiem. W IMŚJ też Szymon radzi sobie znakomicie a kilku ekstraligowców nawet tam nie ma. Żałuje że Szymon nie dostał dzikusa na bydgoskie GP, bo mógłby się sprawdzić na tle najlepszych. Można sobie gdybać, ale uważam że półfinał byłby realny.

Co do Oskara to bardzo by nam się przydał, ale wiadomo jaka jest sytuacja. Jego prawdopodobieństwo przejścia do Polonii jest niemal takie jak u Tomasza Władek pewnie zadecyduje, że młody ma iść do klubu z wujkiem, no chyba że Piła sensacyjnie awansuje do I ligi (czego szczerze im życzę) to może Władek pozwoli mu na jazdę w pilskim klubie.

[Giani]

w mej opinii, o wiele wiekszy wplyw na rozwoj zawodnika, ma wyplacalnosc klubu i na miejscu Szymona, to bym bral pod uwage, decydujac sie na ewentualna zmiane otoczenia. Nawet najwyzsza klasa rozgrywkowa, nie wiele pomoze, jesli zawodnik odpowiednio nie zarobi! A czy zarobi wiecej np. w Toruniu, niz dajmy na to w Bydgoszczy?! To najlepiej wie sam zawodnik! Lepiej czasami byc liderem w pierszej lidze niz tym szostym w ekstralidze

[vicar]

Mnie tam Oskar nie grzeje. W sumie to nie widzę za dużego jego związku z Polonią. Zamiast jego sprowadzenia, wolałbym aby się objeżdżały chłopaki, które są z nami od miniżużla.

[Attyla]

Wszelkie umizgi do któregokolwiek z Gollobów to moim zdaniem porażka. Tomasz ma już swoje lata i bądźmy szczerzy, nic by się nie stało gdyby powrócił nawet za mniejsze pieniądze do "swojego" bydgoskiego klubu w trudnych czasach. Ale to nie jest ten typ człowieka. Na moje powędruje po prostu tam, gdzie mu najwięcej zapłacą. Oskar jakimś super jeźdźcem nie jest, a pieniędzy będzie chciał pewnie więcej niż nasi młodzi, którzy czekają na swoją szansę.

[kitas]

Oskar kasy nie chce, ale pan Władysław owszem.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[mentikk]

Wszelkie umizgi do któregokolwiek z Gollobów to moim zdaniem porażka. Tomasz ma już swoje lata i bądźmy szczerzy, nic by się nie stało gdyby powrócił nawet za mniejsze pieniądze do "swojego" bydgoskiego klubu w trudnych czasach. Ale to nie jest ten typ człowieka. Na moje powędruje po prostu tam, gdzie mu najwięcej zapłacą. Oskar jakimś super jeźdźcem nie jest, a pieniędzy będzie chciał pewnie więcej niż nasi młodzi, którzy czekają na swoją szansę.

Nie zgodzę się. Tomek w ostatnich latach kariery ma prawo wybierać w ofertach wedle uznania. Wszak i tak w Polonii jeździł bardzo długo za mniejszą kasę niż mógłby dostać wówczas w innych klubach - chociażby Sparcie, która systematycznie próbowała go nakłonić do przejścia. Problem jest w tym, że nas na niego nie stać. Ty byś wrócił do pierwszego pracodawcy przed samą emeryturą wiedząc, że możesz iść do innego i zarobić połowę więcej? Nie wydaje mi się... Analogicznie...uważasz, że Hampel pójdzie do Piły, bo oni tam przydałby się jego powrót?
Co do Oskara...nie ma się co bić, bo teraz to sobie może...2 lata temu to była inna gadka i miało to sens. Teraz to mamy Rydlewskiego, który pokazuje już co nieco i z niego korzystajmy.

[expert]

Przypadek Golloba jest na tyle odosobniony, że nie można go do innego porównać. Już na pewno nie do Hampela, który spędził w Pile bodajże 4 czy 5 lat. Gollob jeździł w Bydgoszczy 15 lat, miał tu wszystko, klub ustawił życie całej jego rodzinie. Podkreślmy też, że Tomasz miał (ma) tu wielu swoich najwierniejszych kibiców, którzy jeździli za nim po całym świecie i byli z nim w trudnych momentach. Gollob to najwybitniejszy żużlowiec w historii Polski, ale ogromną część swoich sukcesów zawdzięcza Polonii. Tak, wiem, że Gollob jest momentami bezczelny, dziękując przy każdym wywiadzie Unii Tarnów i Stali Gorzów, ale to Polonii zawdzięcza najwięcej. Gdyby Tomek był sentymentalnym człowiekiem, to na ostatnie 2 lata kariery (bo przypuszczam, że tyle pojeździ) wróciłby do swojego macierzystego klubu, pomagając w jego odbudowie.

[Marsh]

Ja osobiście jestem przeciwny Gollobowi (Tomaszowi) w Polonii bo uważam że nie jest nam do niczego potrzebny i ściąganie go tutaj byłoby na siłę, ale coś mi się dziś przypomniało, pogrzebałem w necie i coś znalazłem. Otóż 12 lat temu, podczas podpisywania kontraktu z Gollobami, Tomasz powiedział: "karierę chcę zakończyć w bydgoskim klubie". Więc nie ma bata, kiedyś wróci, pytanie tylko kiedy

[Hrabia]

Ja osobiście jestem przeciwny Gollobowi (Tomaszowi) w Polonii bo uważam że nie jest nam do niczego potrzebny i ściąganie go tutaj byłoby na siłę, ale coś mi się dziś przypomniało, pogrzebałem w necie i coś znalazłem. Otóż 12 lat temu, podczas podpisywania kontraktu z Gollobami, Tomasz powiedział: "karierę chcę zakończyć w bydgoskim klubie". Więc nie ma bata, kiedyś wróci, pytanie tylko kiedy

Tomasz powiedział:
" - Mogę odejść do Gdańska, Wrocławia, na pewno jednak nie do Torunia - twierdzi. - Nie będę robił przykrości swojemu miastu. Mogę jeździć wszędzie, tylko nie w Apatorze."

[j-rules]

No i w Apatorze nie jezdzil

[Marsh]

Ano nie, pamiętam jeszcze że po transferze do Torunia powiedział coś w stylu że przychodzi do Unibaxu a Apatora już nie ma. Jakoś tak wyszło że jednym zdaniem zraził sobie kibiców w Bydgoszczy i Toruniu

Dobra, dajmy temu spokój, bo są poważniejsze sprawy. Na SF przytaczaj wypowiedź Woźniaka wg której mógłby przejść do Torunia.

Ale nie ukrywam, że swoją przyszłość wiążę z Enea Ekstraligą. Dlatego też transfer do Torunia jest z tego względu bardzo możliwy

Nie woleliby Kościechy?

[whitered]

Gollob jest niesłowny i tyle. Gość tyle zarobił, że spokojnie mógłby wrócić do Polonii i zarabiać te 1,5 mln zł. To jest chyba jedyny zawodnik któremu klub zawsze płaci ryczałt! Jak on ma mieć motywację do jazdy jak dostaję z góry kasę.
Też mnie boli fakt, że zawsze dziękuje Stali Gorzów i Unii Tarnów, choć jak bydgoszczanie skandowali jego imię podczas GP w Bydzi to widziałem, że cieszy się i pokazuje kciuk.
Teraz przejdzie do Rzeszowa to podpadnie kibicom Unii Tarnów.

Jak Szymon poszedłby do rywala zza miedzy to ja już nie mam pytań i żużel tak naprawdę kończy się dla mnie. Może jestem głupi, naiwny i sentymentalny, ale jak mam identyfikować się z klubem i kibicować mu jak co roku jeżdżą inni zawodnicy! Baliński już kilkunasty sezon jedzie dla Unii Leszno, wcześniej Leigh Adams, Huszcza dla Zielonej Góry.

[mentikk]

Wiele zależy od tego co Polonia zaoferuje Szymonowi. Nie tylko finansowo, ale też w dalszej perspektywie jazdy w ELidze. Fakt, że Szymon mówi pozytywnie o przenosinach do Torunia jest sprawą oczywistą. Klub jest dobrze zarządzany, zespół zapowiada się całkiem silny, a o kasę martwić by się nie musiał. Do tego blisko z domu na stadion. W sumie żalu do niego bym nie miał, bo warunki do rozwoju miałby tam dobre pod wieloma względami.


A co gdyby Szymon faktycznie odszedł? Cóż...strata by to była ogromna i w sile zespołu i w zainteresowaniu Polonią wśród kibiców. Szymon jest chyba jedynym jasnym punktem tej drużyny. No, ale żeby go zatrzymać to trzeba mu umożliwić rozwój. I jedynym rozwiązaniem na stratę Szymona byłoby...odzyskanie Golloba
Śmiesznie to brzmi, ale w przeciwnym wypadku na mecze będzie chodzić po 500 osób...

Czekamy dalej na info z klubu, bo póki co mamy same domysły i plotki do dyspozycji...

[Attyla]

Odejście Szymona do innego niż Toruń ośrodka z Ekstralipą - zrozumiem, mimo wszystko, chociaż będzie to wielkie rozczarowanie
Odejście do Torunia - (zacytuję Whitered) "to ja już nie mam pytań i żużel tak naprawdę kończy się dla mnie". Obecne 7 meczów w sezonie u siebie to już jest sytuacja absurdalna, a jeszcze co roku oglądanie jakichś przypadkowych jeźdźców, z którymi o jakimkolwiek zżyciu się nie ma mowy, to ekstremum absurdu.

Tu nie chodzi o kilku więcej kibiców, ale o to, że taki sport naprawdę nie przetrwa. Nie chwasty i widoczność na łukach na stadionie, ale dla kogo ludzie mają na ten stadion przychodzić?

Szymon, nie rób tego!

W ogóle nie od dziś wiadomo, że żużel jest sportem indywidualnym. Do tej pory jednak nie było to chyba aż tak widoczne, pomimo tego, że jest to chyba jedyna dyscyplina drużynowa, w której zawodnik może w jednym sezonie reprezentować parę klubów rozsianych po paru krajach (i tym samym z żadnym się nie zżywać, bo i po co?). Jak dla mnie to jedna z kilku przyczyn kryzysu żużla jako dyscypliny.

Nie zgodzę się. Tomek w ostatnich latach kariery ma prawo wybierać w ofertach wedle uznania. Wszak i tak w Polonii jeździł bardzo długo za mniejszą kasę niż mógłby dostać wówczas w innych klubach - chociażby Sparcie, która systematycznie próbowała go nakłonić do przejścia. Problem jest w tym, że nas na niego nie stać. Ty byś wrócił do pierwszego pracodawcy przed samą emeryturą wiedząc, że możesz iść do innego i zarobić połowę więcej? Nie wydaje mi się... Analogicznie...uważasz, że Hampel pójdzie do Piły, bo oni tam przydałby się jego powrót?

No Kolego, gdzie Hampel, a gdzie Gollob? Ich historia jest nie do porównania. Tomasz Polonii i ludziom z Bydgoszczy zawdzięcza BARDZO, BARDZO wiele, a Hampel jeżeli promil tego zawdzięcza Pile to już dużo. Poza tym ile lat spędził Gollob na S2, a ile Hampel na Bydgoskiej 1 (dobrze pamiętam adres?).

Gollob sportowcem jest wybitnym, ale człowiek to burak i dlatego nawet nie chciałbym jego powrotu na S2. On w końcu tak wiele ma do zawdzięczenia Tarnowowi i Gorzowowi, co będzie się skupiał na jakimś tam Bydgoszczu? Nie oszukujmy się, gdyby wrócił na S2 to może nawet znaleźliby się sponsorzy dokładający jemu coś ekstra i pewnie wcale nie miałby radykalnie mniej niż w innym klubie, a spora część kibiców pewnie nosiłaby go na rękach. Ale to trzeba w życiu widzieć coś więcej niż tylko pieniądze.

[FATaMORGANa]

Jak donosi gazeta.pl finansowe podsumowanie sezonu ma być za 2 tygodnie. Trenerem ma być Woźniak, a skład oparty na Szymonie (jeśli nie odejdzie choć odstępne to 700 tyś), Siopku i Patriku.

Nasze biedne miasto inwestuje 3 miliony w budowę kortów tenisowych na zawiszy.

[mentikk]

Odejście Szymona do innego niż Toruń ośrodka z Ekstralipą - zrozumiem, mimo wszystko, chociaż będzie to wielkie rozczarowanie
Odejście do Torunia - (zacytuję Whitered) "to ja już nie mam pytań i żużel tak naprawdę kończy się dla mnie". Obecne 7 meczów w sezonie u siebie to już jest sytuacja absurdalna, a jeszcze co roku oglądanie jakichś przypadkowych jeźdźców, z którymi o jakimkolwiek zżyciu się nie ma mowy, to ekstremum absurdu.

Czyli jak odejdzie do Gorzowa to, a do Torunia to już żużel nie istnieje? Trochę przesadzasz. Ok, dla mnie to też może mniej komfortowe, ale wolę żeby jeździł w Toruniu niż niewypłacalnej Czewie (dla przykładu).

Tu nie chodzi o kilku więcej kibiców, ale o to, że taki sport naprawdę nie przetrwa. Nie chwasty i widoczność na łukach na stadionie, ale dla kogo ludzie mają na ten stadion przychodzić?

W ogóle nie od dziś wiadomo, że żużel jest sportem indywidualnym. Do tej pory jednak nie było to chyba aż tak widoczne, pomimo tego, że jest to chyba jedyna dyscyplina drużynowa, w której zawodnik może w jednym sezonie reprezentować parę klubów rozsianych po paru krajach (i tym samym z żadnym się nie zżywać, bo i po co?). Jak dla mnie to jedna z kilku przyczyn kryzysu żużla jako dyscypliny.

Każdy sport zawodowy jest tak na prawdę sportem indywidualnym. Piłkarze, siatkarze, koszykarze....oni wszyscy zmieniają kluby jeśli ma to mieć pozytywne przełożenie na ich karierę - czy to z pobudek finansowych, czy celów sportowych. Uprawianie sportu jest nie tylko pasją, ale i zawodem. Więc nie dziwi mnie, że i sportowcy chcą "pracować w firmie" na dogodniejszych warunkach. Do tego żużel jest dużo bardziej niebezpiecznym sportem i ryzyko utraty zdrowia jest znacznie wyższe niż w większości dyscyplin. Toteż tym bardziej fakt pracy tam gdzie można lepiej zarobić mnie nie dziwi.
Różnicą w odniesieniu do innych dyscyplin jest - jak piszesz - możliwość jazdy w wielu klubach w różnych krajach. Osobiście uważam, że zawodnicy w zbyt wielu zawodach w sezonie jeżdżą (3 ligi, turnieje mistrzowskie, towarzyskie) i to też ma wg mnie wpływ na ilość odnoszonych kontuzji. Ale to inny temat do dyskusji

No Kolego, gdzie Hampel, a gdzie Gollob? Ich historia jest nie do porównania. Tomasz Polonii i ludziom z Bydgoszczy zawdzięcza BARDZO, BARDZO wiele, a Hampel jeżeli promil tego zawdzięcza Pile to już dużo. Poza tym ile lat spędził Gollob na S2, a ile Hampel na Bydgoskiej 1 (dobrze pamiętam adres?).

A ile Polonia zawdzięcza Gollobowi? Gdyby Gollob odszedł w '93 odkąd Sparta z Rusko na czele chciała go wyrwać to myślisz, że mielibyśmy tyle sukcesów na koncie? Mielibyśmy tylu kibiców na stadionie w tamtym czasie? To działało w obie strony, a my wszyscy patrzymy z perspektywy "Gollob musi, bo Polonii zawdzięcza wszystko". Guzik prawda. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że odchodząc kilka lat wcześniej z Polonii miałby na koncie w tej chwili może 3 złota IMŚ.
Przywołałem Hampela z tego powodu, że jest to teraz takie główne nazwisko w polskim żużlu (mimo słabszego obecnie sezonu - gdzie teraz są wielbiciele Hampela, którzy psioczyli na Tomka, że się skończył mając takie wyniki jak Jarek w tym roku?? ), a i jego macierzysty klub wiele by zyskał na powrocie swego wychowanka. Poza tym...czy Hampel nie zawdzięcza Pile nic? Tam nauczył się podstaw jazdy, tam zbierał pierwsze szlify i uczył się techniki od Hansa Nielsena. Tam też stał się czołowym juniorem w kraju/na świecie(?). Różnica jest taka, że odszedł do innego klubu się rozwijać. I tyle.

Gollob sportowcem jest wybitnym, ale człowiek to burak i dlatego nawet nie chciałbym jego powrotu na S2. On w końcu tak wiele ma do zawdzięczenia Tarnowowi i Gorzowowi, co będzie się skupiał na jakimś tam Bydgoszczu? Nie oszukujmy się, gdyby wrócił na S2 to może nawet znaleźliby się sponsorzy dokładający jemu coś ekstra i pewnie wcale nie miałby radykalnie mniej niż w innym klubie, a spora część kibiców pewnie nosiłaby go na rękach. Ale to trzeba w życiu widzieć coś więcej niż tylko pieniądze.

Ty byś nie chciał jego powrotu, wielu by chciało. Ja się nie odnoszę w żadną ze stron, bo wiem że klubu na niego nie stać. Więc nie bujam w obłokach. Nie sądzisz, że wypowiedzi odnośnie Gorzowa czy Tarnowa wzięły się z zobowiązań wobec klubu? Mogły się wszak pojawić takie zapisy w kontraktach, że będzie miasto/klub reklamował.
Z innej strony można też to ująć - gdyby znaleźli się sponsorzy dokładający mu coś ekstra to może by wrócił. Zawodnik w jego wieku, któremu do końca kariery wiele nie zostało nie będzie szedł do klubu z którego usłyszy "jak przyjdziesz to może się jakiś potencjalny sponsor dla Ciebie znajdzie". Chyba raczej powinno to być na zasadzie "mamy dla Ciebie taki, a taki kontrakt, ale są też dodatkowi sponsorzy, którzy tyle i tyle dołożą za Twoje przyjście do Polonii".
Jakim jest człowiekiem takim jest. Nie każdy jest i musi być sympatyczny. Zresztą kibice nie przychodzą na stadion patrzeć na jego uśmiech, a jego umiejętności na motocyklu.

Jak donosi gazeta.pl finansowe podsumowanie sezonu ma być za 2 tygodnie. Trenerem ma być Woźniak, a skład oparty na Szymonie (jeśli nie odejdzie choć odstępne to 700 tyś), Siopku i Patriku.

Nasze biedne miasto inwestuje 3 miliony w budowę kortów tenisowych na zawiszy.

A to spoko - za 2 tyg to całkiem niezły termin na podsumowanie posezonowe. Zawsze to lepiej niż 5 dni przed gwiazdką
Jeśli to co donoszą odnośnie trzonu drużyny się sprawdzi to luz. Jest pole do manewru na ... powiedziałbym wzmocnienia, ale trzymajmy się raczej uzupełnienia składu

[zeta]

Tak jak rok temu pisałem, że miejsce Woźniaka jest w Ekstralidze i nie wierze w jego pozostanie w 1 lidze, tak teraz uważam że lepsze dla samego zawodnika byłoby odjechanie swojego pierwszego sezonu seniorskiego w niższej lidze. Dodatkowo zamiast zawodów młodzieżowych powinien znaleźć sobie klub w Elitserien, a może nawet Elite League. W Szwecji miałby kontakt ze ścisłą czołówką światową a w lidze nie miałby takiego przeskoku. Jednak jazda z pozycji juniora w 1 lidze a seniora w Ektralidze to dwa różne światy (co nie znaczy że nie dałby rady).

No ale wiadomo, że będzie go kusił seniorski kontrakt w Ekstralidze. Większa kasa i to wypłacana na czas, możliwość inwestycji w sprzęt, medialność wokół jego osoby - nie jesteśmy w stanie mu tego zaoferować. A pewnie mocno go zabolało usunięcie z kadry na DMŚJ. Moim zdaniem jako uzupełnienie składu spokojnie by sobie poradził, bo skoro taki Fajfer, Gomólski czy Musielak daje radę, to czemu Szymon miałby nie dawać? Ale równie dobrze dwa, trzy gorsze spotkania i odstawią go od składu lub będą zastępować juniorami. Pozycji gwiazdy zespołu tam mieć nie będzie. Nie ma co ukrywać, że na wyjazdach nie był jeszcze pewnym punktem zespołu i musi nad tym popracować. Wierzę, że w przyszłym roku może stać się liderem z krwi i kości w 1 lidze i to może być nawet lepsze dla jego rozwoju niż jazda w Elidze.

Niemniej jeśli Toruń odpowiednio posmaruje to nie ma co chłopaka powstrzymywać. Przy naszym budżecie nie tylko jest to niemożliwe ale nawet niewskazane ... Mimo wszystko liczę tutaj na chłodną kalkulację Szymona, że rozsądnie podejdzie do tematu i przynajmniej na jeszcze jeden sezon zostanie u nas. Jak w 2015 wykręci podobną średnią (a może nawet lepszą) z pozycji seniora, to będzie miał znacznie większe pole do popisu przy negocjacjach z klubami ektraligowymi w 2016

Cieszy fakt, że w zespole ma pozostać Siopek i Hougaard. Sprawdzili się. Co prawda ten ostatni nie jest moim ulubieńcem i na wyjazdach prezentował się fatalnie. Na Sportowej wynagradzał to jednak z nawiązką. Pozostają dwa miejsca i trzeba tutaj szukać nowych rozwiązań. Podobają mi się pomysły z widowiskowym Bechem Jensenem (raczej nierealny ) czy Jamrogiem. Obaj mają potencjał. Trzeba też robić rozeznanie u spadkowiczów z Gdańska (Jonasson idealny materiał na lidera ale też raczej poza naszym zasięgiem, Mroczka to taki lepszy Kościecha) czy z Lublina (tylko nie Miśkowiak, już wolę pajaca Watta). Golloby to fantastyka Tomek spokojnie jeszcze znajdzie zatrudnienie na dobrych warunkach w Ekstralidze (np. Rzeszów, Wrocław). Że też niektórym co roku chce się powtarzać tą zabawę ...

[mentikk]

Tak jak rok temu pisałem, że miejsce Woźniaka jest w Ekstralidze i nie wierze w jego pozostanie w 1 lidze, tak teraz uważam że lepsze dla samego zawodnika byłoby odjechanie swojego pierwszego sezonu seniorskiego w niższej lidze. Dodatkowo zamiast zawodów młodzieżowych powinien znaleźć sobie klub w Elitserien, a może nawet Elite League. W Szwecji miałby kontakt ze ścisłą czołówką światową a w lidze nie miałby takiego przeskoku. Jednak jazda z pozycji juniora w 1 lidze a seniora w Ektralidze to dwa różne światy (co nie znaczy że nie dałby rady).

No ale wiadomo, że będzie go kusił seniorski kontrakt w Ekstralidze. Większa kasa i to wypłacana na czas, możliwość inwestycji w sprzęt, medialność wokół jego osoby - nie jesteśmy w stanie mu tego zaoferować. A pewnie mocno go zabolało usunięcie z kadry na DMŚJ. Moim zdaniem jako uzupełnienie składu spokojnie by sobie poradził, bo skoro taki Fajfer, Gomólski czy Musielak daje radę, to czemu Szymon miałby nie dawać? Ale równie dobrze dwa, trzy gorsze spotkania i odstawią go od składu lub będą zastępować juniorami. Pozycji gwiazdy zespołu tam mieć nie będzie. Nie ma co ukrywać, że na wyjazdach nie był jeszcze pewnym punktem zespołu i musi nad tym popracować. Wierzę, że w przyszłym roku może stać się liderem z krwi i kości w 1 lidze i to może być nawet lepsze dla jego rozwoju niż jazda w Elidze.

Niemniej jeśli Toruń odpowiednio posmaruje to nie ma co chłopaka powstrzymywać. Przy naszym budżecie nie tylko jest to niemożliwe ale nawet niewskazane ... Mimo wszystko liczę tutaj na chłodną kalkulację Szymona, że rozsądnie podejdzie do tematu i przynajmniej na jeszcze jeden sezon zostanie u nas. Jak w 2015 wykręci podobną średnią (a może nawet lepszą) z pozycji seniora, to będzie miał znacznie większe pole do popisu przy negocjacjach z klubami ektraligowymi w 2016

Można by rzec, że nasze zdanie jest w tym wszystkim niemal identyczne

Cieszy fakt, że w zespole ma pozostać Siopek i Hougaard. Sprawdzili się. Co prawda ten ostatni nie jest moim ulubieńcem i na wyjazdach prezentował się fatalnie. Na Sportowej wynagradzał to jednak z nawiązką. Pozostają dwa miejsca i trzeba tutaj szukać nowych rozwiązań. Podobają mi się pomysły z widowiskowym Bechem Jensenem (raczej nierealny ) czy Jamrogiem. Obaj mają potencjał. Trzeba też robić rozeznanie u spadkowiczów z Gdańska (Jonasson idealny materiał na lidera ale też raczej poza naszym zasięgiem, Mroczka to taki lepszy Kościecha) czy z Lublina (tylko nie Miśkowiak, już wolę pajaca Watta). Golloby to fantastyka Tomek spokojnie jeszcze znajdzie zatrudnienie na dobrych warunkach w Ekstralidze (np. Rzeszów, Wrocław). Że też niektórym co roku chce się powtarzać tą zabawę ...

Hougaard na wyjazdach faktycznie zawodził. Jednak w pierwszym sezonie w Polonii na naszym torze był niesamowity. Można więc założyć, że trochę objeżdżenia w Polsce, a i na wyjazdach będzie jeździł lepiej. Może też być tak, że nasz tor wybitnie mu podpasował i na innych nie będzie istniał
Jednak co do Watta to jakoś mnie nie przekonuje. 4-5 lat temu to był jeszcze zawodnik, z którym można było się wiązać. W tej chwili już trzeba pójść w inną stronę. Jeśli chcemy zawodnika doświadczonego to właśnie Miśkowiak pasuje jak ulał - on przynajmniej te wyniki gwarantuje na jakimś poziomie w I lidze. THJ podobnie, aczkolwiek jak wspomniałeś - mało realne aby było nas stać. A on sam pewnie znajdzie sobie miejsce w ELidze, nawet w Falubazie na rok się może pojawić w miejsce Duzersa. Ale to już nie nasza kwestia
Mroczka nie wiem czemu, ale jakoś do mnie nie przemawia. Nie potrafię tego wyjaśnić...jakby był to bym się z tym pogodził, ale wolałbym nie. Wspomniani wcześniej zawodnicy - Bech, Jamróg, cała gwardia młodych zawodników z I i II ligi (Miliki, Porsingi i cała reszta).
Myślę, że na listę priorytetów na kolejny sezon należałoby też wpisać odpowiednie sprzętowe doposażenie podstawowych juniorów. Na sprzęcie klubowym to ciężko im się będzie wybić z tej mizernej jazdy - nawet pomimo umiejętności szału nie zrobią na tych osiołkach. Kupić kilka tych silników na cały sezon i może coś z tego będzie. Jak chłopaki zarobią więcej z punktówki to też będą mieli co inwestować.

[Penhall]

Zmarł Henryk Gluecklich.........

[vicar]

http://www.sportowefakty.pl/zuzel/47...nryk-glucklich

Przekozak! Mam nadzieję, że w niedługim czasie powstanie artykuł wspominający jego karierę. A jest o czym pisać. Cześć Jego Pamięci!

Edit: Coś znalazłem: http://www.sportowefakty.pl/zuzel/18...k-i-szczesliwy . Ktoś dysponuje może na YT jego szarżą z 1969 roku?

[Attyla]

Szkoda, że za życia był tak źle traktowany w Polonii Artykuł to jedno, ale tak oddany zawodnik powinien mieć swoją tablicę na stadionie. Klub musi pamiętać o swojej historii.

[KLAUS_RAUS]

Bardzo smutna wiadomość

[kamilg221]

Jesli,ktos chce powspominac


https://www.youtube.com/watch?v=YklOpbCVWPo


Chociaz to tylko prezentacja.

[atomenda]

Dziekujemy za wszystkie lata na torze. Legenda. Spoczywaj w pokoju.

[jericho]

Miałem przyjemność poznać Pana Henia osobiście. Super gość sypał kawałami jak z rękawa. Niech spoczywa w spokoju. Legenda naszej Polonii.

A wracając do spraw bieżących to raczej odejście Szymona jest przesądzone. Ale nic jeszcze nie jest przesądzone ( pisze jak Ostafinski czy jaku tam ).
Broniłem Polkowskiego ale teraz trzeba sobie szczerze powiedzieć że Pan Andrzej pilnuje finansów ale nic po za tym. Żadnej inicjatywy, żadnych prób szukania sponsorów tylko liczenie na dotacje z miasta. A miastu jest na rękę słaba Polonia.

[mentikk]

Po czym wnosisz, że odejście Szymona jest przesądzone? Toruń chce go zgarnąć - fakt, ale najchętniej za free albo symboliczne drobne. A to wówczas żaden interes dla Polonii pozbywać się zawodnika, który jest liderem drużyny i ma ważny kontrakt.
Pan Polkowski obejmując stanowisko miał za zadanie przede wszystkim walczyć z długiem. Nie miał awansować z drużyną do ELigi. Więc wg mnie ze swoich zadań się wywiązuje. Oczywiście mogło być lepiej. Zawsze może. Ale biorąc pod uwagę ostatnie kilka lat to nie widzę powodu, by się go czepiać. Co do prób pozyskania sponsorów...czy nie ma prób tego nikt z nas nie wie. Nie ma efektu. Co nie dziwi przy frekwencji jaką mamy na stadionie. Bo sorry, ale to jest poziom II ligi.
Kibice nie chodzą, bo co? Bo drużyna słabsza? Czy bo miasto złe? Komu na złość robią w ten sposób? Klubowi...tak, szkodzą mu. Miastu? Tja...widzę to przejęcie w oczach radnych "ojej na Polonię chodzi mało ludzi". Chcemy, aby na Polonię znalazł się sponsor, nabywca, aby byli chętni do jazdy...w jaki sposób klub ma to osiągnąć mając kibiców tylu ilu ma? Kibic ponoć jest z drużyną na dobre i na złe. A ja tu widzę, że wspierających klub jest mnóstwo...tyle że większość z fotela. Zganianie wszystkiego na stadion to też nie wypada. Jak kibic chce to pójdzie, jak nie chce - zawsze znajdzie wymówkę...
Co do składu - niedawno obiła mi się w kilku miejscach o uszy plota, że zostać mają (w wizji klubu) Szymek, Siopek i Patrick. Hans i Szczepan zdecydowany out. Kościecha w razie czego by został, jakby nie znaleźli uzupełnienia składu. Plan jest jednak by mieć dwa nowe nazwiska i ponoć parcie jest na jednego polaka, który ma gwarantować spore punkty. Drugim ma być ktoś z zagranicy, ale tutaj trudniej o szczegóły.
Na ile to prawdziwie - nie wiem. Nikogo nie zapewniam, żadnych dojść większych nie mam w okolicach klubu

[inzynier]

Pan Polkowski obejmując stanowisko miał za zadanie przede wszystkim walczyć z długiem.

No i właśnie może dlatego będzie rozważać rozmowy z drużyną toruńską na przehandlowanie Szymka ?

[Attyla]

Sprzedać najlepszego gracza, który może pociągnąć frekwencję, by walczyć z długiem - zaiste trzeba być świetnym bossem żeby na to wpaść