Ale młody w tym roku i tak odchodzi z Falubazu, jest za słaby, by wskoczyć do podstawowego składu na przyszły sezon, a na rolę rezerwowego na pewno się już nie zgodzi. Tak jak wcześniej wkurzałem się na Dobruckiego za faworyzowanie Jabola tak teraz nie widzę w tej decyzji akurat nic złego. Wybrał zawodnika, który gwarantuje więcej punktów na Naszym torze, z punktu widzenia interesu klubu (a nie jednego zawodnika) ta decyzja jest po prostu dobra.
Przecież w tym roku Jabol nie jechał w Tarnowie