Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Grzecznie spytałem. Proszę zatem, żebyś nie śmiał mi wytykać braku umiejętności czytania ze zrozumieniem, skoro piszesz o czymś, czego potem nie chcesz przetłumaczyć pomniejszym umysłom
Inna sprawa, że miło mi czytać odpowiedź jakąkolwiek, mimo niewątpliwej straty czasu
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
sobotch (19-09-2014)
Ukryta zawartość - po prostu speedway!
Falubaz (20-09-2014), kapitan bomba (19-09-2014), t_zg (19-09-2014)
Dziwne, że Darek do "listy Golloba" nie dopisał jego dwóch były klubów, Uni T i Stali G
Tak zupełnie szczerze to w walce o TG liczą się TYLKO Falubaz i Unią L ale nie mówcie o tym głośno, bo to tajemnica.
Tylko Falubaz
Dario O. jeszcze tego nie wie, ale do Falubazu poza Gollobem przymierzany jest Kasprzak i Iversen na ławę
dajcie spokój Mariuszowi.
Tworząc jego portret psychologiczny doszedłem do takich wniosków.
1. Mario w szkole podstawowej był bity i znieważany przez kolegów i koleżanki,
2. Ubierany w spódniczki i z warkoczami nie potrafił znalezć swojego "ja"
3. Dzieci na podwórku nie chciały się z nim bawić więc mama zakładała mu na sznurku na szyję schabowego, żeby chociaż psy z osiedla się z nim "bawiły"
4. Nastał czas internetu, więc Mario zaczął cwaniakować. Przecież nikt go nie widzi, a mało osób go zna.
5. Za sprawą internetu stał się (w jego mniemaniu) "super Mario Rambo"
Moja prośba: Nie odbierajcie tego Mariuszowi. Niech ma swój świat. Niech żyje.............
Negując wszystko co Mariuszowe możemy doprowadzić do tragedii............. Zdajecie sobie z tego sprawę?????????
Czytajac Twoj opis przychodzi mi tylko taki obraz na mysl:
68f2993159_typowy_mariusz.jpg
Ostatnio edytowane przez t_zg ; 20-09-2014 o 08:58
Mariano_Italiano (20-09-2014), spitt22 (22-09-2014)
Witam poszukuję skanu pierwszej strony z programu Zielona Góra - Toruń z tego roku. Za udostępnienie skanu z góry serdecznie dziękuję.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
1 Chłopaczek Mariano się nie denerwuje i nie jest agresywny. Zycie prywatne czyni mnie człowiekiem szczęśliwym i radosnym, także luuuuuuzik
2. Pługa nie da się tak łatwo zepsuć , jak tobie może się wydawać.
3. Jak czegoś nie będę rozumiał to na pewno nie będę pytał się ciebie, bo albo nie zrozumiem, albo stanę się ułomem jak ty
ps.
Mario trzymaj "poziom" i się nie poddawaj. Beka jest przednia
Trzymaj się z dla od tabletek, sznurów i torowisk. Wszystko jest oki. Pamiętaj że jesteś "SUPER MARIO"
Dzis wstyd mi za Falubaz. Nie przemawia do mnie ten tor. Fakt do dupy ale nie na takim nawet w zg sie jezdzilo. Jakos gorzowiacy szli pelnym gazem a u nas juniorka a hampel????!!!!!! Jak ma tak jezdzic to niech zajmie sie szachami warcabami czy nawet pokerem. Katastrofa. Linus jedzie cyfer jedzie a nasi stoja. Jeden saszka szczery i cisnie gaz mimo ze ten tor w gorzowie tak srednio mu lezy.
WSTYD I HANBA I BRAK WOLI WALI. MECZ ODDANY PRZEZ FRATCZAKA I DOBRUCKIEGO. JAK GORZOW SIE MOTYWOWAL TO NASI BYLI PRZEKONANI ZE NIE JEDZIEMY I TAK TEZ PRZESZLI OBOK MECZU. MAJA FARTA ZE SIE SEDZIA NA TO NABRAL INACZEJ BYLOBY 75:15 DLA STALI.
Ostatnio edytowane przez Jacazg ; 21-09-2014 o 21:15
Falubaz to MAGIA!!!
Dobrze ze mecz przerwany,tor w Gorzowie jak zawsze nie dojazdy ...Starczy tych kontuzji.
Mecz powinien byc odwołany NA DZIEN DOBRY, nie wiem po co te cale zamieszanie....chyba chcieli w Gorzowie kolejnej kontuzji na swym torze,a NA NIM O to nie trudno przykład z GP iVERSENA Z hANCOCKIEM.
Orzełkowi nieźle pikawa strzelała jak juz kajetami rzucał po torze..
kapitan bomba (21-09-2014)
To, że nasi przeszli obok meczu to jedno. I za to w ucho powinien dostać Jacek z Rafałem. Oni powinni dbać o morale zawodników. Tym bardziej, że nie mieli żadnej pewności, że mecz zostanie przerwany.
Ale mnie zainteresował mocno wywód Chomskiego. I musze przyznać, że facet miał sporo racji w tym co mówił. Przecież jak przyjechał Gdańsk do Gorzowa, warunki były podobne, mecz jechano. To omal się nie zabił Mroczka z Lindgrenem. Hancock w swoim czasie mało nogi nie urwał. Kto wie czy dzisiaj w tych warunkach któryś z zawodników nie odniósłby poważnej kontuzji. Bo nie wierzę, ze ten tor wytrzymałby 15 biegów. Przeciez on się już zaczął rozchodzić po próbie toru.
Czas aby ktoś raczył zauważyć, ze na Jancarzu są zawsze problemy gdy tylko zrobi się wilgotno. Ale tak dziwnie się składa, że tylko na meczach ligowych. Jakoś jak jeżdżą tam zawody juniorskie to tor jest idealny do ścigania. A ta locha na I łuku to przejdzie przecież do annałów speedwaya. Od ilu już sezonów jest tam z nią problem ? Hancock w nią wpadał w sezonie 2011, to już jest czwarty sezon jak ona sobie tam jest I co, to ma być normalne ?
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
CarlitosFalubaz (21-09-2014), Waldzior (22-09-2014), kapitan bomba (22-09-2014)
Tak bardzo potrzebne Ci kolejne kontuzje w drużynie ? Wszyscy widzieli jak ten tor wyglądał, już po pierwszym biegu porobiły się na nim dziury i koleiny, nawet zawodników gospodarzy podnosiło na wyjściach z łuków, więc temat złego przygotowania nawierzchni jest w zasadzie bezdyskusyjny. Tor mega przyczepny, a czasy gorsze o 4 sekundy od rekordu toru, to też jest bardzo wymowne i pokazuje, że zawodnicy jechali na pół gwizdka. Ja tam nie mam pretensji do Naszego klubu, ten mecz nie powinien w ogóle się rozpocząć. Rozumiem, że lokalna publika domaga się igrzysk i zwycięstw za wszelką cenę, ale wszystko ma swoje granice. Zdrowie zawodników zawsze powinno stać na pierwszym miejscu. Paluch w tym roku ma na koncie już dostatecznie dużo ofiar swoich preparacji, kolejnych nie trzeba. Zauważ, że jedynym miastem żużlowym w Polsce, w którym nagminnie są problemy z torem jest Gorzów. Przypadek ? Nie sądzę. To co wyprawia na zawarciu Paluch z Gałą to jest kur*two czystej wody i takim praktykom trzeba przeciwstawiać się z całą stanowczością. Pech chciał, że dzisiaj przyjechał Falubaz, który nie da sobie w kaszę dmuchać i skończyło się jak skończyło. Może to i dobrze i w końcu skłoni to do refleksji gorzowskich działaczy, a przede wszystkim żużlowych decydentów, bo to w zasadzie oni ponoszą główną winę za dzisiejszy spektakl.
Ostatnio edytowane przez kapitan bomba ; 22-09-2014 o 01:06
Jest jak ten kabel z pradem w filmie "pieniadze to nie wszystko"
Mysle ze ta decyzja o odwolaniu moze i sluszna ale za pozno. Robia z kibicami co chca. Ale to w zadnym stopniu nie usprawiedliwia nasze ekipy. Jak mozna tak podchodzic lamersko do tak waznego meczu??? Szomujace zachowanie jak nie Falubaz. Pamietacie rewanz w Toruniu 2007 jaki mysmy mieli charakter wtedy. Z dziwiejszym podejsciem jak tylko zaczelo padac przegralibysmy tamten final.
Falubaz to MAGIA!!!
Mi wstyd za podejscie do meczu. Tak sie nie robi. Zadaniem sztabu jest nakrecanie drozyny jak sie nie wie czy mecz sie odbedzie. A za plecami sobie rob swoje i odwoluj sie do stanu toru. Ale nie tak ze trzeba jechac a nasi w rozypce jak dzieci. Mecz przegrany w parkingu.
Falubaz to MAGIA!!!
No dało się zauważyć, że Naszym od samego początku nie było na rękę jechać tego meczu i chyba z góry nastawili się na to, żeby próbować go odwołać. Z drugiej strony nie ma co się im dziwić, od tygodnia zapowiadali, że zależy im przede wszystkim na bezpiecznym torze. Takiego dzisiaj nie było, a każda akcja ma swoją reakcję. Szkoda tylko, że odbyło się to w taki a nie inny sposób i byliśmy świadkami kolejnej tragikomedii z lidze żużlowej. Trzeba było odwołać mecz już po próbie toru i teraz nie byłoby o czym dyskutować.
Szkoda tylko, ze pojada za tydzien i z torem bedzie to samo...moze bardziej zatuszowane.
Coś mi się wydaje, że po dzisiejszych wydarzeniach nikt w Gorzowie nie będzie ryzykował i nie będzie próbował przygotować takiego toru jak dzisiaj. Aż tak mało inteligentny to chyba ten Paluch nie jest, choć kto go tam wie. Dzisiaj ekipa z zawarcia dostała jasny sygnał, że albo jedziemy na normalnym, uczciwym torze, albo nie jedziemy wcale i że nie ma akceptacji dla nieuczciwych praktyk tam stosowanych. Ja się osobiście cieszę, że w końcu znalazł się klub, który powiedział Paluchowi i Zmorze STOP i mam nadzieję, że wezmą oni sobie to do serca i i zrozumieją, że są pewne granice w dążeniu do celu, których przekraczać nie wolno.
KLAUS_RAUS (21-09-2014)
słowa "inteligencja" i Paluch
to jak dwa skrajnie odpychające się bieguny magnesu
Jacazg (21-09-2014), kapitan bomba (21-09-2014), t_zg (21-09-2014)
To może chociaż orzełek zrozumie, choć z nim to też nic nie wiadomo, dzisiaj pokazał, że emocjonalnie zatrzymał się gdzieś na etapie zbuntowanej gimnazjalistki. Ten widok kiedy rzucił o ziemię kajetem i zaczął wymachiwać tymi swoimi chudymi łapkami - bezcenny
PS. I to ujęcie kiedy Paluch oficjalnie na oczach całej Polski oskarża Strzelca o celowy upadek na zlecenie - takie rzeczy tylko na zawarciu
Całe szczęście, że w parkingu dobrze rozstawili mikrofony i dobrze było słychać mundków, niby szczegół, ale w jakiś sposób podratował on to denne widowisko
Ostatnio edytowane przez kapitan bomba ; 21-09-2014 o 23:15
akurat Paluch wtopił bo Strzelec, jak na złość Paluchowi, naprawdę wpadł w koleinę.
W tv to widać wyraźnie.
kapitan bomba (21-09-2014)
Tu jest dobre ujęcie, ale w TV było to widać jeszcze wyraźniej.
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/zd...90#photo-start
Może i nie nadawał się do jazdy, ale to teraz mało ważne. To co ważne, to to, że ROK W ROK są same cyrki w Play Offach. Co roku się mówi, że będzie lepiej, zmiana regulaminów itp. Przychodzą play offy i jeden zabiłby drugiego żeby jechać dalej, o te najwyższe cele... Co roku skandal goni skandal i jest coraz gorzej. Wkrótce cały ten sport padnie :/
Zgoda w 100 % Paluch świadomie, z pełną premedytacją przygotowuje taki tor i to nie ulega najmniejszych wątpliwości. Natomiast faktem jest też że za przygotowanie toru w dniu meczu odpowiadał komisarz. I to on, pomimo kombinacji Palucha, mógł spokojnie przygotować ten tor do stanu używalności tj. takiego że dało by się na nim płynnie jechać tyle że z dłuższymi przerwami na równanie toru.
Komisarz *********ł sprawę i powinien być wywalony na zbity pysk. W ogóle, ta instytucja skompromitowała się już tak bardzo że nie ma najmniejszego sensu jej dalsze utrzymywanie. To już lepiej, żeby istniała możliwość, powołania na wniosek drużyny przyjezdnej zespołu obserwatorów. Takie osoby miałaby nieograniczony dostęp do stadionu na 48 godzin przed rozpoczęciem meczu. Sporządzaliby raport opisujący co robili gospodarze z torem (+ filmy, zdjęcia itd.), ale bez prawa do jakiejkolwiek ingerencji.
Gdyby się potem okazało, że tor nie został przygotowany przez gospodarzy zgodnie z regulaminem i nie nadaje się do jazdy w godzinie wyznaczonej na rozpoczęcie meczu to powinno się ich karać walkowerem a w razie ewentualnych odwołań gospodarzy raport obserwatorów byłby istotnym dowodem w sprawie.
A co do Falubazu to byliśmy kompletnie nieprzygotowani do jazdy w tym meczu. Widać było wyraźnie jak te nasze motocykle zostawały na starcie, a przecież "ściganie" na takim torze sprowadza się do dobrego startu i pilnowania jedynej w miarę zdatnej do jazdy ścieżki. Nie będziemy wygrywać startów to nie mamy szans na finał. Tyle w temacie.
A ja Panowie tak z innej beczki związanej z meczem w Gorzowie. Może by tak w "podziękowaniu" za chamski transparent na następne derby przygotować cosik o Bartusiu Piszczałce? Np żeby sobie jaja kupił i dokleił i przestał kwilić? A i nóżka nie będzie mu tak majtać.
Szkoda, że nie byliście tacy mądrzy jak Toruń protestował przed jazdą na takich gnojowiskach... Płaczkami się wtedy nazywało zawodników, którzy nie chcieli ryzykować tak bardzo swojego zdrowia i życia.
Tor w gw nie nadawał się do jazdy już po próbie toru. Dziwnym zbiegiem okoliczności Dobrucki i spółka to zauważyli, kiedy zdali sobie sprawę, że zespół jest kompletnie zdemotywowany i tragicznie przełożony czego wynikiem byłyby ostre baty.
Paluch powinien mieć zakaz stadionowy za to co robi. To samo powinno się zrobić z panami Żyto oraz Jankowskim z Leszna. Żaden działacz nie powinien wystawiać zawodników na praktycznie pewne kontuzje. Kiedyś się na czymś takim jeździło bo motory były wolniejsze i nie bylo tyle sprzętu do przygotowania nawierzchni.
Tyle, że toruń to płakał nawet nad betonami i dopiero wtedy się zrobiły mokre te tory, od łez.
Toruń w ogóle protestował ...ciągle to jedyne z czym mi się kojarzycie na przestrzeni ostatnich 5 lat ...w zasadzie można stwierdzić że jedna rzecz was z Falubazem z dzisiejszego Gorzowa łączy ...widok zbitych psychicznie ,nieprzygotowanych do meczu mentalnie ,stłamszonych ,zdemotywowanych i przestraszonych zawodników którzy jedyne co mieli w głowie to odwołanie meczu.Jestem ciekaw tylko jednego ...w zasadzie nie do sprawdzenie ...wynik dwóch biegów był jaki był ...co by było gdyby po pierwszym biegu było 4-2 lub 5-1 dla Falubazu ....czy wtedy ta koleina byłaby aż takim problemem ....nie sądze .Niby dorośli ludzie -zawodowcy ,profesjonaliści ....jak jadę samochodem i wiem że na drodze w tym miejscu zawsze jest dziura to po prostu ją omijam.Jak Kapała ,Jancarz ,Jarmuła i niezwiązani z zainteresowanymi klubami zawodnicy generacji Jankesa czy Huszczy dowiedzieli by się że mecz jest przełożony przez jedną koline to by się w grobach poprzewracali lub zabili to śmiechem
Zord (22-09-2014)
Poziom dna osiągasz. Dudek złapany na dopingu otrzymuje karę zawieszenia na rok i nawet nie przeprosił kibiców (nieważne czy brał świadomie czy nie), a ty chcesz sobie robić jaja z czyjejś wrodzonej wady wymowy?
Co do mądrości jednego tutaj leszczynianina - Toruń miał w 2011 w półfinale po pierwszym wyścigu zrobić taki cyrk jak Zielona Góra wczoraj, żeby to Jankowski rzucał kajetem. A jednak pojechali do końca na byczym gnojowisku. Kto zatem jest większym płaczkiem? Posty pedrosia powinno się omijać jak tę dziurę o której pisze.
Ostatnio edytowane przez Rif ; 22-09-2014 o 06:42
To akurat nie jest problem meczu z 2011 r ...na szczęście się odbył i macie się do czego odwoływać przez nalbliższe 50 lat .Tyle tylko że gówienko wiesz ..problemy z torami zaczynaja się od momentu w którym zczynają oprócz miejscowych jeszcze dodatkowi mędrcy wpierniczac się w przygotowanie toru .i z tego brał i bierze sie syf ..takie śmierdzące jajko które Toruń zostawił na kilka dobrych lat i będzie cuchnąć.Co do wczorajszego toru jeszcze ....Kiedyś z 15 lat temu nie byłoby dyskusji ...,,,Padało ,lało a prosze można było przygotować tor ...brawo mecz się odbędzie ,, na tę chwilę jest to odwrócone do góry nogami ...,,padało ,lało i prosze znów zebali tor ,po co to w ogóle robili ,trzeba było odwołac ,preparatorzy jak zawsze ,, a cały problem wynika stąd że jedna z drużyn co bylo widac w tv była kompletnie mentalnie nie przygotowana do opcji ,,jedziemy dzisiaj im wpierdoczyć -warunki będą ciężkie bo pogoda do dupy ,,
To, że falubaz po raz kolejny zachował się niehonorowo chyba już nikogo nie dziwi i moim zdaniem moderator tego forum powinien karać banem każdego, kto napisze nazwę zielonogórskiej "drużyny" wielką literą...
chłopaki na gorzowskim forum wściekli jak mało kiedy
Nie widzialem tego. W Tv mowili cos innego, ale OK. Tak czy inaczej będzie gnój na torze taki sam jak wczoraj, czy to w czwartek czy w niedziele.
na co liczy Falubaz ? na to że do kolejnej niedzeli Hampel przyponi sobie jak sie jeździ na żużlu ,czy racze na to że nasza juniorka przestanie bać się jeździć na zawarciańskim torze ?
dla wszystkich którzy widzieli wczorajszy tor , decyzcja o przerawniu meczu to zwykły skandal.
to jest efekt równania poziomu sportowego w dół, czyli w przypadku spidłeja wyrównywania szans zawodników poprzez min przygotowania równych jak stół torów. oczywiscie jest to utopia i rzecz nie do zrobienia, a jedyny efekt będzie taki że ci którzy trafią na dziawy tor (prędzej czy później tak sie stanie) zrobią sobie od razu krzywdę.
tak się kończy piękny sport dla facetów, do uprawiania którego zaprasza sie już niestety kobiety.
UNA PALOMA BLANKA NIKT NIE POKONA KURMANKA !!!
Tylko małe szwindle muszą być strzeżone.Wielkie trzymane są w sekrecie dzięki niedowierzaniu opinii publicznej.
Oczywiscie, ze koleiny z 1 luku nie znikna. Na co liczy Falubaz? Moze na walkower?
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Pomijając cieniznę niektórych elementów naszej drużyny, dając ogólne przyzwolenie na robienie kolein wielkości wczorajszej, idiotyzmem jest powoływanie do życia instytucji komisarzy i cały ten wczorajszy cyrk. Jedźmy wedle uznania bez żadnych zasad, wtedy wreszcie będzie czysty żużel
Leszno przeprasza za Hampela. Jest nam zwyczajnie wstyd.
UNSCARED
bolek musi chwytać łopatę w dłoń i do czwartku uklepywać te dziury i koleiny
bo niechybnie im zabiorą licencje na tor
i przyjdzie gorzowiakom swoje mecze w 2015 jeździć w ZG