#10216
No pytam wprost, czy wg ciebie Dowhan to człowiek na poziomie, z klasą i oczekuję prostej odpowiedzi: tak/nie, a nie lawirowania.
CF: Mylisz się. Mnie nie interesują medale DMP "mojego" klubu. Interesuje mnie natomiast, aby polski żużel był wolny od takich prymitywów. Być, może skuteczność jest dla Ciebie najważniejsza, ale czy stoi coś na przeszkodzie, abyś odpowiedział na pytanie czy to jest człowiek na poziomie, czy nie? Pytam o to właśnie.
#10217
Tak, na poziomie i z klasą.Zamieszczone przez Buszmen
A teraz odczep się już bo idę oglądać Elitserien.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
#10218
OK - dziękuję. Czyli po prostu mamy bardzo różne standardy oczekiwań
#10219
I niech tak może zostanie.OK - dziękuję. Czyli po prostu mamy bardzo różne standardy oczekiwań
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
#10220
Chyba zartujesz,ale idac tym tokiem myslenia
teraz juz wiem dlaczego tak nienawidzicie Staleczki.
Stare blizny,ale zagoic sie nie chca.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 30-09-2014 o 19:06
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
#10221
Ja tez spytam wprost , czy wg Ciebie panowie na G mieli klasę i poziom gdy swego czasu latali po moście w Gorzowie z kluczem francuskim i chcieli za darmo podrasować auto pewnej kobiety ?.Czy ma klasę i poziom mistrz wszechświata i morza śródziemnego pan Krzysztof K gdy przy każdej porażce nap...la po głowie swojego braciszka a przy wyjątkowych okazjach wyzywa swojego ojca od jakiś ku...sów ?
kapitan bomba (30-09-2014), ptaptak (30-09-2014)
#10222
Nie kupuję tego twojego tłumaczenia, ale ok. Dowhan to nie jest człowiek z mojej bajki ale doceniam go za to czego dokonał dla speedwaya w ZG. Potrafi zachowywać się jak burak, ale nie mam najmniejszych wątpliwości, że właśnie tylko tacy ludzie mogą być skuteczni w tej branży. Tak sport, jak napisałem w poprzednim wpisie.
Władzia ? Akurat jego panowanie w Stali to najlepszy czas dla Falubazu.
#10223
1. Nie było mnie przy tej sytuacji i nie wiem, czy miała miejsce. Rozumiem, że jako naoczny świadek tej sytuacji posiadasz z niej nagranie video i zaraz je wkleisz, abyśmy mogli je właściwie ocenić.
2. Kasprzak zachował się bardzo głupio w Lesznie - aczkolwiek to było w nerwach, w meczu, po ciężkim upadku - jako zawodnik. To trochę co innego niż w przypadku działacza/polityka.
CF: Nie wiem czy taki najlepszy. Bo Falubaz owszem zdobył te parę medali, ale poza tym w zasadzie nic pozytywnego się nie zadziało. Stadion bieda, żadnych poważnych imprez. Wg mnie całościowo, Gorzów znacznie więcej zyskał w ostatniej dekadzie jako ośrodek żużlowy w skali światowej.
Peter Kildemand (30-09-2014)
#10224
Tym bardziej nie rozumiem tej nienawisci do Wladka i Staleczki.
Przeciez wedlug Twojej definicji,tylko skutecznosc i odbieranie medali moze prowadzic do takich plytkich instynktow.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
#10225
Ale gdzie ty u mnie widzisz nienawiść do kogokolwiek ? Ja jestem człowiek pokoju. A po wódce podobno to do rany przyłóż
#10226
no i teraz zagadka: skad jest Mariusz?
Ale nawet On w końcu przyznał,że Robert Senator Zenon Dowhan wyznacza szlaki dla polskiego żuzla a "włodarze" Falubazu(klubu żużlowego z południowej części województwa) cichaczem idą wyznaczoną przez Niego drogą. czyli mowiac po ludzku sa marionetkami w rekach Senatora i to on pociąga za sznurki rządząc z tylnego fotela.
I po co było kłamać? Mariusz-Landryna-Pinokio!!!
kingpin (30-09-2014)
#10227
HA HA HA Miłego wieczoru i fajnego meczu
Peter Kildemand (30-09-2014)
#10228
Ej,przeciez nie pisze o Tobie.Ale gdzie ty u mnie widzisz nienawiść do kogokolwiek ? Ja jestem człowiek pokoju. A po wódce podobno to do rany przyłóż
Ogolnie jest przyjete w Zielonce,ze Wladka i Staleczke trza nienawidzic.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
#10229
Widzisz Mariusz jak jest...Hampel narobił Ci bigosu a w zasadzie Jankowski.Wszyscy z kolegów są przyzwyczajeni do tego że rządzisz w klubie a tu nagle jakiś Kopernik śmie odsuwać naszą gwiazdeczkę od składu.Najgorsze jest to że chłopaki dzwonią do Senatora aby się pożalić a Senator zamiast interweniować nie odpowiada
Nie wiedziałem że w Polsce takie cuda,po zawodówce Prezydentem być się uda lecz nie teraz czas Sądy zaczynać bo najważniejsze jest serce Jelcyna
#10230
To jest folklor, chętnie pielęgnowany na forach internetowych, ale w praktyce to tak nie wygląda. Jasne że jacyś tam wariaci się zawsze znajdą, ale to jest margines. Prawie co roku jestem na meczu w Gorzowie siedzę wśród miejscowych i jakiejś szczególnej nienawiści nigdy nie odczułem. Że sobie pokrzyczą "zdech pies falubas" a niech krzyczą. Nasi nie grzeczniejsi, ja się z tego śmieję. To teatr a nie rzeczywistość.Ej,przeciez nie pisze o Tobie.
Ogolnie jest przyjete w Zielonce,ze Wladka i Staleczke trza nienawidzic.
Jak jest w drugą stronę to ciężko mi powiedzieć, ale parę miesięcy temu był tutaj wpis bodaj ADASTAL który pisał, że tez był w Zielonej na meczu i odczucia były podobne do moich w Gorzowie. To speedway a nie piłka nożna.
BFM (01-10-2014), Peter Kildemand (30-09-2014)
#10231
To o czym piszesz to jednak troche inna sytuacja.
Kibic z kibicem zawsze znajdzie wspolny jezyk.
Popajacuja w tlumie ,ale w bezposredniej rozmowie trzymaja jakis poziom.
Pisalem o nienawisci do zawodnikow i dzialaczy Staleczki/Falubazu i choc tu tez sa wyjatki,to jednak
patrzy sie na nich wlasnie z perspektywy pochodzenia/reprezentowania danego klubu.
Najlepszy przyklad masz nieco wyzej.
KK i Gollob do Falubazu nie pasuja,ale taki Nickius ktoremu rowniez sloma z butow wystaje smialo moglby po raz
kolejny przywdziac plastron z Mycha.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
#10232
Ale to są normalne sympatie/antypatie. Zawsze takie były i będą. Zresztą obaj panowie byli w Zielonej nielubiani jeszcze zanim trafili do Gorzowa. Ciężko jest lubić tych dwóch, chociaż po tym co ostatnio odstawia Kasprzak to naprawdę Gollob przy nim jest dżentelmenem. A co do Nikodema to nie wiem czy byłby jakoś szczególnie ciepło witany w ZG.
Zawodnicy swój wizerunek kształtują przede wszystkim sami. Swoim postępowaniem, wypowiedziami i stylem bycia. Takich ludzi jak Gollob, KK, Pedersen ciężko polubić komukolwiek. Z drugiej strony masz takiego Janka Kołodzieja, Grega Hancocka czy np. Grzesia Zengotę którym chyba nigdzie nikt nie gwiżdże. To po prostu sympatyczni goście, który swoim stylem bycia nie wzbudzają agresji tłumu. Dla klanu Gollobów wróg był zawsze niezbędny. Niechęć rywali i publiki, to ich pobudzało do lepszej jazdy, dlatego często sami tę niechęć prowokowali. Kasprzak jest podobny. Ludzie wojny
Mariusz (30-09-2014)
#10233
No i ja sie z Toba zgadzam,ale ciezko mowic o sympatii i antypatii jesli mamy do czynienia ze szmata na temat Katarzyny czy z Mundkami nad gorzowskim parkingiem.
Wiem,to margines ale dotyczy rowniez krytyki Dowhana za jego skutecznosc czy odbieranie medali przeciwnikom, co sugerowales i od czego dyskusja sie wywiazala.
Sorry,ale ublizac Dowhanowi za sukcesy moze tylko taki Mundek a Buszmena czy j rules-a akurat o takia postawe nie podejrzewam.
Po prostu zrobil duzo dobrego dla Falubazu i jego grzeszki ktore dostrzega kibic stojacy z boku,Wam umykaja.Choc pewnie nie wszystkie.
Dlatego nie warto sprowadzac kazdego do poziomu Mundka tylko dlatego ,ze pisze cos krytycznego o Dowhanie.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
#10234
A jak ty kmiocie śmiesz pisać o klasie po pożegnalnym występie prawdziwych kibiców w Gorzowie?
#10235
Jako kibol w kapturze z odpaloną racą w ręku nie mam bladego pojęcia co oznacza słowo kmiot i byłbym wdzięczny abyś ty dobry kulturalny człowieku mi to wytłumaczył
lemur6666 (01-10-2014)
#10236
Cały Hampelek...albo rura i 30 metrów z przodu albo ogon i kontrola sytuacji z czwartej pozycji.Ten meczyk finałowy Indianerny tylko mnie utwierdza jaki pożytek z tego gladiatora kiedy w decydującym momencie na torze stoi czterech zakapiorów i trza iść na żylety.Ładnie Pepe z Lindgrenem jechali ale Woffi to nie byle kto.
Nie wiedziałem że w Polsce takie cuda,po zawodówce Prezydentem być się uda lecz nie teraz czas Sądy zaczynać bo najważniejsze jest serce Jelcyna
#10237
No własnie, i to mnie zastanawia. Czemu Jarek nie przepycha się łokciami, czemu nie wchodzi pod łokieć, czemu nie orbituje wzorem Pepe czy Fredki ? Taki Woffi kąsał cały czas Pepe i Fredkę, aż ugryzł. On jeszcze chyba nie doszedł do siebie.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
RUSTY (30-09-2014)
#10238
Carlitos ma sporo racji piszcząc, że Senator działa alergicznie na masy w dużym stopniu przez swoje sukcesy. Do tych niewątpliwie Falubaz poprowadził. Szkoda tylko, że tak trudno niektórym zauważyć, że podobny mechanizm działa również wśród zawodników.
Puki Kasprzak był przeciętniakiem mocno poruszał w zasadzie tylko kibiców z Tarnowa których zawodził swoją jazdą dla ich klubu. Teraz gdy nabuzowany i agresywny stał się ścisłą światową czołówką nagle sporej grupie zwieracze wyraźnie nie wytrzymują i szukają byle okazji by splunąć. Tylko w gruncie rzeczy jakiś wielkich argumentów na poparcie tezy o jego buractwie brak. To że po takim dzwonie jak w niedziele opierdzielił jak by nie patrzeć swój team? Oj mógł mieć dobry powód bo od ich błędów zależy jego kariera, zdrowie a nawet życie. To, że potrafi się tak mocno nakręcać nadaje mu tylko charakter i wyróżnia na tle bezpłciowców. Niepokorny Tomasz Gollob przez lata kreował obraz polskiego żużla ale wywoływał skrajne emocje. Dzik rozpieprzył parę telefonów ale 3 krotnie zdobywał tytuł mistrza świata i co roku kroi kolejnego prezesa na jakieś 2 bańki. Fakt, są rzeczy poza które mogą w nich drażnić poza tym, że odnoszą sukces ale gdy wykonują swoje podstawowe zadanie czyli pokazują kawał dobrego żużla spokojnie można im wybaczyć te eksplozje charakterku. Oczywiście w granicach rozsądku. Można być oczywiście grzecznym i elokwentnym Hampelkiem ale jak pokazuje teraźniejszość na niewiele się to zda gdy przestaje się robić punkty. Właśni kibice mogą się odwrócić i zrównać z błotem jak zwykłego "buraka".
Niemniej jednak dla takiego Dowhana czy Komarnickiego wymagany musi być wyższy poziom w kwestiach nazwijmy to reprezentacyjnych. Ich głównym zadaniem jest dbanie finanse klubów o ich wizerunek ale i o wizerunek całej naszej ligi. Nie wystarczy wywiązywać się z jednego zadania do całkowicie pozytywnej oceny. Nie może więc dziwić, że po takich przykrych obrazkach jak podczas pamiętnych tragicznych derbów, po ociekających hipokryzją listach do SF czy usilnym i infantylnym wmawianiu w mediach, że pewne pomysły na przyszłość żużla są tworzone dla jego własnego dobra a nie dla dobra danego klubu, może wywoływać uśmiech politowania i powodować negatywne komentarze ludzi którzy potrafią czy też chcą pewne rzeczy dostrzec.
Ostatnio edytowane przez libky ; 30-09-2014 o 22:32
#10239
Chwileczke. Przeczytalem tutaj, ze Dowhana mam oceniac nie jako czlowieka tylko jako dzialacza, ktory zrobil wiele dla lokalnego zuzla tak?
To jakim prawem wciaz napastujecie Golloba zamiast oceniac go tylko pod katem sportowym?
Carlitos
Wypisz, wymaluj.. Tomasz GollobNas interesuje tylko to ostatnie. Żużel to prowincjonalny sport dla mas robotniczych, więc niby czego oczekujesz po ludziach nim zarządzających ? Dowhan w przeciwieństwie do ogromnej większości preziów był skuteczny.
I właśnie dlatego tak go nienawidzicie i żyłka wam pęka na jego widok. Nie za jego buractwo tylko za skuteczność, która odebrała waszym ukochanym klubom sporo medali.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
#10240
Dla mnie Dowhan tak na prawdę jest ofiarą kibiców sukcesu.Kłamał,kłamie i będzie kłamał ale jak tu nie kłamać skoro kibic sukcesu chcę wygrać a i tak zawsze jest jakieś ale...Hampela sprowadził bo takie były zachcianki większości parówkowców,sponsorzy też chcą się lansować na sukcesie,lansować chce się każdy...jeden w Hollywood inny na fejsie.Kiedy nie idzie coś co zgadza się z matematycznymi wyliczeniami gromy spadają na głównego szefa całego bałaganu.
W klubie działo się wiele takich sytuacji nad którymi Bunio nie miał kontroli ponieważ przyszedł moment kiedy bardziej interesował go lans niż wewnętrzne brudy.Nie ma koguta to kury zaczynają harcować.Co to za trener w ogóle jest jeśli on tłumaczy się na konferencji tylko tak żeby nie brać za nic odpowiedzialności.Jeśli nawet ktoś wymyślił aby odsunąć lidera pierwsze co by zrobił to powiedziałby "to ja tu jestem trener"
A on tymczasem najpierw przytakuje a za chwilę kiedy burzy się Jaruś odcina się od tego zupełnie jakby nie chciał urazić kolegi.I tak tu już nie będę pracował więc to nie ja tylko pewnie Dowhan.
Oni się tak oby dwaj (Hampel-Dobrucki) zachowują jakby mieli pretensje do Bunia że nie mogą się do niego pożalić a jakiś tam pionek Jankowski coś sobie wymyślił.Dowhan nie interweniuje,nie stoi w obronie to Dowhan już jest be.Myślę że akurat decyzja o odsunięciu Hampela była jasna i klarowna ze strony obecnego kierownictwa na co przytaknął Dobrucki tylko w obecności kolegi już nie miał odwagi tego przyznać bo to właśnie świadczy jaki z niego był trener nie trener.
Nie wiedziałem że w Polsce takie cuda,po zawodówce Prezydentem być się uda lecz nie teraz czas Sądy zaczynać bo najważniejsze jest serce Jelcyna
kapitan bomba (01-10-2014)
#10241
co tak dużo Rusty piszasz nie jestem w stanie przeczyrtać
pozdrawiam wszystkich trzeżwych
#10242
Ja w kwestii formalnej: jakim cudem typowy sport dla prymitywów ma być wolny od prymitywów? Ja np wolę chodzić na stadion niż do, dajmy na to, hipstersko-gejowsko-artystycznych knajpek. Albo do opery. Albo do teatru. No i teraz proszę: uwolnij żużel ode mnie
Mariusz (01-10-2014), kapitan bomba (01-10-2014), lemur6666 (01-10-2014)
#10243
Ja nie usprawiedliwiam hejterów, których tu nie brakuje, ale też każdy zawodnik musi mieć świadomość tego że swoim zachowaniem wywołuje określone reakcje u ludzi. Jeśli jesteś na topie, śledzą cię wszędzie kamery telewizyjne to musisz znacznie bardziej uważać na to co mówisz/robisz.
Klan Gollobów (chyba może poza Jackiem) wielokrotnie prowokował i robił to celowo. Ta ogólna niechęć nakręcała Tomka, mobilizowała do walki. Z Kasprzakiem jest podobnie.
Ale coś za coś. Mają tego kopa adrenaliny, ale niech nie liczą na sympatię tłumów w całej żużlowej Polsce. Ja ich cenię jako żużlowców (szczególnie Golloba, bo z Kasprzaka wcale nie jest taki wybitny rajder), ale poza tym zwyczajnie po ludzku nie lubię.
PS - http://zielonagora.gazeta.pl/zielona...l#TRLokZielTxt
Ostatnio edytowane przez CarlitosFalubaz ; 01-10-2014 o 08:45
GoTrEk (01-10-2014)
#10244
Dokładnie tak. Dla porównania Janek Kołodziej. Wszyscy go kochają. Ostatni raz złościł się jak matka dała mu mniej mleka niż zwykle.
UNSCARED
#10245
No ja też uważam że Ksysiek,jego bjat i tata są w porządkuJa w kwestii formalnej: jakim cudem typowy sport dla prymitywów ma być wolny od prymitywów? Ja np wolę chodzić na stadion niż do, dajmy na to, hipstersko-gejowsko-artystycznych knajpek. Albo do opery. Albo do teatru. No i teraz proszę: uwolnij żużel ode mnie
Nie wiedziałem że w Polsce takie cuda,po zawodówce Prezydentem być się uda lecz nie teraz czas Sądy zaczynać bo najważniejsze jest serce Jelcyna
#10246
Nie wiem, czy są w porządku, ale dobrą dziedzinę życia sobie wybrali - to na pewno. W krykiecie by się mogli nie sprawdzić (wymagane lordowskie maniery)
#10247
Tylko, że Dowhan nie jest żużlowcem, a działaczem - a od działaczy wymagam nieco innych standardów zachowań niż od kibica-ultrasa czy zawodnika. Czy prezesi zantagonizowanych wśród kibiców klubów piłkarskich obrzucają się błotem i nie potrafią współpracować. Czy prezes Skry biegał na finale MŚ w siatkówkę z szalikiem swojego klubu i dawał go Wlazłemu, albo Antidze? Ano nie. Poza tym, Dowhan to taki warszawski pozer, w którego żyłach płynie krew Polaka w sandałach z reklamówką biedronki.
#10248
Całej nocy nie przespałem i myśląc długo,intensywnie doszedłem do wniosku że najlepszym Prezesem zwłaszcza dla przeciwników minimalizmu i uciekania od odpowiedzialności za swoje czyny byłby nie kto inny jak Władysław Komarnicki.Amen
Ostatnio edytowane przez RUSTY ; 01-10-2014 o 14:39
Nie wiedziałem że w Polsce takie cuda,po zawodówce Prezydentem być się uda lecz nie teraz czas Sądy zaczynać bo najważniejsze jest serce Jelcyna
#10249
wylądowałby na okładce "The Sun" - słynny krykiecista w domowym zaciszu zmienia się w potwora i bije po głowie swego młodszego brataNie wiem, czy są w porządku, ale dobrą dziedzinę życia sobie wybrali - to na pewno. W krykiecie by się mogli nie sprawdzić (wymagane lordowskie maniery)
#10250
Alex Zgardziński po raz trzeci w tym roku wygrał turniej kadry zaplecza juniorów. Cudze chwalicie, swego nie znacie.
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/47...gral-w-rawiczu
#10251
Czemu wczoraj nie wrzuciłeś wyników MIMW z Gniezna?
Co do Alexa to ja powtarzam od zeszłego roku, że powinien jeździć w lidze.
#10252
To ja odwrócę pytanie. Dlaczego rozmowy o szkółce na tym forum zaczynają się tylko wtedy, kiedy naszym nie idzie ? Wszyscy tu rozpływają się nad młodzieżą z Leszna czy Gorzowa, a tymczasem Nasz Alex na ten moment wynikami bije na głową Smektałę, Kaczmarka czy innego Karczmarza. No ale lepiej przemilczeć postawę grubcia, bo nie pasuje do tezy, nieprawdaż
A tak już całkiem na poważne, to moim zdaniem z tego Naszego Alexa coś jeszcze może być. W ostatnim czasie regularnie wygrywa on z zawodnikami, którzy na co dzień startują w lidze. To bardzo wymowne i pokazuje, że jest w nim jakiś potencjał, trzeba tylko wypuścić go na szeroką wodę.
#10253
Porównywanie Alexa do Smektały czy Karczmarza jest nie trafione. Smektała skończył dopiero niedawno 16 lat, a Karczmarz tych 16 jeszcze nawet nie ma. Ich można porównywać do Potońca czy Mereny, a tu już różowo dla nas nie jest.
Akurat do mojej tezy Alex pasuje, możesz poszukać już w zeszłym roku pisałem że to on powinien jeździć w lidze zamiast marnego leszczyniaka. Powinien dostać szansę i mieć pewność że bez względu na wyniki i tak pojedzie kilka spotkań z rzędu. Obecnie jak dostawał szansę to moim zdaniem nie było tego luzu co w młodzieżówkach, bo wiedział że nieudany mecz równa się siedzeniu na ławie w kolejnych.
#10254
Portek w gazie na koniec sezonu
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
#10255
Tylko jest pytanie co jemu w głowie siedzi, młody gość, przygotowanie do sezonu a on w kwietniu z oponką stoi i 10kg nadwagi! Przecież nawet teraz mógłby być w zupełnie innym miejscu niż jest gdyby podchodził do sprawy profesjonalnie.
Czytam sportsboard po pijaku, inaczej się nie da!
#10256
Lindgren schudł i to bardzo dużo i zaczął gorzej jezdzic, wiec może waga nie jest AZ tak wazna ?
#10257
jak dowhan chudł, to zawsze było złoto.
Bruno Schulz (02-10-2014), Penhall (01-10-2014), t_zg (01-10-2014)
#10258
Zgardzinskiego trzeba pochwalic i dawac mu szanse.
Jest on promyczkiem nadziei
Pokazuje tez troche, ze Dobrucki mylil sie nie stawiajac na niego, tak samo jak nie dajac szans Bechowi.
Pod tym wzgledem, szanujac Rafala ciesze sie, ze jednak odchodzi.
Poza tym jesli mamy wyjsc z tego zamknietego kregu brniecia w slepy zaulek, to trzeba wprowadzic zkaz sprowadzania juniorow z zewnatrz i stawiac tylko na swoich. W koncu dochowamy sie swoich chlopakow na poziomie i z wielu powinien wyrosnac jakis nastepca Protasa, Walasa czy Duzersa.
#10259
Dla świętego spokoju dopisz przy Duzersie koks i narkoman, bo czuję, że zaraz i tak wataha się zleci i to będzie wytykać, a tak będziemy mogli sensownie rozmawiać bez babrania się w słownej gnojówce.
Dwa sezony temu schudł parę kilo Dudek, przed tym sezonem za katowanie siebie wziął się Zmarzlik, Hlib z nadwagą jeździł tragicznie, Gollob przekracza niewiele ponad 60kg przy 180, Kołodziej 52, Hampel niewiele więcej. Swego czasu sam Dobrucki proponował by ustalić minimalny limit wagi dla zestawu motor +zawodnik, bo on po prostu nie ma szans z mniejszymi o głowę i lżejszymi o 15kg zawodnikami, więc tak, waga ma znaczenie, co pokazał sam Alex gdy zrzucił balast!
ps. pamiętam jak kiedyś Smoter, który przestał kompletnie jeździć, powiedział mi, że waży 93kg ale zbija, bo motor ledwo ciągnie
Czytam sportsboard po pijaku, inaczej się nie da!
#10260
może nie koks i nie narkoman, ale patryk jest w takiej samej mierze odpowiedzialny za brak falubazu w finale jak hampel i pozostała część zespołu. a dostaje się głównie jarkowi. o patryku się wspaniałomyślnie milczy. a to przecież patryk ubabrał klub i kibiców w gnojówce, a nie odwrotnie. wizerunkowo, sportowo i finansowo.
Uprawnienia umieszczania postów
Zarejestruj się w celu dodania odpowiedzi!
