No zaraz zaraz...Władek chcial zamordyzmu i wyniku czyli tego samego co większość oczekuje tutaj.Rzecz w tym że tutaj się stosuje parcie na sukces różowymi metodami głaszcząc Hampela i resztę po jajkach przeliczając statystyki.Władziu by z tym skończył...wszyscy by uciekli albo przypomnieli sobie że są żużlowcami Pieprzenie w bambus o KSM to jedno bo tu wszyscy pieprzą wedle swojej sytuacji w korycie ale dyscyplina to drugie.Za leśniczego na Zawarciu było wesoło ale zawsze było bez całowania w kakao nawet Pana Roberta znaczy się tego co ma tak na drugie nie na pierwsze..