Strona 131 z 209 PierwszyPierwszy ... 3181121129130131132133141181 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5,851 do 5,895 z 9389

Wątek: Apator Toruń 2014 - wątek klubowy

  1. Powrót do góry    #5851
    Ekspert Awatar Penhall
    Dołączył
    29-05-2013
    Postów
    6,864
    Kliknij i podziękuj
    1,061
    Podziękowania: 1,659 w 989 postach
    Cytat Zamieszczone przez Howard Zobacz posta
    co to takiego jest ????
    poważnie pytasz ? http://www.youtube.com/watch?v=t8lnCA8PHJM no dobra

  2. Powrót do góry    #5852
    Ekspert Awatar lego
    Dołączył
    19-07-2004
    Postów
    7,805
    Kliknij i podziękuj
    2,859
    Podziękowania: 2,446 w 1,292 postach
    jak się Ząbik chce wykazać przed kolegami radnymi, to niech oszczędza Przedpełskiego na finał pomorskiej ligi.

    Kolejny kawał porządnie, z oddaniem wykonanej, nikomu niepotrzebnej roboty.
    Ostatnio edytowane przez lego ; 29-07-2014 o 13:23
    DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE

  3. Powrót do góry    #5853
    Ekspert Awatar koot
    Dołączył
    07-10-2006
    Postów
    3,862
    Kliknij i podziękuj
    285
    Podziękowania: 758 w 496 postach
    Mam pytanie do kumatych, czy te ludziki to nasze chomiki?

    http://www.polskieradio.pl/10/494/Ar...cert-w-Czworce

  4. Powrót do góry    #5854
    Zaawansowany
    Dołączył
    02-11-2012
    Postów
    2,436
    Kliknij i podziękuj
    656
    Podziękowania: 127 w 97 postach
    Panowie,czy możecie mnie odpowiedzieć,czemu ma służyć trening na torze w Gdańsku??????? przecież ten tor jest krótszy,inne wejścia w łuki,inne pokonywanie tych łuków.Przecież q..a mać trudno było wyjechać w piątek do Rzeszowa,a tak trzeba będzie się modlić czy żywo wyjadą z tego treningu.No i Chomski nadal nic nie wie odnośnie Golloba,dając go do pary z Miedzińskim,żeby nie walnął znowu ogromnego "focha" i ponownej kompromitacji tego zawodnika.

  5. Powrót do góry    #5855
    Ekspert Awatar lego
    Dołączył
    19-07-2004
    Postów
    7,805
    Kliknij i podziękuj
    2,859
    Podziękowania: 2,446 w 1,292 postach
    Trening w Gdansku jest po to, zeby za rok, dwa uniknac tam kolejnej kompromitacji.

    O Golloba sie nie martw, on juz odzyskal radosc wygrywania.
    DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE

  6. Powrót do góry    #5856
    Ekspert Awatar Penhall
    Dołączył
    29-05-2013
    Postów
    6,864
    Kliknij i podziękuj
    1,061
    Podziękowania: 1,659 w 989 postach
    i przy okazji po to, by mieć usprawiedliwienie po tarnowskiej klęsce, że przygotowano się należycie do meczu.
    W ten sposób Kryjom i jego świta umywają ręce na poczet tego meczu Czemu akurat Gdańsk a nie Rzeszów ? Bo bliżej po prostu i Pan Tomasz aż tak nie będzie kręcił nosem na daleką męczącą podróż.

    A teraz pozwolę sobie Dziadygę zacytować: "Nie jestem szybki, nie mam sprzętu, nie mam na czym jechać, więc powoływanie mnie do kadry na Drużynowy Puchar Świata nie miało sensu. Finał DPŚ zobaczę siedząc na trybunach bydgoskiego stadionu."

    I takiego ja Ciebie Tomku niestety zapamiętam , gdy skończysz karierę. Nie jako Tyfusa, Krzyżaka czy innego.
    A jako ostatnią Mameję.
    Ostatnio edytowane przez Penhall ; 30-07-2014 o 19:15

  7. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi Penhall za jego przydatny post!

    Robi (30-07-2014)

  8. Powrót do góry    #5857
    Ekspert Awatar Howard
    Dołączył
    29-04-2003
    Postów
    3,480
    Kliknij i podziękuj
    927
    Podziękowania: 578 w 312 postach
    Cytat Zamieszczone przez Penhall Zobacz posta

    A teraz pozwolę sobie Dziadygę zacytować: "Nie jestem szybki, nie mam sprzętu, nie mam na czym jechać, więc powoływanie mnie do kadry na Drużynowy Puchar Świata nie miało sensu. Finał DPŚ zobaczę siedząc na trybunach bydgoskiego stadionu."

    I takiego ja Ciebie Tomku niestety zapamiętam , gdy skończysz karierę. Nie jako Tyfusa, Krzyżaka czy innego.
    A jako ostatnią Mameję.
    I zapomniał jeszcze dodać, że w niczym mu to nie przeszkadza rżnąć klub z Torunia i robić z jego kibiców naiwnych debili podczas każdego ligowego meczu.
    Gdy wreszcie skończy karierę zapamiętam go jako Tyfusa-Mameję i może coś jeszcze ale to się nie nadaje na forum.

  9. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi Howard za jego przydatny post!

    Penhall (30-07-2014)

  10. Powrót do góry    #5858
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,491
    Kliknij i podziękuj
    5,783
    Podziękowania: 5,651 w 3,231 postach
    Kwestia woli. Wydaje mi się, że mamy na tyle mało polskich IMŚ, że warto zapamiętać Tomka właśnie tak. No ale faktycznie, co tam IMŚ - ważny Unibax i lokalny burdel Gdzie oprócz TG sezon kładą dwaj inni zawodnicy - mameje.

  11. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi Buszmen za jego przydatny post!

    kingpin (31-07-2014)

  12. Powrót do góry    #5859
    Ekspert Awatar Penhall
    Dołączył
    29-05-2013
    Postów
    6,864
    Kliknij i podziękuj
    1,061
    Podziękowania: 1,659 w 989 postach
    Cytat Zamieszczone przez Buszmen Zobacz posta
    Kwestia woli. Wydaje mi się, że mamy na tyle mało polskich IMŚ, że warto zapamiętać Tomka właśnie tak.
    Uświadamiam sobie, iż musiało to się chyba wydarzyć przez przypadek

    Poza tym nie sięgam pamięcią, by któryś z byłych mistrzów świata aż tak się zeszmacił. Nawet Havelock zawsze pare punktów zrobił,
    Ostatnio edytowane przez Penhall ; 30-07-2014 o 21:28

  13. Powrót do góry    #5860
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,491
    Kliknij i podziękuj
    5,783
    Podziękowania: 5,651 w 3,231 postach
    IMŚ 2012 dużo nie odbiega, jeśli mowa o lidze polskiej.

  14. Powrót do góry    #5861
    Zaawansowany
    Dołączył
    02-11-2012
    Postów
    2,436
    Kliknij i podziękuj
    656
    Podziękowania: 127 w 97 postach
    Tomasz Gollob"Po co męczyć trenera" ten człowiek,zawodnik,mistrz świata ma nas kibiców w szarej d...e.

  15. Powrót do góry    #5862
    Ekspert Awatar zabovsky
    Dołączył
    19-02-2011
    Postów
    7,328
    Kliknij i podziękuj
    71
    Podziękowania: 3,363 w 1,673 postach
    Cytat Zamieszczone przez Buszmen Zobacz posta
    IMŚ 2012 dużo nie odbiega, jeśli mowa o lidze polskiej.
    Ale odbiega mimo bardzo ciężkiej kontuzji, po której do dzisiaj ma żelastwo w ciele. Z kolei Gollob na wyjazdach to poziom Marco Gaschki.

  16. Powrót do góry    #5863
    Zaawansowany
    Dołączył
    02-11-2012
    Postów
    2,436
    Kliknij i podziękuj
    656
    Podziękowania: 127 w 97 postach
    Jestem ciekaw czy to samo powie,powiedział Chomskiemu,Kryjomowi,Karkosikowi.Nie mam sprzętu"sory taki mam sezon".

  17. Powrót do góry    #5864
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,491
    Kliknij i podziękuj
    5,783
    Podziękowania: 5,651 w 3,231 postach
    Cytat Zamieszczone przez zabovsky Zobacz posta
    Ale odbiega mimo bardzo ciężkiej kontuzji, po której do dzisiaj ma żelastwo w ciele. Z kolei Gollob na wyjazdach to poziom Marco Gaschki.
    TG również jest po bardzo ciężkiej kontuzji, przy czym kontuzja głowy pozostawia dużo większe urazy psychiczne niż połamane kości.

  18. Powrót do góry    #5865
    Ekspert Awatar zabovsky
    Dołączył
    19-02-2011
    Postów
    7,328
    Kliknij i podziękuj
    71
    Podziękowania: 3,363 w 1,673 postach
    Czyli uraz Holdera = uraz Golloba? Wielokrotne złamanie i śruby w nodze = wstrząs mózgu i kabel?
    Ostatnio edytowane przez zabovsky ; 30-07-2014 o 23:26

  19. Powrót do góry    #5866
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,491
    Kliknij i podziękuj
    5,783
    Podziękowania: 5,651 w 3,231 postach
    Jeżeli chodzi o wpływ na psychikę, to uraz głowy jest znacznie poważniejszą kwestią niż uraz kończyn. Co jest ważniejszym organem dla człowieka: głowa i kręgosłup czy miednica i nogi? Uraz Holdera może co najwyżej ograniczać jego sprawność fizyczną - przy czym żużel nie wymaga aż takiego idealnego wykorzystania ciała, o czym świadczy jazda KK i Warda z zerwanymi więzadłami.

    Fakt jest taki, że oprócz kontuzji i mistrzowskich tytułów, łączy ich jedna sprawa (razem z Adrianem): to oni położyli we trójkę ten sezon.

    ps. Nie sądzę, aby Marco Gaschka wygrał biegi w Lesznie, czy Częstochowie. Zgadzam się, Gollob prezentuje się fatalnie, rozmienia swoją legendę na drobne, zawodzi na całej linii, ale żeby to stwierdzić, nie trzeba używać przerysowanych proporcji. Byłeś na "korkach" u Semena?
    Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 30-07-2014 o 23:42

  20. Powrót do góry    #5867
    Ekspert Awatar zabovsky
    Dołączył
    19-02-2011
    Postów
    7,328
    Kliknij i podziękuj
    71
    Podziękowania: 3,363 w 1,673 postach
    Po wstrząśnieniu mózgu też jeżdżono i to niedługo po upadku, więc to średni argument. "Co najwyżej ograniczać jego sprawność fizyczną" - ciekawe stwierdzenie. Zresztą z tym kablem Golloba po Sztokholmie to trochę naciągana teoria. Już w 2013 nie imponował odwagą w meczach wyjazdowych.

    Cytat Zamieszczone przez Buszmen Zobacz posta
    ps. Nie sądzę, aby Marco Gaschka wygrał biegi w Lesznie, czy Częstochowie. Zgadzam się, Gollob prezentuje się fatalnie, rozmienia swoją legendę na drobne, zawodzi na całej linii, ale żeby to stwierdzić, nie trzeba używać przerysowanych proporcji. Byłeś na "korkach" u Semena?
    No błagam. Ty nigdy nie hiperbolizowałeś? Z tego co pamiętam to swego czasu porównywałeś jakiegoś zawodnika do Jarosława Wałęsy. Zestawienie Gollob - Gaschka to przy tym drobiazg.
    Ostatnio edytowane przez zabovsky ; 30-07-2014 o 23:57

  21. Powrót do góry    #5868
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,491
    Kliknij i podziękuj
    5,783
    Podziękowania: 5,651 w 3,231 postach
    Tym bardziej, uraz pogłębił to (zwłaszcza, że wiadomo na jakim jest etapie kariery). Nie ma co wartościować. Albo tłumaczymy kontuzjami wszystkich, albo nikogo. Tak czy siak: Gollob i Holder jadą na podobnym wózku.

    Ad 2. No ok. Jeżeli przyjmiemy taką skalę, to Holder jeździ na poziomie Marcina Nowaka.

  22. Powrót do góry    #5869
    Ekspert Awatar Penhall
    Dołączył
    29-05-2013
    Postów
    6,864
    Kliknij i podziękuj
    1,061
    Podziękowania: 1,659 w 989 postach
    Holder w momencie kiedy tylko mógł wsiąść na motocykl to zrobił to. Na siłowni pracował tylko nad tą częścią ciała nad którą był w stanie. Jeszcze wczesną zimą mówiono o sezonie przerwy a nawet końcu kariery, Marzyliśmy wtedy o tym, źeby w 2014 zdobywał jakieś dla nas punkty,
    A Golllob ? w tym czasie mówił, źe jedzie trenować do Hiszpanii, co okazało się kłamstwem, bo nakryto go jako widza na rajdzie w Abu-Dhabi,
    O genezie jego braku na sparringach już nie wspomnę.

  23. Powrót do góry    #5870
    Użytkownik
    Dołączył
    22-03-2013
    Postów
    391
    Kliknij i podziękuj
    13
    Podziękowania: 35 w 28 postach
    Cytat Zamieszczone przez Buszmen Zobacz posta
    Kwestia woli. Wydaje mi się, że mamy na tyle mało polskich IMŚ, że warto zapamiętać Tomka właśnie tak. No ale faktycznie, co tam IMŚ - ważny Unibax i lokalny burdel Gdzie oprócz TG sezon kładą dwaj inni zawodnicy - mameje.
    A co maja ludzi z Torunia obchodzic jego tytuly ktore zdobyl dla siebie? Podobno liczy sie tu i teraz. Ale... ale, sami sobie Ci ludzie winni, z radoscia witali mistrzunia wyzywajac ciemnogrod ze nie zgadza się na najlepszego zawodnika w historii zuzla w Toruniu, nawet jesli dwa lata po szczycie kariery.

    Przegrywamy przez wyjazdy czy mecze u siebie? Na wyjazdach nawet naslabszy senior Miedziak ma prawie pol punkta wyzsza srednia. Wiec KTO KLADZIE SEZON?

    No i zdaje sie przy kontuzji Kowalika nie przyjmowales argumentu ze drobne kontuzje moga zablokowac psychicznie zawodnika, ale w przypadku wstrząsu mózgu golloba to juz trafny argument. Troche wybiorczo*podchodzisz do sprawy. Ale co tam, tomek mistrzem tomka na zawsze.

  24. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi aussie83 za jego przydatny post!

    Howard (31-07-2014)

  25. Powrót do góry    #5871
    Ekspert
    Dołączył
    29-04-2002
    Postów
    7,760
    Kliknij i podziękuj
    902
    Podziękowania: 1,336 w 702 postach
    Kilka słów o szkoleniu młodzieży. Każdy z nas ma jakaś wizję szkółki, a raczej efektów działania tej szkółki.
    Chyba najprostszą metodą oceny efektywności działania klubu w zakresie szkolenia (obojętnie czy przez szkółkę,
    czy dzięki rodzicom, czy rodzinie z tradycjami etc) jest liczba zawodników, którzy w miarę na stałe zagościli
    w pierwszym składzie i prezentowali jako - taki poziom, a wywodzą się z danego ośrodka. Dlaczego wrzuciłem
    do jednego wora i szkółkę i rodziców? Bo często trudno jest ocenić, czy dany zawodnik trafił do drużyny dzięki szkółce,
    czy np. dzięki treningom na przydomowym torze i np. finansowaniu rodziców. I tutaj patrząc na torunian mamy
    z ostatnich (hm ostatnich???) lat taki zestaw (daty - to lata licencji):
    Miedziński - od 2002 roku, Ząbik - od 2003 roku, Przedpełski - od 2011 roku. I to chyba wszystko,
    bo bracia Pulczyńscy byli pewno tylko trochę lepsi od Celmera i tym podobnych zawodników.
    Pominąłem kogoś z Torunia za ostatnie dwunastolecie?

    Czyli w czasie ostatnich 12 lat wprowadziliśmy do drużyny trzech zawodników, w tym dwóch z rodzin
    o tradycjach żużlowych, obecnie dwóch z tej trójki jeździ i stanowi o obrazie tej drużyny.
    A jak jest gdzie indziej? Trudno znaleźć czas, żeby przeanalizować wszędzie ostatnie dwunastolecie,
    ale można spojrzeć na obecne składy ilu w nich jeździ porządnych, osiągających rozsądne
    wyniki wychowanków z tego okresu:
    Tarnów: Kołodziej (od 2001 roku) i nikt więcej
    Zielona: Dudek (od 2008 roku) i nikt więcej
    Częstochowa: Czaja (od 2010 roku) i nikt więcej
    Gorzów: Zmarzlik (od 2010 roku) i nikt więcej
    Wrocław: Janowski (od 2007 roku) i nikt więcej, bo Dolnego i Malitowskiego nie liczę
    Leszno: Przemysław Pawlicki (od 2008 roku), Piotr Pawlicki (od 2010 roku), i chyba można już liczyć Tobiasza Musielaka (od 2009 roku)
    Gdańsk: Pieszczek (od 2010 roku) i nikt więcej
    Chyba nikogo nie pominąłem.
    Widać, że Miedziński z Kołodziejem są już w tej stawce hm... porządnymi, leciwymi seniorami (ach przypomina się jeszcze teraz
    Hlib i Marcin Rempała z tamtych czasów), a reszta to w miarę młode chłopaki, ale patrząc na kluby te chłopaki są liczone na sztuki.
    Specyficzna jest tu Unia zważywszy na pokręcone losy Pawlickich. Tak czy inaczej widać, że ze szkoleniem ogólnie jest
    słabo i mimo, że niektóre kluby nagle wypuszczają spore grona obiecujących wychowanków to potem niewielu z nich
    zostaje na jakimś tam poziomie (można tu wspomnieć choćby Rybnik, czy też nie tak dawno Bydgoszcz z ekipą Woźniak,
    Adamczak, Curyło itd.). Co jest tego powodem, że jest taki regres? Niewątpliwie szeroki napływ zawodników zagranicznych,
    oraz czas, gdy również zagraniczniacy byli traktowani jako zawodnicy młodzieżowi.

    W Toruniu w czasie ostatnich 12 lat szkółka przeżywała liczne zakręty, od pomysłów, że są w niej tylko dzieci bogatych
    rodziców lub rodziców z tradycjami, poprzez okresy wielkich naborów każdego kto nie bał się tylko motocykla, a potem te
    ilości były gwałtownie weryfikowane, wyrzucane i a piać od nowa - znowu przyjmowano nową gromadę. Na dziś
    mamy szkółkę, która poszła w ilość - i jest pytanie, czy w tej ilości znajdzie się jakaś jakość? Niewątpliwie plusem jest
    odmłodzenie szkółki i dzięki minitorowi możliwość szybszego startu młodziutkich chłopaków. Trudno patrząc nawet na tych
    15-16-17 latków orzec, czy któryś z nich przebije się do pierwszego składu i wybuchnie talentem, czy też będzie mozolnie
    z roku na rok zwiększał swoje zdobycze punktowe (a już w ogóle paranoją jest opiniowanie Czmuta, czy BoKS'a .
    Za rok pewno zadebiutuje Kopeć (teraz ma tylko 15 lat!), w najbliższą niedzielę być może zobaczymy Krzyżanowskiego (17 lat).
    Ostatnio wypłynął Turowski, nie wiadomo co dalej z Bułanowskim, czy Kościelskim - jest jakieś stadko, trzeba trochę poczekać
    i zobaczyć co chłopaki osiągną i wypracują. Może coś z tego być, a może nic z tego nie być. Plusem jest minitor i szybszy
    start dzieciaków - czy to przyniesie efekty, tego nie wiem, bo przecież kupa dzieciaków śmiga na wielu minitorach i jakoś
    super diametralnych różnic nie widać.

    I tutaj tak a propos Jana Ząbika - a także i innych trenerów. To nie jest tak, że jakiś trener non stop wypuszcza
    kolejne perełki - jakoś nie widzę takiego obecnie w Polsce. Może to kwestia zupełnie innych czasów niż 20 lat
    temu.
    Wydaje mi się, że Jan jest świetny jeżeli chodzi o wprowadzenie młodych chłopaków w świat żużla, daje im podstawy
    rzemiosła, zapał, weryfikuje umiejętności, ale po 2-3 latach stawia już bardziej na ich własną pracę i zaangażowanie
    - bo tu gra rolę to co i z dorosłymi żużlokami - to oni siadają na motocykl, to oni trenują, inwestują, dbają o każdy
    szczegół - trener za nich tego nie zrobi. Pytaniem zasadniczym jest zaś to, czy nasza młodzież podchodząc do licencji
    jest lepiej przygotowana niż z innych klubów, oglądają czasami egzaminy licencyjne można stwierdzić, że średnią
    mamy dość wysoką, choć niewątpliwie w ostatnich latach widać, że Częstochowa, Leszno, Gdańsk, czy Bydgoszcz
    czasami wystawiały fajniej przygotowanych zawodników - choć i tu jest pytanie, czy to przygotowanie,
    czy talent, czy czasami indywidualne pieniądze - jak to rozeznać u 16, 17-letnich chłopaków? I na koniec - swego
    czasu podobał mi się niesamowicie za pomysłowość i waleczność Wittstock z Gdańska (licencja 2011). I dokąd
    on dotarł?
    Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.

  26. Już 4 użytkowników podziękowało forumowiczowi Morciasz za jego przydatny post!

    BFM (31-07-2014), Howard (31-07-2014), Lipa_PL (31-07-2014), Yozayan (31-07-2014)

  27. Powrót do góry    #5872
    Ekspert
    Dołączył
    04-07-2003
    Postów
    23,115
    Kliknij i podziękuj
    1,794
    Podziękowania: 4,910 w 3,230 postach
    Jakoś ta kontuzja nie przeszkadzała Holderowi być w ścisłej czołówce GP (za każdym razem półfinał, jedno podium - w momencie kontuzji bodaj 4. miejsce). Cieniował tylko w ligach.

  28. Powrót do góry    #5873
    Ekspert Awatar kingpin
    Dołączył
    02-03-2002
    Postów
    34,086
    Kliknij i podziękuj
    6,518
    Podziękowania: 8,847 w 4,866 postach
    W GP tez bez rewelacji.Mial moze 2 turnieje dosc udane,na reszcie sie slizgal do polfinalow.
    Polfnal GP to nie jest jakas wielka sztuka skoro kilkakrotnie udawala sie takiemu Smolinskiemu.
    Nie mam zamiaru usprawiedliwiac Holdera,ale z ta czolowka GP to tylko w tabelce tak ladnie wygladalo.
    Ostatnio edytowane przez kingpin ; 31-07-2014 o 07:11
    "Z Leninem żyj,
    z Leninem śpij,
    z Leninem zbieraj kwiatki...
    życzenia to od Matki"



    Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.

  29. Powrót do góry    #5874
    Zaawansowany Awatar pakosik
    Dołączył
    19-12-2012
    Postów
    2,813
    Kliknij i podziękuj
    1,511
    Podziękowania: 1,122 w 543 postach
    No porównanie bubu w głowę Golloba do potężnego wypadku Holdera to chyba udany atak Mt Everest erytrystyki. Patrząc z perspektywy Częstochowy to gdyby Gollob potraktował przygotowania do sezonu poważnie to możnaby szukać przyczyn w głowie/czymkolwiek innym. Ale gość położył lachę na treningi i testy przed sezonem. Wobec tego wszelka nagonka jest usprawiedliwiona, powinien jeszcze od działaczy w łeb dostać, może poprzestawiane strasznym upadkiem wtyki powrócą na miejsce
    ,,Przenajświętszy II-ligowy WŁÓKNIARZ"

  30. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi pakosik za jego przydatny post!

    lego (31-07-2014)

  31. Powrót do góry    #5875
    Ekspert Awatar Howard
    Dołączył
    29-04-2003
    Postów
    3,480
    Kliknij i podziękuj
    927
    Podziękowania: 578 w 312 postach
    Morciasz
    dzięki za Twój wpis, uważam, że był bardzo potrzebny i mam nadzieję, że uzmysłowi to niektórym, że nie tylko w Toruniu dzieje się nie najlepiej w juniorce, a Janek Ząbik choć może cudotwórcą nie jest, nadal jest właściwą osobą na właściwym miejscu. Zresztą kto niby miałby go zastąpić? Poproszę o kandydatury poparte twardymi agrumentami?

    A porównanie kontuzji Golloba i Holdera chyba mocno nietrafione ale to już nie chodzi o same kontuzje tylko o podejście obu panów do powrotu na tor. Jeden robił co mógł i jak tylko mógł aby odzyskać choć część dawnego siebie, drugi nie zrobił kompletnie nic - dlaczego? No wiadomo dlaczego, przecież to IMŚ więc on nic nie musi, samo przyjdzie efekty widać.

  32. Powrót do góry    #5876
    Ekspert Awatar polewaczka
    Dołączył
    10-07-2010
    Postów
    5,438
    Kliknij i podziękuj
    973
    Podziękowania: 1,477 w 954 postach
    Cytat Zamieszczone przez Morciasz Zobacz posta
    Chyba najprostszą metodą oceny efektywności działania klubu w zakresie szkolenia (obojętnie czy przez szkółkę,
    czy dzięki rodzicom, czy rodzinie z tradycjami etc) jest liczba zawodników, którzy w miarę na stałe zagościli
    w pierwszym składzie i prezentowali jako - taki poziom, a wywodzą się z danego ośrodka.
    Mam inne zdanie. To, czy zawodnicy zagoszczą na stałe w składzie zależy od wielu czynników. Było sporo zawodników w ostatnich latach w innych klubach, którzy przepadli w niższych ligach lub pokończyli kariery, może niekoniecznie talenty na miarę IMŚJ, ale na solidnych ligowych rzemieślników. Powody są różne, najczęściej finanse, kontuzje, konkurencja ze strony zagranicznych przeciętniaków, układy (brak żużloka w rodzinie lub "bogatego wujka"), czasem zwyczajnie spadek motywacji ze strony samych zawodników po wejściu w dorosłe życie. Wielu pokończyło zapychając motory innym zawodnikom. Realia są takie, że albo jesteś na absolutnym topie albo nie ma cię wcale, rynek jest zapchany przez starych wyjadaczy i zagraniczne gwiazdeczki.

    Dla mnie probierzem efektywności szkolenia jest ilość zapytań o wypożyczenie (gościa) do klubów z niższych lig oraz w miarę regularne występy w ligach młodzieżowych. Z poprzedniej manufaktury były jakieś próby startów w 2 lidze, ale zakończyło się na zebraniu paru zer lub treningowych ślizgach, po których trenerzy łapali się za głowę. W miarę regularnie występował w zeszłym roku Pietrykowski (Rawicz), ale punkty robił praktycznie na trupach. O reszcie, wystarczy poczytać zeszłoroczne opinie na tym forum, nie można nikogo wypuścić na tor, bo sprawiali tylko zagrożenie... A ligę młodzieżową zajeżdżali do bólu Pulczyńscy. Podobnie jest zresztą dziś, a nawet gorzej, bo mamy tu zaciąg w postaci Oskarów.

    Trudno obwiniać o wszystko Ząbika, ale coś tu nie gra w naszej kuźni. Nie oczekuję, że co roku wyskoczy paru zawodników pokroju Pawła, ale 2-3 adeptów, którzy ze spokojem mogliby wskoczyć do składu w zastępstwie Fajfera lub Dziadygi i przejechać 4 kółka na pełnym gazie, bez zamykania oczu przez trenerów i kibiców na trybunach. Obiecująco wygląda Krzyżanowski, ale suma sumarów, jeśli porównamy naszą szkółkę z Lesznem, czy Częstochową wyglądamy bardzo mizernie. I jakoś mi się nie chcę wierzyć, że u nas to same pokraki do szkółki przychodzą, a już najmniej, że mamy mniej środków i gorsze zaplecze do szkolenia.

  33. Powrót do góry    #5877
    Ekspert
    Dołączył
    29-04-2002
    Postów
    7,760
    Kliknij i podziękuj
    902
    Podziękowania: 1,336 w 702 postach
    Cytat Zamieszczone przez polewaczka Zobacz posta
    Realia są takie, że albo jesteś na absolutnym topie albo nie ma cię wcale, rynek jest zapchany przez starych wyjadaczy i zagraniczne gwiazdeczki./.../Dla mnie probierzem efektywności szkolenia jest ilość zapytań o wypożyczenie (gościa) do klubów z niższych lig oraz w miarę regularne występy w ligach młodzieżowych.
    Pociachałem sporo Twojego tekstu. Bo w sumie częściowo powtórzyłeś to co ja i widzę, że się zgadzamy co do zapchania rynku
    przez starych wyjadaczy - smutno mi, że średnia wieku drużyn tak idzie z roku na rok w górę i że wielu wciąż uważa za młodziaka
    Miedziaka, który ma prawie 30 lat! A probierz efektywności szkolenia w postaci zasilania zawodnikami niższych lig - bo ja wiem?
    Kluby z niższych lig są bidne i lepiej im wziąć pod względem finansowym zawodnika krajowego przeciętniaka, niż takowego wyszkolić,
    ale czy to ma świadczyć o sile szkółki? Lubię przeglądać wyniki naszych "orłów" w 2, czy 1 lidze, oraz innych zawodników, ale jakoś
    tam nie widzę również fabryki w innym mieście, która masowo wspierałaby niższe kluby.
    Niewątpliwe zgadzam się z Tobą, że brakuje u nas zawodników po szkółce, którzy co prawda przegrywają z przeciwnikami, ale
    przynajmniej przegrywają na pełnym gazie - i to mi się np. podobało swego czasu w szkółce bydgoskiej i gdańskiej - widać
    braki objeżdżenia, braki techniczne, ale potrafili trzymać gaz. Przejście Fajfera w głównej mierze chyba było podyktowane podrażnioną
    ambicją i karami po walkowerze (co poraża do dziś można spotkać osoby twierdzące, że był to bardzo efektywny chwyt
    marketingowy), gdyby nie to, to jeździlibyśmy Ajtnerem, albo kimś innym np. Wolenderem. I tu dochodzimy do tego o czym już
    100 razy było tłuczone - czy w meczach, gdzie każdy praktycznie decyduje o tym, czy być, czy nie być w p-o można wystawiać
    zawodników, którzy na treningach nie tylko są gorsi od Fajfera, a potem nawet od Ajtnera? Tu się kryje tez tajemnica startów
    tegoż ostatniego w liczących się zawodach młodzieżowych - ma jakieś tam umiejętności, sprzęt. A propos - odniósł kontuzję
    broniąc naszych barw, nadal będzie poniewierany i wyzywany? Jego dzieci też? Racją niewątpliwą jest to, że pozostałej tej
    młodzieży nie widać w zawodach młodzieżowych lżejszej rangi, nawet tam, gdzie zamiast 16 startuje np. 14 zawodników
    - i tu się rodzi pytanie, dlaczego kibice nie mieli szans zobaczyć choć 2-3-4 zawodników z owych licznych naszych licencjonowanych.
    A mi z marzeń cały czas chodzi po głowie cykl np. trzech turniejów w roku, gdzie jechaliby wszyscy najmłodsi z licencjami walcząc
    przeciwko sobie... z tym, że ciekawe ilu dojechałoby z nich do mety

    Cytat Zamieszczone przez polewaczka Zobacz posta
    Realia są takie, że albo jesteś na absolutnym topie albo nie ma cię wcale, rynek jest zapchany przez starych wyjadaczy i zagraniczne gwiazdeczki./.../Dla mnie probierzem efektywności szkolenia jest ilość zapytań o wypożyczenie (gościa) do klubów z niższych lig oraz w miarę regularne występy w ligach młodzieżowych.
    Pociachałem sporo Twojego tekstu. Bo w sumie częściowo powtórzyłeś to co ja i widzę, że się zgadzamy co do zapchania rynku
    przez starych wyjadaczy - smutno mi, że średnia wieku drużyn tak idzie z roku na rok w górę i że wielu wciąż uważa za młodziaka
    Miedziaka, który ma prawie 30 lat! A probierz efektywności szkolenia w postaci zasilania zawodnikami niższych lig - bo ja wiem?
    Kluby z niższych lig są bidne i lepiej im wziąć pod względem finansowym zawodnika krajowego przeciętniaka, niż takowego wyszkolić,
    ale czy to ma świadczyć o sile szkółki? Lubię przeglądać wyniki naszych "orłów" w 2, czy 1 lidze, oraz innych zawodników, ale jakoś
    tam nie widzę również fabryki w innym mieście, która masowo wspierałaby niższe kluby.
    Niewątpliwe zgadzam się z Tobą, że brakuje u nas zawodników po szkółce, którzy co prawda przegrywają z przeciwnikami, ale
    przynajmniej przegrywają na pełnym gazie - i to mi się np. podobało swego czasu w szkółce bydgoskiej i gdańskiej - widać
    braki objeżdżenia, braki techniczne, ale potrafili trzymać gaz. Przejście Fajfera w głównej mierze chyba było podyktowane podrażnioną
    ambicją i karami po walkowerze (co poraża do dziś można spotkać osoby twierdzące, że był to bardzo efektywny chwyt
    marketingowy), gdyby nie to, to jeździlibyśmy Ajtnerem, albo kimś innym np. Wolenderem. I tu dochodzimy do tego o czym już
    100 razy było tłuczone - czy w meczach, gdzie każdy praktycznie decyduje o tym, czy być, czy nie być w p-o można wystawiać
    zawodników, którzy na treningach nie tylko są gorsi od Fajfera, a potem nawet od Ajtnera? Tu się kryje tez tajemnica startów
    tegoż ostatniego w liczących się zawodach młodzieżowych - ma jakieś tam umiejętności, sprzęt. A propos - odniósł kontuzję
    broniąc naszych barw, nadal będzie poniewierany i wyzywany? Jego dzieci też? Racją niewątpliwą jest to, że pozostałej tej
    młodzieży nie widać w zawodach młodzieżowych lżejszej rangi, nawet tam, gdzie zamiast 16 startuje np. 14 zawodników
    - i tu się rodzi pytanie, dlaczego kibice nie mieli szans zobaczyć choć 2-3-4 zawodników z owych licznych naszych licencjonowanych.
    A mi z marzeń cały czas chodzi po głowie cykl np. trzech turniejów w roku, gdzie jechaliby wszyscy najmłodsi z licencjami walcząc
    przeciwko sobie... z tym, że ciekawe ilu dojechałoby z nich do mety
    Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.

  34. Powrót do góry    #5878
    Zaawansowany
    Dołączył
    15-08-2004
    Postów
    2,750
    Kliknij i podziękuj
    667
    Podziękowania: 429 w 265 postach

  35. Już 2 użytkowników podziękowało forumowiczowi el_kwas za jego przydatny post!

    Penhall (31-07-2014), pawel_KST (31-07-2014)

  36. Powrót do góry    #5879
    Ekspert Awatar polewaczka
    Dołączył
    10-07-2010
    Postów
    5,438
    Kliknij i podziękuj
    973
    Podziękowania: 1,477 w 954 postach
    Cytat Zamieszczone przez Howard Zobacz posta
    Janek Ząbik choć może cudotwórcą nie jest, nadal jest właściwą osobą na właściwym miejscu. Zresztą kto niby miałby go zastąpić? Poproszę o kandydatury poparte twardymi agrumentami?
    Tomek Bajerski? Argumenty: najlepszy w historii debiut w lidze, elokwencja i ustabilizowany obecnie tryb życia

    Co do Ząbika, uważam, że jest przereklamowany i dzięki wyświechtanej łatce "legendy" przyklejony do ciepłej posady jak rzep do spodni. Nie jest to taka kryształowa postać, jak się wielu wydaję - przynajmniej gdybym miał dać wiarę opowieściom, które zasłyszałem u jednego z byłych zawodników. Owszem, jest cały czas przy klubie i ma opinię społecznika, ale czy działa tak zupełnie bezinteresownie i czy nie dla zaspokojenia przede wszystkim własnych ambicji? Wszędzie go pełno, na wszystkim się zna i wszędzie swoje trzy grosze do programu dopisze, ale jak to się przekłada na wyniki pierwszego zespołu i szkółki? Z jednej strony brak autorytetu, a z drugiej efekty szkoleniowe dramatycznie słabe, jak na możliwości klubu. Wyniki go zwyczajnie nie bronią, słyszymy jedynie zapewnienia o "perełkach", które gdzieś tam trzyma w piwnicy pod kloszem ze szkła hartowanego.

    Morciasz, ja się z Tobą zgadzam, że było 8 stopni mrozu i jak zawsze ambicje na złoto, więc pojawił się Oskar i młodym jest trudniej. Nie mniej w innych klubach też jest spora rywalizacja i tam, gdzie szkolenie funkcjonuje jak należy słabsi adepci z łatwością znajdują angaż w niższych ligach lub chociaż pokazują się w rozgrywkach młodzieżowych. Zrób sobie dla odmiany zestawienie, ilu toruńskich (rodowitych) młodzieżowców śmiga w polskich ligach, a ilu z Leszna lub Częstochowy.

    Co ciekawe, tam gdzie jest w dobra sytuacja finansowa, mistrzowskie aspiracje i legendy na etacie szkoleniowca - poklepywacza - pijarowca (Zielona Góra - Huszcza, Toruń - Ząbik) - tam młodzież szału nie robi.

    Mamy jakieś takie dziwne oczekiwania w Unibaksie, że przed naszymi mistrzami i "legendami" wszyscy będą kłaniać się w pas i za zasługi ustępować miejsca na torze. Jak nie Ząbik, to teraz Gollob i jeszcze mi tu tylko Złotego Chłopca brakuje do pękającego w szwach od byłych mistrzów parkingu, żeby się wzajemnie tłumaczyli jeden za drugiego i poklepywali jak na przyjęciu w luksusowym domu spokojnej starości. A jak ktoś zarzuci brak wyników, no przecież 10, 20 lat temu... za moich czasów to było to i tamto...

    Tymczasem rzeczywistość w zawodowym żużlu jest taka, że na torze sentymentów nie ma, za to wciąż jest aktualna zasada: bij mistrza.

    Ja uważam, że niech tam sobie pan Janek działa w Radzie Miasta, dogląda przedszkolaków na minitorze, czy zagląda zawsze w glorii chwały i szacunku na MotoArenę, ale selekcją i obróbką narybku do dorosłego żużla powinien zająć się ktoś młodszy i z większą charyzmą.

  37. Powrót do góry    #5880
    Administrator Awatar Marcin
    Dołączył
    08-11-2002
    Postów
    2,697
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 123 w 72 postach
    Coś o właścicielu

    http://www.fst.torun.pl/pl/firma
    Pozdrawiam
    Marcin

  38. Powrót do góry    #5881
    Stały bywalec Awatar Agent_Cooper
    Dołączył
    26-03-2007
    Postów
    1,405
    Kliknij i podziękuj
    41
    Podziękowania: 245 w 141 postach
    oj chyba uciemiezeni forumowicze torunscy byliby baardzo ZA.

    Ja nie bralbym Ruskich pod uwage....no chyba ze Kułakowa na rezerwie. A na to miejsce Liglanda

  39. Powrót do góry    #5882
    Ekspert
    Dołączył
    29-04-2002
    Postów
    7,760
    Kliknij i podziękuj
    902
    Podziękowania: 1,336 w 702 postach
    Cytat Zamieszczone przez Marcin Zobacz posta
    I pozycja nr 7.
    I już wiesz Semen...
    Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.

  40. Powrót do góry    #5883
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,491
    Kliknij i podziękuj
    5,783
    Podziękowania: 5,651 w 3,231 postach
    Cytat Zamieszczone przez aussie83 Zobacz posta
    Przegrywamy przez wyjazdy czy mecze u siebie? Na wyjazdach nawet naslabszy senior Miedziak ma prawie pol punkta wyzsza srednia. Wiec KTO KLADZIE SEZON?

    No i zdaje sie przy kontuzji Kowalika nie przyjmowales argumentu ze drobne kontuzje moga zablokowac psychicznie zawodnika, ale w przypadku wstrząsu mózgu golloba to juz trafny argument. Troche wybiorczo*podchodzisz do sprawy. Ale co tam, tomek mistrzem tomka na zawsze.
    1. Przegrywamy przez wyjazdy. Przypomnij mi wyczyny Miedziaka i Holdera w Gdańsku i Lesznie (konkretnie decydujące mecze). Czy były one dalece lepsze od występów TG?
    2. Nie wybiórczo. Napisałem post, w którym jasno wykładam, że albo tłumaczymy zawodników kontuzjami, albo nie. Ja bym nie tłumaczył. I wtedy na jednym wózku jest Holder i Gollob. Natomiast nie powiedziałbym, aby kontuzja odniesiona w Sztokholmie była lekka.

    Żeby było jasne - nie bronię TG za ten sezon, bo to zwyczajnie jest nie do obrony. Do tego sam uważam jego jazdę i postawę za beznadziejną. Ale to jak łatwo znaleźliście sobie kozła ofiarnego odpowiedzialnego za wszystko, jest zabawne. Dwóch innych zawodników notuje podobne wyniki w decydujących meczach, ale winny jest jeden.

    ps. Ja widziałem Golloba w reportażu Nsport z Hiszpanii.
    Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 31-07-2014 o 12:51

  41. Powrót do góry    #5884
    Zaawansowany
    Dołączył
    02-11-2012
    Postów
    2,436
    Kliknij i podziękuj
    656
    Podziękowania: 127 w 97 postach
    Cóż tutaj można pisać,jeżeli to prawda,że trwają rozmowy na temat przyszłych kontraktów na sezon 2015 i padają tutaj też już nazwiska to trochę to dziwne.Bo co,czemu to ma służyć? ten,ten ma pewne miejsce,ten może być za tego,a tego w ogóle się nie wymienia.Czy Gollob ma jeszcze resztki honoru i udowodni Karkosikowi,że jest "jedyny".Wydaje się mnie,że powinni rozpocząć od menagera,trenera i koncepcji składu za takie i takie pieniądze,pokazanie stabilności klubu,prawdziwe czeki a nie jakieś kredyty.Oczywiście priorytet jest Darcy,Paweł.

  42. Powrót do góry    #5885
    Stały bywalec
    Dołączył
    04-06-2003
    Postów
    590
    Kliknij i podziękuj
    101
    Podziękowania: 76 w 43 postach
    Cytat Zamieszczone przez Morciasz Zobacz posta
    ................
    A jak jest gdzie indziej? Trudno znaleźć czas, żeby przeanalizować wszędzie ostatnie dwunastolecie,
    ale można spojrzeć na obecne składy ilu w nich jeździ porządnych, osiągających rozsądne
    wyniki wychowanków z tego okresu:
    Tarnów: Kołodziej (od 2001 roku) i nikt więcej
    Zielona: Dudek (od 2008 roku) i nikt więcej
    Częstochowa: Czaja (od 2010 roku) i nikt więcej
    Gorzów: Zmarzlik (od 2010 roku) i nikt więcej
    Wrocław: Janowski (od 2007 roku) i nikt więcej, bo Dolnego i Malitowskiego nie liczę
    Leszno: Przemysław Pawlicki (od 2008 roku), Piotr Pawlicki (od 2010 roku), i chyba można już liczyć Tobiasza Musielaka (od 2009 roku)
    Gdańsk: Pieszczek (od 2010 roku) i nikt więcej
    Chyba nikogo nie pominąłem.
    .......................
    Morciasz, obrazu ogólnego to nie zmieni, ale skoro w wyliczance jest Janek Kołodziej (2001) to i chyba Krzychu Kasprzak też powinien się tam znaleźć.

  43. Powrót do góry    #5886
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,491
    Kliknij i podziękuj
    5,783
    Podziękowania: 5,651 w 3,231 postach
    KK jeździ w Unii?

    ps. Jak można liczyć Pieszczka, to dlaczego 2x lepszego Musielaka można "chyba" liczyć

  44. Powrót do góry    #5887
    Stały bywalec
    Dołączył
    04-06-2003
    Postów
    590
    Kliknij i podziękuj
    101
    Podziękowania: 76 w 43 postach
    przeoczyłem :/

  45. Powrót do góry    #5888
    Użytkownik
    Dołączył
    22-03-2013
    Postów
    391
    Kliknij i podziękuj
    13
    Podziękowania: 35 w 28 postach
    Cytat Zamieszczone przez Buszmen Zobacz posta
    1. Przegrywamy przez wyjazdy. Przypomnij mi wyczyny Miedziaka i Holdera w Gdańsku i Lesznie (konkretnie decydujące mecze). Czy były one dalece lepsze od występów TG?
    Ale to jak łatwo znaleźliście sobie kozła ofiarnego odpowiedzialnego za wszystko, jest zabawne. Dwóch innych zawodników notuje podobne wyniki w decydujących meczach, ale winny jest jeden.
    ok porównajmy wyniki

    Gdańsk:
    3. Chris Holder (0,2*,2,1,2) 7+1
    4. Adrian Miedziński (1,3,1*,1,0) 6+1
    5. Tomasz Gollob (3,0,1,D) 4

    Zielona Góra
    2. Adrian Miedziński (1,1*,3,1*,2,0) 8+2
    3. Chris Holder (2*,0,2,2,3,2) 11+1
    5. Tomasz Gollob (0,0,2,1) 3

    Leszno
    2. Chris Holder (3,0,1,1,2) 7
    3. Adrian Miedziński (0,1,D) 1
    4. Tomasz Gollob (1,3,1,W,0) 5

    Gorzów
    4. Adrian Miedziński (3,1*,0,1,0) 5+1
    5. Tomasz Gollob (D) 0

    Gdyby pojechał na poziomie porównywanych do niego przez Ciebie(poza Miedziakiem w Lesznie) byłoby pare punktów więcej w tabeli i byłyby play offy na pewno.

  46. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi aussie83 za jego przydatny post!

    lego (31-07-2014)

  47. Powrót do góry    #5889
    Zaawansowany Awatar Oracle
    Dołączył
    02-09-2012
    Postów
    1,833
    Kliknij i podziękuj
    439
    Podziękowania: 614 w 316 postach
    Skład:

    Ward musi być.
    Paweł musi być.
    Adriana i tak nikt nie będzie chciał po tym sezonie.
    Holder - po tegorocznej jeździe dostanie kontrakt na poziomie Miedzińskiego. Ciekawe czy za drobnymi nie pójdzie w świat.
    Emil - nie powiem, że musi ale powinien być. Fajny i ambitny zawodnik. Dobry na wyjazdach. W przypadku braku Holdera - musi być!
    Junior - obojętnie kto.
    No iiii polski senior. Ja bym postarał się wyciągnąć Pawlickiego z Leszna. Najlepiej w komplecie z bratem, ale na to pewnie nie będzie hajsu.

    Kadra zarządzająco-trenująco-menadżerska:

    Powinni zostać:
    Chomski albo za niego jakiś trener na poziomie, który zna się na sprzęcie i ma zmysł taktyczny.
    Kryjom jako kierownik drużyny. Można go nie lubić ale chłop ma przede wszystkim poparcie obecnych zawodników i pojęcie o taktyce.

    Powinni odejść:
    J.Ząbik - z ciężkim bólem serca to piszę ale według mnie miejsce dla sympatycznego "Jasia" jest przy miniżużlowcach. Wydaje mi się, że Ząbik nie nadążył za "nowym" żużlem. Tak samo mi nie pasuje do obecnych czasów jak W.Jaguś.
    Krzyżaniak - kolejny niepotrzebny w parkingu podpowiadacz siejący zamęt.

    Ogólne zmiany:

    Powinno się skończyć:
    Pajacowanie z czapkami, bidonami i innymi gównami. Mecz jest od skupienia się na meczu a nie lansowaniu sponsorów w wywiadach tv. Pajacowanie dozwolone po meczu.
    Płakanie nad torami, "brakiem sprzętu".

    Powinno się zacząć:
    Obowiązkowa obecność na przedsezonowych sparingach wyjazdowych.
    Brak gwarancji startów absolutnie dla wszystkich.
    Treningi mentalne.
    Poważne szkolenie młodzieży a nie trzymanie 16 latków na minitorze szerokim jak lotnisko.
    Badania medyczne przed sezonem, po kontuzjach, monitorowanie stanu zdrowia i kondycji zawodników podczas sezonu. (ktoś powie, że zawodnik to profesjonalista i sam powinien zadbać o to czy ma dobrą wagę itp. Otóż nie - kluby piłkarskie mocno ingerują w kondycję swoich zawodników i stawiają wymagania dotyczące podstawowych apektów dot. sportowego trybu życia. Czas w końcu wziąć przykład z dobrych stron profesjonalnego prowadzenia klubu).

  48. Powrót do góry    #5890
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,491
    Kliknij i podziękuj
    5,783
    Podziękowania: 5,651 w 3,231 postach
    Cytat Zamieszczone przez aussie83 Zobacz posta
    ok porównajmy wyniki

    Gdańsk:
    3. Chris Holder (0,2*,2,1,2) 7+1
    4. Adrian Miedziński (1,3,1*,1,0) 6+1
    5. Tomasz Gollob (3,0,1,D) 4

    Zielona Góra
    2. Adrian Miedziński (1,1*,3,1*,2,0) 8+2
    3. Chris Holder (2*,0,2,2,3,2) 11+1
    5. Tomasz Gollob (0,0,2,1) 3

    Leszno
    2. Chris Holder (3,0,1,1,2) 7
    3. Adrian Miedziński (0,1,D) 1
    4. Tomasz Gollob (1,3,1,W,0) 5

    Gorzów
    4. Adrian Miedziński (3,1*,0,1,0) 5+1
    5. Tomasz Gollob (D) 0

    Gdyby pojechał na poziomie porównywanych do niego przez Ciebie(poza Miedziakiem w Lesznie) byłoby pare punktów więcej w tabeli i byłyby play offy na pewno.
    Mecze w Zielonej Górze i Gorzowie są drugorzędne. Występ TG na poziomie Miedziaka czy Holdera nic by w tych meczach nie zmienił. W Gdańsku i Lesznie (decydujące mecze) cała trójka pojechała +/- to samo.

    Oracle:

    No iiii polski senior. Ja bym postarał się wyciągnąć Pawlickiego z Leszna. Najlepiej w komplecie z bratem, ale na to pewnie nie będzie hajsu.
    To znaczy Piotra ewentualnie z Przemkiem?
    Ostatnio edytowane przez Buszmen ; 31-07-2014 o 16:47

  49. Powrót do góry    #5891
    Ekspert Awatar j-rules
    Dołączył
    27-04-2008
    Postów
    24,590
    Kliknij i podziękuj
    7,771
    Podziękowania: 7,358 w 4,336 postach
    Mecze decydujace dostaly taki status w trakcie trwania rozgrywek. Przeciez po porazce w Gdansku wystarczylo wygrac jakis wyjazd, ktory byl kalkulowany jako porazka.
    Jakby sie udalo np wygrac w ZG to nie byloby lamentu o Leszno.

  50. Powrót do góry    #5892
    Stały bywalec Awatar Coval
    Dołączył
    10-09-2006
    Postów
    845
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 582 w 200 postach
    Może kogoś zainteresuje
    Dziś byłem na pogrzebie Bogdana Szuluka
    Pan Bogdan zmarł 27 lipca trafiając do szpitala na skutek wylewu, który był tak rozległy, ze medycyna okazała się bezradna i w dniu 31 lipca 2014 roku z kościoła pod wezwaniem świętych Janów, były zawodnik Stali Toruń został odprowadzony na miejsce ostatecznego spoczynku (cmentarz przy ul. Antczaka).
    Złożenie trumny w grobie odbyło się przy ryku żużlowego motocykla, a w uroczystościach pogrzebowych oprócz najbliższej rodziny uczestniczyła spora grupa kibiców oraz osób związanych ze sportem żużlowym wśród, których można było spotkać Krzysztofa Głowackiego - były mechanik toruńskiego klubu, Wiesława Ruhnke – fotoreporter od lat związany z toruńskim żużlem, Wiesława Rożka - były sędzia żużlowy, Mirosława Batorskiego – były prezes toruńskiego klubu czy Zdzisława Wiśniewskiego – były szef toruńskiego fanclubu, dziś sędzia wirażowy. Nie zabrakło również zawodników, z którymi Bogdan Szluk miał okazję ścigać się na torze, a byli to: Jan Ząbik, Waldemar Dąbrowski, Stefan Załuński, Jerzy Wierzchowski, a także Henryk Gluecklich.
    Po uroczystościach pogrzebowych głos w imieniu żużlowców weteranów oraz kibiców zabrał Jerzy Wierzchowski, wspominając postać Bogdana Szuluka i chyba słowami najstarszego nestora toruńskiego żużla wypada pożegnać Pana Bogdana Szuluka „Żegnamy Cię Bodzio, ale będziemy pamiętać”
    Ostatnio edytowane przez Coval ; 31-07-2014 o 17:21
    pozdrawiam
    Kowal
    Ukryta zawartość

  51. Już 8 użytkowników podziękowało forumowiczowi Coval za jego przydatny post!

    Arczi (31-07-2014), BFM (01-08-2014), Howard (31-07-2014), Lauda (31-07-2014), Lipa_PL (31-07-2014), Penhall (31-07-2014), polewaczka (31-07-2014), zabovsky (01-08-2014)

  52. Powrót do góry    #5893
    Użytkownik
    Dołączył
    22-03-2013
    Postów
    391
    Kliknij i podziękuj
    13
    Podziękowania: 35 w 28 postach
    Cytat Zamieszczone przez Buszmen Zobacz posta
    Mecze w Zielonej Górze i Gorzowie są drugorzędne. Występ TG na poziomie Miedziaka czy Holdera nic by w tych meczach nie zmienił. W Gdańsku i Lesznie (decydujące mecze) cała trójka pojechała +/- to samo.
    przypomnij mi iloma przegraliśmy w Gdańsku, a teraz przyjrzyj się jeszcze raz:
    3. Chris Holder (0,2*,2,1,2) 7+1
    4. Adrian Miedziński (1,3,1*,1,0) 6+1
    5. Tomasz Gollob (3,0,1,D) 4

    Gdyby dziadzia pojechał na poziomie Holdera czy Miedziaka w Zielonej to bardzo prawdopodobne że mecz byłby na styku do końca, a przynajmniej można w ciemno u nas zapisywać bonus. Także telewizyjno-internetowy znawco i super analityku, co teraz wymyślisz?

  53. Powrót do góry    #5894
    Ekspert Awatar kingpin
    Dołączył
    02-03-2002
    Postów
    34,086
    Kliknij i podziękuj
    6,518
    Podziękowania: 8,847 w 4,866 postach
    Co nam po 10 walczakach jak na torach na ktorych o wyprzedzanki ciezko znowu bedziemy dostawac w palnik?
    Jesli juz ukladaja druzyne ,niech robia to z glowa.
    Jest szansa,ze w przyszlym roku tak Emil jak i Holder beda w lepszej dyspozycji niz obecnie.
    Sam Holder ktory na starcie nie jest zly ,to troche za malo.
    Pozbywac sie Emila ktory na gumce jak i na dystansie potrafi punktowac ( w tym roku glownie na gumce ), to glupota.
    "Z Leninem żyj,
    z Leninem śpij,
    z Leninem zbieraj kwiatki...
    życzenia to od Matki"



    Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.

  54. Następujący użytkownik podziękował forumowiczowi kingpin za jego przydatny post!

    Oracle (31-07-2014)

  55. Powrót do góry    #5895
    Zaawansowany Awatar unimil_to_run
    Dołączył
    05-04-2014
    Postów
    1,859
    Kliknij i podziękuj
    246
    Podziękowania: 363 w 210 postach
    Moje zdanie jest takie.
    Gdyby Tomasz Gollob punktował choćby na poziomie przyzwoitości tj. 8 punktów to nie tylko nie odczulibyście tych dużych punktów ujemnych, ale kto wie, czy nie bylibyście nawet na miejscu trzecim. Oczywiście nie jest on jedynym winowajcą, ale moim zdaniem to jego tragiczna jazda zaważyła.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •