A pamiętacie spikera/komentatora z tamtych czasów z Grudziądza i jego teksty? "Zobaczcie jak pięknie jedzie
grudziądzanin, nie boi się wchodzić w łuki tak jak zawodnik z Torunia" I tym podobne... Kolejną taką "radosną"
twórczość usłyszałem dopiero w wykonaniu Bieleninika i spółki 7 lat później w Częstochowie.
ps. Krzyżanowski dziś: 8+2 (3,2*,0,2*,1)