No pewnie, że wolno. Prawo nie ściga za brak poczucia odpowiedzialności i głupotę. A z tą funkcją prezesa to chyba jaja sobie robisz, co? Przecież to kompletnie bez znaczenia - papier przyjmie wszystko. Prezesem WTS nie jest pani Kloc, prezesem Falubazu nie jest Dowhan, prezesem Apatora nie był Karkosik, a jednak każda z wyżej wymienionych osób odgrywała bądź nadal odgrywa pierwsze skrzypce w klubach. Kto odpowiada za całokształt w Stali, jeśli nie pani Półtorak? Trener, kierownik drużyny, wirażowy, Kuciapa? Osoba figuranta na stanowisku nie ma znaczenia - liczy się prawdziwa władza i decyzyjność.Zamieszczone przez sobotch
Pani Marty jako osoby nikomu chyba nie żal, szkoda natomiast Stali. Jeszcze raz powtarzam: prezeska mogła w połowie minionego sezonu lub nawet pod koniec rozgrywek zadeklarować, że awans jej nie interesuje, bo zrujnowała ją zbyt wysoka kara za zepsuty ciągnik. Byłoby trochę czasu do namysłu co z tym fantem zrobić - może jakaś firma weszłaby do klubu w miejsce Marmy, może dałoby radę coś wymyślić. Teraz mamy listopad i budżety przedsiębiorstw są już raczej zaplanowane na przyszły rok, więc rzeszowski żużel został na lodzie. W dodatku kobiecina wywinęła numer ze złośliwą świadomością specyfiki ostatnich wydarzeń w polskim żużlu, czyli afer z udziałem Włókniarza i Wybrzeża, w wyniku których na gwałt dołączono do ekstraklasy GKM. Poza tym jeszcze miesiąc temu pani Półtorak pitoliła jak najęta o Łagucie, Gollobie i innych wzmocnieniach, a teraz nagle przypomniała sobie, że gniewa się na Okoniewskiego, Witkowskiego, sędziów i ogólnie na cały świat? ŻENADAZamieszczone przez sobotch
I kto zamiast Rzeszowa w Ekstralidze? ROW? Zerovia? Wciąż spłacający długi Start? Grudziądz doklejono na siłę, a może się okazać, że i tak pojedziemy tylko w siódemkę. Trudno, jakoś to będzie, ale dziwi mnie Twoje lekceważenie problemu.Zamieszczone przez sobotch