Autor słów miał na myśli, że w klubie nie ma z kim, ani o czym rozmawiać. Oczywiście podzielam wszelkie wątpliwości dotyczące zasadności montażu monitoringu. To tak jakby inwestować w siedzibę Amber Gold. O Henia się nie martwię. Poradzi sobie Kto przetłumaczy? Terlecki twierdził kiedyś, że dyrekcja zna języki.