#946
Dokladnie. Juz nie raz to pisalem. Nie mieszkam w polsce. Przejechalem sie z dwoma kolegami ktorych zabralem pierwszy raz na zuzel na final najleoszej ligi swiata 1600km w dwie strony do tego bilety hotel jedzenie chlanie itd. Wiec nie mow mi tu o moralnosci. Na dwie dekady bym was z ligi wypierniczyl. A i mam nadzieje ze uklady pozbawia was szans na PO. Bez odbioru.Zamieszczone przez libky
Falubaz to MAGIA!!!
#947
Spokojnie. Nikt nikogo nie będzie dymał. Zmora wkrewiony, że drugi raz nie jedziemy, to postanowił nieco ciśnienie podnieść w obozie wroga
#948
Urzekła mnie Twoja historia. To teraz sobie policz ile to jest km Toruń - Zielona Góra - Toruń x 5.
Sent from my Nexus 4 using Tapatalk
Ostatnio edytowane przez apator_uk ; 14-07-2014 o 15:09
#GetWellDarky
#949
Czyli Falubaz na trzy dekady weg z ligi
#950
Chyba jednak czkawką będzie się Unibaksowi odbijać "wtopa" w Gdańsku.
#951
W Lesznie tor może być niebezpieczny,aura teraz nieciekawa,pewnie będzie padało więc nie ma sensu narażać liderów na niepotrzebne kontuzję przed play off.Trzeba iść z duchem sportu i dbać o bezpieczeństwo,nie ma sensu jechać.
Nie wiedziałem że w Polsce takie cuda,po zawodówce Prezydentem być się uda lecz nie teraz czas Sądy zaczynać bo najważniejsze jest serce Jelcyna
#952
Warda alkomatem buhehehehehe tylko kretyn mógł to wymyślić a, ze w Gorzowie takich nie brakuje to ekipa rządząca Stala zrobiła z siebie błaznów ... podobnie jak unibax w ZG ...
#953
Wystawiłeś sobie sam laurkę. Polactwo w najgorszym wydaniu....A i mam nadzieje ze uklady pozbawia was szans na PO.
#954
Ponoć dzięki układom istniejesz ... hehehehehe
Ostatnio edytowane przez el_kwas ; 15-07-2014 o 05:13
#955
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/45...rzostwo-polski
W ostatnich 18 latach 11 razy (61%).
W ostatnich 4 latach 3 razy (75%).
Czyżby nowa definicja terminu "rzadko"?
Publikováno poèítaèe vyrobené v Èínì. Staèí klepnout na klávesnici vyrobené na Tchaj-wanu. Nahráno kabel vyroben kurva ví kde.
#956
władek specjalizuje się na uniwersytecie gorzoskim w liczbach urojonychhttp://www.sportowefakty.pl/zuzel/45...rzostwo-polski
W ostatnich 18 latach 11 razy (61%).
W ostatnich 4 latach 3 razy (75%).
Czyżby nowa definicja terminu "rzadko"?
Jacazg (25-07-2014), kapitan bomba (25-07-2014)
#957
Podobnie jak u Mariusza "regularnie"Czyżby nowa definicja terminu "rzadko"?
#958
A w przyrodzie nic nie ginie zarowno w normalnym swiecie jak i w swiecia mariusza i wladka te slowa to antonimy. HahahhaPodobnie jak u Mariusza "regularnie"
Falubaz to MAGIA!!!
#959
To ze komar plecie bzdury to nic nowego.. ale gorsze jest, ze wielu kibicow, forumowiczow tez przytacza taki "argument" w dyskusjach o szansach medalowych.http://www.sportowefakty.pl/zuzel/45...rzostwo-polski
W ostatnich 18 latach 11 razy (61%).
W ostatnich 4 latach 3 razy (75%).
Czyżby nowa definicja terminu "rzadko"?
#960
BRAWO GORZOW !!!.ZABIJCIE TYCH CIENIASOW Z MOJEGO MIASTA !!!!.MAM NADZIEJE,ZE TO KONIEC ZUZLA W GDANSKU!!.DOSC TEJ pseudo motocyklowej PARODII W MOIM PIEKNYM MIESCIE !!!.MAM NADZIEJE ZE TO KONIEC TEJ PARODII pt.GKS"Wybrzeze"Gdansk!!!!!.AMEN.ZUZEL-WYPAD Z GDANSKA !!!
#961
Uwierz kolego, że bicie przeciwnika, który ze względu na Zenka zawsze jakiś taki bliższy sercu niż inne, który boryka sie z takimi problemami i niepełnym składem to żadna przyjemność...
#962
Adrian Cyfer!!!
#963
Ale "bomba".Tak więc możecie w tabeli widzieć przy swojej drużynie 1 pkt więcej.
#964
Kiedy w końcu Adrian odblokuje się w lidze???Adrian Cyfer!!!
Tak czy siak gratulacje dla niego za zdobycie trofeum i stylu w jakim tego dokonał!
#965
a tego jak olali
#966
Adrian Cyfer 3,3,3,3,3
Cyfer jest gdzies w top 3 juniorow w Polsce w zawodach mlodziezowych, za to w lidze jest nieporownywalnie gorzej. To jednak swadczy ze ma potencjal i jesli mu sie w koncu go uda wykorzytac, to bedziemy mieli najmocniejsz pare juniorska (zreszta juz moze mamy, bo Cyfer sie troche poprawil tez w lidze).
Poza tym:
7. Łukasz Kaczmarek (Stal Gorzów) - 8 (0,2,3,2,1)
8. Rafał Karczmarz (Stal Gorzów) - 8 (3,1,1,2,1)
Przyszlosc juniorska jest bezpieczna.
#967
Ludzie do natychmiastowego usuniecia z klubu:
1.Piotr Paluch
2.Tomasz Gapiński
Ludzie do usuniecia z klubu po sezonie:
1.Matej Zagar - chyba, ze przedstawi jakies niesamowite powody takiej zenady
Na przyszly rok zamiast Zagara i Gapinskiego jeden lider - moze Laguta by sie zmescil w cenie ich obu? A jak nie to chociaz Walasek.
#968
Raz, że zawodników należy ocenić po całym sezonie, a dwa, że twoje propozycje to same kłopoty...
#969
No to pytanie jedno: kto pod numerem 4 w Zielonej Górze?
Bo jakoś z dwójki Gapiński/ Linus to chyba najrozsądniej byłoby wpisać tam jakiegoś juniora, aby ze dwa razy zmienił go Cyfer, raz Zmarzlik i raz pewnie taktyczna. Może Adrian jak dostanie 5 wyścigów meczu, to jakieś punkty skubnie, choćby i na Strzelcu.
I coś mnie Zagar niepokoi.
#970
Na Wrocław Świder powinien dostać wolne, niech ogarnie motocykle. Gapa i Linus do składu, lepszy dostaje gwarancje 4 meczy w play-offach a słabszy jedzie na ryby.
#971
Tylko nie wiem, czy to nie za duża "promocja" - jakoś nie wiem, czy mecz u siebie ze słabym Wrocławiem będzie wystarczającym kryterium, by wybrać kogoś z tej dwójki. No bo co: Gapiński zrobi 5+2, Linus 6 i co? Gapiński ma jechać, mimo że dużej różnicy nie ma?
W ZG kluczowy będzie start i pierwszy łuk - od tego Paluch powinien zacząć wybór zawodnika. Chociaż jak dla mnie to żaden nie przywiezie w ZG punktów.
#972
W meczu z zielonymi powinien jechać Gapiński. Jest dramatycznie słaby w tym sezonie , ale inaczej być nie mogło. Całą zimę leczył obojczyk i teraz brak normalnych przygotowań wychodzi postawą na torze. Ale miewał kilka udanych występów na Szpar Arenie i być może choć jeden , dwa wyścigi jakoś pojedzie . Sundstroem natomiast nie przywiezie zbyt wiele , co pokazuje jego tegoroczna forma na wyjazdach. Z dwojga słabych jednak lepszy Gapiński. I niech na ryby pojedzie przed play-off.
#973
No, ale Zagar i Swider też nie błyszczą. A to już są trzy dziury w składzie.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
#974
W Zielonej Górze też kilku nie błyszczy
Ogólnie Stal widzę jako trzech zawodników, którzy coś mogą pojechać na w69 - raczej wiadomo o kim mówię. Jak przypomnę sobie mecz z rundy zasadniczej to sam się zastanawiam, jakim cudem Gorzów przywiózł tam 40 punktów. Ogólnie w ZG wygra Falubaz, a pytanie tylko jak wysoko i czy uda się to odrobić w Gorzowie.
#975
W Zielonej Górze też kilku nie błyszczy
Ogólnie Stal widzę jako trzech zawodników, którzy coś mogą pojechać na w69 - raczej wiadomo o kim mówię. Jak przypomnę sobie mecz z rundy zasadniczej to sam się zastanawiam, jakim cudem Gorzów przywiózł tam 40 punktów. Ogólnie w ZG wygra Falubaz, a pytanie tylko jak wysoko i czy uda się to odrobić w Gorzowie.
To nie ma znaczenia. Ponieważ po meczu w Gorzowie, możemy nie mieć już zawodników, zdolnych do jazdy w dalszej cześci PO.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
#976
Oby do tego nie doszło. Ciekawe tylko czy Paluch zmieni sposób przygotowania toru, zgodnie ze słowami Zmory po laniu z Tarnowem.
#977
No ja bym tam smajla nie wrzucał, bo prawie na pewno ktoś od nas zaliczy dzwona. Gorzów nie musiałby preparować toru żeby z nami wygrać, ale Paluch na pewno mocno się postara. Kopanie dołków wychodzi mu znacznie lepiej niż menadżerka.To nie ma znaczenia. Ponieważ po meczu w Gorzowie, możemy nie mieć już zawodników, zdolnych do jazdy w dalszej cześci PO.
Bez Patryka i z takim Hampelem to nasze szanse na wygranie dwumeczu i tak nie przekraczają 30 %. No chyba że ziści się walaskowy cud. Z nim w składzie to można zaryzykować stwierdzenie że bylibyśmy faworytem w dwumeczu.
No jasne że zmieni. Już dawno nie widziałem w Gorzowie tak równego toru jak w meczu z Jaskółkami. Na nas będzie klasyka. Tak jak w rundzie zasadniczej tylko że bardziej ...
#978
Z Tarnowem byl Wersal. Poczekajcie na właściwe mecze. Tam się przekonamy, że nie ma zmiłuj.
#979
Ciekawe, jak wyglądałby żużel, gdyby połączyć geometrię toru w Gorzowie z nawierzchnią, jaka była w niedzielę w Rybniku po intensywnych opadach deszczu (w sensie, że nie spreparowana, ale silnie zmoczona).
#980
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/zd...81#photo-start
Co jak co, ale ta tablica prezentuje się świetnie. O wiele lepiej niż te badziewia w Międzyzdrojach. Ciekawe jak długo przetrwa w tych warunkach wypisany tak drobno tekst i farba.
#981
Będzie można się spodziewać wizyty dość dużej grupy szpec grupen więc lepiej zrobić twardszy tor ale taki aby przynajmniej można było go polewać...zrobi Paluch kopę,będzie zakaz polewania i się zrobi piaskownica z dziurami na czym gospodarze raczej niekoniecznie skorzystają co było widoczne z Tarnowem i słabiutkim na gorzowskim torze Falubazem.To nie ma znaczenia. Ponieważ po meczu w Gorzowie, możemy nie mieć już zawodników, zdolnych do jazdy w dalszej cześci PO.
Nie wiedziałem że w Polsce takie cuda,po zawodówce Prezydentem być się uda lecz nie teraz czas Sądy zaczynać bo najważniejsze jest serce Jelcyna
#982
Dzisiejsze GP potwierdziło to co przypuszczałem od kilku lat, czyli od przyjścia Palucha na stanowisko trenera. Otóż Paluch specjalnie i świadomie przygotowuje taki beznadziejny tor na ligę, gdzie trzyma tylko krawężnik i nie można wyjechać za połowę. Dzisiaj na początku mieliśmy typowo paluchowy tor - czyli gnój od połowy toru, ale Olsen po każdym równaniu zwoził z toru po trochę luźnej nawierzchni z zewnętrznej i z każdą kolejną rundą można było jeździć trochę szerzej i zawody stawały się przez to ciekawsze, bo zawodnicy mogli obierać kilka ścieżek. Może nie było mega widowiska, ale przynajmniej niektóre biegi w drugiej fazie mogły się podobać. Kto ogląda ligowe mecze z Gorzowa wie, że minięcia po dużej w Gorzowie to od przyjścia Palucha prawdziwy rarytas - jazda po dużej zdarza się jedynie czasami w biegach nominowanych. Już nie wspomnę o walce.
Niestety, ale już straciłem nadzieję, że do Gorzowa wróci dobra walka dopóki trenerem będzie Paluch. Komarnicki w wywiadach podczas meczu w Lesznie wychwalał tor w Gorzowie i zachwalał walkę na dystansie, jakby chodził na inne mecze niż ja. Dzisiaj w biegu z Iverssenem, Pedersenem i chyba Holderem było więcej walki, niż w całym sezonie. Ale tor robił Olsen i zwoził luźną nawierzchnię do parkingu, gdzie są polewaczki. Tylko, że Olsen ma chyba płacone za to, żeby było widowisko, więc kombinuje jak może. Dawniej w Gorzowie nie było złota, ale była często świetna walka. Teraz nadal nie ma nie tylko złota, ale nawet walki, więc Paluch jest chyba nie do ruszenia ze stanowiska.
Albo więc Paluch i Gała są totalnymi amatorami jeśli chodzi o przygotowanie toru, albo Paluch ma jakiś uraz psychiczny, że na ligę przygotowuje taki gnój od połowy toru. 20 lat jeździliśmy na odsypującym się torze, a przyszedł Paluch i tor przestał się odsypywać. Piszę o tym od chyba czterech lat - w Gorzowie jeśli można jechać po dużej to tworzy się wiele ścieżek i jest możliwość mijania z różnych stron. Wynik dzisiejszych zawodów pokazuje, że Stalowcy nawet w drugiej fazie, gdy duża się już odsypała jechali bardzo dobrze. Jaki jest więc sens zabijania walki w Gorzowie od kilku lat?
Ktoś w klubie opowiadał ostatnio bajeczki, że tor do walki nie jest łatwo przygotować, zwalając winę za jakość widowiska na zmianę specyfiki gorzowskiego toru w ostatnim czasie. A tutaj nagle okazuje się, że Olsen zwiezie trochę luźnej nawierzchni z zewnętrznej i już można jeździć w Gorzowie po dużej - tam, gdzie za czasów Palucha rzadko kiedy można pojechać. Najciekawsze jest to, że Bolo jako zawodnik był mistrzem jazdy po szerokiem i mistrzem pięknej walki, a jako trener zabija widowisko w Gorzowie od kilku lat.
Zmora i Komarnicki nie znają się skoro tolerują taki żużel w Gorzowie od przyjścia Palucha. Tor w Gorzowie ma naprawdę super geometrię do pięknego widowiska i trzeba się naprawdę postarać, żeby zabić widowisko w Gorzowie. Niestety głównym celem Palucha od kiedy jest w Gorzowie trenerem są jakieś chore ambicje (np. robienie na złość Gollobowi w 2012 roku) i zabijanie widowiska. Bo medale chyba nie są jego celem, skoro mając w składzie tylu świetnych walczaków przygotowuje tor pod startowców.
Ostatnio edytowane przez yarek3 ; 31-08-2014 o 02:20
Bruno Schulz (31-08-2014), CarlitosFalubaz (31-08-2014), kapitan bomba (31-08-2014), kasia_gw (31-08-2014), sparta_mistrz (31-08-2014), tomkoz (31-08-2014), ursus (01-09-2014)
#983
Dla mnie ważniejsze jest to, że ten tor rozerwał się po 6 biegach. Tyle wczoraj wytrzymał. Wiele wyprzedzeń wynikało z pociągnięć na słynnych lochach. Iversen może chyba podziękować już za ten sezon klubowi.
#984
Jedna uwaga ode mnie: jeśli ktoś tak dobrze jeżdzący technicznie jak Iversen powoduje nie z własnej winy wypadek na swoim "domowym torze", w którym ucierpiał również inny zawodnik, to znaczy że z tym torem jest bardzo źle.
A dla tych, co nie lubią długich zdań : jak już Iversen się wywraca, to z torem jest tragicznie.
Nigel (31-08-2014), kapitan bomba (31-08-2014), miles (31-08-2014)
#985
Iversen we wczorajszym turnieju jak i czasem w innych z cyklu GP to nie ten Iversen jakiego lubię zazwyczaj oglądać.W jego jeżdzie pojawia się mniej luzu a dużo nerwowości,widać że za bardzo chcę wygrać i to mu nie służy.
Toru nie robił czasami Olsen?
Nie wiedziałem że w Polsce takie cuda,po zawodówce Prezydentem być się uda lecz nie teraz czas Sądy zaczynać bo najważniejsze jest serce Jelcyna
#986
Z gówna bata nie ukrecisz. To dobitnie pokazuje w jakim kierunku zamierzacie i jaka jest wola i wizja Palucha. Niektóre jednodniowe są rowniejsze i bezpieczniejsze.Toru nie robił czasami Olsen?
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
bez Gwiazdy nie ma jazdy...
#987
Paluch robi tor przyczepny,Olsen robi twardy więc przerabiając ułożoną przyczepną nawierzchnie na twardą wiadomo co z tego wychodzi...powinni zamknąć Palucha i wprowadzić w Polsce przepis zabraniający przygotowywanie przyczepnych nawierzchni a wtedy będzie święty spokój bo to już jest zabawne
Nie wiedziałem że w Polsce takie cuda,po zawodówce Prezydentem być się uda lecz nie teraz czas Sądy zaczynać bo najważniejsze jest serce Jelcyna
#988
Podobno w Gorzowie na wszystkim się znacie i wszystko wiecie no ale żeby nie mieć wiedzy ze Olsen od kilku lat nie szykuje torów na GP to już trochę takiej inteligencji nie przystoiIversen we wczorajszym turnieju jak i czasem w innych z cyklu GP to nie ten Iversen jakiego lubię zazwyczaj oglądać.W jego jeżdzie pojawia się mniej luzu a dużo nerwowości,widać że za bardzo chcę wygrać i to mu nie służy.
Toru nie robił czasami Olsen?
#989
Twoja przynaleznosc do gatunku homo sapiens, znaczy czlowiek rozumny, zdecydowanie bardziej nie przystoi.
Jesli Iversen zerwal wiezadla, to bedzie ciezko, ale nadal sa szanse na srebro, jesli tylko Zagar zacznie jechac...
#990
Rusty pieprzysz jak potłuczony. BSI ma tor do dyspozycji od czwartku. Przez dwa dni możesz zrobić tor jaki chcesz.Paluch robi tor przyczepny,Olsen robi twardy więc przerabiając ułożoną przyczepną nawierzchnie na twardą wiadomo co z tego wychodzi...powinni zamknąć Palucha i wprowadzić w Polsce przepis zabraniający przygotowywanie przyczepnych nawierzchni a wtedy będzie święty spokój bo to już jest zabawne
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Uprawnienia umieszczania postów
Zarejestruj się w celu dodania odpowiedzi!