Włókniarz Częstochowa 2014 - wątek klubowy

[Garfield]

800 tys. zł za podpis (choćby nie jechał nawet w jednym spotkaniu) i 200 tys. zł za mecz... Kto podpisywał takie umowy (o ile podawane liczby są prawdziwe) i w jaki sposób miało to się opłacać? Masakra Tok rozumowania pt. dzielimy kwotę na 14 jest jak najbardziej słuszny, choć szkoda, że dopiero teraz. Szanse na powodzenie zapewne bardzo marne.

A czy przypadkiem akcje nie miały już jakiś czas temu "trafić spowrotem do klubu"?

No trafily, wszyscy wiemy jak i do kogo

Swoja droga bardzo chetnie zapoznalbym sie z audytem nt. naszego stanu finansow.

Rozbieznosci, jakie podaje sie w prasie i na forach sa ogromne. Jedni twierdza, ze mamy 3 mln dlugu, inni ze 5, a niektorzy rekordzisci ze nawet 10

Domyslam sie, ze wszystkie te sumy sa wziete z d#py.

[jazzmanik]

Mnie między innymi ciekawi, czy we Włókniarzu zostanie mój ulubieniec MJ. W normalnym klubie za akcję, w której podpowiedział bratu z przeciwnej drużyny ustawienia, a jego pracodawca (klub) przegrał mecz, zostałby wyrzucony na zbity pysk w trybie art. 52 k.p. Dorzucając do tego jego wypowiedzi wobec Griszy czy Szombierskiego (czyt. kolegów z drużyny (z pracy)) plus akcję z zaszantażowanie klubu CKM i odmową zmiany w meczu z Lesznem rozwiązanie może być tylko jedno.

Każdy z nas ma swoich "ulubieńców" w tym klubie. Ja szczególną sympatią darzę Wałacha i PGP (Paralityczna Grupa Parasportowa) czyli juniorów (Malczewski, Łęgowik i arcymistrzu Czaja). Wiem że wiele osób nie trawi Griszy, żużlowca 1000 lecia w Włókniarzu wybranego przez kretynów, wiele osób boi się o wiek i formę (forsę?) Holty, Jensen swoją obitą dupką na początku sezonu fanów nie zdobył (starsi pamiętają w jakim stanie Rick Miller walczył za Włókniarz w Gdańsku, mlodszym mogę opowiedzieć), Jabol... daj pan spokoj. Jeszcze chyba tylko na Kildemanda nie słyszałem na trybunach utyskiwań i Miturskiego bo to hobbysta nie wyczynowiec. Nawet Polisowi się dostało od trenera że leniuch. A trener? Ten wolałby nie słyszeć co o nim mówią na trybunach choć prywatnie sprawia wrażenie przemiłego człowieka. Jest jeszcze Dymek. Ano jest i tyle....

Zastanówmy się czy my w ogóle chcemy żeby taka drużyna której tak nie znosimy, prowadzona przez ludzi których uważamy za krętaczy (najdelikatniej mówiąc) reprezentowała nas, kibiców, w ekstraklasie. Czy mamy ochotę być znowu (często słusznie) tykani czy wyśmiewani przez podbydgoskich fanów najtchórzliwszego z klubów?
Ja nie rozstrzygam czy start w 2 lidze to rozwiązanie, bo nie wiem. Chodzi mi tylko o to, że jeżeli Włókniarz ma być w ekstraklasie to ma być WŁÓKNIARZEM a nie byle gównem, które nas wszystkich wkur.wia a innym daje pożywkę do kpin.

[unimil_to_run]

Kończąc już temat MJ - to dopowiem jedno zdanie. Skoro on takie numery odstawiał już w drugim roku w obcym miejscu pracy (czyli kiedy cały czas był nowym gościem w teamie i nie zdołał się zakorzenić w Częstochowie), to co on musiał/ mógł za manianę odp*****ć w Gnieźnie przez kilka ładnych lat, w tandemie z braciszkiem?
Kiedyś rozmawiałem z jednym z sterników Startu Gniezno. Powiedział coś mniej więcej takiego: " gdyby kibice mieli świadomość tego, co mówią o nich zawodnicy, to ich sympatia szybko by się skończyła".
Najważniejsze, by za te bagno nie obwiniać kibiców CKM, czyli was. Bo to tak, jakby jakiegoś tam Rosjanina winić za politykę Putina.

[Michał Kamiński]

Każdy z nas ma swoich "ulubieńców" w tym klubie. Ja szczególną sympatią darzę Wałacha i PGP (Paralityczna Grupa Parasportowa) czyli juniorów (Malczewski, Łęgowik i arcymistrzu Czaja). Wiem że wiele osób nie trawi Griszy, żużlowca 1000 lecia w Włókniarzu wybranego przez kretynów, wiele osób boi się o wiek i formę (forsę?) Holty, Jensen swoją obitą dupką na początku sezonu fanów nie zdobył (starsi pamiętają w jakim stanie Rick Miller walczył za Włókniarz w Gdańsku, mlodszym mogę opowiedzieć), Jabol... daj pan spokoj. Jeszcze chyba tylko na Kildemanda nie słyszałem na trybunach utyskiwań i Miturskiego bo to hobbysta nie wyczynowiec. Nawet Polisowi się dostało od trenera że leniuch. A trener? Ten wolałby nie słyszeć co o nim mówią na trybunach choć prywatnie sprawia wrażenie przemiłego człowieka. Jest jeszcze Dymek. Ano jest i tyle....

Zastanówmy się czy my w ogóle chcemy żeby taka drużyna której tak nie znosimy, prowadzona przez ludzi których uważamy za krętaczy (najdelikatniej mówiąc) reprezentowała nas, kibiców, w ekstraklasie. Czy mamy ochotę być znowu (często słusznie) tykani czy wyśmiewani przez podbydgoskich fanów najtchórzliwszego z klubów?
Ja nie rozstrzygam czy start w 2 lidze to rozwiązanie, bo nie wiem. Chodzi mi tylko o to, że jeżeli Włókniarz ma być w ekstraklasie to ma być WŁÓKNIARZEM a nie byle gównem, które nas wszystkich wkur.wia a innym daje pożywkę do kpin.

Ale niestety wydaje się ,że jedynym całkowitym odcięciem się od tego ,,gówna'' jest start w drugiej lidze Stowarzyszenia Włókniarz.W innym przypadku wydaje się to nie możliwe (ostatnio ktoś zorientowany powiedział mi ,że start w Ekstralidze to może tylko być na rękę A.S. ,bo będzie jeszcze przez rok skubał kasę z biletów i giełdy!)czy to prawda to nie wiem,ale po tym co teraz się dzieje całkiem możliwe.Za rok przy takim układzie Włókniarz i tak padnie ,a smród będzie jeszcze większy.Mamy teraz kilku młodych zdolnych Polis ,Maks ,Portas ,wychowanek Miturski ,także na taki Częstochowski skład w drugiej lidze przyszło by te 3-4 tys .Wpływy z giełdy plus bilety ,dotacja od miasta starczyła by spokojnie na zapięcie budżetu koło 1,5mln.Byłby rok na oczyszczenie atmosfery wokół klubu i budowania bazy sponsorów.Ja tak to widzę i myślę,że to najlepsze rozwiązanie.

[unimil_to_run]

No tak, ale nawet na najbardziej gów***ny skład muszą pojawić się sponsorzy. Wątpię, by po zadymie jaka dzieje się w Częstochowie chyba jeszcze od zeszłego roku byłoby dużo chętnych do płacenia na team wychowanków. Podobnie z kibicami wątpię, aby 3-4 tys. było.
Opinia o Włókniarzu jako klubie prowadzonym przez oszustów, kombinatorów itp. może się ciągnąć za CKM jeszcze długo.

[Lafan]

Dlatego trzeba odciąć ten wrzód jakim jest spółka.
To za nią ciągnie się smród.
Stowarzyszenie to jednak trochę inni ludzie.
A o taką frekwencję jestem spokojny. Te 3 tys. spokojnie by przyszło.
Wiele osób teraz nie chodzi...wielu twierdzi, że na stadion wróci jak będzie zdrowy Włókniarz - choćby w 2. lidze.

Prezes coś wspomina o zadłużeniu po redukcjach na poziomie 2,4 mln które miałoby być rozłożone na 3 lata.
Wychodzi 800 tys. za sezon. To pewnie ze 20 % możliwego przyszłorocznego budżetu.
Przy czym nie wiem czy 4 mln. budżet to nie jest zbyt optymistyczne podejście.
Już to widzę jak te zaległości byłyby regulowane.

[Garfield]

Wrzodem nie jest spolka a ludzie, ktorzy sie w niej usadowili. Ludziom tym nalezy wystosowac czytelny komunikat: albo oddajecie udzialy i odchodzicie w nieslawie, albo cala baza sponsorska + kasa z miasta idzie do 2. ligowego stowarzyszenia i wasza druzyna w E-lidze bedziecie sobie mogli podetrzec pupe. Wymaga to tylko czegos, co w czestochowskim grajdole niestety zdarza sie rzadko: wspolpracy i solidarnosci wszystkich srodowisk, ktorym dobro Wlokniarza lezy na sercu.

[Lafan]

Ale niestety to spółka ma teraz zszarganą opinię...
Co do reszty posta to 100 % zgoda.

[veronek]

Ja podobnie jak kilku kolegów wyżej uważam że 2 liga to najlepsze rozwiązanie. Jechać swoimi w drugiej lidze, wspartymi jakąś zdolną młodzieżą z Danii/Szwecji i ludzie na pewno by przychodzili na spotkania. Ale zrobić z tego piknik, taki jak kiedyś - dla rodzin, ze spotkaniami z żużlowcami itp.itd. Podpisać takie kontrakty by Ci zawodnicy po meczu 30-40 minut zostali, wyszli na murawę, wpuścić tam kibiców niech porobią fotki, wezmą autografy, przewiozą dzieciaki na motorze. Dodatkowo ustalić niższe ceny kateringu, toć 12 zł za kiełbasę z bułką to skandal Niech się leje piwo, niech się wala słonecznik, niech to będzie piknik. Ale będzie atmosfera i będzie publika. A za publiką idą sponsorzy.

Przecież mając dotację z miasta, wpływy z giełdy, biletów i od drobnych sponsorów z okolicy spokojnie stać nas będzie na walkę o 1 ligę. A skład? Zacząłbym od... Szombierskiego. To jest półzawodowiec, nawet 1 liga była w tym sezonie dla niego dużym wyzwaniem, ale w 2 lidze byłby gwiazdą. Nie sądze by był ekstremalnie drogim zawodnikiem na drugą ligę. A tam nawet ze swoim luźnym stylem życie będzie kosił po 10 punktów na mecz.

Druga osoba to doświadczony zawodnik, taki który będzie potrafił doradzić, porozmawiać. I tutaj myślę o Holcie bądź Ułamku. Tak wiem, tego drugiego większość nie chce tu widzieć, ale obaj są z Częstochowy, obaj zmierzają ku schyłkowi karier. A taki doświadczony zawodnik były przydatny. Holta raczej wielu ofert miał nie będzie, w ekstralidze jeździł już w każdym klubie poza Wrocławiem i Lesznem, ale tam na angaż szans raczej nie ma. A czy będzie mu się chciało jeździć po Grudziądzach czy Gdańskach jak tu ma dom?

Dalej skupiłbym się na 2-3 młodych Dunach/Szwedach. Oliver Berntzon, Jacob Thorssell, Fredrik Engman. Razem, w pakiecie. Kontrakty na 2-3 lata, motywacyjne, zapewnić trening i jazda do przodu.

Kolejnym seniorem niech będzie Miturski i niech o ten skład walczy z Łęgowikiem i Malczewskim. Najlepszy na treningu jedzie w meczu.

Juniorzy to bezsprzecznie Oskar Polis i Maks Drabik. Czaję sprzedać, póki coś warty. A kasę w sprzęt zainwestować dla młodych.

I mamy skład:

1. Szombierski (300 tys)
2. Miturski/Malczewski/Łęgowik (150 tys)
3. Berntzon/Thorssell/Engman (300 tys)
4. Berntzon/Thorssell/Engman (300 tys)
5. Holta/Ułamek (700 tys)
6. Polis (150 tys)
7. Drabik (200 tys)

Ok. 2 milionów złotych. 7 spotkań (zakładając awans do finału) x 4 tys ludzi x 15 zł za bilet = około 500 tys.
Miasto niech da z 500 tys.
Giełda niech wygeneruje kolejne 500 tys.
Zostaje 500-600 tys. I to już zadanie dla MĄDREGO zarządu. Nierealne?

[pakosik]

Podoba mnie się, jeździłbym za tym jak dziki

[jazzmanik]

Nie wiem czy realne ale PIĘKNE! Tylko ten Holta czy Ułamek.... A pal ich diabli reszta rekompensuje wszystko.

[Lafan]

Jak spółce uda się utrzymać Ekstraligę to wcale i w tej klasie rozgrywkowej by mnie podobny skład nie zdziwił.
Wówczas nie byłoby już chyba tak kolorowo

[Jack Daniel's]

Garfield, kiedy ta informacja nie wyszła z AZS-u. Nijak z nimi związany nie jestem (ani rodzina). Info wypłynęło po tym, jak Tauron sondował finanse Włókniarza, w związku z potencjalnym sponsoringiem, o czym pisałem wcześniej. I te braki zauważyła osoba z zewnątrz przeglądająca papiery. Inna sprawa, że w ten sposób z biletów upłynniono około połowy naszego obecnego długu. W chwili obecnej jesteśmy dziurą bez dna. Nie wiem, po co Śleszyński chce się na siłę pchać w układy i Ekstraligę. II liga może być całkiem dochodowa, jak już tutaj wyliczano.

edit. Garfield, tego długu jest circa 6-6,5 mln. Postaram się wyciągnąć tyle, ile dam radę.

edit2: D.O pisze o 3-3,5 mln długu dla zawodników. I to jest prawda. Dochodzi jeszcze zrolowany dług z poprzedniego sezonu i długi za media wszelakie, pensje pracowników i Bóg wie co jeszcze.

[jazzmanik]

Jak spółce uda się utrzymać Ekstraligę to wcale i w tej klasie rozgrywkowej by mnie podobny skład nie zdziwił.
Wówczas nie byłoby już chyba tak kolorowo

Pewnie nie... ale myśmy to już przerabiali. Sezon 1992. W Bydgoszczy w garba 70-20. W Polonii Golloby, Woźniak, Cieślewicz, Matousek i inni a my Matysiak, Pluta, Przygódzki, Suchecki, Owiżyc, Osumek, Puczyński, P.Ułamek i spadek z hukiem. A za 4 lata byliśmy mistrzem. Może czasem warto krok w tył.

[Magik]

Prawda jest taka, że osoby działające w spółce będą robiły wszystko by ta spółka nie upadła. Nie dlatego, że zależy im na zawodnika by ci odzyskali jakieś pieniądze, również nie dlatego, że zależy im na kibicach tradycji itd. ale dlatego, że jak spółka zostanie zlikwidowane nigdy nie odzyskają pieniędzy, które "zainwestowały" w spółkę czy to kupując udziały czy też udzielając jej pożyczek.

[unimil_to_run]

Pewnie nie... ale myśmy to już przerabiali. Sezon 1992. W Bydgoszczy w garba 70-20. W Polonii Golloby, Woźniak, Cieślewicz, Matousek i inni a my Matysiak, Pluta, Przygódzki, Suchecki, Owiżyc, Osumek, Puczyński, P.Ułamek i spadek z hukiem. A za 4 lata byliśmy mistrzem. Może czasem warto krok w tył.

Co jak co, ale to było ponad dwadzieścia lat temu (wasze złoto DMP 18 lat temu). W żużlu to jak epoka niemal.
Osobiście nie wierzę, by łatwo udało się taki progres zrobić jak wtedy. Zupełnie inny sport od strony finansowej. Jeśli Włókniarz nie awansowałby od razu, to mógłby zostać w pierwszej lidze na lata.

[Garfield]

Garfield, kiedy ta informacja nie wyszła z AZS-u. Nijak z nimi związany nie jestem (ani rodzina). Info wypłynęło po tym, jak Tauron sondował finanse Włókniarza, w związku z potencjalnym sponsoringiem, o czym pisałem wcześniej. I te braki zauważyła osoba z zewnątrz przeglądająca papiery. Inna sprawa, że w ten sposób z biletów upłynniono około połowy naszego obecnego długu. W chwili obecnej jesteśmy dziurą bez dna. Nie wiem, po co Śleszyński chce się na siłę pchać w układy i Ekstraligę. II liga może być całkiem dochodowa, jak już tutaj wyliczano.

edit. Garfield, tego długu jest circa 6-6,5 mln. Postaram się wyciągnąć tyle, ile dam radę.

edit2: D.O pisze o 3-3,5 mln długu dla zawodników. I to jest prawda. Dochodzi jeszcze zrolowany dług z poprzedniego sezonu i długi za media wszelakie, pensje pracowników i Bóg wie co jeszcze.

Dziekuje Ci za odpowiedz. Czy mozesz mi tylko rozwinac kwestie dlugu? Rolowanie polega na tym, ze zawodnik zrzeka sie kasy za dany sezon, po czym podpisuje nowy, wyzszy kontrakt, uwzgledniajacy wlasnie tamte "umorzone" (w teorii) zaleglosci. Rozumiem wiec, ze te 6 baniek powstalo z tytulu tych wlasnie "zrolowanych" kontraktow?

[unimil_to_run]

Nie jestem Jack Daniel`s ale dokładnie tak to działa. Wynika to z faktu, że w Ekstralidze nie zawiera się ugód z zawodnikami(zakazane chyba).
Zawodnik podpisuje na papierze, że nie mają długów, za to dług uwzględnia się w przyszłorocznym kontrakcie, który jest odpowiednio wyższy.

[Bonjo]

Wpisy użytkownika Michał Ś na SportowychFaktach:

Tak się rodzą pierdoły. Zapraszam do stowarzyszenia i pokażemy jak wygląda sytuacja finansowa. Nie będzie nikt pluł na stowarzyszenie. Może przyjdzie czas że powiem, jak wyglądała współpraca spółki ze stowarzyszeniem zanim zostałem prezesem stowarzyszenia. A była to współpraca delikatnie mówiąc nieładna, a nawet nieetyczna. Właśnie dlatego początki miałem ciężkie, gdyż musiałem pozamykać wiele spraw. Próbujemy w stowarzyszeniu ratować wizerunek klubu, tak nadszarpnięty przez spółkę w ostatnim okresie. Jest duże prawdopodobieństwo, że bez względu na to czy spółka uratuje ekstraligę, czy też nie to my wystartujemy w II lidze z własnymi wychowankami. Mamy swój pomysł na powrót Włókniarz z wielkich lat 70-tych.

Koncepcja fajna, jednak jest mały problem z torem. Jeżeli spółka zbankrutuje stowarzyszenie będzie musiało utrzymywać stadion a to kosztuje. Widzę że ktoś już wie co się stanie. Nowy klub z czestochowy wystartuje z 2 ligi. Pytanie tylko czy po dodaniu zespołu do 2 ligi ten 1 od razu zbankrutuje??

http://www.sportowefakty.pl/kibice/25115

Dwie drużyny? Czy ktoś wie jak to wygląda od strony formalnej? Z tego co kojarzę chyba są jakieś przepisy dot. "rezerw".

[Gadol]

Wpisy użytkownika Michał Ś na SportowychFaktach:


http://www.sportowefakty.pl/kibice/25115

Dwie drużyny? Czy ktoś wie jak to wygląda od strony formalnej? Z tego co kojarzę chyba są jakieś przepisy dot. "rezerw".

Jakie rezerwy? To oddzielny podmiot

W razie zgłoszenia Stowarzyszenia i SA do ligi jednocześnie życzę powodzenia p.o. prezesa spółki w szukaniu juniorów.

[Bonjo]

Oddzielny podmiot, przy czym swego czasu zmieniano/wprowadzano przepisy dotyczące możliwości wystawienia satelickiego/rezrerwowego zespołu 1-2 ligi niżej. Zawodnicy mogli wymieniać się drużynami (przy czym po iluś startach w Ekstralidze nie mogli już jeździć w rezerwach) itd. Możliwe, że coś mi się ubzdurało, ale może ktoś jest lepiej ogarnięty w przepisach

[Garfield]

2 kluby w jednym miescie to koncepcja ciekawa, aczkolwiek troche nierealna. Ciekawe, jakby dzielily sie stadionem w przypadku np. problemow z pogoda i przekladania meczow. Albo gdyby ich trenerzy mieli rozne pomysly na przygotowania toru

Przy okazji potwierdza sie to, co pisalem. Nikomu tak naprawde nie zalezy na Wlokniarzu, ktory jest jeden. Licza sie wlasne interesiki i wizje.

[Arek_z_Niemiec]

W finale bundesligi wlasnie Kildemand mial upadek i musial wycofac sie z zawodów ... wiecej informacji jeszcze nie ma.


EDIT: Kontuzja pleców i glowy ... dokladniejszych informacjii jeszcze nie ma.

[Jack Daniel's]

Dziekuje Ci za odpowiedz. Czy mozesz mi tylko rozwinac kwestie dlugu? Rolowanie polega na tym, ze zawodnik zrzeka sie kasy za dany sezon, po czym podpisuje nowy, wyzszy kontrakt, uwzgledniajacy wlasnie tamte "umorzone" (w teorii) zaleglosci. Rozumiem wiec, ze te 6 baniek powstalo z tytulu tych wlasnie "zrolowanych" kontraktow?

6 baniek to na pewno kontrakty za ten rok (wbrew opinii, że trochę było płacone, to praktycznie nic nie było płacone), braki w kasie za bilety, długi przepisane z sezonu 2013 na ten sezon, dług wobec Emila, który jeszcze wisi. Do tego typowo socjalne sprawy typu gaz, prąd, woda, metanol, organizacja meczów, pracownicy biurowi. Kontrakty były podpisane na wyrost, bo zarząd z takim składem zakładał wejście do Play-Off i tutaj można doliczyć kolejne straty z tytułu, że im się przekalkulowało.
Ktoś ten klub po prostu okradał, a okradając klub - okradał zawodników z pieniędzy i kibiców z sukcesów.

[pakosik]

Panowie Czaja o Drabik za dobrzy są na udział w treningu czy co?

[Gadol]

Maks musi poznawać nowe tory w Polsce (i nowych potencjalnych pracodawców).

Wysłane z mojego XT1032 przy użyciu Tapatalka

[artem]

Maks pewnie w Ostrowie przygotowuje się do finału 2 ligi

A Czaja jedzie w Pardubicach

[Gadol]

Ja podobnie jak kilku kolegów wyżej uważam że 2 liga to najlepsze rozwiązanie. Jechać swoimi w drugiej lidze, wspartymi jakąś zdolną młodzieżą z Danii/Szwecji i ludzie na pewno by przychodzili na spotkania. Ale zrobić z tego piknik, taki jak kiedyś - dla rodzin, ze spotkaniami z żużlowcami itp.itd. Podpisać takie kontrakty by Ci zawodnicy po meczu 30-40 minut zostali, wyszli na murawę, wpuścić tam kibiców niech porobią fotki, wezmą autografy, przewiozą dzieciaki na motorze. Dodatkowo ustalić niższe ceny kateringu, toć 12 zł za kiełbasę z bułką to skandal Niech się leje piwo, niech się wala słonecznik, niech to będzie piknik. Ale będzie atmosfera i będzie publika. A za publiką idą sponsorzy.

Przecież mając dotację z miasta, wpływy z giełdy, biletów i od drobnych sponsorów z okolicy spokojnie stać nas będzie na walkę o 1 ligę. A skład? Zacząłbym od... Szombierskiego. To jest półzawodowiec, nawet 1 liga była w tym sezonie dla niego dużym wyzwaniem, ale w 2 lidze byłby gwiazdą. Nie sądze by był ekstremalnie drogim zawodnikiem na drugą ligę. A tam nawet ze swoim luźnym stylem życie będzie kosił po 10 punktów na mecz.

Druga osoba to doświadczony zawodnik, taki który będzie potrafił doradzić, porozmawiać. I tutaj myślę o Holcie bądź Ułamku. Tak wiem, tego drugiego większość nie chce tu widzieć, ale obaj są z Częstochowy, obaj zmierzają ku schyłkowi karier. A taki doświadczony zawodnik były przydatny. Holta raczej wielu ofert miał nie będzie, w ekstralidze jeździł już w każdym klubie poza Wrocławiem i Lesznem, ale tam na angaż szans raczej nie ma. A czy będzie mu się chciało jeździć po Grudziądzach czy Gdańskach jak tu ma dom?

Dalej skupiłbym się na 2-3 młodych Dunach/Szwedach. Oliver Berntzon, Jacob Thorssell, Fredrik Engman. Razem, w pakiecie. Kontrakty na 2-3 lata, motywacyjne, zapewnić trening i jazda do przodu.

Kolejnym seniorem niech będzie Miturski i niech o ten skład walczy z Łęgowikiem i Malczewskim. Najlepszy na treningu jedzie w meczu.

Juniorzy to bezsprzecznie Oskar Polis i Maks Drabik. Czaję sprzedać, póki coś warty. A kasę w sprzęt zainwestować dla młodych.

I mamy skład:

1. Szombierski (300 tys)
2. Miturski/Malczewski/Łęgowik (150 tys)
3. Berntzon/Thorssell/Engman (300 tys)
4. Berntzon/Thorssell/Engman (300 tys)
5. Holta/Ułamek (700 tys)
6. Polis (150 tys)
7. Drabik (200 tys)

Ok. 2 milionów złotych. 7 spotkań (zakładając awans do finału) x 4 tys ludzi x 15 zł za bilet = około 500 tys.
Miasto niech da z 500 tys.
Giełda niech wygeneruje kolejne 500 tys.
Zostaje 500-600 tys. I to już zadanie dla MĄDREGO zarządu. Nierealne?

Jestem za choć mam kilka uwag. Rysiek może być ciągnięty do Ostrovii przez Dreiera. Na Drabika zbytnio bym nie liczył gdyż kończy mu się kontrakt (kolejny wspaniały ruch "rządzących klubem). Młodzi stranieri powinni sporo więcej pokazać na treningu od naszych młodych przypisanych pod nr 2 by jechać. Jeśli nie będą to sorry ale trenować i jeszcze raz trenować to może pojadą kiedyś a tak to puszczać naszych chłopaków.

No i rzecz równie ważna przy takim składzie to trener z prawdziwego zdarzenia, z charyzmą wzbudzający szacunek. To co się wyrabia w parkingu choćby podczas meczu z Lesznem (słodkopierdzący Miruś) pokazuje, że goście prowadzący zespół powinni poszukać innego zajęcia. Dymek oczywiście w klubie naszym mam nadzieję ale z dala od prowadzenia zespołu w trakcie meczu. Ile lat musi jeszcze pokazywać, że do tego się nie nadaje?!

A i jeszcze jedno - ilość obcokrajowców można zmniejszyć o 1 jeśli zostałby Artur w klubie.

[Zubow83]

Artura trzeba sprzedać puki jest coś warty. Oczywiście pod warunkiem drugiej ligi bo inaczej kasa zniknie w bliżej nie znanych okolicznościach

[Gadol]

Bez znaczenia. Do zakończenia wieku juniora Artur jest zawodnikiem stowarzyszenia i spółka złamanego grosza z tego transferu nie zobaczy (o ile przetrwa).

[Bronek12]

Jeżeli spółka jakimś cudem by tą licencję dostała to rozumiem, że Stowarzyszenie juniorów nie puści już?

[Jack Daniel's]

Oddzielny podmiot, przy czym swego czasu zmieniano/wprowadzano przepisy dotyczące możliwości wystawienia satelickiego/rezrerwowego zespołu 1-2 ligi niżej. Zawodnicy mogli wymieniać się drużynami (przy czym po iluś startach w Ekstralidze nie mogli już jeździć w rezerwach) itd. Możliwe, że coś mi się ubzdurało, ale może ktoś jest lepiej ogarnięty w przepisach

W 1999 jak w II lidze jeździły rezerwy Stali Rzeszów, to zawodnicy zgłoszeni do Stali II mogli mieć maksymalnie bodajże 5 występów w barwach I-szego zespołu, w przeciwnym razie stawał się automatycznie zawodnikiem 1-szego składu i w rezerwach jechać nie mógł.

[Michał Kamiński]

Tylko czy Stowarzyszenie będzie rezerwami Spółki ? Nie wydaje mi się !

[ananasek_vel_oman]

Tylko czy Stowarzyszenie będzie rezerwami Spółki ? Nie wydaje mi się !

Dokladnie. Zupelnie osobny klub, cos jak Legia i Polonia w Warszawie, Wisla i Cracovia w Krakowie itd...
Szkoda, ze juz w tym sezonie stowarzyszenie nie wystartowalo w 2 lidze bo byla taka mozliwosc.

[ROLAND]

Kildemand "tylko" mocno poobijany.

[Vojtas]

Myślę, że na chwilę obecną temat "Czaja we Włókniarzu" nie istnieje.
Niezależnie czy będzie to e-, 1 czy 2 liga.

/edit
A wracając do 2-ligowych tematów - ja sięgnąłbym po Dawida Stachyrę.
Tym bardziej, że kompletnie zawalił sezon w ROW-ie.
Może nawet zastanowiłbym się nad wspólnym pakietem z Jaśkiem.
Chłop szybko wyleciał ostatnio z klubu, bo mówił co myślał.
Gdyby odpowiednio ustalić zakres współpracy to chyba nie byłby głupi pomysł.

[ROLAND]

Vojtas, z tym Stachyra to tak poważnie?? Pojechal cale 18 biegow, wiecej komentowal w tv niz jezdzil. Stachyra do mnie nie przemawia w zadnej z lig.

[Rain]

Też się zgodzę, że Stachyra- po przepracowaniu zimy- to nie jest głupi pomysł na II ligę. Zdecydowanie pewniejszy niż Szumina, który jest nieobliczalny.

[Garfield]

Stachyra po zeszlorocznych przygodach w Gdansku na pewno wybierze taki klub jak nasz z radoscia

Poza tym Wlokniarz w 2. lidze mial ponoc promowac wychowankow, a wy tu teraz wyjezdzacie z jakims gosciem po przejsciach. No come on..

[Bronek12]

http://espeedway.pl/news,dwa_kluby_w...,73293,12.html 2 kluby ?

[Rain]

Z wiarygodnością klubu to fakt...
Natomiast jacyś doświadczeni zawodnicy w drużynie muszą być- już nie chodzi o samo ciągnięcie wyniku, ale przekazywanie wiedzy tym młodym...
Już wolę charakternego Stachyrę niż bezjajecznego Ułamka...
Jeżdżąc samymi wychowankami wcale bym nie obstawiał szybkiego awansu. II liga nie jest taka cienka żeby Łęgowiki i inne wynalazki gwarantowały wygrywanie meczy, play-offów itd.
Osobiście bardzo bym chciał aby pozostał Czaja i Drabik- niezależnie od ligi w której wystartujemy...


Jednocześnie zabawnie wyglądają te wszystkie pogłoski z klubu gdy je zebrać w całość. Tu upadłość układowa, tutaj braki w kasie z biletów, kasa z giełdy w powietrze; zastanawiam się czy ktoś nie chce zarobić jeszcze na tej upadłości, albo zrobić małej przepierki No, ale jak się ma "sponsorów" z miasteczka pod Warszawą, które zaczyna się tam gdzie kończą się Reguły... to co się dziwić.

[ananasek_vel_oman]

Jeżdżąc samymi wychowankami wcale bym nie obstawiał szybkiego awansu. II liga nie jest taka cienka żeby Łęgowiki i inne wynalazki gwarantowały wygrywanie meczy, play-offów itd.

W pierwszym roku moze i nie, ale w nastepnym juz jak najbardziej.
Legowik, Malczewski, Miturski - cala trojka moze spokojnie krecic sie kolo 10 pkt w 2 lidze. Do tego armia mlodych z ktorych na pewno ktorys wypali i dolaczy do w/w trojki.

Dajmy spokoj sobie z armia zaciezna. Jak juz idziemy do tej 2 ligi to wykorzystajmy ten czas na wyszkolenie mlodych chlopakow, ktorych w szkolce nie brakuje. A inaczej szkolic jak poprzez jazde w zawodach sie skutecznie nie da.

[ROLAND]

Dlatego Stachyra niepotrzebny. Co do tego belkotu z espeedway. Cinkowski nie potrafi przeredsgowac wypowiedzi i wali slowo w slowo i wychodzi potem taki belkot. Czasem trudno zakumac w tym tekscie co autor mial na mysli.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[MICHCIO13]

http://www.sportowefakty.pl/zuzel/47...wieksze-narzed

idą wybory

[ananasek_vel_oman]

Dlatego Stachyra niepotrzebny. Co do tego belkotu z espeedway. Cinkowski nie potrafi przeredsgowac wypowiedzi i wali slowo w slowo i wychodzi potem taki belkot. Czasem trudno zakumac w tym tekscie co autor mial na mysli.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Co racja to racja.
Ale moim zdaniem wypowiedz Pana Michala i tak jest zbyt "prospolkowa" jesli tak to mozna ujac. Ja bym sie bardziej dystansowal, ale podejrzewam, ze dobrze juz w PZMocie sprawdzil wszystko i wie na czym stoi.
Swoje zastrzezenia do Pana Michala mam. Ale jednego mu odmowic nie mozna. Jak nikt do tej pory ma pomysl (i chec) stawiania na naszych chlopakow i glownie dzieki temu moze z tej maki bedzie chleb.