AS na waszym FB twierdzi że zadłużenie nie jest tak duże
"Artur Sukiennik: Panie Rafale kwota zadłużenia jest grubo, przynajmniej o połowę przesadzona, dziennikarze piszą ze walasek ma 500 tyś,a on zrobił 73pkt podobno po 4500 to nie daje nam 500tyś ,a pewnym jest że przed meczem z Gorzowem otrzymałsporą cześć punktówki,a kwote kontraktu na poziomie 600 tyś otrzymał od KJGCOMPANY w marcu.Oczekiwania od tego zawodnika były znacznie większe niż pokazał,bywał u mnie w domu i rozmawialiśmy że mogą się zdarzać obsunięcia płatnicze ponieważ ciągnie się dług emila,mówił że w pożądku cieszył się ze otrzymał w całosci kontraktówke,co zrobil póżniej wszyscy widzieliśmy.łagta przysłał esa 29 kwietnia przed meczem z Gdańskiem ze klub mu zalega 300 tyś i jezeli nie dostanie wszystkich pieniedzy nie przyjedzie na mecz,zadzwoniłem i przekonałem go zeby przyjechał,pojechał zachowawczo w nominowanych prosił Czaje zeby za niego pojechał juz wtedy coś planował.Przyjechał natrening przed Wrocławiem otrzymał pnieniadze zgodnie z ustaleniami z Gdańska mimo to nie pojechał.Wniedziele komentował mecz toruń-tarnów a wponiedziałek przysłał zwolnienie lekarskie dotyczące wrocławia mecz byl w sobote a zwolnienie wystawione w poniedzialek,to był początek misji łaguty zeby osłabić WŁÓKNIARZ.Co robił walasek wszyscy widzieli.W tym czasie były finalizowane dwie duże umowy sponsorskie z firmą japońską i duńską,po zamieszaniu z łagutą firmy się wycofały obiecując wzowienie rozmów.Przed rozpoczęciem sezonu rozmawialiśmy z zawodnikami tłumacząc im że Włókniarz ta cała drużyna dla której przychodzą kibice,kibice to frekwencja pokazana sponsorom przynoszącym pieniądze do klubu dla zawodników.niestety łaguta miał inne plany,uważam ze klub na zerwanych rozmowach i słabej frekwencji w ostatnich meczach stracił około 1,2miliona,również stwierdzić należy że z tym składem miejscem jakie Włokniarz powinien zajmować to pierwsza czwórka.Myślę że Włókniarz z obecnym zarządem podoła wszystkim problemom czego sobie życzę oraz kibicom.Pozdrawiam"