Wczoraj wieczorem widziałem Św. Mikołaja z workiem pełnym prezentów. Pytam się Go, dokąd zmierza, a On, że na Strzelecką na konferencję.
Co prawda mam ciut gorszy wzrok, ze względu już na wiek, ale ,,wór'' był mocno, mocno wypchany
Nie chciał nic powiedzieć Nasz kochany Mikołaj, ale ja tam dam, się pokroić widziałem ............
No cóż - trzeba czekać do jutra
ps. sam nie wierzę, w to co usłyszałem przed chwilką. Jednak, to by wyjaśniało tak późny termin konferencji. Mimo wszystko zachowam się w tym przypadku jak niewierny Tomasz. Dopóki nie zobaczę, nie uwierzę !