Nicki nie tylko w Polsce wzbudza negatywne emocje, taki to już typ człowieka.
http://espeedway.pl/news,jrn_lorenze...i,66336,2.html
Nicki nie tylko w Polsce wzbudza negatywne emocje, taki to już typ człowieka.
http://espeedway.pl/news,jrn_lorenze...i,66336,2.html
Ostatnio edytowane przez shelve ; 23-11-2013 o 12:50
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
KS UNIA LESZNO
1949 , 1950 , 1951 , 1952 , 1953 , 1954 , 1979 , 1980 , 1984 , 1987 , 1988 , 1989 , 2007 , 2010 , 2015 , 2017
KRÓL JEST JEDEN Ukryta zawartość
Dokładnie.
Nickiego nie trzeba lubić, każdy gdy go kontraktuje wie po co. Ma przyjechać trzasnąć sporo punktów i ma się kasa na koncie zgadzać.
On pewnie też zbytnio się nie przejmuje, co tam kto o nim sądzi, ważne żeby swoje na torze robił.
Takie czasy , dziś na kogoś gwizdzesz, a jutro ten ktoś reprtezentuje Twój klub.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Ja mam tylko takie małe pytanko. Czy ci wszyscy, którzy chcą Michaelsena wrzucić na stałe do składu są niespełna rozumu ?
Przecież ten koleś pojechał dobrze bodajże tylko JEDEN mecz i to był SPARING przedsezonowy !!!!!! Cały sezon jechał kompletne dno. Ja rozumiem, że jest młody itd, ale to nie znaczy ze musi mieć miejsce w składzie. Poduczy się przez parę sezonów u nas i pójdzie za kasą do takiego Torunia, albo Zielonej Góry. Więc darujcie sobie tego Michaelsena bo aż zal tego czytać. Może walczyć z Balonem i np. Pavlicem o skład. Nie mam nic przeciwko, ale nie róbcie z niego jakiegoś super ridera !
A co to kogo obchodzi, który on sezon w Ekstralidze startował ??? Liczy się poziom jaki może prezentować w przyszłym sezonie. A ten wnioskując po jego zeszłorocznej postawie będzie RACZEJ MARNY. Dlatego może on być uzupełnieniem składu i może dostać szanse się wykazać, ale BEZ JAJ nie może być podstawowym zawodnikiem do składu. Czy wy tego nie rozumiecie ? Czy kolejny sezon chcecie żebyśmy skończyli w sierpniu ?
Aby nasz skład był kompletny potrzebujemy jeszcze jednego pewniaka conajmniej na 2 linie. Moim zdaniem Pavlic byłby dobrym i niezbyt drogim rozwiązaniem.
Ostatnio edytowane przez Uniafan ; 23-11-2013 o 14:56
Minimalna szerokość łuków to 14 m, a prostych 10 m, co i tak wydaje mi się zbyt wąsko dla ewentualnej pary Baliński + Pedersen oraz ich przeciwników Lepiej zostawmy tak jak jest i skupmy się na przygotowaniu nawierzchni, żeby była taka sama na każdym meczu. Era bronowania raczej odeszła w niepamięć, poza tym zobaczmy ile było walki na memoriale na twardo przygotowanym torze. Więcej emocji,więcej walki i dłużej wyścig trwał
"Jeszcze niedawno Jurica Pavlic dementował pogłoski o rozmowach z klubami z najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce, ale jak się dowiedzieliśmy, pochodzący z Gorican żużlowiec prowadzi obecnie negocjacje z włodarzami Betardu Sparty. "
No i macie swojego kłamczuszka.
UNSCARED
Niektórzy to mam wrażenie od 2 lat chodzą na żużel... Nie potraficie zrozumieć tego, że taki tor jak na tegorocznym memoriale nie jest się w stanie przygotować w okresie letnim!! Przy wyższych temperaturach tor bez polewania robi się suchy i mocno się kurzy. To, że był taki tor zawdzięczamy niskiej temperaturze. Dzięki temu zrobił się taki śliski i zbity, mało sypki.
Ostatnio edytowane przez Iras72 ; 23-11-2013 o 18:02
"Najlepszym przyjacielem dobrego toromistrza są odpowiednie brony" - zm. Roman Cheładze
oczekiwania wobec konferencji 27.11:
- szczegółowe informacje co do juniorów (kto na wypożyczenie, kto zostaje),
- ceny karnetów/biletów na sezon 2014,
- utrzymanie sektora rodzinnego.
zawsze z Unią, wierząc w Unię
-1938-
no i powiem Cie ze skład Wrocławia zaczyna mi sie coraz bardzioej podobać.
to własnie ten skład bedzie miał w sobie młodosć i nieobliczalność.
Woffinden, Janowski, Baychelor, Pavlic...
osobiscie nie miałbym żadnych przeciwskazań, aby w Lesznie jeżdzili Pavlic, jak i Batchelor.
Nie rozumiem tez skąd w wielu nienawisc do Pavlica.
Jego zachowanie podczas meczu Unia-Rzeszów? cieszcie sie ze na tej próbie sie nie wyje....
Że odszedł z Unii? bylismy zbyt opewni tego ze bedzie tu jeżdził do usr śmierci, nawet za freee i to siedzc na ławie. Wybrał pewne miejsce w składzie.
Pawliccy juz 2 krotnie zwiali
edit:
nalezy też pamietac że to nie do Pavlic osobiscie rozmawia z WTS, a robi to za niego jego menadżer - Kryjom
Ostatnio edytowane przez Scroll ; 23-11-2013 o 18:36
Masz rację na memoriale był mróz -10 i przez to taki tor. Chodzę na żużel prawie 30 lat, więc nie wymądrzaj mi się na temat leszczyńskiego toru. Pewnie nie pamiętasz, bo nie było Cię wtedy jeszcze na świecie, ale zanim nadeszła era trenera Jankowskiego i bronowania nawierzchni (w celu wystraszenia już przed meczem gości), to wielokrotnie można było zobaczyć piękne ściganie na torze podobnie przygotowanym jak ten na memoriale i było to zarówno wiosną, latem jak i późną jesienią. Logicznym jest to, że jak jest wyższa temperatura powietrza, to tor trzeba częściej polewać. Najlepsze jest to, że większość jest przekonana, że Jankowski robi bardzo przyczepny tor, bo nasi zawodnicy preferują taką nawierzchnię
Ostatnio edytowane przez donvito ; 23-11-2013 o 18:19
Bardzo proszę :
Poz. Zawodnik M B 1 2 3 4 u w t pkt. Bonus Raz. Śr/bieg Śr/m KSM dom Wyjazd
- Mikkel Michelsen 6 20 2 2 6 9 1 0 0 0 16 4 20 1,000 2,67 1,000 1,000
42 Jurica Pavlic 18 84 19 22 18 20 1 0 4 0 119 9 128 1,524 6,61 1,714 1,333
3 razy więcej biegów i 5 razy więcej punktów. Wystarczy ?
Dodam do tego, że Pavlic zrobi 2 x tyle punktów, co duńczyk w Gorzowie.
EDIT: CO do toru, ja myślę, że warto by było Czeczenowi zapłacić 300 zł dniówki za utrzymanie toru w jednolitym stanie przez cały tydzień. Po pół roku i Roman by pojął o co chodzi... ale pewności nie mam.
Ostatnio edytowane przez lemur6666 ; 23-11-2013 o 18:31
UNSCARED
Wymądrzasz to Ty się teraz. A za Czernickiego nie było bromowiania może? Jakoś w 2010 nikt nie narzekał na to, a Unia śmigała jak miło. Teraz nagle wielkie pretensje, ehh, jakie to leszczyńskie Pamiętam czasy, kiedy Jankes jeździł, a jedynym słusznym torem był beton. Pamiętam też, jak już nie pamiętam w którym roku (nie chce mi się sprawdzać w googlach) nasi olali jazdę na kopie w Pile, w meczu o brązowe medale. Jeździł normalnie o ile dobrze pamiętam tylko Adams, a chociażby Jankes po starcie udawał defekt.
Gratuluję pamięci, ja nie pamiętam aby kiedykolwiek tor wyglądał tak samo bez względu na porę roku. Idę o zakład, że nikt nie jest zrobić takiego toru przy normalnej letniej pogodzie (25 stopni, słońce, godzina 18). To jest nierealne! Często kiedyś bywałem latem na młodzieżówkach, a tam zawsze jest beton, a jak był beton to i zawsze były kurze. Polewanie co 4 biegi efekt dawało na raptem 2 biegi, po czym robiła się sachara na maxa.
Odnośnie Jury to do chłopaka nic nie mam ale startujac jako junior nic wielkiego nie jechał i wiadomo że pewnego progu już nie przeskoczy w Lesznie każdy następny sezon miał być lepszy ale nie był i zawsze będzie średniakiem na druga linie.
Z matematyką nie będę dyskutował. Masz rację, z tego punktu widzenia Jura jest lepszy. Jednak pytanie miało inny sens (przepraszam nie sprecyzowałem). Chodzi mi o to, że Jura jest z roku na rok słabszy. W tej chwili
ewidentnie widać strach w jego jeździe i nikt mi nie powie, że chodzi o kłopoty sprzętowe. Na domiar złego przy bojaźliwej jeździe trzyma się uparcie tylko zewnętrznej (paradoks), dochodzi gościa na prostej po czym
"klapuje" i tak w kółko. Po prostu cofa się w rozwoju. Gdzie te czasy gdzie jako junior kładł się na Pedersena zamykając mu krawężnik, gdzie walka na całym dystansie, ehh... szkoda go, ale nie pierwszy, nie ostatni.
Michelsen z kolei rozwija się. Z meczu na mecz się uczy. Starty w Szwecji pokazały, że przy stałej obecności w składzie robi szybkie postępy. W Lesznie był wystawiany w sytuacjach awaryjnych, do tego nasze problemy
z komisarzami (ta nazwa kojarzy mi się nieodmiennie z komunizmem). Jest młodszy od Pavlica, a ponieważ przestałem wierzyć w odrodzenie Jury, uważam że Duńczyk jest bardziej perspektywicznym zawodnikiem.
Oczywiście mogę się mylić, ale bez dania zawodnikowi szansy nie można stwierdzić, że jest od kogoś gorszy. Jestem przekonany, że przy tej samej częstotliwości startów ci dwaj zawodnicy byliby na tym samym poziomie
punktowym. A jaka jest między nimi różnica w doświadczeniu w naszej lidze.
Na koniec, nie jestem przeciwnikiem Juricy, naprawdę lubię tego zawodnika (głównie jako miłego człowieka). Niestety od dłuższego czasu nie czyni on postępów, a regres w jego jeździe jest aż nadto widoczny.
Pozdrawiam
Donvito słusznie prawi. Jakoś w innych ośrodkach potrafią przygotowywać tor, do którego mało kto (wiadomo, jeden ośrodek zawsze się znajdzie ) ma pretensje, a u nas od dłuższego czasu jazda. Owszem, część pretensji jest nieuzasadniona, a przynajmniej na wyrost, ale nie można powiedzieć, że w kwestii przygotowania toru jesteśmy niewiniątkami. Pal licho że inne kluby narzekają, ale na takie mecze człowiekowi niespecjalnie chce się iść. Mam nadzieję, że nikt nie wyskoczy za chwilę z argumentem, że na żużel idę bo kocham Unię... Przywiązanie do klubu to jedno, niemała zapłata za kiepskie widowisko to drugie.
Jura jeździ ok 7 lat w polskiej elidze. Mikael tak naprawdę jechał pierwszy sezon w Polsce, Szwecji, Anglii. W ligach poza Polską był absolutną rewelacją! Każdy kto oglądał go w Szwecji na Orange widział że Damiana i Jure bije na głowę. Trzeba go w Leaznie w 2014 poważnie potraktować i dać mu szansę.
jimmy126 (24-11-2013)
Odpowiedzcie sobie najpierw na pytanie ile bylo i jest takich zawodnikow, ktorzy w anglii i szwecji jada dobrze, a w polsce padake ??? A w juniorskich zawodach to nawet Slawek Musielak dobrze jezdzil !!
Pytacie w czym Jurica jest lepszy od Michelsena ?? We wszystkim. Miedzy innymi zebral duzo doswiadczenia w naszej lidze i stac go na dobry wynik. Z Michelsenem podpisac kontrakt na 5 lat i wypozyczyc do 1 ligi jako goscia. Niech sie objezdza. Nie twierdze ze w przyszlosci nie bedzie dobrym riderem, ale podkreslam jeszcze raz, na chwile obecna to nie jest zawodnik na ekstralige !!
Wysłane z mojego LG-P880 za pomocą Tapatalk 2
Daj cie spokój
Swoją drogą pamięta ktoś mecz z Apatorem, początek lat 90 - tych z Perem Jonssonem Był taki beton, że do 15 biegu nikt praktycznie nie wyjechał poza połowę toru, Bajerski, który parę dni wcześniej brylował w memorialne nie istniał. U nas pierwsze skrzypce grał Zibi Krakowski, a co A pany były co drugi bieg, taka była skała
pozdrawiam serdecznie
let the metal flow.
Pamiętam swoje początki na żużlu w Lesznie ( a były to czasy gdy B. Jąder zdobywał tu IMP) - tor generalnie był twardy i tak się kurzyło, że czasem ledwo jeźdźców było widać. Wiadomo, że tak długo jak w użyciu będą felerne tłumiki, tak długo będzie presja na przygotowywanie twardych torów.
JODA (25-11-2013)
Gruby Wojtek przy układaniu terminarzu krzywdy im nie zrobi. Weźmie pod uwage tych rekonwalescentów i dostaną najpierw na wyjazdach słabeuszy,średniaków u siebie, a na koniec najsilniejsze drużyny.
lemur6666 (25-11-2013)
Wie ktoś czy w środe będzie transmitowana gdzieś na żywo konferencja Unii ?? W zeszłym roku była na Telewizji Leszno dlatego się pytam
A ja pamiętam te czasy jak w krakowskim Tempie pisano, że wystarczy Unii splunąć na tor przed meczem i nie pojadą....To było za czasów Jankesa i Zenka. Jak to się świat zmienia.
Sullivan
Nie to nie ja.
Mam na imię Sławek. Ale to też nie ja.
Sullivan
Wklei ktoś wywiad z bossem Fogo z elki?
Za dwa dni DZIK wyjdzie z lasu... tzn. zostanie oficjalnie zaprezentowany z resztą stada!
Paradoksalnie większe szanse mieliśmy na awans do PO w tym sezonie bez lidera niż będzie to miało miejsce w 2014 z liderem.
Poza Toruniem "- 8" i Zielonką, pozostałe zespoły (pomijając na razie Gdańsk) mają ciekawe i wyrównane składy. Czewa włączyła się w walkę o Walaska i może być wtedy groźna dla każdego.
Czuję, że to może być sezon Stali Gorzów...
A co do Unii, to będzie to sezon prawdy dla Przemka. Jeśli odpali, to zajedziemy daleko. Dla mnie jest to najważniejsze ogniwo, a zarazem niewiadoma...
Jest tylko jeden taki KLUB... Jest tylko jedno takie MIASTO...
Błaszak:
Lepiej żeby pieniądze zostały u nas
24.11.2013- Sponsorowanie sportu to dobry sposób na reklamę i budowanie dobrego wizerunku firmy - zapewnia prezes Fogo Tomasz Błaszak. Leszczyńska firma związała się aż z trzema dyscyplinami - piłką nożną, spadochroniarstwem, a przede wszystkim żużlem – od roku jest sponsorem tytularnym Unii Leszno. - Kontrakt obejmuje dwa sezony, ale niewykluczone, że go przedłużymy - dodaje Błaszak.
Czy jest pan zadowolony ze współpracy z Unią Leszno? Czy pańska firma zyskała na tym porozumieniu?
Nie da się ukryć, markę Fogo słyszałem w wielu mediach, zarówno w prasie, jak i telewizji, w radiu, także Radiu Elka. Często ta nazwa była wymieniana. Media współpracują z klubami i faktycznie rozumieją potrzebę sponsoringu i tej pomocy finansowej dla klubów sportowych i za to im dziękuję.
Podsumowując sezon, czy wszystko się udało? Czy wyszło tak, jak państwo zakładaliście? Czy może jakiś niedosyt?
Myślę, że to co zakładaliśmy, zostało osiągnięte.
Umowa o sponsoringu tytularnym będzie obowiązywała w przyszłym roku?
Tak, kontrakt był dwuletni, oczywiście niewykluczone, że go przedłużymy. Jesteśmy otwarci na współpracę z Unią Leszno, ale nie mnie o tym decydować. Myślę, że decyzję musimy podjąć wspólnie.
Jak odbierają to państwa partnerzy biznesowi? Kojarzą nazwę z żużlem, z Lesznem?
Tak, często słyszymy wyrazy sympatii w regionie, ale również nasi przedstawiciele w całej Polsce spotykają się z podobnymi reakcjami. Ktoś wspominał. Gratulują nam tego wyboru.
Ale były też trudniejsze momenty, na przykład kiedy na Unię sypały się kary...
Był to ciężki czas, ale nie nam oceniać decyzje zarządzających ligą i związkiem. Myślę, że często powodem zamieszania był nie do końca jasny i przejrzysty regulamin.
Firma Fogo wspiera nie tylko Unię Leszno, ale i cykl Grand Prix.
To dla nas taka wisienka na torcie. Daje naszej marce prestiż na arenie międzynarodowej i nie ukrywam, że w przyszłości rozważamy również współpracę z imprezą, która debiutowała w tym roku, czyli SEC.
Czy brał pan pod uwagę możliwość, by pod swoje skrzydła przyjąć jakiegoś zawodnika, który byłby okrętem flagowym firmy Fogo?
Plany były i są cały czas rozważane. Zastanawiamy się czy na przyszły rok trochę nie zmienić wydatków marketingowych, przeszeregować je na sport. Rozważaliśmy również sponsoring indywidualny. Faktycznie rozmowy były prowadzone z jednym z zawodników. Na razie są jednak zawieszone, ponieważ czekam na rozwiązanie sytuacji w samym klubie.
Czyli będzie to zawodnik leszczyńskiej Unii?
Najbliżej byłoby nam do takiego właśnie łączonego porozumienia.
Trwa okres transferowy, wiadomo, że zawodników na rynku jest już bardzo mało. Kogo pan wdziałby jako lidera w składzie Unii Leszno?
Wiem, że ofertę do klubu składał Greg Hancock, w klubie mówi się też o Duńczyku Nicki Pedersenie, natomiast Emil Sajfutdinow jest już nieosiągalny. No ale nie będziemy się licytowali z biznesmenami innego szczebla…
Bywał pan na stadionie Smoczyka, ale też poza granicami kraju.
Zdarzyło mi się być na imprezie, która jest najbardziej prestiżową imprezą cyklu Grand Prix, czyli w Cardiff.
Poza tym bywałem głównie na leszczyńskim Smoku.
Firma Fogo kojarzy się nie tylko ze sportem naziemnym…
Tak, w tym roku zaczęliśmy współpracę z leszczyńskimi spadochroniarzami. Są to młodzi chłopacy, którzy mają ogromny zapał do tego, co robią i dlatego postanowiliśmy im trochę pomóc. Zazwyczaj nie angażujemy się w takie przedsięwzięcia, ale w związku z tym, że widzieliśmy możliwość uświetnienia w ten sposób różnych imprez w Lesznie, w tym także żużlowych poprzez skoki spadochronowe, to stwierdziliśmy, że byłoby to fajne połączenie obu dyscyplin. Jesteśmy po pierwszym “przetarciu”, ja też skoczyłem ze spadochronu (śmiech). Myślę, że był to udany rok.
Od niedawna firma Fogo jest też sponsorem Lecha Poznań.
Przyznam szczerze, że była to dość spontaniczna decyzja, gdyż to nie my wyszliśmy z propozycją, a Lech. Najprawdopodobniej zadziałała reklama i ktoś pomyślał, że stać nas na Lecha Poznań skoro sponsorujemy ekstraligową drużynę żużlową. Początkowo nie wierzyłem, że uda się sfinalizować ten kontrakt, ale tytułem testu, próby, jakie jest przebicie do potencjalnego klienta poprzez tę dyscyplinę sportu, spróbowaliśmy. Wiadomo, że piłka nożna w Polsce jest dyscypliną sportową numer 1, ale trzeba wziąć pod uwagę fakt, że polska piłka nie jest na najwyższym poziomie i coraz więcej ludzi ogląda mecze zagranicznych lig. Powiem szczerze, że po pierwszych meczach oddźwięk był przyzwoity, pomimo tego, że nie jesteśmy w nazwie, a jedynie albo aż na koszulkach.
A nie bał się pan reakcji kibiców żużla w regionie? Nie jest tajemnicą, że fani Unii i Kolejorza się nie kochają, przynajmniej nie wszyscy...
Tego w ogóle nie rozumiem, przecież obie drużyny są z Wielkopolski, obie, moim zdaniem, są wizytówką naszego województwa, tym bardziej nie rozumiem dlaczego tak jest. Kibice Lecha Poznań bardzo często są kibicami leszczyńskich Byków, w drugą stronę też chyba ma to miejsce, może w troszkę mniejszym stopniu, ale również daje się to zauważyć. Tak że nie do końca zgadzam się z opinią, że kibice się nie lubią. Myślę, że są to tylko te najbardziej zatwardziałe grupy kibiców, które w ten sposób to odbierają.
Może firma Fogo pogodzi te dwa zwaśnione ośrodki?
Łączyć to my nic nie będziemy, to co robimy, robimy dla swojej marki, dla promocji firmy. Poznańska drużyna jest bardzo medialną, zauważalną przez media, często gości na antenach, z kolei leszczyńskie Byki, to jest, jak wszyscy wiemy, klub z ogromnymi tradycjami i najbardziej utytułowany w Polsce, dlatego taki jest nasz wybór. Zresztą nie raz już to powtarzałem, że wybraliśmy wielkopolskie kluby z racji miejsca zamieszkania i siedziby firmy. Nie wyobrażam sobie współpracy z Falubazem Zielona Góra czy Legią Warszawa. Są to dwa kluby, które dałyby nam może ten sam wydźwięk, ale uważam, że lepiej, żeby pieniądze zostawały w naszym regionie.
Rozmawiał Michał Konieczny
Ostatnio edytowane przez jimmy126 ; 25-11-2013 o 21:28
Mam pytanie będzie można gdzieś oglądnąć lub posłuchać "live" konferencję prasową w środę. W zeszłym roku leciało na tv Leszno i można było posłuchac w elce a teraz?????
To jak pamietasz te czasy,to rownie dobrze powinienes pamietac,ze wowczas na Apatorze robiło sie niekiedy kope przy ktorej Leszczynski tor z ostatnich lat ciezko nazwac zroszonym.No i popatrz jak to czasy sie zmieniejaW XXI wieku tez zdarzało sie robic w Toruniu Janowi Zabikowi trudny tor,co pozniej tłumaczył ,tak jak dzis tłumacza w Lesznie,czy ZG.Punkt widzenia zalezy od siedzenia,no ale teraz to Torun jest promotorem zasad "fair play" i dbania o bezpieczenstwo,wiec łatwo wytykac
Dzięki jimmy! Widać FOGO mocno się rozwija. Jak widać, jednak sponsoring w sporcie daje zyski. Prawda jest taka, że nikt by nie sypał tysiakami jakby to się nie opłacało (bez wyjątków). Business is business Niech oleją tylko tego Lecha i lepiej wesprą inny leszczyński sport, najlepiej szczypiorniaka Polonia Leszno to skończony klub bez perspektyw...