Ale wstyd, daliście się skroić Stali g.
Ale wstyd, daliście się skroić Stali g.
Widać że akcja ustawiona razem z "ochroną"
Ostatnio edytowane przez Marcin ; 21-04-2014 o 12:15
CarlitosFalubaz (21-04-2014)
Ostatnio edytowane przez MrSelfDestruct ; 21-04-2014 o 11:55
Porażka wkalkulowana ale nikt nie spodziewał sie takiego stylu, nie można sie załamywać ale na dzień dzisiejszy Unia jest zespołem niepoukładanym. Czekam na przebudzenie bo Kazdego z nich stać na więcej, bo mając co by nie było dobrych juniorów nie możemy przegrywać biegów juniorskich, bo Bjerre i Nicki jacy by nie byli nie mogą być przywożeni na 5:1, bo Przemysław bez względu na to czy czy jego "parcie na starty" jest dobre czy złe nie może przywozić 3 pkt w meczu. Mimo tego że druzyna zawiodła kibiców i działaczy trzeba nadal wierzyć, jak to mówią wiara umiera ostatnia. Sam jestem wkurzony, ręce mi opadły ale ta druzyna ma potencjał tylko trzeba ją poukładać bo kto ma w nich wierzyć jak nie kibice. To co mnie najbardziej wkur... to duet menagersko - trenerski Panie Rusiecki zrób Pan coś z tym. Jest to chyba najbardziej nieudolny duet w historii klubu. To do nich nalezy miedzy innymi motywacja druzyny. Gorzów ma atut własnego toru, praktycznie brak dziur w składzie ale nie wyprzedzał bym faktów i nie wieszał bym im już medali, czas pokaże jak będzie. Wstyd, wstydem, wynik wynikiem ale to nie powód aby odwracać się od drużyny i przedwcześnie skazywać JEDYNĄ na porażkę. Leżącego się nie kopie. Obyśmy się szybko podnieśli
Do zmiany to nie skład tylko sztab pseudo menedżerski. Co wiadomo o Michelsenie po tym meczu? Wielkie g.... Nie dam głowy ze pojechałby gorzej od Grzegorza, o kapitanie nie wspominając. Kapitanie, którego 2 baranów puscilo z taktycznej.
Za kogo wg sztabu ma jechać Baliński? Za Mikkela, Grzegorza czy Przemka. Jak słyszę tego durnego Jadera to żal. Przed meczem nie wiem po co te bunczuczne wypowiedzi, ze wygramy, a tu przegrana w bardzo bardzo słabym stylu. Zawiodła cała 7, z czego czwórka na całej linii, a o jednym nie można nic powiedzieć, bo prawie szansy nie dostał.
Ostatnio edytowane przez Marcin ; 21-04-2014 o 12:15
Daniel, okazało się że jednak zrobili dobrze bo... gdyby wtedy puścili go w taktycznej to w wyścigu 12 Piotr nie mógłby zastąpić Musielaka.
Zauważyłem trend wśród prowadzących ekipy aby jednak tą taktyczną juniora zostawiać na zmianę za swojego drugiego teoretycznie słabszego juniora. Inna sprawa że najczęściej ta zmiana jest wykorzystywana w wyścigu czwartym.
Pozdrawiam
Rok temu potrafiliśmy tak ustawić pary, że bieg XII jechał Baliński z Nowakiem, na Falubaz miał pojechać Lindgren z Musielakiem po wymieszaniu par, a nawet wystawić parę Michelsen-Nowak na Łagutę i Czaję u siebie. Wczorajsze ustawienie na biegi XI-XV miało sens, bo czwórką Pedersen, Bjerre, Zengota, Piotr Pawlicki mogliśmy obsadzić wszystkie te wyścigi do samego końca. A w przypadku lepszej formy Przemka niż Grzesia - można było to odwrócić i jechaliby do końca Przemo, Piter, Kenio i Nicki. Był jakiś pomysł na pojechanie tego meczu, te zmiany nie były zupełnie przypadkowe. Jest porażka to jest krytyka, to zrozumiałe, ale prawda jest taka, że to zawodnicy załatwili mecz i tutaj nic nie zmieniało, czy trenerem byłby Kryjom, Cieślak, czy ktoś inny - mecz musielibyśmy położyć w takiej dyspozycji. Sami zwróciliście uwagę, Nicki i Kenio nie mogą dać się wozić na 5-1, po X biegu było -10 i oni mieli za zadanie odrobić 2 lub 4 punkty, na kolejny bieg był Nicki z Piotrkiem, rywalami Zagar i Cyfer, idealna okazja do odrobienia kolejnych 2 lub 4, w następnym byli Kenio i Zengi, ich zadanie to minimum 3-3, na bieg XIV byłby przy takim układzie Piotrek z Zengim lub Keniem, a w ostatnim Kenio z Nickim, minimum 40 punktów przy optymalnej dyspozycji zawodników byłoby uzbierane jak nie lepiej, ale każdy zanotował co najmniej 2-3 wpadki, to wynik jest jaki widzimy.
Nie żebym bronił sztabu, ale ten mecz to głównie wina zawodników.
Co do Mikkela - szkoda, że tylko 1 bieg dostał, ale taka była taktyka i trudno. Dla mnie on jest najmniej winnym z całego zespołu (wliczając nawet ten cały sztab szkoleniowy) za wczorajszy wynik. Natomiast druga sprawa jest taka: albo celujemy w play-off, frekwencję na poziomie 10000 przy optymalnej pogodzie i próbujemy coś płodzić na tak trudnych wyjazdach jak Gorzów, albo dajemy się objechać Mikkelowi po 4 biegi co mecz, walczymy o utrzymanie, na mecze chodzi po 4000 osób, a za kilka miesięcy lub sezonów płaczemy, że Mikkel chce podwyżki i go w końcu wypuszczamy do rywali...
Nie ma co płakać, Falubaz też rok temu miał wielką wtopę w Tarnowie (do 32) i został mistrzem. W 2011 też mieli wielką wtopę w Gorzowie i byli DMP na koniec. No i jak już o przesądach, od 2010 włącznie - nikt, kto wygrał w Gorzowie w zasadniczej, nie zdobył na koniec sezonu medalu DMP
Igelski (21-04-2014)
Jeżeli chcecie uratować ten sezon (=walka o złoto), to Baliński na wypożyczenie a zainteresujcie się MJJ..
Zawsze można kupić MBJ z Falubazu, miejsca w składzie raczej on u nas nie znajdzie.
http://youtu.be/d1Ks-zCWUjU
Koferencja pomeczowa
Po tym co zobaczyłem w Częstochowie - jak można się ścigać, wybierać ścieżki, zmieniać tor jazdy i nałożyłem na ten obraz jazdę Zengoty, Bjerre.... Ale nie czarujmy się. Tor w Częstochowie jest wyjątkiem w Ekstra. Na większości to start, krawężnik i "podziwianie" jazdy drewniaków. Niech chociaż to opanują do perfekcji.
"Najlepszym przyjacielem dobrego toromistrza są odpowiednie brony" - zm. Roman Cheładze
Chcecie sobie Batchelora wypożyczyć?
Bede sie upierał, ale nie masz racji, gdyz skąd w osmym biegu mogli wiedziec ze w 12 bedziemy przegrywali np. czternastoma punktami a nie czteroma?
Po prostu nie było takiej gwarancji i dlatego uważam, iż nasz sztab menadżerski najpierw powinien wykorzystac wszelkie mozliwe RT a dopiero pozniej wszelkie RZ.
Dlatego na teraz bede sie upierał iż popełnili strasznego wielbłąda, który w zdecydowany sposob dyskredytuje zarówno Pawła jak i Romana.
Tutaj widać dokładniej ten atak, flaga nie poszła w rece wroga, musieli się zadowolić tasiemką.
Tylko gdzie była ochrona, która raczej powinna być w oklicach klatki gośći.
Podejrzana sprawa, pewnie Komarnicki skwituje ,że to byli przebrani kibole Falubazu
Ostatnio edytowane przez shelve ; 21-04-2014 o 19:40
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Sorry ze odpowiadam sam sobie, ale uwazam ze w dwóch kolejkach nasz sztab popełnił dwa rażące błędy.
Załózmy, ze jedziemy do Czestochowy w czternastej kolejce bez np. podstawowego zawodnika i musimy machnąć 39 punktów aby uzyskać bonus i awansować do PO.
Założmy tez ze w meczu pierwszej kolejki z Częstochową wykorzystalibysmy wszelkie zmiany i za Michelsena pojechaliby po razie Piotr i Tobiasz i dzieki temu w Częstochowie aby uzyskać bonus musielibysmy zdobyć nie 39 punktów a np. 35?
Jest różnica?
Jeżeli w Częstochowie mamy zamiar nie ujechać 39 punktów, to nie mamy prawa marzyć o PO i nie piszę tego w kontekście naszej obecnej sytuacji, ale już przed sezonem trzeba było zakładać, że niemal wszędzie trzeba będzie do 40 punktów dobić. Zdecydujcie się też, albo hejtujecie sztab szkoleniowy za to, że na daje szans Mikkelowi, albo że daje ich za dużo.
Gorzowski tor w ostatnich latach sprzyja walce i ciekawym spotkaniom. Podobnie było i w tym pojedynku. - Tor był fajnie przygotowany, lekko przyczepny, bez żadnych dziur i pułapek. Myślę, że był przygotowany na celujący - stwierdził młodszy z braci Pawlickich.
Ww. wypowiedź dla tych, co może jeszcze tłumaczą naszą porażkę torem.
NIE. To niestety nie była wina toru.
Na dziś, patrząc na jazdę zespołów, w PO są: Stal, Unia T. i Falubaz.
Kto czwarty?
Jeśli się nie ogarniemy, to będzie to Unibax.
I kolejny cytat, tym razem już sama klasyka:
Grzegorz Zengota:
Pięć punktów to nie jest szczyt moich możliwości. Na pewno spodziewałem się, że będzie nieco lepiej.
Grzesiu - z całym szacunkiem, ale mam Ci przypomnieć jak Ty te 5 pkt zdobyłeś????????
Ostatnio edytowane przez Biskupian ; 21-04-2014 o 21:47
Jest tylko jeden taki KLUB... Jest tylko jedno takie MIASTO...
Chyba sobie jaja robisz
Od momenty rozstania z Batchelorem i Pavlicem, byłem bardzo zadowolony z tej decyzji. Oni osiągnęli jakiś poziom i raczej go nie przeskoczą. To byli obiecujący juniorzy ale na tym się skończyło. Teraz to zwykli ligowi średniacy.
W poprzednim sezonie, wielu zachwycało się Batchelor i jego średnią (którą robił przeważnie na swoim juniorze i juniorze przeciwnika), dziś jest zachwyt nad Kasprzakiem.
Krzycha ta dopiero pierwszy tak udany sezon od momentu odejścia z Leszna - a z Leszna nie odszedł za wyniki a za zachowanie.
Najbardziej szkoda mi Tobiasza, bo to chłopak bardzo sympatyczny, a początek sezonu fatalny. To ostatni sezon wśród juniorów i jak tak dalej będzie jeździł to chyba nawet z Balińskim nie ma szans wygrać rywalizacji o miejsce w składzie.
Kibice leszczyńscy mieli sprawdzać identyfikatory ? Może mieli stać za płotem (ogrodzeniem) i patrzeć czy ktoś od strony toru, czy pasa bezpieczeństwa nie wbiegnie ? Pretensje i swój płacz możesz gdzie indziej kierować, zresztą jak pokazuje filmik nic nie zostało skrojone
Ostatnio edytowane przez Donpedini ; 21-04-2014 o 22:38
Kończąc temat.
Jesli chodzi o Częstochowe i 39 punktów to miałem na mysli hipotetyczny brak podstawowego zawodnika. Nigdy nie wiadomo co bedzie w sierpniu i kto bedzie mógł pojechać.
Dla Sundstroema w Gorzowie nie było litosci. Wpuscili Zmarzlika i dołożyli nam 5:1. U nas puszczono czwarty raz nic nie jadącego Michelsena. Tylko o to mi chodziło.
Słusznie w tych dwóch meczach jechał Michelsen, ale przyznajmy tez ze niesłusznie w meczu z Częstochową jechał cztery razy.
Leszno, bierzcie Liglada. On u nas nie pojeździ
Byle do 4 maja
JODA (26-04-2014), MrSelfDestruct (22-04-2014)
Skoro chcemy być w play-off to teraz trzeba wygrać 4 mecze pod rząd. Mam nadzieje ze ta seria zwycięstw zmaza plamę z Gorzowa. Na chwilę obecną Toruń, Gorzów i Tarnow mają po 2 bonusy, a my może jeden. Pamiętajmy, że bonusy są bardzo ważne i jeden pkt może decydować: być czy nie być w czwórce. Pamiętam, jak ostatni mecz RZ w 2012 jechaliśmy bez Jarka i niestety odpadlismy. W tym roku ponownie kończymy meczem w Czewie wiec trzeba awans zapewnić przed tym meczem. Mam nadzieję, że Bali zmotywuje pozostałych do walki i lepszej postawy a sam zdobędzie dla Unii sporo cennych oczek
przepraszam Cie kolego ale na jakiej podstawie wymienione ekipy stawiasz juz w PO (przypominam ze odjechalismy DOPIERO 2 KOLEJKI) Ja rozumiem rozgoryczenie, zlośc bo sam to przechodzilem ale bez przesady. W mojej ocenie bardzo dobrze ze ten mecz przydarzyl sie wlasnie teraz (ze w ogole sie przydarzyl) policzek byl bolesny ale jakze cenny...ufam ze chlopaki takiej wpdki juz nie zalicza a beda nas cieszyc wspaniala jazda....pozdrawiam
W duchu rozgoryczenia trzeba spojrzeć realnie. Kto chciał się liczyć wzmacniał się podwójnie. Liga jak ktoś w wątku meczowym zauważył jest 8-zespołowa i zdobywanie tej samej ilość punktów na skondesowanej pod kątem jakości ligi jest trudniejsze. Zarazem obrazuje to min. klasę, formę czy przygotowanie sprzętowe zawodników.
Zielona - powrót Loktajewa, plus moc mistrza, ale brak juniorów. Klnęłem na Unię za opuszczenie Kamila, miał słaby sezon, teraz dużo lepszy od Tobiasza.
Toruń - Emil, Fajfer
Tarnów - Hancock, Buczek
Czewa - w 2013 najsilniejsza w pełnym składzie, Walas za Emila + Kildemant
Stal - Zagar, Świserski
Leszno - Nicki
Wrocek - Pavlic, Janowski
Gdańsk to beniaminek, musieli
Jak widać wzmocnienie Nickim przyniosło by skutek przy 10-zespołowej lidze, jesteśmy w czarnej dupie. Nie widzę z tą dyspozycją zawodników perpektyw na lepszą pozycję niż szóste. Do liderów dołączy Czewą prżecież
Reprymendy:
Dziwiłem się skąd Grześ miał taki wysoki KSM w 2013. Zengi w zeszłym roku punkty robił na słabeuszach i śwoich.
Popularne jest psioczenie na duet. Błędy robią (np. puszczenie podwójnej rezerwy na najszybszego Iversena), ale to się stało populistycznym tłumaczeniem. Michalsena nie dziwię się, że odsunęli, szukali wszak kontaktu punktowego. Można ewentualnie było potem, ale nie był już spasowany. Batcha Baron trzeci raz wypuścił mimo dwóch zerówek i co wyszło g...
- Bali niech pojedzie, w końcu musi przy braku wyników pozostałych.
- Tobiasz dno, nie będzie na kim robić punktów jak przyjedzie Toruń, niech spróbują we Wrocławiu Kaczmarka, przecież nie na Zielonej. U Tobiasza podoba mi się w tym sezonie jedna rzecz, kask.
- Przemo, co on odwalił, jakby był z 3 ligi. Odsunąłbym jak Zengiego czy Tobiasza, ale on we Wrocławiu pojedzie.
- Piotr klasa, gdyby nie cham Zmarzlik byłoby lepiej, czemu on zawsze nie może się dopasować w 1 biegu, zawodzi sztab myślący, albo on albo stary.
- Stare Duny do poprawki, Bjerre z takimi aspiracjami przynajmniej na jedynkach powinien śmigać.
(Edit)
Ostatnio edytowane przez mingozi ; 22-04-2014 o 22:30
nie no, wymiękam. Mingozi to taki nasz falubazowy Mariusz
POrażka we Wrocławiu i będziesz pisał żę będziemy walczyć o utrzymanie?
Adamczewski dużo lepszy od Musielaka. Śmiała teza.
Całkiem powaznie pytam,skad takie wnioski mingozi?Adamczewski dużo lepszy od Musielaka. Śmiała teza.
Zdobył 1 pkt więcej niż Tobiasz w 6 biegach, może stąd...
KSUNIa
Chodzi o metodę, czy podejście. Czy Pavlic wobec Sucheckiego nie jest wzmocnieniem, tym bardziej iż tego drugiego się nie wyzbyli. U nas wzmocnieniem oprócz Nickiego, jest zapowiedź renesansu formy Baliego, jak koś na forum napisał, Bali z wyjątkiem 2007 i 2010 zmaga się w ostatniej dekadzie z problemami.
Kto naprawdę chciał się wzmocnić w stosunku do 2013, dokonywał dwóch zastrzyków. Może na Walaska nie było nas stać, ale KildemantSta, czy Świder?
W tym sezonie widać po jeżdzie, ze Kamil jest w większym gazie od Tobiasza. Zeszłej zimy, jako jeden z nielicznych pisałem, że w zarządzie odgpuścili sobie wicemistrza MIMP, ale Kamil i tak miał zapaść dyspozycji, więc poszła teza o kukułczym jaju. W klubie zresztą potrzebna była kasa i tylko to tlumaczylo sprzedaż.
Bruczko
Ten defetyzm wynika z odarcia z złudzeń po Częstochowie, jak wielu myślałem, iż byli tacy nierozruszani. Wrocław też jest słaby, więc się okaże, który skład jest bardziej nadmuchany w zapowiedziach.
Phenomenom
To mnie nie dziwi, że ludzie z kotła, cz środowisk Skul'owych zasłaniają Tobiasza piersią niczym Rejtan (podobnie zresztą było z Juricą), ale czasami trzeba przetrzeć okulary. Na razie Tobiasz nie wypadł tylko poza kadrę juniorską, lecz nawet poza 10 juniorską w kraju. Jak się nie obudzi to w przyszłym sezonie Rawicz. Gdyby nie potrzeba punktów, którą zasłania się sztab, stawiłbym ogólnie na rozwojowego Kaczmarka, na pewno conajmniej raz.
W tym sezonie widać po jeżdzie, ze Kamil jest w większym gazie od Tobiasza. Zeszłej zimy, jako jeden z nielicznych pisałem, że w zarządzie odgpuścili sobie wicemistrza MIMP, ale Kamil i tak miał zapaść dyspozycji, więc poszła teza o kukułczym jaju. W klubie zresztą potrzebna była kasa i tylko to tlumaczylo sprzedaż.
Ale ogólnietak samo lub jeszcze bardziej martwi mnie postawa Zenegoty i niestabilność Przemka, bo to ostoja składu.
Ostatnio edytowane przez mingozi ; 24-04-2014 o 06:29
Również uważam, że Musielak ma problem, a Unia problem z Musielakiem. Od 2-3 lat stoi w miejscu, a w przyszłym roku seniorka. Liga niżej minimum, jeśli przełom nie nastąpi, a ja wątpię.
Jakkolwiek nadal jest półkę wyżej niż Kamil.
Tarnów: normalny 30 zł, ulgowy 20 zł, Czestochowa: normalny 30 zł, uglowy 22 zł, Toruń: mecz za 1 zł, Gorzów: wyjatek, ale atrakcyjne cenowo karnety... Efekt: pełne trybuny... Rusiecki tak sie robi frekwencje!!!
Ostatnio edytowane przez dajmisuke ; 24-04-2014 o 13:05
Oba sektory mają najgorsza widzialność, stąd pustki. Poza tym nie liczyłeś chyba na zapełnienie sektora rodzinnego na meczu o godz. 19?
Zgadza się, że oba mają najgorsze warunki do oglądania na naszym stadionie, ale to jest logiczne, że niższa cena = niższy standard. Chociaż nie demonizowałbym obu tych sektorów, bo z obu widoczność nie jest wcale taka tragiczna. Co do sektora rodzinnego to doskonale sobie zdaję sprawę, że na tym meczu ciężko było o lepszą frekwencję z racji godziny i niskiej temperatury, ale liczę na poprawę. To samo z resztą tyczy się sektora FAN, bo myślę że część osób zdecyduje się na ten sektor, kiedy zobaczy, że doping jest prowadzony tylko w 2 sektorach. Jeżeli regularnie oba te sektory zaczną się zapełniać, to będzie jasny sygnał, że kibice naprawdę chcą przyjść oglądać żużel za 30, a nie tylko piszą bzdurne komentarze na elce...
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll...EL92/140429706
Sławek Kryjom z zakazem stadionowym? Jestem ciekaw czy w Lesznie pójdą też tym torem co Zielona.
Szukanie na siłę tematu. Ani Kryjom nie pomoże, ani nie zaszkodzi. Szukanie sensacji...
Ostatnio edytowane przez Phenomenon ; 24-04-2014 o 21:11